1. Wprowadzenie do tematu
Opracowywana koncepcja projektowa jest odpryskiem problematyki skomplikowanej relacji człowieka z naturą, której jest inherentną częścią, jak i największym zagrożeniem. Mimo projektowego charakteru pracy, konieczne okazały się rozważania teoretyczne na temat ko-habitacji człowieka w ekosystemie, po to, żeby lepiej zrozumieć szersze ramy architektonicznej ingerencji. Żadna pojedyncza forma życia nie zbudowała tak wyraźnej dominacji jak człowiek. Ze względu na jego hipersprawczą rolę w procesach geologicznych Ziemi, część naukowców obecną epokę geologiczną nazywa antropocenem. Gwoli ścisłości, to głównie w kilku ostatnich wiekach ludzkiej ekspansji, a w szczególności białego człowieka i zachodniej cywilizacji, dopuściliśmy się nadużyć, bezceremonialnie 10
wprzęgających pojedyncze istoty, jak i całe ekosystemy w zorganizowany system władzy i wyzysku. Motywowana niekończącym się wzrostem działalność ludzka w dalszym ciągu przyczynia się do przekraczania granic planetarnych, zastraszającej utraty bioróżnorodności, eksploatacji wszystkich środowisk naturalnych, degradacji ich gleb, wody i mikroklimatów. Postrzeganie natury jako czegoś odrębnego od człowieka jest jednak fałszem. W gruncie rzeczy, cała ziemska materia, od budynków, rzek, gór, roślin, zwierząt, grzybów po ludzi jest częścią tej samej ontologicznej ciągłości, która wykazuje heterogeniczne różnice, ale w swojej istocie jest zbudowana z tych samych cząstek i kreowana tymi samymi procesami.