Zegarki i Pasja NR 2 (16) Lipiec-Wrzesień 2021

Page 24

Ulysse Nardin Freak X Razzle Dazzle Zakamuflowana odrobina szaleństwa

J

eśli istnieje coś, do czego przez lata zdążyliśmy się przyzwyczaić w kontekście marki Ulysse Nardin, to z całą pewnością są to nawiązania do wody i morskiej żeglugi. Może też fakt, że niemal każdy nowy zegarek w kolekcji tego producenta jest przynajmniej zaskakujący. Dzieje się tak nawet, gdy do jego wykonania użyte zostały stosunkowo proste środki lub… przyrodniczo-militarna pomyłka sprzed lat. Charakterystyczne malowanie Przez lata przyrodnicy zastanawiali się nad pochodzeniem i przydatnością specyficznego umaszczenia zebr. Długo wierzono, że biegnące pasiaste konie wprowadzają w konsternację ścigające je drapieżniki. Te, z powodu mieniących się pasków, miałyby mieć trudności w odróżnieniu pojedynczych zwierząt w stadzie. Idea takiego rodzaju kamuflażu, po pewnych modyfikacjach nazwanego „razzle dazzle” lub po prostu „dazzle”, została wprowadzona w czasie pierwszej wojny światowej w Królewskiej Marynarce Wojennej i w US Navy. Stosowano ją sporadycznie jeszcze w czasie II WŚ. Dane statystyczne nie potwierdziły jednak skuteczności tego sposobu maskowania, a wynalezienie radaru na zawsze wstrzymało jego stosowanie.

„Moduł automatycznego naciągu mechanizmu można obejrzeć przez dekiel z szafirowym szkłem” Dziś już wiemy, że zebry wykształciły swoje paski w zupełnie innym celu. Kamuflaż „dazzle”, składający się ze skomplikowanych, przerywających się nawzajem i przecinających wzorów, rzeczywiście utrudnia rozpoznanie obiektów. Po dziś dzień wykorzystują ten fakt producenci aut w czasie testów drogowych nowych, planowanych do wprowadzenia modeli. Ponadto walory wizualne tego malowania są zaskakujące, co doceniło także wielu artystów, z Pablem Picassem oraz przedstawicielami lubującego się w złudzeniach optycznych op-artu na czele. Niecodzienny wygląd, artystyczne konotacje i morskie korzenie. Brzmi to niemal jak… gotowy przepis na zegarek z logo Ulysse Nardin. Prawdziwość takiej sugestii potwierdza zegarek Freak X Razzle Dazzle.

24

Zegarki i Pasja

Niecodzienny wygląd, artystyczne Tarcza „A”i morskie konotacje składa sięBrzmi korzenie. z wielopoziomowo to niemal jak… ułożonych gotowy przepis elementów na zegarek z logo z powierzchniami Ulysse Nardin. wykończonymi różnymi metodami.

Linia Freak jest obecna w ofercie Ulysse Nardin już dwadzieścia lat. Charakterystyczny dla niej, całkowicie odsłonięty, szkieletowany mechanizm zastosowano do tej pory między innymi w modelach Freak Phantom z ośmiodniowym tourbillonem, FreakLab czy Freak Vision Automatic. W 2019 roku firma zaprezentowała Freak X i był to punkt zwrotny w historii tego modelu. Wraz z nim premierę miał bowiem nowy mechanizm oznaczony jako kaliber UN-230, który w zasadzie jest swego rodzaju efektem fuzji znanych już wcześniej UN118 i UN250. Tym krokiem niespotykany nigdzie indziej sposób wskazania czasu zaimplementowano w mechanizmie z automatycznym naciągiem. Taka decyzja pozwoliła firmie Ulysse Nardin wycenić nowy model na poziomie 20 procent ceny poprzedników. Jako nowy, podstawowy mechanizm w tej linii UN-230 znalazł się również w modelu Freak X Razzle Dazzle. Tuż za plecami Moduł automatycznego naciągu mechanizmu można obejrzeć przez dekiel z szafirowym szkłem. Widziane z tej strony wnętrze wydaje się zaprzeczeniem każdego z pozostałych elementów zegarka. W porównaniu z godnym nazwy kamuflażem z przodu wydaje się wręcz ascetyczne. Kołowe, szczotkowane wykończenie mostków koresponduje z wypolerowanymi na lustro krawędziami szkieletowanego rotora. Niemal wszystkie widoczne elementy utrzymane są w kolorze głębokiej czerni. Mechanizm oferuje 72 godziny rezerwy chodu, pracując z częstotliwością oscylacji balansu wynoszącą 21 600 wahnięć na godzinę. Tyle że fajerwerki zaczynają się na talerzu…

www.zegarkiipasja.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.