BUDOWNICTWO INWENTARSKIE C.D. ZE STR. 44
musi mieć odpowiednią nośność. Według danych producentów, instalacja o mocy 10 kW może zająć powierzchnię do 60 m² i ważyć do 700 kg. Dachy starszych obiektów, np. gospodarskich, mogą tego nie wytrzymać. Co wtedy? Tu oddaję głos jednemu z klientów firmy Smart Energy. – Jak większość osób, do instalacji fotowoltaicznej przekonały mnie… rachunki, a raczej ich wielkość – mówi Paweł Jaśkowski ze wsi Koty-Rybno, gm. Grajewo. – Zastanawiałem się przeszło rok nad wyborem dostawcy, ale na rynku korzystnych ofert wiele nie było… Zdecydowaliśmy się na instalację paneli na gruncie. Dach pewnie by wytrzymał, ale instalacja ma pracować na siebie minimum 25 lat, a my w niedalekiej przyszłości planujemy remont. Odinstalowanie paneli i ich ponowny montaż na nowym dachu to w sumie niepotrzebny wydatek. Instalacja na gruncie pracuje równie dobrze i jest tam bezpieczna. Zainstalowaliśmy ją z dala od dróg, po których poruszają się pojazdy. Fotowoltaika psuje się po roku lub nawet szybciej… Takie opinie wygłaszają osoby, które raczej większego doświadczenia z produkcją, montażem i eksploatacją instalacji nie mają. Jak w przypadku każdego produktu, ważna jest jakość. Kupowanie niszowych wyrobów, bez informacji o producencie, to proszenie się o kłopoty. Problemy z falownikami wynikają najczęściej z ich niskiej jakości. Koniecznie trzeba przyjrzeć się na jaki okres producent udziela gwarancji na swój produkt. Zwykle jest to 10 lat. Równie ważne, by firma odpowiadająca w ramach gwarancji, miała siedzibę w Polsce, a najlepiej w niedalekiej okolicy. Nie mniej ważny jest także montaż, od którego w dużej mierze zależy trwałość instalacji, jej optymalna praca i bezpieczeństwo użytkowników. I to znów prowadzi do dostawcy. Firma która
||
Mgr inż. Piotr Jusiński, współwłaściciel firmy Smart Energy Panele fotowoltaiczne polecam każdemu, kto chciałby – praktycznie do zera – zmniejszyć wysokość rachunków za prąd. By tak się stało, instalację zawsze projektuję uwzględniając indywidualne potrzeby klienta. Z reguły pokrywa ona w całości aktualne zużycie prądu w gospodarstwie oraz pozwala na uzyskanie lekkiego nadmiaru energii. System prosument sprawia, iż ta nadwyżka magazynowana jest w zakładzie energetycznym i można ją wykorzystać, np. w mniej słoneczne dni, kiedy instalacja fotowoltaiczna produkuje mniej prądu. Głównym celem naszej firmy, jest to, by klient nie tyle kupił od nas instalację, ale przede wszystkim, by nie płacił za prąd. Przygotowując mu projekt bierzemy pod uwagę jego sposób gospodarowania energią, czyli to, kiedy zużywa jej najwięcej oraz na jakie konkretnie potrzeby. Poza tym załatwiamy za klienta wszystkie formalności w zakładzie energetycznym oraz te związane z dofinansowaniem, gdyż zdajemy sobie sprawę, że ta biurokracja do przyjemnych nie należy. Obecnie z programu „Mój prąd” można uzyskać 5.000 zł dofinansowania, a w przypadku rolników inwestujących w panele fotowoltaiczne przyznawana jest im też ulga inwestycyjna, która sprawia, że koszt instalacji zmniejsza się o 25%. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to instalacja fotowoltaiczna jest bezpieczna tylko wtedy, gdy jest zainstalowana przez wykwalifikowaną ekipę montażową. Pracuje wtedy wiele lat zupełnie bezawaryjnie i bezobsługowo. Jej koszty zwracają się zwykle po ok. 7 latach, potem klient ma już tylko czysty zysk. chce działać w terenie dłużej, zwyczajnie nie może pozwolić sobie na słabą jakość montażu wykonywanego przez niecertyfikowaną ekipę lub ograniczony serwis. Kwestia od której powinniśmy zacząć – bezpieczeństwo. Czy domowa elektrownia na dachu budynku mieszkalnego może grozić uszkodzeniem instalacji elektrycznej w domu, czy może wywołać pożar lub porażenie prądem elektrycznym? Sercem systemu jest inwerter (falownik), który przekształca energię elektryczną wytwarzaną przez panele fotowoltaiczne o stałym napięciu DC, w energię elektryczną o napięciu przemiennym AC i stałych parametrach, zgodnych z parametrami sieci elektroenergetycznej o napięciu 230/400V i częstotliwości 50Hz. Jest on wielostopniowo zabezpieczony przed możliwymi
Instalacja fotowoltaiczna u Państwa Nowikowskich z Marianki w gm. Wiżajny, w czasie montażu.
46
przepięciami lub zwarciami. Dzięki temu domowa instalacja fotowoltaiczna jest w 100% bezpieczna, nawet w przypadku wyładowań atmosferycznych w czasie burzy. Nie jest też groźne „wyprodukowanie” zbyt dużej ilości energii, gdyż ta w całości magazynowana jest w zbiorczej sieci. – Obawialiśmy się, czy damy sobie radę z obsługą instalacji fotowoltaicznej, jednak Piotr Jusiński ze Smart Energy powiedział, że najlepiej jeżeli… pozwolimy jej działać tak, jak zaprogramował ją producent – mówi Beata Nowikowska z miejscowości Marianka, gm. Wiżajny. – Wszystkie procesy związane z działaniem instalacji odbywają się automatycznie, bez naszego udziału, przez 24 godziny na dobę i 365 dni w roku. Czy trzeba czegoś więcej? Tekst: Artur Golak, Fot. Smart Energy
||
„Serce” instalacji fotowoltaicznej.
PODLASKIE AGRO