PRODUKCJA
Ponad połowa badanych (59%) uważa, że w perspektywie 5 lat co najmniej jedna piąta czynności może zostać zastąpiona robotami. W produkcji uważa tak aż 76% firm.
Kevin Heath Senior Manager Global Robotics, Dematic
Sytuacja w świecie logistyki magazynowej dynamicznie się zmienia. W wielu regionach świata dostawy następnego dnia są normą, a dostawy tego samego dnia – oczekiwaniem. Aby zachować konkurencyjność, MŚP i duże organizacje szybko przyjmują podobne strategie realizacji, różniące się tylko skalą. Zakłady, które posiadają kilometry przenośników łączące głównie funkcje w dalszym ciągu obsługiwane w sposób tradycyjny, takie jak przyjęcie towarów do magazynu, magazynowanie, kompletacja, pakowanie i wysyłka, stają się przeżytkiem. W ich miejsce pojawiają się nowe strategie sieciowe oraz projekty obiektów mniejszych i położonych bliżej zamieszkanych obszarów. To otwiera nowe możliwości przyspieszenia realizacji zamówień, wspierane przez całkowicie odmienną, scentralizowaną sieć realizacji zamówień typu hub-and-spoke (system piasta-szprychy). Praca ludzi to często główna bolączka większości podmiotów. Automatyzacja jest logicznym sposobem na rozwiązanie problemu rosnących kosztów pracy, urazów i nieobecności oraz poprawę warunków zdrowotnych, bezpieczeństwa i jakości produkcji. Skoro strategie kompleksowej realizacji zamówień tworzone są na nowo, ze względu na globalne wyzwania związane z zatrudnieniem, poważnie bierze się pod uwagę nowe technologie. Często rezultatem jest rozwiązanie polegające na budowie gniazd robotów lub innej automatyki oraz przenoszące pomiędzy nimi ładunki przy wykorzystaniu zautomatyzowanych wózków transportowych (Automated Guided Vehicles, AGV) i pojazdów autonomicznych (Autonomous Mobile Robots, AMR). Proces przekształcania łańcucha dostaw oraz coraz większe wyzwania, jakie stawia charakter pracy wykonywanej przez człowieka, umożliwiły zarówno dużym organizacjom, jak i małym i średnim firmom uzasadnienie projektów nowymi względami finansowymi. Szybko rośnie zaufanie do robotyki – stacjonarnej i mobilnej. Napływ inwestycji w początkujące podmioty zajmujące się robotyką spowodował rozrost platform mediów społecznościowych, zdominował wydarzenia branżowe i wywołał konkurencję wśród dużej liczby globalnych start-upów. Systemy próbne są szybko integrowane w przedsiębiorstwach (niezależnie od ich wielkości), co dodatkowo umacnia zaufanie do tych technologii. Pierwsi użytkownicy wyszli już poza okres prób i przeprowadzają wdrożenia na dużą skalę. Ci, którzy obecnie nie współpracują z partnerami integracyjnymi skupiającymi się na robotyce i technologiach mobilnych jak firma Dematic, powinni się nad tym jednak zastanowić, aby utrzymać konkurencyjność. Nadszedł czas na inwestycje i zaangażowanie. 118 – EUROLOGISTICS
roboty do automatyzacji procesów – 68%, a ich potencjał widzi 70% zapytanych. W transporcie to odpowiednio 45% i 49%, a w handlu 31% i 54%.
4 pracowników i 1 robot Na pełną automatyzację procesów przyjdzie nam jeszcze poczekać, gdyż w opinii ponad połowy badanych (59%), w perspektywie 5 lat tylko jedna piąta czynności może zostać zastąpiona robotami. Zdecydowanie największymi entuzjastami robotyzacji są najmłodsi przedsiębiorcy. 69% Zetek widzi możliwość automatyzacji ponad 20% czynności w firmie. W przypadku Baby Boomers ten odsetek jest zdecydowanie niższy i wynosi 54%. Najczęściej potencjał w robotyzacji pracy widzą średnie firmy. Aż 75% badanych z tej grupy twierdzi, że roboty mogłyby zastąpić minimum co piątą czynność wykonywaną w firmie. Na taką prognozę postawiło tylko 44% najmniejszych przedsiębiorstw. Wśród branż, najliczniejsza jest grupa producentów. 77% z nich uważa, że można zautomatyzować więcej niż 20% procesów. W budownictwie tego zdania jest 43% firm, a w logistyce – 51%. Monika Duda z DHL Supply Chain przekonuje, że bez cyfryzacji i automatyzacji firmy nie będą w stanie obsługiwać dużych wolumenów. – Jeżeli utrzymają się obecne trendy wzrostu kultury rynku e-commerce, a jestem przekonana, że tak się stanie, będziemy potrzebować jeszcze więcej zarówno robotów jak i kobotów, czyli urządzeń, które wspomagają pracę ludzką. Są obawy, że automatyzacja pozbawi pracy miliony ludzi, natomiast w głównej mierze roboty mają być wsparciem dla człowieka. Tylko w Stanach Zjednoczonych, jak wynika z szacunków, do 2030 roku będzie brakowało 25 mln pracowników. Społeczeństwo europejskie też się starzeje, więc pomoc ze strony robotyki jest jak najbardziej wskazana i nieunikniona – mówi Monika Duda, Managing Director Poland, DHL Supply Chain. Witold Zygmunt
Wszelkiego rodzaju inteligentni asystenci z każdym dniem będą coraz bardziej zaawansowani technologicznie.