NR 4(120)/2022
ISSN
1896 - 8260
MAJ 2022
Na ręce Oli i Gabrysi, składamy wszystkim dzieciom serdeczne życzenia z okazji Dnia Dziecka
PROMOCJA LATO Przy zakupie 250 kg mieszanek paszowych uzupełniających mineralnych i preparatów mlekozastępczych firmy BERGOPHOR® dla bydła lub trzody chlewnej IS GRAT
otrzymają Państwo – gratis jubileuszowy T-Shirt.
Czas trwania promocji czerwiec - Promocja ważna do wyczerpania zapasów.
Bergophor Futtermittelfabrik Dr. Berger GmbH & Co. KG · 95326 Kulmbach · Tel. +49 9221 806-0 · www.bergophor.pl
michal.suchy@bergophor.pl · Tel +48 602 28 49 27 · slawomir.jaksim@bergophor.pl · Tel. +48 510 06 44 01
W NUMERZE: QQ AKTUALNOŚCI
QQRolnictwo w przededniu kryzysu QQWiosenne targi ogrodnicze QQWygraj jedną z trzech gier komputerowych QQKonferencja poświęcona polskiemu rolnictwu
str. 4 str. 6-8 str. 10 str. 12-14
QQ HODOWLA
QQŻycie dzieci na wsi. Wizyta u Oli i Gabrysi Kulesza – dzieci QQUbiegłoroczni mistrzowie Agroligi QQIBR – zapalenie nosa i tchawicy u bydła QQStan pogłowia zwierząt gospodarskich QQGospodarstwo o najwyższej wydajności
QQ UPRAWA
QQOchrona liścia flagowego QQWspółpraca rolników i pszczelarzy
str. 16-18 str. 20-22 str. 24 str. 26 str. 28 str.29 str. 30-32
QQ MASZYNY
QQPierwsza w Europie Rolnicza Dolina Wodorowa
str. 34-36
QQ WARTO WIEDZIEĆ
QQZbiorniki na olej napędowy QQKoło Gospodyń Wiejskich z Kulesz Kościelnych
str. 38 str. 40
QQ MOTORYZACJA
QQIdealny prezent na komunię QQStatystyka: rośnie sprzedaż nowych ciągników
str.42 str. 43
QQ PIĘKNIE, ZDROWO, SMACZNIE QQBezpieczna insulinoterapia
str. 44
QQ ROZRYWKA QQKrzyżówka QQHumor
str. 45 str. 46
Zdjęcie na okładce: Ola i Gabrysia z Rębiszewa-Studzianki
Fot. Agnieszka Tokajuk
ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72, www.podlaskieagro.pl, e-mail: biuro@podlaskieagro.pl Redaktor Naczelny: Agnieszka Tokajuk, atokajuk@skryba.media.pl Redakcja: Barbara Klem, Marzena Bęcłowicz DTP: Jan Kitszel Reklama: Sebastian Rutkowski 503-039-455, kierownik biura reklamy Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788, Andrzej Niczyporuk 501-303-181, Justyna Ostaszewska 791-792-016 Wydawca: Wydawnictwo Skryba Druk: Bieldruk Białystok Nakład: 16.000 egz.
DRODZY CZYTELNICY Wielkimi krokami zbliża się Dzień Dziecka. Odkładamy na bok krowy i hektary, drożejące nawozy i taniejące mleko (uśmiech). Dziś zajmiemy się dziećmi. Odwiedzając Was, w każdej rodzinie słyszę to samo: dzieci są naszym największym skarbem. W majowym numerze to im więc poświęcamy słowo wstępne. Mam dla Was parę dobrych wiadomości. A mianowicie... Dzieci mieszkające na wsi spędzają więcej czasu na zewnątrz, co sprzyja rozwojowi umiejętności lokomocyjnych, tj.: chodzenie, skakanie, wspinanie się i bieganie oraz manipulacyjnych: chwytanie, rzucanie, itp. Maluchy z miast, wprawdzie częściej biorą udział w zorganizowanych zajęciach sportowych, ale nie w takim stopniu, jak przebywanie na dworze. A doskonalenie umiejętności ruchowych to główne zadanie rozwojowe okresu wczesnodziecięcego. Umiejętności te są niezbędne podczas wykonywania codziennych aktywności, np. ubieranie się, jazda na rowerze, zabawa z innymi dziećmi. Tymczasem szacuje się, że co dziesiąty maluch miewa problemy z rozwojem motorycznym. I nie są to informacje wyssane z palca, ale wynikające z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Jyväskylä w Finlandii. Rok temu zalety wychowywania się na wsi chwalił Grzegorz Puda, ówczesny minister rolnictwa i rozwoju wsi. Mówił: „dzieci w rodzinach rolniczych uczone są pracy, są bardziej odporne na stres, bardziej zaradne i zdrowsze. Poza tym wiedzą, że mleko nie bierze się z kartonu”. Życzymy najmłodszym Czytelnikom szczęśliwego dzieciństwa. Z okazji Dnia Dziecka, mamy dla Was konkursy z nagrodami. Zachęcamy, abyście rozwiązali je z rodzicami – przy okazji spędzając wspólnie czas. Kończę jedną z mądrych myśli doktora Janusza Korczaka: „Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie”. Ale nie zapomniałam o starszych, przeczytajcie całą gazetę, dla Was też coś tam jest.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.
PODLASKIE AGRO
3
AKTUALNOŚCI Dobrze zaplanowana i przeprowadzona restrukturyzacja uchroni gospodarstwo przed bankructwem
Rolnictwo w przededniu kryzysu
Jak spłacać zadłużenia finansowe? Jak ustrzec się przed zlicytowaniem majątku? Jak nie zostać bankrutem? Jedną z metod wyjścia z takiej sytuacji jest restrukturyzacja gospodarstwa. Największym zagrożeniem dla rozwoju polskiej gospodarki, w tym rolnictwa, będzie w najbliższych latach dynamiczny wzrost inflacji oraz: QQsusze, zmiany klimatyczne i towarzyszące im anomalie pogodowe, QQ wzrost rozprzestrzenienia się chorób ludzkich i zwierzęcych, QQstarzenie się społeczeństwa – coraz mniej młodych ludzi chce zostać na gospodarstwie, QQ narastające zadłużenie i problemy ze spłatą kredytów, pożyczek, leasingów. Powyższe czynniki wpływają na osiąganie z trudem założonych przychodów, a zaciągnięte kredyty niezmiennie pozostają do spłaty, pomimo znaczącego wzrostu kosztów produkcji – paliwa, materiału siewnego, nawozów, czy środków ochrony roślin. Część gospodarstw rolnych funkcjonuje na granicy opłacalności. Zaciągane kredyty – w chwili zawierania umów z bankami – wydawały się być do spłaty. Teraz, gdy ceny dynamicznie rosną, zaczyna brakować środków na raty leasingów oraz kredytów. Niektórzy próbują ratować się szybkimi pożyczkami, licząc na wzrost przychodu gospodarstwa. Nie zawsze się to udaje i wówczas przed gospodarstwem pojawia się widmo bankructwa. Jak temu zapobiegać i ustrzec się przed zlicytowaniem majątku będącego wielopokoleniowym dorobkiem? Jedną z metod wyjścia obronną ręką z takiej sytuacji jest restrukturyzacja gospodarstwa. Nie czekajmy aż pojawi się windykacja z banku, KRUS, US, czy komornik. Bierzmy los we własne ręce i korzystajmy z możliwości, jakie daje restrukturyzacja, czyli: QQobrony nieruchomości i ruchomości będących zabezpieczeniem umów; QQzablokowania spłaty kredytów niezabezpieczonych, przynajmniej na 6-10 miesięcy; QQumorzenia 100% odsetek od kredytów niezabezpieczonych;
4
QQumorzenia
nawet 30% kwoty głównej kredytów i pożyczek; spłaty zobowiązań nawet do 10 lat; QQzawarcia ugody m.in. z bankami, instytucjami finansowymi; QQodsunięcia w czasie zaległych płatności do KRUS, US. Bardzo ważnym czynnikiem jest przeprowadzenie skutecznych negocjacji w wierzycielami. Doświadczenie naszej Kancelarii pokazuje, że ugoda będąca skutkiem profesjonalnych negocjacji jest kluczowym elementem restrukturyzacji. Wiedza, jak przygotować się do ugody z wierzycielami, przemyślana strategia oraz doświadczenie i kontakty z kierownictwem Departamentów Restrukturyzacji i Windykacji, są niemal gotową receptą na sukces, który umożliwi: QQodsunięcie widma licytacji komorniczych mienia – ruchomości, nieruchomości; QQ wydłużenie spłaty nawet krótkoterminowych kredytów, a tym samym obniżenie rat; QQ wykluczenie odebrania leasingowanych maszyn i pojazdów; QQumorzenie spłaty odsetek umów kredytowych, pożyczek oraz części kapitału do spłaty; QQtzw. rozterminowanie kredytów „balonowych”. Powyższego nie uzyskamy zgłaszając się do „okienka” w banku, którego pracownicy nie są nawet uprawnieni do rozmów nt. restrukturyzacji zadłużenia. Ugodami zajmują się profesjonalne zespoły negocjatorów, do których dłużnik nie ma ścieżki dojścia. Zebrane kontakty do windykacji i doświadczenie w rozmowach są efektem wieloletnich negocjacji w imieniu klientów Kancelarii. Obecnie jest wiele otwartych postępowań, a rolą nadzorców nie jest prowadzenie negocjacji z wierzycielami. Zachęcam więc do kontaktu i uzyskania darmowej porady, z zachowaniem dyskrecji, przez naszych doradców. QQ wydłużenia
dr
Piotr Kotowicz,
Kancelaria Ekonomiczno-Prawna Per Aspera Ad Astra
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
KÄRCHER CENTER EFEKT
ul. Bitwy Białostockiej 8 C 15-103 Białystok tel. 85 66 47 112 fax 85 66 23 720 www.karchercenter-efekt.pl
SPRZEDAŻ SERWIS
PODLASKIE AGRO
5
AKTUALNOŚCI
||
Wiosenne Targi Ogrodnicze w Szepietowie z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością i to nie tylko wśród mieszkańców Podlasia. Wszystkie
stoiska cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a liczni zwiedzający podkreślali, że targi były bardzo oczekiwanym i ważnym wydarzeniem.
9 i 10 kwietnia Wiosenne Targi Ogrodnicze przyciągnęły tłumy do Szepietowa
Zielone szaleństwo Kwiecista uroczystość na dobry początek wiosny to Podlaskie Targi Odnawialnych Źródeł Energii i Budownictwa Wiejskiego zorganizowane przez Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego. Odbyły się w drugi weekend kwietnia, tradycyjnie, w Szepietowie. Piękna pogoda nie zawiodła organizatorów, wystawców i zwiedzających. Dwudniowe uroczystości rozpoczął Wojciech Mojkowski, dyrektor PODR w Szepietowie. Wyraził zadowolenie z bogatej oferty wystawienniczej i dużej frekwencji zwiedzających. Życzył owocnej współpracy handlowej i nawiązania licznych kontaktów. Miłośnicy roślin, przydomowych sadów i warzywników odwiedzali tereny wystawowe od samego rana. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji m.in.: pokazy, konkursy i... ponad 200 stoisk, na których 150 wystawców prezentowało szeroki asortyment ogrodniczy. Można było kupić zarówno sadzonki do sadu i ogrodu, nawozy, narzędzia 6
i sprzęt ogrodniczy. Swoją ofertę przedstawiły firmy sprzedające odnawialne źródła energii. Prezentowały się szkoły rolnicze z naszego województwa. Targi zaszczycili swoją obecnością m.in. Lech Antoni Kołakowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Stefan Krajewski, poseł na Sejm RP, Marek Olbryś – wicemarszałek Województwa Podlaskiego i Jarosław Lutyński – zastępca dyrektora OT KOWR w Białymstoku. Słoneczna pogoda sprzyjała miłośnikom zieleni w poszukiwaniu inspiracji do swoich ogrodów. Specjaliści od projektowania ogrodów radzili, jak wybrać odpowiednie rośliny do warunków panujących w naszym
regionie. Mimo wielu egzotycznych odmian kwiatów i roślin, najchętniej były wybierane te tradycyjne, znane już od wielu lat, jak magnolie, róże, hortensje. Wiosenne Targi to nie tylko bogata oferta handlowa, ale również ciekawy blok edukacyjny. W tym roku przygotowano m. in. konferencję o tematyce pszczelarskiej. Pracownicy PODR Szepietowo zaprezentowali stół do atestacji opryskiwaczy polowych oraz prezentację serów wytwarzanych w Centrum Technologii Rolno-Spożywczych przy PODR. Doradcy z zakresu odnawialnych źródeł energii radzili, jak najlepiej C.D. NA STR. 8
PODLASKIE AGRO
AKTUALNOŚCI
||
Lokalni wytwórcy oferowali podlaskie specjały: pieczywo, wędliny i miody, które cieszyły zarówno oko jak i podniebienia smakoszy. Nie zabrakło
również stoisk z rękodziełem ludowym. C.D. ZE STR. 6
dobrać odpowiednią instalację do potrzeb swojego domu czy firmy. Lokalni wytwórcy oferowali podlaskie specjały, które cieszyły się sporym zainteresowaniem. Najmłodsi uczestnicy wydarzenia z ogromnym zainteresowaniem obserwowali pokazy królików rasowych. Podsumowaniem imprezy było rozstrzygnięcie targowych konkursów. W kategorii „hit targów” nagrodzono wapno nawozowe Lider, a tym samym, jego producenta – firmę Rolpol z Szepietowa. Wapno to jest zalecane do ogrodów warzywnych, sadów i na pola. Działa od razu po zastosowaniu, co umożliwia dobranie dawki pod konkretną uprawę. Nawóz naturalny w 100% ekologiczny powstający w procesie mechanicznej obróbki skał dolomitowych. Stosować go należy od wiosny do jesieni przedsiewnie lub pogłównie. W kategorii „najatrakcyjniejsze stoisko” nagrodę przyznano firmie Elsolar. Firma powstała z myślą o wszystkich,
|| 8
Można było zasmakować produktów przygotowanych specjalnie na targi
przez Koła Gospodyń Wiejskich. Na zdjęciu członkinie KGW Kobylińskie Maczki z przybyłymi na tą uroczystość gośćmi.
którzy chcą wykorzystać odnawialne źródła energii i wprowadzić u siebie innowacyjne rozwiązania ekologiczne. W swojej ofercie ma instalacje fotowoltaiczne dla domów jednorodzinnych, dla firm, dla gospodarstw rolnych, a także magazyny energii i ładowarki samochodowe. Wykonuje ona również instalacje farm fotowoltaicznych. W kategorii „najbogatsza oferta” nagrodzono gospodarstwo Haliny i Roberta Morzy z Siemiatycz. Oferuje ono materiał szkółkarski: drzewka owocowe i krzewy jagodowe, jak również rośliny ozdobne. Komisja brała pod uwagę dużą ilość oferowanych gatunków i odmian. W kategorii „najatrakcyjniejsze stoisko KGW” nagrodę przyznano KGW Boróweczki ze Srebrnego Borku. Komisja doceniła sposób organizacji i urządzenia stoiska, jakoś oferowanych produktów i sposób ich prezentacji, a także nawiązanie do tradycji regionu, innowacyjność oraz dbałość o klienta. Pierwsze targi za nami, już teraz zapraszamy Czytelników do Szepietowa
KGW Boróweczki ze Srebrnego Borku zwycięzcy konkursu w kategorii
„Najatrakcyjniejsze stoisko KGW”.
||
||
Rodziny z dziećmi najchętniej odwiedzały
wystawę królików rasowych.
na kolejne wydarzenie, które już w czerwcu zgromadzi tłumy hodowców zainteresowanych rolnictwem na największej wystawie w Polsce północno-wschodniej – XXVIII Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych i Dni z Doradztwem Rolniczym 2526 czerwca. opracowała
Agnieszka Tokajuk
Zdjęcia: PODR Szepietowo
||
Zespół Pieśni i Tańca Podlasie z Szepietowa swoimi występami umilał czas uczestnikom Wiosennych Targów.
PODLASKIE AGRO
AKTUALNOŚCI Weź udział w konkursie, przy odrobinie szczęścia staniesz sie posiadaczem najnowszej odsłony gry Farming Simulator 22
Hektary dobrej zabawy Farming Simulator 22 to niesamowicie rozbudowany symulator rolnictwa, który wprowadza wiele nowych funkcji. Jakich? Przekonaj się sam! Weź udział w naszej zabawie i zostań wirtualnym farmerem! Farming Simulator 22 wzbogaca doświadczenia rolnicze na każdym poziomie rozgrywki. Pory roku dodają wyzwania związane ze śniegiem, łańcuchy produkcyjne wprowadzają więcej głębi, nowe rodzaje pracy w polu zwiększają różnorodność, a usprawnione dźwięki nadają lepszej immersji. Zupełnie nowy tryb budowania farmy oraz narzędzia do tworzenia postaci wspierają kreatywność i wolność gracza na trzech różnych mapach inspirowanych południową Francją, środkowo-zachodnią częścią USA i europejskim regionem alpejskim. Wirtualny farmer znajdzie w Farming Simulator 22 idealny dla siebie krajobraz, na którym zbuduje swoje gospodarstwo. Dzięki wieloosobowej rozgrywce międzyplatformowej współpraca na farmie jest łatwiejsza niż kiedykolwiek. Do Farming Simulator 22 przeniesiono ponad 400 maszyn i narzędzi od takich producentów jak: Case IH, Claas, Fendt, John Deere, Massey Ferguson, New Holland, Valtra oraz wielu innych. Do gry dodano też nowe rodzaje upraw – winogrona, oliwki i sorgo oraz niezbędny do pracy przy nich sprzęt rolniczy – dzięki czemu gracze mogą stworzyć bujne winnice i sady oliwne.
10
– Farming Simulator 22 to nasz pierwszy, globalnie wydany tytuł oraz jednocześnie najbardziej rozbudowana odsłona serii do tej pory. To t e ż r e z u l t a t
naszych ogromnych ambicji, które w przyszłości pozwolą nam zrealizować kolejne plany – mówi Christian Ammann, dyrektor generalny Giants Software. Farming Simulator 22 został też ulepszony od strony technicznej wprowadzając nowy silnik Giants Engine 9 wyposażony w DirectX 12, obsługę Nvidia DLSS, strumieniowanie tekstur i wiele innych funkcji optymalizujących grafikę i wydajność na wszystkich platformach. Zagwarantowane jest również wsparcie dla modów na PC i konsolach. Oficjalnym partnerem firmy Giants Software jest w Polsce Cenega. Gra Farming Simulator 22 ukazała się w polskiej wersji językowej na PC, PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X oraz Xbox One. Można ją zamówić m.in. w Media Expert, Media Markt, Empik.com, RTV Euro AGD, X-kom.pl, Neonet, Muve.pl. Można też wygrać w naszym konkursie! Oprac. MB, Fot. Cenega
KONKURS
Zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do w ygrania mamy trzy gry Farming Simulator 22 na PC i jedną na konsolę PlayStation 4. Nagrodzimy nimi osoby, które prześlą nam najciekawsze hasło promujące grę. Zgłoszenia prosimy w ysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl do 10 czerwca br. Prosimy też od razu dopisać jaką wersję gry życzą sobie Państwo w przypadku wygranej. W przypadku osób niepełnoletnich, zgłoszenie wysyła rodzic lub opiekun prawny. PODLASKIE AGRO
REKLAMA
Oczywisty wybór
Perfekcyjne pocięcie i wymieszanie TMR-u. Większe pobranie TMR-u – więcej mleka. Oszczędność czasu i paliwa.
/wozypaszoweblattin
PODLASKIE AGRO
602 643 993
www.wozy-paszowe.pl
11
AKTUALNOŚCI Konferencja nt. przyszłości polskiego rolnictwa na tle kluczowych zmian w ramch WPR 2023-2027
Podlasie mocarstwem Wspólna Polityka Rolna w kontekście Europejskiego Zielonego Ładu oraz stanowiska w kwestii rozwoju obszarów wiejskich były głównymi tematami konferencji poświęconej polskiemu rolnictwu. Odbyła się ona 31 marca, w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Na wstępie, Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego, witając gości, podkreślił, że 40% populacji naszego regionu, zamieszkuje obszary wiejskie, a 78 spośród 118 gmin to gminy wiejskie. Natomiast przemysł rolno-spożywczy to kluczowa gałąź jego gospodarki. – Nic więc dziwnego, że jako Zarząd Województwa Podlaskiego jesteśmy szczególnie zainteresowani tym, jak będzie wyglądać Wspólna Polityka Rolna w nowej perspektywie finansowej UE – mówił marszałek – oraz tym, jaki kształt będzie miał nowy program Rozwoju Obszarów Wiejskich, który od wielu lat stanowi jedno z najważniejszych narzędzi wspierających rolnictwo i poprawiających jakość życia na wsi. Zaznaczył on, że ta dyskusja jest szczególnie ważna także w kontekście wojny na Ukrainie i pojawiającej się na horyzoncie perspektywy dramatycznego ograniczenia – Wszyscy mamy świadomość, że bogata i stabilnie rozwijająca się polska wieś jest fundamentem podaży żywności na świecie. I to w morozwoju każdego regionu – zwłaszcza takiego jak województwo podlaskie – mówił Artur Kosicki, mencie, gdy świat dopiero zaczął wracać marszałek województwa podlaskiego. do równowagi po kolejnych falach pandemii. Janusz Wojciechowski, europejski komi- także przyznał, że wojna na Ukrainie miała na Bliski Wschód i do Afryki Północnej, sarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi, który po- wpływ na sytuację w rolnictwie. Ukraina co może zachwiać tamtejszym rynkiem łączył się online z uczestnikami konferencji, jest ważnym eksporterem żywności i zbóż żywności. – Jeśli chodzi o Unię Europejską, to takiego zagrożenia nie ma – przyznał on podczas przemówienia. – Europa ma nadwyżki w produkcji żywności. Jednak agresja Rosji na Ukrainę przypomniała nam, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa żywności. Poinformował on o decyzjach Komisji Europejskiej z 23 marca, które miały na celu zabezpieczenie tej sytuacji. To m.in. dodatkowych 500 mln euro z rezerwy budżetowej na WPR, zgoda na uruchomienie krajowej pomocy publicznej (dopłaty do nawozów, czy do gospodarstw, które ucierpiały wskutek wzrostu cen pasz), zezwolenie na użytkowanie obszarów wyłączonych z produkcji
||
||
Jak zauważył Henryk Kowalczyk, minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w swoim wystąpieniu, Podlaskie opiera się na hodowli bydła, zwłaszcza mlecznego. Sytuacja w tym sektorze rolnictwa jest stabilna.
12
C.D. NA STR. 14
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
13
AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 12
oraz przyspieszenie terminu wypłat dopłat bezpośrednich. Ponadto w swoim wystąpieniu Henryk Kowalczyk, wicepremier, powiedział, iż cieszy się z deklaracji, że to państwa członkowskie będą miały wpływ na kształt WPR. Zaznaczył on, że wojna na Ukrainie, zmieniła sposób myślenia w UE, a bezpieczeństwo żywności stało się ważnym zadaniem, które stoi przed rolnikami i władzami. Natomiast Artur Kosicki, przedstawił Ekosystem Innowacji Dolina Rolnicza 4.0, który w niedalekiej przyszłości zamierza realizować podlaskie. – Jego celem jest rozwój ekologicznego innowacyjnego rolnictwa, które wykorzystuje najnowocześniejsze technologie – opowiadał o projekcie marszałek. – Ten rozwój pociągnie za sobą rozwój ekonomiczny całego regionu z jego stolicą – miastem Białystok. Zaznaczył on, że stworzenie dynamicznej struktury, wiązać będzie ze sobą różne podmioty, organizacje i instytucje. Będą one jednocześnie współpracowały i konkurowały ze sobą. Główny nacisk położony zostanie na integrację badań, biznesu i nauki. W planach jest wykorzystanie potencjału producentów rolnych, przedsiębiorstw, naukowców oraz uczelni. Podczas popołudniowego panelu Joanna Gierulska, dyrektor departamentu WPR i Joanna Czapla, dyrektor departamentu Płatności Bezpośrednich z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiły założenia Krajowego Planu Strategicznego. Zakłada on wsparcie zrównoważonego rozwoju polskich gospodarstw, sektora przetwórstwa oraz poprawę warunków życia
i pracy w małych miejscowościach wiejskich. Wspierane będą zrównoważone metody gospodarowania, przyjazne klimatowi i środowisku. Chodzi o ochronę wody, gleby i powietrza oraz dbanie o bioróżnorodność. Jako główne wyzwania zawarte w Krajowym Planie Strategicznym wymieniano: inwestycje w gospodarstwa zajmujące się przede wszystkim produkcją zwierzęcą i gospodarstwa ekologiczne, wzmocnienie konkurencyjności gospodarstw m.in. poprzez zapobieganie rozprzestrzeniania się Afrykańskiego Pomoru Świń oraz inwestycje na rzecz ochrony klimatu m.in. w odnawialne źródła energii, zbiorniki retencyjne. Jednym z podstawowych elementów przyczyniających się do utrzymania żywotności ekonomicznej gospodarstw są płatności bezpośrednie. Rozwiązania na lata 2023-2027 zaprojektowane zostały tak, aby przede wszystkim wspierać małe i średnie gospodarstwa rolne zaliczane do gospodarstw rodzinnych. Wspierana będzie lepsza organizacja łańcuchów dostaw, rozwój małego przetwórstwa oraz uczestnictwo w krajowych i unijnych systemach jakości produkcji żywności. Uzupełniająco inwestycje obejmą przetwórstwo i wprowadzanie produktów do obrotu. Będą też pieniądze na scalenia gruntów. Na wsparcie mogą liczyć młodzi rolnicy. W Planie ujęto też przedsięwzięcia, których celem jest poprawa warunków życia i pracy w małych miejscowościach wiejskich. O wyzwaniach, jakie stoją przed sektorem rolnictwa w kontekście wojny w Ukrainie, mówił Lech Kołakowski, wiceminister rozwoju wsi i obszarów wiejskich. Podkreślał, że dynamiczna sytuacja geopolityczna
bardzo negatywnie wpływa na sytuację żywnościową na świecie, a szczególnie w krajach Afryki. Dodał, że w obecnej sytuacji należy maksymalnie wykorzystać możliwości produkcji żywności. Zaznaczył, że Polska jako kraj, który ma własną produkcję rolną na bardzo wysokim poziomie, postrzegana jest jako „mocarstwo rolnicze”. W Polsce obszary wiejskie i tereny rolne zajmują odpowiednio 85% i 52% powierzchni kraju. Na wsi mieszka ok. 15 milionów osób, czyli 38% ludności Polski. W całym kraju jest ok. 1,4 mln gospodarstw rolnych. Czwartkową konferencję zakończył panel dotyczący wizji rozwoju obszarów wiejskich. Uczestniczący w nim europoseł Krzysztof Jurgiel przed rozpoczęciem dyskusji cytował fragment Traktatu z Lizbony, w którym UE deklaruje zmniejszenie dysproporcji w poziomach rozwoju różnych regionów oraz zacofania regionów najmniej uprzywilejowanych. – Takim regionem jest m.in. województwo podlaskie – zaznaczył europoseł podkreślając, że tym bardziej potrzebne są tu działania wskazane w traktacie. Rafał Romanowski, sekretarz stanu w resorcie rolnictwa, w kontekście przyszłości obszarów wiejskich zaznaczył, że rozwój kraju musi być harmonijny i zrównoważony. – Jeżeli w rolnictwie ma pracować nadal min. 10% aktywnego zawodowo społeczeństwa, to musimy stworzyć warunki do tego, żeby polska wieś mogła się rozwijać – powiedział kładąc nacisk na potrzebę wykonywania scaleń i retencji. Opracowała Agnieszka Tokajuk
Na
podstawie informacji z UMWP
Zdjęcia: Mateusz Duchnowski
||
W pierwszym panelu o Wspólnej Polityce Rolnej wzięli udział (od prawej) Krzysztof Jurgiel, poseł do PE, Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, Artur Kosicki, marszałek woj. podlaskiego, Henryk Kowalczyk, minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Kazimierz Gwiazdowski, poseł na Sejm RP
a spotkanie prowadził Karol Bujoczek, moderator.
14
PODLASKIE AGRO
HODOWLA W odwiedzinach w gospodarstwie Emilii i Grzegorza Kulesza z Rębiszewa-Studzianek, gm. Wysokie Mazowieckie
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat A wszystko to bierze się z przykładu, jaki dają im rodzice. Tak więc powiedzenie „czym skorupka za młodu nasiąknie(...)” tu sprawdza się idealnie. Szczęście z wychowania na wsi widać w uśmiechu dzieci. Słychać to także w historiach jakie opowiadają. Ich marzenia są skierowane na gospodarstwo a nie na nie same. Ola na gwiazdkę poprosiła Mikołaja o maszynkę do golenia krów. Dzieci to nasz skarb narodowy, a mądre dzieci, z właściwymi priorytetami i ideałami, to nadzieja na lepsze jutro. Drodzy czytelnicy, tym razem prezentujemy gospodarstwo nieco inaczej. Oczyma dzieci mieszkających na wsi. Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka, przedstawiamy dwie urocze dziewczynki i Antosia (z racji na wiek, tylko wizualnie), ale zacznijmy po kolei. Państwo Kulesza przejęli gospodarstwo po rodzicach pani Emilii w 2010 r. Pan Grzegorz pracował wcześniej, jako zootechnik w Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, a jego żona w firmie Adrol (u brata – uśmiech). Uznali jednak, że takie typowe życie zawodowe, to nie ich droga i zdecydowali zostać na rodzinnej roli. Pierwszym przedsięwzięciem, w które zainwestowali będąc już na swoim, była obora wolnostanowiskowa. Wybudowali ją w 2011 r. Gdy przejmowali hodowlę, całe stado liczyło 50 krów i było utrzymywane w systemie uwięziowym. Dziś mają ponad 200 sztuk, z czego niemal połowa to krowy dojne. Produkcję mleka zwiększyli, od tamtej pory, czterokrotnie. Bardzo chwalą sobie wieloletnią współpracę z PFHBiPM. Dzięki raportom wynikowym i wiedzy ekspertów, pracują nieustannie nad precyzyjnym żywieniem, rozrodem, 16
fot. Z archiwum państwa Kulesza
Ola i Gabrysia kochają życie na wsi. Uczestniczą aktywnie w hodowli krów. Pomagają przy pojeniu cieląt, przy udoju i innych pracach w gospodarstwie i na polu. Czasami nawet do późnych godzin nocnych nie chcą iść do domu, bo jeszcze nie skończyły zadań. Mają swoje ulubione zwierzęta. Nie mogą się już doczekać czerwcowej wystawy w Szepietowie.
||
Uroczą rodzinę prezentujemy na zdjęciu pamiątkowym z pierwszej komunii 10-letniej Gabrysi. A więc jeszcze „reszta”: Emilia i Grzegorz Kulesza oraz 11-letnia Ola i Antoni.
zwiększaniem wydajności, poprawą długowieczności, badaniem cielności z próbek mleka. Współpraca się rozwija i ciągle pojawiają się nowe propozycje usług. Korzystają z doradztwa doboru buhajów i systemu SOL. Koncentrują się na prowadzeniu odpowiedniego rozrodu, dzięki któremu tworzą stado odpowiadające ich zamierzeniom hodowlanym. Pan Grzegorz sam wykonuje inseminację. Po trzech latach od zasiedlenia obory, zaczęli sprzedawać jałówki hodowlane. Jak widać po wynikach, cele są osiągane, a sukcesy widać gołym okiem. – Jest to nasze dodatkowe źródło dochodu – mówi pan Grzegorz. – Pomaga to w planowaniu kolejnych inwestycji. Porad w dziedzinie doradztwa żywieniowego udziela im od początków gospodarowania, firma Agrocentrum z Grajewa. W ramach współpracy omawiane i dobierane
są odpowiednie pasze treściwe, dodatki i korektory białkowe. Te wszystkie elementy pomagają im w prowadzeniu ekonomicznej hodowli, osiągającej zadowalające zyski. Na sukces gospodarstwa składa się wiele czynników. Zwracają dużą uwagę na sporządzanie jak najlepszych pasz objętościowych, aby uzyskać dobre parametry. Obecnie białko to 3,32%%, tłuszcz 4,09%% a średnia wydajność od jednej krowy rocznie to 11.361 kg. – Często się mówi, że hodowca nie ma wpływu na cenę mleka, że jest ona rynkową, narzuconą odgórnie przez podmioty skupujące – mówi pan Grzegorz. – Jednak to nie do końca tak działa. To od rolników i od ich sposobu prowadzenia gospodarstwa zależy ile im zostaje z tej ceny, która jest im wypłacana. C.D. NA STR. 18
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
17
fot. Z archiwum państwa Kulesza
HODOWLA
||
Rok temu obie dziewczynki brały udział w wystawie zwierząt hodowlanych w Szepietowie. Ola oprowadzała jałówkę Midi, która zdobyła tytuł wicechampiona.
Gabrysia oprowadzała jałówkę Gimi.
C.D. ZE STR. 16
Gospodarz uważa, że wpływ na to ma wiele elementów, o które należy nieustannie dbać, tzn. żywienie, zdrowotność, jak najlepsze przygotowanie pasz objętościowych, tak aby nie trzeba było dokupować białek i witamin. Na 60 ha uprawiają: trawę, lucernę i kukurydzę, z czego tej ostatniej jest 20 ha. Przeznaczona jest na kiszonkę. Ich kiszonka charakteryzuje się bardzo wysoką skrobią i odpowiednią suchą masą. Aby osiągnąć zadowalające rezultaty, przykładają dużą uwagę do terminu zbiorów. Trzymane są one w silosach i pryzmach, a robione z półrocznym zapasem. Gospodarze pilnują, aby użytki zielone były regularnie przesiewane. – Najważniejsze dla rolnika są wiedza i czas – podkreśla pan Grzegorz, wymieniając zalety, jakie dają mu ww. usługi. – Odpowiednie narzędzia zapewniają, że wszystko idzie w obranym kierunku i ma się więcej czasu dla bliskich. Gospodarstwo jest bowiem, jak podkreślają rodzice, rozwijane z myślą o przyszłym pokoleniu: Oli, Gabrysi i kilkumiesięcznym Antosiu. – Wszystko co robimy jest z myślą o naszych pociechach – rodzice zgodnie podkreślą cel ich ciężkiej pracy. A dziewczynki, jak same opowiadają, lgną do pracy przy zwierzętach. Są bardzo zainteresowane życiem na gospodarstwie. Chętnie się uczą, obserwując rodziców. Ich życie zdecydowanie różni się od dzieci wychowujących się w mieście. Tutaj nie ma weekendów wolnych od pracy. Chociaż, w opowieści wynika, że w soboty i niedziele również chętnie wcześnie wstają by wykonać powierzone im prace. 18
– Towarzyszą nam od małego podczas wsz ystkich obowiązków – ciesz y się mama. – Gdybyśmy je zostawiali w domu, gdy trzeba coś zrobić w gospodarstwie, to spędziliśmy ze sobą bardzo mało czasu. A teraz pr ak t yc znie k a żdą wolną od szkoły chwilę, jesteśmy razem. Dziewczynki uczestniczą w wystawach bydNajnowszy zakup to ładowarka. Czyli maszyna uniwersalna i najlepszy ła . O pr owadz ają pomocnik, jak mówi gospodarz. Pracuje 365 dni w roku. cielaczki. – To nie jest sekret – mówi zdecydowanie – Przygotowania do konkursu są czasochłonne – opowiadają wspólnie dzieci i ro- ojciec. – Moi rodzice nauczyli mnie, żeby nie dzice. – Wymaga to poświęcenia. To po pro- bać się ciężkiej pracy. Teraz ja uczę takiego myślenia swoje dzieci. Mówię im, że w życiu stu trzeba lubić. Krowę trzeba przygotować pod kątem ważne jest postawienie sobie celu i wytrwawyglądu, ale również prowadzania. Cho- łe dążenie do niego. Zabierają dziewczynki, aby im pomagadzi o to, aby zwierzęta prezentowały się jak najlepiej i „słuchały się” podczas poka- ły w polu i przy zwierzętach. Tak jak robili zu. Aby wszystko zgrało się w jedną, do- to ich rodzice. Takie wychowanie przynosi skonale wyglądającą całość należy włożyć efekty i wchodzi w krew. Nie uczą dzieci pomagania za pieniądze, ale dla satysfakw to dużo pracy. – Uczy to dzieci, że aby widzieć efekty cji. To sprawia, że dziewczynki są dumne swojej pracy, należy poświęcać się temu z gospodarstwa, bo to też ich praca wpływa na czym nam zależy systematycznie – mówi na jego rozwój i sukcesy. dumny tata. Dziewczynki państwa Kulesza to repreW dzisiejszych czasach młodzież uciekają- zentantki kolejnego pokolenia polskich rolca ze wsi to częste zjawisko. Niekiedy ciężko ników. Życzymy wszystkim dzieciaczkom, jest znaleźć następcę. Jednak u państwa Ku- a szczególnie tym z gospodarstw – naszym lesza dzieci same rwą się do pracy. W czym Czytelnikom (uśmiech) udanego Dnia Dzietkwi sekret takiego podejścia dziewczynek cka i spełnienia marzeń. do gospodarki? Tekst i zdjęcia: Agnieszka Tokajuk
||
PODLASKIE AGRO
HODOWLA Z wizytą w gospodarstwie Moniki i Krzysztofa Jaroszewiczów, ubiegłorocznych mistrzów Agroligi
Jakość, a nie ilość Podlascy gospodarze, oddajemy w Wasze ręce artykuł o mistrzach ubiegłorocznej edycji Agroligi. Tym samym, chcemy zachęcić do zgłaszania się do tegoroc znego konkur su. Naprawdę warto! 27 maja poznamy laureatów krajowej Agroligi '2021. Nabór do etapu wojewódzkiego '2022 rozpocznie się w czerwcu. Dokładny termin poda Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, a my zaraz po nim. Tłuszcz 4,5%, białko 3,5%. Parametry imponujące, choć wydajność to 7 tys. kg. Nie nastawiamy się na ilość – mówią zgodnie Monika i Krzysztof Jaroszewiczowie z Knyszewicz – zeszłoroczni wicemistrzowie wojewódzkiego etapu Agroligi. Jak dochodzi się do tak imponujących wyników hodowlanych? Już opowiadamy. Rolnictwo jest ich pasją i stylem życia. Odwiedzając to nagrodzone gospodarstwo łatwo to dostrzec. Komisji konkursowej również to nie umknęło. Choć... wygrana nie była dla nich czymś oczywistym. Wytypowanie do konkursu wzbudzało mieszane uczucia: zaskoczenie i niepewność. – Tłumaczyłem się, że nasze gospodarstwo nie ma wyjątkowej wydajności – wspomina
Córki gospodarzy są żywo zainteresowane życiem na gospodarstwie. Nie boją się zwierząt i chętnie
przebywają w ich towarzystwie. Na zdjęciu Basia z tatą.
Krzysztof Jaroszewicz. – Na pewno jest wiele fajniejszych, prężniejszych. Przyjechała komisja i było bardzo przyjemnie. Nie wiedzieliśmy jak się na to przygotować, więc zdecydowaliśmy, że pokażemy,,jak jest”. Skosiliśmy tylko trawę (uśmiech). Takie podejście zaowocowało. Naturalność okazała się być w cenie. Urzekło to komisję i nie tylko. Ale... zacznijmy od początku. Droga do Knyszewicz była piękna, ale niełatwa. Dla drewnianego, rustykalnego domu i gromadki bawiących się na podwórku dzieci warto było jednak ją pokonać. To wyjątkowe miejsc zamieszkuje trzypokoleniowa rodzina: Monika i Krzysztof z trzema córkami: Ewą (8 lat), Basią (5 lat) i Olgą (3 lata) oraz rodzice pana Krz ysztofa: Eugeniusz i K r yst yna. Tata już na wstępie Mistrzowie zachęcają wszystkich, aby próbować swoich sił i startować przejmuje stery i zaw Agrolidze. Gospodarstwo z Knyszewicz jest doskonałym przykładem czyna opowiadać. – Od zawsze, jak na to, że nie zawsze liczy się ilość, a przede wszystkim jakość i wkładane pamiętam, jestem w pracę serce.
|| 20
||
związany z rolnictwem – mówi. – Od dziecka pomagałem rodzicom w gospodarstwie. Po drugiej stronie ulicy możemy zobaczyć dom, w którym się wychowywałem. To tam rodzice mieli osiem krów dojnych w oborze uwięziowej, kilka świń, ok. 11 ha – gospodarstwo samowystarczalne. Rodzice systematycznie je powiększali. Z czasem było 14 stanowisk, potem 20. Hektary „się mnożyły” i w tej chwili urosły do setki moich i 40 brata (z dzierżawami włącznie). Gdy mieliśmy 20 krów, podjęliśmy decyzję o budowie nowej obory. Rodzice kupili następne dwie działki. Żeby przejąć gospodarstwo oraz dobrze nim zarządzać Krzysztof przeszedł odpowiednią ścieżkę edukacyjną i zebrał doświadczenie. – Skończyłem technikum mechanizacji rolnictwa w Supraślu – kontynuuje. – Wyjeżdżałem na praktyki do Niemiec i Szwajcarii. W tamtych latach gospodarstwa za granicą dosyć mocno się różniły od tych, które widzieliśmy w Polsce. Wyjazdy dobrze wspominam, można było coś podejrzeć, czegoś nowego się nauczyć. Nawiązałem tam kontakty, które do tej pory utrzymuję. Później ukończyłem Wyższą Szkołę Agrobiznesu w Łomży. Po studiach założyłem działalność C.D. NA STR. 22
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
21
HODOWLA C.D. ZE STR. 20
gospodarczą – inseminacja bydła. W międzyczasie powstał pomysł, aby wziąć dotację z funduszu unijnego na młodego rolnika. Wydałem pieniądze na zakup ziemi, a w 2015 r. rodzice przekazali mi gospodarstwo z produkcją mleka. Bodźcem do podjęcia decyzji o hodowli bydła mlecznego było przede wszystkim to, że poznałem żonę, która również (mimo, że pochodzi z miasta), chciała tu zostać i się tym wspólnie zająć. Gospodarz zorganizował małą wycieczkę i mieliśmy okazję przyjrzeć się temu, jak wygląda to od środka. – Znajdujemy się w hali typu rybia ość (2x6 stanowisk). Pomieszczenie ma system pomiaru ilości udojonego mleka i automatyczny odciąg aparatów udojowych – tłumaczy gospodarz. Z obory,,przenosimy się” na pole. – Od ubiegłego roku stosujemy uprawę bezorkową w uprawie zbóż ozimych – słyszymy – Większość upraw to pszenica i pszenżyto plus kukurydza 20 ha. Ziemia pod uprawę ozimin jest nieorana, spulchniana gruberem trzyrzędowym na głębokość 25 cm, a potem siane jest zboże siewnikiem talerzowym (Horsch express). Od tego roku w naszym gospodarstwie stosujemy nawożenie azotem w formie RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy). Nawóz jest płynny, dzięki czemu omijamy proces rozpuszczania. Jest to rozwiązanie tańsze. Saletrzana część nawozu działa od razu, a część amidowa-mocznik rozkłada się w czasie. Rzeczą, która szczególnie nas zaciekawiła, było nowoczesne rozwiązanie, jakim jest system wykrywania rui. Krowie zakłada się na szyję czujnik ruchu, dzięki któremu możemy analizować ile czasu zwierzę leży, pobiera paszę, przeżuwa. Wszystkie
||
||
Monika i Krzysztof Jaroszewicz – wicemistrzowie Agroligi `2021 z córkami: Ewą, Basią i Olgą.
zachowania są analizowane przez system, a raporty (wykryte ruje lub inne informacje) pojawiają się na telefonie gospodarza. Ale nie samą pracą człowiek żyje. Choć w przypadku pana Krzysztofa kwestie zainteresowań, pasji i pracy łączą się. Wspólnie z bratem Grzegorzem, w wolnych chwilach, majsterkują przy zepsutych maszynach i starają się dać im nowe życie, ale nie tylko. Projektują i tworzą także własne konstrukcje. W 2012 r. bracia wspólnie z tatą wybudowali oborę (45x22 m), której projekt stworzył Krzysztof. Na podwórku zobaczyć można także przyczepę samozaładowczą do bel – kolejne z ich autorskich dzieł. – Jak widać gospodarstwa wielopokoleniowe są bardzo wygodne – mówi Krzysztof Jaroszewicz. – Razem pracujemy i możemy sobie pomagać. Nasi rodzice wspierają nas przy opiece nad dziećmi, przy gospodarstwie, a nawet gdy musimy gdzieś wyjechać. Dzięki takiemu wsparciu pan Krzysztof ma czas na to, aby udzielać się społecznie.
Od ubiegłego roku stosujemy uprawę bezorkową w uprawie zbóż ozimych.
Większość upraw to zboża ozime plus kukurydza na 20 ha – wylicza Krzysztof Jaroszewicz, prezentując maszyny.
22
Od kilku lat pełni funkcję sołtysa, którą przejął po tacie, który był sołtysem przez 30 lat. – Mieszkańcy wybrali mnie jednogłośnie, nie wypadało odmówić – mówi skromnie. Przy domu znajduje się pewnego rodzaju budynek gościnny, który służy do organizowania spotkań i imprez okolicznościowych. Sami mieliśmy okazję zostać w nim ugoszczeni. Przy kominku gospodarze postanowili umieścić swoje wyróżnienia, dyplomy i puchary. Ich ilość robi imponujące wrażenie. Zapytani o plany na przyszłość odpowiedzieli, że w ich przypadku często pojawiają się one z dnia na dzień. – Jakiś czas temu rozpoczął się u nas okres stabilizacji. Jesteśmy wyposażeni we wszystkie potrzebne maszyny, tak więc żadnych rewolucji – podsumowuje pani Monika. – Myślimy jedynie o zakupie gruntów rolnych i fotowoltaice. Jak widać rewolucje nie są potrzebne, aby zostać wyróżnionym i docenionym. Tekst
Elwira K
i zdjęcia :
amińska i Klaudia
Sitek
||
Na zdjęciu przyczepa samozaładowcza do bel wykonana samodzielnie
przez gospodarza i jego brata.
PODLASKIE AGRO
REKLAMA QUADRO 4-belkowy agregat do uprawy pożniwnej i głębokiego spulchniania
optymalne wymieszanie idealnie przygotowane pole pod siew wszechstronny na każdym polu Info: Marcin Piecha Tel.: +48 518 825 425 | marcin.piecha@koeckerling.de Paweł Masłowski Tel.: +48 509 517 852 | pawel.maslowski@koeckerling.com
PODLASKIE AGRO
23
HODOWLA Infectious Bovine Rinotracheitis, oznacza zakaźne zapalenie nosa i tchawicy u bydła
Zły siewca Generuje straty w gospodarstwie ze względu na wielokierunkowy wpływ na zdrowie krów. IBR jest jedną z chorób występujących u bydła zarówno mlecznego, jak i mięsnego. To skrót pochodzący od jej angielskiej nazwy. Powoduje ona również zakaźne pęcherzykowe zapalenie błony śluzowej sromu i pochwy. Można rozróżnić dwie formy tej choroby: kliniczną i podkliniczną. Pierwsza odnosi się do objawów związanych z układem oddechowym. Cechuje ją obfity wypływ z nosa, kaszel i zapalenie błon śluzowych. Dotyka też układ płciowy, u zacielonych krów powoduje ronienia i zamieralność zarodków. U cieląt zaś poraża układ nerwowy. Natomiast podkliniczna forma cechuje się spadkiem produkcji mlecznej na poziomie 2,6 l dziennie, słabszym przyrostem cieląt oraz zwiększoną podatnością na choroby spowodowaną z spadkiem odporności przez wirusa IBR. Jednym z sposobów wprowadzenia IBR do stada jest zakup zwierząt, które są jego siewcami. Działanie takich czynników jak transport, czy nowe otoczenie, sprawia, że sztuki te zaczynają wysiewać wirusa, zarażając inne zwierzęta, zwłaszcza młode. Diagnostykę można prowadzić dwoma drogami: badaniami serologicznymi i bezpośrednim wykryciem wirusa. Serologia, polega na wykryciu przeciwciał świadczących o kontakcie zwierzęcia z wirusem. Materiałem do badania może być krew i/lub mleko. W przypadku bydła mlecznego najprostszym sposobem jest określenie stężenia przeciwciał w mleku zbiorczym. Istnieją też testy, pozwalające na wykrycie IBR u pojedynczych sztuk, co pozwoli na zastosowanie odpowiednich szczepionek. Natomiast, bezpośrednie wykrycie wirusa, to metoda znalezienia materiału genetycznego wirusa, np. PCR. Ograniczeniem tej metody jest wysoka cena i krótki okres siewstwa, trwający tylko kilka dni. Jeśli błędnie wybierzemy zwierzęta do badania, możemy uzyskać wynik fałszywie ujemny. W przypadku wykrycia wirusa w stadzie, najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie odpowiedniego programu szczepień, połączonego z właściwymi procedurami bioasekuracyjnymi. Stada nieszczepione pod kątem wirusa IBR możemy podzielić na następujące grupy: 24
||||
Pierwsze przypadki choroby pojawiły się w latach 50 XX. w. Była ona jedną z najczęściej występujących
objawów klinicznych w tamtych czasach, lecz dzisiaj IBR to znacznie szerszy problem.
QQo
wysokiej prewalencji – w takich stadach często występuje spadek produkcji mleka czy zwiększona ilość chorób związanych ze spadkiem odporności, QQo niskiej prewalencji – głównie dotyczy starszych krów, w takich stadach spotykany jest mniej agresywny szczep wirusa, mniejsze są również straty pośrednie. W związku z mniejszą liczbą zwierząt zakażonych istnieje większe ryzyko pojawienia się formy klinicznej, QQ wolne od wirusa nieszczepione – brak zwierząt wykazujących obecność wirusa. W związku z brakiem odporności przeciwko wirusowi, w przypadku pojawienia się IBR w stadzie może dochodzić do wybuchu ostrej formy choroby, powodującej ciężki jej przebieg, QQ wolne od wirusa szczepione – w takich stadach zwierzęta mają przeciwciała po kontakcie z wirusem szczepionkowym. Nie ma tu krążenia wirusa i strat z tym związanych, ale też w przypadku pojawienia się wirusa IBR w tej grupie, zwierzęta są chronione przed wybuchem ostrej formy choroby.
Szczepienia przeciw IBR można podzielić na dwa rodzaje szczepionek: żywe tzw. atenuowane – budowana odporność ma charakter komórkow y (ży w y wirus indukuje szybką odpowiedź układu odpornościowego) oraz inaktywowane – w przypadku szczepionki inaktywowanej odpowiedź jest wolniejsza i zależy w głównej mierze od przeciwciał. Warto zwrócić uwagę, że stada nieszczepione są narażone na w ystępowanie wirusa IBR w związku z brakiem odporności. W przypadku wprowadzenia do stada zwierzęcia będącego siewcą, choroba rozprzestrzenia się sz ybko, powodując ciężkie objawy chorobowe i straty finansowe.
QQlek. wet.
Michał K amiński
QQtech. wet.
B łażej Kochanowski
Gabinet weterynaryjny w Poświętnem, k.Łap
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
25
HODOWLA Stan pogłowia zwierząt gospodarskich w województwie podlaskim
Krów więcej znów Nieznacznie wzrósł stan pogłowia bydła w województwie podlaskim w ubiegłym roku, porównując dane do 2020 r. Spadło natomiast pogłowie trzody chlewnej i owiec. Takie dane podaje Główny Urząd Statystyczny.
w wadze 50 kg i więcej z przeznaczeniem na ubój (tuczników) łącznie, w ujęciu rocznym zmniejszyła się o 9,8%. Rozpatrując te dwie grupy oddzielnie należy zauważyć, że liczebność tuczników spadła aż o 11,8%, warchlaków zaś – o 6,7%. W porównaniu z wynikami badania z grudnia 2020 r. zaobserwowano zwiększenie liczby pogłowia prosiąt o wadze do 20 kg o 18,8%. W strukturze trzody chlewnej Podlasia zmniejszył się udział warchlaków o wadze 20-50 kg, trzody chlewnej w wadze 50 kg i więcej z przeznaczeniem na ubój oraz na dalszy chów. A zwiększył się odsetek prosiąt o wadze do 20 kg i ukształtował się na poziomie 21,1%. Pogłowie owiec liczyło 24,3 tys. sztuk i było mniejsze o dwie i pół owcy (uśmiech) (o 9,2%). Stado maciorek zmniejszyło się w stosunku do stanu sprzed roku o 3,7 tys.
sztuk (o 23,6%) i liczyło 12,1 tys. sztuk. W strukturze stada sztuki przeznaczone na chów stanowiły 76,5%, w tym maciorki użytkowane w kierunku wełnistym i mięsnym 49,8%, natomiast pozostałe 23,5% to sztuki przeznaczone na rzeź (w tym 14,3% to jagnięta). W grudniu 2021 r., w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, w strukturze owiec zmniejszył się udział maciorek z przeznaczeniem na chów. Zaś w grupie przeznaczonej na rzeź nastąpił istotny wzrost, aż o 23,5%. Izabela Kowalewska i Aldona Nagórka, Urząd Statystyczny
w
Białymstoku
Najbliższe rolne badanie GUS Pogłowia świń i produkcji żywca wieprzowego I edycja w 2022 r.
1-5 czerwca – samospis internetowy 6-28 czerwca – wywiad telefoniczny
unsplash.com
W grudniu 2021 r. na Podlasiu było 1,086 mln bydła, o 62,4 tys. więcej niż rok wcześniej, co daje wynik o 6,1% wyższy. Wzrost ten wynika ze zwiększania młodego bydła w wieku 1-2 lata (o 22%), przy niewielkim spadku liczebności stada bydła w wieku 2 lata i więcej (o 1,2%) do poziomu 510,1 tys. szt. Pogłowie krów mlecznych i mamek spadło o 14,5 tys. sztuk (o 3,2%) do 439,9 tys. sztuk. W ogólnej populacji krów, aż 94,8% stanowiły krowy mleczne, a pozostała część – krowy ras mięsnych i urodzonych z krzyżówek z rasami mięsnymi (tzw. mamki). Wyniki badania wskazują na niewielki spadek zainteresowania hodowlą bydła mlecznego (o 0,5%), zauważalny jest także spadek krów mamek (o 35,2%). Pomimo to w województwie utrzymuje się zainteresowanie hodowlą zwierząt tego gatunku, o czym świadczy wzrost pogłowia cieląt w wieku poniżej roku o 13,8 tys. szt. (o 5,3%). Zwiększył się udział młodego bydła w wieku 1–2 lat oraz bydła w wieku 2 lata i więcej, a zmniejszył się odsetek cieląt w wieku poniżej roku. Natomiast badania trzody chlewnej wykazały, że mieliśmy tych zwierząt 345,3 tys., czyli o 5,3% mniej niż w grudniu 2020 r. Zaobserwowano także dalszy spadek liczebności stada loch na chów o 13,9% (świadczy to o nastawieniu produkcyjnym w chowie trzody i jednocześnie określa aktualne możliwości reprodukcyjne) w tym niewielki wzrost loch prośnych – o 0,1%. Liczebność grup decydujących o wielkości produkcji mięsa, tj. warchlaków i trzody chlewnej
26
PODLASKIE AGRO
HODOWLA U Joanny i Bogdana Wnorowskich z miejscowości Nowe Garbowo, pow. wysokomazowiecki
Mleko ma głos Najwyższą wydajność w województwie podlaskim osiągnęło stado Joanny i Bogdana Wnorowskich. Jak mówią sami gospodarze, to zasługa systematycznej, wieloletniej pracy hodowlanej. Zapewniają oni zwierzętom pasze o najwyższej jakości, optymalnie zbilansowane dawki pokarmowe i bardzo dobre warunki dobrostanowe. Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka jest autorem rankingu najlepszych hodowców w różnych kategoriach. Państwo Wnorowscy prowadzą rodzinne gospodarstwo rolne, dobre naruszenie ziarna oraz wydłużoną obróbkę materiału łodyg. które przejęli po rodzicach w 2016 r. Wychowują trzech synów Hodowca twierdzi, że nowa technika bardzo pozytywnie wpływa na ilość i skład produkowanego mleka, przyw wieku 15., 13. i dwa lata. Podążają za najnowszymi trendami w hodowli bydła mlecznego nosi wymierne korzyści ekonomiczne. A poLiczba krów w stadzie – 34,6 i te, które uważają za przydatne, wprowadzają niżej zapraszam na fotograficzną wizytówkę Mleko – 13.051 kg u siebie. Dobrym tego przykładem jest zbiegospodarstwa. Tłuszcz – 512 kg/3,92% ranie kiszonki z kukurydzy w technologii shAgnieszka Tokajuk na podstawie PFHBiPM Białko – 452 kg/3,45% redlage, w której sieczkarnia zapewnia bardzo Zdjęcia: PFHBiPM
Tłuszcz + białko – 964 kg
||
Gospodarze współpracują ze specjalistami
z Federacji. Korzystają z usług doradczych
||
W 2019 r. państwo Wnorowscy zainwestowali w nowe pomieszczenie inwentarskie –
w zakresie doboru do kojarzeń
jałownik, w którym młodym zwierzętom
i genotypowania. Zwracają szczególną
zapewniono optymalne warunki do rozwoju.
uwagę na zwierzęta z genotypem A2A2,
Prawidłowo odchowane sztuki zasilają stado
który pozwala uzyskać populację produkującą
podstawowe i stanowią cenny materiał
mleko z beta-kazeiną A2. Hodowca uważnie
hodowlany.
analizuje comiesięczne raporty wynikowe z oceny. Ceni sobie możliwość bieżącego monitorowania wyników stada, co pozwala mu systematycznie analizować i ustawiać dawki, a co najważniejsze szybko reagować.
||
||
Bogdan Wnorowski stawia na maksymalne
Joanna i Bogdan Wnorowscy życzą sobie,
wykorzystanie kiszonek. Korzysta z analizy
aby utrzymać osiągnięte wyniki wydajności.
Starym. W gospodarstwie stosuje się również
poziomie. Przy tak wysokich wydajnościach,
z powodzeniem inokulanty, zwane też
najlepszym rozwiązaniem, byłby trzykrotny dój
zakiszaczami. Odpowiednio dobrane szczepy
w ciągu doby, a robot udojowy sprawdziłby się doskonale. Planują też modernizację
||
bakterii kwasu mlekowego, mające za zadanie jak najszybsze obniżenie pH kiszonki z 7
Hodowca aktywnie korzysta z aplikacji SOL,
do 4. Gwarantuje to możliwość długiego
czyli Stado OnLine. Wykorzystuje wszystkie
przechowywania kiszonek bez większych
w oborze stanowiskowej utrzymują 37 krów
jej moduły. Twierdzi, że program to duże
strat wartości pokarmowych. Poprawiają one
mlecznych.
ułatwienie w zarządzaniu stadem.
również strawność włókna.
starej obory. Inwestycje będą zależały od uwarunkowań ekonomicznych. Obecnie
28
pasz w laboratorium PFHBiPM w Jeżewie
Wielkość stada ma zostać na podobnym
PODLASKIE AGRO
UPRAWA Ochrona liścia flagowego to zabezpieczenie „wytwórni ziarna”
Pogromca grzybowych plam Zaopatrzenie kłosów w składniki pokarmowe oraz wodę uzależnione jest od zdolności asymilacyjnej górnych liści. W maju następuje silna inwazja grzybów porażających liście. Atakują je zarówno te, które rozwijają się w obumarłych częściach roślin – nektofityczne, jak i te infekujące żywe tkanki – biotroficzne, Okres grubienia pochwy liściowej liścia flagowego aż do momentu pojawienia się pierwszych ości kłosa to czas na przeprowadzenie zabiegu ochronnego. Przy korzystnych warunkach pogodowych, to ostatni oprysk fungicydowy, jaki przeprowadza się na plantacjach zbóż. Oczywiście, jeśli aura nie będzie sprzyjała występowaniu chorób kłosa. Do najgroźniejszych patogenów, które atakują plantacje pszenicy ozimej w tym czasie należą: septorioza paskowana liści, brunatna plamistość liści, czyli DTR-ka, rdze, a także mączniak prawdziwy. Septorioza paskowana liści występuje we wszystkich stadiach rozwojowych rośliny. Grzyb zimuje na samosiewach i resztkach pożniwnych. Wiosną uwalniają się zarodniki. Na porażonych liściach, na znekrotyzowanych plamach pojawiają się owocniki grzyba. Najsilniejszemu porażeniu ulegają liście starsze, co prowadzi do ich przedwczesnego zamierania. Stopniowo choroba atakuje liście rosnące coraz wyżej. Brunatna plamistość liści. Ta choroba też występuję we wszystkich fazach rozwojowych roślin zbożowych. Wiosną grzyb opanowuje liście. Początkowo uwidocznia się to w postaci małych, owalnych, brunatnych plam wielkości 3 mm. W trakcie wegetacji plamy powiększają się, często łącząc się i powodując zamieranie liści. Groźne są także rdze, szczególnie w uprawie pszenicy, a także i mączniak prawdziwy. Zaatakowane przez niego liście zaczynają od spodu brunatnieć i zwijać się, a następnie opadają. To główne choroby, przed którymi powinniśmy chronić plantacje. Który preparat wybrać? Ciekawym rozwiązaniem jest Ascra Xporo. To mieszanina trzech substancji aktywnych: PODLASKIE AGRO
biksafenu, fluopyramu i protiokonazolu. Fungicyd zalecany jest do stosowania w terminie T-2, czyli na liść flagowy. Jego użycie zapewnia doskonałą kontrolę nad chorobami, zwłaszcza nad septoriozą. Zwiększone działanie interwencyjne dzięki włączeniu do składu fluopyramu gwarantuje efektywniejszą kontrolę nad utajonym okresem rozwoju chorób. To bardzo istotne, gdyż niejednokrotnie infekcja ma miejsce zdecydowanie wcześniej, niż występują objawy. Preparat ten zapewnia także bardzo dobry efekt fizjologiczny, przejawiający się wyższą odpornością roślin na stres wywołany suszą i wyższą efektywnością fotosyntezy. Jego zastosowanie powoduje także bardziej intensywny wzrost zarówno korzeni, jak i liści, czyli całej biomasy rośliny. To bezpośrednio przekłada się na wyższą wydajność oraz opłacalność całej uprawy. Produkt odznacza się także bardzo długim okresem działania. Cechuje się też wysoką skutecznością zwalczania szerokiego spektrum chorób (septorioza paskowana liści, brunatna plamistość liści, rdze, a także mączniak prawdziwy). Nasilenie występowania każdej z nich jest zmienne ze względu na znacznie zróżnicowaną odporność odmianową. Decydując się na zakup fungicydu do ochrony liścia flagowego warto zwrócić uwagę, by zawierał kilka substancji czynnych należących do różnych grup chemicznych. Istotne jest, by wykazywały one bardzo wysoką skuteczność i długotrwałe działanie. Dobra kondycja plantacji oraz brak poważnych infekcji patogenami chorobotwórczymi w dużej części wpływają na wielkość uzyskanego plonu. Anna Rogowska
Agencja Prasowa Jerejon Zdjęcie: Jetrejon
29
UPRAWA Pożytków współpracy rolników z pszczelarzami jest wiele i nie kwestionuje ich żadna ze stron
Bzzz albo nie być Akcje edukacyjne i informacyjne uświadomiły producentom rolnym konieczność ścisłej kooperacji z właścicielami pasiek. Jednak wciąż ich relacje są napięte i emocjonalne. Wydaje im się często, iż ograniczenia i obowiązki wynikające z tej współpracy są dla nich zbyt uciążliwe. Nic bardziej mylnego, jeśli wziąć pod uwagę korzyści jakie niesie ona dla obydwu stron. To najwyższa pora na zmianę tego nastawienia. Nastała wiosna, zbliża się czas kwitnienia i oprysków zarówno upraw rzepaku, jak i drzew owocowych. To okres, w którym owady zapylające odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu plonów. Jednocześnie to czas największych dla nich zagrożeń. To stresujący moment wystawiający na próbę dobre relacje rolników, sadowników i pszczelarzy. Ta sytuacja nie musi być wcale kryzysowa i stresogenna, jeśli z odpowiednim nastawieniem i wyprzedzeniem podejmie się stosowne działania. Zatem przypominamy, co powinni zrobić producenci rolni. Przede wszystkim wskazać dogodne miejsce dla lokalizacji pasieki w sąsiedztwie uprawy. Sprawą decydującą o powodzeniu współpracy jest odpowiednie przeprowadzenie zabiegów chemicznych
||
Ważnym jest by zapewnić dostęp do czystej wody dla owadów zapylających – utrzymywać w kulturze rowy melioracyjne czy zbiorniki
śródpolne.
30
w okresie aktywności pszczół. To generuje najwięcej problemów. A w bardzo prosty sposób można je wyeliminować. Wystarczy terminy przeprowadzania oprysków uzgadniać uprzedzająco z właścicielem pasieki i przeprowadzać je zgodnie z prawem
||
Warto zadbać o kwitnące krzewy czy lipy
na terenie gospodarstwa. To dobry pokarm
dla zapylaczy.
i zasadami dobrej praktyki rolniczej. Stosować tylko oryginalne środki ochrony roślin i bezwzględnie przestrzegać zaleceń ich producenta. Odpowiednio dobierać dawki i stosować właściwą technikę zabiegów. Nigdy nie aplikować preparatów chemicznych podczas oblotów pszczół, najlepiej wykonywać zabiegi po zachodzie słońca. Nie używać preparatów na rośliny kwitnące lub spadziujące i zapobiegać znoszeniu cieczy użytkowej na sąsiednie uprawy, gdzie zapylacze mogą mieć pożytek. Z kolei pszczelarze powinni pamiętać o uzgadnianiu zasad współpracy z rolnikami i sadownikami odpowiednio wcześnie. Stosować przepisy dotyczące lokalizacji uli. Muszą one być ustawione co najmniej 10 m od drogi publicznej, budynków mieszkalnych, gospodarczych i inwentarskich, podwórza lub ogrodu. 50 m od autostrad
||
Podczas szukania dogodnej lokalizacji dla
pasieki, warto uwzględnić położenie drogi
dogodnej dla przewiezienia uli.
oraz dróg szybkiego ruchu. Ule z pszczołami powinny być ustawione w odległości 3-10 m od wskazanego pola uprawnego i być oddzielone przeszkodą o wysokości co najmniej 3 m. Jest to tym istotniejsze, że odpowiedzialność za szkody spowodowane przez pszczoły odpowiadają ich właściciele. To proste i naprawdę nieskomplikowane zasady. Na Podlasiu taka współpraca staje się coraz bardziej popularna. Jako przykład prezentujemy gospodarstwo z miejscowości Kobusy, w gm. Ciechanowiec, należące do Radosława Sikorskiego. Powierzchnia rzepaku zajmuje 80 ha i na większości terenu, zaprzyjaźniony rolnik ustawia swoje ule, na specjalnie wyznaczonych miejscach. – W tamtym roku było ich 50 – opowiada właściciel plantacji. Współpraca rozpoczęła się cztery lata temu. Pszczelarz szukał odpowiedniego miejsca dla swojej pasieki i pole pana Radosława okazało się wymarzonym miejscem. Domówili szczegóły, ustalili zasady i tak to się zaczęło. Wszystko według zasad hodowli pszczół. – Ule przywożone są przed kwitnieniem rzepaku – kontynuuje pan Radosław. – Więc będą tutaj już na początku maja. Ciekawostką jest to, że zabiegi roślinne przeprowadzane są nocą. Wtedy, gdy wszystkie pszczoły są w ulach. Jak tłumaczy C.D. NA STR. 32
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
31
UPRAWA C.D. ZE STR. 30
gospodarz, taki sposób jest korzystny z obydwu punków widzenia: – W dzień temperatury są zbyt wysokie na opryski, więc nocą jest to lepsze dla roślin. Pszczołom to wtedy nie szkodzi, bo śpią. Takie opiekuńcze podejście do pszczół zaszczepił w nim jeszcze jego dziadek, który hodował pszczoły. Dlatego też od małego pan Radosław rozumiał, jak ważnym elementem ekosystemu są one, i że należy o nie dbać i je chronić. Jeszcze nim ule stanęły na jego polu, spryskiwanie odbywało się nocą, aby dbać o odwiedzające je owady. – Dzięki nim rośliny są lepiej opylone – mówi nasz rozmówca. – A na dodatek, jak bardzo przyjemnie jest mieć miód ze swojego rzepaku. Nawozy ekologiczne stosowane są wczesną wiosną nim pojawiają się ule. Potem stosowane są środki owadobójcze i to na nie trzeba uważać, by nie zaszkodzić pszczołom. Jak mówi pan Radosław, taka współpraca pomiędzy rolnikami a pszczelarzami jest coraz bardziej popularna, co go bardzo cieszy. Pszczoła miodna pracująca na danej plantacji to zapewnienie wyższego plonu. W przypadku rzepaku o 30%, a jabłoni aż 90%. Tak więc zagrożenie życia owadów zapylających obniża rentowność produkcji. Obecność owadopylnych upraw w pobliżu pasieki to niekwestionowane korzyści dla pszczelarza. Gwarantują one dogodne warunki do zbierania przez pszczoły nektaru
||
Pan Radosław jest w stałym kontakcie z właścicielem uli. Informuje go o planowanych pracach
na polu, aby ten mógł również przygotować i zaplanować bezpieczne warunki dla pszczół.
i pyłku. To z kolei podnosi opłacalność produkcji miodu i innych produktów wytwarzanych w pasiece. Nie warto zatem, by relacje producentów rolnych z pszczelarzami pozostawały szorstkie. Mają przecież świadomość, iż są na siebie skazani. Najwyższy czas się zaprzyjaźnić.
Z okazji Światowego Dnia Pszczelarza, który obchodzony jest 20 maja, wszystkim miłośnikom pszczółek życzymy aby były one zdrowe a miód lał się strumieniami. Opracowała Agnieszka Tokajuk
na podstawie
Agencji Prasowej Jetrejon Zdjęcia: Jetrejon
Bądź gotowy dziś do drogi Dni mamy coraz dłuższe i cieplejsze. Powoli zaczynamy snuć plany dotyczące letnich wyjazdów. Czasem bywają to tylko jednodniowe wypady, czasem uda się nam wygospodarować więcej czasu i udajemy się na dłuższy odpoczynek. W obu przypadkach jest to idealny czas do wzmocnienia więzi z rodziną i przyjaciółmi. Jednak długie podróże samochodem potrafią być wyczerpujące – szczególnie dla dzieci. By minęły im szybko zaplanujmy interesujące ich aktywności. Zabierzmy ze sobą ulubione dziecięce gry, zabawki, książeczki oraz miejmy przy sobie smaczne i zdrowe przekąski. Tylko gdzie to wszystko zmieścić?
KONKURS Zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania mamy samochodowy organizer, grę oraz zestawy książeczek dla dzieci. Upominkami tymi nagrodzimy pięć osób, które prześlą nam pozdrowienia w postaci zdjęcia z miejsca wypoczynku. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl do 10 czerwca br. Prosimy też o dopisanie wieku dziecka, byśmy mogli dobrać stosowną nagrodę (organizer, grę lub zestaw książeczek). 32
PODLASKIE AGRO
MASZYNY Plany budowy pierwszej w Europie Rolniczej Doliny Wodorowej w Sokołach
Czas na czysty biznes O projekcie, który ma na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, bezemisyjną produkcję energii z odnawialnych źródeł oraz wykorzystywanie wodoru – najczęściej występującego pierwiastka na naszej planecie – m.in. do napędzania maszyn rolniczych opowiada Tomasz Pelc, prezes zarządu firmy NEXUS Consultants – polskiej firmy doradczej z siedzibą w Gdyni. to innowacyjne podejście, Dlaczego postawiliście na wodór? jakim jest idea Rolniczej O wodorze mówi się coraz częściej. SzczeDoliny Wodorowej. gólnie teraz, w kontekście agresji Rosji na na Ukrainę. Unia Europejska podjęła decyzję, że bęJaka rola w tym prodzie iść w kierunku odnawialnych źródeł jekcie przypada rolenergii i właśnie wodoru. Polska jest nikom? trzecim producentem wodoru w UE Będą oni stanowić i piątym na świecie. Wytwarzakluczowe ogniwo tego pr zedsięmy go aż milion ton rocznie. Obecnie jest on główw z ię cia . A by w ogóle zanie wykorzystywany do celów przemyc z ąć mówić o wodorze, słowych i transporm u simy z a towych, jak np. w ramach Pomor skiej cząć jednak Doliny Wodorowej. od edukacji. Jednak jego zastoZależ y nam, aby w szkole rolsowanie ma się rozpowszechnić m.in. w rolnictwie. niczej w KrzyżeWyróżniamy różne metody wie wprowadzić pozyskiwania wodoru. Może przedmiot dobyć on produkowany z gazu tyczący wodoziemnego, ale z tego sposobu H2 Dual Power to pierwszy na świecie ciągnik napędzany wodorem. Działa on pod wpływem ru. Oczywiście chcemy zrezygnować. Skonkombinacji wodoru i oleju napędowego, wytwarzając znacznie niższą emisję CO2 i NOX bez podstawy procentrujemy się przede wszystgramowe buutraty momentu obrotowego lub mocy. kim na tzw. wodorze zielonym duje się latami. – ekologicznym, produkowanym z wody – Czy Podlasie to dobre miejsce na wpro- Jednak chcieliśmy zaproponować, żeby oraz odnawialnych źródłach energii. spotykać się z młodzieżą, przybliżać im wadzanie tego typu innowacji? Jestem współtwórcą Pomorskiej Doliny możliwości wodoru i pomysł ekosystemów. Co kryje się za nazwą Rolnicza Dolina Wodorowej. Chciałbym, aby z tej idei ko- Aby młodzi ludzie spojrzeli na wodór jako rzystał nie tylko przemysł i transport, ale na szansę dla Podlasia, szansę dla swoich Wodorowa? To lokalne ekosystemy zagospodarowu- również polskie rolnictwo. Podczas wizyty gospodarstw. Transfer wiedzy, odpowiadające odpady typu np. gnojowica. Chcieli- w Mlekovicie w Wysokiem Mazowieckiem nie na trudne pytania ułatwia budowanie byśmy, żeby powstawały lokalne bioga- trafiłem do gm. Sokoły. Tam przedstawili- wizji przyszłości. Gdyby wodór trafił pod strzechy, to inzownie, produkujące biogaz/biometan. śmy pomysł, który nazywamy „wodór pod Z biometanu produkowana byłaby energia strzechami”. stalacji wodorowych w Polsce mogłyby się oraz ciepło na lokalne potrzeby natomiast W pierwszej kolejności chcielibyśmy pojawiać dziesiątki, a może tysiące. Potrzebnadwyżki biometanu byłby zagospodaro- spożytkować wodór do celów leczniczych. ni będą ludzie, potrafiący je zmontować wane do produkcji biowodoru przy pomocy W owej gminie są domy opieki społecz- i serwisować. reformingu (metoda otrzymania wodoru nej, gdzie można by było zastosować z gazu). Tak otrzymany biowodór będzie prozdrowotne funkcje wodoru. Po dru- Czy jest to rozwiązanie tylko dla więkmógł być stosowany jako paliwo do napę- gie – Podlasie jest najodpowiedniejszym szych gospodarstw? dzania maszyn rolniczych (np. ciągników, regionem Polski – ze względu na rolniczy charakter tego regionu, by wykorzystać kombajnów). C.D. NA STR. 36 34 PODLASKIE AGRO
||
REKLAMA
PODLASKIE AGRO
35
MASZYNY C.D. ZE STR. 34
Do porozumienia przystąpiły cztery podmioty. Firma NEXUS jest jednym z nich, pozostałe to Gmina Sokoły, Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego oraz TÜV SÜD Polska. Jesteśmy na etapie przygotowania porozumienia o zasadach pracy Doliny. Jako Przewodniczący Rady Klastra Technologii Wodorowych chcę podpisać z PFRR umowę o transferze najnowszych rozwiązań i informacji. Natomiast z TÜV SÜD Polska (największą firmą na świecie, certyfikującą zielony wodór) pracujemy nad rozwiązaniami spotykań z młodymi ludźmi. TÜV SÜD jest bowiem partnerem wodorowych studiów podyplomowych. Mamy już wyselekcjonowaną grupę osób, która mogłaby się pojawić w szkole rolniczej. 17-18 maja w Poznaniu podczas Forum Wodorowego H2Poland będziemy opowiadać o Rolniczej Dolinie Wodorowej. Pokażemy tam model budowy biogazowni i produkcji biowodoru według tej technologii.
W dużych gospodarstwach można samodzielnie podjąć decyzje o budowie biogazowni. Natomiast wykorzystywanie tego w regionach gdzie są one mniejsze mogłoby mieć formę lokalnych spółdzielni energetycznych. Większość polskich wsi nadal jest ogrzewana węglem. Skoro od węgla mamy odejść, należy znaleźć alternatywę. Gdyby w miejscowościach były takie biogazownie, można by było rozmawiać o tzw. cieple systemowym dla większej lub mniejszej wsi. Mówimy tu o w części samowystarczalnych ekosystemach. O takim modelu polskiej wsi należy dyskutować, ponieważ wyzwania wynikające z ekologii coraz częściej rozpatrywane są na poziomie właśnie wsi. Gdy zauważymy nieuchronność nadchodzących zmian, możemy się do nich przygotować. Na wypracowanie nowych modeli zarządzania gospodarstwem możliwe jest pozyskanie środków finansowych z UE. Do tych projektów wykorzystać można zupełnie Czy takie rozwiązania są bezpieczne? nowe instrumenty finansowe. Tak. Wodór jest stosowany nie tylko w przemyśle, ale również w elektrowniach, Na jakim etapie jest planowane przed- gdzie służy do chłodzenia generatorów prądu. Technologie związane z analizą sięwzięcie? 8 grudnia 2021 r. został podpisany list wycieku wodoru są od wielu lat znane intencyjny w sprawie budowy systemu i skutecznie wdrożone, stąd technologie wytwarzania i wykorzystywania wodoru. wodorowe są bezpieczne. Jak w każdej
||
H2 Dual Power bazuje na ciągniku New Holland T5.140 Auto Command™. Ciągnik jest produkowany
we Włoszech. W Holandii został przerobiony na podwójne paliwo. Wodór jest przechowywany w 5 cylindrach, które są umieszczone nad kabiną ciągnika w celu zwiększenia bezpieczeństwa bez
uszczerbku na jego funkcjonalności. Każdy cylinder zawiera 11,5 kg wodoru pod ciśnieniem 350 barów.
36
branży, tak i podczas pracy z wodorem, należy zachować tzw. kulturę techniczną. Dlatego też zaczynamy od edukacji, aby procedury bezpieczeństwa w technologiach wodorowych były powszechnie znane i rozumiane. Czy jesteśmy gotowi na takie zmiany? Rolnicza Dolina Wodorowa to pierwszy taki pomysł w Europie. Uzyskał on olbrzymi pozytywny oddźwięk również spoza Polski. Na podstawie doświadczenia, które mamy, uważamy, że jest to olbrzymia szansa dla polskiego rolnika. Jeszcze 2012 r., gdy przestawiałem swoją firmę całkowicie na wodór, można było zapytać „wodór – nieuchronność czy ekstrawagancja?”. Jednak cztery lata temu wykreśliłem z tego zdania słowo „ekstrawagancja”. W swojej pracy widzę, że w rozwiązaniach przemysłowych jest ogromny dystans pomiędzy Polską a Europą. Natomiast w rolnictwie to my możemy być wyznacznikiem pewnych standardów. O ile oczywiście pojawią się gotowi, którzy będą chcieli zaryzykować i zaakceptować nowe modele. Jakie są ramy czasowe tego przedsięwzięcia? W pierwszym etapie Rolnicza Dolina Wodorowa ma na celu promowanie rozwiązań i budowanie filozofii działania, związanych z wodorem. Chcemy dzielić się wiedzą z teraźniejszymi, ale przede wszystkim, z kolejnymi pokoleniami rolników. Następnie, można zacząć rozmawiać o zakupie maszyn i urządzeń. Na takich fundamentach, w niedalekiej przyszłości, rolnicy będą mogli podejmować stosowne decyzje inwestycyjne. Czas wprowadzenia takich ekosystemów w życie, zależy od wielu czynników, m.in. od otwartości rolników na pomysły, które teraz mogą wydawać się trochę jak z filmu science-fiction. Jednak zmiany klimatyczne a także polityczne są nieuchronne, także w sferze rolnictwa. Idee, o których dzisiaj rozmawiamy przybliżają rozwiązania, takie jak wodór, które mogą być elementem innowacyjnych zastosowań w rolnictwie za kilka lub kilkadziesiąt lat. 2050 r. to może dla niektórych odległa przyszłość, ale my widzimy to jako rzeczywistość, w której żyć będą kolejne pokolenia rolników. To od „dzisiaj” zaczyna się budowanie przyszłości. Dziękuję za rozmowę
Agnieszka Tokajuk
PODLASKIE AGRO
REKLAMA
WYBIERZ ZBIORNIK NA PALIWO DOPASOWANY DO TWOICH POTRZEB
+48 605 034 182 farmazbiornikow.pl
PODLASKIE AGRO
Zbiorniki na Diesel i AdBlue Zbiorniki na olej przepracowany Zbiorniki na wodę Zbiorniki na nawozy płynne
37
WARTO WIEDZIEĆ Zbiorniki na olej napędowy to sprawdzone rozwiązanie w nowoczesnych gospodarstwach rolnych
Prywatny cepeen Inwestycja, na którą decyduje się coraz więcej rolników, czyli zakup zbiornika na paliwo, to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy. Taki o pojemności 1.500 l starcza na ok. 4 miesiące. Znaczące podwyżki na stacjach paliw, przekładające się również na ogólny wzrost cen towarów i usług, zmuszają do poszukiwania ekonomicznych rozwiązań. Rolnicy nie odłożą przecież prac polowych na tzw. lepsze czasy. Czy jest sposób, aby choć chwilowo wyhamować koszty tankowania? Szukając rozwiązania warto rozważyć zakup zbiornika na olej napędowy, który może okazać się lekarstwem na rosnące ceny, a także poprawić komfort pracy. Ponadto, czas zaoszczędzony na wyjazdach do stacji paliw, można będzie spędzić z rodziną lub oddać się ulubionemu hobby. Poprzez hurtowy zakup paliwa, chociaż na jakiś czas, wzrost cen przestaje nas dotyczyć. Możemy również lepiej zarządzać finansami przyjmując cenę paliwa, jako stały koszt w danym czasie. Słuszność takiej inwestycji potwierdza również posiadacz zbiornika na paliwo – Szczepan Milewski, właściciel rodzinnego gospodarstwa i hodowca krów mlecznych z miejscowości Faszcze, gm. Kulesze Kościelne. – Zakup się spisuje – opowiada o spostrzeżeniach po już pięcioletnim użytkowaniu zbiornika. – Zdecydowałem się na taką
||
Miejsce posadowienia zbiornika musi być
oddalone co najmniej:
RR10 m od terenu leśnego, RR10 m od budynków mieszkalnych, RR 5 m od innych obiektów budowlanych, RR 5 m od granicy działki, zbiorników wodnych lub ujęć wody.
38
inwestycję, gdy zmieniły się przepisy. Tak po prostu jest wygodniej. Przechowywanie paliwa w beczkach, tak jak kiedyś się to robiło, jest nieporęczne. Pan Szczepan podkreśla, że nie ma już potrzeby nosić paliwa wiadrami. Jest to bezpieczniejsze dla zdrowia, gdyż likwiduje się obciążenie kręgosłupa. Dodatkowo, paliwo się nie rozlewa, także jest to oszczędniejsze. Pojemność zbiornika, który posiada pan Szczepan to 1.500 l. Pięć lat temu zbiornik kosztował go ok. 5 tys. zł. – Jego jedyna wada jest taka, że nie jest za darmo – żartobliwie dodaje pan Szczepan. – Poza tym zbiornik jest bardzo praktyczny. Szczególnie w czasie żniw, kiedy człowiek się spieszy. Pośpiech sprzyja rozlewaniu. A przy pomocy pompy, paliwo trafia prosto do zbiornika i nie ma żadnych strat. Kolejną zaletą, którą wymienił gospodarz, są filtry zamieszczone w zbiorniku. Dzięki nim paliwo pozostaje czyste – nie tak jak w beczkach, które rdzewiały i robiły się brudne. Ciągniki i inne maszyny rolnicze są drogimi inwestycjami. Awaria z powodu tankowania zanieczyszczonego paliwa, to gra nie warta świeczki. – Wielu gospodarzy podziela mój punkt widzenia – podsumowuje wypowiedź pan Szczepan. – Widać to po tym, że większość sąsiadów ma takie zbiorniki i sobie je chwali. Według Prawa budowlanego zbiornik naziemny nie wymaga pozwolenia na budowę. Zgodnie z art. 29 ust. 2 pkt 1–32: (...) naziemne zbiorniki do przechowywania paliw o pojemności do 5 m³ (5.000 l) nie wymagają decyzji o pozwoleniu na budowę ani zgłoszenia. Zbiorniki paliwowe dwupłaszczowe to krótko mówiąc zbiornik w zbiorniku. – Grube ścianki i dwupłaszczowa konstrukcja zapewniają pełną ochronę magazynowanego paliwa.– podkreśla Łukasz Maślach
||
Wygodę użytkowania zbiornika na paliwo chwali Szczepan Milewski, rolnik z miejscowości Faszcze,
gm. Kulesze Kościelne.
z Kingspan, firmy która projektuje i wdraża innowacyjne rozwiązania w zakresie magazynowania i dystrybucji oleju napędowego. – Co również jest istotne, to zamykana obudowa uniemożliwiająca dostęp osobom postronnym. Faktyczny zbiornik, w którym przechowuje się paliwo, ukryty jest w zbiorniku retencyjnym. Pełni on funkcję palety wychwytującej, w której zbierze się ciecz w sytuacji wycieku ze zbiornika wewnętrznego. Dodatkowo zbiornik zewnętrzny w pełni chroni ten wewnętrzny przed uszkodzeniami mechanicznymi. Zbiornik zewnętrzny jest dużo bardziej elastyczny, przez co może amortyzować wszelkie uderzenia. Pomiędzy płaszczem wewnętrznym, a zewnętrznym zbiornika, znajduje się tzw. przestrzeń międzypłaszczowa. To właśnie w niej zbiera się paliwo w przypadku nieszczelności. Tam też instalowany jest detektor wycieku. Każdy dwupłaszczowy zbiornik o pojemności powyżej 2.500 l powinien być zgłoszony do Urzędu Dozoru Technicznego Decydując się na zakup zbiornika należy brać pod uwagę wielkość posiadanej floty pojazdów oraz ilość zamawianego paliwa. Według ekspertów paliwowych ceny rosną i będą rosły. Taka sytuacja każe szukać oszczędności, a zakup zbiornika bardzo szybko zaprocentuje i pozwoli oszczędzać wydatki na paliwo w dłuższym czasie. Tekst
i zdjęcia :
Na
Agnieszka Tokajuk
podstawie informacji
UDT
PODLASKIE AGRO
WARTO WIEDZIEĆ Z życia prężnie działającego Koła Gospodyń Wiejskich „Kulesianki” z Kulesz Kościelnych
Nie tylko z widzenia
Chcą ze sobą przebywać. Dzielą się pasjami. Przekazują sobie wiedzę z różnych dziedzin. Uczą się nowych umiejętności. Nieustannie się rozwijają. Każda jest w czymś dobra. Chwalą siebie nawzajem. Jedne przepysznie gotują, inne malują obrazy. Śpiewają, tańczą i... piszą wiersze.
KGW Kulesianki z gm. Kulesze Kościelne powstało dziesięć lat temu. Do grudnia 2021 r. przewodniczyła mu Krystyna Grodzka. Należy do niego ponad 30 osób w tym też dwóch panów. Najmłodsza członkini ma 30 lat, a najstarsza 76. Taki przedział wiekowy pozwala na integrację pokoleń i wymianę doświadczeń. Od samego początku prowadzą kronikę, w której ręcznie zapisane są wydarzenia z życia koła, a było ich sporo. Spotykają się w Świetlicy Wiejskiej – Centrum Kulturalno – Edukacyjnym. Mają do dyspozycji salę i kuchnię. – Nie jest to kuchnia marzeń – mówią zgodnie dziewczyny. – Mamy nadzieję, że z czasem, będziemy miały coraz lepsze warunki. Pomimo niedogodności, powstają w niej jednak potrawy jak marzenie (uśmiech). Widują się w pierwszy poniedziałek każdego miesiąca. Ustaliły optymalną częstotliwość, która nie koliduje z ich życiem rodzinnym i pracą. Zaplanowane mają spotkania na cały rok. W kolejnych miesiącach odbędą się warsztaty dekupażu – techniki zdobniczej, polegająca na przyklejaniu na odpowiednio spreparowaną powierzchnię wzoru wyciętego z papieru. Corocznymi wydarzeniami integracyjnymi, które przygotowuje Koło są: sierpniowe festyny Św. Bartłomieja, majówki, andrzejki, sylwestry. Dzielenie się opłatkiem przed świętami,potańcówki, zazwyczaj tematyczne np. lata 20-te, styl country. W konkursie na najlepszy strój
Wymyślają sobie nieustannie zajęcia, które łączą tradycje regionu, z którego pochodzą i ich
nowoczesne, pozytywne usposobienie. Członkinie wpierają również wiele akcji charytatywnych.
w latach 20, można było wygrać bilety do kina. Mieszkańcy chętnie uczestniczą w tego rodzaju wydarzeniach i chwalą zaangażowanie dziewczyn. Na początku lata wybierają się na wycieczkę: Kazimierz-Lublin-Kozłówka-Zamość. Wyprawa jest nagrodą, którą dziewczyny robią sobie same. Wiedzą ile są warte i chcą uhonorować swoją pracę i chęci do działania. Są po prostu wyjątkowe. Zabierają ze sobą swoje drugie połówki, bo jak mówią, byłoby im smutno bez płci przeciwnej. Przy Kole działa też zespół muzyczny -,Kulesianki Band, który powstał wiosną 2019 r. Należy do niego dziesięć osób. W pierwszym głosie: Weronika, Beata K. i Monika, która również pełni funkcję przewodniczącej Koła. W drugim g ł o s i e ś p i e w a j ą: Hanna, Katarzyna i Beata R . W zespole są też panowie, którzy oprócz wokalu graja na instrumentach. Kierownikiem zespołu jest Andrzej KrajewPrzygotowane potrawy i dekoracje stołów podczas śniadanka, owiane ski, który świetnie sprawdza się w tej były jeszcze wielkanocnym nastrojem.
|| 40
||
funkcji. Można je zobaczyć na okolicznościowych uroczystościach np. Dniach Babci i Dziadka, ale przede wszystkim na dożynkach parafialnych w Kuleszach Kościelnych. Tam też Kulesianki wystawiają namiot pełen dań regionalnych i słodkości, a także rękodzieł, nad którymi pracują cały rok. Jesienią zorganizowały wspólne kiszenie kapusty. Idąc śladami tradycji przodków, beczki wytarte były cebulą, a kapusta szatkowana była ręcznie. Planują wyjazd do Kobylina Borzymy w lipcu, na pierwszy powiatowy zjazd Kół Gospodyń Wiejskich. Odbędą się tam cztery konkursy: na najlepsze ciasto, na rękodzieło, na całokształt stoiska i najlepszą nalewkę. Dziewczyny zapytane o kryteria przyjmowania do koła, odpowiedziały, że członkowie koła powinni umieć gotować, albo mieć chęci się tego nauczyć. Ponadto, z pasją angażować się w życie społeczne. Osoby należące do ich grupy są z okolic gminy Kulesze Kościelne. Wszyscy na początku znali się tylko z widzenia. – Widywałyśmy się np. w niedzielę w kościele – opowiadają dziewczyny. – Jednak to dopiero koło gospodyń nas zintegrowało. Zaprzyjaźniłyśmy się, możemy na siebie liczyć w każdej sytuacji. Tekst
i zdjęcia :
KGW Kulesianki
PODLASKIE AGRO
MOTORYZACJA Jeśli chcesz uzyskać więcej
Wybieramy idealny prezent na Pierwszą Komunię Świętą!
informacji na temat prezentowanych
Strzał w dziesiątkę W maju, sezonie komunijnym, rodzą się pytania jaki prezent wybrać. Chcemy dostarczyć dzieciom wiele radości i zabawy. Zarazem szukamy prezentu użytecznego. Do popularnych pozycji zaliczamy markowy zegarek, pamiątkowy medalik, rower czy quad. My swoją uwagę skupimy na dwóch ostatnich.
modeli oraz dedykowanychdo nich akcesoriów skontaktuj się z autoryzowanym punktem sprzedaży i napraw rowerów oraz quadów w województwie podlaskim
Andzik, anna bereziecka,
w jednej z dwóch lokalizacji:
►► Ul. Hetmańska 67, 15-727 białystok ►► Ul. Jana pawła ii 26 lok. U3, 19-300 ełk Telefon: 515 122 959 E-mail: andzik.Rowery@gmail.Com
Inną propozycją jest gwarantujący niezaRower jest bez wątpienia świetnym prezen- koła z oponami o szer. 1.95”. Przekłada się tem. Polecamy popularny od wielu lat rower to na jego wysoką stabilność. Dla wygody, pomniane wrażenia quad firmy Polaris – Outgórski Hexagon JR 1.0 polskiej firmy Kross. rama posiada obniżony przeskok. Precyzje law 70. Zaprojektowano go z myślą o młoWystępuje on w kilku wersjach kolorystycz- hamowania gwarantują hamulce typu V-brake. dych użytkownikach w szerokim przedziale nych. Wpadnie w gusta małych rowerzystów. Rama wykonana jest z aluminium perfor- wiekowym. Regulacja prędkości pozwala Oferuje on ogromne możliwości. Jest on wzo- mance. Rower jest sztywny a jednocześnie na dopasowanie szybkości do bieżących rowany na dorosłych modelach Kross Hexa- stosunkowo lekki. Jego waga wynosi 12.75 kg. możliwości dziecka. Pojazd oparto o niezagon. Sprawdzi się zarówno w trakcie dojazdu Całość dopełniona jest malowaniem prosz- wodny silnik o poj. 70 cm³ oraz napęd 2x4. do szkoły, jak i podczas weekendowych wypa- kowym, które gwarantuje trwałość i odpor- Światła LED pozwolą skutecznie doświetlić dów za miasto. Nie straszne są mu wyboiste ność na uszkodzenia mechaniczne. Wszystko drogę. Możliwa jest nim jazda po wymagapodłoża. Za sprawą ramy 12” wraz z kołami to sprawia, iż Kross Hexagon JR 1.0 to świetny jącym terenie za sprawą prześwitu wyno24” będzie idealny dla dzieci o wzroście 130- wybór dla najmłodszych! szącego powyżej 10 cm. Idealnie sprawdzi 150 cm. Występuje on na markowym się jako quad rekreacyjny. Jego moc osprzęcie Shimano oraz SunRace. Zai możliwość blokady prędkości popewnia wysoki komfort użytkowania zwoli dziecku nauczyć się jazdy, przy oraz świetną jakość wykonania. Ofezachowaniu bezpieczeństwa. Niezależnie czy zdecydujemy się ruje napęd z ośmiorzędową kasetą na rower czy quad, każdy z nich doi pozwala na płynną zmianę biegów. Manetki opracowane zostały z myślą starczy niezapomnianych wrażeń o dostosowaniu do dziecięcych dłoni. oraz posłuży przez długi czas. Nie Za skuteczną amortyzację nierównoczekaj na ostatnią chwilę i już dzisiaj zapoznaj się ze szczegółową ofertą ści odpowiada przedni amortyzowany widelec o skoku 50 mm. Kross HexaPołączenie stylu i jakości. Oto Niezawodny rower na każde posiadanych przez nas modeli! gon JR 1.0 wyposażono w 24” calowe Opracowała Agnieszka Tokajuk właśnie Polaris Outlaw 70! potrzeby!
||
42
||
PODLASKIE AGRO
MOTORYZACJA
STATYSTYKA: W TYM ROKU ROŚNIE SPRZEDAŻ NOWYCHY CIĄGNIKÓW Marka
Sprzedane Udział ciągniki rynkowy (szt.) (%) w marcu br.
Zmiana (%) marzec 2022 r. w stosunku do marca 2021 r.
Sprzedane ciągniki (szt.) od początku roku
Udział rynkowy (%)
Zmiana (%) pierwszy kwartał 2022 r. w stosunku do pierwszego kwartału 2021 r
New Holland
218
18,30
-28,29
504
18,56
-14,14
John Deere
163
13,69
2,52
364
13,40
27,72
Kubota
135
11,34
-7,53
311
11,45
0
Case IH
94
7,89
-16,81
235
8,65
-4,08
Deutz-Fahr
79
6,63
-47,68
176
6,48
-33,33
Massey Ferguson
69
5,79
0
145
5,34
2,11
Farmtrac
65
5,46
54,76
125
4,60
37,36
Zetor
56
4,70
-50,44
159
5,85
-44,6
Lovol
52
4,37
116,67
85
3,13
46,55
Claas
50
4,20
-15,25
116
4,27
14,85
Steyr
38
3,19
-22,45
-
-
-
Valtra
-
-
-
96
3,53
-21,31
Pozostałe
172
14,44
-8,51
400
14,73
4,99
Suma
1.191
100
-15,95
2.716
100
-5,50
Opracowała Agnieszka Tokajuk
PODLASKIE AGRO
na podstawie
Martin&Jacob
43
PIĘKNIE, ZDROWO, SMACZNIE Refundacja igieł do penów insulinowych PIC Insupen Original
Bezpieczna insulinoterapia Od 1 marca br. diabetycy mogą korzystać z refundacji na igły do penów insulinowych. Ile wynosi wysokość refundacji i jak można z niej skorzystać? Zapraszamy do lektury. Cukrzyca to przewlekła choroba metaboliczna spowodowana zaburzeniem wydzielania lub działania insuliny – hormonu produkowanego przez trzustkę. Insulina jest niezbędna do prawidłowego metabolizmu węglowodanów, białek i tłuszczów. Chorzy na cukrzycę typu 1 wytwarzają zbyt małe ilości tego hormonu, dlatego ich życie uzależnione jest od insuliny dostarczanej z zewnątrz. W związku z tym pacjenci sto- jeśli pacjent nie zmieni igły? Otóż terapia sujący insulinoterapię muszą wykonywać może być nieefektywna z powodu: co najmniej cztery razy dziennie następu- QQKrystalizacji. Jeśli po użyciu pena pozojące czynności: stawisz w nim igłę, w środku mogą poQQ nakłuć palec, aby uzyskać kroplę krewi zostać ślady insuliny. Ponieważ insulina do testu, ma tendencję do krystalizowania się pod QQdokonać analiz y k r wi z a pomoc ą wpływem powietrza, jest prawdopodobglukometru, ne, że igła, która była wcześniej używana, QQ wykonać zastrzyk z insuliny za pomocą będzie zawierała skrystalizowaną insulinę, która może całkowicie zatkać igłę i uniestrzykawki, pena lub pompy insulinowej. Z wyniku badań przeprowadzonych możliwić wykonanie wstrzyknięcia. Q Q w 2019 r. przez Polskie Stowarzyszenie Lipodystrofii. Ponownie użyta igła ma zaDiabetyków wynika, że 90% pacjentów giętą i/lub zdeformowaną końcówkę; moze względów ekonomicznych wielokrotże powodować zarówno mikrourazy (otarnie stosuje tę samą igłę do wstrzykiwaczy. cia i krwawienia skóry), jak i lipodystrofię, Jeśli pacjent używa tej samej igły do więcej która jest zmianą w normalnym rozkłaniż jednego zastrzyku, ma to szereg kondzie tkanki tłuszczowej i objawia się jako ograniczony, wgłębiony obszar lub miękki, sekwencji dla insulinoterapii. Co się stanie,
Dbaj, bo niosą cię co dnia
By zachować zdrowy i atrakcyjny wygląd stóp pamiętajmy o ich regularnej pielęgnacji. W portfolio marki Nivelazione® znajdziemy serię kosmetyków, które mistrzowsko niwelują niedoskonałości oraz zapobiegają ich powstawaniu. Preparaty te łączą starannie dobrane składniki aktywne z uniwersalnymi nutami zapachowymi, dzięki czemu sprawdzają się w pielęgnacji zarówno damskich, jak i męskich stóp. Receptury produktów sprawiają, że radzą sobie one z nadmierną potliwością, w pielęgnacji popękanej, zniszczonej i suchej skóry oraz w codziennej dbałości o piękno stóp. Fot. Nivelazione
44
powierzchowny guzek. Wstrzykiwanie w obszar już dotknięty lipodystrofią nie gwarantuje, że lek zostanie wchłonięty co sprawia, że terapia jest nieskuteczna. Dzięki refundacji igieł do penów insulinowych, pacjent może zadbać o większe bezpieczeństwo i prawidłowy przebieg insulinoterapii. Od 1 marca 2022 r. diabetycy mogą korzystać z refundacji na igły: QQ PIC Insupen Original 0,25x5mm (31G) QQ PIC Insupen Original 0,30x8mm (30G) Wskazaniami do refundacji NFZ igieł z 30% odpłatnością pacjenta jest cukrzyca wymagająca podawania insuliny. W ramach refundacji NFZ pacjentowi w ciągu roku przysługuje do czterech opakowań igieł (każde zawiera 100 igieł). Refundacja NFZ igieł PIC Insupen Original 0,25x5mm (31G) i 0,3x8mm (30G) przysługuje osobom posiadającym aktualne ubezpieczenie zdrowotne na podstawie zlecenia wystawionego przez osobę uprawnioną m.in. lekarza specjalistę, w tym lekarza rodzinnego. Więcej informacji: www.iglyrefundowane.pl. Oprac. MB
Słoneczna pielęgnacja od Ziaja
Limitowane produkt y do włosów marki Ziaja ponownie zawitały w sklepie www.ziaja.com i w sklepach stacjonarnych Ziaja dla Ciebie. To cztery wyjątkowe, wegańskie produkty o bardzo odświeżającym zapachu, przeznaczone do włosów suchych, zniszczonych oraz kręconych. Lamelarna maska wygładza i nawilża przesuszone włosy oraz podkreśla skręt loków; Micelarny szampon delikatnie myje, odczuwalnie nawilża oraz wygładza puszące się włosy; Hialuronowa odżywka SOS do włosów i balsam do ciała wzmacnia i dyscyplinuje włosy; Modelujacy spray tworzy efekt „surferskich” fal oraz nadaje włosom kształt i objętość. Fot. Ziaja
PODLASKIE AGRO
ROZRYWKA Imiê Szewiñskiej
Kolce przy butach taternika
Miejsce narodzin Jezusa Reklama Dymna, œwietlna aktorka
Okazywanie szczególnego szacunku Drzewo liœciaste
Staro¿ytna kolonia rzymska i port u ujœcia Tybru
6
Potocznie o ¿o³nierzu Ada, Pañstwo ze stolic¹ œpiew Bagdadzie waczka
14
Dzia³ sztuk plastycznych
Po¿ywienie, strawa
Szton Bufet wojskowy
Uczestnik dawnych wojen
Bruzda, wy¿³obienie
8
Litera grecka Izolacja cieplna
Z¿era ¿elazo
9 Obszar uprawny
10
Porcja energii œwietlnej
Autor przygód Pana Samochodzika System rozgrywek
Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło krzyżówki wylosujemy trzy i nagrodzimy zestawami upominków ufundowanymi przez Urząd Statystyczny w Białymstoku. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl. Na rozwiązania czekamy do 10 czerwca br. Uwaga! W losowaniu nagród wezmą udział zgłoszenia zawierające poprawne hasło, imię, nazwisko i adres uczestnika.
1 Za³¹cznik, dodatek
2
Wykreowany wizerunek
Wada wzroku Guzdra³a
Pochodna amoniaku Ostra choroba zakaŸna
Czyn, dzie³o Linia pochy³a
Atrybut ministra
Iwan GroŸny
17
Luneta astronomiczna
15
Daszek Kawa nad rozpupaleszczalna niskiem Solenizantka z 16 wrzeœnia Talon Mleczny napój Miara gruntu P³uca pustyni
4
5
15 lutego 1962 r. Sejm uchwalił ustawę o organizacji statystyki państwowej. Naczelnym organem statystyki pozostał GUS. Podlegały mu wojewódzkie i miejskie urzędy statystyczne oraz powiatowe,
PODLASKIE AGRO
P³ynie przez Frankfurt
Wielki poemat epicki
12
7 Bada ¿ycia zwierz¹t
Szlak komunikacyjny
3
Odga³êzienie, ramiê
Model Fiata
16
... utleniona Ssak leœny
2
11
Imiê Delona, aktora
13 Pomieszczenie dla krów
Czeskie imiê mêskie
Popis wirtuoza
3
4
60
Angielski Drewniaarysne tokrata wiadro
Rybie jaja
Bieg sprawy
Obróbka ¿elaza
1
Czerwony oznacza po¿ar
Samo- Przedsta- Wymaga chód wiciel udowodterenowy firmy nienia
6
7
Biletowa na dworcu
8
9
10
11
miejskie i dzielnicowe inspektoraty statystyczne. W 1962 r. w każdym powiecie powstały powiatowe inspektoraty statystyczne, a w Białymstoku Wojewódzki oraz Miejski Urząd Statystyczny. Wojewódzki Urząd Statystyczny w Białymstoku powstał w dniu wejścia w życie wspomnianej ustawy, czyli 21 marca 1962 r. Poc z ątkowo sie dziba urzędu mieściła się w budynku Ur zędu
12
13
5
14
15
16
17
Wojewódzkiego pr z y ul. Mickiewicza w Białymstoku. W 1968 r. WUS i MUS przeniosły się do budynku przy ul. Krakowskiej 13, który jest siedzibą podlaskiej statystyki do dziś. System statystyki publicznej w ciągu 60 lat ulegał wielu zmianom, jednakże Urząd Statystyczny w Białymstoku zawsze zajmował się zbieraniem, gromadzeniem, przechowywaniem i opracowywaniem zebranych danych oraz ich udostępnianiem i rozpowszechnianiem. 45
Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Moc energii od Plusssza.
Daje zlecenie komisantowi
ROZRYWKA
Uszy są po to, by śmiać się od ucha do ucha chemik
***
– Jak ci na imię? – Baltek. – Ale Bartłomiej czy Bartek? – Baltazar. ***
– Po co szantażysta chodzi do warzywniaka? – Po gruszki. ***
– Jak się nazywa małżeństwo rybaka i syreny? – Para wodna.
***
***
Przychodzi facet do biblioteki: – Zaproś mnie – Gdzie znajdę książkę „Męż- gdzieś na walentynki. – Nie zadaczyzna panem domu”? – W dziale bajki i baśnie. j ę s i ę z m ę ż a t*** kami. – Ale ja jestem Co to jest para wodna? Tylko umysł dziecka,jak źrebak szyb- twoją żoną. – Żadnych ki, odpowiedział od razu: Dwie wyjątków. małe rybki. śp. ksiądz Jan Twardowski *** *** Żona mówi do męża: – Idź do sklepu po mleko. Do sypialni wpada Mietek i woła do leżącej w łóżku żony: Jak będzie awokado to kup sześć. – Ubieraj się szybko! Pożar! Po czym mąż idzie do sklepu. Na to z szafy słychać przeraPo chwili wraca, wchodzi do pożony męski głos: – Meble ratujcie, meble. koju trzymając sześć kartonów z mlekiem. I mówi: – Było awokado. ***
Kamila Korzeniowska
***
– Co mówi do pokerzysty? – Potasuj.
UŚM I ECH PROSZĘ
***
Pacjent do lekarza: – Panie doktorze czy operacja się udała? – Tak, od wczoraj jest pan 100% kobietą. – A czy ja nie miałem mieć w yrostka robac zkowego usuniętego? – No masz, babie to nigdy nie dogodzisz.
Kamila Korzeniowska
Rozmawia dwóch przyjaciół: *** – Słyszałem, że twoja teściowa – Kot, który roznosi listy? miała wypadek. – Kod pocztowy. – Tak, szła do piwnicy po ziem*** niaki na obiad. Na schodach po– Jakie zwierzę jest najbardziej posłuszne człowiekowi? tknęła się i skręciła kark. – Kleszcz, bo je ci z ręki. – I co zrobiliście? – Spaghetti. *** *** Zegarek, który u pana kuBlondynka dzwoni do war- piłem pół roku temu już się popsuł i jest do wyrzucenia. sztatu samochodowego. – Coś mi spod auta kapie, takie A zapewniał mnie pan, że jest na całe życie. ciemne, gęste... – Ale pan naprawdę wtedy – To olej. – mówi mechanik: – No to oleję. – mówi blondynka: bardzo kiepsko wyglądał.
46
PODLASKIE AGRO