2 minute read

Kształcenie uczniów w rzemiośle a współpraca ze szkołą

System praktycznej nauki zawodu w systemie rzemieślniczym zarówno pod względem organizacyjnym, jak i pedagogicznym jest ściśle związany ze szkołami zawodowymi. Dlatego wzajemne zrozumienie i współpraca są warunkiem uzyskania dobrych wyników przygotowania młodych ludzi do samodzielnej i odpowiedzialnej pracy zawodowej.

Nie zawsze preferencje szkoły i rzemieślnika są zbieżne. Można to łatwo zaobserwować na przykładzie kształcenia przyszłych fryzjerów. Od lat, ze względu na dużą popularność tego zawodu, w szkołach organizowane są dwie klasy. Najczęściej jest tak, że jedna klasa ma zajęcia w poniedziałek, wtorek i środę, natomiast druga – w środę, czwartek i piątek. Taki system pozwala rzemieślnikowi, który zatrudnia dwóch lub więcej uczniów, na równomierne obciążenie go zajęciami dydaktycznymi w ciągu tygodnia. Niestety, zdarzają się przypadki, że obie klasy mają zajęcia szkolne w tych samych dniach tygodnia. Taki stan rzeczy dezorganizuje pracę w zakładzie i obniża skuteczność nauki zawodu.

Advertisement

Drugim problemem jest zbyt duża ilość zajęć szkolnych w stosunku do zajęć praktycznych odbywanych we fryzjerskich zakładach rzemieślniczych. Moim zdaniem proporcje te obniżają efekty opanowania umiejętności zawodowych. Obecnie uczeń uczęszcza do szkoły przez trzy dni w tygodniu, natomiast na praktyki tylko dwa. Dopiero w trzeciej klasie w szkole jest przez dwa dni. Moim zdaniem to za mało.

Należy podkreślić, że fryzjerstwo jest zawodem, w którym sprawność manualna wymaga wielu ćwiczeń i wielokrotnego wykonywania poszczególnych zabiegów, a także szerokiej wiedzy teoretycznej.

Co więcej, nowoczesne technologie oraz coraz bardziej specjalistyczne kosmetyki, aby były skuteczne, wymagają odpowiedniego i bezpiecznego stosowania ich w codziennej pracy. Na przykład w ostatnim czasie do salonów fryzjerskich weszły, zarówno w zabiegach koloryzacji, jak i pielęgnacji włosów, nanotechnologie. Szkolenia w tym zakresie są drogie, a nauczyciele i programy szkolne nie nadążają z ich realizowaniem. Natomiast mistrzowie-nauczyciele wprowadzają nowości na bieżąco, przekazując od razu nowe informacje swoim uczniom. To bez wątpienia poważne argumenty za tym, by zmniejszyć ilość zajęć szkolnych na korzyść praktycznej nauki zawodu.

Z drugiej strony należy być sprawiedliwym i zwrócić także uwagę na naganne poglądy niektórych rzemieślników, że szkoła w ogóle jest zbędna, a uczniowie lepiej opanują zawód, ucząc się przez cały tydzień w zakładzie. Taki postulat jest na pewno szkodliwy dla uczniów, gdyż szkoła zapewnia im ogólny rozwój intelektualny. Jak już wspomniałem, wiedza w zawodzie fryzjerskim jest coraz bardziej skomplikowana i wymaga dokładnego studiowania, aby w pełni zrozumieć zmiany technologiczne i materiałowe w zawodzie. Jednak przedmioty ogólnorozwojowe, takie jak: język polski, matematyka, geografi a, fi zyka, historia, są również bardzo ważne dla młodego człowieka, aby mógł on dobrze i świadomie funkcjonować we współczesnym społeczeństwie.

Podsumowując, dobra współpraca szkół i rzemieślników jest niezwykle istotna i od niej zależy osiąganie dobrych wyników w kształceniu zawodowym młodych ludzi.

This article is from: