KIERUNEK KULTURA
album pt. „Fire” utrzymany w rockowo-grungowej stylistyce. Na płycie znalazły się ponadczasowe przeboje tj. „Teksański” czy „Moja i twoja nadzieja” - piosenka, która stała się ikoną dla wielu pokoleń. W kolejnych latach Hey nagrał 20 albumów, stale krążąc wokół różnych podgatunków rocka. Grupa nieprzerwanie rządziła na polskiej scenie muzycznej aż do 2017, gdy Nosowska zawiesiła jej działalność. s
ki
R
oc
h C zer wiń
a k ż ą r k o d i c Z miłoś
Niewiele ponad rok wcześniej, 22 kwietnia 2016 roku, zespół Hey wydał ostatni studyjny album – „Błysk”. To mocno refleksyjny krążek, który został skomponowany przez członków zespołu. Płyta składa się z 10 utworów, utrzymanych w stylistyce rockowej, często z dodatkiem elektronicznych brzmień. Szata graficzna „Błysku”
„ B ŁY S K ” HE Y Po długiej zimie, nieśmiało rozpoczyna się wiosna. Za oknem częściej świeci słońce, a świat na nowo budzi się do życia. Obserwacja tego, jak szary krajobraz przemienia się w zielone feerie barw, daje impuls do rozmyślań o życiu. Na ten inspirujący czas polecam wsłuchać się w muzykę, która pomoże odpowiedzieć na nurtujące pytania jak i co zmienić, by było nam lepiej? Jak radzić sobie, gdy codzienność jest mało sprzyjająca? Jak z wiosną zrestartować swoje życie? Z odpowiedzią na te oraz na wiele innych pytań śpieszy Katarzyna Nosowska wraz z zespołem Hey na ich ostatniej płycie – „Błysk”. Hey to niepodważalnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich zespołów rockowych. Jego twórczość wyróżniają niesamowicie poetyckie i życiowe teksty pisane przez Nosowską, która w operowaniu słowem jest prawdziwym ekspertem. Jej głos trafia do świadomości słuchaczy z niezwykłą mocą! Muzyczne tło mu nie ustępuje. Grupa została założona przez Piotra Banacha w 1992 roku, a rozpoznawalność zapewnił im już debiutancki 32
TRAMWAJ CIESZYŃSKI • IV 2021
fot. Kayax, Marlena Bielińska
ukazała się w czterech wariantach kolorystycznych – zielonej, pomarańczowej, beżowej i różowej, a na każdej z nich piosenki ułożono w odmiennej kolejności. Wyjściową wersją jest płyta zielona, którą rozpoczyna utwór tytułowy, idealnie wprowadzając w mroczny, elektryczno – rockowy nastrój albumu. Do piosenki został nakręcony teledysk, który dodatkowo potęguje jego odbiór. Akcja klipu odbywa się na Księżycu, gdzie Nosowska mieszka samotnie w przyczepie kampingowej. Stamtąd obserwuje Ziemię. Jej rozważania o samotności, nietrwałości i kruchości życia - z dystansu nabierają symbolicznego znaczenia. Poczucie pustki, o którym śpiewa z perspektywy Księżyca, wybrzmiewa nad wyraz prawdziwie. Kolejne teksty Nosowskiej są równie trafne. Odkrywają przed nami karty, do których nie chcemy zaglądać. Na próżno szukać w nich optymizmu. Prędzej wskazówek co robić, aby poczuć się lepiej, aby uciec od szarej,