czości podkreśla się upodobanie artysty do zwartych kształtów oraz prostych, wręcz surowych form. Dużo uwagi poświęca na eksperymenty technologiczne, wzbogacające kolorystykę i różnicujące konsystencję szkła poprzez dodawanie do masy szklanej związków metali. Urzekająca w pracach profesora jest prostota formy, połączona z bogactwem barw. Mówiono, że jego wyroby stanowiły przełamanie szarej, nieprzyjaznej codzienności PRL-u.
O SZKLE I ŚWIETLE
DOLNOŚLĄSKIE OPOWIEŚCI
MARTA MURASZKOWSKA Dolny Śląsk to mekka polskich kolekcjonerów szkła. To tutaj, począwszy od lat sześćdziesiątych, pracował Zbigniew Horbowy, jeden z najwybitniejszych polskich projektantów szkła użytkowego. Okolice Kotliny Kłodzkiej to także Huta Szkła Kr ysz tałowego „ Julia” w Jeleniej Górze oraz mnogość lokalnych muzeów, sklepów i rodzimych kolekcjonerów.
Nazwisko profesora Horbowego budzi dreszcz emocji miłośników i kolekcjonerów sztuki użytkowej. Profesor urodził się na Kresach Wschodnich w 1935 roku. Szkołę średnią ukończył w Wolsztynie i namówiony przez kolegę, Jerzego Antkowiaka, późniejszego dyrektora ds. wzornictwa w Modzie Polskiej, rozpoczął studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Był pierwszym studentem, który w ramach swojej pracy dyplomowej wykonał przedmioty ze szkła. Była to pełna, szklana zastawa stołowa. W tym samym roku rozpo-
26
wroclife.pl nr 2/2021
W POSZUKIWANIU ŚLADÓW PROFESORA HORBOWEGO
Edyta Grzybowska-Dźwilewska ma w domu pokaźną kolekcję szkła polskich projektantów. Jak mówi, zbiera je z potrzeby zachowania naszego dziedzictwa. Nikt już takich wazonów nie będzie robił, a obecnie leżą zapomniane, niedoceniane, często kończąc na śmietnikach. Co wyróżnia szkło Horbowego?
czął pracę w Hucie Szkła Gospodarczego „Sudety” w Szczytnej Śląskiej, koło Kłodzka, a w 1963 roku powrócił na macierzystą uczelnię, aby objąć tam rolę wykładowcy na Wydziale Ceramiki i Szkła. W 1974 roku, z jego inicjatywy, uruchomiona została Huta Szkła „Barbara” w Polanicy Zdroju, w której objął kierownictwo artystyczne. To właśnie tam nastąpił rozkwit twórczości projektanta. Zbigniew Horbowy zajmował się przede wszystkim wzornictwem produktów użytkowych. W opisach twór-
– Szkło z naszych dolnośląskich hut jest wyjątkowe w swojej strukturze. Wśród pięciu dowolnych szkieł nawet niewprawne oko wychwyci projekt profesora. To jest bardzo prosta linia, bardzo delikatna forma. Sam materiał ma też charakterystyczną gramaturę i konsystencję, inną przezierność, często jest napowietrzony. Ma też swoją niepowtarzalną barwę – pod światło jest inne, ze światłem inne, w sztucznym świetlne jeszcze inne – zakrzywia barwy w zupełnie odmienny sposób. Niektóre wazony potrafią zmieć kolor od mlecznego, przez czerwony, po zieleń. Dzieje się tak dlatego, że jest to szkło wielowarstwowe – każdy człowiek zobaczy inny kolor – opowiada Edyta Grzybowska-Dźwilewska. Prace profesora Horbowego można znaleźć także na terenie Wrocławia.