WETERYNARIA Skuteczne
leczenie mastitis
Nie wolno zaniedbać badania!
Plan dotyczący leczenia mastitis w gospodarstwie opracowuje lekarz weterynarii opiekujący się stadem konsultując się z hodowcą. Od tej zasady nie powinno być wyjątku. Inne postępowanie narazi zdrowie całej hodowli, a właściciela na dodatkowe koszty.
ŹRÓDŁA ROZPRZESTRZENIANIA SIĘ MASTITIS Zapalenie gruczołu mlekowego (mastitis) to jed-
na z najczęściej występujących chorób bydła
mlecznego. Jej źródłem są namnażające się bak-
terie, wnikające przez kanał strzykowy do zatoki wymieniowej.
Głównymi szczepami bakterii odpo-
wiedzialnych za mastitis są Staphylococcus aureus,
Streptococcus uberis, Streptococcus agalactiae i Escherichia coli . W zależności od źródła zakażenia wyróżnia się dwie formy choroby : zakaźną i środowisko wą . Wektor formy zakaźnej to zwierzę zakażone – zwierzę zdrowe. Infekcja przenosi się w trakcie udoju. Drobnoustroje łatwo przywierają do strzyku, namnażają sie na nabłonkum I przedostają się do wnętrza gruczołu mlekowego. Źródłem zakażenia środowiskowego jest otoczenie zwierząt – legowiska, ściółka. Do zakażeń środowiskowych dochodzi także np. w trakcie doju w przypadku niezachowania rygorów higienicznych (np. przy użyciu upuszczonego, zabrudzonego kubka udojowego).
Plan leczenia należy dopasować do wy- odstępstwa od tego schematu zależą od postępujących w hodowli drobnoustrojów i ich staci mastitis. wrażliwości na leki. Istnieje duże niebezpieczeństwo, że zapalenie wymienia nie wyle- Subkliniczne zapalenie wymienia czy się skutecznie, jeśli hodowca zrezygnu- QQLeczy się je tylko w okresie zasuszenia (wyje z badania bakteriologicznego i wybierze jątki: potwierdzona obecność paciorkowantybiotyki do leczenia według kryteriów ców Streptococcus agalactie, liczba komó- Kliniczne mastitis pozamerytorycznych (np. ceny), albo skróci rek somatycznych z chorej ćwiartki powyżej QQLeczenie należy rozpocząć natychmiast! QQ Przed rozpoczęciem leczenia pobiera się czas ich podawania. W rezultacie podniesie 400.000/ml mleka). to koszty związane z koniecznością podania QQDo leczonej ćwiartki wymienia antybiotyk do badania próbkę mleka, aby określić rosrodków farmakologicznych. Sprzyja to rówpowinno się podawać co najmniej przez dzaj drobnoustrojów i ich oporność na leki. 3 dni. Lepsze efekty osiąga się, podając QQNależy często zdajać wymię (preparatem nież powstawaniu oporności na antybiotyki. równolegle ogólnie działający drugi antyŹle rozumiana oszczędność może hodowcę wspomagającym może być oxytocyna). sporo kosztować. W praktyce efekty przynobiotyk, przechodzący do wymienia (w po- QQStosuje się leczenie skojarzone. Antybiotyk podaje się zarówno do chorej ćwiartki wysi opisane poniżej postępowanie. Jednakże staci iniekcji). mienia (miejscowo), jak i ogólnie (domięśniowo), co najmniej przez 3 dni. Dokładne zalecenia dotyczące stosowania antybiotyku i okresu karencji podawane są przez producenta leku na dołączonej ulotce informacyjnej. Zbyt krótkie podawanie preparatu prowadzi do nawrotów choroby i rozwoju lekooporności. Zależnie od stanu ogólnego zwierzęcia, stosuje się leczenie wspomagające z użyciem środków przeciwzapalnych i wlewów kroplowych. Po upływie okresu karencji, należy zbadać mleko na obecność pozostałości. Tekst.
lek wet.
tech . wet.
Michał Kamiński,
Błażej Kochanowski, Paweł Kulesza,
fot. archiwum redakcji
Zielone światło dla fuzji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta pozytywnie zaopiniował połączenie dwóch paszowych potentatów: firm De Heus i Golpasz SA Jak informowaliśmy na stronach Podlaskiego Agro w lipcu ub. r. koncern De Heus oraz fundusze zarządzane przez Resource Partners GP (większościowy akcjonariusz firmy Golpasz – przyp. red.) uzgodniły warunki kontraktu. Zgodnie z zapisem umowy De Heus stanie się właścicielem wszystkich wyemitowanych akcji firmy. 22
Planowana transakcja obejmuje całość działalności firmy w zakresie produkcji i sprzedaży pasz dla zwierząt oraz prowadzonego gospodarstwa rolnego. Produkcja pasz firmy Golpasz prowadzona jest w czterech zakładach, których roczny potencjał produkcyjny wynosi 500.000 t. Centrala spółki znajduje się w Golubiu–Dobrzyniu. – Połączenie wiedzy i umiejętności naszych zespołów wykorzystamy dla dobra klientów,
dla których kluczem do sukcesu jest stałe poprawianie efektywności produkcji – powiedział Wiesław Ilków, prezes zarządu firmy Golpasz. – Zarówno nasi pracownicy, jak i klienci skorzystają ze światowego zasięgu działania, wzbogaconej oferty i jeszcze lepszej obsługi. Jestem przekonany, że zarówno pracownicy obu firm, jak i nasi klienci i partnerzy, skorzystają na fuzji. Golpasz, firma z ponad 50-cio letnią tradycją to polski lider w żywieniu indyków. Szczególnie intensywanie działa w centralnej i wschodniej części naszego kraju. Tekst (AG)
PODLASKIE AGRO