ZARZĄDZANIE I PERSONEL
W naszej branży potrzebujemy więcej kobiet. To jest fakt. Z tegorocznych danych wiemy, że stanowią już 40 proc. stanowisk kierowniczych w hotelarstwie, w 2019 było to tylko 29 proc. Jesteśmy więc na dobrej drodze – mówi w rozmowie z nami Magdalena Eliasz, General Manager Sheraton Poznan Hotel. ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
H
MAGDALENA ELIASZ
Hotel i dom czy dom w hotelu – jak wygląda stawianie tej trudnej granicy w specyficznej branży hotelarskiej? Takiej, która nie zna pór dnia, szczególnie na stanowisku menadżerskim...
50
ŚWIAT HOTELI | maj-czerwiec
Biorąc pod uwagę, że w hotelu czuję się jak w domu to można by powiedzieć, że zawsze jestem i wszędzie czuję się jak w domu. A tak na poważnie, to zdecydowanie i hotel i dom. Dwa całkiem oddzielne tematy. Czasami z lekko zacierającą się granicą, ale to tylko na własne życzenie, kiedy z ciekawości zaglądam w skrzynkę mailową lub z niecierpliwością buszuję po najświeższych statystykach. Lubię to co robię, a nawet uwielbiam, jednak lata doświadczenia w środowisku zawodowym i tym rodzinnym, nauczyły mnie, że i biznes i dom i ja czerpiemy najwięcej korzyści, gdy te granice są jednak wyznaczone. Naukowo udowodniono już, że dobry „work-life” balans niesie ze sobą ogrom korzyści. Dla pracowników to między innymi satysfakcja z prowadzonego życia, zdrowie, lepsze samopoczucie mentalne i fizyczne. W pracy taki pracownik ma zdecydowanie lepszy humor, jest bardziej odporny na stres i pracę najzwyczajniej w świecie bardziej się lubi. Pracodawcy z kolei widzą wzmożona produktywność i zaangażowanie, mniejsza absencję związaną z chorobami i dłuższy staż pracy. Zespół jest wydajniejszy i osiąga wyznaczone cele z większą chęcią. To nie są statystyki dotyczące tylko organizacji, gdzie grafik pracy to 9-5 poniedziałek-piątek. Te wymierne korzyści zauważalne są także w naszej branży i im szybciej to zaakceptujemy i staniemy się ambasadorami dobrego „work-life” balansu, tym szybciej poprawimy wyniki naszej branży. Osobiście zajęło mi wiele lat by móc w pełni zrozumieć swoją (i mojego zespołu) potrzebę i korzyści dobrego balansu pomiędzy pracą i życiem prywatnym. Małymi krokami testowałam odłączanie się od emaila w godzinach wieczornych i zaprzestanie niezapowiedzianych wizyt w hotelu. Teraz nie tylko cieszę