NR 2(19)/2021
KWIECIEŃ 2021
AKTUALNOŚCI W NUMERZE:
Z wizytą u producentów mleka – str. 4-6
Od 27 kwietnia 2021 r. Agencja RiMR zwiększyła współpracującym z nią bankom na 2021 r. limit środków na dopłaty do kredytów z częściową spłatą kapitału na zakup użytków rolnych przez młodych rolników (z linii MRcsk). Łączna pula środków na dopłaty do w/w kredytów wyniesie 10 mln zł, a początkowo było to 8 mln zł. O kredyty rolnicy mogą ubiegać się w Banku Polskiej Spółdzielczości SA i SGB-Banku SA, a także w zrzeszonych i współpracujących z nimi Bankach Spółdzielczych oraz w bankach: BNP Paribas Bank Polska SA, Santander Bank Polska SA.
Dopłaty – śpieszcie się z wnioskami – str. 8 KRUS szuka bezpiecznych
gospodarstw – str. 8
Dopłaty obszarowe tylko rolnikom – str. 10 Ceny kukurydzy – str. 10 Plan na polskie rolnictwo do 2027 r. – str. 12 „Amortyzacja” krowy mlecznej – str. 14 Badajcie gleby, polecamy – str. 16 Ostatni dzwonek na siew
Trudne decyzje przed emeryturą – str. 22 Mlekpol w gronie najlepszych
pracodawców – str. 22
Rolnik musi sam dbać o zjazd
z drogi – str. 24
Motoryzacja – str. 26 Zdrowie i uroda – str. 28 Poprawiamy humor – str. 30
ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.
MLECZNE AGRO
Nabiał się ceni – Mamy nadal dobrą koniunkturę na rynku mleka i choć w niektórych województwach widać lekkie spadki cen mleka w skupie, nadal za surowiec płaci się wysoką cenę. Oczywiście wysokie są też koszty produkcji, co podkreślają sami producenci mleka – mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka. – Ale musimy pamiętać, że przed nami nadal wiele niewiadomych i ogromne wyzwania przed polskim i unijnym rolnictwem. Ceny standardowych produktów mleczarskich w UE od początku 2021 r. znacznie wzrosły. W przypadku niektórych asortymentów, zwłaszcza masła i pełnego mleka w proszku, poziom cen z poprzedniego roku został już przekroczony.
Zdjęcie na okładce: Marzena i Andrzej Krukowscy z dziećmi: Adasiem, Olą i Natalią, Owieczki w gminie Goniądz Fot. Barbara Klem
Redaktor naczelny: Barbara Klem, klem@skryba.media.pl Redakcja: Marzena Bęcłowicz, Artur Golak DTP: Jan Kitszel Kierownik Biura Reklamy: Sebastian Rutkowski 503-039-455 Reklama: Justyna Ostaszewska 791-792-016 Andrzej Niczyporuk 501-303-181 Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788 Wydawca: Wydawnictwo Skryba Druk: Bieldruk Białystok
Nie kupisz państwowej Sejm przedłużył o kolejne pięć lat, do 30 kwietnia 2026 r. zakaz sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych, nowelizując ustawę o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości ZWRSP. Zakup jest możliwy, ale po spełnieniu wyśrubowanych zasad. Podstawowym sposobem zagospodarowania nieruchomości jest więc dzierżawa. Średnie ceny sprzedaży gruntów Zasobu kształtowały się następująco: 2012 r. – 19.283 zł/ha, 2013 r. – 21.813 zł/ha, 2014 r. – 25.592 zł/ha, 2015 r. – 29.546 zł/ha, 2016 r. – 32.255 zł/ha, 2017 r. – 31.058 zł/ha, 2018 r. – 26.402 zł/ha, 2019 r. – 30.998 zł/ha. W tym samym czasie cena za zakup prywatnych gruntów rolnych wzrosła z 39 tys. zł za 1 ha do 47 tys. zł.
kukurydzy – str. 18
Zapalenie płuc u bydła mlecznego – str. 20
Krzyżówka z nagrodami – str. 29
Ziemia dla młodych
Wraca rehabilitacja KRUS Wraz z wiosną Centra Rehabilitacji Rolników KRUS wznowiły rehabilitację leczniczą. Warunkiem rozpoczęcia rehabilitacji leczniczej jest negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, wykonany nie wcześniej niż cztery dni przed terminem rozpoczęcia turnusu rehabilitacyjnego. Test jest bezpłatny. Podstawą wykonania testu będzie skierowanie, wystawione na rehabilitację leczniczą w Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS. Termin i godzinę badania ustala pacjent kontaktując się bezpośrednio z punktem pobrań. Należy zabrać ze sobą dokument tożsamości. Lista placówek wykonujących testy: https://pacjent.gov.pl zebrała
Barbara Klem
3
AKTUALNOŚCI
||
Stado Państwa Krukowskich jest poddawane dwa razy do roku korekcji racic. Jeżeli sytuacja tego wymaga, to nawet częściej. Na zdjęciu Andrzej Krukowski w nowej oborze
Z wizytą w gospodarstwie Marzeny i Andrzeja Krukowskich w Owieczkach k.Moniek
Poprzeczka nad wydajnością
Stado liczące blisko 300 szt. bydła, z czego niemal połowa dojnych. Praca na stu hektarach. Nowoczesna, ośmioletnia obora, niemal cały park maszynowy. I sympatyczna trzypokoleniowa rodzina, a na jej czele Marzena i Andrzej Krukowscy. Drodzy Czytelnicy pijemy herbatę w Owieczkach, rozmawiając o krowach. Na krowy mleczne postawili dawno temu seniorzy rodziny Alina i Władysław Krukowscy. Kiedy w 1997 r. przekazywali gospodarstwo synowi mieli już duże stado – 30 krów dojnych plus młodzież i 32 ha własnej ziemi. Pan Andrzej był jakby jedynym następcą, siostra – jak to dziewczyna (uśmiech) – wybrała „miasto”. – Z roku na rok rozwijałem to, co dostałem od rodziców – wspomina Andrzej Krukowski. – Powiększałem stado, dokupowałem ziemię, modernizowaliśmy budynki. Po paru latach już miałem 40 krów w doju. Nie było to takie długie parę lat, bo owa czterdziestka była jeszcze przed ślubem a państwo Krukowscy pobrali się w 1999 r. I wtedy pojawiła się pani Marzena. – Jestem z miasta, zastanawialiśmy się nad dalszą wspólną drogą – mówi gospodyni. – Ale mąż lubi pracę w gospodarstwie, dobrze się w tym czuje, a do tego odpowiada nam życie na wsi, własne podwórko, swoboda i świeże powietrze. 4
Stare budynki były ciasne i nie pozwalały myśleć o poważniejszym rozwoju. Stąd bardzo szybko zapadła decyzja o budowie nowej obory. Pan Andrzej komentuje z humorem: – Jestem wysoki, źle było mi pracować w starych, niskich budynkach. W 2013 r. zdecydowali się budować nową oborę. Wykonawcą było Przedsiębiorstwo Szczuka z Ełku. Budynek o wymiarach 25x45 m mieści 120 djp. Powstała obora wolnostanowiskowa na rusztach, z halą typu rybia ość 2x7. Wyposażenie wewnętrzne to w dużej części produkty firmy Arntjen. Państwo Krukowscy wybrali m.in. wygrodzenia, drabiny paszowe i bramki tej firmy. – Dzięki nowej oborze, praca przy obsłudze krów stała się wydajniejsza i bardziej i komfortowa – ocenia inwestycję pani Marzena. – Dój trwa półtorej godziny. A jest co doić, bo obecnie mleko „produkuje” 120 krów. Całe stado, liczące obecnie 290 sztuk bydła (w tym dużo opasów), zajmuje
nowy budynek i częściowo stare. Wydajność stada i parametry mleka godne pochwał: 9 tys. kg, białko – 3,6%, tłuszcz – 4,5 %. – Chcemy je poprawiać – komentują jednak małżonkowie. – Zwiększać stada nie możemy ze względu na warunki, więc chcemy poprawiać jakość mleka. Warunki... lokalowe – można by rzec żartobliwie. Dziś, po ośmiu latach od oddania nowej obory do użytku, państwo Krukowscy są z niej zadowoleni – oczywiście, ale... dziś budowaliby większą i oborę, i większą halę. Mleko sprzedają, tak samo jak rodzice, do Spółdzielni Mleczarskiej „Mlekpol” w Grajewie. – Żona z Grajewa i mleczarnia z Grajewa – wszystko co najlepsze z Grajewa – żartuje pani Marzena, a mąż z uśmiechem potwierdza. A na serio? Cena mleka odpowiada. Współpraca bardzo dobra.
C.D. NA STR. 6
MLECZNE AGRO
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie. Opróżnione opakowania po środku przepłukać trzykrotnie wodą, a popłuczyny wlać do zbiornika oprysk iwacza z cieczą użytkową. Opróżnione opakowania po środku należy zwrócić do sprzedawcy, u którego środek został zakupiony.
REKLAMA
Pierwsze takie Super TRIO
Wszystkie chwasty pod kontrolą
Jeszcze szybsze działanie w mieszaninie
ID1422_OnyxSuper_195x135.indd 1
MLECZNE AGRO
EFEKT WZMOCNIENIA + ZAPOBIEGANIE UODPORNIENIOM = IDEALNY PARTNER
1 + 1 + 1 = 2 (ha)
Skuteczny i ekonomiczny wybór
www.belchim.pl
27/04/2021 9:38:23
5
AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 4
– Mamy dobrego instruk tora, Radosława Wejdę – mówi pan Andrzej. – Pozdrowienia panie Radku (uśmiech). Często u nas bywa, jest pomocnym „łącznikiem” z mleczarnią, zawsze trafnie doradzi w razie wątpliwości. „Przejedźmy” się teraz na pola. Krukowscy obrabiają sto hektarów (z dzierżawami). Areał podzielony pół na pół na kukurydzę i użytki zielone. – Wszystkie najpotrzebniejsze maszyny mamy własne, a do zbioru kukurydzy i sianokiszonki wynajmujemy zewnętrzną firmę usługową – mówi Andrzej Krukowski. – To bardziej opłacalne. Maszyny kupujemy przeważnie w Agrotechniku Tafiły, bo mają na bieżąco wszystko w ofercie. Ostatni udany zakup to ciągnik Valtra T194. Oprócz zwierząt, budynków i pola są największe radości życia – dzieci. Natalia jest studentką Uniwersytetu w Białymstoku, Ola
||
||
W czasie mojej wizyty w Owieczkach Adam Krukowski świętował piąte urodziny. Nawet nie będę pytać, czy zgadniecie Państwo jakie dostał prezenty (uśmiech).
kończy podstawówkę i myśli o medycynie, a 5-letni Adaś jest rolnikiem „pełną gębą”. Też ma już cały park maszynowy, zbiera bele z podłogi w przedpokoju, obsługuje dwa ciągniki naraz: jeden prawą drugi lewą ręką. Gospodarz na całego.
Obsługą zwierząt pod kątem doboru paszy, czy planowanie prac polowych zajmuje się pan Andrzej, żona natomiast prowadzi dokumentację gospodarstwa.
6
– Ola bardzo dobrze spisuje się w gospodarstwie – mówi, jakby z tęsknotą w głosie, tata. – Miałem wypadek w ubiegłym roku, długo nie mogłem pracować, to ona wiele prac robiła. Wstawała raniutko, załadowała paszowóz, rozwiozła. Ona mogłaby zostać na wsi, ale chce na medycynę... – Pomimo wzlotów i upadków będziemy szli do przodu – zmienia nastrój pani Marzena. – Nie można się cofać. Stawiamy teraz na jakość, będziemy poprawiać wydajność. Aby tylko zdrowie było, szczególnie w tych trudnych obecnie czasach. „Zaraz” będzie cieplej, zaczniemy spędzać czas na podwórku. Pasją pań Krukowskich jest ogród, tu rodzina relaksuje się i odpoczywa. O rośliny dbają córki, inspirowane przez babcię. Czekamy z tęsknotą razem z wami na lato, szczególnie, że tegoroczna wiosna nie rozpieszcza ciepłem. I trzymamy kciuki za realizację planów. Tekst i zdjęcia: Barbara Klem
MLECZNE AGRO
AKTUALNOŚCI Wnioski
o dopłaty bespośrednie tyolko online
Śpiesz się składać
Ruszyła karuzela z dopłatami bezpośrednimi. Zatrzyma się 11 czerwca br. Nie warto jednak czekać do tej daty. Pieniądze, wypłacane na podstawie wniosków złożonych po 17 maja br., będą zmniejszane o 1% za każdy dzień roboczy zwłoki. Warto się więc pośpieszyć, tym bardziej, że bez poważniejszych konsekwencji można do 31 maja br. składać poprawki do przedłożonej dokumentacji.
W temacie wniosków bezpośrednich sporo się od tego roku zmienia. Jeszcze w ubiegłym roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dopuszczała składanie wniosków w formie papierowej. W tym roku jest to już niemożliwe. Jednak urzędnicy ARiMR uspakajają, rolnicy, którzy nadal nie czują się na siłach, by złożyć dokumentację w formie eWnioskuPlus nie zostaną pozostawieni sami sobie. W biurach powiatowych czekają na nich wydzielone, bezpieczne stanowiska komputerowe, a pracownicy biura służą pomocą. Forma składania dokumentacji to nie jedyna zmiana. Zostanie wzbogacona sama formuła wniosku elektronicznego. Pojawią się dodatkowe usprawnienia, które mają uprościć wypełnianie wniosku. Dodana została m.in. sekcja wskazująca na najbardziej aktualny wniosek wysłany do ARiMR. Dla mniej zaawansowanych internautów, generowane będą ostrzeżenia o niewykorzystaniu w całości maksymalnego kwalifikowanego obszaru (MKO) na działce. Będą także wyświetlały się potencjalne błędy, ostrzeżenia, czy wizualizacje w sposób bardziej jednoznaczny i łatwy do oceny. Nowa forma wniosku umożliwi również przegląd listy upraw, czy elementów EFA (obszarów proekologicznych) zdefiniowanych w gospodarstwie. Rolnicy muszą się przygotować, że Agencja będzie chciała dowiedzieć się o ich gospodarstwach nieco więcej. Trzeba będzie poszerzyć informacje, np. na temat
upraw. Ma to poszerzyć wiedzę Agencji i być wykorzystane do innych działań, jak choćby programów: Restrukturyzacja małych gospodarstw, Modernizacji gospodarstw rolnych czy Premii dla młodego rolnika. Pewną niedogodnością może być brak otrzymanych w formie papierowej dodatkowych materiałów dla rolników, którzy po raz pierwszy składają wniosek o dopłaty bezpośrednie. Będą za to dostępne już we wniosku, z którymi będzie można się zapoznać po zalogowaniu do systemu. Aplikacja została przygotowana w taki sposób, aby rolnicy mieli możliwość wyboru doradcy i nadania mu odpowiedniego na dany rok upoważnienia do obsługi wniosku – napisano w komunikacie ARiMR. Jest to znaczne ułatwienie w przypadku tych rolników, którzy zdecydowali się na wypełnienie wniosku przez doradców. Dla hodowców ważne będą zmiany w działaniu Dobrostan zwierząt (który jest objęty Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020). Ustalono degresywność wsparcia dla hodowców krów mlecznych. I tak: QQ100% stawki płatności – za każdą sztukę krowy mlecznej od jednej szt. do 100 szt., QQ75% stawki płatności – za każdą sztukę krowy mlecznej od 101 do 150 szt., QQ50% stawki płatności – za każdą sztukę krowy mlecznej powyżej 150 szt. Dodatkowo rolnikowi, który sporządził plan dobrostanu zwierząt, należy się dopłata w wysokości 1.000 zł.
Z innych większych różnic: działanie poszerzono także o owce. Lochy mogą być trzymane w jarzmach nie dłużej niż osiem dni, a rolnicy zajmujący się hodowlą, będą musieli prowadzić dokładny rejestr wypasu oraz czasu utrzymywania loch w jarzmie. Zapewne gorącą dyskusją zostanie powitana kwestia, komu dopłaty bezpośrednie się należą – rolnikowi, który rzeczywiście uprawia ziemię, czy też jej właścicielowi. Nie raz nasza redakcja o tym pisała. Według przepisów, dopłata należy się rolnikowi, który prowadzi racjonalną gospodarkę na gruntach, jednak wielokrotnie pieniądze z Unii trafiają do rąk dzierżawców. Mała podaż gruntów rolnych, zwłaszcza w regionach słynących z hodowli bydła mlecznego, powoduje, że wielokrotnie hodowcy muszą zacisnąć zęby i zaakceptować fakt, że dopłaty trafią do kieszeni „właściciela”. Agencja ma prawne możliwości weryfikacji wniosków (zwłaszcza w szczególności w przypadku tzw. konfliktu krzyżowego, czyli w sytuacji, w której o przyznanie płatności ubiega się jednocześnie więcej niż jeden podmiot) i np. ukarać osobę, która nienależnie pobrała dopłatę. Wtedy też nierzetelny kontrahent musi zwrócić dopłatę wraz z ustawowymi odsetkami. Czy to wystarczy? Każdy czytelnik sam musi sobie na to pytanie odpowiedzieć… Oprac. (AG)
na podst.
ARiMR
KRUS informuje
Zgłoś bezpieczeństwo
Ruszyła XVIII już edycja ogólnopolskiego konkursu „Bezpieczne gospodarstwo rolne”, organizowanego przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Do 23 maja placówki KRUS czekają na wasze zgłoszenia. Celem konkursu jest promowanie zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym, a także upowszechnianie wiedzy na temat zapobiegania wypadkom przy pracy rolniczej i rolniczym chorobom zawodowym. Konkurs skierowany jest do osób pełnoletnich, prowadzących produkcyjną działalność rolniczą. A jest o co się starać. Nagrodą może być nie tylko satysfakcja z poprawy stanu bezpieczeństwa swojego gospodarstwa rolnego. Na zgłaszających czekają atrakcyjne nagrody. W zeszłym roku był to m.in. ciągnik rolniczy o mocy 55 KM. W dotychczasowych 8
edycjach wzięło udział przeszło 20 tys. polskich rolników, w tym wielu gospodarzy z Podlasia. Finalistami etapu wojewódzkiego konkursu zostali Ewelina i Tomasz Dąbrowscy ze wsi Kalinowo-Czosnowo (gm. Wysokie Mazowieckie). Patronat Honorowy nad konkursem objął Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda. Współorganizatorami konkursu są: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Państwowa Inspekcja Pracy, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Szczegóły na stronie internetowej KRUS. Oprac. (AG)
na podst.
OR KRUS Białystok,
fot.
KRUS
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
9
AKTUALNOŚCI Ściślejsza
weryfikacja wniosków o dopłaty obszarowe
Rolnikom praktykującym
Dopłaty bezpośrednie przyznawane tylko dla prawdziwych producentów rolnych, co wykluczy możliwość ubiegania się o pomoc przez rolników-hobbystów, którzy dysponują wyłącznie tytularnym prawem własności nieruchomości rolnych. To najnowsze stanowisko resortu rolnictwa. Jest to odpowiedź na zapytanie poselskie w sprawie otrzymywania dopłat bezpośrednich przez rolników, którzy oddali swoje grunty rolne w dzierżawę i w zasadzie z produkcją rolną sensu stricte nie mają nic wspólnego. W piśmie podkreślono, że prawo własności działek rolnych, któremu nie towarzyszy ich posiadanie w znaczeniu przepisów ustawy o płatnościach bezpośrednich, nie stanowi przesłania do ubiegania się o przyznanie dopłat obszarowych. Te bowiem, mają służyć wsparciu działalności „rzeczywistych” rolników, którzy faktycznie uprawiają posiadane przez siebie ziemie rolne i prowadzą „rzeczywistą” produkcję rolną. – Płatności przysługują faktycznemu użytkownikowi gruntów rolnych, który wykonuje wszelkie czynności niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania gospodarstwa – informuje Szymon Giżyński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Mogą to być działania organizacyjne, kierownicze, jak i osobiste zaangażowanie w bezpośrednim wykonywaniu pracy fizycznej
Ceny
w gospodarstwie, np. w zakresie doboru roślin, czynności agrotechnicznych oraz dokonania zbioru plonu. Jak zapewniają przedstawiciele resortu rolnictwa, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa już teraz drobiazgowo weryfikuje wnioski, czy obszary objęte pomocą są faktycznie wykorzystywane w charakterze nieruchomości rolnej, czy są utrzymywane zgodnie z normami i wymogami (np. czy są prowadzone nawożenia) i czy tylko jeden rolnik ubiega się o przyznanie dopłat do nich. – Kontrole przeprowadzane przez ARiMR, w zakresie weryfikacji spełnienia przez wnioskodawcę warunku posiadania, są prowadzone w szczególności w przypadkach tzw. konfliktu krzyżowego, czyli najczęściej w sytuacji, w której o przyznanie płatności ubiega się jednocześnie więcej niż jeden podmiot – zaznacza Szymon Giżyński. – Podstawowym celem funkcjonowania kontroli krzyżowej jest eliminowanie wielokrotnego przyznawania pomocy w odniesieniu do tej samej powierzchni gruntów.
Tekst (AG)
na podst. agropolska .pl , fot. archiwum redakcji
kukurydzy na światowych rynkach rosną
Złoto w cenie złota Rolnicy którzy zdecydowali się przetrzymać zapasy kukurydzy z zeszłego roku, mogą się poczuć jak zwycięzcy loterii. Od ośmiu lat nie notowano równie rekordowych cen, jak ma to miejsce obecnie, a jak mówi Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej, nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie ten stan uległ zmianie. Jak zwykle jeżeli chodzi o rynek światowy, powodów rosnących cen „złotego zboża” jest kilka. Na pierwszym miejscu eksperci wskazują na silny popyt na kukurydzę ze strony Chin, które odbudowują potencjał rodzimych stad trzody chlewnej, które ucierpiały w wyniku wirusa ASF, a następnie pandemii koronawirusa COVID-19. Już teraz przewiduje się, że import kukurydzy do Chin osiągnie rekordowe 24 mln ton w sezonie 2020/2021. Ocenia się, że takie zainteresowanie utrzyma się do jesieni. Jednak to nie wszystko. 10
Tyle że rzeczywistość jest inna i w praktyce przepisy, przytoczone przez wiceministra, są martwe. W urzędniczej codzienności nie ma narzędzi, które mogłyby skutecznie posłużyć do zweryfikowania, czy osoba składająca wniosek o przyznanie dopłaty obszarowej jest tożsama z rolnikiem, który prowadzi na działce produkcję rolną. Tymczasem, zwłaszcza w naszym regionie, wielu dzierżawców nieformalnie rezygnuje z dopłat obszarowych na rzecz wydzierżawiających. Brak ziemi rolnej w popularnych „zagłębiach mlecznych”, których na Podlasiu na brakuje, zmusza często do trudnych kompromisów, z powodu których cierpią „zawodowi” rolnicy i hodowcy. Wielu rolników wskazuje, że należy ten proceder ukrócić i np. powiązać dopłaty bezpośrednie z obowiązkiem udowodnienia prowadzenia działalności rolnej, np. poprzez wykazanie prowadzenia produkcji rolnej, czyli przedstawienie faktur na środki przeznaczone do produkcji rolnej.
Najwięksi eksporterzy poważnie zastanawiają się nad podjęciem działań regulacyjnych na rynku kukurydzy, co w języku bardziej zrozumiałym, oznacza ograniczenia w eksporcie. Stan upraw w Argentynie i Brazylii, tradycyjnych południowoamerykańskich zagłębiach kukurydzianych, też nie nastraja najlepiej. Na bieżące ceny wpłynął również spadek produkcji pasz w I połowie sezonu. Kukurydzę z rynku skupują również gorzelnie i wytwórnie spirytusu w związku z kolosalnym zapotrzebowaniem na środki dezynfekcyjne. Jak podaje
Departament Energii Stanów Zjednoczonych, produkcja etanolu z kukurydzy wzrosła ponad siedem razy. Również wysokie ceny pszenicy każą bliżej zainteresować się złocistymi ziarnami, tym bardziej, że docierają do uczestników rynków informacje o zagrożeniu upraw ozimych w USA i Rosji. Kukurydzą zainteresowani są zarówno odbiorcy krajowi, jak i zagraniczni. Od lipca do grudnia ub. r. z kraju wywieziono 817 tys. t kukurydzy. W analogicznym okresie sezonu 2019/2020 było to nieco ponad 708 tys. t. Tymczasem jak wskazują eksperci, zainteresowanie kukurydzą na rynkach nie osiągnęło jeszcze punktu kulminacyjnego. Ten nastąpić ma w marciu, po rozpoczęciu wiosennych prac polowych. Międzynarodowa Rada Zbożowa prognozuje światowe zbiory kukurydzy w bieżącym sezonie 2020/21 (październik-wrzesień) na poziomie 1.133 mld t, co oznacza zwiększenie produkcji w porównaniu do zeszłego sezonu o 9 mln t. Oprac. (AG)
na podst.
PAP,
internet
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
11
AKTUALNOŚCI Plan Strategiczny Wspólnej Polityki Rolnej
na lata
2021-2027
Minusy czy plusy
Dokument, wyznaczający rozwój polskiego rolnictwa na dziesięciolecia. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi powstaje Plan Strategiczny dla WPR na lata 2021-2027. Rozwiązania, w nim proponowane, budzą niepokój polskich hodowców i producentów. Hodowcy bydła i producenci mleka aktywnie uczestniczyli w konsultacjach w sprawie Planu Strategicznego. Po analizie zamierzeń Komisji Europejskiej Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka uznała, że mocny akcent wspomnianego planu powinien być położony na trzy jego elementy: – promocję genotypowania bydła oraz gromadzenie informacji fenotypowej, służącej genetycznemu doskonaleniu zwierząt pod względem nowych cech, zwłaszcza wpływających na zmniejszenie obciążenie środowiska produkcją zwierzęcą oraz poprawiających dobrostan zwierząt, – rozwój systemów informatycznych obsługujących gospodarstwa produkujące mleko; – poprawę dobrostanu bydła. Hodowcy bydła powinni mieć odpowiednie wsparcie finansowe w ramach WPR, żeby mogli realizować cele środowiskowe i klimatyczne, a także, żeby poprawiać dobrostan. Płatności powinny stanowić wynagrodzenie dla hodowców bydła i producentów mleka za dostarczanie konsumentom mleka, o jak najwyższych standardach jakościowych, a w sytuacjach kryzysowych na rynku, powinny być powiązane z produkcją. Leszek Hądzlik, prezydent PFHBiPM ma wątpliwości co do potrzeby promocji ekstensywnej produkcji zwierzęcej w Planie Strategicznym, gdyż to stoi w sprzeczności z zasadniczym celem nowej polityki rolnej, czyli dążeniem do redukcji emisji gazów cieplarnianych z rolnictwa. Warunkowanie części płatności bezpośrednich od zrealizowania przez hodowców wymogów dotyczących nie stosowania antybiotyków, poprawy dobrostanu zwierząt, czy też racjonalnego stosowania nawozów musi być dopasowane do charakteru hodowli i chowu bydła. Wsparcie finansowe genotypowania, które jest nowoczesną technologią, i dziś podstawową, pozwalającą na uzyskanie wystarczająco dokładnych informacji o wartości hodowlanej zwierząt już w pierwszych tygodniach ich życia jest kluczowe dla rozwoju produkcji mleka w Polsce. Pozwala ona podejmować racjonalne decyzje dotyczące wyboru zwierząt, przeznaczonych na remont stada, a także optymalizować dobór samic przeznaczonych do rozrodu, w celu lepszego wykorzystania postępu genetycznego. Z kolei, połączenie informacji genomowej z danymi dotyczącymi 12
||
Mocny akcent w Planie powinien być położony m.in. na promocję genotypowania. Na zdjęciu: pobranie
materiału biologicznego z ucha krowy potrzebnego do wyizolowania DNA i następnie do odczytu wartości hodowlanej krowy.
fenotypu zwierząt, zwłaszcza w zakresie cech istotnych z punktu widzenia zdrowia zwierząt i ich dobrostanu, a także oddziaływania zwierząt na środowisko (np. produkcja metanu) umożliwiłoby wykorzystanie postępu genetycznego dla osiągnięcia celów „Planu Strategicznego”. Federacja uważa, że upowszechnienie genotypowania samic w małych i średnich gospodarstwach napotyka w Polsce na ograniczenia związane zarówno z kosztami samego genotypowania i oceny wartości hodowlanej, dokonywanej w oparciu o jego wyniki, jak i wynikające z braku wiedzy i narzędzi, koniecznych do wykorzystania uzyskanych informacji. Z tego względu potrzebne jest wsparcie państwa dla szerszej implementacji genotypowania w praktyce produkcyjnej, w celu podniesienia konkurencyjności gospodarstw oraz zmniejszenia negatywnego oddziaływania hodowli na środowisko naturalne. Realizacja celu przekrojowego WPR, jakim jest wspieranie wiedzy, innowacji i cyfryzacji, powinna uwzględnić możliwie szerokie wykorzystanie systemów informatycznych w przypadkach, gdy gospodarstwa rolne mają prawny obowiązek prowadzenia ewidencji zdarzeń zachodzących w stadzie zwierząt oraz okresowego składania raportów podsumowujących takie zdarzenia. Dobrym przykładem jest system Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt (IRZ). Zmiany w tym kierunku powinny objąć także inne obowiązkowe systemy ewidencji (np. Książka Leczenia Zwierząt), zwłaszcza
w sytuacji, gdy nowe regulacje przyjęte na szczeblu UE (Rozporządzenie UE 2019/6) przewidują znaczne poszerzenie zakresu informacji weterynaryjnych, które będą obowiązkowo rejestrowane w gospodarstwach. Szeroka informatyzacja czynności związanych z rejestracją i przetwarzaniem takich danych, oraz ich przekazywaniem między bazami danych, przyczyni się do zwiększenia wiarygodności gromadzonych informacji, ułatwi działania kontrolne oraz zmniejszy obciążenie rolników czynnościami związanymi z obowiązkową sprawozdawczością. Polska Federacja podkreśla, że stworzyła kilka lat temu system do zarządzania stadami bydła mlecznego i produkcją mleka, który jest ciągle rozwijany. Ten system to Stado OnLine, w którym dostarczamy hodowcom informacje z oceny wartości użytkowej bydła oraz narzędzia do realizacji celów hodowlanych. Uważamy, że takie systemy jak IRZ powinny być nastawione na współpracę w ramach wymiany danych, z aplikacjami takimi jak Stado OnLine. Celem WPR jest m.in. „poprawa reakcji rolnictwa na potrzeby społeczne”, w tym w zakresie dobrostanu zwierząt. W tym kontekście Plan Strategiczny w opinii PFHBiPM powinien wspierać takie inwestycje w infrastrukturę gospodarstw, które służą poprawie dobrostanu zwierząt. W szczególności, należy wspierać modernizacje budynków inwentarskich, mającą na celu przejście z systemu uwięziowego na bezuwięziowy. Tekst Barbara Klem,
fot.
PFHBiPM
MLECZNE AGRO
HODOWLA Sukces w hodowli
mierzy się ilością produkcji mleka
Krowie życie
Skalą sukcesów wielu hodowców jest ilość mleka, które produkuje krowa w ciągu całego swojego życia. Teoretycznie – im więcej laktacji, tym krowa oceniania jest wyżej. Czy aby tak jest na pewno? Krowa wybitna jest w stanie wyprodukować ok. 10 tys. kg mleka w ciągu jednej laktacji. By zarobić na siebie i hodowlę, musi wytworzyć w ciągu cyklu hodowlanego ok. 30 tys. kg mleka. Rachunek wydaje się być prosty, krowa w ciągu trzech laktacji amortyzuje koszty poniesione przez hodowcę z uwzględnieniem zysku. Tyle statystyka. W stadzie są krowy wybitne, dobre i przeciętne. Wybitna uzyska ten wynik w okresie dwóch-trzech laktacji, krowa dobra będzie potrzebowała na to dodatkową laktację. Przeciętna, do uzyskania niezbędnego limitu, będzie potrzebowała nawet pięciu laktacji. Im zwierzę starsze, tym jego produktywność spada, a sama „pracownica” zaczyna generować dodatkowe koszty. Należy się poważnie zastanowić, czy jest ekonomicznie uzasadnione w przypadku sztuki, która nie rokuje na kolejny rok, inwestowanie w paszę, dodatki uzupełniające oraz opiekę weterynaryjną, tylko po to, by uzyskać założony wcześniej pułap opłacalności? Decyzja o brakowaniu zwierzęcia nie jest łatwa dla żadnego hodowcy. Większość to pasjonaci, bez reszty oddani swojej profesji. Nie raz stykamy się z rolnikami, którzy utrzymują nierentowne zwierzę z powodów sentymentalnych. Bo każda sztuka urodzona i odchowana w gospodarstwie świadczy o jej
Dobrostan
właścicielu. Z każdym zwierzęciem rolnik jest związany emocjonalnie. Przyczyny brakowania w stadzie są różne. Najczęściej zwierzę odchodzi z hodowli z powodów rozrodczych. Na drugim W stadzie są krowy wybitne, dobre i przeciętne. Decyzja o brakowaniu zwierzęcia miejscu są kwenie jest łatwa dla żadnego hodowcy. s t i e z d r o w o tCoraz więcej rolników mierzy się z pytaniem, ne. W przypadku gospodarstw stosujących udój automatyczny, to także kwestia chętnej czy zwierzę, które nie przyniosło zysku, po„współpracy” z robotem. Zdarzają się przypad- winno w hodowli zostać? Czy może powinno ki, kiedy jałówka musi opuścić stado z powodu ustąpić sztuce, która np. dzięki puli genetycznej braku akceptacji innych zwierząt. Tymczasem rokuje lepiej, choć niekoniecznie na dłużej? Zaniewielu hodowców akceptuje brakowanie rządzanie stadem to stawianie przed trudnymi z powodów ekonomicznych. Większość robi wyborami, ale sensem wykonywania każdej to w ostateczności. Biorąc jednak pod uwagę pracy jest osiąganie zysku. W przypadku gokonkurencyjność na rynku producentów, kosz- spodarstwa mlecznego to kwestia utrzymania ty produkcji i otrzymywane stawki za mleko, hodowli w dobrej kondycji z uwzględnieniem można zadać pytanie, czy warto jest trzymać prawidłowego karmienia, opieki weterynaryjnej zwierzę, które nie zarobi na siebie lub też oraz inwestycji w warunki hodowli. Bez zysku zwierzę, które osiągnie pułap opłacalności, nie ma gospodarstwa. Nie ma go też bez pasji ale tylko dzięki dodatkowym i kosztownym i szacunku do zwierząt. inwestycjom. Oprac. (bk), fot, archiwum redakcji
||
od pierwszych miesięcy życia
Na start dla cieląt Pierwsze miesiące życia to najbardziej newralgiczny okres w rozwoju osobniczym bydła mlecznego. Biegunki na tle infekcyjnym wysuwają się na czoło przyczyn śmiertelności. Najczęściej wynikają one z niedostatecznej higieny i braku rozwiązań systemowych, gwarantujących czystość i bezpieczeństwo. Firma DeLaval oferuje automatyczny HygeneBox DeLaval, stanowiący dodatkowe wyposażenie obecnych już na rynku stacji odpajania cieląt DeLaval CF500S i DeLaval CF1000S. Pozwala on rozszerzyć system automatycznego odpajania poprzez w pełni automatyczne mycie cyrkulacyjne z węża ssącego 14
pomiędzy stacją a smoczkiem. Sesje mycia mogą odbywać się nawet cztery razy dziennie, oszczędzając czas i pozwalając zrezygnować ze żmudnej, wielogodzinnej pracy ręcznej. Według ekspertów firmy, jedno mycie pochłania nawet 20 minut dziennie, co rocznie daje ponad pięć dób. Wbudowana funkcja kompleksowego mycia pozwala na zastosowanie zarówno środków kwaśnych, jak i zasadowych – bezchlorowego detergentu lub dwóch detergentów używanych na przemian dla optymalnej higieny, od stacji automatycznej aż do smoczka. Nie istnieje groźba zanieczyszczenia mleka. System jest wyposażony
w zawory, umożliwiające wytworzenie odpowiedniego roztworu myjącego, mleko znajduje się poza jego obiegiem. W standardzie zawarte są dysze spryskujące smoczek po każdym cielęciu, usuwające materiał organiczny i bakterie. Urządzenie zawiera funkcję autotreningu. Karmione cielę uczy się naturalnych odruchów i zachowań. Gdy tylko cielę poruszy smoczkiem, do jego pyska podawana jest odpowiednio skalibrowana ilość pokarmu. Ruchome smoczki zapewniają zwierzętom naturalne zachowanie podczas picia, dzięki czemu odczuwają mniejszy stres i lepszy rozwój w pierwszych miesiącach życia. Oprac. AG,
fot. archiwum redakcji
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
15
WYWIAD NUMERU Czy
rolnicy wiedzą, co może im dać współpraca z Okręgową S tacją C hemiczno -R olniczą
Pieniądze sypane w błoto
Dlaczego na naszej redakcji gusowski raport na temat zakwaszenia gleb zrobił tak piorunujące wrażenie. Rozmawiamy z Andrzejem Babulem, dyrektorem OSCR w Białymstoku. Podlaskie Agro: Zacznę smutno. Niestety, rolnicy rzadko korzystają z waszych usług, a część zachowuje się jakby nie miała pojęcia o ich istnieniu... Andrzej Babul: Muszę się zgodzić. Wiedza na temat OSCR jest niewielka. Stacją w Białymstoku kieruję od pięciu lat. Odbyłem wiele spotkań w terenie i ze zdziwieniem odbierałem fakt, że niewielu rolników orientowało się w naszej ofercie. Nasi pracownicy skarżą się, że tylko co dziesiąty rolnik chce z nimi rozmawiać, a na poziomie powiatu staramy się odwiedzić każdą wieś. Sam taką wiedzę zdobyłem dopiero po latach praktyki, kiedy zauważyłem, że stosowanie nawozów mineralnych nie daje wymiernych efektów. Zacząłem dociekać dlaczego i uzmysłowiłem sobie rzeczy, które dziś są oczywiste. W dużo lepszej sytuacji są młodzi rolnicy, dobrze wyedukowani i głodni sukcesu. Ma to też uzasadnienie w niedalekiej przeszłości. Kiedyś, kiedy używano głównie nawozów naturalnych wytworzonych we własnym gospodarstwie, a więc stosowanych z umiarem, problem zakwaszenia użytków rolnych nie był tak dojmujący dla plonowania roślin. Potem weszły do użycia nawozy mineralne, a zwłaszcza azotowe, które w momencie, kiedy gleba miała stabilne parametry, dawały znakomite efekty. Taki rolnik szedł na pole i wyraźnie widział jak działają. Tyle że rosło, bo gleba miała korzystny odczyn. Po ograniczeniu stosowania nawozów naturalnych na rzecz mineralnych, taki stan rzeczy nie mógł trwać bez końca. Dziś nawóz naturalny mają tylko gospodarstwa ukierunkowane na produkcję zwierzęcą. Nawożenia naturalnego nie stosują głównie rolnicy „dwuzawodowi”, którzy dzielą pracę na roli z pracą w innym sektorze. Ci nawożą wyłącznie azotem, nie mając świadomości, że nie nawożą a zakwaszają glebę. Pierwiastek nie jest przez rośliny przyswajalny, bo odczyn to skutecznie uniemożliwia. Tracą pieniądze i nie wspierają upraw. W takim przypadku należy przebadać glebę i uregulować odczyn. I chciałbym z tą wiedza dotrzeć do wszystkich. P.A.: W raporcie „Ochrona Środowiska 2020”, ogłoszonym pod koniec grudnia 2020 r. GUS podał: w skali kraju aż 69% terenów rolniczych wymaga wap16
nowania, na Podlasiu – 60-80% obszarów rolniczych uznanych zostało za silnie zakwaszone... A.B.: By zrozumieć, jak istotny jest to problem i to dla nas wszystkich, nie tylko dla rolników, trzeba zrozumieć, jak wpływa to nie tylko na wyniki produkcji rolniczej, ale też na środowisko naturalne. Przez lata to właśnie sektor rolniczy oskarżany był o zatruwanie wód poprzez nadmierne nawożenie gleby związkami azotowymi, niewłaściwe przechowywanie nawozów naturalnych, nawożenie w nieodpowiedniej porze roku. Tymczasem główną przyczyną nie jest rolnik, bo on nic nowego nie zaczął robić. Zakwaszone gleby nie przyjmują nawozów – takie zaklęte koło. Rozumienie tych kwestii nastąpił dopiero w ostatnich latach. Od kiedy szefuję Stacji, miałem okazję brać udział w ministerialnych naradach i za każdym razem powtarzałem, że należy niezwłocznie zainicjować powszechny program wapnowania, wapno w tym czasie sprzedawało się w bardzo małych ilościach. Znaliśmy te alarmistyczne statystyki, ale urzędnicy rozkładali ręce. Argumentowali, że UE nie zgodzi się na dotacje, gdyż taki program zostanie uznany za działania proprodukcyjne. Dopiero kiedy został użyty argument, że wapnowanie gleby będzie programem prośrodowiskowym, Unia zgodziła się na dotacje i od 2019 r. ruszył program- proszę zwrócić uwagę na oficjalną nazwę – „Ogólnopolski program regeneracji środowiskowej gleb poprzez ich wapnowanie”. P.A.: Czym jeszcze zajmują się stacje? A.B.: W podstawowym zleceniu, składanym nam przez rolnika, oprócz określenia pH gleby jest także określenie trzech makroskładników: fosforu, potasu i magnezu. To w zasadzie nierozerwalny element badania stopnia zakwaszenia gleby. Wyłącznie na potrzeby dotacji do wapnowania ministerstwo rolnictwa zgodziło się, by przeprowadzać w drodze wyjątku tylko badania odczynu. Badamy także zawartość mikroelementów w glebie. Zdajemy sobie sprawę, że to są dla rolników koszty. Nie robię, oszczędzam. Takie myślenie, to zaniedbanie a nie oszczędności. Badania są ważne przez cztery lata, ich koszt to 13 zł a próbka może obejmować obszar nawet czte-
||
Andrzej Babul, dyrektor Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Białymstoku
rech hektarów. Raptem to złotówka za hektar na rok. Szanowni państwo, to jaki to jest koszt? Badamy także nawozy mineralne, nawozy naturalne, ścieki, osady, badamy zawartość azotu mineralnego w glebie do głębokości nawet 90 cm. Oprócz tego kompleksowe doradztwo nawozowe, sporządzamy plany i opinie nawozowe, obligatoryjne dla większych gospodarstw, a dla mniejszych dobrowolne. Nasza działalność dotyczy wielu pól, wiedza o niej – już niekoniecznie. P.A.: Zakwaszeniu sprzyja również presja antropogeniczna... A.B.: To ważne spostrzeżenie. Ciekawym przypadkiem jest powiat sejneński. W całym województwie zakwaszonych jest ok. 60% powierzchni użytków rolnych, a w powiecie sejneńskim tylko 13%. Spowodowane jest to budową geologiczną tych rejonów, tam podglebie jest wapienne. Być może tu tkwi nasz problem z Unią w kwestii wapnowania. Na zachodzie Europy znaczna część użytków rolniczych ma podglebie wapienne. Tam zakwaszenie gleb nie występuje tak masowo. Gdyby rolnicy nie stosowali w takiej ilości nawozów mineralnych, gdyby specjalistyczne gospodarstwa hodowlane nie wywoziły takiej ilości gnojowicy na pole, problem zakwaszenia gleb byłby mniejszy. To nieunikniona konsekwencja intensyfikacji produkcji rolnej. I stąd też wynika konieczność stosowania dużej ilości nawozów wapniowych. Mam świadomość, że kwestią zaporową jest cena. Ich koszty generuje w znacznej mierze transport. W kopalni klient zapłaci za tonę 15 zł, a w naszym regionie już 115 zł. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał Artur Golak
PODLASKIE AGRO
UPRAWA Dobór
materiału genetycznego a zdolność kiełkowania
Ostatni dzwonek
Kończy się siew kukurydzy, a pogoda, na początku kwietnia, nie nastrajała optymistycznie. Było mokro, na glebach cięższych nawet bardzo mokro i zimno. W tych warunkach wschody mogą się znacznie opóźnić, a część nasion nie zdąży wykiełkować. Straty z powodu wydłużonych wschodów mogą sięgnąć w skrajnych przypadkach do 20%. I tu pojawia się problem doboru prawidłowego materiału siewnego, jednego z warunków rentownej produkcji roślinnej. Decydując się na zakup nasion należy zwrócić uwagę na kilka istotnych parametrów. Najważniejszym z nich jest zdolność kiełkowania, gdyż w największym stopniu wpływa na normę wysiewu, obsadę i tym samym wysokość plonu. Czy wielkość nasion ma znaczenie? Czy małe są równie dobre, jak duże? Należy pamiętać, iż partie nasion różnią się od siebie. Może się zdarzyć, że te o dużej masie tysiąca nasion (MTN) może cechować niższy poziom kiełkowania, niż nasion mniejszych. I odwrotnie. Natomiast nie ulega wątpliwości, iż większy ziarniak to więcej substancji zapasowych dla kiełkującej rośliny. W standardowych warunkach wielkość nasion nie ma wpływu na wschody, gdyż zdolność kiełkowania jest cechą partii nasion i nie jest zależna od rozmiaru ziarniaków. Natomiast w warunkach silnego stresu, na przykład chłodów i suszy, lepiej sprawdzają się te większe, gdyż dłużej mogą rozwijać się prawidłowo bez konieczności pobierania substancji odżywczych z gleby. Ale takie sytuacje nie występują często. Generalnie nie odnotowuje się wyraźnej korelacji pomiędzy wielkością, a siłą i energią kiełkowania. Toteż nie należy obawiać się zakupu materiału siewnego o niskiej MTN. Najważniejszym weryfikowanym parametrem powinna być zdolność kiełkowania partii. Decydując się na wybór mniejszych nasion należy przestrzegać kilku zasad. Przede wszystkim trzeba pamiętać, by okres od siewu do wschodów był jak najkrótszy. Rośliny kiełkujące z nasion o niższej masie powinny w miarę możliwości być jak najmniej narażone na stresy. Kluczowy jest także wybór pola,
a uprawa gleby powinna być wykonana sta- cji. Nasiona powinny być starannie umieszczorannie, zgodnie z zaleceniami stosowanej ne w redlinie, należy pamiętać o dociśnięciu technologii uprawy. Należy unikać wczesnego gleby przez koło dogniatające siewnika. Aby siewu na glebach ciężkich, zlewnych, wolno upewnić się na polu, jaka naprawdę jest głęnagrzewających się i siewu na glebach krań- bokość i obsada nasion, należy na odcinku cowo przesuszonych o małej retencji wodnej, kilku metrów odkopać rząd wysianych nasion pól z dużą presją drutowców, ploniarki zbo- i policzyć ich ilość w rzędzie (zasada: 13,33 m – ilość znalezionych nasion x 1000 = obsada żówki i stonki kukurydzianej. Ważny jest także termin siewu. Powinno roślin na ha). Prawidłowa obsada, optymalna się zrezygnować z bardzo wczesnego wysie- głębokość i dobra dystrybucja nasion w rzęwu, by uniknąć stresu wolnego kiełkowania. dzie pozwalają na dobry start kukurydzy. ZaGleba powinna osiągnąć min. 7-8°C przy od- leca się zastosować nawożenie startowe PK mianach o ziarnie typu flint oraz ok. 9-12°C w formie fosforanu amonu 18N46P w dawce przy odmianach o ziarnie typu dent. Ważne 80-150 kg/ha zachowując odpowiedni dystans jest także, by nie wykonywać siewu przed między nasionami kukurydzy a nawozem. Poprzewidywanym ulewnym deszczem lub bu- winno się również unikać stosowania nawozów rzą powodującymi zaskorupienie gleby. Jeśli organicznych wiosną i dużych dawek azotu musimy zasiać dwie odmiany o niskiej MTN w bezpośredniej strefie wschodów. Ochrona herbicydowa w uprawie kukury(poniżej 220 g) lub kiełkowaniu bliskim 90%, to rozpoczynamy siewy odmianą o lepszym dzy jest kluczowym zabiegiem. W sytuacji silpoczątkowym wigorze i lepszej tolerancji nego stresu pogodowego (powroty chłodów, na chłody wiosenne. przeplatane śniegiem, deszczami ze śniegiem, Jeśli chodzi o technikę wysiewu, to istotne intensywnymi zimnymi deszczami wychłajest by wystrzegać się zaniżania zalecanej ilo- dzającymi glebę), dobrym i bezpiecznym ści wysiewu nasion na ha. Nie doprowadzać rozwiązaniem jest metoda dawek dzielodo ubicia gleby i wyparcia powietrza. W przy- nych, na przykład: Adengo 315 SC w dawpadku uprawy klasycznej lub uproszczonej na- ce 0,2 l/ha w oknie aplikacyjnym po siewie leży dążyć do nieprzesuszenia gleby, w tech- przedwschodowo od 00 BBCH do 09 BBCH nice siewu uproszczonego (strip-till) unikać lub po wschodach kukurydzy do końca fazy bardzo wczesnych siewów w nieogrzaną, mo- dwóch liści od10BBCH do 12 BBCH i Maister krą i klejącą się glebę, co skutkuje wyparciem Power 42,5 OD w dawce 0,75 l/ha w fazie powietrza i wolniejszym tempem nagrzewania BBCH 14-16. Drugim wariantem może być się gleby. Trzeba dostosować głębokość siewu Maister Power 42,5 OD w dawce 0,75 l/ha do rodzaju gleby, unikać zbyt głębokiego lub w fazie BBCH 12-13 oraz drugi zabieg w dawzbyt płytkiego wysiewu nasion (w przypadku ce 0,75 l/ha do końca fazy 8 liścia właściwegleb ciężkich to około 4-5cm, natomiast dla go (BBCH <18). gleb lekkich – 5-7 cm). W zależności od roWracając do postawionego wcześniej pydzaju siewnika należy dostosować położenie tania, czy wielkość nasion ma znaczenie. Odzgarniaka na tarczy wysiewającej (usta- powiedź brzmi – generalnie nie. Jednak dewić do mniejszej MTN), no- cydując się na zakup nasion o niższej MTN, woczesne siewniki mają trzeba przestrzegać kilku zasad, ich stosowamechanizmy samo- nie w praktyce umożliwi osiągnięcie satysfakregulacjonujących plonów.
||
Tekst Artur Golak,
fot. archiwum redakcji
By prawidłowo obliczyć gęstość wysiewu, należy wziąć pod
uwagę m.in: profil glebowy stanowiska, kierunek użytkowania, czas wysiewu, wysiewaną odmianę i jej liczbę FAO oraz bieżące warunki pogodowe.
18
MLECZNE AGRO
REKLAMA
BETIMAX RDS BEZPIECZNY I WYGODNY TRANSPORT!
LOGAC MO O
UE
Dwuskrzydłowe drzwi tylne
Barierki do wyboru: • Obrotowe • Na szynach • Teleskopowe
SCAN ME
System opuszczania podwozia 14 cm
JA
H
Skrzynia ocynkowana lub malowana
09B
joskin.com
NAWET DUŻE POWIERZCHNIE WYDAJĄ SIĘ MAŁE
KOSIARKA Z KONDYCJONEREM NM 9000SF
www.agrihandler.pl
WYŁĄCZNY DYSTRYBUTOR ELHO W POLSCE
MLECZNE AGRO
19
WETERYNARIA Zapalenie
płuc u bydła mlecznego
Wiosenny oddech
Zapalenie płuc jest jednostką chorobową, która najczęściej dotyka cielęta. Z większą częstotliwością diagnozowana jest u zwierząt utrzymywanych w nieodpowiednich warunkach środowiskowych. Choroba występuje pod postacią nieżytowego zapalenia płuc i oskrzeli. Początkowymi objawami są: zaburzenia stanu ogólnego – gównie zwiększona częstotliwość oddechów, gorączka, zmniejszony apetyty (albo jego całkowity brak), jak również (niekiedy) lekka biegunka. Dodatkowo u cieląt może pojawiać się: surowiczy śluzowy wypływ z nosa, łzawienie z oczu, ślinienie oraz lekko zaczerwienione i obrzęknięte spojówki, a nawet kaszel. Hodowca musi mieć świadomość, że dzięki szybkiej poprawie warunków środowiskowych, może dojść do samorzutnej poprawy stanu zdrowia zwierzęcia. Cielęta z zaawansowanym zapaleniem płuc, mogą wykazywać przyśpieszony rytm serca oraz duszności wdechowe, połączone często z silnymi atakami kaszlu. Zwierzęta stoją wtedy najczęściej na szeroko rozstawionych kończynach z wyciągniętą do przodu głową i szyją oraz z szeroko rozdartymi nozdrzami. Niekiedy można zauważyć sine błony śluzowe. Wyzdrowienie zwierzęcia, w głównej mierze, zależy od stopnia choroby oraz czasu
Skuteczne
zaobserwowania pierwszych objawów, mogących świadczyć o zachorowaniu. Aby pomyślnie wspomagać leczenie, nie należy narażać zwierzęcia na stres mogący wpływać negatywnie na funkcje oddechowe. Trzeba też zapewnić cielęciu spokój i wypoczynek w dobrze wietrzonych pomieszczeniach. Takie postępowanie jest równie ważne, jak stosowanie środków farmaceutycznych. Działania zapobiegające rozwojowi zapalenia płuc wśród cieląt, powinny opierać się na zapewnieniu odpowiedniej jakości powietrza w oborze, głównie poprzez stałą kontrolę poziomu zanieczyszczeń. Uważać należy także przy gwałtownych zmianach pogody i wprowadzeniu do pomieszczeń nowych osobników. Zagęszczenie zwierząt w pomieszczeniu to także jedna z przyczyn pojawiania się choroby. Skuteczną metodą zapobiegania zachorowaniu cieląt są szczepienia. Szczepienie cieląt lub też krów w okresie okołoporodowym, powinno być konsultowane i wykonywane przez lekarza weterynarii. Weterynarz, już po zbadaniu chorych cieląt, decyduje, czy szczepienie powinno
Najprostsze zabiegi, takie jak: wytarcie
cielęcia po porodzie, dezynfekcja pępka czy podanie siary o odpowiedniej temperaturze, wystarczą do zapewnienia dobrego startu nowonarodzonego zwierzęcia.
być wykonane w okresie jeszcze przed porodem, czy też już po wycieleniu, w czasie wyznaczonym przez lekarza zajmującego się stadem. Z naszej praktyki zawodowej wynika, że wczesna wiosna to również okres w którym obserwujemy wzmożone problemy zdrowotne zwierząt związane z układem oddechowym. Reasumując nasz wywód, przyczyną zapaleń płuc u cieląt są najczęściej warunki środowiskowe. Patogenem odpowiedzialnym w większości przypadków za zapalenia płuc są wirusy: BRSV, PI3, IBR a także BVD-M. Zakażenie wirusem często jest wikłane bakterią Pasterella Multocidi, która bytuje naturalnie w tkance płucnej, lecz przy spadku odporności lub zakażeniu innym patogenem, może wywoływać ciężkie objawy ogólne.
leczenie mastitis
Pamiętaj o badaniach Plan dotyczący leczenia mastitis w gospodarstwie opracowuje lekarz weterynarii opiekujący się stadem konsultując się z hodowcą. Od tej zasady nie powinno być wyjątku. Inne postępowanie narazi zdrowie całej hodowli, a właściciela na dodatkowe koszty. Plan leczenia należy dopasować do występujących w hodowli drobnoustrojów i ich wrażliwości na leki. Istnieje duże niebezpieczeństwo, że zapalenie wymienia nie wyleczy się skutecznie, jeśli hodowca zrezygnuje z badania bakteriologicznego i wybierze antybiotyki do leczenia według kryteriów pozamerytorycznych (np. ceny), albo skróci czas ich podawania. W rezultacie podniesie to koszty związane z koniecznością podania srodków farmakologicznych. Sprzyja to również powstawaniu oporności na antybiotyki. Źle rozumiana oszczędność może hodowcę sporo kosztować. W praktyce efekty przynosi opisane poniżej postępowanie. Jednakże 20
||
odstępstwa od tego schematu zależą od postaci mastitis.
Subkliniczne zapalenie wymienia QQ Leczy
się je tylko w okresie zasuszenia (wyjątki: potwierdzona obecność paciorkowców Streptococcus agalactie, liczba komórek somatycznych z chorej ćwiartki powyżej 400.000/ml mleka). QQDo leczonej ćwiartki wymienia antybiotyk powinno się podawać co najmniej przez 3 dni. Lepsze efekty osiąga się, podając równolegle ogólnie działający drugi antybiotyk, przechodzący do wymienia (w postaci iniekcji).
Kliniczne mastitis QQ Leczenie
należy rozpocząć natychmiast! rozpoczęciem leczenia pobiera się do badania próbkę mleka, aby określić rodzaj drobnoustrojów i ich oporność na leki.
QQ Przed
QQ Należy
często zdajać wymię (preparatem wspomagającym może być oxytocyna). QQ Stosuje się leczenie skojarzone. Antybiotyk podaje się zarówno do chorej ćwiartki wymienia (miejscowo), jak i ogólnie (domięśniowo), co najmniej przez 3 dni. Dokładne zalecenia dotyczące stosowania antybiotyku i okresu karencji podawane są przez producenta leku na dołączonej ulotce informacyjnej. Zbyt krótkie podawanie preparatu prowadzi do nawrotów choroby i rozwoju lekooporności. Zależnie od stanu ogólnego zwierzęcia, stosuje się leczenie wspomagające z użyciem środków przeciwzapalnych i wlewów kroplowych. Po upływie okresu karencji, należy zbadać mleko na obecność pozostałości.
QQlek. wet.
Michał K amiński
QQtech. wet.
B łażej Kochanowski
Gabinet weterynaryjny w Poświętnem, k.Łap
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
21
PORADY Świadczenia z KRUS
Emerytura – trudna decyzja
Rolnik przechodzący na emeryturę, chcąc otrzymywać świadczenie emerytalne, musi obligatoryjnie zdać swoje gospodarstwo. Pół biedy jeżeli jest następca i chce przejąć ojcowiznę. Dramat zaczyna się kiedy takiego następcy nie ma i rodzinne gospodarstwo trzeba oddać, choćby w najlepsze, ale obce ręce. To niesprawiedliwe mówi rolniczy samorząd i postuluje zmiany w przepisach emerytalni-rentowych, które umożliwiłyby emerytom pobierającym świadczenie z KRUS dalsze prowadzenie własnego gospodarstwa.
Wielu „miastowych” ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych zazdrości rolnikom wysokości składki emerytalnej, choć emerytury już raczej nie. Nie ma czego. W pierwszym półroczu 2020 r. średnia emerytura z ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych wynosiła 1.363,05 zł i była przeciętnie o 1 tys. zł niższa niż przeciętna emerytura wypłacana z ZUS. Do takiej emerytury uprawnionych było ponad 9,31 mln rolników. Za takie pieniądze, byli już rolnicy, muszą utrzymać się, opłacić rachunki i wykupić leki. Oczywiście, każdy emeryt ma prawo dorobić, tyle że rolnik by otrzymać prawo do wypracowanego przez siebie świadczenia musi… oddać swoje narzędzie pracy – gospodarstwo rolne, które nierzadko było dorobkiem wielu pokoleń. Tu przepisy nie pozostawiają wątpliwości, mówi o tym art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zgodnie z którym prawo do świadczeń nabywa rolnik, który zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Co do zasady uznaje się, że rolnik nie prowadzi takiej działalności, jeżeli on oraz jego współmałżonek, przestaje być właścicielem, współwłaścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego, ani nie prowadzi działu specjalnego produkcji rolnej.
Mlekpol
wyróżniony tytułem
W ocenie samorządu rolniczego takie rozwiązania są niesprawiedliwe i niekonstytucyjne i wzywają do ich nowelizacji. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił 4 stycznia br. do Grzegorza Pudy, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do podjęcia działań legislacyjnych, które umożliwiłyby rolniczym emerytom dalsze prowadzenie gospodarstwa. Zdaniem samorządowców zmuszanie rolników do oddawania gospodarstw rolnych, zwłaszcza tych, którzy nie mają następców, jest nie tylko niesprawiedliwe, ale również niezgodne z konstytucją. Jak podkreśla KRIR, obowiązek przekazania gospodarstwa rolnego
Tekst (AG),
fot. archiwum redakcji
„Najlepszy Pracodawca w Polsce”
Tu chce się pracować Mlekpol w Grajewie znalazła się na szczycie rankingu Poland’s Best Employers 2021. W jednej z 24 branż – w kategorii „Produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych” Spółdzielnia zajęła zaszczytne – pierwsze miejsce. Magazyn Forbes z firmą Statista przeprowadził niezależne badania, których celem było wyłonienie najlepszych pracodawców w Polsce. Rzetelne ankietowanie tysięcy polskich pracowników trwało od września do października 2020 r. Laureatów rankingu, czyli 300 wyróżnionych firm, zaprezentowano pod koniec 22
stoi w sprzeczności z ustawą zasadniczą. Zgodnie z art. 21 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, własność i prawo dziedziczenia podlegają szczególnej opiece prawej. Dla wielu rolników, którzy już uzyskali odpowiedni okres składowy, praca na gospodarstwie byłaby uzupełnieniem niskich lub bardzo niskich emerytur. Ta otrzymywana oficjalnie nie wystarcza, by zapewnić godne życie. Tak więc, jak pisze w swoim wniosku KRIR, zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa rolnego powinno stanowić uprawnienie rolnika, a nie prawny obowiązek. Sami rolnicy podkreślają, że w wielu przypadkach da się przepisy obejść. Wielu rolników fikcyjnie przepisuje gospodarstwo na dorosłe dzieci, a sami, otrzymując emeryturę, dalej prowadzą gospodarstwo i pobierają z tego tytułu pożytki. We wniosku rolnicy podnoszą jeszcze jeden aspekt. Rolnik który przechodząc na emeryturę pozostawia sobie siedlisko, często z licznymi zabudowaniami, płaci od niego wyższy podatek od nieruchomości, choć jego realne dochody ulegają zmniejszeniu. Samorząd postuluje, by za siedlisko wraz z zabudowaniami opłacany był niższy podatek rolny, gminy zaś otrzymywały dodatkową „subwencję” w zamian za zmniejszone dochody.
marca. Zestawienie najlepszych polskich pracodawców sporządzono w oparciu o opinie pracowników na temat ok. 1.800 pracodawców, zatrudniających co najmniej 250 osób. Ocen dokonywano w anonimowym, internetowym kwestionariuszu, dzięki czemu została zbadana rzeczywista jakość oferowanych miejsc pracy. Respondentami były osoby aktualnie aktywne zawodowo w Polsce, w ten sposób zebrano ponad 160 tys. indywidualnych opinii pracodawców. Żadna z firm nie mogła sama zgłosić swojego udziału ani wpłynąć na ocenę
uzyskaną w rankingu – co zagwarantowało całkowitą niezależność wyników. – Odczuwamy ogromną dumę z tego, że nasza Spółdzielnia została uznana za najlepszego pracodawcę w Polsce – podkreśla Edmund Borawski, prezes zarządu SM Mlekpol. – Jest to możliwe dzięki zaangażowaniu wszystkich naszych pracowników, dostawców i współpracowników, którzy razem z nami tworzą Spółdzielnię już od 40 lat. To nie tylko praca, ale wspólna pasja sprawiają, że ciągle się rozwijamy i podążamy w przyszłość pełni optymizmu. Gratulacje od redakcji, jesteśmy dumni ze współpracy z Wami. Oprac. BK
MLECZNE AGRO
PORADY
pasa drogowego
–
USTAWA O DROGACH PUBLICZNYCH obowiązki właścicieli nieruchomości
Zjazd jest twój
Na rolnikach w Polsce spoczywa obowiązek, o którym część z nich nie ma pojęcia. Zgodnie z przepisami ustawy o drogach publicznych, do właścicieli nieruchomości przyległych do dróg publicznych należy m.in. obowiązek budowy i utrzymywania zjazdów z drogi oraz całej infrastruktury z nimi związanych. A to, że w praktyce jest to niemożliwe, i nie tylko ze względu na brak ciężkiego sprzętu i specjalistycznej wiedzy, ale także z powodu innych obowiązujących przepisów, to już nikogo specjalnie nie obchodzi. Nie od dziś wiadomo, że rolnik potrafi dużo. Musi być nie tylko ekspertem we własnej dziedzinie, ale powinien być także wykwalifikowanym budowlańcem o wyjątkowej specjalności – budownictwo drogowe. A tak przynajmniej wynika z powszechnie obowiązującego w naszym kraju prawa – art. 29 ust. 1 i art. 30 wspomnianej ustawy nie pozostawiają tu większych wątpliwości. A to, że regułą jest, że zarządcy dróg nie egzekwują skutecznie tego obowiązku, to zupełnie inna kwestia. Nie ma nic gorszego niż prawo, które istnieje, a które przez nikogo nie jest przestrzegane. Tytułem wyjaśnienia, zjazd z nieruchomości na drogę publiczną nie jest kładką, którą, przy odrobinie dobrej woli, zobowiązany rolnik może przerzucić nad rowem odprowadzającym wody opadowe z pasa ruchu. To złożony element infrastruktury drogowej, którego zaprojektowanie i wykonanie wymaga specjalistycznej wiedzy i środków, a kiedy tych się nie posiada – konieczności poniesienia wysokich kosztów. A obowiązek utrzymywania zjazdu
i, np. znajdującego się pod nim przepustu, nie ogranicza się wyłącznie do sezonowego wykaszania trawy, które, umówmy się, też nie jest czynnością równie prostą jak wykoszenie trawnika przed domem. Do zabiegów oczyszczenia przepustu z nagromadzonego piachu potrzebny jest już specjalistyczny sprzęt. Narzucony obowiązek utrzymania zjazdu wraz z przyległą infrastrukturą jest też nierealistyczny z punktu widzenia samego prawa. Prowadzenie prac w pasie drogowym zobowiązuje wykonawcę do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu, czego indywidualni właściciele działek spełnić nie mogą, choćby dlatego, że nie posiadają odpowiednich pozwoleń administracyjno-prawnych oraz urządzeń, jak choćby znaki czy urządzenia do kierowania ruchem. Tymczasem za niestosowanie się do przepisów grożą konkretne konsekwencje. Jak czytamy we wniosku KRIR (…) „jeżeli zjazdy, które są w pasie drogowym, nie będą utrzymane w należytym stanie przez właścicieli
Z 21 MARCA 1985 R. (DZ.U. NR. 14 POZ. 60 ZE ZM.)
Art.29.1. Budowa lub przebudowa zjazdu należy do właściciela lub użytkownika nieruchomości przyległych do drogi, po uzyskaniu, w drodze decyzji administracyjnej, zezwolenia zarządcy drogi na lokalizację zjazdu lub przebudowę zjazdu (...). Art.30. Utrzymywanie zjazdów, łącznie ze znajdującymi się pod nimi przepustami, należy do właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi. lub użytkowników działek, zostanie nałożona na nich kara lub zostaną one rozebrane”. Podobnie za wybudowanie lub przebudowanie zjazdu bez zezwolenia lub o innych parametrach niż określone w zezwoleniu wystawionym przez zarządcę drogi. Kara nie należy do symbolicznych i może wynosić 10-krotność opłaty ustalanej na podstawie art. 40 ust. 4 ustawy o drogach publicznych. Jaki jest stan przepustów nad zjazdami z nieruchomości prywatnych każdy z grubsza wie, przepusty są zamulone i wypełnione różnymi śmieciami, przez co mało skutecznie odprowadzają wodę z pasa ruchu, czym stwarzają poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Może czas skończyć z fikcją prawną i zobowiązać zarządcę dróg do utrzymania całej infrastruktury pasa drogowego, zamiast spychać ten obowiązek na właścicieli przyległych nieruchomości, którzy, nie z własnej winy, nie mogę temu podołać. Tekst Artur Golak,
fot. hejpodlasie .blogspot. com
KRUS ostrzega: nie daj się oszukać Proceder wyłudzania danych osobowych nie jest niczym nowym, tym razem jednak o oszustach ostrzega Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Pracownicy KRUS odbierają liczne sygnały o osobach podszywających się pod urzędników ubezpieczyciela i w związku z tym apelują o podwyższoną czujność i nie 24
przekazywanie swoich danych osobowych przypadkowym rozmówcom. Do apelu przyłącza się również nasza redakcja! Jednocześnie Kasa informuje, że co kwart a ł powiadamia p łatników o w ysokości składki w danym kwartale oraz wysyła formularz „dowód wpłaty”. W taki sam
sposób, pisemnie,powiadamiani są dłużnicy. Wszelkie telefoniczne informacje o istniejącej niedopłacie lub nadpłacie należy ZAWSZE zweryfikować we właściwej miejscowo komórce KRUS. Nie dajmy się oszukać! Tekst (AG)
MLECZNE AGRO
Fot. Strabag SA
Infrastruktura
REKLAMA
Gold® 450 EC Z³oty œrodek! HERBICYD
Rozwi¹zanie problemu wiosennego zwalczania chwastów dwuliœciennych w zbo¿ach ozimych i jarych. wysoka skutecznoœæ na wiêkszoœæ chwastów dwuliœciennych we wszystkich zbo¿ach ozimych i jarych d³ugi okres stosowania wiosn¹ do fazy pierwszego kolanka zbó¿ idealny partner dla produktów do zwalczania miot³y zbo¿owej pierwsze efekty dzia³ania widoczne po kilku dniach
www.adama.com/polska
MLECZNE AGRO
® zarejestrowana nazwa ADAMA Polska Ze œrodków ochrony roœlin nale¿y korzystaæ z zachowaniem bezpieczeñstwa. Przed ka¿dym u¿yciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotycz¹ce produktu. Zwróæ uwagê na zwroty wskazuj¹ce rodzaj zagro¿enia oraz przestrzegaj œrodków bezpieczeñstwa zamieszczonych w etykiecie.
25
MOTORYZACJA
Hyundai Elantra
siódmej generacji
Sedan w stylu coupe
||
Oparta na nowej platformie Elantra cechuje się większym rozstawem osi, szerszym nadwoziem i niżej poprowadzoną linią dachu.
Hyundai Elantra wyróżnia się odważnym designem oraz nowoczesnymi technologiami z zakresu łączności i bezpieczeństwa. Z pewnością jest to samochód, który znajdzie odbiorców wśród osób ceniących elegancję, osiągi i współczesne rozwiązania. Niesamowity wygląd czterodrzwiowego coupe to zasługa inżynierów Hyundaia, którzy wydłużyli, obniżyli i poszerzyli samochód w porównaniu z modelem poprzedniej generacji. Wprowadzone zmiany radykalnie zmieniły kształt samochodu. Przeprowadzenie całkowitej metamorfozy było możliwe dzięki zastosowaniu nowej platformy konstrukcyjnej. W efekcie Elantra waży mniej, ma mniejsze spalanie oraz jest sztywniejsza w porównaniu do poprzedniego modelu. Zastosowanie nowej platformy pozwoliło również inżynieriom na obniżenie środka ciężkości, co też wpłynęło na poprawę właściwości jezdnych. Dzięki użyciu wielu ścieżek
26
rozpraszania energii, poprawie uległo również bezpieczeństwo. Elantra jest napędzana przez wolnossący silnik benzynowy 1.6 MPI o mocy 123 KM. Za przeniesienie napędu odpowiada sześciobiegowa skrzynia manualna (6MT) lub opcjonalna bezstopniowa skrzynia automatyczna z możliwością wyboru trybów jazdy (CVT). Wariant ze skrzynią 6MT rozpędza się od 0 do 100 km/h w 10,6 sekundy i osiąga prędkość maks. wynoszącą 200 km/h. Dla wersji CVT wartości te wynoszą odpowiednio 10,7 sekundy i 195 km/h. Zastosowanie skrzyni CVT sprawiło, że nowa generacja osiąga prędkość 100 km/h o 0,9 sekundy szybciej, a zużycie paliwa jest niższe. W zależności
od wybranego wyposażenia dodatkowego spalanie wynosi od 5,9 do 6,2 litra. Wyposażenie podstawowe auta obejmuje klimatyzację manualną, cyfrowe radio DAB, system Bluetooth, obszytą skórą kierownicę wielofunkcyjną, komputer pokładowy z kolorowym wyświetlaczem, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, system monitorowania tylnej kanapy (RSA), mocowania ISOFIX na tylnych fotelach oraz tylne czujniki parkowania. Ceny podstawowej wersji wyposażenia Modern ze skrzynią manualną rozpoczynają się od 81 tys. zł, natomiast ze skrzynią automatyczną CVT od 87 tys. zł. MaSz Fot. Hyundai
MLECZNE AGRO
MOTORYZACJA
||
Ford Raptor Ranger jest prawdziwym koniem roboczym. Przy całkowitej ładowności do 1403 kg, oraz możliwości holowania przyczepy do 3500 kg, pozwala podjąć się najbardziej wymagających zadań w gospodarstwie.
Ford Ranger Raptor
To nie jest zwykły pick-up
Zapomnij o wszystkim, co ci się wydaje, że wiesz o pickupach. To w zasadzie inny gatunek. Ford Ranger Raptor to rasowy rajdowiec, przygotowany na ekstremalny styl życia swojego właściciela, który może pracować godzinami w najtrudniejszych warunkach. Podwozie Rangera Raptora zbudowano tak, by wytrzymało ekstremalne przygody w terenie. Wyjątkowa, niezwykle mocna rama korzysta z wysoko wytrzymałej stali niskostopowej, by przetrwać obciążenia przenoszone w czasie wyścigów terenowych. Wywodzące się z rajdów terenowych zawieszenie Raptora, zostało specjalnie tak zaprojektowane, by poradzić sobie przy trudnym terenie nawet przy większych prędkościach. Wyjątkowa konstrukcja podwozia idzie w parze z off-roadową geometrią i zestrojeniem zawieszenia, które zapewnia aż 281 mm prześwitu i głębokość brodzenia 850 mm. Można powiedzieć, że Ford Ranger Raptor to połączenie doskonałych możliwości jazdy terenowej z osiągami supersamochodów typu: Ford GT i Focus RS. Raptor posiada dedykowany i precyzyjnie zaprojektowany silnik wysokoprężny Ford EcoBlue o pojemności 2 l z podwójnym doładowaniem. Moc jednostki napędowej to 213 KM i aż 500 Nm. Obie turbosprężarki pracują szeregowo przy niższych prędkościach obrotowych silnika, zwiększając moment obrotowy i szybkość reakcji na działania kierowcy. Przy wyższych obrotach, większa, niskociśnieniowa turbosprężarka zapewnia osiąganie mocy maksymalnej. Natomiast 10-stopniowa, automatyczna przekładnia biegów zapewnia optymalne przyspieszenie oraz zaskakująco niskie zużycie paliwa. Wykorzystuje ona również system adaptacyjnej optymalizacji zmiany biegów w czasie rzeczywistym, co umożliwia bezproblemowe dostosowanie skrzyni biegów do zmieniających się warunków. Z kolei specjalnie skonstruowane terenowe opony pomagają zdominować każdy teren – od wysokich wydm i gęstego błota, po przeprawy przez rwącą rzekę i strome górskie drogi. Wyjątkowo szerokie, kompozytowe błotniki przednie nie boją się uszkodzeń. Zewnętrzne progi boczne są specjalnie zaprojektowane, MLECZNE AGRO
by zapobiec uderzeniom kamieni, dodatkowo zostały wyposażone także w otwory
odpływowe, odprowadzające piasek, błoto i śnieg. MaSz, Fot. Ford
FO D PUMA PIĘKNY I ZWINNY JUŻ OD
69 900 PLN *
*Cena podana dla Forda PUMA w wersji Trend 1.0 EcoBoost 95 KM, M6, FWD. Na zdjęciu Ford Puma w wersji ST-Line z wyposażeniem opcjonalnym. Cena promocyjna (rekomendowana cena detaliczna brutto pomniejszona o rabat od firmy Ford Polska i sugerowany rabat od Autoryzowanego Dealera Forda) dotyczy wyłącznie klientów indywidualnych (detalicznych). Cena promocyjna obowiązuje do wyczerpania zapasów pojazdów objętych promocją. Niniejsza propozycja nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Średnie zużycie paliwa i emisja CO 2 określone na podstawie pomiarów w cyklu WLTP(Światowa zharmonizowana procedura badań pojazdów lekkich) dla Forda Puma Trend 1.0 EcoBoost 95 KM, M6, Euro 6.2; 5.7-6.1 l/100 km; 129-140 g/km.
27
ZDROWIE I URODA Jednym z przewlekłych
powikłań cukrzycy jest…
Stopa cukrzycowa
Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, często rozpoznawaną przez przypadek. Sieje ogromne spustoszenie w organizmie człowieka oraz powoduje liczne, ostre i przewlekłe powikłania. Jednym z nich jest zespół stopy cukrzycowej. Stopa cukrzycowa występuje zarówno u chorych na cukrzycę typu 1, jak i 2 i należy do najcięższych powikłań, które mogą skończyć się amputacją kończyny. Jest to owrzodzenie zlokalizowane zwykle na części podeszwowej lub grzbietowej stopy. Ryzyko jego powstania wynosi od 12 do 25%. – Stopa cukrzycowa należy do przewlekłych powikłań cukrzycy obejmujących tkanki miękkie oraz kości. Powikłanie to występuje z powodu uszkodzenia układu nerwowego, naczyniowego oraz podatności na infekcje bakteryjne. Kolejną przyczyną, która powoduje owrzodzenia stopy chorych na cukrzycę jest niedokrwienie kończyn dolnych na tle miażdżycy tętnic – tłumaczy Bogumiła Malinowska, specjalistka pielęgniarstwa chirurgicznego, promotor zdrowia oraz edukator w cukrzycy z Gabinetu Stopy Cukrzycowej i Leczenia Ran w Białymstoku. Czynnikami wpływającymi na wystąpienie zespołu stopy cukrzycowej są też zaburzenia neuropatyczne dotyczące komponenty czuciowej, ruchowej i autonomicznej nerwów. Charakteryzują się one m.in. powstawaniem tzw. palców młoteczkowatych, osłabieniem
lub zanikiem mięśni oraz ograniczeniem ruchomości stawu skokowego. – Moją specjalnością, a jednocześnie pasją, jest pielęgnacja stopy cukrzycowej i ran przewlekłych. Zapewniam pacjentom opiekę zespołu wielodyscyplinarnego od profilaktyki pierwotnej, mającej uchronić ich przed wystąpieniem rany, po szybkie i skuteczne leczenie, aż wreszcie profilaktykę wtórną, mającą na celu zminimalizowanie nawrotu owrzodzeń. Moja praca polega w większości na leczeniu stopy cukrzycowej w zaawansowanym stadium, kiedy pacjenci sami nie radzą sobie ze zmianą opatrunku, nie wiedzą do jakiego specjalisty udać się po pomoc i najnormalniej – boją się sami dotykać chorego ciała. Ich rany są sączące, z dużą ilością martwiczej tkanki, czasami z czarną martwicą i wydzielają bardzo nieprzyjemny zapach. Chorzy panicznie boją się utraty nogi i tego, że po amputacji nie będą już nigdy samodzielni – dodaje Bogumiła Malinowska. Jeśli chodzi o czynniki zapobiegawcze powstawaniu stopy cukrzycowej, to są to: wczesne rozpoznanie cukrzycy oraz jej prawidłowe wyrównanie, utrzymywanie prawidłowych wartości ciśnienia tętniczego i stężenia
||
Bogumiła Malinowska jest specjalistką pielęgniarstwa chirurgicznego i właścicielką Gabinetu Stopy Cukrzycowej i Leczenia Ran w Białymstoku. Współpracuje ze specjalistami z zakresu chirurgii, ortopedii, diabetologii, fizjoterapii oraz podologii. Prowadzi gabinet leczenia ran z wykorzystaniem specjalistycznych opatrunków i nowoczesnych metod. Jest też członkiem Polskiego Towarzystwa Leczenia Ran.
cholesterolu, prawidłowa higiena stóp i paznokci, noszenie odpowiedniego obuwia, wkładek oraz skarpet, unikanie urazów, zabiegi podiatryczne. MB
Fot. Gabinet Stopy Cukrzycowej i Leczenia Ran
NOWOŚCI RYNKOWE MLEKPOLU Wiosenne zmiany szat
Naturalne, oparte na tradycyjnej recepturze, przez co są od lat cenione przez konsumentów. Mają prosty skład i czystą etykietę. Teraz dzięki odświeżonej szacie graficznej jeszcze bardziej przykuwają uwagę i wyróżniają się na rynku. Nowy wygląd zyskały wszystkie dostępne w sprzedaży gramatury opakowań najpopularniejszych żółtych serów: 1 kg, 800 g, 400 g, 250 g i 150 g. Nowa szata graficzna dla większości oferowanych rodzajów serów sprawia, że cała kategoria produktowa staje się spójna, a oko mile przyciąga prosty i nowoczesny design.
28
W dwupaku wygodniej
Mlekpol wprowadza na rynek dwa z najpopularniejszych gatunków serów w plastrach w nowej formie wygodnego i nowoczesnego dwupaku. Konsumenci znajdą w nim ser Gouda i Edam, każdy w odrębnie zapakowanej porcji 250 g. Konsumenci cenią produkty Mlekpol za jakość, smak i bezpieczeństwo produkcji. Dwa różne rodzaje serów zapakowane w wygodne, łatwe do rozdzielenia opakowanie, są ciekawą propozycją dla osób ceniących różnorodność smaków. Pomimo szerokiej już oferty, spółdzielnia zaskakuje konsumentów nowoczesnymi formami.
Twaróg dla wszystkich
Twarogi bez laktozy to znakomite rozwiązanie dla konsumentów nietolerujących cukru mlecznego. Nowy twaróg półtłusty bez laktozy marki Mazurski Smak to naturalny twaróg wytwarzany na podstawie tradycyjnych receptur z najlepszego mazurskiego mleka. Dzięki zastosowaniu enzymu laktazy, zawarta w mleku laktoza została rozłożona, przy zachowaniu pełnej wartości odżywczej i walorów smakowych produktu. Twaróg półtłusty Mazurski Smak bez laktozy to nie tylko samodzielne danie lub zdrowy dodatek, ale również wspaniała baza deserów i serników.
MLECZNE AGRO
ROZRYWKA Typ zamka do drzwi
Czapka wojskowa Pilarka
System rozgrywek
Skórza- Kompan ny woreczek na pieniądze
1
Chiński ład świata Podręczne przybory Wśród warzyw
Karol, autor "Winnetou" Szkocki Część ród dolara
Stolica Kolumbii Krzywy wypiek
Natchnienie poety
"Krótka" moda Część Talmudu
Dźwięk z ringu Część pługa Miasto portowe w Grecji Męstwo, śmiałość
Błąd serwisowy
10 Łagodzi wstrząsy w czasie jazdy
Równoległość cech Kasta w dawnej Japonii
7
Ślaz w ogródku
Roślina oleista
Jaźń Napis na kopercie
14
Protest Tuczenie Portfel zwierząt pradziadka
2 8
Porozumienie Rakieta świetlna
Imię Damięckiego, aktora
4
11
Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło krzyżówki wylosujemy dziesięć i nagrodzimy zestawami kosmetyków marki Venita. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem mleczne@skryba.media.pl. Na rozwiązania czekamy do 10 czerwca 2021 r. Uwaga! W losowaniu nagród wezmą udział zgłoszenia zawierające poprawne hasło, imię, nazwisko i adres uczestnika.
Mnóstwo ludzi, tłok Teren przygraniczny
Powyżej kolana
Wypełnia rurkę
Model Fiata
3
Między sopranem a tenorem
6 Nocny wypoczynek
Na grzbiecie konia
5 Litera po alfie
Państwo nad Mekongiem
Twain, pisarz
Rozpaczliwa ucieczka Ubóstwo, niedostatek
9
Okres godowy u ryb
Kozacki szwadron
MLECZNE AGRO
Przylega Błazen, do portu arlekin
Roślina ozdobna
Znak w notacji muzycznej
Środki masowego przekazu
1
Potwierdza ją wyjątek
Podany w rysopisie
Rozżarzona drobina
Ułamek bajta
Nie pasuje do karety
12
2
3
4
5
6
7
13
Śpiewający ptak
Ramię ośmiornicy
8
9
10
11
12
13
14
Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Rozważania drogi krzyżowej
Używany do wyrobu włókien Warszawski klub sportowy
29
ROZRYWKA
Trawy do produkcji najlepszej paszy
Wysokie plony nawet podczas suszy! NOWE mieszanki COUNTRY • COUNTRY Energy 2031 mieszanka traw, koniczyn i ziół o wysokim plonie masy i białka • COUNTRY 2048 bardzo wydajna i wytrzymała mieszanka traw na stanowiska suche i bardzo suche • COUNTRY 2060 znana mieszanka lucern PowerMix, tym razem złożona z trzech odmian • COUNTRY 2061 mieszanka lucern z tolerancyjną na suszę kupkówką Lucerny Planet, Fraver, Madalina NOWOŚĆ
Nasiona motylkowych zaszczepione w technologii DynaSeed
www.dsv-polska.pl
30
uśmiech proszę
– Halo. Czy to stacja krwiodawstwa? – Nie, izba skarbowa. – Przepraszam, pomyłka. – Nie szkodzi. Dużo się pan nie pomylił. Komendant do podwładnych: – Przestępstwo zostało dokonane w nocy z 10 na 11 czerwca. Nagle przerywa jeden z policjantów: – Przepraszam, nie dosłyszałem, w nocy z 10 na którego? Kobieta ogląda katalog z futrami, głaszcząc kota. Rozmarzona: – Też bym chciała mieć takie futro. Na to narzeczony: – To jedz Whiskas. – Za nic nie pozwolę się zoperować. Wolę umrzeć – oświadcza pacjent. – Da się połączyć jedno z drugim – odpowiada chirurg. Lekarz do pacjenta: – Mam złą i dobrą wiadomość. Zła jest taka, że musimy amputować panu nogę. – A ta dobra? – Już nigdy nie wstanie pan z łóżka lewą nogą. – Ja k i e j e s t p o p u l a r n e p r z y s ł o w i e w Czarnobylu? – Co dwie głowy to nie jedna.
Do domu klient a apteki dzwoni aptekarz: – Dzień dobry, przepraszam, że niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie. Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek. – A jaka to różnica? – Cztery pięćdziesiąt. Przychodzi baba do lekarza: – Panie doktorze, chcę zaznaczyć, że jestem dziewicą. – Dobrze się składa, bo jestem lekarzem pierwszego kontaktu. – Halo, mówi Kowalski. Proszę natychmiast przyjechać, moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego. – Spokojnie. Dwa lata temu osobiście wyciąłem pańskiej żonie wyrostek robaczkowy. Czy słyszał pan, aby człowiekowi po raz drugi pojawił się wyrostek? – A czy pan słyszał, że u człowieka może pojawić się druga żona?ga żona?
Oni wygrali, wygraj i Ty :)
Nasi zaczytani czytelnicy, którym dopisało szczęście i wygrali książki. Gratulujemy serdecznie i wszystkich Czytelników zachęcamy do rozwiązania krzyżówki.
||
Marcin Charkot
||
Elwira Kocik
MLECZNE AGRO
Fernando Forte™
300 EC
HERBICYD
Więcej trawy z Twoich użytków zielonych Łąki i pastwiska są najtańszym źródłem pełnowartościowej paszy, chwasty zaś są zagrożeniem – zarówno dla ilości oraz jakości plonów, jak i dla zdrowia krów. Stosując Fernando™ Forte 300 EC zyskujesz: dodatkowe kilka ton siana z 1 hektara długotrwały efekt chwastobójczy bezpieczeństwo stosowania – tylko 7 dni karencji zdrowe i dłużej żywotne użytki zielone.
Więcej na corteva.pl ®
dział rolniczy firmy DowDuPont
™ Znaki towarowe należące do Corteva Agriscience i jej podmiotów stowarzyszonych. ©2021 Corteva.
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.