Historia pewnej miłości

Page 1



ks. Sławomir Jeziorski

Historia pewnej miłości Duchowa droga do własnego serca

Wydawnictwo SALWATOR Kraków


Redakcja Agnieszka Ćwieląg-Pieculewicz Korekta Anna Śledzikowska Redakcja techniczna i przygotowanie do druku Anna Olek Projekt okładki Artur Falkowski Imprimi potest ks. Piotr Filas SDS, prowincjał l.dz. 040/P/2014 Kraków, 23 stycznia 2014

© 2014 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-386-0

Wydawnictwo SALWATOR ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków tel. (12) 260 60 80, faks (12) 269 17 32 e-mail: wydawnictwo@salwator.com www.salwator.com


Wprowadzenie Pośród biblijnych obrazów próbujących opisać najgłębszy sens relacji Boga do człowieka na szczególną uwagę zasługuje obraz bezgranicznej, trudnej i zwycięskiej miłości Boskiego Oblubieńca do oblubienicy. To temat bliski autorowi Pieśni nad Pieśniami, niektórych Psalmów i Proroków, zwłaszcza Ozeasza i Ezechiela. Motyw oblubieńczej miłości Boga i człowieka stał się także inspiracją do najpiękniejszych dzieł mistyki chrześcijańskiej Orygenesa, Grzegorza z Nysy, Bernarda z Clairvaux czy Jana od Krzyża. Autor prezentowanej książki zaprasza czytelnika, aby idąc tą samą drogą, spojrzał na historię swojego życia jak na historię trudnego otwierania się ludzkiego serca na niewysłowiony dar Bożej miłości. Czyni to poprzez osiem medytacji biblijnych nad 16. rozdziałem księgi proroka Ezechiela. W nich stopniowo przeprowadza nas poprzez różne etapy historii relacji Boga i człowieka: od odnalezienia, ozdobienia i zachwytu, poprzez zapomnienie, zaufanie samemu sobie, zdradę i upokorzenie, aż do — 5 —


odnalezienia, przyjęcia i nowego przymierza. Autor, komentując prorocki tekst w sposób alegoryczny, oczekuje od czytelnika osobistego wysiłku przeżycia tej historii poprzez udzielenie sobie samemu odpowiedzi na postawione pytania. Zaprasza do odwagi i wielkoduszności, do wsłuchiwania się w głos kochającego i zranionego serca Oblubieńca oraz do współodczuwania, zarówno w radości, jak i w cierpieniu, z ogarniętym pasją miłości Boskim sercem. Medytacje te są równocześnie drogą wędrówki w głąb Słowa i drogowskazem po ścieżkach osobistej historii każdego wierzącego. To, co wydaje się niezrozumiałe w sposobie działania Boga wobec nas, okazuje się konieczną operacją, która przywraca pamięć o nieodwołalnej miłości Boga. To właśnie w otchłani doświadczenia niszczycielskich konsekwencji grzechu, w przegranej z powodu złych wyborów, w poczuciu upokorzenia własną pychą, Bóg nas odnajduje i zawiera z nami nowe i wieczne przymierze. W medytacji VII autor, z wielkim przekonaniem, wprowadza wątek chrystologiczny i przypomina nam, że to właśnie w Jezusie Chrystusie odkrywamy pełnię doświadczenia miłości Boga, która osiąga swój szczyt w zaślubinach Boga z człowiekiem. Medytacje te zostały zaproponowane jako pomoc w duchowej drodze poprzez Wielki Post aż do — 6 —


I Zanim rozpoczniemy Przed nami kolejny Wielki Post. Mimo że w Kościele jest on okresem pokuty, jego istoty nie stanowią wyrzeczenia, umartwienia i dobre uczynki. Jeśli przeżywanie tego czasu ograniczymy tylko do tych praktyk, to jedyne, co się narzuca i pozostaje, to tylko smutny fiolet i trochę osobistego wysiłku, który nie przynosi zbyt wielu owoców. Po Wielkanocy wszystko wraca do normy, a człowiek zdaje się z ulgą odetchnąć, że przez jedenaście miesięcy ma spokój z wyrzeczeniami. Tymczasem, jeśli sięgniemy po odpowiedni klucz i otworzymy nim wrota Wielkiego Postu, to z zaskoczeniem zobaczymy, że chodzi w nim o coś znacznie większego. To nie dobre uczynki, pobożne postanowienia i szlachetne wyrzeczenia są w centrum, ale serce! W Wielkim Poście chodzi o serce – serce człowieka i Serce Boga. A kilka pobożnych uczynków nie jest w stanie zmienić serca, uczuć i emocji. — 9 —


Dzisiaj, w epoce rozumu, ludzie mają problem z sercem. Może tak naprawdę już nie potrafimy usłyszeć własnego serca, może nie znamy jego rytmu. Przyzwyczailiśmy się, że żyjemy w czasach, w których wartość ma tylko to, co da się zbadać, zmierzyć i udowodnić. Właśnie tak funkcjonujemy: znamy języki, matematykę, informatykę, biologię. Potrafimy wiele udowodnić, zdefiniować, wykazać rozumowe racje. Potrafimy obsługiwać najnowocześniejsze urządzenia. Człowiek XXI wieku wyposażony jest we wszystko, co potrzebne jest do życia, ale paradoksalnie coraz częściej nie wie, po co żyje. Nie wie, bo tej odpowiedzi nie udzieli mu nikt z zewnątrz. Wszelkie osiągnięcia współczesnej cywilizacji mogą ułatwić życie, ale nie przekonają serca do tego, że warto żyć. Serce może przekonać tylko miłość, a jej nie da się ani zmierzyć, ani przekalkulować, ani ogarnąć wiedzą. Miłość wymyka się ekonomii, matematyce, planowaniu. Dla miłości potrzebne jest serce, które gotowe jest słuchać, tracić czas dla drugiej osoby i dzielić się sobą. Właśnie dlatego, aby na nowo odnaleźć drogę do własnego serca, Bóg daje nam Wielkanoc i przygotowuje nas do niej przez czas Wielkiego Postu. Pragnie obudzić nasze serce, rozpalić w nim miłość. Chce poprowadzić nas do jego głębin, abyśmy na nowo odkryli, dlaczego, a może lepiej: dla Kogo — 10 —


żyjemy. Dotyk Boga może sprawić, że spękana ziemia ludzkiego serca stanie się na nowo życiodajną glebą. To Jego dotyk sprawia, że życie przestaje być ciężarem, który trzeba znosić, a staje się darem wartym przeżycia. Bez Boga w sercu ciężko odnaleźć sens codzienności, nadzieję, która pozwala nieustannie iść do przodu. Wszystko wydaje się przytłaczające, szare, monotonne... Tymczasem On wszedł w dzieje człowieka, umarł i zmartwychwstał, aby nadać nowy sens całemu ludzkiemu życiu. Zostawił nam Wielkanoc, z której bije źródło życia, i ofiarował czas Wielkiego Postu, byśmy mogli głęboko i owocnie przeżyć święta. Trzeba zejść w głąb serca, odnaleźć na nowo zarośniętą już może ścieżkę. Przewodnikiem i lampą na tej drodze może być tylko Słowo Boże i to ono będzie wyznaczało rytm kolejnych rozdziałów. Szukając jakiegoś klucza, który pozwoli nam wejść w historię serca ludzkiego i Boskiego, chciałbym zaproponować tekst, który mówi o miłości Boga, o Jego oblubienicy i o pustyni. Sam Bóg pragnie tej pustyni, o czym mówi, zwierzając się na temat swojej wybranki: …zdobna w swe kolczyki i naszyjniki biegała za swymi kochankami, a o Mnie zapomniała. Dlatego chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca. Oddam jej znowu winnice, dolinę Akor uczynię bramą nadziei – i będzie Mi

— 11 —


II Pierwsze spojrzenie miłości Każda historia ma swój początek. Pierwszy moment, od którego wszystko się zaczyna, ma duże znaczenie. Początek nadaje kształt i kierunek temu wszystkiemu, co następuje później. Bez poznania początku historia jest niejasna, staje się zbiorem domysłów, może być błędnie odczytania. Dlatego Bóg również zaczyna od początku. Zaprasza nas, abyśmy jeszcze raz wrócili do tego, co było pierwsze. Nie chodzi tutaj tylko o początek w sensie czasowym. Wracając do początku, chcemy wrócić do źródła, do przyczyny, od której zaczęła się Boska historia. Boski narrator zaprasza, abyśmy wraz z Nim szukali i znaleźli odpowiedź na pytanie: „Kim jesteśmy?”, „Dlaczego żyjemy?”. W świetle tego początku odkryjemy w pełnym blasku historię, w której Serce Boga i serce człowieka zwracają się ku sobie. Otwórzmy więc księgę proroka Ezechiela: — 15 —


III Pasja obdarowywania W swoim pierwszym słowie Bóg ujawnił tajemnicę początku, tajemnicę wybrania i daru życia. To On jest u początku, to On jest fundamentem, to od Niego pochodzi najgłębsza wartość człowieka. To wszystko, nad czym zatrzymywaliśmy się do tej pory, było dopiero początkiem, a Boska opowieść przecież trwa. Otwórzmy więc Księgę Ezechiela i nasze serca na słowo, w którym Bóg kontynuuje to, co się wydarzyło między Nim a człowiekiem: Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze – wyrocznia Pana Boga – stałaś się moją. Obmyłem cię wodą, otarłem z ciebie krew i namaściłem olejkiem. Następnie przyodziałem cię wyszywaną szatą, obułem cię w trzewiki z miękkiej skórki, opasałem bisiorem i okryłem cię jedwabiem. Ozdobiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję. Włożyłem też

— 22 —


IV Dramat zdradzonego serca Wielka jest miłość Serca Boga do każdego serca ludzkiego. Można by wręcz powiedzieć, że Bóg ma słabość do człowieka, że oszalał na jego punkcie. Stąd to całe obdarowanie – jedna wielka pasja Boga. Dzięki niemu Bóg z dumą i radością mógł powiedzieć do swojej oblubienicy: Stawałaś się z dnia na dzień piękniejsza i doszłaś aż do godności królewskiej. Rozeszła się twoja sława między narodami dzięki twojej piękności, bo była ona doskonała z powodu ozdób, którymi cię wyposażyłem (Ez 16,14). Jednak właśnie w tym momencie, kiedy Bóg mógł spodziewać się odpowiedzi miłości, kiedy mógł oczekiwać pierwszego słowa dziękuję i kocham z ust obdarowanej, wydarzył się największy dramat w historii ludzkości. Dramat, który Bóg opisuje z rozdartym sercem: Ale zaufałaś swojej piękności i wyzyskałaś swoją sławę na to, by uprawiać nierząd. Oddawałaś się

— 31 —


VIII Paschalne zaślubiny Historia, której byliśmy świadkami, wydarzyła się raz na zawsze. W obliczu niewierności swojego ludu, w obliczu zagubionego człowieka, który błąkał się za różnymi kochankami, Bóg w Jezusie wszedł w dzieje świata, przeżył ogołocenie aż do śmierci i powstał do nowego życia. Jako Zmartwychwstały otworzył każdemu człowiekowi drogę do Ojca. W Jego śmierci i zmartwychwstaniu Bóg-Oblubieniec objawił do końca swoją wierność wobec niewiernej oblubienicy. Ta historia to jednak nie przeszłość, ona cały czas trwa. Bóg z każdym człowiekiem osobiście pragnie przeżyć Boskie zaślubiny, każdego chce poślubić sobie, aby miał życie. Dlatego co roku podczas trzech świętych dni liturgia otwiera przed nami całe bogactwo historii, która została opowiedziana przez proroka. Wszystko to Bóg czyni dla nas, aby poprzez gesty, symbole i słowa spełniła się obietnica dana przez Ozeasza: — 60 —


Spis treści Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 I. Zanim rozpoczniemy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 II. Pierwsze spojrzenie miłości . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 III. Pasja obdarowywania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 IV. Dramat zdradzonego serca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31 V. Zagubiona oblubienica . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38 VI. Niezrozumiany plan . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 VII. Zaskakujące boskie rozwiązanie. . . . . . . . . . . . . . . . . 52 VIII. Paschalne zaślubiny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60 Zamiast zakończenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.