Leśny survival

Page 197

Człowiek jako szkodnik Nie da się ukryć, że to człowiek jest chyba największym szkodnikiem. Czy można coś z tym zrobić? Zarówno ludzie prości, jak i filozofowie, zauważają, że nic nie jest wieczne. Od czasu słynnego stwierdzenia panta rei upłynęło już 25 wieków, ale słowa Heraklita z Efezu wciąż zdumiewają swą aktualnością. Opisują one zjawisko dotyczące ludzkości, ale też środowiska, w którym żyjemy. Rzecz w tym, by umieć się do zachodzących zmian przystosować, tak jak czyni to wiele gatunków żyjących w stanie dzikim. Zaczynam od tej refleksji, człowiek bowiem za wszelką cenę chce zatrzymać świat, który pokochał. Czas płynie, wszystko się zmienia, przychodzi i odchodzi. Z drugiej strony trudno się pogodzić, kiedy takie zmiany są niepotrzebnie, a i bezmyślnie, przyspieszane. Bo tak, największym zagrożeniem dla przyrody jest człowiek, ze swą przemożną chęcią zmieniania świata i dostosowywania go do własnych potrzeb. Środowisko życia roślin i zwierząt, wypieranych przez cywilizację, wciąż się kurczy. W dużych miastach wytworzyliśmy specyficzne dla siebie otoczenie – urbisferę, poza którą nie potrafimy się odnaleźć. Jednak wielu z nas ciągle dąży do tego, by żyć w naturalnym środowisku. Dlatego wyprowadzamy się na obrzeże miasta, po czym, gdy tylko miasto nas dogoni, uciekamy przed nim jeszcze dalej. Zwróćmy uwagę, że w mieście mamy niski poziom wód, mocno zdegradowane gleby, mniejszą różnorodność gatunków roślin i zwierząt, że zawsze panuje tu podwyższona temperatura, a zieleń występuje w rozproszeniu. 197

3. Las... PO PROSTU | Człowiek jako szkodnik

5. ZAGROŻENIA... dla lasu i człowieka


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.