10 minute read
Wino
INDYJSKA WINNICA GROVER ZAMPA MA W SWOJEJ OFERCIE WIELE REWELACYJNYCH I WIELOKROTNIE NAGRADZANYCH WIN, TAKICH JAK ZAMPA SOIRÉE, CHÊNE, CZY LA RÉSERVE.
FOTO: THOMAS THOMPSON, UNSPLASH
PRODUKCJA WIN W INDIACH
F O T O : T E R R Y V L I S I D I S , U N S P L A S H
TEKST: KRYSTIAN SAKAS SOMMELIER WSET 3
Jeszcze ładnych kilka lat temu, gdyby ktoś mnie zapytał o propozycję wina z Indii, to mocno bym się podrapał po głowie, zadając sobie pytanie, czy tam w ogóle robi się wino? W zeszłym roku zaczęła się moja przygoda z winami z Indii z regionu Nandi Hills. To teren górzysty o wysokości 2000 m n.p.m. – winnice są usytuowane na wysokości 920 m n.p.m. Właścicielem Grover Zampa Vineyards jest Kanwal Grover. Uprawia się tu szczepy francuskie, takie jak sauvignon blanc i cabernet sauvignon, świetnie znane z Bordeaux, syrah i viogner znane z Doliny Rodanu oraz chenin blanc występujący głównie w apelacji Vouvray w Dolinie Loary.
Region Nandi Hills jest górzysty, z glebami wapiennymi i żwirowymi, z dobrym drenażem, a zatem świetnie sobie radzi z nadmiarem wody. To odpowiednie „terroir” – siedlisko – sprzyjające sadzeniu cabernet sauvignon, gdzie podobnie jak w Bordeaux jest gleba żwirowa (żwir ma doskonały drenaż) i występuje dużo opadów. Natomiast właśnie w Dolinie Loary jednym z typów gleby, idealnym dla chenin
WINNICA GROVER ZAMPA JEST DOBRZE PRZEMYŚLANYM PROJEKTEM BIZNESOWYM, W KTÓRYM ZAANGAŻOWANO ZNANYCH SPECJALISTÓW, TAKICH JAK MICHEL ROLLAND CZY GEORGE VESSEL. WINA OBSYPYWANE SĄ MEDALAMI W KONKURSACH WINIARSKICH W KAŻDYM ROCZNIKU.
blanc, jest wapień. Także dobór winorośli do rodzaju podłoża w przypadku winnicy Grover na pewno nie był przypadkiem. Kolejny przemyślany krok to nawiązanie współpracy z bordoskim enologiem, jakim jest Michel Rolland – właściciel kilku châteaux oraz doradca winiarski. To właśnie dzięki jego pomocy powstały wina Zampa Soirée Brut, Grover La Réserve Blanc i Grover La Réserve (rouge). Inną ważną postacią, która pomagała Kanwalowi, był George Vessel, świetny specjalista od szampanów, zresztą późniejszy dyrektor domu szampańskiego MUMM. Należy dodać, że wszystkie trzy otrzymywały srebrne i brązowe medale na konkursie win Decanter Asia Wine Awards.
Zacznę od zaskakująco dobrze zrobionego metodą szampańską musującego Zampa Soirée Brut ze szczepu chenin blanc, który w Polsce jest raczej stosunkowo mało znany, a w wersji musującej jeszcze mniej. Wino jest robione metodą tradycyjną, czyli druga fermentacja (na wzór szampana) odbywa się w butelce, wytwarzając naturalne CO 2 . To metoda dość pracochłonna i czasochłonna, a polega na dodaniu mieszanki cukru i drożdży (Liquere de Tirage) do każdej pojedynczej butelki Soirée, w celu rozpoczęcia drugiej fermentacji w butelce i zapoczątkowania naturalnych perlistych bąbli. Wino jest w kolorze przejrzyście słomkowym, czyste, bez osadu. W nosie wyczuwalne nuty białej brzoskwini, świeżych cytrusów, jabłko, gruszka, z nienachalnym, kojarzonym z szampanów zapachem tostowym. W ustach wino jest wytrawne (brut), z żywą kwasowością, średnim ciałem i średnim finiszem. Dominują aromaty gruszek, brzoskwiń, jabłek i moreli. W smaku jest gładkie i przyjemnie kremowe, z wyraźnym (szampańskim) musowaniem. Świetne do wypicia w temperaturze 6°C w towarzystwie pikantnej kuchni indyjskiej, krewetek w sosie chilli czy pieczonego dorsza z masłem czosnkowym. Wino gotowe do wypicia, jednak z pewnością ma jeszcze kilkuletni potencjał dojrzewania.
Kolejnym świetnym winem, którego nie można pominąć, jest kupaż viogniera z sauvignon blanc Grover La Réserve Blanc. Połączenie tych dwóch szczepów jest dość nieoczywiste – we Francji w regionie Bordeaux ulubionym partnerem sauvignon blanc do kupażu jest semillion. Jednak mamy tu do czynienia z białym winem o sporej intensywności koloru złotego. Wino jest czyste i bez osadu. W nosie młode, delikatnie muśnięte nową francuską beczką. Dominują dość intensywne zapachy suszonej moreli, miodu, wanilii, brzoskwiń, trochę nut kwiatowych. Wytrawne, z nienachalną, lecz zaznaczoną kwasowością, cieliste w smaku aromaty zgodnie współgrają z tymi w bukiecie zapachowym, ale z nieco bardziej już zaznaczonym aromatem beczkowym. Wino ma dość długi finisz i z pewnością 2-3-letni potencjał dojrzewania. Chętnie bym je wypił w temperaturze 8-10°C w towarzystwie ośmiornicy z grilla, piersi z kurczaka, lekkiej sałatki z sosem winegret, czy nawet dojrzewającego sera pleśniowego.
A teraz przyszła kolej na „czerwień” w postaci wina o nazwie Grover La Réserve, zrobionego ze szczepów cabernet sauvignon i syrah. Ten pierwszy słynie z regionu Bordeaux, drugi z kolei z północnej części Doliny Rodanu. Wino ma intensywną barwę czerwonego granatu, jest czyste i bez osadu. W nosie – rozwijające się, z wyraźnie zaznaczoną beczką. Dominują aromaty czekolady, kawy, czarnej porzeczki, wanilii i jagód. W ustach wytrawne, z zaznaczonymi, ale gładkimi taninami, cieliste, z wyraźnie zaznaczającymi się aromatami czekolady, jagód, jeżyn i wanilii. Wino ma długi finisz i świetnie się je pije po wcześniejszej dekantacji w temperaturze 17-18°C – w towarzystwie polędwicy z jelenia, gulaszu z dzika czy rostbefu wołowego z grilla. Wino z potencjałem do dojrzewania, moim zdaniem nawet 5-7 lat. Winnica Grover Zampa jest dobrze przemyślanym projektem biznesowym, w którym zaangażowano znanych specjalistów, takich jak Michel Rolland czy George Vessel. Wina obsypywane są medalami w konkursach winiarskich w każdym roczniku. Obecnie pracę Kanwala kontynuują syn Kapil i córka Karishma, absolwentka winiarstwa i enologii na Uniwersytecie Kalifornijskim. ●
NIECODZIENNYCH SPOSOBÓW NA INWESTYCJĘ
TEKST: MARTA BRZEZIŃSKA
Niezależnie od tego, czy dopiero stawiasz pierwsze kroki w biznesie i lubisz ryzyko, czy jesteś wytrawnym inwestorem ze sporym doświadczeniem, na pewno brałeś pod uwagę nietypowe formy lokowania kapitału. Ostatnio stają się coraz bardziej popularne. Omawiamy pięć najciekawszych z nich.
1. WINO Inwestycje alternatywne są znakomitym uzupełnieniem portfela akcji i obligacji, pozwalającym na jego dywersyfikację. Za lokowaniem kapitału w wino przemawia również rosnący międzynarodowy popyt, jednak nie jest to działanie pozbawione ryzyka. Lokując w ten sposób kapitał, można go tak samo szybko pomnożyć, jak i stracić oszczędności. Płynność rynku wina jest stosunkowo niewielka i zależy od takich czynników jak tendencje panujące na nim, sytuacja gospodarcza, gwałtowne zmiany cen. Chociaż w znacznej mierze zależą one od oceny krytyków, eksperci są w stanie dokonać rzetelnej analizy inwestycyjnej dla klientów, biorąc pod uwagę między innymi dane historyczne dotyczące win z poprzednich roczników czy trendy panujące na światowych rynkach. Jak sugerują profesjonaliści, obserwujący uważnie rynek „winnych” lokat, w tym momencie w kontekście długoterminowych inwestycji można spodziewać się zysków na poziomie 20-40% w skali roku. Jak jednak zaznaczają, kupowanie skrzynek opłaca się bardziej od zakupu pojedynczych butelek. Warto pamiętać, że ulokowanie oszczędności w chardonnay czy rieslinga to jeszcze nie wszystko – trzeba zadbać o odpowiednią infrastrukturę i warunki do jego przechowywania.
W tej chwili warto wykorzystać modę na poszukiwanie talentów i spróbować na nich zarobić, przy okazji wspierając młodych twórców. Tego rodzaju inwestycja jest inwestycją emocjonalną, która łączy możliwości pomnożenia kapitału inwestora z potrzebami szczególnie uzdolnionych osób.
2. TALENT Inwestycje w talenty to nie jest nowy sposób na lokowanie kapitału – w końcu od zarania dziejów patroni, sponsorzy i marszandzi odgrywali kluczową w sztuce czy sporcie rolę. W tej chwili warto wykorzystać modę na poszukiwanie talentów i spróbować na nich zarobić, przy okazji wspierając młodych twórców. Tego rodzaju inwestycja jest inwestycją emocjonalną, która łączy możliwości pomnożenia kapitału inwestora z potrzebami szczególnie uzdolnionych osób, które wsparcie finansowe mogą wykorzystać na rozwój i ustabilizowanie swojej pozycji w danej dziedzinie. Kwota inwestycji zawsze jest uzależniona od możliwości inwestora czy potrzeb osoby, która szuka finansowego wsparcia. Warunki dotyczące inwestycji powinny być indywidualnie ustalone i sformułowane w kontrakcie obejmującym wszystkie szczegóły współpracy, od czasu trwania umowy, wkładu, sposobu naliczania ewentualnych zysków i warunków. Mecenat powinien być traktowany jako działanie obarczone sporym ryzykiem i długoterminowe, z zyskami przewidzianymi nawet po 4 czy 5 latach. Najlepiej
jeśli tego rodzaju lokata nie obejmie więcej niż 5% portfela inwestycyjnego. Przykładem inwestycji w talent w polskiej branży muzycznej jest chociażby Kayax, wytwórnia płytowa założona przez piosenkarkę Kayah i Tomasza Grewińskiego.
3. NOWE TECHNOLOGIE W wywiadzie udzielonym portalowi Money.pl na początku 2017 roku Krzysztof Cesarz, zarządzający funduszami akcji w Ipopema TFI, przyznał, że warto przeznaczyć część portfela inwestycyjnego na inwestycje związane z nowymi technologiami, wobec których nadal oczekuje się dynamicznego tempa rozwoju. Wbrew pozorom sektor ten nie jest związany wyłącznie z aplikacjami na smartfony czy serwisami internetowymi. Nowe technologie to również astronautyka, biotechnologia, farmacja, fizyka jądrowa, inżynieria kwantowa i materiałowa, a także medycyna czy robotyka. Inwestycje z tego sektora są ryzykowne, ale mają przed sobą obiecującą przyszłość – to właśnie nowe technologie przynoszą rozwiązania na pojawiające się bezustannie wyzwania społeczno-gospodarcze. Warto przy okazji zwrócić uwagę
BRYLANTY SĄ LOKATĄ PONADCZASOWĄ, POPULARNĄ JESZCZE PRZED POJAWIENIEM SIĘ LOKAT BANKOWYCH I FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH, A CO WAŻNE – UZNAWANĄ MIĘDZYNARODOWO. KAMIENIE SZLACHETNE NIE PODLEGAJĄ OKRESOWYM TRENDOM, TAK JAK DZIEŁA SZTUKI, A DO TEGO SĄ ODPORNE NA ZMIENNOŚĆ RYNKÓW GIEŁDOWYCH. SAME W SOBIE STANOWIĄ SYNONIM BOGACTWA I TRWAŁOŚCI.
na fakt, że to właśnie na rynku nowych technologii pojawiło się najwięcej inwestorów, którzy zostali miliarderami przed ukończeniem 30. roku życia. Nie musisz, podobnie jak Evan Spiegel ze Snapchata, wymyślać przełomowych aplikacji. Wystarczy po prostu dobrze zainwestować. Przykład? W 2009 roku Bono z zespołu U2 kupił ok. 1,5% udziałów w serwisie Facebook, by już w 2011 roku zarobić na nich aż miliard dolarów! W tej chwili kursy akcji wielkich firm technologicznych są często bardzo wysokie, dlatego szukając sposobów na inwestycję, warto przyjrzeć się lokalnym przedsiębiorcom, również tym niewielkim. Trzeba pamiętać o tym, że ze względu na spore ryzyko, jakim obarczone są inwestycje w nowe technologie, przed podjęciem decyzji warto poradzić się specjalisty, który na bieżąco analizuje i odnotowuje wszelkie notowania i wahania cen akcji.
4. KAMIENIE SZLACHETNE Metodą na lokowanie gotówki w dość nietypowy, wyrafinowany sposób są kamienie szlachetne. Brylanty są lokatą ponadczasową, popularną jeszcze
przed pojawieniem się lokat bankowych i funduszy inwestycyjnych, a co ważne – uznawaną międzynarodowo (co oznacza, że można je kupić w Europie, a sprzedać w Ameryce). Kamienie szlachetne nie podlegają okresowym trendom, tak jak dzieła sztuki, a do tego są odporne na zmienność rynków giełdowych. Same w sobie stanowią synonim bogactwa i trwałości. Inwestorzy chętnie przeznaczają na ich zakup gotówkę, traktując je jak metodą na poprawę stabilności portfela inwestycyjnego podczas zmian wartości indeksów giełdowych. Diamenty traktowane są jako oddzielna, uniwersalna waluta, niepodlegająca granicom państw czy kursom tradycyjnych walut. Źródłem rzetelnych informacji na temat aktualnych cen diamentów jest cennik Rapaport Diamond Report. Diamenty należy kupować u jubilerów o dobrej reputacji, wydających odpowiednie certyfikaty, w tym te określające „4C”, czyli zespół czterech
FOTO: SHUTTERSTOCK
czynników, istotnych dla kamienia cech (Carat – masa, Colour – barwa, Clarity – czystość, Cut – szlif). Nazwiska najlepszych specjalistów zajmujących się wyceną kamieni szlachetnych znaleźć można na liście rzeczoznawców rekomendowanych przez Stowarzyszenie Rzeczoznawców Jubilerskich, czyli najstarszą organizację branżową działającą w Polsce. W jakie diamenty najlepiej inwestować? Eksperci są zgodni: najszybciej rośnie cena diamentów o najlepszych parametrach (wysokiej czystości, barwie i masie od 1 karata), których światowe zasoby regularnie się kurczą.
5. MOTORYZACJA Auta klasyczne zdrożały w ostatnich latach o 6,5%. Wynika to z indeksu HAGI TOP, badającej ceny transakcyjne najrzadszych klasycznych aut zbudowanych na przestrzeni całej historii motoryzacji, przygotowanej w 2017 roku przez firmę Historic Automobile Group International, która popularyzuje wiedzę o autach klasycznych i zmianach ich cen. Zainteresowaniem inwestorów cieszą się nie tylko stare modele mercedesa czy jaguary, ale też polskie ikony motoryzacji, takie jak warszawa czy nawet „mały fiat”, co związane jest ze zmniejszającą się ilością tego typu pojazdów na rynku, kosztami ich utrzymania, a także... z sentymentem za przeszłością. Ceny dobrze zachowanych aut z okresu PRL-u mogą osiągać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Patryk Mikiciuk, kolekcjoner klasycznych samochodów i ekspert motoryzacyjny w rozmowie z portalem strefainwestorów.pl przyznał, że w przypadku tego rodzaju lokat od nominalnych wartości ważniejsze są procentowe zyski. Przykład? „Kiedyś za samochód Fiat 125p z pierwszej serii płaciło się 200 zł, a dzisiaj ten samochód jest już wart 15 tys. zł. Zatem różnica procentowa jest znaczna, jednak nie są to zawrotne kwoty” – tłumaczy Mikiciuk. ●
KIEDYŚ ZA SAMOCHÓD FIAT 125P Z PIERWSZEJ SERII PŁACIŁO SIĘ 200 ZŁ, A DZISIAJ TEN SAMOCHÓD JEST JUŻ WART 15 TYS. ZŁ. ZATEM RÓŻNICA PROCENTOWA JEST ZNACZNA, JEDNAK NIE SĄ TO ZAWROTNE KWOTY.
Twoje miejsce wsercu Warszawy Nowyetap osiedla wbudowie
tużobokstacji metra Rondo Daszyńskiego
przyjazna przestrzeń wcentrum miasta skweryzfontannami, zielone,kameralne patia
przytulne prywatne loggie zróżnicowane powierzchnie
zdobywca prestiżowych nagród architektonicznych