14 minute read

Izabela Skórzyńska, Justyna Budzińska Życie studenckie 1945-1989.Adaptacje

STUDENCKI POZNAŃ 1945-1968

Izabela Skórzyńska, Justyna Budzińska

Advertisement

Życie studenckie 1945-1989. Adaptacje, transformacje, kontestacje (część I: do Marca 1968)

Życie poznańskich studentów zarówno wsferzepublicznej,jakiprywatnejmiałoswoją specyfikę w całym okresie Polski Ludowej. Systemowe(polityczne,społeczneigospodarcze) ramy istnienia i sprawstwa tej grupy społecznej cechowała właściwa tylko jej dynamika, różna i inna w okresie tuż po II wojnie światowej,wczasachstalinizmu,odwilży,stabilizacji, a w końcu kryzysu i upadku socjalistycznego państwa. Różnie też studiowało się w Warszawie i w Poznaniu, na uniwersytecie i politechnice. Wreszcie ogromne znaczenie miało to, co się studiowało, pod czyim okiem izkim,atakże,wwymiarze indywidualnym, jaką pozycję zajmowali konkretni studenci, jaki był ich status, jakie potrzeby i aspiracje, wartości i interesy, możliwości i ograniczenia. Szkic, który proponujemy, siłą rzeczy nie obejmuje wszystkich zagadnień związanych z życiem studenckim w tak rozległym czasie jak lata 1945-1989. O jego czterech obszarach chciałyśmy jednak wspomnieć. Są to: życie codzienne i bytowanie, życie (w) organizacji, życie w klubach i życie w teatrze. Życie codzienne

Wysiłki na rzecz otwarcia poznańskich uczelni wyższych po II wojnie światowej rozpoczęły się zimą 1945 roku, gdy nieliczni jeszczeakademicyrozpoczęliszacowaniestratiporządkowanie oraz przygotowania do przyjęcia pierwszych studentek i studentów. Pospiesznie odtwarzanoinfrastrukturędydaktyczną,badawcząimieszkaniową,podejmowanowysiłki,aby zapewnićspołecznościakademickiejwyżywienie i opiekę zdrowotną1 . W trosce o głodnych jeszcze w 1945 roku uruchomiono tymczasową jadłodajnię oraz doraźne środki na państwową pomoc materialną2 . Osoby chore, zwłaszcza na powszechnąpowojniegruźlicę,miałydodyspozycjisanatoriumnocne3 .Od1950rokustudenci moglijużliczyćnawiększąniżdotądibardziej systematycznąpomocpaństwa,atoznaczy:partii,ZwiązkuAkademickiegoMłodzieżyPolskiej (ZAMP), Związku Młodzieży Polskiej (ZMP) i Zrzeszenia Studentów Polskich (ZSP)4 . Wielu z nich bez tej pomocy nie było w stanie studiować,„boteżbiedastudentówwtymczasiebyła niesłychana”5 .

1 S.Dąbrowski, Uniwersytet Poznański 1939-1945. Przemówienie sprawozdawcze JM Rektora Uniwersytetu Poznańskiego prof. dra Stefana Dąbrowskiego na uroczystej inauguracji 2-go roku akademickiego 1945/46 w auli Uniwersytetu, Poznań 1946, s. 29. 2 Ibidem. 3 Archiwum UAM, sygn.354/30, k. 5. Opieka zdrowotna nad MłodzieżąAkademicką, preliminarz budżetowy na r. 1948, 1949. 4 Z. Jaśkiewicz, A.A. Łuczak, O październikowcach. ZSP w latach 50., Alojzego Andrzeja Łuczaka wysłuchał Zbigniew Jaśkiewicz, „Kronika Miasta Poznania” 2005, nr 3: Odwilż ’56, s. 223-224. 5 R. Podlewski, Wydział Satyry UP Żółtodziób, „Kronika Miasta Poznania” 2005, nr 3, s. 254.

Życie studenckie 1945-1989. Adaptacje, transformacje, kontestacje

Życie codzienne poznańskich studentów w pierwszym dziesięcioleciu po wojnie było przedmiotem licznych reportaży publikowanych na łamach prasy lokalnej i studenckiej. Między innymi w „Naszych Sprawach”, gdzie Maria Strzemboszówna opisywała stan akademików, proces adaptacji studentów I roku, studenckie problemy z alkoholem, kulturę czytelniczą czy sposób, w jaki studentki zagospodarowywały pokoje w żeńskich akademikach6 . W świetle tych opisów,podobniejaksprawozdańnatematodbudowy, remontów i modernizacji akademików, w tym kuchni, stołówek i bufetów uczelnianych, można wnosić, że sytuacja bytowa ich użytkowników w latach 50. znacznie się poprawiła.

Odroku1956systematycznierozrastałsię też fundusz stypendialny i zapomogowy. Studenci mogli zatem korzystać ze stypendiów pieniężnych zwyczajnych, pieniężnych zasiłków losowych, bezgotówkowych stypendiów mieszkaniowychorazpomocyrzeczowej(stołówki, domy studenckie)7 . W roku akademickim1959/1960pojawiłysięteżstypendiafundowane przez zakłady pracy, jako sposób na zdobywanieprzyszłychpracowników8 .Podobnie jak w poprzednim dziesięcioleciu, także w latach 60. studenci podejmowali prace sezonowe, uczestniczyli w programach Ochotniczych Hufców Pracy i korzystali z oferty Studenckich Spółdzielni Pracy, które działały przez cały okres PRL pod auspicjami organizacjimłodzieżowych,wtymprzedewszystkim ZSP9 . Koniec lat 50. i pierwsza połowa lat 60. to czas tak pożądanej na UAM zmiany dotyczącej infrastruktury i rozbudowy bazy socjalnej10 . Wpierwszej połowie lat 60. w planie rozwojuUAMznalazłasiębudowaakademika przy ulicy Zwierzynieckiej11 . Prace ukończono w drugiej połowie lat 60., a 13-piętrowy budynek nazwano „Jowita”, choć przyjęła się też jego nieoficjalna nazwa „Akumulatory”, atozewzględunaogromnyneon,jakizamontowano na dachu budynku. W nowym akademiku,jakpisałPrzemysławTurlej,„[…]miało być modnie i nowocześnie, ale po poznańsku oszczędnie. […] Akumulatory były przez lata jednym z najbardziej pożądanych akademików w mieście. Głównie przez widok z okien nastaremiastoiświetnydojazd.Najbliżejstąd byłonawszystkiewydziałyUAM-u”12 .Wroku 1963 podjęto decyzję o budowie dwóch kolejnych akademików UAM na osiedlu studenckim „Obornicka” w kompleksie UAM i Wyższej Szkoły Rolniczej. W 1968 roku studenci mieli tam do dyspozycji „Zbyszka” i „Jagienkę”13 .Wpierwszymrokufunkcjonowania„Jagienki” zamieszkała w niej Irena Kuczyńska, wówczas studentka I roku rusycystyki. Wraz z początkiem roku akademickiego, jak notowałaKuczyńska,studenciodbieralistypendia, skierowania do stołówki czy do akademika, w którym życie nie należało do najłatwiejszych. W czteroosobowych pokojach „każda dziewczyna z innego domu, inaczej wychowana, z innymi priorytetami i potrzebami i trzeba było to wszystko jakoś pogodzić. […] Pierwsza zima w »Jagience«, która stała »na wydmuchu«,wśródniskichdomków,ogrodów

6 Archiwum UAM, sygn. 354/210, k. 28. Oduczmy się wreszcie walczyć o kiepską sprawę, „Nasze Sprawy” 1955, nr 5, s. 2. 7 T. Klanowski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu 1945-1964, Poznań 1965, s. 172. 8 Ibidem, s. 173. 9 Ibidem, s. 169. 10 M. Michalski, Infrastruktura Uniwersytetu w Poznaniu w latach 1951-2019 [w:] idem, Miejsce Uniwersytetu. Infrastruktura uniwersytecka w przestrzeni miejskiej Poznania i okolic (19192019), Poznań 2019, seria „Uniwersytet Poznański (1919-2019)”, s. 195-196. Cyt. źródło: Archiwum UAM, Protokoły obrad Senatu UAM, posiedzenie z 1 kwietnia 1957 r., pkt II, s. 71. 11 Ibidem, cyt. źródło: Archiwum UAM, Protokoły obrad Senatu UAM, posiedzenie z 12 września 1966 r., pkt 4, s. 8. 12 P. Turlej/Garvest, Brutalny urok Jowity, Miasta dla Ludzi, http://garvest.com/brutalny-urok-jowity,2692.html [dostęp: 4.01.2019]. 13 M. Michalski, op. cit., s. 227. Cyt. źródła: Archiwum UAM, Protokoły obrad Senatu UAM, posiedzenie z 4 grudnia 1967 r., pkt 3, s. 98; posiedzenie z 6 maja 1968 r., pkt 4, s. 264.

ipól,byłakoszmarna.Ciąglenambyłozimno. Przez nieszczelne okna strasznie wiało, koce nie wystarczały. Za oknem wisiały siatki z jedzeniem, bo lodówki ani pralek w akademiku nie było. Jedna łazienka z prysznicami na pół piętra, jedna kuchnia gazowa, żelazko do wypożyczenia”14 .

Uprogulat60.zmieniłsięnietylkoklimat studiowania,aletakżeisamistudenci.Miasto iuczelniewyższeoferowałyimznaczniewięcej niż tylko studia. A wartość awansu społecznego określało teraz pospołu wykształcenie i miejski styl życia. Było to możliwe ze względu na rozwój infrastruktury miejskiej, w tym kulturalnej, podobnie jak sfery konsumpcji.Stądbrałysięnietylkonowemiejskie rytuałybywaniawkawiarniach,restauracjach, na koncertach, spektaklach i dansingach, ale także bardziej awangardowy repertuar instytucji kultury, które po okresie socrealizmu chętnie sięgały po nowe teksty i muzykę, filmy i książki, promując przy okazji – w czym ogromny udział miała kultura popularna – nowe wzorce postaw i zachowań, wyglądu i sposobów bycia15 .

Wlatach60.zapanowałamoda„nastudenta”, ado dobregotonu należałouczestniczenie w studenckim życiu klubowym. Klub był tym miejscem,gdziekształtowałasięmoda,kwitło życie towarzyskie i artystyczne. Dziewczęta zakładały szerokie, układane na sztywnych halkachspódniceiobcisłeprostesweterkizrękawem¾,mężczyźni–białekoszulezdużym kołnierzem i krawatem oraz garnitury z charakterystycznymiwąskimispodniami,hołdując w stroju minimalizmowi i niewymuszonej elegancji.Podkonieclat60.szerokiespódnice imęskiegarniturywyszłyzmody.Wichmiejscepojawiałysię coraz krótszeiwęższe spódnice, zakładane do sweterków typu bliźniak czykrótkichżakietówlubkurtek.Nalicznych fotografiach studenckich bywalców poznańskiego klubu „Od nowa” dobrze widać, jak dziewczęta„smukleją”,achłopcy„luzują”,zamieniającsztywnemarynarkinagładkieswetry w serek, choć nadal zakładane do koszul i krawatów, tyle że teraz coraz częściej nonajronowych16 .„Wielkieprzełomy [pisał Edward Balcerzan]czerpiąenergięzdwóchżywiołów: intelektualnegoizabawowego.Równieważne sąwnichtroskaibeztroska”17 .Ciekaweświata studenckie pokolenie lat 60. było nieortodoksyjne, otwarte na różne tradycje intelektualne,kultywującestudiowaniejakoformężycia. Niemały udział w tej przemianie miał fakt, że po 1956 roku na uczelnie wróciło wielu dawnych profesorów, a inni odzyskali względną choćby autonomię. Teraz to oni nadawali ton uniwersyteckiejdydaktyce,chętniedzielącsię ze swoimi studentami wiedzą i przemyśleniami, nie tylko podczas obowiązkowych kursów, ale także w ramach kół dyskusyjnych, inie tylkonauczelni,ale takżew klubachstudenckichczywpiwnicachartystycznych18 .Jak pisała Hanna Świda-Ziemba, „młodzi z bardziej kulturalnie zaangażowanych środowisk stworzyliobowiązkowyzestaw:książek,które n a l e ż y przeczytać, filmów czy sztuk, które należyoglądnąć,imprez,wktórych»wypada« uczestniczyć”19 . Jak wspominał Lech Raczak, „był taki klubik w Bibliotece Uniwersyteckiej zzadziwiającotaniąherbatą.Tamspędzaliśmy godziny–gadając.Towarzystwosiępowtarzało:Barańczak,Krynicki[…],PiotrFrydryszek, Janusz Grot, Marek Kirschke, Waldek Leiser. […] Mówię o ludziach, z którymi się wtedy dyskutowało. Myślę, że więcej o literaturze isztuce,amniejocodziennościpolitycznej”20 .

14 I. Kuczyńska, 50 lat temu rozpoczynałam studia w Poznaniu. Dzisiaj z sentymentem wspominam ten czas, IrenaKuczynska.pl blog, 11 października 2017, http://irenakuczynska.pl/50-temu-rozpoczynalam-poznaniu-studia-dzisiaj-sentymentem-wspominam-czas/ [dostęp: 12.12.2018]. 15 Por. E. Balcerzan, Wojciech Burtowy (1939-1969) [w:] Klub „Od nowa” 1958-1970, red. i oprac. D. Książkiewicz-Bartkowiak, Poznań 2011, s. 20. 16 A. Pelka, Z (politycznym) fasonem. Moda młodzieżowa w PRL i w NRD, Gdańsk 2013, s. 70-96. 17 E. Balcerzan, op. cit., s. 20. 18 H.Świda-Ziemba, Młodzież PRL. Portrety pokoleń w kontekście historii,Kraków2011,s.339-365. 19 Ibidem, s. 352-353. 20 L. Raczak, Wprowadzenie do…, część pierwsza wywiadu-rzeki z Lechem Raczakiem. Rozmawiają E. Obrębowska-Piasecka, I. Skórzyńska, P. Piasecki, „Poznański Przegląd Teatralny” 1992, nr 2, s. 126-127.

W latach 70. akademiki zaczęły być koedukacyjne. Nadal też więcej było chętnych do zamieszkania w nich niż miejsc. Rozwinęła się instytucja „waleta”. Akademik był najważniejszym miejscem życia studenckiego z jego własną kulturą bytowania, relacji społecznych, z własnym studenckim folklorem, który do dziś jest przedmiotem wspomnień i żartów.

Wlatach70.i80.studentównadalwyróżniał styl bycia i sposób ubierania się, znacznie bardziej swobodny niż jeszcze dwie dekady wcześniej i bardziej kontrkulturowy. Z jednej więc strony spódniczki mini stały się naprawdęmini,zdrugiejnoszonebyłynazmianę z długimi, kwiecistymi sukienkami i spódnicami. Do tego dochodziły „długie włosy, kwieciste,kolorowekoszule,połatane,podarte dżinsy”21 ,wszystkoabydaćwyrazsprzeciwu, jakinarastałwśródmłodych.Modastudencka wciąż różniła się ze względu na okoliczności. Nafotografiachdokumentującychoficjalnesytuacje,wykonanychpodczasegzaminów,zaliczeńiuroczystościakademickich,dostrzegalnybyłtradycjonalizmmodowyiprzywiązanie studentówdowciążżywegoetosueleganckiego, skromnego i powściągliwego inteligenta. Na ulicach i w salach wykładowych dominowałjednakinteligentzbuntowany,jakbyprzed chwilą wrócił z górskiej wędrówki (swetry z owczej wełny, ciężkie buty typu traperki) albo z tajnego zebrania (kurtki typu wojskowego, moro, torby raportówki). Nie oznacza to oczywiście, że studencki styl bycia był wyłącznie kwestią mody, wiele z garderobianych eksperymentówwynikałobowiemtakżezsytuacji ekonomicznej rodzin, z jakich studenci się wywodzili oraz skromnego asortymentu w sklepach odzieżowych.

Podobnie jak dekadę wcześniej, także w latach 70. kryterium przynależności do światastudenckiegobyłouczestnictwoitwórczośćkulturalnazrosnącąwcałymokresiepo 1968 roku tendencją do tworzenia środowisk alternatywnych,niszowych,powiązanychnieformalnymi,alebardzosilnymiwięziamigrupowymi. Nadal obowiązujące było życie klubowe, a nieodłącznym elementem tego życia kawa (pozwalała na nocną aktywność), alkohol i papierosy, które palono zarówno w akademikach, jak i na uczelni czy w Bibliotece Uniwersyteckiej22 .

Kryzysekonomicznylat80.dotknąłtakże infrastrukturę uczelnianą, niedoinwestowane domy studenckie, stołówki i barki, które musiały radzić sobie z racjonowaniem żywności; pozbawionewysokichdotąddotacjiklubystudenckie były przedmiotem nieustannej troski rodzącej się na fali „Solidarności” samorządności studenckiej. Ale swoje najlepsze czasy miały dawno za sobą. Życie (w) organizacji

Niemal z dnia na dzień odrodziło się na uczelniach wyższych życie stowarzyszeniowe. Było to kilkanaście różnych organizacji, od konserwatywnych działających jeszcze przed wojną po całkiem nowe, socjalistyczne,odświeckichporeligijne,odudzielających wsparcia socjalnego po animujące życie kulturalne, sportowe czy artystyczne23 .

Pluralizm organizacyjny i formacyjny pierwszychlatpowojnieszybkostałsięprzedmiotem politycznej gry24 . W roku 1948 powołano Federację Polskich Organizacji Studenckich (FPOS)25 . W tym samym roku realizowany odgórnie proces zjednoczeniowy organizacji studenckich doprowadził do powstania Związku Akademickiego Młodzieży Polskiej (ZAMP)26 . Na przełomie lat 40. i 50. nastąpiłwPolscegwałtownyrozwójszkolnictwa wyższego. Mobilizacji w zakresie kształ-

21 A. Pelka, op. cit., s. 98 i dalsze. 22 L. Raczak, op. cit., s. 127. 23 Materiały z sesji naukowej w XX-lecie PRL, cz. 2, red. t. J. Wąsicki, Poznań 1966, s. 114-115. Por.: W. Janowski, Akta organizacji młodzieżowych z lat 1944-1991, „Archiwista” 1992, nr 87, s. 2-3. 24 B. Bińko, Akademicki Związek Walki Młodych „Życie” – awangarda nowego porządku na wyższych uczelniach, „Polska 1944/45-1989. Studia i materiały” 1999, nr 4, s. 89. 25 Materiały z sesji naukowej..., op. cit., s. 114. 26 Jak pisze R. Stemplowski, proces centralizacji i unifikacji młodzieżowych i studenckich organizacji w Polsce był z jednej strony efektem ideologicznego wzmożenia w partii (PPR/PZPR), czego

cenia towarzyszyła mobilizacja ideologiczna młodzieży jako „Pierwszego Pomocnika Partii”27 . W grudniu 1951 roku do programów studiów wprowadzono obowiązkowe wykłady z marksizmu-leninizmu, język rosyjski i szkolenie wojskowe28 . Ideologizacji nauki idydaktykiuniwersyteckiejtowarzyszyłaprohibicjawdostępiedoliteraturynaukowejibeletrystyki uznanej przez czynniki partyjne za nieprawomocną29 . Skutkiem tej zmiany była kontrola wykładowców, dokonywana w osobach politycznie zaangażowanych studentów i członków partii30 . Za ideologiczne szkolenia studenckie odpowiadała sekcja agitacyjno-propagandowaZAMP,którejkadryszkolono w ramach licznych obozów31 . W 1950 roku FPOS i ZAMP zastąpiły odpowiednio: Zrzeszenie Studentów Polskich (ZSP) oraz Związek Młodzieży Polskiej (ZMP)32 . ZMP miało na uczelniach nieograniczone pole działania. W praktyce skupiało się jednak przede wszystkim na dydaktyce akademickiej i wynikach w nauce osiąganych przez studentów. W tym celu wzmożono pracę tzw. zespołów samopomocy, do których przynależność była obowiązkowa. Dodatkowo wszyscy studenci musieli uczestniczyć „w »naradach produkcyjnych«, »procesach bumelantów« i spotkaniach ze studentami »przodującymi w nauce«”33 .

Drugą organizacją działającą na uczelniach było wspomniane ZSP34 , które zajmowało się tym samym co ZMP, ale było aktywne przede wszystkim w środowisku lokalnym, gdzie tworzyło samorządy domów studenckich,atakżewtrosceodyscyplinęstudiówwprowadziłofunkcję„mężówzaufania” w grupach ćwiczeniowych i zespoły samopomocowe wśród studentów. W 1953 roku Zrzeszenie wywalczyło stypendia za dobre wyniki w nauce35 . Wtedy też zaczęły pojawiać się pierwsze głosy krytyki pod adresem ZMP. Choćbowiemprzynależnośćdoniegobyładobrowolna, to miał on być masowy. Choć miał być społeczny i wychowawczy, był nachalnie polityczny.Dlaratowaniaitakwątłejreputacji organizacji poznański Zarząd ZMP wprowadził pewne nowości (w tym m.in. rezygnację z wyścigu pracy w nauce, zwyczaj redagowania gazetki ściennej „Błyskawica”, gdzie krytykowanoopieszałośćjednychdziałaczyistawianozawzórinnych36 ,konkursynanajlepszą grupę, gazetkę, popis krasomówczy37). ŚrodowiskozetempowskienaUPtoczyłoteżdyskusjenatematprojektunowejkonstytucjiiczciło 60.urodzinytowarzyszaBieruta,opracowując zestaw haseł na okolicznościowych transparentach38 . Związek brał też udział w pracach nabudowiestadionuakademickiegoprzyulicy Pułaskiego.Wśróddziałańkulturalnychwybi-

wyrazem było powstanie najpierw AZWM „Życie”, a potem ZAMP, ale także „dynamiki własnej w […] pluralistycznychśrodowiskach”młodych,którakazałaimzrzeszaćsiędlawłasnejkorzyści.Za:R.Stemplowski, Zrzeszenie Studentów Polskich w socjalizmie państwowym 1950-1973,Warszawa2018,s.81-82. 27 M. Wierzbicki, Związek Młodzieży Polskiej i jego członkowie, Warszawa 2006, s. 282, 277. 28 H. Olszewski, Wydział Prawa 1919-1990, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1999, z. 2, s. 12. 29 H. Świda-Ziemba, op. cit., s. 93. 30 Materiały z sesji naukowej..., op. cit., s. 123. 31 Ibidem. 32 R. Stemplowski, op. cit., s. 99. 33 M. Wierzbicki, op. cit., s. 287, 297-293. 34 Por. L. Burska, Awangarda i inne złudzenia. O pokoleniu ’68 w Polsce, Gdańsk 2012. 35 R. Stemplowski, op. cit., s. 98-99. Poprzez odwołania do: J. Walczak, Ruch studencki w Polsce 1944-1984, Wrocław 1990, s. 72-77. 36 Materiały z sesji naukowej..., op. cit., s. 141. 37 Ibidem, s. 141-142. 38 Np.: „Niech żyje Bolesław Bierut – bohaterski syn ludu pracującego, duma i chluba narodu polskiego”; „Tak jak Tow. Bierut – walczyć o Polskę Ludową, służyć Polsce Ludowej, umacniać Polskę Ludową”; „Umacniamy narodowy front walki o pokój i Plan 6-letni pod przewodem Bolesława Bieruta”; „Niech żyje prezydent Bierut – wielki nauczyciel i przyjaciel młodzieży Polskiej”, Archiwum UAM, sygn. 354/332, k. 31.

Życie studenckie 1945-1989. Adaptacje, transformacje, kontestacje jały sięwieczorniceiwystawy39 . Żadneztych działań nie przysparzało jednak Związkowi sympatyków, tym bardziej członków. Jawny kryzys ZMP na wyższych uczelniach zaczął się w roku 195540 . W 1956 roku konkurujące z ZMP ZSP otrzymało wyłączność na zajmowaniesięstudenckimruchemkółnaukowych, podobniejakkuratelęnadstudenckądziałalnością kulturalną41 . Jego działacze tryumfowali.

AleiZMPsię zmieniało, „doprowadzając do[…]swoistejrewolucjiobyczajowej,rehabilitując jazz, sambę, rumbę, swobodę ubiorów, podkreślając równocześnie rangę prywatności, miłości, zabawy. […] O wzorach burżuazyjnego stylu życia już nie wspominano”42 . Echa tej młodzieżowej rewolucji słychać było także w Poznaniu, gdzie w akademikach nie tylkogranowzakazanegopodówczasbrydża, aletakże–jakwspominałAdamKochanowski – toczono ożywione dyskusje światopoglądowe, organizowano wiece i zebrania, słuchano jazzu, robiono teatr43 .

Latem 1956 roku Zarząd Główny ZMP, podobnie jak odpowiedzialne za młodzież czynniki partyjne debatowały na temat odnowyorganizacjiiprzywróceniajejideowejtożsamości44 . Tymczasem w Poznaniu wybuchł Czerwiec. Zarówno władze partyjne i rządzący,jakiorganizacjestudenckieforsowałytezę o imperialistycznej prowokacji robotniczych wystąpień. Było to w sprzeczności z przekonaniami ogromnej rzeszy studentów45 . W ten sposób organizacja odcięła się też od nielicznych członków, którzy jawnie solidaryzowali sięzrobotnikamiPoznania46 .Wgrudniu1956 rokuZGZMP,uznawszy,żeorganizacjawzasadzie wyczerpała możliwości dalszego rozwoju, podjął decyzję o jej samorozwiązaniu47 . NasceniestudenckiejpozostałoZSP48 .Jesienią 1956 roku wyłoniony spośród działaczyZrzeszenia międzyuczelniany Tymczasowy Środowiskowy Komitet Rewolucyjny Studentów doprowadził dozdjęcia ze stanowiskaIsekretarza KW PZPR Jana Izydorczyka. Działacze poznańskiego ZSP uczestniczyli także w sesji Miejskiej Rady Narodowej, gdzie dyskutowanoopotrzebachspołecznościakademickiej Poznania49 .Wieleztychpostulatówwpóźniejszym okresie zostało zrealizowanych50 . ZSP, przy wszystkich ograniczeniach związanych z upolitycznianiem organizacji przez władze partyjne, było aż do roku 1976 niekwestionowanym mecenasem kultury studenckiej51 . Było też ono znacznie bardziej demokratyczne, zwłaszcza na szczeblu lokalnym52 . Na fali odwilży powstał w Poznaniu pierwszy organ prasowy studentów. Było to powołane w marcu 1955 roku przez ZD ZMP i KU ZSP UP „Życie Uniwersytetu”. Ukazały się dwa numery tegoż, aby w maju 1955 roku przemianować „Życie” na „Nasze Sprawy”, a w 1956 roku, na fali popularności odwilżo-

39 Materiały z sesji naukowej..., op. cit., s. 144-145. 40 Por. M. Wierzbicki, op. cit., s. 293. 41 J. Dziechciarz, Organizacja studencka a twórczość naukowa studentów. Studium funkcjonalno-historyczne, „Dydaktyka Szkoły Wyższej" 1977, nr 1, s. 112. 42 H. Świda-Ziemba, op. cit., s. 276. 43 I. Skórzyńska, Teatry poznańskich studentów (1953-1989), Poznań 2002, s. 187-188. 44 M. Wierzbicki, op. cit., s. 430. 45 Ibidem, s. 431. 46 Z. Jaśkiewicz, A.A. Łuczak, op. cit., s. 229. O udziale poznańskich studentów w wydarzeniach z dnia 28 czerwca 1956 r. szerzej pisze K. Kosiński, Młodzież w rewolcie 1956 roku, „Pamięć i Sprawiedliwość” 2011, nr 1 (17), s. 405-406. 47 M. Wierzbicki, op. cit., s. 440-445. 48 E.Makowski, Rozwój Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w latach 1956-1980 [w:] Alma Mater Posnaniensis. W 80. rocznicę utworzenia Uniwersytetu w Poznaniu, pod red. P. Hausera, T. Jasińskiego, J. Topolskiego, Poznań 1999, s. 235. 49 Z. Jaśkiewicz, A.A. Łuczak, op. cit., s. 231. 50 Ibidem, s. 232. 51 R. Stemplowski, op. cit., s. 156-160. 52 Ibidem, s. 162. Na podstawie relacji samego Z. Jaśkiewicza: Z. Jaśkiewicz, A.A. Łuczak, op. cit., s. 223-238. s. 223-238.

wego „Po prostu”, na „Wyboje. Pismo studentów i młodej inteligencji” – organ ZW ZMP53 . Skład redakcji „Wybojów” szybko „wyemancypował spod kurateli organizacji, a pismo przekształciłosięwewspólnyorganZWZMP iROZSP”54 .Wmaju1957rokupoznańscystudenci odzyskali też własne święto – pierwsze po wojnie juwenalia55 . Wczesną jesienią 1957 rokudecyzjąKWPZPRiwanalogiidodecyzji władzcentralnychwsprawie„Poprostu”–redakcję poznańskich „Wybojów” zamknięto56 . Przeciwko tym ostatnim wytoczono zarzuty „o brak ideowości, błędną, szkodzącą socjalizmowi linię pisma”57 . W listopadzie 1958 roku weszła w życie nowa ustawa o szkolnictwie wyższym58 . W roku 1959 wprowadzono do programu studiów wojskowe szkolenia studentów59 . W tym czasie wróciły też przedmioty „wychowawcze”, a wśród nich wykłady i ćwiczenia z filozofii marksistowskiej60 . Odwilż definitywnie się skończyła, nastąpiły dramatyczne dla środowiska studenckiego –takżepoznańskiego–wydarzeniaMarca’68. O tym w następnym numerze „Przeglądu Wielkopolskiego”.

53 „Jednodniówka”, Zarząd Uczelniany ZMS UAM 1.10.1958, pod red. M. Bresińskiego, Z. Dwornickiego,G.Jossemowa,W.Sapejko,Z.Srebro,H.Ziętek.Cyt.za:J.Gomoliszek, Uniwersyteckie pisma studenckie w Polsce w latach 1945-1989, Toruń‒Łysomice 2011, s. 156. 54 Materiały z sesji naukowej..., op. cit., s. 165-166. 55 K. Braun w rozmowie z S. Beresiem [w:] S. Bereś, K. Braun, Rozdarta kurtyna. Rozważania nie tylko o teatrze, Londyn 1993, s. 47-48; I. Skórzyńska, op. cit., s. 61-62. 56 D.Rafalska, Likwidacja „Po Prostu”,„GazetaPolska”,dodatekspecjalny IPN,7listopada2008, s. I-II. 57 W. Braniecki, „To są ikony dróg”. „Wyboje”. Pismo studentów i młodej inteligencji Wielkopolski, „Kronika Miasta Poznania” 2005, nr 3, s. 53. 58 E. Makowski, op. cit., s. 235. Cyt. źródło: APP, KU PZPR UAM, sygn. 8, bez paginacji. 59 V. Wróblewska, „Pomniki folkloru”, czyli anegdoty studenckie czasów PRL-u w Internecie, „Literatura Ludowa” 2016, nr 3, s. 22. 60 E. Makowski, op. cit., s. 240.

Studenci podczas juwenaliów. Igry Żakowskie przy fontannie Prozerpiny na Starym Rynku, maj 1966 r. Fot. CYRYL

This article is from: