Trzy myśli na niedzielę. Rok C

Page 1



KS. TADEUSZ TALIK TCHR

TRZY MYŚLI NA NIEDZIELĘ ROK

C

Wydawnictwo SALWATOR

Kraków


Redakcja Magdalena Mnikowska Korekta Marta Stęplewska Projekt okładki Artur Falkowski Redakcja techniczna i przygotowanie do druku Artur Falkowski

Imprimi potest ks. Józef Figiel SDS, prowincjał

2018 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-650-2

Wydawnictwo SALWATOR ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków tel. 12 260 60 80 e-mail: wydawnictwo@salwator.com www.salwator.com


ADWENT



1. NIEDZIELA ADWENTU Łk 21,25-28.34-36

+ Z miłości do ludzi Bóg stał się człowiekiem. Jak co roku bogatsi o nowe doświadczenia przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia, aby uwielbić Boga, który stał się człowiekiem. Światu zostanie ogłoszona Dobra Nowina – wszyscy zostaniemy zanurzeni w Bożej miłości. Chrystus zjednoczył niebo z ziemią. Święty Jan Chryzostom tak pisał do pewnej wdowy, po śmierci jej męża, o tym powszechnym zjednoczeniu ludzi w miłości wiecznej: Taka jest potęga miłości: ona zbliża, jednoczy i utwierdza razem nie tylko tych, którzy są blisko, widzialni dla na­ szych oczu, ale również tych, którzy są daleko. I ani czas, ani przestrzeń, ani w ogóle żadna tego typu przeszkoda nie jest w stanie ich rozdzielić czy rozbić na części uczucia ich serc (...). Któregoś dnia wyruszysz stąd, aby przyłączyć się do niego i przemieszkiwać z nim już nie przez pięć lat, po których go straciłaś, nie przez dwadzieścia, nie sto, ani nawet tysiąc czy dwa tysiące lat, ale przez nieskończone wieki (św. Jan Chryzostom; †407). ++ To jest sama istota Dobrej Nowiny o zbawieniu, o życiu wiecznym, którą przyniósł na świat Jezus Chrystus. Rozważanie tej prawdy rozpoczyna się co roku od Adwentu. Czynimy to zawsze tak samo i zawsze inaczej, bo jesteśmy bogatsi o cały rok doświadczeń i przeżyć, o czas, który upłynął od ostatniego Adwentu. 7


Adwent jest okazją, by zapytać samego siebie: jakie miejsce daję Bogu – Miłości Wiecznej – w moim życiu? Pytanie to zadajemy co roku, ale jak już wspomniałem, jesteśmy o rok dojrzalsi, bogatsi w doświadczenia zarówno radosne, jak i bolesne. Pod koniec XIX w. Fryderyk Nietzsche w dziele pt. Rados­ na wiedza włożył w usta szaleńca słowa: Dokąd odszedł Bóg? Ja wam powiem! Zabiliśmy Go – wy i ja! My wszyscy jesteśmy Jego mordercami! Bóg jest martwy! My Go zabiliśmy! Nietzsche był świadomy ogromnych konsekwencji „śmierci Boga”. Nazwał on człowieka mordercą Boga i pokazał konsekwencje tej śmierci: Co robiliśmy, kiedy tę ziemię odłączyliśmy od jej słońca? Dokąd ona teraz zmierza? Dokąd my sami zmierzamy? Z daleka od słońca wszystkich słońc? Czy nie spadamy do przodu? Albo do tyłu, albo na wszystkie strony? Czy jest jeszcze jakieś w górę lub w dół? Czy nie błądzimy przez jakąś niekończącą się nicość? Czy nie pochłania nas jakaś pusta przestrzeń? Czy wszystko nie stało się zimne? A ciągniemy gdzieś przez noc i jeszcze więcej nocy? Rzeczywiście, istotne doświadczenia naszego życia, takie jak szczęście i spełnienie, cierpienie i upadek, tęsknota za sensem, zagrożenie i bezsens, nie prowadzą już dzisiaj ludzi na spotkanie z Bogiem. Radość i cierpienie, szczęście i nieszczęście, miłość i nienawiść, otwarcie się i zamknięcie w sobie, budowanie i burzenie, zło i dobro, śmierć i życie wielu ludziom wydają się tak naturalne jak światło i ciemność w naturze i nie pobudzają głębszych tęsknot i poszukiwań. Wielu ludziom wydaje się, że niepojęty i zagłuszony Bóg, pozbawiony władzy przez człowieka stał się niepotrzebny. A my? Czy przyszlibyśmy na niedzielną Mszę Świętą, gdybyśmy nie mieli już w sercu wiary w Boga? Gdybyśmy w naszej wierze nie mieli już do Boga żadnych pytań? Gdybyśmy nic już od Niego nie oczekiwali? 8


Tak jak przed dziesiątkami lat, jak przed stuleciami, pytania o Boga, wołania do Boga są takie same. Skoro wierzę, mam prawo zapytać: dlaczego Bóg, Dawca życia, Obrońca i Odkupiciel człowieka, Bóg pełen miłości dał tak wiele władzy nad życiem i światem człowiekowi, który potrafi być tak okrutny, wyzuty z uczuć i miłości? Romano Guardini, sławny niemiecki teolog włoskiego pochodzenia, krótko przed śmiercią w 1968 roku miał powiedzieć, że w dniu swojego sądu przed Bogiem nie tylko sam będzie odpowiadał na pytania, ale on też zada aniołowi wiele pytań i ma nadzieję, że otrzyma odpowiedzi, których nie można znaleźć w żadnych teologicznych książkach, a nawet nie podaje ich sam Urząd Nauczycielski Kościoła. Te pytania to: „Dlaczego Pan Bóg wybrał taką, a nie inną drogę zbawienia człowieka?”, „Dlaczego dopuścił cierpienie niewinnych i grzech?”. Ciężar tych pytań i niepewność odpowiedzi bywają nie do zniesienia, ale jeszcze gorsza sytuacja następuje wtedy, gdy ktoś z oczywistą pewnością mówi o Boskich Tajemnicach. Oczywiście, nie lekceważymy osiągnięć ludzkiego rozumu, ale stwierdzenie, że „Bóg jest absolutną tajemnicą” jest niezwykle ważne i w związku z tym każda wypowiedź na temat Boga rodzi więcej pytań, niż daje odpowiedzi. Wierzymy, że niepojęty Bóg staje się dla nas dostępny w Osobie Jezusa Chrystusa, którego narodzenie na ziemi, narodzenie dla nas, niedługo będziemy świętować. Adwent, który rozpoczynamy, niech dodaje otuchy. Sam Pan pociesza nas w naszych utrapieniach: „Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. On spełnia nasze pragnienie miłości”. +++ Konstytucja o Liturgii Świętej Soboru Watykańskiego II podaje, że „z biegiem roku Kościół odsłania całe miste­ 9



OKRES BOŻEGO NARODZENIA



PA S T E R K A Łk 2,1-14

+ Lud czekający na swego Mesjasza Nie zwróci oczu na dziecinę małą I do biednego nie zajrzy poddasza; Mniema, że zbawcę, którego czekało Tyle pokoleń, ujrzy ziemia nasza Od razu ziemską okrytego chwałą, Jak na wojsk czele niewiernych rozprasza – Mniema, że wszystko będzie przed nim drżało. Że nawet głowy ugną się książęce, Zdając mu władzę nad światem... Więc jeśli usłyszy, że się narodził w stajence I że mędrcowie dary mu przynieśli, Pyta ze śmiechem: „Jak to? ten syn cieśli Ma rządy świata ująć w swoje ręce?” (A. Asnyk [†1897], Przyjście Mesjasza) ++ Wielka radość zagościła w naszych sercach, bo Jezus się narodził. Przyszedł do nas jako maleńka Miłość, by uczyć nas miłości. Przyszedł do nas, ludzi kolejnego pokolenia, aby dzisiaj prosić człowieka o pokój, miłość i przebaczenie. Wiemy, jak te dary są bardzo potrzebne dzisiejszemu człowiekowi, który codziennie przeżywa ten sam dramat odrzucenia, braku miłości i zobojętnienia – tak jak przeżywali go Maryja, Józef i maleńki Jezus, kiedy okazało się, że nie ma dla nich miejsca w gospodzie. Coś niezwykłego stało się w Betlejem. Ewangelia zaprasza wszystkich do radowania się – zamierza nas poruszyć, może każdego z nas w inny sposób. Jednych do uwielbienia Boga, 27


a innych do poszukiwania Jego obecności. Na świat przyszedł ktoś niezwykły. Miliony, a nawet miliardy wiernych i całe dziedzictwo kultury chrześcijańskiej, której wyrazem jest architektura, muzyka, poezja, dzieła teologiczne itd., świadczą o tym, że w Betlejem narodził się Ktoś wielki. Sławne osoby ze świata polityki czy sztuki często wydają „pamiętniki”. To daje im okazję, by upiększyć niektóre fakty z życia, czy powiększyć ich znaczenie. Czasami ludzie tacy opłacają jakiegoś znanego autora i on spisuje ich wspomnienia. Historycy inaczej, oni skrupulatnie zbierają możliwie wszystkie fakty z życia opisywanych osób. Dodają też szczegóły dotyczące domu rodzinnego, tradycji kultywowanych w rodzinie, przebiegu edukacji itd. Świętujemy dzisiaj urodziny Jezusa, jednej z najbardziej znanych w historii osób. O okolicznościach Jego narodzenia piszą tylko dwaj ewangeliści. Jezus nie pozostawił po sobie żadnych pism, nie zlecał też nikomu opisania swojego życia. Ewangeliści nie są historykami, ale teologami. Zostali powołani, aby przedstawić na piśmie prawdę od Boga objawioną w Jezusie Chrystusie. Stosują własną metodę przedstawienia tej prawdy. Mateusz i Łukasz są jedynymi akceptowanymi przez Kościół chrześcijański pisarzami, których teologiczne relacje dotyczące narodzenia Pańskiego zostały przyjęte. Istnieją inne relacje, ale nie zostały uznane za kanoniczne, czyli natchnione przez Boga. Zamiarem ewangelistów było to, aby ich opis narodzenia Chrystusa prowokował do dalszego poszukiwania. Jeżeli pozostaniemy przy przedstawionych faktach dotyczących wydarzeń w Betlejem, stwierdzimy, że są one bardzo niepewne. Widzimy prostych ludzi pochodzących od króla Dawida, pasterzy, ludzi niepiśmiennych, widzimy zwierzęta i aniołów. Gdybyśmy pozostali przy tych faktach, to znaleźlibyśmy się na ścieżce donikąd. Opis narodzenia Jezusa zaprasza do dalszych poszukiwań. Kto 28


to był, czego dokonał Ten, o którym dzisiaj wie cały świat? Ewangelia o narodzeniu Jezusa nie jest relacją, ale zaproszeniem do odpowiedzi na pytania: czy mogę wierzyć, że Ten to narodzony jest Mesjaszem, Zbawicielem człowieka? Czy mogę wierzyć, że Ten narodzony w Betlejem jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem? To Bóg w Osobie Dzieciątka. Pięknie wyraził to polski poeta: Mój Bóg, jak drżący słowik w garści A nie ogarną Go wszechświaty Oddechem gasi gwiazdozbiory A drży w oddechu mym jak kwiaty. Mój Bóg wykuwa Słowem wieki A chwila rani Go jak mieczem. Mój Bóg straszliwy i daleki A bliski jak płaczące dziecię. (…) I oto teraz spoza pleców Na dłonie moje wciąż spogląda I jak syn błaga mnie o serce I jak Pan serca mego żąda. (W. Bąk) Święto dzisiejsze i dzisiejsza Ewangelia wzywają nas wszystkich, tych którzy cieszą się łaską wiary, aby wraz z chórami aniołów uwielbiali Boga za dar zbawienia. Wzywają tych, którzy wątpią w znaczenie Osoby Jezusa, aby odważnie i szczerze pobiegli za głosem swego sumienia i odkryli, że narodzony Jezus ich woła, kocha i potrzebuje. +++ Drodzy bracia i siostry, na tym świecie, pośród tej ludzkości dziś narodził się Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. Za­ 29



WIELKI POST



1. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Łk 4,1-13

+ Niech czas Wielkiego Postu (…) zostanie przeżyty jeszcze bardziej intensywnie, jako istotny moment w celebrowaniu i doświadczaniu miłosierdzia Boga. Ileż stron Pisma Świę­ tego można przemedytować podczas tych tygodni Wiel­ kiego Postu, aby odkryć na nowo miłosierne oblicze Ojca! Używając słów proroka Micheasza, możemy również i my powtórzyć: „Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nie­ prawość, odpuszczasz występek reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miło­ sierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze niepra­ wości i wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grze­ chy” (7,18-19) (papież Franciszek, Misericordiae vultus). ++ Czytamy w dzisiejszej Ewangelii, że Jezus pościł 40 dni na pustyni i tam był kuszony przez diabła. Liczba 40 jest w Biblii liczbą świętą. – 40 dni trwał biblijny potop i ocaleli tylko ci, którzy schronili się w Arce Noego; – 40 lat wędrowali Izraelici z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej; – 40 dni przebywał Mojżesz na górze Synaj, zanim otrzymał 10 przykazań; – 40 dni nawoływał prorok Jonasz, by Niniwa się nawróciła; Kościół święty pragnie się przygotowywać do świąt Zmartwychwstania Pańskiego również przez 40 dni. Powstrzymywanie się od jedzenia czy picia ma czasami bardzo pragmatyczne motywy, niektórzy chcą schudnąć, inni 53


oczyścić organizm, jeszcze inni pragną zachować dobrą kondycję itd. Wyrażenie „pościć” jest mylące, bo chodzi tu o coś znacznie głębszego niż odmawianie sobie pokarmów. Post jest dla nas wezwaniem do przemyślenia życia, zwróceniem się do Boga, przyznaniem Mu pierwszego miejsca we wszystkich naszych poczynaniach. Po 40 dniach postu szatan podsuwa Jezusowi pokusę: jesteś głodny i jesteś wszechmocny, spraw, niech te kamienie staną się chlebem. Jezus wskazuje na inne wartości konieczne człowiekowi: nie samym chlebem żyje człowiek. Dzisiaj znamy wyniki wielu prób (np. w dawnym ZSRR czy Afryce) zamiany pustyni w ziemię żyzną, bez moralności i duchowości daje to tylko zniszczenie środowiska i rodzi straszne konflikty etniczne. Bez Boga, bez sumienia chleb nie syci, ale przeobraża się w przedmiot walki i nienawiści. W drugim kuszeniu szatan odsłania przed Jezusem całe bogactwo świata. Mówi: „Dam ci to wszystko, jeśli oddasz mi pokłon”. On przedstawia siebie jako Boga. Na Boga miłości nie ma już miejsca. Ja jestem Bogiem – przed nikim nie odpowiadam – myśli wielu ludzi. Ekonomia wyzysku i mechanizmy wykluczenia są tylko efektem tego, że wielu wierzy w potęgę swoich pieniędzy i wpływów, nie liczy się z nikim i z niczym. Niech inni umierają z głodu, ale moje prywatne statki kosmiczne mają latać w kosmos, bo ja tak chcę, co mnie inni obchodzą. Nie ma innego Boga, jak tylko moja wola. Odwrotnie św. Michał Archanioł powiedział do Lucyfera: Któż jak Bóg! Jemu samemu mamy służyć i pełnić Jego wolę. Czas Wielkiego Postu upomina nas, jeżeli za bardzo dajemy się ponieść pysze, która przysłania Boga. Bogu samemu masz służyć, mówi Jezus, bo to On jest Panem, a nie szatan. Trzecie kuszenie dotyczy tajemnicy krzyża. Po co krzyż i cierpienie? Takie pytanie nigdy nie jest obce nawet człowie54


kowi wierzącemu. Czasami dotyczy zwłaszcza człowieka wierzącego, którego mimo wszystko dotykają krzyż i cierpienie. Trudno jest przyjąć prawdę, że zbawienie przyszło przez krzyż; ogromna to tajemnica – każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia. Szatan odwołuje się do Biblii. Napisane jest – mówi szatan. Bardzo ważna nauka dla nas, jeżeli wybieramy z Biblii tylko to, co nam odpowiada, łatwo rozminiemy się z całą prawdą. Tak jak kiedyś Kościół wczesnochrześcijański odrzucał ewangelie apokryficzne, tak też i dziś Kościół święty cieszy się darem poprawnej interpretacji Pisma Świętego i trzeba szukać całej prawdy, a nie ogłaszać swojej prawdy za całą prawdę. Niestety to jest wada wielu współczesnych teologów i biblistów: w myśl zasady – ja wiem najlepiej. Na cytaty diabła Jezus odpowiada innym cytatem: Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Ktoś powie, to prawdy znane, nic się nie zmieniło. Właśnie prawda jest niezmienna, my się zmieniamy, słabniemy lub tracimy z oczu właściwy kierunek, czasami dokuczają nam nieznane dotąd wątpliwości, dlatego Kościół święty co roku powtarza w zmieniającej się naszej sytuacji: „Szukajcie wpierw królestwa Bożego. Nawracajcie się!”. +++ W tym czasie modlitwy, postu i uczynków miłości strony Księgi proroka Izajasza będą mogły zostać przemedytowa­ ne w sposób jeszcze bardziej konkretny: „Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwią­ zać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przy­ odziać i nie odwrócić się od współziomków. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. 55



OKRES ZWYKŁY



2. NIEDZIELA ZWYKŁA Łk 2,1-12

+ Pewna uboga para narzeczonych zaprosiła na swój ślub całą wioskę. Aby wesele mogło się odbyć, każdy z gości był proszony, aby przynieść ze sobą butelkę wina. W dzień wesela zaproszeni goście wlewali do ogromnego naczynia przyniesione wino. Kiedy wszyscy zaczęli tego wina kosz­ tować, okazało się, że w naczyniu jest sama woda. Każdy z gości pomyślał: jak przyniosę wodę, to w takiej ilości nikt nie rozpozna. Wszyscy chcieli być sprytni (opowiadanie chińskie). ++ Pierwszy cud Jezusa – zamiana wody w wino – jest po pierwsze spełnieniem przepowiedni mesjańskich. Mówiły one o tym, że w czasach, kiedy Mesjasz Zbawiciel przyjdzie na świat, zapanuje dostatek. Niektórzy nauczyciele Starego Testamentu zakładający szkoły dla interpretacji tekstów biblijnych zapowiadali, że w czasach mesjańskich nawet winne grona będą ogromne. Tutaj mamy do czynienia z takim zdarzeniem, że Jezus nawet z wody czyni wino. Czasy mesjańskie, czasy dostatku już nadeszły. Jezus – Mesjasz spełnia owe dawne przepowiednie mesjańskie. Wszyscy nauczyciele żydowscy powinni to zrozumieć. Cud przemiany oznacza coś jeszcze: Jezus jest nie tylko tym, który pociesza w potrzebie, ale także tym, który niesie wielką radość zapowiedzianą w Betlejem. Jak czytamy w Ewangelii św. Mateusza: wejdź do radości twego pana! (Mt 25,21). Jezus przynosi radość. Niemiecki teolog Carl Barth zauważa, że w tym cudzie powinniśmy też dostrzegać, że Jezus uświęca naszą radość. On 117


jest obecny, kiedy się cieszymy. Bóg stał się człowiekiem i jest przy nas nie tylko w naszym cierpieniu, ale i w naszej radości. Jezus dzieli z nami radość i cierpienie, zdrowie i choroby. On jest tym, którego Dobrą Nowinę można rozumieć jako tę, która niesie radość i nadzieję. W cudzie z Kany Galilejskiej możemy dostrzec też to, co dokładnie opisuje św. Jan Ewangelista, kiedy mówi o rozmiarach naczyń z winem, w których każdy mógł pomieścić dwie do trzech miar, przy czym miara to było 40 litrów. Jezus jest zatem tym, który daje więcej, niż potrzebujemy. Bóg nie daruję skąpo, ale z gestem, wielkodusznie. Przemiana wody w wino na weselu w Kanie Galilejskiej jest wreszcie zapowiedzią wesela w królestwie wiecznym. Jest zapowiedzią, że Bóg daje więcej, niż możemy się spodziewać. Jego uczniowie uwierzyli w Niego i stało się jasne, że wielkoduszność Boga przyszła na świat. W czasie każdej Mszy Świętej jesteśmy świadkami, jak na słowa kapłana chleb i woda stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Jesteśmy świadkami cudu przemiany, który precyzyjnie ujęto jako „przeistoczenie”. Jest ogromna różnica między zmianą a przemianą czy przeistoczeniem. Zmiana oznacza coś zewnętrznego, co da się sprawdzić czy dostrzec gołym okiem. Najlepiej widzimy to na swoich włas­ nych zdjęciach, zrobionych w odległych czasach. Jeżeli tych zmian się nie dostrzega, to nie bierze się na serio rzeczywistości. W małżeństwie w przypadku choroby, która zmienia partnera, potrzebna jest ludzka, dobra milcząca obecność. Jeżeli nie akceptujemy zmian w wyniku choroby czy starości, możemy łatwo zacząć żyć obok siebie. Przemiana czy przeistoczenie zawiera w sobie coś tajemniczego, nieopisanego jak przemiana wody w wino w Kanie Galilejskiej. 118


Co to oznacza, że dajemy się przemieniać Chrystusowi i Jego Dobrej Nowinie? Nic innego jak tylko to, że bez zbędnych pytań z całych swoich sił bierzemy udział w życiu Jezusa, to znaczy w tajemnicach naszej wiary, nawet jeśli rozum nie wszystko ogarnia. W szczególności dotyczy to uczestnictwa w Eucharystii, podczas której karmimy się Ciałem i Krwią Chrystusa. Tak jak chleb i napój wzmacniają nasze siły i umożliwiają życie, tak Ciało i Krew Chrystusa umożliwiają nam życie duchowe, życie dziecka Bożego. W dzisiejszej Ewangelii jedna osoba zdaje się odgrywać centralną rolę. Ze wszystkich zgromadzonych na weselu tylko Maryja wiedziała, że Jezus może pomóc. Wierzyła, że właśnie Jezus uratuje trudną sytuację, chociaż jeszcze nie dokonał żadnego cudu. Mówi do Syna: wina nie mają, zaś do uczniów: czyńcie wszystko, cokolwiek wam powie. Jak wielka była Jej wiara! Ona wskazuje na Jezusa. Ktokolwiek ucieka się do Maryi, oddaje się za Jej wstawiennictwem Jezusowi. Polećmy się Maryi, by naszą słabą wiarę przemieniała w niewzruszoną wiarę, która zakorzeni się głęboko w naszych sercach. +++ Tak w Pana Boga naprawdę uwierzył że mógł się modlić jakby Go nie było i widzieć smutek ogromny na polu pszenicę która nie zakwitła w czerwcu i same tylko niewierzące dzieci jakby Pan Jezus nie rodził się zimą i nawet serce ludziom niepotrzebne bo krew wariatka gdzie indziej pobiegła Wierzyć – to znaczy nawet się nie pytać jak długo jeszcze mamy iść po ciemku (ks. J. Twardowski) 119



SPIS TREŚCI

ADWENT 1. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 2. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 ŚWIĘTO NIEPOKALANEGO POCZĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 3. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 4. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 OKRES BOŻEGO NARODZENIA PASTERKA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . UROCZYSTOŚĆ BOŻEGO NARODZENIA – MSZA W DZIEŃ. . . . . . NIEDZIELA ŚWIĘTEJ RODZINY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2. NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . NOWY ROK – UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEJ BOŻEJ RODZICIELKI. . . . ŚWIĘTO CHRZTU PAŃSKIEGO . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

27 31 34 38 41 44 48

WIELKI POST 1. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU – NIEDZIELA PALMOWA. . . . . WIELKI CZWARTEK. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . WIELKI PIĄTEK. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

53 57 60 63 67 70 72 75

WIELKANOC 1. NIEDZIELA WIELKANOCNA – NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81

227


PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84 2. NIEDZIELA WIELKANOCNA – NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87 3. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90 4. NIEDZIELA WIELKANOCNA – NIEDZIELA DOBREGO PASTERZA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93 5. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97 6. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100 UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO . . . . . . . . . . . . 102 7. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105 UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO . . . . . . . . . . . . . . . . 108 UROCZYSTOŚĆ TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ. . . . . . . . . . . . . . . . . . 111 OKRES ZWYKŁY 2. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 23. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

228

117 120 124 127 130 134 137 140 143 147 150 153 156 160 163 166 169 171 174 177 180 183 186 190 193


27. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34. NIEDZIELA ZWYKŁA – UROCZYSTOŚĆ CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

198 202 206 209 212 215 219 222



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.