Wiara i Mundur 2021/5

Page 1

Magazyn Ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego

ROK XIV nr 5 (73)

GRUDZIEŃ 2021 – STYCZEŃ 2022

Mundur i Serce

NA DUCHOWYM FRONCIE

TEMAT NUMERU

Z KART HISTORII

Rodzi się prawdziwy Człowiek

GRANICA – wywiad

Ksiądz biskup Jan Szarek

str. 17

str. 12

str. 18

Rok XIII nr 5 (68) grudzień 2020 – styczeń 2021


Spis treści 2. Życie liturgiczne Kościoła 3. Słowo Ewangelickiego Biskupa Wojskowego Od redakcji

4. Rozważanie Słowa Bożego Ks. mjr SG Marcin Pysz

5. Relacje z pracy kapelanów ewangelickich i działalności EDW Ks. Robert Augustyn

8. 80. rocznica

uformowania Armii gen. Władysława Andersa

9. Etyka – nasze refleksje

Święta Bożego Narodzenia – jednak dla wszystkich! Ks. mjr Tomasz Wola

10. Wydarzenia z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP

Ks. Robert Augustyn

12. T emat numeru Granica – wywiad z ppor. SG Anną Michalską

14. Psycholog Świętowanie życia – Katarzyna Bosowska

16. Okiem cywila Minął rok – Marek Hause

17. Na duchowym froncie

Rodzi się prawdziwy Człowiek – ks. prof. Marek Uglorz

18. Z kart historii – Biskup rozwoju i otwartego Kościoła Ks. Jan Badura

19. Święto Marynarki Wojennej Gdynia 2021

Polecamy Marek Hause

20. Życzenia świąteczno-noworoczne

Ks. bp Marcin Makula

Życie liturgiczne Kościoła Grudzień Hasło miesiąca: „Wykrzykuj z radości i wesel się, córko syjońska, bo oto Ja przyjdę i zamieszkam pośród ciebie – mówi Pan” (Za 2,14). 5 grudnia: 2. Niedziela w adwencie. Hasło tygodnia: „Wyprostujcie się i podnieście głowy swoje, gdyż zbliża się odkupienie wasze” (Łk 21,28). 12 grudnia: 3. Niedziela w adwencie. Hasło tygodnia: „Przygotujcie na pustyni drogę Pańską. Oto Wszechmocny, Pan przychodzi w mocy” (Iz 40,3.10). 19 grudnia: 4. Niedziela w adwencie. Hasło tygodnia: „Radujcie się w Panu zawsze: powtarzam, radujcie się! Pan jest blisko” (Flp 4,4.5). 24 grudnia: Wigilia Narodzenia Pańskiego. Hasło dnia: „Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, gdyż dziś narodził się wa Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym” (Łk 2, 10b-11). „Radujcie się, iż nadszedł czas, że Bóg pojednał ze sobą was, człowiekiem stał się z ciała, krwi i bratem wam Król wiecznej czci” (Marcin Luter †1546, Śpiewnik ewangelicki 69,3). 25 grudnia: 1. dzień Świąt Narodzenia Pańskiego. Hasło dnia: „Sowo Ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego” (J, 1,14). „Daj mi przeżyć radość Twego narodzenia. Otocz opieką samotnych, chorych, bezdomnych i tych, którzy są z dala od najbliższych. Wyposaż mnie w zrozumienie biednych, abym mógł im pomóc. Daj, abyś narodził się nie tylko w Betlejem, ale także w moim życiu” (bp. Tadeusz Szurman † 2014). 26 grudnia: 2. dzień Świąt Narodzenia Pańskiego. Uroczystość św. Szczepana Męczennika. Szczepan modlił się tymi słowy: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego. A padłszy na kolana, zawołał donośnym głosem: Panie nie policz im grzechu tego” (Dz 7,59-60). 27 grudnia: Dzień apostoła i ewangelisty Jana. 28 grudnia: Dzień niewinnych dzieci. 31 grudnia: Zakończenie roku. Styczeń Hasło miesiąca: Jezus Chrystus mówi: „Pójdźcie, a zobaczycie” (J 1,39). 1 stycznia: Nowy rok 2 stycznia: 1. po Narodzeniu Pańskim. Hasło tygodnia: „Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego” (J 1,14). 6 stycznia: Święto Epifanii Hasło dnia: „Ciemność ustępuje, a światłość prawdziwa już świeci” (1 J 2,8). 9 stycznia: 1. Niedziela po Epifanii – Święto Chrztu Pańskiego Hasło tygodnia: „Ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi” (Rz 8,14). 16. Stycznia: 2. Niedziela po Epifanii Hasło tygodnia: „Z Jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską” (J 1,16). 18-25 stycznia 2022 r. – Ekumeniczny Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan Hasło: „Widzieliśmy gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu pokłon” (Mt 2,2). 23 stycznia: 3. Niedziela po Epifanii Hasło tygodnia: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i z południa, i zasiądą w Królestwie Bożym” (Łk 13,29). 30 stycznia: Ostatnia niedziela po Epifanii Hasło tygodnia: „Nad tobą zabłyśnie Pan, a Jego chwała ukaże się nad tobą” (Iz 60,2).

Redaktor naczelny: ks. Daniel Ferek Kolegium redakcyjne i stali współpracownicy: ks. bp Marcin Makula, ks. prof. Marek Uglorz, ks. mjr Marcin Pysz, ks. Robert Augustyn, ks. Jan Badura, ks. mjr Tomasz Wola, Katarzyna Bosowska, Marek Hause Zdjęcie na okładce: Mundur i Serce archiwum EDW Adres redakcji: 44-300 Wodzisław Śląski, ul. Minorytów 10, tel. 32 455 45 04, 504 260 790 e-mail: redakcja@wiaraimundur.eu Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania, zmiany śródtytułów i tytułów oraz skracania tekstów. Skład, łamanie, opracowanie graficzne, druk oraz kolportaż: APOSTOLICUM Drukarnia Księży Pallotynów Prowincji Chrystusa Króla, ul. Wilcza 8, 05-091 Ząbki, tel. 22 771 52 30, 501 637 128; sklep@apostolicum.pl Nakład: 1500 egz. więcej na stronie: www.edw.wp.mil.pl


Od redakcji Jezus Chrystus mówi: Tego, który do Mnie przychodzi, nie odrzucę. J 6,37 (hasło biblijne roku Pańskiego 2022)

bp Marcin Makula

Słowo Ewangelickiego Biskupa Wojskowego „A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że wypowiedziane przez nas słowa zyskują moc i stają się rzeczywistością? To mogą być słowa błogosławieństwa, ale również i przekleństwa. Wypowiadane z mocą, płyną z naszych ust, mogąc komuś dopomóc lub całkowicie kogoś zniszczyć. „Jesteś wspaniała, dasz radę. Jesteś silny, pokonasz przeszkody” – te słowa dodają skrzydeł, napędzają do działania, pod ich wpływem często potrafimy zmienić rzeczywistość. „Nie podołasz, jesteś na to za słaby. Nigdy nie byłaś na tyle dobra, odpuść bo się rozczarujesz” – te słowa mogą kogoś na zawsze wbić w ziemię, odebrać motywację do działania i zniszczyć wiarę w siebie. Jeśli słowa wypowiedziane przez ludzi mają moc twórczą lub destrukcyjną, to o ile większą moc ma Słowo Wszechmocnego Boga? Bóg powiedział i stało się. Bóg rzekł i wykonało się. Słowa wypowiadane przez wieki historii Izraela przez proroków Najwyższego, Jahwe, mówiące o nadejściu czasów Mesjasza, Zbawiciela, znajdują wypełnienie w małym judzkim miasteczku Betlejem. Bóg przychodzi na świat do nas ludzi, aby nam dopomóc i dać wskazówki, pokazać jak układać relacje z drugim człowiekiem i z Nim samym. Bóg przychodzi jako najpiękniejszy i największy DAR w te święta. Bóg daruje światu swojego umiłowanego, jedynego Syna, aby każda i każdy z nas mógł się poczuć obdarowany w tym czasie. Niezależnie więc od tego kim jesteś, jakie stanowisko piastujesz, ile masz dziś pieniędzy lub jaki jest stan twojego zdrowia, zostaniesz obdarowany przez Boga takim samym darem. Darem Bożej miłości – Jezusem. Nie bez powodu Jezus przychodzi do nas jako małe dziecko. W tej postaci chce dostać się do naszych serc, odwołać do najpiękniejszych emocji związanych z dzieciństwem i matczyną czułością, zanim zostanie naszym przewodnikiem, najlepszym nauczycielem i mistrzem. Bóg w swym doskonałym planie, chce osobę swojego Syna uczynić bliską każdemu człowiekowi, żeby nawiązać najbliższą z możliwych relacji, braterską relację z Jezusem w codziennym życiu. Przyjmijmy Go zatem z otwartością, kiedy stanie na drodze naszego życia, być może już w te święta albo w niespodziewanym innym czasie. Nie odkładajmy tej relacji na później, nie tłumaczmy się brakiem czasu czy problemami, które pochłaniają nasze myśli i emocje. Ten czas może już się więcej nie powtórzyć lub ustanie czas naszego życia. Dlatego na progu zbliżających się świąt Bożego Narodzenia życzmy sobie uważności w przeżywaniu najpiękniejszych chwil życia, aby żadnej nie uronić, bo to może być ta najważniejsza dla naszego życia. Niech Bóg Cię obdaruje!

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

Szanowni Państwo, oddajemy w Wasze ręce ostatni w roku 2021 numer czasopisma „Wiary i Munduru”, dziękując za wspólny czas, współpracę, inspiracje i doświadczenia. Kończący się rok nie był łatwy ze względu na wszędobylską pandemię, która skutecznie ograniczała nasze możliwości realizacji planów, organizowania spotkań i uroczystości, a także zwykłych codziennych kontaktów z drugim człowiekiem. Nadzieja na lepsze jutro znowu powoli wymyka się nam spod kontroli, gdy obserwujemy bieżącą sytuację, zachorowania i powracające ograniczenia w życiu społecznym. W takim momencie szukamy kolejny raz w naszym życiu czegoś, co dałoby nam oparcie i nadzieję. Co sprawiłoby, że będziemy mogli spojrzeć w nowy dzień z optymizmem i dobrą myślą. Zbawiciel świata – narodzony w Betlejem zapewnia nas: „Tego, który do Mnie przychodzi, nie odrzucę”. Niech te słowa Jezusa Chrystusa będą dla nas wszystkich drogowskazem w Nowy Rok. Redakcja „Wiary i Munduru” życzy Państwu z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2022 Roku spotkań z Chrystusem i drugim człowiekiem oraz powierzania w ręce narodzonego w Betlejem Pana wszystkiego, co przed nami. Ks. Daniel Ferek redaktor naczelny

PODZIĘKOWANIE „Błogosław, duszo moja, Panu, I wszystko, co we mnie, imieniu jego świętemu!” Ps. 103,1 Dziękuję za zorganizowanie VII Biegu Charytatywnego EDW, który odbył się w dniach od 22.05.2021 do 29.05.2021 roku, podczas którego biegliście, by wyrazić solidarność z chorymi na SM. Dziękuję Ewangelickiemu Biskupowi Wojskowemu ks. Marcinowi Makuli, osobom zaangażowanym w organizację biegu oraz wszystkim jego Uczestnikom. Dziękuję za ogromną wrażliwość i otwartość na potrzeby osób chorych na stwardnienie rozsiane. Z całego serca dziękuję za wsparcie finansowe, które w całości wykorzystam na rehabilitację. „Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem” Serdeczne Bóg zapłać! Zapraszam również do lektury artykułu o mnie i mojej rodzinie w kolejnym numerze „Wiary i Munduru”. Ks. Dawid Baron z rodziną

3


ROZWAŻANIE SŁOWA BOŻEGO Wykrzykuj z radości i wesel się, córko syjońska, bo oto Ja przyjdę i zamieszkam pośród ciebie – mówi Pan. Za 2,14 Drogie siostry i bracia w Panu naszym Jezusie Chrystusie. Zbliżamy się do czasu świątecznego. Wyjątkowego czasu w życiu każdego z nas. Święta Bożego Narodzenia są jednymi z najchętniej obchodzonych i świętowanych świąt współczesnego świata. Nawet osoby niewierzące w Boga, właśnie w tym czasie również odnajdują wyjątkowo rodzinny klimat. My zaś, jako ludzie wiary i zaufania w Boże obietnice, zupełnie inaczej przeżywamy ten wyjątkowy czas, czas wspominania Bożego Narodzenia. Właśnie w te dni wypełnia się proroctwo zapisane na kratach Księgi Zachariasza, które jest podstawą tego rozważania. Oto Ja przyjdę i zamieszkam pośród was… słowa proroctwa, ale i zarazem obietnicy wypełniły się w narodzeniu Jezusa w betlejemskiej stajence. Te wydarzenia, które zawsze pobudzają nas do refleksji, stały się początkiem wielkiego dzieła zbawienia człowieka. Jeśli popatrzymy na te dni z tej perspektywy, budzi ona w nas pokorę i dziękczynienie… pokorę, bo widzimy jak wiele w nas grzechu i nieprawości…, człowiek mimo otrzymanych od Boga przykazań, nie potrafił ich wypełnić i według nich żyć. To też spowodowało tę ratującą interwencję Boga w naszą rzeczywistość, że sam Bóg musiał wkroczyć w nasze życie i narodzić się jako dzieciątko w małej stajence. Święta Narodzenia Pańskiego przypominają nam w końcu, że to z powodu naszego grzechu Bóg się rodzi, w postaci człowieka, aby pokazać nam i nauczyć jaka jest wola Boga względem nas. Wydarzenia te budzą w nas radosne dziękczynienie. Bo ratunek przychodzi od samego Boga. Jezus jest tym ratunkiem, Jezus z Nazaretu jest tym, o którym prorokowali prorocy Starego Przymierza, to On – Jezus staje się nowym przymierzem Boga z człowiekiem. Stąd te wyjątkowo ważne i pasujące słowa Zachariasza: wykrzykuj z radości i wesel się! Czy dochodzi do naszych serc to wezwanie? Czy we współczesnym świecie, człowiek potrafi weselić się? Czy mimo doświadczeń, cierpień, niepewności o jutrzejszy dzień potrafimy odnaleźć w sobie radość? Niestety im słabsza nasza wiara, tym trudniej nam szczerze i z serca się radować. Ostatni czas mocno nas doświadczył. Wiele śmierci wokoło nas… Przerażają przepełniające się tak szybko cmentarze, nagły ból rozstania z bliskimi. To wszystko uderza w nas każdego dnia z nową i wytężoną siłą. Z drugiej strony coraz

4

ks. mjr SG Marcin Pysz

to trudniejsza sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, coraz to trudniejsza służba ochrony granic naszej Ojczyzny. Jeszcze parę miesięcy temu nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam ponieść takie doświadczenie, że będziemy musieli stanąć w pełnym rynsztunku by bronić granic naszej Ojczyzny, ale zarazem zderzyć się z tak potężnym cierpieniem ludzkim, wykorzystywaniem ludzkiej naiwności i łatwowierności. A do tego dochodzi fakt, tak wielkiego podziału w naszym społeczeństwie. Bronimy i chronimy rodaków, ale u nich samych, często nie znajdujemy zrozumienia i wsparcia, a jedynie gorzkie słowa niesprawiedliwej oceny. Jak więc pogodzić te wszystkie emocje i odczucia w tym, jakże to radosnym i mimo wszystko pięknym czasie? W dzisiejszej dobie przychodzi nam jedynie pokornie prosić Boga, aby pomógł. Potrzebujemy pomocy Bożej, potrzebujemy Bożego pokoju w naszych sercach i w naszym życiu. O ten właśnie pokój chcemy dzisiaj prosić naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Prośmy Boga, aby poprzez swoje Słowo poruszał zagubione serca, aby wlał mądrość do ludzkich serc. Prośmy Boga, aby w Jego przyjściu odnowiło się i nasze życie. Aby to narodzenie Jezusa Pana miało również miejsce w naszych sercach i w naszym życiu. Tak bardzo właśnie teraz potrzebujemy Jego bliskości i Jego pomocy. Niechaj miłosierny Bóg prowadzi nas każdego dnia w naszych zadaniach codziennych, w służbie, w pracy, w rodzinnym życiu. Niechaj dodaje nam mądrości i nadziei, że poprzez swoje Słowo, Ewangelię potrafi odmieniać najbardziej zatwardziałe serca. Wam wszystkim, drogie Siostry i Bracia życzę spokojnych świąt Narodzenia Pańskiego, błogosławionego czasu pełnego pokoju i nadziei. Niechaj udzieli się nam radość z narodzenia Pańskiego! Weselcie się! Radujcie się! Bo Pan jest blisko! Amen.

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


Relacje z pracy kapelanów ewangelickich i działalnośCI EDW www.edw.wp.mil.pl ŚWIĘTO WOJSK LĄDOWYCH WRAZ Z NADANIEM CHORĄGWI WOJSKA POLSKIEGO

W dniu 9 września odbyła się uroczystość nadania Chorągwi Wojska Polskiego dla Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. ZPNJCh w Drawsku Pomorskim celebrowaną przez kapelana i proboszcza. Asystowali żołnierze centrum wraz z Orkiestrą Wojskową ze Szczecina. We Mszy św. udział wzięli

(Fot. 8 FOW)

Ta zdolność do elastycznej adaptacji jest świadectwem rozwoju”. – podsumował podczas ceremonii pożegnania dowódca PKW Morze Północne kmdr por. Michał Dziugan. W uroczystości uczestniczył ks. kmdr por. Tadeusz Jelinek.

WIZYTA NACZELNEGO KAPELANA GWARDII NARODOWEJ ILLINOIS

W dniu 15 września w Ewangelickim Duszpasterstwie Wojskowym z roboczą wizytą przebywał Naczelny Kapelan Gwardii Narodowej Stanu Illinois (USA) kapelan płk Steve A. Foster. W czasie spotkania z Naczelnym Kapelanem – Ewangelickim Biskupem Wojskowym ks. bp. Marcinem Makulą omówione zostały zagadnienia związane ze współpracą duszpasterską kapelanów Armii USA stacjonujących na terenie Polski z kapelanami Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego i możliwości rozszerzenia tej współpracy, jak również problemy związane

Ksiądz ppłk Wiesław Żydel, płk Steve A. Foster, ks. bp. Marcin Makula (Fot. EDW)

Poświęcenie chorągwi (Fot. Tomasz Jasyk [Magazyn Drawski])

poczet sztandarowy, komendant CSWL Drawsko płk Mark Gmurski wraz zaproszonymi gośćmi, kadra i pracownicy RON. Po mszy Dowódca uroczystości ppłk Andrzej Niegmański przy dźwiękach Orkiestry Wojskowej wraz z kompanią honorową i uczestnikami mszy przeszli ulicami miasta na plac Chopina, gdzie odbył się uroczysty Apel. W uroczystościach udział wziął również ks. mjr Tomasz Wola, który poświęcił chorągiew.

z prowadzeniem działalności duszpasterskiej w czasach pandemii. Po spotkaniu w Kaplicy Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego odmówiona została wspólna modlitwa.

ŚWIĘTO 16 POMORSKIEJ DYWIZJI ZMECHANIZOWANEJ W OLSZTYNIE

W niedzielę 19 września w Olsztynie odbyła się wyjątkowa uroczystość, apel z okazji 102. rocznicy utworzenia 16 Dywizji

POŻEGNANIE PKW MORZE PÓŁNOCNE

We wtorek 14 września w Porcie Wojennym w Świnoujściu uroczyście pożegnano obsadę PKW Morze Północne. Polscy marynarze staną na czele jednego z czterech stałych zespołów okrętów NATO – „Tarczy Przeciwminowej” operującej na północnych akwenach Europy. Oficerowie i podoficerowie wydzieleni z jednostek 8. Flotylli Obrony Wybrzeża utworzą PKW Morze Północne. Jako Marynarka Wojenna osiągamy właśnie nową zdolność – zdolność do szybkiego przerzutu sztabu praktycznie w każde miejsce na świecie i przejęcia dowodzenia nad wielonarodowym zespołem okrętów z dnia na dzień.

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

Wręczane odznaczeń i awansów, ekumeniczna modlitwa (Fot. 16 Dywizja Zmechanizowana)

5


Zmechanizowanej. Od 2019 r. siedzibą jej dowództwa jest Olsztyn, a wszystkie podporządkowane jednostki stacjonują na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Dowódcą dywizji jest gen. dyw. Krzysztof Radomski. Podczas uroczystości obecny był Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Podczas apelu wręczono odznaczenia i awanse. Okolicznościową modlitwę zmówili kapelani dywizji ks. mjr Marek Rycio i ks. ppor. Wojciech Płoszek.

82. ROCZNICA BITWY POD WYTYCZNEM

W dniu 30 września w Wytycznie przy Kopcu Chwały odbyły się uroczyste obchody 82. rocznicy bitwy pod Wytycznem. Podczas tej bitwy, na przełomie września i października 1939 r., Zgrupowanie Żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, dowodzone przez gen. Wilhelma Orlik-Rückemanna, stawiło opór wkraczającym od wschodu oddziałom sowieckim. Bitwa ta była ostatnim akcentem obrony polskich Kresów Wschodnich, a zarazem ostatnim starciem regularnego Wojska Polskiego z wojskiem sowieckim. Tegoroczne uroczystości poprzedziły 29 września br.: konferencja edukacyjna poświęcona Korpusowi Ochrony Pogranicza, która odbyła się w siedzibie IPN Oddział w Lublinie oraz koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej. Duszpasterstwo Wojskowe reprezentował Dziekan Ewangelicki ks. płk SG Kornel Undas.

INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO W LOTNICZEJ AKADEMI WOJSKOWEJ

W poniedziałek, 4 października w dęblińskiej „Szkole Orląt” odbyła się immatrykulacja podchorążych i studentów cywilnych pierwszego roku, którzy złożyli uroczyste ślubowanie i otrzymali indeksy Lotniczej Akademii Wojskowej. Uroczystości poprzedziło wręczenie sztandaru Akademii. Kulminacyjnym momentem uroczystości było złożenie ślubowania, po którym odśpiewano Pieśń Rycerską. Gen. bryg. pil. Krzysztof Cur osobiście wręczył indeksy przedstawicielom podchorążych i studentów cywilnych. Po odśpiewaniu „Gaudeamus Igitur” nastąpiło przekazanie Kodeksu Honorowego Podchorążego

(Fot. Ksiądz red. Daniel Ferek)

Wykłady podczas konferencji (Fot. Nadbużański Oddział SG)

INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO 2021/2022 W WOJSKOWYCH UCZELNIACH W WARSZAWIE

Zgodnie z akademicką tradycją 1 października odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2021/2022 w Akademii Sztuki Wojennej i Wojskowej Akademii Technicznej. W obydwu uroczystościach Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe reprezentował Naczelny Kapelan – Ewangelicki Biskup Wojskowy, ks. bp Marcin Makula.

(Fot. www.wojsko – polskie.pl)

6

oraz wręczenie medali MEN i MON oraz nagród rektorskich. Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego w LAW reprezentował Naczelny Kapelan – Ewangelicki Biskup Wojskowy ks. bp Marcin Makula wraz z Dziekanem Rodzajów Sił Zbrojnych – Sił Powietrznych ks. ppłk. Wiesławem Żydlem.

ŚWIĘTO 1. BAZY LOTNICTWA TRANSPORTOWEGO

W dniach 4 i 5 października żołnierze i pracownicy 1. Bazy Lotnictwa Transportowego zebrali się na uroczystościach, aby uczcić święto tej jednostki. Z tej okazji płk pil. Stanisław Kondrat, płk Stanisław Gąbka, st. chor. sztab. Dariusz Nosowicz oraz Anna Wysocka-Głąb zostali odznaczeni medalami „XXX-lecia Ordynariatu Polowego”. Pamiątkowy ryngraf otrzymał ppłk Grzegorz Kaczor. Uroczystą zbiórkę w dniu 5 października 2021 r. zaszczycił swoją obecnością Dowódca 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego gen. bryg. pil. Wojciech Pikuła. Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe podczas uroczystości reprezentował Naczelny Kapelan – Ewangelicki Biskup Wojskowy ks. bp Marcin Makula wraz z Dziekanem Rodzaju Wojsk – Sił Powietrznych ks. ppłk. Wiesławem Żydlem.

Uroczysty apel (Fot. Mirosław Cyryl Wójtowicz)

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


POŻEGNANIE UCZESTNIKÓW XI ZMIANY POLSKIEGO KONTYNGENTU WOJSKOWEGO W REPUBLICE IRAKU

Dzień 15 października był szczególny dla wszystkich żołnierzy 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, z uwagi na pożegnanie uczestników XI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Iraku.

każdy zawierał koc, butelkę wody, dwa batony energetyczne, opakowanie plastrów, folię termiczną i żelowy ogrzewacz do rąk. Cieszymy się, że poprzez zrealizowane działania projektowe, plecaki bez zbędnej zwłoki trafią do osób potrzebujących, które przebywają w pasie granicznym na wolnym powietrzu. Ponieważ potrzeby są ogromne, a natychmiastowa reakcja niezbędna, w akcję pomocy cały czas można się włączyć odpowiadając na apel Diakonii Polskiej, szczegóły działań na www.diakonia.org.pl.

(Fot. mł. chor. Rafał Wiśniewski )

Uroczystość uświetnili swoją obecnością liczni goście, a wśród nich Małgorzata BOJARSKA – Dyrektor Biura Poselskiego Posła na Sejm RP – Michała JACHA, przedstawiciel reprezentujący Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych – płk Janusz BORUCKI. Błogosławieństwa uczestnikom misji udzielili kapelani katoliccy i ewangelicki, ks. mjr Tomasz Wola.

PAMIĘĆ ORDERÓW

W dniu 20 października w ramach projektu „Pamięć Orderów”, w Ostródzie odbyła się uroczystość oznakowania insygniami Orderu Krzyża Wojskowego grobu śp. mł. chor. Piotra Cieselskiego poległego 21 grudnia 2011 r. w PKW Afganistan. Okolicznościową modlitwę nad grobem poległego zmówił ks. ppor. Wojciech Płoszek. Celem projektu, którego organi-

Uroczystość przy grobie poległego śp. mł. chor. Piotra Ciesielskiego (Fot. WKU Ostróda)

zatorem jest Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa, jest przede wszystkim uczczenie pamięci i oznakowanie insygniami Orderu Krzyża Wojskowego grobów poległych i zmarłych kawalerów tego odznaczenia, przekazanie lokalnemu społeczeństwu informacji o miejscu pochówków kawalerów Orderu Krzyża Wojskowego oraz uwrażliwienie miejscowych władz na sytuację życiową rodzin po poległych i zmarłych kawalerach Orderu Krzyża Wojskowego.

(Fot. www.facebook.com/EDWWP)

Międzynarodowa konferencja kapelanów Europy

W dniach od 2 do 4 listopada w Böblingen/Stuttgart odbyła się międzynarodowa konferencja kapelanów Europy zorganizowana przez Kwaterę Naczelną wojsk USA w Europie i Afryce. Z ramienia EDW w konferencji udział wzięli bp Marcin Makula oraz ks. ppłk Wiesław Żydel.

103. rocznica odzyskania niepodległości

W dniach 10-11 listopada br. Naczelny Kapelan – Ewangelicki Biskup Wojskowy ks. bp Marcin Makula uczestniczył w obchodach 103. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Obchody z tej okazji, jak co roku odbyły się w Warszawie.

POMOC DLA UCHODŹCÓW OD DIAKONII KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W RP

28 października z Centrum Luterańskiego w Warszawie odebrane zostały artykuły przygotowane w ramach projektu pomocowego Diakonii Polskiej na rzecz uchodźców na polsko-białoruskiej granicy. W 58 kartonach znalazło się 31 polarowych koców oraz 500 plecaków pomocowych, z których

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

7


„Przejdą lata i wieki przeminą. Pozostaną ślady dawnych dni”.

80. rocznica uformowania Armii gen. Władysława Andersa

W dniach od 18 do 23 września Weterani Armii gen. Władysława Andersa, w tym ostatni żyjący żołnierze 2. Korpusu Polskiego, którzy w maju 1944 r. zdobyli Monte Cassino, udali się do Włoch wraz z delegacją państwową, której przewodniczył Szef UdSKiOR minister Jan Józef Kasprzyk na obchody 80-lecia uformowania Armii Andersa. Delegacja przebyła podróż upamiętniającą najważniejsze historyczne miejsca związane z walką Armii Andersa. Odwiedzono m.in. Rzym, Monte Cassino, Piedimonte San Germano i Bolonię. Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe reprezentował JE ks. bp Marcin Makula.

Witając przybyłych minister Jan Józef Kasprzyk, który kieruje Urzędem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział: „W tym roku przypada 80. rocznica sformowania Armii Polskiej w Związku Sowieckim – armii pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Była to armia niezwykła, do której zaciągali się ci, którzy jeszcze kilka tygodni wcześniej byli więźniami łagrów sowieckich. Bo gen. Anders 80 lat temu dokonał, jak się wydaje, rzeczy zupełnie niemożliwej – tchnął taką wiarę i nadzieję w tych, którzy się do niego zgłosili, że po kilku miesiącach armia ta, wyprowadzona już ze Związku Sowieckiego, stała się armią zwycięską, armią, która w 1944 i w 1945 r. przeszła zwycięski szlak bojowy na Półwyspie Apenińskim, przywracając wolność Włochom i pokonując Niemców w takich bitwach jak o Monte Cassino, o Ankonę czy o Bolonię”. Szef Urzędu ds. Kombatantów podkreślił też, że ostatni żyjący żołnierze 2. Korpusu Polskiego, ale także kombatanci z innych polskich formacji z lat II wojny światowej, którzy poprosili

8

o zorganizowanie uroczystości na Monte Cassino przy grobie gen. Władysława Andersa – jednego z najwybitniejszych polskich dowódców wojskowych i polityków XX w. – będą mogli oddać hołd swojemu dowódcy oraz kolegom, którzy polegli w walce z wrogiem. Uroczystościom towarzyszyła również córka generała – ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders.

Wśród weteranów, którzy wzięli udział w pielgrzymce, znaleźli się ostatni żyjący żołnierze 2. Korpusu Polskiego, w tym pochodzący z Nowogródka na dawnych polskich Kresach kpt. Władysław Dąbrowski z 15. Pułku Ułanów Poznańskich 5. Kresowej Dywizji Piechoty. W kwietniu 1942 r. mając niecałe 18 lat, wstąpił ochotniczo do tworzonej w Związku Sowieckim Armii Polskiej na Wschodzie i brał udział w kampanii włoskiej. Kombatant wspominał te wydarzenia w słowach: „Monte Cassino to był bardzo ważny przełom, bo w zasadzie to było pierwsze wielkie polskie zwycięstwo od klęski z 1939 r.” Zwrócił także uwagę, że dla polskiego wojska nacierającego od południa na III Rzeszę ważne było udowodnienie, że Polacy z poświęceniem walczą z Niemcami wbrew propagandzie sowieckiej, która głosiła, że Polacy są jedynie „turystami” i jako tacy nie chcą walczyć i osiągnąć zwycięstwa. W patriotycznej podróży, która uroczyście rozpoczęła się od oddania hołdu marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu przy jego popiersiu w Rzymie, wziął udział także sędzia mjr Bogusław Ni-

zieński – weteran AK i Narodowej Organizacji Wojskowej; w latach 1999-2004 Rzecznik Interesu Publicznego, kawaler Orderu Orła Białego. Obecny był też m.in. ppor. Alfons Mrzyk, który w 1942 r. jako Ślązak został powołany na przeszkolenie do zmilitaryzowanej służby pracy. Po ośmiu miesiącach, w styczniu 1943 r., został wcielony do armii niemieckiej. Podczas operacji „Overlord” trafił do niewoli i zgłosił się do służby w 2. Korpusie Polskim, gdzie jako „Alfons Wilczur” otrzymał przydział do kancelarii 3. Brygady Strzelców Karpackich. Ppor. Mrzyk brał udział w bitwie o Bolonię. O wojennych losach przypomniał także weteran, artysta plastyk Leon Stanisław Piesowocki, który służył w II Oddziale Kontrwywiadu 3. Brygady Strzelców Karpackich. Do patriotycznej pielgrzymki po miejscach związanych z 2. Korpusem Polskim takich jak Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino, miasteczko Piedimonte San Germano, którego niemieckie umocnienia przypominały „mały Stalingrad”, czy polska nekropolia w Bolonii dołączyli również polscy kombatanci ze Stanów Zjednoczonych,

z Kanady i Francji. Wśród wydarzeń zorganizowano m.in. spotkanie weteranów z młodzieżą polonijną ze szkół w Rzymie, Neapolu oraz Peruggi, która uczestniczyła w rajdzie upamiętniającym polskich żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Bardzo uroczystym momentem pielgrzymki było odsłonięcie pomnika gen. Władysława Andersa w Imoli. W tym roku, we wrześniu, mija 80 lat od rozpoczęcia formowania się oddziałów Armii Polskiej na Wschodzie, w której skład weszli w większości mieszkańcy Kresów Wschodnich II RP, w tym m.in. żołnierze, którzy trafili do niewoli sowieckiej po agresji ZSRS na Polskę 17 września 1939 r. Powstanie polskiej armii, określanej jako Armia Andersa od nazwiska jej dowódcy, zostało zapowiedziane w układzie Sikorski-Majski z 30 lipca

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


1941 r. Umowa wojskowa, zawarta w Moskwie 14 sierpnia 1941 r., przewidywała, że utworzone „w możliwie najkrótszym czasie” polskie wojsko – złożone z żołnierzy zwolnionych z sowieckich łagrów – będzie walczyć wspólnie z Armią Czerwoną przeciwko Niemcom. Początkowo sztab Armii Polskiej ulokowano w Buzułuku, a powstające oddziały polskiego wojska rozmieszczono w Tatiszczewie i Tockoje. Tam też zaczęli przybywać Polacy ze wszystkich stron Związku Sowieckiego. Zwalniani na mocy amnestii ze stali-

nasze refleksje

ks. mjr Tomasz Wola

nowskich obozów, więzień i miejsc zesłania byli wycieńczeni, często chorzy, ale też pełni nadziei. Tworzenie oddziałów Armii Polskiej na Wschodzie odbywało się w bardzo trudnych warunkach. Żołnierzom i licznie przybywającej do nich polskiej ludności cywilnej doskwierały głód i zimno, a po przenosinach armii w okolice Taszkientu – epidemie czerwonki i tyfusu. Oddziały cierpiały na brak kadry oficerskiej. Polacy nie wiedzieli wówczas, że większość oficerów, którzy trafili do niewoli sowieckiej, została zamordowana wiosną 1940 r. w ramach zbrodni katyńskiej, dokonanej przez NKWD z rozkazu Józefa Stalina, który – już po układzie Sikorski-Majski – wiosną 1942 r. zgodził się na wyjazd polskich żołnierzy z ZSRS. Przewodniczący polskiej delegacji Minister Jan Józef Kasprzyk wypowiedział znamienne słowa kończąc uroczystości na Monte Cassino: „Wy, żołnierze 2. Korpusu, byliście rycerzami krzyżowymi XX wieku. Wy, tak jak wasi poprzednicy w średniowieczu, walczyliście o wartości, które powinny spajać kontynent europejski, i które powinny być jego fundamentem. Walczyliście o świat wartości, który zapisany jest w chrześcijaństwie. Żołnierze 2. Korpusu Polskiego przelewali swoją krew nie tylko w imię wolności politycznej, jaką powinny cieszyć się narody i państwa. Przelewali krew także w obronie wartości, które od wieków stanowiły fundament cywilizacji europejskiej. Pragniemy w tym świętym dla Polaków i Włochów miejscu przypomnieć Europie – u stóp opactwa św. Benedykta – jak wiele zawdzięcza polskiemu żołnierzowi. Tu zawsze, w waszej obecności, wznosimy i powtarzamy słowa: Europo, swoją wolność zawdzięczasz polskiemu żołnierzowi. Europo, musisz o tym pamiętać!”. Redakcja

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

Święta Bożego Narodzenia – jednak dla wszystkich! Ostatnio spotkałem się z dyskusją na temat, dlaczego ateiści czy agnostycy obchodzą święta Bożego Narodzenia. Po co im choinka, prezenty czy wolne miejsce przy stole wigilijnym. Pojawiało się także czołowe hasło: „Jak można obchodzić czyjeś urodziny bez jubilata”. Czyż to nie hipokryzja? Okazuje się, że można. Tym bardziej, iż polscy ateiści wielokrotnie deklarują, że Boże Narodzenie jest dla nich czasem tak samo ważnym, jak dla chrześcijan różnych denominacji. Różnica jednak polega na tym, że zamiast poświęcać ten czas Bogu, dedykują go rodzinie i co ciekawe przebiega on w milszej w atmosferze, niż w domach „wierzących”. Wytykanie zaś ateistom, że nie tędy droga, budowane jest w chrześcijańskich słowach krytyki takiego zachowania na grzechu pychy w pierwszym miejscu, a na braku wiedzy na drugim miejscu. Bo niby, które tradycje naszych świątecznych przeżyć są własnością chrześcijańską bez naleciałości pogańskich, niechrześcijańskich. Co „tradycyjny” karp, który pojawił się na naszych stołach w czasie PRL-u, ma wspólnego z Jezusem narodzonym w Betlejem? Co ma wspólnego Święty Mikołaj w takiej formie, w jakiej go znamy z reklam coca-coli, nawet gdyby odzwierciedlał dobrotliwego bp. Mikołaja, który żył wiele lat po Chrystusie. A czy data narodzonego w wiosennym okresie Jezusa nie została wyznaczona na 25 grudnia, by osłabić kulty związane z bóstwami perskimi, grec-

kimi czy rzymskimi i zachęcić ludzi do chrześcijaństwa, czego następstwem była asymilacja obrzędów i obyczajowości? Jak wiemy (bądź nie) synkretyzm religijny pojawił się także na ziemiach zamieszkałych przez Germanów czy Słowian, czego efektem jest choinka, obwieszona lampkami. Zagościła ona wpierw w domach ewangelickich, a potem z Prus zawitała na tereny Rzeczypospolitej. Zanim jednak w XVII w. zawitała do nas choinka, ustawiano w polskich domach całe snopki i rozkładano siano na podłodze. Miało to zapewnić gospodarstwu urodzaj w nadchodzącym roku. Następnie w ramach asymilacji religijnej stworzono bardziej chrześcijańskie wytłumaczenie, twierdząc, że w ten sposób dom bardziej przypomina szopę, w której narodził się Chrystus. Stąd usadowienie synergizmu religijnego w tradycji świąt naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, daje chrześcijaństwu możliwość by zaprosić, a nie krytykować. Dać możliwości do wdrażania jednego z najważniejszych przykazań Jezusa, które pozostawił swoim uczniom: „Idźcie na świat i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Te święta dla każdego, kto uważa się za ucznia Jezusa Chrystusa, mogą być pomostem do rozmowy, dialogu i dyskusji. Także do duchowego ożywienia, a może religijnej refleksji dla tych wszystkich, którzy jeszcze nie znaleźli lub nie zostali odnalezieni przez Narodzonego w Betlejem.

9


Wydarzenia z kościoła ewangelicko-augsburskiego w polsce ks. Robert Augustyn

www.luteranie.pl Nowy prezes PRE

Zgromadzenie Ogólne Polskiej Rady Ekumenicznej wybrało nowe władze tej organizacji. Prezesem został bp Andrzej Malicki, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Polsce. Wybrano również pozostałych członków Zarządu oraz skład komisji rewizyjnej. Zgromadzenie Ogólne odbyło się 18 br. w siedzibie Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Miało charakter sprawozdawczo-wyborczy. Zostało zwołane w związku z upływem pięcioletniej kadencji obecnych władz Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE).

skład wchodzą osoby reprezentujące niektóre Kościoły i związki wyznaniowe, organizacje zajmujące się dziedzictwem różnych wyznań i narodowości, pracownicy naukowi, konserwatorzy i opiekunowie zabytków, społecznicy, nauczyciele i studenci. Inicjatywa podejmuje działania na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego i dbałości o cmentarze, mogiły i groby zwłaszcza te niszczejące, zdewastowane, zapomniane przez lokalne władze i mieszkańców.

święcenia kościoła w Mrągowie łączyła się z Dziękczynnym Świętem Żniw. Była to więc podwójna okazja do świętowania. W uroczystym nabożeństwie wzięli udział m.in. bp Jerzy Samiec – zwierzchnik Kościoła, bp Paweł Hause – zwierzchnik Diecezji Mazurskiej, poseł na Sejm Urszula Pasławska, zastępca Burmistrza Miasta Mrągowo Tadeusz Łapka, Przewodniczący Rady Miejskiej Henryk Nikonor oraz przedstawiciele władz Gminy Mrągowo.

Nowy proboszcz w Świętochłowicach

Nowy proboszcz w Krakowie

12 września br. podczas Zgromadzenia Parafialnego odbyły się wybory na nowego proboszcza parafii w Świętochłowicach. Nowym proboszczem został ks. Sebastian Olencki, uzyskał 42 głosy i był jedynym kandydatem. Od 2019 r. służy w Świętochłowicach jako proboszcz-administrator. Po zatwierdzeniu wyborów przez Konsystorz Kościoła, ks. Sebastian Olencki uroczyście zostanie wprowadzony w urząd proboszcza.

Fundacja Anna w Gostkowie otrzymała Nagrodę Kościoła

Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 10 września br. w Warszawie. Spotkanie zgromadziło, prócz nagrodzonych, także przedstawicieli parafii oraz organizacje i osoby działające na rzecz ochrony cmentarzy, zrzeszone w społecznej Inicjatywie „(Nie)zapomniane cmentarze”. Zebranych powitał bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Biskup Kościoła zaapelował o szacunek do przeszłości i nawiązał do działalności społecznej Inicjatywy (Nie)zapomniane Cmentarze, która powstała przy Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. W jej

Laudacja (Fot. luteranie.pl)

10

Ksiądz Łukasz Ostruszka został wybrany proboszczem Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Krakowie. Wybory odbyły się podczas Zgromadzenia Parafialnego w niedzielę 10 października br. Ksiądz Łukasz Ostruszka uzyskał 65 głosów. Drugi z kandydatów – ks. Wojciech Rudkowski otrzymał 53 głosy. Nowy proboszcz obejmie parafię w czasie uroczystości wprowadzenia w urząd, której termin zostanie ustalony po zatwierdzeniu wyborów przez Konsystorz Kościoła.

Ksiądz Sebastian Olencki (Fot. luteranie.pl)

Uroczystości w Mrągowie – Jubileusz 60-lecia poświęcenia kościoła ewangelickiego po powojennej odbudowie

3 października br., w parafii w Mrągowie miał miejsce jubileusz 60-lecia poświęcenia kościoła ewangelickiego po powojennej odbudowie. Pamiątka po-

Biskup Jerzy Samiec w trakcie kazania (Fot. luteranie.pl)

Ksiądz Łukasz Ostruszka (Fot. luteranie.pl)

Wspomnienie ks. Emila Gajdacza i ks. Karola Kulisza

13 października to nie tylko rocznica wydania Patentu Tolerancyjnego przez Józefa II w 1781 roku (w tym roku mija okrągłych 240 lat), lecz również data pierwszej rocznicy śmierci śp. ks. Emila Gajdacza. Z tej właśnie okazji 13 października odbył się wieczór wspomnieniowy w Dzięgielowie, połączono go z promocją książki „Ukochał Ewangelię i Polskę”, wydanej w 80. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. seniora Karola Kulisza. W pierwszej części uroczystości promocyjnej, autor tekstu ks. Jan Badura w brawurowej formie zaznajo-

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


2 22 ROK JEDNOŚCI

„Jedno ciało – Duch Święty tworzy jedność”

Kaplica Eben-Ezer w Dzięgielowie (Fot.luteranie.pl)

mił obecnych z długoletnimi badaniami spuścizny kaznodziejskiej ks. seniora Karola Kulisza. Następnie ks. Marek Londzin w swoim osobistym słowie wspomnieniowym przybliżył sylwetkę ks. Emila Gajdacza. Do tych wspomnień włączyła się była przełożona diakonatu s. Lidia Gottschalk, której droga służby była przez długie lata związana z działalnością ks. Gajdacza.

Odbył się Ogólnopolski Zjazd Młodzieży w Pszczynie

Tym razem Ogólnopolski Zjazd Młodzieży Ewangelickiej odbył się w Pszczynie – od 8 do 10 października – i wzięło w nim udział ponad 500 osób. Całość wydarzenia skupiona była wokół tematyki buntu, który został przedstawiony jako potrzebny do budowania swojej tożsamości, ale i nierzadko jako wyrządzający krzywdę. Zjazd rozpoczął się w piątkowy wieczór, był on okazją do przywitania się i przekazania przesłania: „Buntuj się, ale pamiętaj o innych”. Uczestników przywitali ks. dr Marian Niemiec, biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, ks. Mirosław Czyż, proboszcz parafii ewangelickiej w Pszczynie, pani Barbara Bandoła, starosta pszczyńska i ks. Tymoteusz Bujok, Ogólnopolski Duszpasterz Młodzieży. Ksiądz Paweł Meler, Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży diecezji wrocławskiej podzielił się rozważaniem słowa Bożego opartego na przypowieści o synu marnotrawnym. Sobota rozpoczęła się od rozważania przygotowanego przez ks. Łukasza Stachelka, Diecezjalnego Duszpasterza Młodzieży diecezji mazurskiej. Przesłaniem tego dnia było hasło: „Buntuj się, ale pamiętaj, że nie zawsze będzie tak, jak planujesz”. We wspól-

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

nym śpiewie poprowadził uczestników zespół E&K+M. Po wspólnym „dzień dobry” rozpoczęła się gra miejska. Popołudnie było czasem seminariów, warsztatów, można było także odwiedzić stoisko księgarni Warto, Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej oraz organizacji Open Doors. Wieczorem odbył się spektakl Znowu razem w reżyserii Jerzego Latosa i koncert zespołu „NSA”. Zjazd zakończył się wspólnym niedzielnym nabożeństwem.

Nagrody Diakonii Polskiej 2021

Międzynarodowa sieć współpracy Eurodiaconia i poseł Sławomir Piechota otrzymali tegoroczną Nagrodę Główną „Miłosiernego Samarytanina”, przyznawaną przez Diakonię Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP (Diakonię Polską). Wyróżniony został Zdzisław Olszak. Nagrody i wyróżnienie zostały wręczone podczas ekumenicznej Gali Ubi Caritas 16 października br.

(Fot. luteranie.pl )

Jesienna sesja Synodu Kościoła

W dniach 15-17 października w Centrum Luterańskim w Warszawie odbyła się 11. sesja XIV kadencji Synodu Kościoła. Piątkowe obrady rozpoczęły się od nabożeństwa Słowa Bożego, kazanie wygłosi ks. Marcin Orawski. Obrady przebiegały w następującym porządku: przedstawiono sprawozdanie Rady Synodalnej, Biskupa Kościoła, Konsystorza, przeprowadzono prace nad preliminarzem na rok 2021 i projektem budżetu na rok 2022. Ponadto został przedstawiony raport zespołu ds. urzędu duchownego, odbyła się dyskusja głosowanie nad wnioskami dotyczącymi ordynacji prezbiterskiej kobiet i zasiłków macierzyńskich, tacierzyńskich i chorobowych oraz praca nad wnioskami, które napłynęły na jesienną

sesję. Synod zakończył się w niedzielę w godzinach popołudniowych.

Ruszyła nowa strona – Kościół w sieci

W niedzielę 31 października, w Święto Reformacji, w szczególnym dniu dla luteran na całym świecie, ruszyła nowa strona www.kosciolwsieci.net. Motto, które jej towarzyszy dotyczy wolności: „Żyjemy w sieci, ale jesteśmy wolni, dzięki Chrystusowi”. I nie chodzi tu o życie bez zasad, ale przekonanie, że wolność ma swoje źródło w wierze w Boga, a człowiek jest stworzeniem, które zawdzięcza Mu życie. Zdajemy sobie sprawę, że w Kościele są osoby, które z różnych względów nie mogą uczestniczyć w życiu wspólnotowym, a chętnie wzięłyby udział w nabożeństwie, spotkaniu czy wykładzie biblijnym, dlatego zebraliśmy te działania w jednym miejscu, żeby łatwiej i szybciej można było do nich dotrzeć. Oprócz materiałów zgrupowanych w siedmiu kategoriach tematycznych, są również prezentowane dodatkowe treści, które pozwolą odbiorcom na docieranie do wydarzeń i miejsc jeszcze nieodkrytych w sieci. Pomimo ogólnej dostępności do informacji, ich ilość, jakość i rozrzucenie sprawiają, że można czuć zagubienie, tym bardziej „Kościół w sieci” wydaje się dobrym i potrzebnym miejscem. „Kościół w sieci” to projekt, który został zainicjowany przez duchownych diecezji katowickiej związanych z ChTI, merytorycznie wsparty przez Kościół Luterański w Polsce, a finansowo przez Światową Federację Luterańską i Ewangelicki Kościół Westfalii. Za jego wdrożenie i realizację oraz koordynację jest odpowiedzialne Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Kościół w sieci (Fot. luteranie.pl )

11


Wywiad Z ppor. Anną Michalską – Rzecznik Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie Jakie są przyczyny i podstawy sytuacji czy konfliktu, który powstał na granicy białoruskiej? Nie mamy żadnych wątpliwości, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest sterowana sztucznie przez reżim Aleksandra Łukaszenki, który próbuje zdestabilizować sytuację w Polsce. Migracja cudzoziemców nie jest falą naturalną, a emigranci są celowo ściągani na Białoruś, następnie przywozi się ich do granicy i wskazuje im miejsca, gdzie tę granicę mogą przekroczyć. Ta sytuacja jest wytworzona sztucznie, tylko po to, by zdestabilizować sytuację w Polsce i w Unii Europejskiej. Czym jest wojna hybrydowa i na czym polega? Jest to szereg różnych działań m.in. działania dezinformacyjne, gdzie strona białoruska próbuje manipulować informacjami, przygotowuje różnego rodzaju filmiki z wydarzeń na granicy i zamieszcza je w sieci, by przekazać zniekształcony obraz rzeczywistości. My tych materiałów staramy się nie komentować, natomiast wszystko to ma jeden cel: obniżyć autorytet polskiej Straży Granicznej oraz innych służb i zdestabilizować sytuację w Polsce. Niestety okazało się, że trafiło to w Polsce na podatny grunt i wpisaliśmy się idealnie w to, co chciał osiągnąć reżim Łukaszenki, czyli skłócenie społeczeństwa. Teraz kiedy stykamy się z największym kryzysem migracyjnym w dziejach Polski, powinniśmy razem się temu przeciwstawić, a nie podważać zasadności działań Straży Granicznej, która wykonuje swoje zadanie od 30 lat, tzn. stoi na straży nienaruszalności granic Polski. My jako formacja nikogo

12

nie będziemy zachęcali do nielegalnego przekraczania granicy, ponieważ to nie są nasze zadania. Nie będziemy też nielegalnych migrantów, którzy chcą przedostać się do Niemiec, przewozili do Berlina, ponieważ to także nie są nasze zadania. Tym, którzy chcą ochrony w Polsce pomagamy i przyjmujemy od nich wnioski. Czy SG była i jest przygotowana na zaistniałą sytuację na granicy białoruskiej? Od sierpnia ubiegłego roku, kiedy na Białorusi miały miejsce ważne wydarzenia polityczne związane z wyborami prezydenckimi, zauważyliśmy, że liczba nielegalnych imigrantów na granicy polsko-białoruskiej zaczęła rosnąć. Na początku było to kilka osób, później kilkanaście, na początku tego roku kilkadziesiąt, a w lipcu br. doszło do ponad 200 osób. Jak na ten odcinek granicy jest to bardzo dużo, skoro w ostatnich latach zatrzymywało się tam kilka osób w ciągu roku, a teraz w ciągu miesiąca było ich ponad 200. Od sierpnia sytuacja nabrała rozpędu i z każdym miesiącem jest coraz więcej prób nielegalnego przekroczenia granicy. Dlatego poprosiliśmy już w lipcu o wsparcie żołnierzy i przygotowanie zapór, aby zatamować tę presję migracyjną. My jako formacja mamy także doświadczenie z falami imigrantów z innych granic UE, ponieważ wyjeżdżamy od wielu lat na misje frontexowe, czy też bilateralne na te właśnie odcinki granic, gdzie ta presja jest bardzo duża. To sprawia, że wiemy, jak postępować w takich przypadkach. Natomiast podkreślam, że tam była to naturalna fala migracji, natomiast na granicy

ppor. SG Anna Michalska polsko-białoruskiej mamy do czynienia ze sztuczną i sterowaną migracją. Skąd pochodzą uchodźcy przebywający w pasie granicznym i skąd się tam wzięli? W tym roku na 1900 nielegalnych imigrantów, których zatrzymaliśmy, aż 1000 osób byli to obywatele Iraku. Nawet w tym miesiącu mamy ok. 260 nielegalnych emigrantów i 200 z nich to Irakijczycy. Wszystko więc wskazuje na to, że jest ich najwięcej i są największą grupą ściąganą przez stronę białoruską. Jeżeli zaś chodzi o organizację podróży, to jest wiele organizacji turystycznych, które oferują szybie przedostanie się do Niemiec i zachodniej Europy, błędnie informując, że przedostanie się przez polską granicę nie jest żadnym problemem i wręcz zapewniają organizację transportu przez polską granicę. Imigranci płacą za transfer duże pieniądze, a zarabia na nich reżim Łukaszenki, jego linie lotnicze i pseudoorganizacje turystyczne. Po wylądowaniu w Mińsku takie osoby przewozi się na granice i wskazywane im są miejsca, gdzie będą mogli nielegalnie przekroczyć granicę. Dlaczego uchodźcy chcą przekroczyć granicę Polski zielonymi granicami, w lesie, a nie w miejscach do tego przeznaczonych? Prawdopodobnie większość z tych osób nie chce czekać na przyznanie statusu uchodźcy w Polsce, ponieważ wiedzą, że procedura będzie trwała około 6 miesięcy i tyle będą musieli pozostać w naszym kraju. Natomiast im zależy na jak najszybszym przedostaniu się do krajów Europy Zachodniej i nie są zainteresowani pobytem w Polsce. Ile osób – uchodźców według wiedzy SG obozuje po stronie białoruskiej? Nie wiemy dokładnie ilu cudzoziemców znajduje się po stronie białoruskiej, ale z posiadanych informacji sądzimy, że może być ich tam nawet kilkanaście tysięcy. Przy samej granicy nie mamy stałych koczowisk uchodźców, tylko w Usnarzu Górnym przebywa na stałe około 20 osób. Pozostałe grupy formują się w konkretnych miejscach i próbują sforsować zabezpieczenia na granicy.

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


Ile osób złożyło dokumenty o pozostanie w Polsce i gdzie ich przyjęto? W tym roku przyjęliśmy 5600 wniosków o objęcie ochroną międzynarodową, ale to są wnioski od wszystkich osób, czyli również od tych, którzy legalnie przekroczyli granicę – między innymi od obywateli Afganistanu i Białorusi. Jest to jednak dwa razy więcej wniosków niż w roku poprzednim. Takie osoby są weryfikowane i muszą czekać w ośrodkach dla cudzoziemców na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców i jeżeli nie dostaną pozytywnej odpowiedzi, zostają deportowane. Zadaniem Straży Granicznej jest przygotowanie wniosku i przekazanie go do Urzędu do Spraw Cudzoziemców. To on decyduje o wydaniu pozytywnej bądź negatywnej opinii. Czy można albo nawet trzeba podzielić na różne grupy społeczne osoby przebywające w pasie granicznym? Osoby, które próbują nielegalnie przekroczyć granicę, to w większości są mężczyźni, obywatele Iraku. Zdarzają się również rodziny i są to zawsze dzieci z rodzicami bądź opiekunami prawnymi. Nie mieliśmy sytuacji by interweniować w stosunku do dzieci poniżej 15 roku życia bez rodziców lub opiekunów prawnych. Trzeba niestety tutaj dodać, że dzieci są wykorzystywane instrumentalnie, aby dostać się nie tyle do Polski, co raczej do Europy Zachodniej, zaś rodzice często narażają zdrowie i życie swoich dzieci, by osiągnąć zaplanowany cel. Większość tych ludzi mówi także otwarcie, że nie uciekają przed wojną czy prześladowaniami, ale chcą poprawić swój status materialny i ekonomiczny. Absolutnie nie chcą oni złożyć dokumentów o azyl w naszym kraju, tylko przedostać się do Berlina i składają oświadczenie pisemne, w którym stwierdzają, że nie chcą zostać na terenie naszego kraju. Mamy także wiele osób w ośrodkach dla uchodźców, które po rozpoczęciu procedury oświadczyły, że chcą wrócić do Iraku. Jeżeli nie mogą dostać się do Niemiec, to chcą wracać do swojego kraju. Czy SG ma techniczne możliwości rejestracji osób na granicy – tzn. tłumaczy, służby socjalne oraz zabezpieczenie miejsca ich pobytu? W Polsce mieliśmy dotychczas 6 ośrodków dla uchodźców, ale ze względu na falę migracyjną utworzyliśmy kolejne 3 w Czerwonym Borze, Wędrzynie i Białej Podlaskiej. Tam dodatkowo zostało delegowanych i pełni służbę 100 naszych funkcjonariuszy. Jeżeli chodzi o kontakt bezpośredni z uchodźcami, to korzystamy z wykwalifikowanych tłumaczy przysięgłych spoza

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

formacji SG, a rozmowy prowadzone są bezpośrednio bądź online. Każdy, kto chce w legalny sposób pozostać na terenie naszego kraju, ma wszystkie dostępne możliwości prawne do swojej dyspozycji. Natomiast nikt nie pyta strony białoruskiej, jak zamierza rozwiązać ten problem. Dziennikarze, aktywiści skupiają się na SG, a nikt nie pyta białoruskich przedstawicielstw dyplomatycznych w Polsce o rozwiązanie tej sytuacji, a przecież są ambasady i konsulaty i to one powinny udzielać informacji, co dalej planują zrobić z tymi ludźmi w lesie. Dlaczego strona białoruska ich ściąga? Dlaczego im obiecują łatwe przekroczenie granicy, narażając ludzkie zdrowie a nawet życie. Są przedstawicielstwa białoruskie, można ich pytać, ale nikt tego nie robi, tylko całą odpowiedzialnością obarcza się Straż Graniczną.

Czy SG potrafi ocenić, na ile służby białoruskie sterują ruchem migrantów na zielonej granicy i w lasach? Tak. Straż Graniczna obserwuje przez specjalistyczne urządzenia, że uchodźcom pomagają służby graniczne Białorusi. Dowożą ich na granicę, przekazują nożyce do przecinania drutu w pasie granicznym. Są informowani o ruchu patroli po polskiej stronie oraz zaopatrywani w telefony komórkowe. Możemy zatem jednoznacznie stwierdzić, że ruch ten jest sterowany. Poza tym uchodźcy są ściągani na Białoruś na wizy turystyczne, które są im oferowane jako podróż do Niemiec. W pierwszym etapie podróży są przyjmowani do hoteli białoruskich, potem korzystają ze starych placówek białoruskiej straży granicznej w pobliżu granicy i stamtąd są przerzucani na samą granicę, skąd już nie mogą zawrócić. Dlatego możemy ocenić, że ruch jest sterowany siłowo, a uchodźcy są wypychani w stronę naszej granicy. Z bezpośrednich rozmów mamy deklaracje, że wielu chciałoby wrócić do Mińska, a następnie do swojego kraju, ale są informowani, że nie ma powrotu. Ważnym

byłoby, aby głos imigrantów wybrzmiał w ich krajach pochodzenia, że to nie jest bezpieczna droga. W ostatnim czasie opublikowaliśmy zeznania Irakijki, która ostrzega swoich rodaków, że podróż, która jest im oferowana, jest bardzo niebezpieczna, a obietnice, które są im składane, są nieprawdą. Dodatkowo na granicy ogłaszamy przez megafony w czterech językach informację, że jeżeli zostanie nielegalnie przekroczona granica z Polską, zostaną zawróceni. Natomiast niezależnie od wypełniania zadań i obowiązków w oddziałach np. podlaskiej SG non stop są organizowane różnie akcje pomocowe takie jak zbiórki odzieży dla osób, które przebywają w ośrodkach, ale także dla tych przywożonych bezpośrednio z granic. Patrole SG wyjeżdżające w teren mają ze sobą kanapki i ciepłą herbatę, żeby w razie potrzeby szybko pomóc i dać znalezionym osobom. Każdy z nas jako człowiek ma swój kompas moralno-etyczny i czujemy potrzebę wsparcia dla potrzebujących. Wielu ludzi zadaje pytanie: co może zrobić dla cudzoziemców? Czy możemy i jak możemy im pomóc? Najlepszym rozwiązaniem jest wejście w kontakt z oddziałami SG, gdzie są ośrodki dla cudzoziemców i tam zapytanie jakie są bieżące potrzeby oraz jak w odpowiedzialny sposób zorganizować pomoc. Zdarza się, że w jednym miejscu brakuje butów, w innym kurtek. Poszczególne ośrodki udzielą nam dokładnej informacji. Współpracujemy również z Caritasem, który już rozpoczął udzielanie bezpośredniej pomocy konkretnym ośrodkom. Rzeczowa pomoc jest bardzo potrzebna i z pewnością zostanie właściwie rozdysponowana wśród potrzebujących. Ostatnie pytanie dotyczy formacji Straży Granicznej. Z pewnością sytuacja na wschodniej granicy wywiera wpływ na Wasze życie, nie tylko to zawodowe ale i prywatne. Jak sobie radzicie z presją i codziennymi trudnościami? Każdego dnia funkcjonariusze SG spotkają się z uchodźcami, słuchają ich historii życiowych i muszą podejmować różne decyzje, ale wszystko co robimy, musi mieścić się w obrębie regulacji prawnych. Dla nas samych każde DZIĘKUJĘ ma wielką wartość, ponieważ w ostatnim czasie formację zalewa fala hejtu. Niemniej jednak otrzymujemy wiele wiadomości i maili ze zwykłym: TRZYMAJCIE SIĘ, DZIĘKUJEMY i to dodaje nam siły, by każdego dnia na nowo podejmować służbę dla naszego kraju. Rozmawiał ks. Daniel Ferek

13


„Piekło było już prawie całkiem zapełnione, a przed bramą oczekiwało jeszcze wiele osób. Diabeł nie miał wyjścia, musiał zablokować drzwi przed nowymi kandydatami. Pozostało tylko jedno wolne miejsce i tylko dla największego grzesznika. – Czy jest wśród zgromadzonych zawodowy morderca? – zapytał diabeł. Nie usłyszał pozytywnej odpowiedzi i zmuszony był do egzaminowania wszystkich oczekujących. – A ty, co zrobiłeś? – spytał kolejnego kandydata. – Ja nic, jestem uczciwym człowiekiem, a znalazłem się tu przez przypadek. – Niemożliwe. Musiałeś coś jednak zawinić. – Ja starałem się być jak najdalej od zła i grzechu. Widziałem, jak inni krzywdzili drugich, ale nie brałem w tym udziału. Widziałem dzieci umierające z głodu i sprzedawane. Byłem świadkiem wzajemnych oskarżeń i świństw, jakie czynili sobie ludzie, ale sam byłem wolny od pokus i nic nie uczyniłem. – Czy rzeczywiście to wszystko widziałeś i nic nie uczyniłeś? – pytał z niedowierzaniem diabeł. – Jak najbardziej, absolutnie nic nie zrobiłem. – Zatem wejdź do piekła, mój przyjacielu. To ostatnie miejsce należy do ciebie”.

(Opowiadania bożonarodzeniowe, Bruno Ferrero)

Katarzyna Bosowska – psycholog, specjalista psychoterapii uzależnień, wykładowca akademicki SWPS, prezes Fundacji FENIX – Powstań do Życia

14

W wakacje miałam przyjemność poznać Świętego Mikołaja. Pora trochę nie ta, ale gdy jest taka okazja, to nie ma co wybrzydzać. Sierpniowa Laponia na Kole Podbiegunowym powitała nas paradoksalnym 30-stopniowym upałem, renifery chowały się w lesie, a elfy pewnie zazdrościły mi sandałów. Wioska Santa Clausa surrealistycznie rozbrzmiewała kolędami, wszędzie stały przepięknie ubrane choinki, promienie słońca szły w konkury z blaskiem lampek, a na mikołajowej poczcie pakowano świąteczne paczki... Mikołaj przyjmował podróżnych w swoim prostym skandynawsko-czerwonym drewnianym domu. Zasiadał na masywnym krześle, we wnętrzu jak z bajki, z mnóstwem listów i rysunków dzieci z całego globu na ścianach, ze świątecznym drzewkiem w tle i w klasycznym mikołajowym stroju. Zapytał skąd przybywamy i pogawędził trochę. Powiedział też, że z Polski przychodzi do niego mnóstwo listów z różnymi prośbami oraz, że jesteśmy w czołówce światowych życzeń. Sprawdziłam w Internecie: po Wielkiej Brytanii i Japonii, Polska jest rzeczywiście krajem, z którego Santa Claus corocznie otrzymuje najwięcej listów. Dzieci proszą o wszystkie możliwe prezenty, ale też o dary dla bliskich: zdrowie, miłość i zgodę w rodzinach. Przed oficjalną Pocztą Świętego Mikołaja stoją dwie kolorowe, wąskie skrzynki, wyglądające jak elfie czapki: czerwona przeznaczona jest na listy, które zostaną z Wioski wysłane przed Bożym Narodzeniem, a z żółtej listy wysyłane są na bieżąco.

For Christmas and Now. Na święta i teraz. Inspirujące do przemyśleń, prawda? W poprzednich artykułach pisałam o samotności i nadziei. Pisząc dziś, wydaje mi się, że grudzień to miesiąc, w którym te tematy się przeplatają i są najbardziej aktualne, a święta Bożego Narodzenia z całym swym pięknem i klimatem radości stają się też wyrazem naszej tęsknoty za tym wszystkim, co w życiu dobre, proste i możliwe. To czas, w którym pomimo zgorzknienia budzi się w nas dziecięca wiara, a samotność idzie w parze z nadzieją na bliskość, akceptację i obecność drugiego człowieka. Chcemy wierzyć w Świętego Mikołaja, dobrze nam słuchać kolęd i wyobrażać sobie gdzieś w śnieżnej zamieci zaprzęg białych reniferów. Tam, w Finlandii, jest symbol naszych marzeń i niewypowiedzianych próśb.

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


Tam każde dziecko staje się dzieckiem w pełni, a dorosły może się poczuć jak dziecko i bezkarnie zamarzyć o cieple ognia w kominku, skarpetach pełnych prezentów i listach opieczętowanych miłością. Noworoczne postanowienia poprawy. Opłatki na stole, świece, życzenia. Paczki pod choinką. Mniej lub bardziej wyszukane prezenty. Pięknie zapakowane, kolorowe. Może jakieś dobre słowa, czasem łzy i żal po tych, których brak. Angażujemy się wtedy w tyle spraw: świąteczne paczki i inne charytatywne akcje, odwiedzamy schroniska z gorącymi posiłkami dla ludzi i kocami dla psów, z Owsiakiem zbieramy lub nie na dzieci w szpitalach, sprzedajemy ręcznie wykonane ozdoby, biegamy, szukamy, kupujemy. Zmęczeni rokiem życia zapominamy o tym, że możemy odpocząć. Zostać. Pobyć. Posłuchać. Pomilczeć. Popatrzeć. Dotknąć. Ale jak to zrobić, skoro tego właśnie nie potrafimy. Skąd w nas pomysł, że raz do roku ktoś będzie szczęśliwszy, gdy coś dla niego zrobimy. W dodatku wtedy, gdy wszyscy robią coś dla kogoś. Czy samotna osoba zamknięta w czterech ścianach poczuje się mniej samotna, gdy dostanie paczkę z makaronem, mąką i słodyczami? A może właśnie będzie na odwrót? Może tym bardziej uświadomi sobie swoją rozpacz i pustkę, gdy po symbolicznym geście, często tak potrzebnym dającemu, nie zostanie nic osobistego? Każdego dnia umierają ludzie, dzieci w szpitalach potrzebują specjalistycznego sprzętu, samotni są sami, a chorzy się boją. Codziennie komuś brakuje pieniędzy, ktoś jest prześladowany, krzywdzony, ktoś nie ma domu. Ktoś nadziei. Codziennie. Obok nas. Tak blisko. Codziennie stajemy przed dylematem, codziennie jesteśmy pytani o odpowiedź, proszeni o pomoc, uwagę, czas. Codziennie stajemy przed decyzją: Now or Christmas… Teraz czy w święta? Okoliczności pomagają nam w udzieleniu odpowiedzi, wyborze postaw, określeniu priorytetów. Ostatni czas pandemii tyle nam pokazał. Po ludzku i nieludzku. Mogliśmy zobaczyć w sobie tyle z Boga i człowieka. Poczuć się jak Łazarz, Piotr, Jan czy Judasz. Albo zacząć jeszcze wcześniej jak Syzyf, Achilles czy Narcyz. Tyle możliwości porównań. Tyle wzorców mitologicznych, biblijnych i świeckich. Tyle podpowiedzi, alegorii wielkich i małych, bajek, opowiadań terapeutycznych, sentencji. Po coś przecież. Mnie na przykład bardzo podoba się ta o Ikarze,

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

symbolizująca wyzwanie rzucone prawom natury i ludziom. Wysoko nad Kretą, ubrany w skrzydła z wosku i ptasich piór unosi się mitologiczny Ikar, by udowodnić boskiemu i ludzkiemu światu, że można pokonać ograniczenia i zatrzeć granice między tym co nieprzekraczalne. Ikar nie zważa na rady ojca, by uważał na ocean i słońce, bo wilgoć pozbawi skrzydła lekkości, a żar wytopi wosk. W szalonej ekstazie i pysze wzbija się coraz wyżej i wyżej, igrając z naturalnymi prawami, które rządzą takimi śmiertelnikami jak on i my. To uczucie boskiej mocy jest jak narkotyk, gwałtowny wyrzut dopaminy, szaleńcza jazda bez trzymanki czy ośmiotysięcznik bez tlenu. Chwila zapomnienia, doświadczenie czwartego wymiaru, moment nieuwagi wystarczą, by zapomnieć, że do zachowania równowagi kluczowy jest lot na umiarkowanej wysokości. Brzmi nudno prawda? Życie pośrodku, bez heroizmu, wielkich wzlotów i bezdennych upadków, bez haju i zjazdu. Brrr. Ale przecież taką właśnie radę dostał Ikar od ojca – wielkiego wynalazcy i mędrca. Taką radę dostajemy od rodziców, gdy uczą nas ostrożności. O tym mówią przepisy BHP w pracy i zasady poruszania się w trudnym terenie w górach, powietrzu, jaskiniach i głębinach mórz. O tym mówi Jezus, gdy chce nam przypomnieć, abyśmy byli czujni każdego dnia, bo nie wiadomo kiedy przyjdzie. Czujni. Gotowi, uważni, ostrożni, cierpliwi, spokojni, myślący, skoncentrowani, biorący pod uwagę codzienne możliwości, potrzeby, okoliczności. Dokonujący wyborów. Każdego, jakby był jedynym czy ostatnim w życiu. Czujni. Mądrzy, rozsądni, roztropni, przewidujący. Nie brzmi to jak lot w palących promieniach słońca ani tym bardziej samobójcza topiel. Ale taka postawa – dojrzała i odpowiedzialna ma ważne zalety. Chroni przed pożarem i utonięciem. Przed pociągnięciem za sobą na dno tych, których kochamy. Przed unicestwieniem w słomianym zapale czy pożodze emocji swojej reputacji, życiowych osiągnięć i godności. Ci wielcy, których znamy z kart historii, do swoich heroizmów docierali twardymi ścieżkami codzienności, a olśniewający blask aureoli wielkich świętych to rewers trawiących ich ciemnych nocy i kroczenia pośród szarych codzienności. Mądrości ludzkie są efektem

żmudnej nauki i czasu wykradzionego z życia, a spektakularne odkrycia nigdy nie stają się same. Gdyby Newton nie był geniuszem, mogłaby spaść mu na głowę wywrotka jabłek (nawet antonówek, bo twarde okrutnie) i niczego innego oprócz urazu głowy by nie doświadczył. I abym nie zagubiła się w tym, co zamierzam – napiszę, że chodzi mi o to, że wszystko, co ważne wymaga solidnej pracy i poświęcenia. A ono jest pośrodku. Pomiędzy szczęściem i rozpaczą. Czernią i bielą. Pewnością i strachem. Pokusą doznań łatwych i szybkich, a ofiarowaniem dla codzienności. To jest różnica między celebrytką, a zmęczoną dziewczyną, która uśmiecha się do nas codziennie zza biedronkowej kasy. Między facetem z bicepsami po „odżywkach”, a tym, który na te bicepsy ciężko pracuje i nie ma czasu nawet na sen. To tak parę słów na ten świąteczny czas. Nie patrzmy w ograniczony sposób, a tym bardziej tak nie działajmy. Bądźmy krytyczni. Do tego co napisałam też. I nie wierzmy, że tylko to, co emocjonujące jest wielkie i ważne. To często pokusa. Tak samo jak pokusą jest uciszanie własnego sumienia przez zaniechanie. Stojąc z boku z założonymi rękami i skarżąc się na zły świat, a raz do roku kupując paczki „ubogim”, nawet samego diabła wkurzamy. Nie możemy stać i się przyglądać. Nigdy. Przenigdy. Widzisz te dwie skrzynki na listy? Ta czerwona niech będzie czymś dodatkowym, odświętnym, czymś do celebrowania, dodania do piękna i dobra na co dzień. Bonusem. Zobacz, ona tak pięknie wygląda przy tej żółtej, bo stoi obok. Bo jedna dopełnia drugą. I dlatego są takie wąskie, bo dopiero razem tworzą całość. Takie ciekawe i intrygujące, bo obok siebie. Przecież normalna skrzynka na listy nie wywołuje w nas tylu refleksji. Na najpiękniejsze święta człowiek pracuje każdego dnia. To takie proste. Zatem cudownych świąt.

15


Okiem cywila

Marek Hause

Minął rok Zbliżający się koniec roku i święta napawają nas nadzieją i radością, a jednocześnie skłaniają do zadumy nad przemijającym czasem. A czasy mamy niespokojne, pełne emocji i nietypowych zmian społecznych w kraju i na świecie. Choć pandemia nie stoi już w centrum zainteresowania medialnego, to jej skutki są wszechobecne i prowadzą, i będą prowadzić do kolejnych kryzysów małych i dużych. Te pierwsze dotyczą przedsiębiorstw, firm i small biznesów, które częściowo całkiem znikły z naszego otoczenia w ciągu tego roku albo też zostały zastąpione innymi. Do dużych kryzysów minionego roku należy z pewnością błędna europejska polityka migracyjna i azylowa, która bezpośrednio dotyczy granic naszego kraju. Zarówno z punktu widzenia politycznego, jak również chrześcijańskiego w tej kwestii za słowami nie idą czyny. Prawdopodobnie w obliczu nadciągającej zimy oraz świątecznego nastroju przypominającego o miłości bliźniego w najbliższym czasie pojawi się dużo więcej gestów dobrej woli, ale i tak nie zmieni to sytuacji i nie wypleni z narodu powszechnie panującej ksenofobii. W Polsce najważniejszym wydarzeniem

mijającego roku były protesty przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcji. Innym dominującym medialnym wydarzeniem był protest przeciwko zmianom w polskiej ustawie o radiofonii i telewizji. Wśród pozaeuropejskich zagranicznych przełomowych momentów minionego roku najważniejszym był styczniowy atak na Kapitol Stanów Zjednoczonych, wydarzenie podczas którego tysiące zwolenników ustępującego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa w proteście przeciwko wynikom wyborów wtargnęło podczas obrad Kongresu do budynku. Protestów wynikających pośrednio i bezpośrednio z pandemii odbyło się w roku 2021 wiele, a wśród nich w Hiszpanii, na Białorusi, Kubie czy w Rosji w obronie Aleksieja Nawalnego. Niektóre z tych demonstracji nic nie wniosły, a inne udowodniły, że przeciętny człowiek ma wpływ na politykę zmieniając bieg historii. Ale nawet jeśli nie interesuje nas polityka, to należy pamiętać, że jej efekty wpływają na nasze życie codzienne. Obyśmy więc w nadchodzącym nowym roku mieli mniej powodów do protestów lub niepokojów wynikających z decyzji politycznych w skali lokalnej i globalnej.

Muzyczne spotkania Patriotyzm w kolędach. „Muzyczne spotkania” w okresie świątecznym zobowiązują, by sięgnąć do jednej z najpiękniejszych tradycji bożonarodzeniowych, jaką jest śpiewanie kolęd. Nazwa kolędy jako popularnej dziś pieśni związanej ze świętami Bożego Narodzenia pochodzi od łacińskiego „calendae” i oznacza pierwszy dzień każdego miesiąca w kalendarzu juliańskim. Jednakże słowo „kolęda” zyskało dzisiejsze znaczenie dopiero w wieku XVII. Kolęda jako forma muzyczna przez wieki nosiła różne nazwy: w XV i XVI w. były to rotuły, potem – pieśni, piosneczki, kantyki i w końcu w XIX w. pastorałki, czyli kolędy, które śpiewało się w domach w radosnym czasie Bożego Narodzenia. W początkach XVII w. powstaje kolęda W żłobie leży będąca najprawdopodobniej dziełem słynnego kaznodziei królewskiego Piotra Skargi, który napisał do niej tekst. Wiek XVII i początek XVIII, to złoty okres polskiej kolędy, w tym czasie ulega ona spolonizowaniu poprzez wprowadzenie rodzimych melodii, lokalnego kolorytu i wątków ludowych. Z XVIII w. pochodzą dobrze znane i śpiewane również dzisiaj kolędy: Jezus Malusieńki, Gdy śliczna Panna, czy Bóg się rodzi. W XIX i XX w. pojawiają się w kolędach wątki patriotyczne i elementy marty-

16

rologii narodowej. W czasach rozbiorów, powstań i wojen, zarówno w kościołach czy podczas spotkań konspiracyjnych, jak i w domach, na melodię starych kolęd śpiewano teksty patriotyczne. I chociaż Polska przez wieki była zróżnicowana pod względem kultury, oświaty i rozwoju różnych regionów, jedno łączyło i jednoczyło naszą Ojczyznę – w okresie świąt Bożego Narodzenia kolęda integrowała Polaków pod każdym względem. Należy stwierdzić, że kolędy zawierają w swoich słowach cechy naszej narodowej duszy. Są modlitwą, pieśnią, opowiadaniami, są żywym pomnikiem dawnych wieków i tym, co nas łączy z naszymi przodkami. Zarówno oryginały jak i przeróbki naszych kolęd, zwłaszcza tych najbardziej znanych, pisane były przez naszych rodaków już od roku 1792, a dotyczyły one walki o wyzwolenie Polski, nadziei na jej odzyskanie, rozpaczy bólu i tęsknoty. Dotyczyły praktycznie wszystkich okresów w dziejach naszej ojczyzny znaczonych zaborami, wojnami, radością z odzyskania niepodległości w roku 1918, rozpaczy z ponownej jej utraty, znowu walki, znowu rozpaczy, znowu nadziei i tak na przemian. Gdy Karpiński w 1792 r. pisał najgłośniejszą polską kolędę Bóg się rodzi, Polska istniała tylko w sercach ludzkich. Prosił wiec

w niej o błogosławieństwo dla ojczyzny: „Podnieś rękę Boże Dziecię Błogosław ojczyznę miłą”. Ostatnia strofa tej kolędy, jakże patriotyczna, spowodowała że wnoszono postulaty, by Pieśń o Narodzeniu Pańskim uczynić hymnem narodowym. Trudno nie zgodzić się z Hanną i Witoldem Szymanderskimi, którzy dokonali wyboru polskich kolęd patriotycznych po 1830 roku w swojej książce Polskie Kolędy Patriotyczne 1830 – do dzisiaj, kiedy piszą, że teksty kolęd pisali najwybitniejsi poeci. Zaznaczają oni również to, że oprócz tych wielkich, pisywały je setki poetów pomniejszych i setki amatorów ze wszystkich warstw społecznych. Nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że kolęda była i jest formą poezji polskiej obejmującej serca Polaków. Ks. Daniel Ferek

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022


Na duchowym froncie ks. prof. Marek Jerzy Uglorz

Rodzi się prawdziwy Człowiek Współczesność znosi połowiczność. W świecie, w którym pozostało mało wartości samych w sobie albo jest się człowiekiem w pełni, albo jest się zaprzeczeniem człowieczeństwa. Podobnie chrześcijanin, powinien być całym sobą albo ryzykuje, że szybko stanie się nikim. Mówiąc inaczej, zostaliśmy wezwani w świat totalnego człowieczeństwa bądź totalitarnego zaprzeczenia człowieczeństwa, nie tylko dlatego, że jesteśmy cząstką społeczeństwa obywatelskiego, ale przede wszystkim dlatego, że zostaliśmy powołani do bycia prawdziwymi wobec tych, którzy mają być świadkami totalnego człowieczeństwa. Współczesność oczekuje od nas obecności nie nominalnej, ale chrystokształtnej. Czyli takiej, której kluczowym pojęciem jest świadome świadectwo: „Ja Jestem”. Do wypowiedzenia tego imienia wiedzie długa droga od samoświadomości, kim jest się w ogóle, a jako uczeń Jezusa Chrystusa w szczególe, po odwagę zatrzymania się w samym środku ludzkiej ciemności, w kręgu bezładu i beznadziejności; pomiędzy ludźmi, wobec których ma się odwagę powiedzieć: „Ja Jestem”. To samoświadectwo znaczy bowiem, że nie jestem połowicznie; że część mojej osoby, mojej jaźni, mojej świadomości i egzystencji pozostała gdzieś indziej, ale cały jestem dla drugiego człowieka, aby odnalazł oparcie i punkt odniesienia dla odnalezienia samego siebie Autor czwartej ewangelii często wkłada w usta Jezusa z Galilei formułę: Ego nimi („Ja Jestem”). Żydzi słyszeli w niej imię Boga, który dał się poznać jako: „Jestem Waszym życiem i zbawieniem”. W życiu Jezusa to „Ja Jestem” realizuje się w sposób wyjątkowy i niepowtarzalny. Tym stwierdzeniem Jezus wyraża, że jest tym, kim jest i że definiuje się ze swojego punktu widzenia, a nie z punktu widzenia innych – prostych ludzi, pobożnych faryzeuszy, uczonych w Piśmie. Jest sobą. Ma odwagę być sobą bez względu na opinię innych. Jest jedyny w swoim rodzaju. Jest po prostu kimś, kto jest dla innych. U Łukasza ten sam obraz Jezusa został wyrażony tylko nieco inaczej. Zmartwychwstały Jezus Chrystus mówi bowiem do uczniów: Ego eimi autos („To Ja jestem”). Autos to pojęcie z filozofii stoickiej. Dotyczy wewnętrznej świętości człowieka, jego prawdziwej wewnętrznej istoty, przestrzeni ciszy, do której nie wdziera się żaden hałas ani nie ma do niej dostępu żaden człowiek. To jest przestrzeń, gdzie Bóg mieszka w człowieku. To jest to miejsce najświętsze, w którym człowiek spotyka się z Bogiem, czyli prawdziwa świąty-

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

nia, która nie zależy od czasu i przestrzeni. W niej człowiek odnajduje samego siebie. Jestem przekonany, że Jezusowe: Ego eimi autos jest najprostszą drogą do odnalezienia własnej duszy i zdefiniowania siebie we współczesnym świecie. Każdy z nas powinien zdobyć się na totalną obecność, ponieważ współczesność potrzebuje naszego odważnego świadectwa: Ego eimi autos. Gdy samoświadectwo Jezusa usłyszysz w takim znaczeniu, wówczas stanie się dla Ciebie jasne, że Chrystus prowadzi Cię ku Twej najgłębszej tajemnicy, abyś zyskał dostęp do samego siebie, do źródeł życia i wreszcie zaczął świadomie stawać się tym, kim powinieneś być: JESTEM DZIECKIEM BOGA I JEGO ŚWIĄTYNIĄ Jezus nazwał Boga naszym Ojcem. To znaczy, że po pierwsze Bóg jest naszym Rodzicem. Stworzył nas i jest źródłem naszego życia. Wszystkie istoty pochodzą z jednej i niepodzielnej Zasady Życia. Słowo Ojciec oznacza, że Bóg jest Stwórcą, Kreatywną Zasadą Życia, Nieskończoną Mocą, Najwyższą Istotą. Po drugie słowo Ojciec oznacza miłość, troskę, opiekę, poczucie bezpieczeństwa. Jezus powiedział też, że Bóg jest Duchem, czyli mocą. Jest to istota niewidzialna i bez kształtu. Jest wszędzie, na zewnątrz nas i wewnątrz nas. Jako Duch, Bóg jest też Najwyższą Świadomością, w której możemy mieć udział: „Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje” (J 14,10). Moc Boża, Pocieszyciel i Odnowiciel jest w Tobie. Nie widzisz Go, ale On działa, gdy spotykasz się z Nim w swoim sercu, czyli w Jego świątyni. Wpierw pomaga Ci pozbyć się ego, aby potem objawić swoją chwałę, wykorzystując Twój cały potencjał. Będąc Duchem, Bóg jest: – Świadomością, w której uczestniczysz; – Obecnością, w której uczestniczysz; – Inteligencją, w której uczestniczysz; – Mądrością, w której uczestniczysz; – Odwagą wyobraźni i mocą tworzenia, w której uczestniczysz. Boża wszechobecność i moc znajdują się we wszystkim, ponad wszystkim i przenikają wszystko, także Ciebie. Masz udział w tej obecności i mocy. Tą mocą jest „Ja Jestem”, będące proklamowaną przez Ciebie świadomością bycia. „Ja Jestem” jest przywoływaniem Bożej obecności i afirmacją człowieczeństwa, które ma udział w Bożym życiu, miłości, mądrości i mocy. Przez afirmujące „Ja Jestem” każdego dnia potwierdzasz przymierze z Bogiem, a więc z własnym życiem, miłością, mądrością, mocą, świadomością i obecnością. Pamiętaj, że nie tylko masz udział w swoim życiu, miłości, mądrości, mocy itd., bo jednocześnie i przede wszystkim jesteś ich objawieniem w świecie. Spoglądając na bożonarodzeniowe symbole, wchodząc w świąteczną atmosferę, ciesząc się dobrą wiadomością o wyjątkowym programie odnowy człowieczeństwa, którego znakiem jakości jest Jezus urodzony w Betlejem, pamiętaj też o swoim „Ja Jestem”. Niech urodzi się prawdziwy Człowiek, świadomy swojej obecności i mocy tworzenia dobrej przyszłości.

17


Z kart historiiLudzie

ks. Jan Badura

BISKUP ROZWOJU I OTWARTEGO KOŚCIOŁA

Potrafił z każdym nawiązać kontakt. Zdołał wszędzie dać wyraz swej ewangelickiej tożsamości. Pielęgnował biblijną, szczerą pobożność. Pozostał wierny swemu powołaniu. Pełen inicjatywy do samego końca, którą przerwał covid.

Nie będzie to pełna biografia z wszystkim bardzo ważnymi przedsięwzięciami. Chodzi raczej o wspomnienie bardzo charakterystycznych działań. One w sposób budujący stają się inspiracją do działań, przed którymi stajemy na co dzień. Dzieciństwo i młodość Ksiądz biskup dr Jan Szarek urodził się dnia 13 lutego 1936 r. w Bielsku-Białej. To miasto dla niego ważne. Jego ojciec, bardzo zaradny, z zawodu ślusarz po pewnym czasie kupił ciężarowy samochód, sam przerobił go na autobus. Uruchomił pierwszą linię przewozu pasażerów na trasie Bielsko – Szczyrk. Młode lata Jana to trudny okres wojenny. Po zakończeniu działań wojennych w czasie lekcji religii i nauki konfirmacyjnej przyszły biskup mocno zintegrował się z życiem parafii ewangelickiej w Bielsku-Białej, obecnie przy pl. ks. Marcina Lutra. Ówczesny proboszcz, którego po latach został następcą, stanowił dla wielu parafian naznaczonych wojną budujący przykład, co znaczy być gorliwym chrześcijaninem. Jako nastolatek podejmował służbę w szkółce niedzielnej i uczestniczył w próbach chóru kościelnego. Organizował też grupę, która brała udział w Tygodniach Ewangelizacyjnych w Miechowicach, dziś dzielnicy Bytomia. Towarzyszyła mu więc codzienna praca przy jednoczesnej nauce w liceum wieczorowym. Tak uzyskał świadectwo dojrzałości. Studia w Chylicach Podczas studiów Jan Szarek z łatwością zdawał egzaminy i będąc przygotowanym do służby, dnia 25 września 1960 r. przez ks. biskupa prof. Andrzeja Wantułę został ordynowany na duchownego. Wraz z żoną Anielą z domu Bujak zdołali stworzyć w parafiach, których służyli na Mazurach,

18

serdeczną atmosferę więzi i wzajemnego zaufania. Z braku organisty żona Aniela podjęła naukę gry na instrumencie klawiszowym i służyła nie tylko grą w czasie nabożeństw, ale prowadziła szkółki niedzielne, przygotowywała inscenizacje religijne z bardzo dobrą oprawą muzyczną w jej wykonaniu. Cechę charakterystyczną pracy parafialnej stanowiły wyjazdy – wycieczki. Raz w roku podejmowali podróż na Śląsk Cieszyński, by brać udział w Tygodniu Ewangelizacyjnym w Dzięgielowie. Będąc proboszczem parafii w Giżycku odbudował życie religijno-kościelne. Został także wybrany konseniorem, czyli zastępcą zwierzchnika diecezji. Powrót do Bielska Była to trudna decyzja. W rodzinnej parafii zaczął służbę od wikariatu u boku ks. Adama Wegerta. Powoli, ale skutecznie tworzył krąg młodych ludzi zaangażowanych kościelnie. Pastorowa Aniela oprócz pracy w miejscowym banku angażowała się w pracy parafialnej. Tak jak dawniej: praca z dziećmi, aktywne kółko teatralne, chór. W Bielsku tworzyły się nowe możliwości. Został wybrany drugim proboszczem, udzielał się z wielkim poświęceniem w pracy ewangelizacyjno-misyjnej. Poświęcał się w rozmaitych rozległych zajęciach wynikających z zachowania substancji materialnej parafii. Następuje malowanie zabytkowego kościoła a później już jako senior i radca Konsystorza stał się spiritus movens – siłą

sprawczą budowy obiektu parafialnego na przykościelnym placu, w którym znaleźli miejsce drukarnia kościelna i Ośrodek Wydawniczy Augustana. Tworzył też podwaliny mającego później egzystować Domu Opieki „SOAR”. Ta błogosławiona służba miała swoje odniesienie w kolejnym odcinku służebnych działań. Zwierzchnik Kościoła W 1991 r. został wybrany Biskupem Kościoła i 3 maja tegoż roku uroczyście konsekrowany. To moment znaczący dla całego Kościoła. W trakcie europejskich przemian, a także i krajowych odniesień ks. biskup Jan Szarek podejmował mnóstwo działań mających na celu nowe usytuowanie Kościoła w istniejących warunkach społecznych. Otwarty na zmieniającą się rzeczywistość, doprowadził do prac, które finalnie zakończyły się nową Ustawą pomiędzy Kościołem i Państwem. Zostało uregulowanych mnóstwo przez dziesięciolecia otwartych zagadnień. W łonie Kościoła zostało uchwalone nowe prawo kościelne, a na jego podstawie dokonano reorganizacji administracyjnej. Powstały nowe przestrzenie służby i zaangażowania się Kościoła. Odżyło duszpasterstwo wojskowe. Wszystko to prowadziło do odrodzenia życia Kościoła. Zwiększyła się diametralnie liczba czynnych duchownych. W mediach z wielkim znawstwem, roztropnością i wrażliwością zabierał głos w zasadniczych sprawach, obrazując i potwierdzając ewangelicki etos wiary. Ponownie Bielsko – emerytura W stanie spoczynku realizował się jeszcze na polu diakonii – służby samarytańskiej człowiekowi. Ponadto wolny czas wykorzystywał na pracę pisarską. Systematyczność działań pozwalała mu opublikować książki: Rozeszło się Słowo Pańskie. Jest to zbiór przemówień i kazań. Druga pozycja: Niosła mnie radość służby – to wspomnienia z czasów przemian. Czynny pozostawał też w Polskim Towarzystwie Ewangelickim, prowadząc Oddział w Bielsku. Udzielał się i angażował w prace związane z upamiętnieniem ks. Karola Kulisza. Niespodziewanie jego działalność została powstrzymana przez koronowirusa. Odszedł do wieczności w szpitalu w Cieszynie 10 października 2020 roku. Pogrzeb odbył się w Bielsku. Póki żyjemy, służymy, pamiętając na ewangeliczny przekaz Pana Jezusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście” (Mt 25,40). W życiu także warto brać pod uwagę wskazanie Apostoła Narodów: „A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału w pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu” (1 Kor 15,58).

Rok XIV nr 5 (73) grudzień 2021 – styczeń 2022

po


103. rocznica Marynarki Wojennej W dniach 19 i 20 listopada 2021 roku Ewangelicki Biskup Wojskowy Marcin Makula oraz kapelani EDW przebywali w Gdyni, gdzie odbyła się miesięczna odprawa kapelanów oraz złożono kwiaty na Cmentarzu Marynarki Wojennej „na Oksywiu” oraz przy pomniku „Polski Morskiej”. Biskup wraz z kapelanami mieli także możliwość zwiedzenia Akademii Marynarki Wojennej i zapoznali się z systemem kształcenia studentów marynarskiego rzemiosła. Podsumowaniem pobytu na pomorzu było uroczyste nabożeństwo w Kościele Ewangelickim w Sopocie z okazji 103-lecia powstania Marynarki Wojennej RP. W nabożeństwie zorganizowanym przez EDW oraz uroczystościach w Gdyni udział wzięli: bp prof. Marcin Hintz, bp Marcin Makula, dziekani i kapelani EDW oraz licznie przybyli goście admirałowie: wiceadmirał Krzysztof Jaworski – Dowódca Centrum Operacji Morskich – Dowództwa Komponentu Morskiego; kontradmirał prof. dr hab. Tomasz Szubrycht – Rektor-Komendant Akademii Marynarki Wojennej; kontradmirał Piotr Nieć – Szef Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej, który reprezentował Inspektora Marynarki Wojennej; kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec – Dowódca 3. Flotylli Okrętów; komandor Włodzimierz Kułagin – Dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża; oficerowie i podoficerowie MW. Uroczystości zaszczycili również przedstawiciele władz samorządowych: prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz wiceprezydent Gdańska Monika Habior. Tekst i zdjęcia: ks. Daniel Ferek Marek Hause

KSIĄŻKA

FILM

MUZYKA

ZAZDROŚĆ

JESTEM TWÓJ

BILLY IDOL

Najnowsza książka mistrza kryminału norweskiego pod tytułem Zazdrość jest już od kilku dobrych tygodni dostępna w księgarniach, ale okazała się przedwczesną świąteczną niespodzianką dla wielbicieli jego prozy. Jo Nesbo zaskakuje zbiorem opowiadań niekoniecznie kryminalnych, choć elementu zbrodni i napięcia jak zwykle u tego autora nie mogło zabraknąć. Historie tych opowiadań rozgrywają się w różnych zakątkach Europy, a jedna z nich nawet w samolocie, i dotyczą różnych ludzkich dylematów. Jednak najważniejszym z nich jest uczucie zazdrości, które łączy wszystkie te opowieści. Autor nie pozostał również obojętny na aktualną problematykę nietolerancji i ksenofobii czy pandemii, którą zręcznie umieścił w tle jednej z historii.

Oryginalny tytuł tej niemieckiej romantycznej komedii science fiction to Ich bin dein Mensch, czyli jestem twoim człowiekiem. Takie zestawienie gatunków filmowych i kraju produkcji może niektórych zniechęcać lub przynajmniej niepokoić. Tymczasem drugie miejsce przyznane przez publiczność dla jego reżyserki Marii Schrader oraz zdobyty Srebrny Niedźwiedź za najlepszą rolę pierwszoplanową dla Maren Eggert na tegorocznym festiwalu Berlinale mówią same za siebie. Co prawda sam pomysł na historię miłosną pomiędzy człowiekiem i robotem przewija się przez literaturę i film już od wielu lat, ale nigdy do tej pory temat ten nie został ujęty tak lekko, śmiesznie, romantycznie i zarazem nienachalnie poruszając ważne problemy społeczne.

Na miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia o swoim istnieniu przypomniał fanom popu weteran brytyjskiej muzyki wywodzący się ze sceny punkrockowej 66 letni Billy Idol. Jego nowa i zarazem stara płyta świąteczna Happy Holidays to zremasterowana wersja albumu wydanego już w 2006 roku z piosenkami śpiewanymi przy choince. Na płycie artysta umieścił ponownie zestaw klasyków, usunął trzy z nich i dodał nowy utwór bonusowy On Christmas Day nagrany z akompaniamentem Stevea Stevensa grającego oczywiście na gitarze. Za zremasterowane nagrania odpowiedzialny jest Paul Hicks, który odświeżał płyty wielu znanych artystów, a w tym Beatlesów i Rolling Stonesów. Płyta dostępna jest jako CD na czarnym oraz białym winylu dla wybrańców.

polecamy


„Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, ciemna noc w jasności promienistej brodzi, Aniołowie się radują, pod niebiosa wyśpiewują: Gloria, gloria, gloria in excelsis Deo!”

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Z tej szczególnej okazji chcę złożyć wszystkim noszącym z zaszczytem żołnierski mundur oraz wszystkim cywilnym pracownikom Wojska Polskiego życzenia: błogosławieństwa Bożego, zdrowia, pokoju, siły oraz pomyślności w życiu osobistym i zawodowym. Życzę Państwu, by będąca wyróżnieniem Służba, jaką Państwo pełnią dla naszej Ojczyzny była dla Was źródłem kolejnych sukcesów i satysfakcji w nowym 2022 roku. Dobry Bóg, który przychodzi na ten świat, niech otacza Was swoją opieką oraz wlewa miłość i pokój w Wasze serca. Szczęść Boże! Ewangelicki Biskup Wojskowy bp Marcin Makula


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.