ŚWIAT HOTELI - WRZESIEŃ / PAŹDZIERNIK 2021

Page 1

WYPOSAŻENIE

MARKETING

ZARZĄDZANIE

wrzesień-październik 2021 ISSN 1642-6460

Mercure Katowice Centrum ekologicznie i odpowiedzialnie ANDRZEJ KLEEBERG

Robimy przerwę z condo JAN WRÓBLEWSKI

HOTEL? TO JEST TO! CATALINA SUSAN

120 lat Hotelu Bristol tu oddycha się historią

Czynnik ludzki w zarządzaniu EMANUELE DALNODAR

PRZESTRZEŃ, W KTÓREJ KAŻDY MOŻE POCZUĆ SIĘ JAK U SIEBIE MARIUSZ PALIWODA

XVII Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie Hotelarzy 2021 za nami

OLEKSIAK MICHAŁ SAWCZUK PAWEŁ OWCZAREK

SŁAWOMIR

Concierge

ProfitHotel FORUM RYNKU HOTELARSKIEGO

Sweets&Coffee FORUM RYNKU KAWIARNI • CUKIERNI • LODZIARNI • PIEKARNI

FoodBusiness FORUM RYNKU GASTRONOMICZNEGO

MEDIA EFEKTYWNEJ KOMUNIKACJI



SPIS TREŚCI Panorama . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Wywiad numeru Tu oddycha się historią. 120 lat Bristol, a Luxury Collection Hotel Warsaw!. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10

Puls hoteli Mercure Katowice Centrum. Ekologicznie i odpowiedzialnie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 CHILL, przestrzeń, w której każdy może poczuć się jak u siebie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 Hotel? To jest to! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Robimy przerwę z condo. Stawiamy na apartamenty wakacyjne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32 XVII Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie Hotelarzy 2021 za nami .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

Zarządzanie i personel Post COVID. Jak liderzy mogą zmieniać sposób myślenia? Część ósma .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36 Czynnik ludzki w zarządzaniu .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38

Prawo Zatrudnienie obcokrajowców – bariery .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40

Technika i wyposażenie Projekt i aranżacja sal .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42

Gastronomia Gdzie ulokować dania roślinne? Tworzymy menu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44

Produkty i innowacje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50 Wizytówki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51

Mistrzowie „Różnicę między hotelami dobrymi a doskonałymi stanowią ludzie, którzy są w nich zatrudnieni” – tak w swoim liście napisała pewna pani, goszcząca w Hotelu Bristol. Potrzebę wyrażenia swoich doznań i przelania ich na papier odczuła po tym, gdy została obsłużona przez Concierge Sławomira Oleksiaka. Wszyscy trzej Panowie – także Michał Sawczuk i Paweł Owczarek – w podziękowaniu za swoją pracę i zaangażowanie otrzymują mnóstwo podobnych pochwał. Choć, jak sami podkreślają, nie dla nich wykonują ten zawód. Ich zadanie jest, wydawałoby się, zupełnie proste. Polega przecież tylko na tym, aby sprawiać, iż doświadczenia gości będą niezapomniane. Z dyskrecją więc i poświęceniem pomagają organizować swoim gościom pobyt. Spełniają rozmaite prośby, zachcianki czy życzenia, także takie, które wydają się zupełnie nierealne, a są dla gości niezwykle ważne. Realizacja ich stanowi sprawę ambicjonalną, wyzwanie. Bo tacy są właśnie prawdziwi Concierge. Warszawski Hotel Bristol w tym roku świętuje 120-lecie. Najbliżej tego, co kryje w sobie ten legendarny obiekt są właśnie nasi Mistrzowie – posiadacze Złotych Kluczy. Każdy z nich spędził

Wydawca

tu blisko 30 lat. Tym razem więc, właśnie z perspektywy tego BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Okopowa 47 01-059 Warszawa tel./fax 22 290 66 11 biuro@brogb2b.pl

Dołącz do nas: facebook.com/swiat.hoteli

Redakcja Karolina Stępniak redaktor naczelna dyrektor wydawnicza k.stepniak@brogb2b.pl tel. 664-463-096 Dział Sprzedaży BROG B2B Zbigniew Pąk dyrektor sprzedaży z.pak@brogb2b.pl tel. 664-463-083 Opracowanie graficzne/Skład DTP: Studio Adekwatna www.adekwatna.pl

Prenumerata: roczna 250 zł + 8% VAT. Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. Druk: TAURUS Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2021 Co­py­ri­ght by BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. All ri­ghts re­se­rved.

Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku HoReCa oraz subskrypcji codziennego Newslettera

stanowiska, doświadczenia i kompetencji postanowiliśmy uczcić ten wspaniały jubileusz hotelowej legendy. Miłej lektury. Karolina Stępniak redaktor naczelna


PANORAMA

Nosalowy z nowymi apartamentami pod zarządem Właśnie w Zakopanem uruchomiono Apartamenty Park Residence by Nosalowy. To kompleks kameralnych, starannie wykończonych i bogato wyposażonych apartamentów z aneksami kuchennymi oraz tarasami lub balkonami. Goście Apartamentów mają możliwość, w ramach usług dodatkowo płatnych, do korzystania z szerokiej infrastruktury hotelowej. To kolejny obiekt, którym zarządzać będzie spółka Nosalowy Dwór.

Wprowadzenie na rynek Apartamentów Park Residence by Nosalowy było podyktowane m.in. reakcją na aktualne potrzeby gości i realia rynku, gdzie coraz więcej odwiedzających Podhale

turystów szuka komfortowych, przestronnych i doskonale wykończonych apartamentów wakacyjnych. Popyt na takie usługi wiąże się także sytuacją epidemiczną, która sprawia, iż część gości preferujących do tej pory usługi hotelowe wybiera teraz chętniej niezależne jednostki apartamentowe. Liczę, że apartamenty pozwolą na zdywersyfikowanie naszej oferty, która obejmuje już obecnie zarówno obiekty hotelowe dla rodzin, konferencji oraz wymagających gości indywidualnych, jak i jednostki z aneksami kuchennymi przeznaczone na dłuższe pobyty – podkreśla w rozmowie z nami Wiktor Wróbel, prezes zarządu spółki Nosalowy Dwór.

Hotel Polonia Palace ponownie otwarty Warszawski hotel został zamknięty w związku z pandemią, jednakże ten czas został wykorzystany na przeprowadzenie modernizacji zaplecza technicznego, a także niezbędnych renowacji wnętrz oraz wymiany roślin, w tym słynnych palm. Od 17 września można rezerwować pokoje i sale konferencyjne. Na gości czekają ich ulubione, przytulne pokoje w pięciu kategoriach, apartamenty, a także nowości kulinarne. Hotel działa zgodnie z obowiązującymi wytycznymi sanitarnymi. – Bardzo się cieszymy, że się otwieramy, że wracamy do „nowej normalności” i będziemy spotykać się z naszymi gośćmi na

4

żywo. Wszyscy pracownicy zaangażowali się w przygotowania do otwarcia, mamy za sobą mnóstwo pracy, przeglądów, testów, szkoleń, a także nowych zakupów. Jesteśmy podekscytowani i zmotywowani – mówi Paweł Lewtak, dyrektor Hotelu Polonia Palace, który w czerwcu tego roku odebrał prestiżową nagrodę Hotel

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

Manager of the Year 2021, przyznawaną przez EHMA, European Hotel Management Association. Nasi stali goście, a szczęśliwie mamy ich bardzo wielu, cierpliwie czekali na otwarcie. To właśnie oni dokonali pierwszych rezerwacji i mają poczucie, że wracają do domu. Bardzo nam miło. Jesteśmy klasycznym hotelem, z tradycyjnym podejściem do

gościnności i wierzymy w bezpośredni kontakt. Pandemia zmieniła wiele kwestii, my także dostosowaliśmy się do nowych restrykcji i uprościliśmy procedury, np. check-out. Jednakże w Polonia Palace każdy gość może liczyć na bezpośredni kontakt, rozmowę, uśmiech. To się nigdy nie zmieni.

Marta Skrobańska Marketing & Quality Managerem w poznańskim IBB Andersia Związana z hotelem od 15 lat, pełniąca ostatnio funkcję Marketing & PR Managera Marta Skrobańska właśnie objęła stanowisko Marketing & Quality Managera. Marta Skrobańska jest absolwentką Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz Akademii Ekonomicznej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) w Poznaniu. Z poznańskim hotelem związania od 2006 roku. Brała udział w jego otwarciu. Pracując później w kilku działach, obserwując i ucząc się funkcjonowania z różnych perspektyw – od działu administracji, przez szkolenia, dział sprzedaży, dział marketingu, a ostatnio również wspierając dział gastronomii. Jako kierownik działu sprzedaży i marketingu brała udział

w organizacji wielu eventów i imprez, a jako Marketing & PR Manager z sukcesem promowała Andersię w kraju i poza jego granicami. Przez 10 lat wspierała również działania promocyjne innych hoteli sieci IBB Hotel Collection, zarówno w Polsce, w Niemc z e c h , w Hiszpanii, jak i na Malcie. To doświadczenie sprawiło, że została wybrana na osobę, która będzie w stanie pomóc w zachowaniu najwyższych standardów hotelu oraz w kwestiach związanych z codzienną operacją, co w dobie po pandemii jest szczególnie istotne, zarówno dla gości, jak i pracowników.


W Łodzi powstanie pierwszy w Polsce Aiden by Best Western Hotel Reymont znajduje się w centrum Łodzi, w pobliżu Manufaktury, znanej w mieście galerii handlowo-rozrywkowej. Pod nową marką będzie oferował 61 pokoi hotelowych. Unikatowa aranżacja wnętrz hotelu w Łodzi

sprawi, że obiekt będzie rozpoznawalnym punktem na mapie miasta. – Marka Aiden by Best Western da nową jakość hotelowi Reymont. Aiden by Best Western Łódź będzie pierwszym hotelem tej marki otwartym w Polsce. Mamy duże doświadczenie we wprowadzaniu nowych marek na rynek. Jako pionierzy wprowadzaliśmy nowe marki hotelowe: Courtyard by Marriott, Hampton by Hilton, Renaissance, a także Moxy. Jestem przekonany, że jesteśmy na dobrej pozycji, żeby z marką Aiden by Best Western w Łodzi odnieść kolejny sukces – podkreśla Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego.

Projekt zakłada odświeżenie budynku z zewnątrz oraz nadanie nowoczesnego stylu we wnętrzach. Jak również przeprowadzenie zmian zagospodarowania terenu dla poprawy jego funkcjonowania. W planach jest wprowadzenie i zaakcentowanie portali wejściowych do budynku w taki sposób, aby nie ingerować w stan istniejący. Portale będą elementami dodanymi. Pojawi się podświetlenie wejść oraz iluminacja elewacji, gzymsów. Nad wejściami pojawią się neony z logo marki Aiden. Każdy obiekt należący do tej marki nawiązuje do miejsca, w którym się znajduje. Odzwierciedla lokalny design oraz gościnność i otwartość odwiedzanego miasta – nie ma na świecie dwóch podobnych do siebie hoteli Aiden. Hotele Aiden by Best Western to nowa kolekcja nowoczesnych hoteli butikowych. W hotelu Aiden by Best Western Łodź tło stanowić będą jasne, delikatne barwy piaskowe. W połączeniu z kolorami głębokiego granatu wprowadzają w spokojny klimat. Wnętrza hotelu, inspirowane nowojorskim stylem Hamptons, zostały urozmaicone kolorami mebli przywołującymi widoki niczym z obrazów artystów fowizmu. Wszystko to nadaje niepowtarzalny charakter hotelowi Aiden by Best Western Łodź. Umeblowanie w stylu retro uzupełnione współczesnymi dekoracjami pozostaje nowoczesne, w duchu obecnych nurtów architektury wnętrz.

R E K L A M A

Pod szyldem tej marki będzie funkcjonować Hotel Reymont, który wchodzi w skład grupy Polskiego Holdingu Hotelowego. Pracownia architektoniczna KM Rubaszkiewicz zaprezentowała koncepcję obiektu.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

5


PANORAMA

Monika Murawska dyrektor generalną świnoujskiego Hiltona Związana przez ostatnie trzy lata z siecią Puro Hotels, Monika Murawska właśnie objęła stanowisko dyrektor generalnej hotelu Hilton Świnoujście Resort & Spa, należącego do Zdrojowej Hotels. Zastąpiła Adama Pruszkowskiego, który został dyrektorem Hilton Garden Inn w Tbilisi. Monika Murawska w przeszłości była już związana ze Zdrojową. W latach październik 2016 – sierpień 2018 była dyrektorem Marine Hotel*****& Ultra Marine. Natomiast od września 2018 zaczęła przygodę z Puro Hotels. Początkowo jako dyrektor obiektu w Krakowie, później w Gdańsku. Monika Murawska Może pochwalić się ponad 20-letnim doświadczeniem w hotelarstwie. Pierwsze szlify zdobywała w szczecińskim Radisson SAS, potem w Hilton Warsaw & Convention Centre, następnie

w sieci Starwood Hotels. Ekspertka sprzedaży hotelowej, tworzenia strategii cenowej i kontroli przychodów, a także motywowania zespołu w realizowaniu założonych celów. Absolwentka Wydziału Humanistycznego na Uniwersytecie Szczecińskim oraz studiów podyplomowych z zakresu zarządzania relacjami z klientem i jednostkami hotelowymi. Pasją zawodową jest rozwój relacji między gościem a pracownikiem hotelu, a prywatnie zgłębia tajniki starożytności i dyplomacji oraz podróżuje motocyklem.

Arche Hotel Wrocław przyjmuje gości Pierwszy wrocławski hotel z kolekcji hoteli Arche został otwarty. Zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie Portu Lotniczego i oferuje 117 pokoi. W stolicy Dolnego Śląska Grupa Arche realizuje kolejny obiekt – zabytkowy Klasztor Arche Hotel Wrocław. Hotel dysponuje 117 klimatyzowanymi pokojami, w tym pięcioma typu s t u d i o i jednym apartamentem o pow. 57 mkw. z widokiem na Górę

6

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

Ślęża i lotnisko. Wszystkie pokoje wyposażone są w TV, Wi-Fi, biurko, mini-bar, zestaw do parzenia kawy i kosmetyki. W większości jest możliwość dodatkowego miejsca

do spania (dostawka). Dla potrzeb osób niepełnosprawnych przygotowane są dwa pokoje na drugim i trzecim piętrze budynku. Restauracja Nomada serwuje proste dania w bardzo nowoczesnej interpretacji. Menu nawiązuje do kuchni regionalnej. Uzupełnieniem karty menu jest karta win, ułożona z klasycznych

i uniwersalnych pozycji. Na ofertę gastronomiczną składa się także bar. Obiekt oferuje przestrzeń eventową o łącznej powierzchni 370 mkw,, zlokalizowaną na pierwszym piętrze obiektu. Poza tym dla gości dostępna jest także także strefa relaksu z siłownią i sauną.

Bartłomiej Kraciuk i Nikodem Rozbicki z projektem w branży hospitality Warszawski przedsiębiorca i aktor młodego pokolenia właśnie ogłosili nowe, wspólne przedsięwzięcie. Stworzą sieć UKOI – zatopionych w zieleni, minimalistycznych domków, zlokalizowanych w najpiękniejszych zakątkach Polski. Duet będzie relacjonować postępy projektu na Instagramie UKOI. Pierwsze domki mają przyjąć gości już wiosną 2022 roku. Bartłomiej Kraciuk zaczynał od współtworzenia kultowych lokali, takich jak Warszawa Powiśle czy Syreni Śpiew. Kilka lat temu zamienił je na domki w lesie – m.in. szeroko opisywany w mediach Bookworm Cabin. Nikodem Rozbicki, znany m.in. z produkcji Netflixa, podobnie jak Bartłomiej ma głowę pełną pomysłów. Z ich wspólnych rozmów zrodził się projekt pod nazwą UKOI. Koncept UKOI powstał z myślą o potrzebach odpoczynku, spokoju i kontaktu z przyrodą. Nowoczesne moduły dają możliwość skupienia się na sobie w otoczeniu natury. To alternatywa dla zmęczonych miastem i doskonała baza na workation. Pomysł oparty jest o mobilne domki do wypoczynku, które będzie można wynająć w starannie dobranych lokalizacjach. Domki pozwalają się cieszyć nowoczesną stylistyką i hotelowym komfortem, dając

jednocześnie możliwość obcowania z przyrodą. Założyciele planują stworzyć rozproszoną sieć mikrohoteli UKOI w dzikich lokalizacjach, ale z dogodnym połączeniem z miastem. Projekt jest ekologiczny. Przyświeca nam zasada 3 x ZERO: Zero betonu, zero buldożerów, zero wycinania drzew – mówi Nikodem Rozbicki. Zależało nam na stworzeniu nieinwazyjnego projektu, który wtapia się w otoczenie i nie narusza zastanego ekosystemu. W takiej równowadze widzimy przyszłość turystyki – dodaje Bartłomiej Kraciuk. Nazwa UKOI pochodzi od słowa „koić” – wpływać łagodząco, uspokajać. Dzięki mobilnym rozwiązaniom domki mogą stanąć w odosobnionych miejscach, a w wersji off-grid są całkowicie samowystarczalne.


PANORAMA

Bartosz Borowski nowym dyrektorem IBB Andersia

Nowy obiekt powstaje na Śląsku

Pełniący od sierpnia 2019 roku funkcję zastępcy dyrektora Bartosz Borowski we wrześniu br. awansował na stanowisko dyrektora poznańskiego obiektu.

Kompleks powstaje w zabytkowym dworze w Rybniku-Stodołach. Obecnie inwestor – spółka Pamira – adaptuje budynek na potrzeby restauracji. Inwestycje planowane są też w otoczeniu dworu. Jak poinformowała nas Marta Komar, dyrektor generalna, otwarcie planowane jest na drugi kwartał 2022 roku.

Bartosz Borowski jest absolwentem Akademii Ekonomicznej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) w Poznaniu. Pierwsze zawodowe kroki w hotelarstwie stawiał w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Po powrocie do Polski objął kierownicze stanowisko w dziale gastronomii w otwieranym wówczas Hotelu IBB Andersia. Tu pracował przez osiem lat. Następnie kierował gastronomią

w poznańskim obiekcie Concordia Design. Następnie przeprowadził się do Kołobrzegu, gdzie pracował dla Zdrojowa Hotels – początkowo jako zastępca, a następnie dyrektor Diune Hotel & Resort. W sierpniu 2019 powrócił do Hotelu IBB Andersia w Poznaniu, by objąć stanowisko zastępcy dyrektora. We wrześniu 2021 awansował na stanowisko dyrektora poznańskiego obiektu.

Courtyard by Marriott Szczecin otwarty Czterogwiazdkowiec 6 września przyjął swoich pierwszych gości. Powstał w ramach kompleksu Posejdon, zlokalizowanego w samym centrum miasta, przy Placu Brama Portowa 1-2. Otwarcie hotelu Moxy, który znajduje się w tym samym obiekcie, planowane jest w czwartym kwartale br. Posejdon to wielofunkcyjny budynek oparty na trzech filarach: przestrzeni biurowej o powierzchni 18,6 tys. mkw., części handlowo-usługowej (4,5 tys. mkw.), a także dwóch hotelach największej na świecie sieci Marriott. Courtyard oferuje m.in. 134 pokoje i siedem sal konferencyjnych, natomiast Moxy odda do dyspozycji gości 121 pokoi. Całości dopełni

największe i najnowocześniejsze centrum kongresowe w Szczecinie. Z sześcioma salami konferencyjno-bankietowymi, a także przestronnym foyer, mogącymi pomieścić do 1000 osób. S t a nowisko dyrektor generalnej w obu obiektach objęła Marlena Szczecińska. Za działy sprzedaży i marketingu odpowiada Paulina Kusy.

Na kompleks będzie składać się butikowy Hotel Lili o standardzie pięciu gwiazdek z 12 pokojami. Poza tym restauracja Mona, do której aktualnie poszukiwany jest wykwalifikowany szef kuchni z szerokim doświadczeniem w branży kulinarnej. Sale restauracyjne będą znajdowały się na dwóch poziomach zaaranżowanych w zabytkowych wnętrzach. Na terenie znajdą się również cztery sale do imprez, specjalna sala do palenia cygar czy picia dobrego wina, whisky. Na zewnątrz ogród francuski, a także wysokiej klasy namiot, w którym będzie można organizować imprezy plenerowe. Obok centrum SPA & Wellness oraz Beauty Centre, a nawet hotel dla…koni. Na parkingu będzie możliwość załadowania samochodu elektrycznego. Inwestycja zostanie nazwana Bel Mon Resort wraz z Restauracją Mona, Hotelem Lili i kompleksem odnowy biologicznej Berry Spa. Do dyspozycji gości będzie także kilka przestrzeni eventowych. Berry Spa będzie miejscem otwartym na klientów z zewnątrz, przede wszystkim dla mieszkańców regionu, a przy okazji dla gości hotelowych. Chcielibyśmy zagwarantować naszym gościom dostęp do odnowy biologicznej na najwyższym poziomie, zawierając w menu zabiegowym masaże, sauny, basen, jacuzzi, konsultacje medyczne i szereg zabiegów kosmetologicznych – tłumaczy inwestor. Spółka Pamira planuje także budowę ośrodka sportowo-rekreacyjnego. Jako że miejsce inwestycji nieodłącznie związane jest z rekreacją konną, inwestor przewiduje nawiązanie do tematyki

jeździeckiej, co za tym idzie, przygotowana zostanie infrastruktura umożliwiająca organizację zawodów konnych. Następnie inwestor zamierza

przystąpić do realizacji budowy osiedla nowoczesnych apartamentów. Budynek dworu powstał w 1736 roku. Osada Stodoły stanowiła wtedy własność opactwa cystersów w Rudach. W latach 70. XVIII wieku dwór został przebudowany i zyskał dzisiejszą postać. To murowany, dwukondygnacyjny budynek z cegły, nakryty mansardowym dachem z lukarnami, wzniesiony na planie prostokąta. Na elewacjach, pomimo zniszczeń, zachowały się ślady barokowo-klasycystycznego wystroju architektonicznego dworu. Długo nieużytkowany i zaniedbany obiekt zabytkowy znajduje się obecnie w trakcie gruntownego remontu i ma szansę odzyskać dawną świetność i blask. Prywatny inwestor, spółka Pamira, adaptuje budynek na potrzeby komercyjne – informuje w rozmowie z redakcją Dziennika Zachodniego Agnieszka Skupień z Urzędu Miasta w Rybniku, który wspiera inwestycję.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

7


PANORAMA

Leonardo Hotels z nową linią pokoi dedykowaną kobietom Z myślą o kobietach i ich potrzebach powstał nowy kierunek projektowania wnętrz, spełniający potrzeby podróży w dzisiejszym świecie. 10 czerwca 2021 r. grupa Leonardo Hotels Central Europe wprowadziła do swojej oferty nową linię pokoi – Leonettes. Koncepcja tego designu została stworzona przez kobiety i to właśnie im jest dedykowana. Architektki skupiły się na wprowadzeniu świeżości i lekkości, zachowując jednocześnie nowoczesny styl pokoi i udoskonalając ich funkcjonalność. Od teraz tę wyjątkową kategorię można rezerwować już w większości obiektów Leonardo Royal w Europie. Leonettes – zaprojektowane przez kobiety dla kobiet wyłącznie dla marki „Leonardo Royal” Postanowiliśmy się tego dowiedzieć bezpośrednio od nich. Udało nam się przeprowadzić około 200 wywiadów z kobietami podróżującymi i zarazem nowoczesnymi, reprezentującymi sze-

roki przedział wiekowy: od 25 do 65 lat. Precyzyjnie wyraziły one swoje oczekiwania w zakresie: od ogólnej atmosfery i bezpieczeństwa, po inne bardzo konkretne wymagania – wyjaśnia Sandra Dreher wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Leonardo Hotels Central Europe. Na tej podstawie i w kontekście czterogwiazdkowej marki superior „Leonardo Royal”, architektka Melanie Mitterer z Neudahm Design, opracowała całkowicie nową koncepcję pokoi.

8

Dopracowana koncepcja kolorystyczna i wzornicza Nowy projekt pokoju oferuje ciepłe i relaksujące odcienie z lekkimi motywami kwiatowymi. Przestrzeń może być jednocześnie komfortowym miejscem do pracy, które zapewnia duże biurko oraz fotel, jak i do wypoczynku po intensywnym dniu. Szeroki wybór znakomitych herbat i kaw pozwala zrelaksować się i naładować nową energią bez konieczności wychodzenia z hotelu. Ponadto przytulne i ciepłe światła, ponadwymiarowe kołdry, liczne poduszki i materac typu king-size z komfortowym topperem, tworzą domową atmosferę. Bezpieczeństwo jest priorytetem Poczucie bezpieczeństwa jest dla wielu osób ważnym aspektem podróży. W przypadku wyboru hotelu, kobiety przykładają do tego szczególną uwagę. Chcąc spełnić ich oczekiwania i zapewnić im komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa, Leonettes są zlokalizowane blisko wind, drzwi zaś wyposażono w wizjer i dodatkowe zamki. Również obsługa pokojowa dedykowana tej kategorii pokoi jest zapewniona przez żeński personel Leonardo. Mając na uwadze zapewnienie pełnej

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

prywatności umożliwiamy także maksymalnie dyskretne zameldowanie. Różnorodność dla Leonardo Hotels jest niezbędna we wszystkich obszarach Uwidacznianie różnorodności jest jednym z celów grupy hotelowej. „Kobiety odgrywają w naszej firmie ważną rolę, a równowaga i różnorodność w pracy jest konieczna. Zarówno we wszystkich obszarach, jak i na wszystkich stanowiskach. Ten model zarządzania funkcjonuje z powodzeniem od początku działania sieci – komentuje Paulina Kołodziejczyk, General Manager NYX Hotel Warsaw, będącego częścią Leonardo Hotels Central Europe. Oprócz wspierania rozwoju i karier pań, Leonardo Hotels działa także przeciwko dyskryminacji ze względu na pochodzenie. W obiektach w całej Europie aktualnie pracują osoby o ponad 70 różnych narodowościach. Starania grupy hotelowej w zakresie

zwiększania różnorodności zostały zauważone i nagrodzone przez „Focus Deutschland” – teście przeprowadzonym wśród ponad 200 branż w Niemczech. W kategorii „Równość szans” Leonardo Hotels zajęło drugie miejsce wśród hoteli. Leonettes w dwunastu miejscach w Europie Środkowej, również w Warszawie Pierwsze Leonettes wprowadzono do oferty 10 czerwca 2021 roku, wraz z otwarciem nowego hotelu Leonardo Royal Hotel Nuremberg. Kolejne pokoje z tej wyjątkowej linii można znaleźć w hotelach marki „Leonardo Royal” w Niemczech, Włoszech i w Polsce, między innymi w Baden-Baden, Düsseldorfie, Frankfurcie nad Menem, Kolonii, Mannheim, Monachium, a także Warszawie. Mimo tego, że pokoje zostały zaprojektowane z myślą o kobietach, dostępne są dla wszystkich gości.

Julia Nodzak dyrektor Hampton by Hilton Warsaw Airport Dotychczas pełniła funkcję zastępcy dyrektora w Renaissance Warsaw Airport Hotel. Teraz objęła stanowisko dyrektor generalnej trzygwiazdkowego Hampton by Hilton Warsaw Airport. Julia Nodzak jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. Swoją przygodę z hotelarstwem rozpoczęła 16 lat temu. Od 2007 roku związana z Radisson Blu Sobieski, w którym przez następnych 10 lat rozwijała swoją karierę zawodową. Rozpoczęła od stanowiska recepcjonistki i stopniowo awansowała na kierownika recepcji. Z Polskim

Holdingiem Hotelowym związana od ponad czterech lat. W czerwcu 2017 r. objęła funkcję kierownika recepcji w nowo otwartym pięciogwiazdkowym Renaissance Warsaw Airport Hotel. W 2019 r. objęła stanowisko dyrektora działu obsługi klienta, a następnie awansowała na zastępcę dyrektora hotelu Renaissance.


PANORAMA

– Julia przez ostatnie lata pracy w naszym pięciogwiazdkowym hotelu Renaissance doskonale sprawdziła się jako fachowiec o dużym poziomie kompetencji. Jestem przekonany, że na stanowisku dyrektora generalnego Hampton by Hilton Warsaw Airport przyczyni się do jeszcze większego rozwoju tego hotelu. Zgodnie z wysokimi standardami, które obowiązują w naszej spółce

– mówi Gheorghe Marian Cristescu, prezes zarządu Polskiego Holdingu Hotelowego. – Cieszymy się, że dzięki wewnętrznym awansom dajemy możliwość rozwoju naszym wieloletnim pracownikom w grupie PHH. Przed nami wiele nowych wyzwań. Dlatego tym bardziej pozytywne jest to, że nasz zespół cały czas się umacnia, a hotelarze z takim doświadczeniem wspierają rozwój firmy.

Warszawski Sheraton świętuje 25-lecie Dokładnie 22 września 1996 odbyło się oficjalne otwarcie hotelu – pierwszego Sheratona w Polsce. Na uroczystą galę inauguracyjną przyszło wtedy wiele znanych osób łącznie z prezydentem miasta. Tym samym marka Sheraton, która powstała w 1937 roku w mieście Springfield w stanie Massachusetts w Stanach Zjednoczonych, pojawiła się w naszym kraju. Tak zwany soft opening, kiedy hotel przyjął pierwszych gości, odbył się 7 maja 1996. I od

tego czasu Sheraton Warsaw Hotel & Towers, bo tak pierwotnie nazywał się hotel, przez 25 lat gościł znamienite osobistości z całego świata – Lecha Wałęsę, Dalajlamę, króla Szwecji Karola XVI Gustawa, Medeleine Albright i wielu innych polityków, a także

artystów i aktorów – m.in. Catherine Deneuve, Sophię Loren, Morgana Freemana czy Mobbiego. Hotel przechodził kilka remontów. W 2017 roku, pod okiem londyńskiego architekta wnętrz Alexa Kravetza, gruntownie zostały odnowione pokoje gościnne. Każdy z 350 jasnych i przestronnych pokoi charakteryzuje się eleganckim i nowoczesnym wykończeniem. Część z nich ma dostęp do stylowego salonu klubowego – miejsca zaprojektowanego głównie z myślą o najbardziej lojalnych uczestnikach programu Marriott Bonvoy. W 2019 odbył się remont przestrzeni publicznych, a o wysublimowany design lobby i trzech restauracji zadbał duet wybitnych architektów, wielokrotnie nagradzanych, także pochodzących z Londynu, Goddard-Littlefair. Wraz z renowacją otwarto włoską restaurację Cucina Mia z tak zwanym Gathering Table, przy którym goście mogą się spotkać w czasie wolnym, lub aby pracować.

Podczas uroczystego reotwarcia, które odbyło się 4 grudnia 2019, ogłoszono, że hotel otrzymał nazwę Sheraton Grand Warsaw, odzwierciedlającą wysoki poziom usług i gościnności oraz nowo wyremontowany produkt. Warszawski Sheraton od zawsze słynął z wybornej kuchni azjatyckiej. Początkowo była to restauracja The Oriental, która w 2013 przeszła remont (a potem, w 2019, kolejny) i zmieniła nazwę na inAzia. Dziś to najlepsza azjatycka restauracja w stolicy według rankingu Tripadvisor. Szefem kuchni inAzi i całego hotelu, łącznie z Sheraton Catering, jest Marcin Sasin.

W hotelu do dziś spotkamy pracowników, którzy otwierali go w 1996 roku. Warszawski Sheraton to nie tylko świetny hotel dla gości, ale też atrakcyjny pracodawca. Hotel niezmiennie od ćwierćwiecza chwalony jest za prestiżową lokalizację, najwyższe standardy gościnności, wygodne pokoje, doświadczenie w organizacji konferencji i wyśmienitą kuchnię. – Cieszymy się, że możemy kontynuować tradycję wspaniałej kuchni i gościnności, a także doskonałego miejsca spotkań dla gości korporacyjnych i odwiedzających Warszawę w czasie wolnym – mówi Angela Saliba, dyrektor Sheraton Grand Warsaw.

Wiemy, jak będzie wyglądał pierwszy w Polsce hotel voco Grupa Kapitałowa Polskiego Holdingu Hotelowego jako pierwsza wprowadza na polski rynek markę voco należącą do sieci InterContinental Hotels Group (IHG). Pod szyldem tej marki funkcjonować będzie Hotel Katowice. FBT – Pracownia Architektury i Urbanistyki przedstawiła zwycięski projekt, na podstawie którego obiekt będzie dostosowany do wymogów sieci IHG. Hotel Katowice położony jest w samym sercu Katowic. W bezpośrednim sąsiedztwie katowickiego „Spodka”, Międzynarodowego Centrum Kongresowego oraz sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Dzięki tej lokalizacji goście korzystający z obiektu mają swobodny dostęp do kluczowych punktów aglomeracji: zabytków kultury, centrów handlowych, rozrywkowych, a także naukowych. – Voco Katowice będzie pierwszym hotelem tej marki, otwartym w Polsce. Nie raz już

podkreślałem, że mamy duże doświadczenie we wprowadzaniu nowych marek na rynek. Jesteśmy przekonani, że marka voco da nową jakość hotelowi Katowice, w którym – ze względu na doskonałą lokalizację – będą mogli zatrzymać się zarówno goście biznesowi, jak i turystyczni. Wierzę, że dzięki podjętym działaniom nasz hotel będzie wyróżniał się na tle innych obiektów i umocni swoją pozycję na turystycznej mapie Katowic – podkreśla Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

9


Tu oddycha się historią

fot. Karolina Jóźwiak

WYWIAD NUMERU

120 LAT BRISTOL, A LUXURY COLLECTION HOTEL WARSAW! 10

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik


WYWIAD NUMERU

Aż 120 lat historii, tradycji, wspomnień, anegdot. Legendarny Hotel Bristol kryje w sobie temperament Ignacego Jana Paderewskiego, głos Jana Kiepury, ducha Wojciecha Kossaka, a także doświadczenia i emocje znamienitych postaci, które przekroczyły jego próg. Kryształową windę, jak karetę z bajki, uwielbiane przez Warszawiaków florentynki, tętniący życiem Bar Kolumnowy – świadek wielu znakomitych rozmów i spotkań. Także wiele opowieści, tajemnic i legend, które w najpiękniejszy sposób, od dekad, przybliżają gościom trzej Panowie – Sławek, Michał i Paweł – Concierge Hotelu Bristol. W rozmowie opowiedzieli nam o wyjątkowości swojego zawodu, nietuzinkowych oczekiwaniach gości, sytuacjach, które ujmują, wzruszają, czy w niebagatelny sposób wpływają na nich samych.

ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK

W pełni identyfikuję się z Hotelem Bristol. To jest mój drugi dom.

Sławomir Oleksiak Concierge

C

Nigdy nie byłem związany z branżą hotelarską i nie miałem w tym kierunku, ani wykształcenia ani doświadczenia. Po powrocie z trzyletniego pobytu w Szwecji, szukałem swojego miejsca na ziemi. Gdy dowiedziałem się, że prowadzona jest rekrutacja do nowo otwieranego Hotelu Bristol, skierowałem swoje kroki do tymczasowego biura, które znajdowało się nieopodal obiektu. Tam urzędowała ówczesna dyrektor do spraw HR. Zaproponowała mi rozmowę kwalifikacyjną. Po niej byłem przekonany, że nie mam szans, aby się dostać. Dlatego też spokojnie, dalej poszukiwałem innej pracy. Niespodziewanie zadzwonił telefon z zaproszeniem na kolejne spotkanie. Wtedy już z kierowniczką recepcji i do tego też działu trafiłem. Pamiętam moment, gdy po raz pierwszy przekroczyłem próg hotelu. To było zderzenie kolorystyki szarych marmurów, włoskich – najlepszych na świecie, jak nas uczono – z przepięknymi wagnerowskimi dekoracjami w pastelowych kolorach. To było moje pierwsze zauroczenie wnętrzem. Następnie podczas zwiedzania hotelu miałem okazję poznać ówczesnego szefa kuchni, Kurta Schellera. Dziś dobrze

fot. Karolina Jóźwiak

Czy pamięta Pan swoją rozmowę kwalifikacyjną? Jak wspomina Pan pierwszy dzień pracy?

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

11


znana postać, wtedy wzbudzała zainteresowanie swoją aparycją, sumiastymi wąsami, wysoką kucharską czapą, bluzą szefa z wyhaftowanym nazwiskiem i logo Hotelu Bristol oraz patkami z flagami Szwajcarii. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie także podróż naszą, słynną kryształową windą, która w połączeniu z nowoczesną technologią była niesamowita. Jadąc nią można było z obserwować wnętrza. Była to podróż królewską karocą.

Następnie zapewne rozpoczęła się obsługa i pierwsze kontakty z gośćmi. Czy kogoś szczególnie Pan wspomina? Myślę, że w tym miejscu powinienem oddać hołd Charliemu Wattsowi, perkusiście The Rolling Stones, który niedawno zmarł. Był gościem naszego hotelu dwa razy. W czasie pierwszego tourne zapamiętałem go z krótkiej rozmowy, gdy poprosił o szklankę gorącego mleka. Bardzo kontrastowało to z osobą Micka Jaggera, który w otoczeniu pięknych dziennikarek, najczęściej w barze, brylował opowiadając różnego rodzaju historie. Charlie Watts zawsze stał z boku. Zawsze wyciszony, spokojny. Podczas jego drugiej wizyty w Bristolu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zatrzymał się u nas prywatnie, z żoną w drodze do Janowa Podlaskiego na aukcję koni. Gdy dotarł do hotelu trafił akurat na czas, w którym mieliśmy mnóstwo check-outów. Wtedy przez nikogo nierozpoznany, stanął na końcu kolejki

12

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

i z cierpliwością czekał na swoją porę. Gdy go zobaczyłem, wybiegłem, aby przywitać tego wybitnego perkusistę. Tak ujęło go i rozbawiło to moje powitanie, a także wspomnienie szklanki mleka z pierwszej wizyty, że później wrócił do mnie i podziękował. Było to dla mnie duże przeżycie. Ja chłopak z robotniczego Bródna miałem zaszczyt spotkać tak wielkiego muzyka, słynnego Stonesa, który pofatygował się osobiście, aby podziękować, że rozpoznałem go i zabawiłem historią. Z ogromnym wzruszeniem i radością wspominam również osobę pewnej pani, która po wielu latach wróciła do Polski. Jej dziadek wyemigrował w 1904 roku do Ameryki, z małej podłódzkiej wioski. Ostatni raz widział swoją rodzinę w 1928 roku. Pani Leslie zauważając, że interesują mnie jej opowieści, powierzyła mi cel swojej podroży. Chciała bowiem wrócić do rodzinnej miejscowości dziadka i odkryć swoje korzenie. Posiadała tylko akt urodzenia i listy z rodziną z 1995 roku. Jako, że uwielbiam tego rodzaju śledztwa i zagadki, dotarłem do tego miejsca. Udało mi się zdobyć kontakt do członków rodziny Pani Leslie. Gdy do nich zadzwoniłem, wyczuwałem ogromne poruszenie. Zorganizowałem jej transfer i przejazd do tej miejscowości. Kiedy do nas wróciła, rzuciła mi się na szyję. Później otrzymałem list, w którym dziękowała mi za ten wkład. Napisała w nim, coś co dobrze zapamiętałem: „Różnicę między hotelami dobrymi a doskonałymi stanowią ludzie, którzy są w nich zatrudnieni”.


WYWIAD NUMERU

Na swojej drodze spotyka Pan niezwykłych ludzi, którzy często mają nietypowe życzenia. Jakie były najbardziej zaskakujące? W szerokiej gamie obowiązków Concierge, począwszy od tych najprostszych, jak robienie rezerwacji, zdobywanie biletów, promocja miasta, bycie ambasadorem hotelu i marki, czy odnajdywanie rzeczy zgubionych, są także wyjątkowe realizacje. Jedną z takich, w których miałem okazję uczestniczyć, było zorganizowanie walentynkowego bukietu w magicznej liczbie 777 długich, pięknych, czerwonych róż. Było to wyzwanie logistyczne, gdyż trzech kamerdynerów musiało wnosić tę kompozycję po schodach. Do windy się bowiem nie zmieściła. Pamiętam też jak jedna z par, która wybierała się na ślub znajomych, zleciła mi załatwienie butelki koniaku Rémy Martin Ludwik XIII w cenie bagatela 12 tys. zł. Oczywiście następnego dnia życzenie zostało spełnione, choć musiałem wykonać kilka telefonów. Dobry Concierge charakteryzuje się tym, że ma zdolność wyszukiwania kontaktów. Mamy bardzo szeroką listę naszych partnerów. Książkę telefoniczną, którą tworzyliśmy wraz z moimi kolegami, przez ostatnie 29 lat. Oczywiście dzielimy się naszymi kontaktami, bo jak brzmi dewiza naszego Stowarzyszenia Les Clefs d’Or – „Od przyjaźni do doskonałości”.

błyskotliwym. Odznaczać się poczuciem humoru, umieć się pięknie wysławiać. Według mnie nawet tembr głosu ma ogromne znaczenie. Pamiętam, jak jedna z dziennikarek pisma modowego, podczas touru po hotelu, słuchając mnie powiedziała: „Panie Sławku, seks jest między uszami” (śmiech).

Przypuszczam, że na przestrzeni tych blisko 30 lat, pojawiały się pewne pokusy na zmiany. Co zdecydowało, że nadal jest Pan związany z Hotelem Bristol? Po pierwsze w pełni identyfikuję się z Hotelem Bristol. To jest mój drugi dom. Przychodzę tu z przyjemnością, ponieważ atmosfera jest niepowtarzalna, rodzinna. Ja po prostu czuję się tutaj dobrze. Każdy dzień w naszej pracy jest inny, spotykamy mnóstwo różnych ludzi, mamy kontakt z wieloma kulturami. Mimo swoich lat, nigdy nie czułem się wypalony. Mało tego, uważam że wraz z kolegami wprowadzamy wiele świeżości i witalności do Hotelu Bristol (śmiech).

Panie Sławku, gorąco dziękuję za rozmowę.

Czy była to sytuacja, która sprawiła Panu najwięcej satysfakcji, czy były jeszcze jakieś inne, równie wyjątkowe? Jednakowo traktuję każde wyzwanie. Zawsze, gdy uda mi się kogoś zadowolić, czuję się spełniony – zawodowo, jako człowiek i jako profesjonalista. Jestem dumny zarówno wtedy, gdy oprowadzam po hotelu dwie ważne osobistości, z których jedna, jak się okazuje, była w przeszłości zaangażowana w kampanię wyborczą Ronalda Reagana i wtedy gdy oprowadzam wycieczki z domu dziecka w Strobowie, którym jako hotel się opiekujemy. Jest mi przyjemnie, gdy opowiadam dzieciakom o hotelu, czy np. o swoim spotkaniu z Cristiano Ronaldo. Wtedy czuję się prawdziwym ambasadorem obiektu i wychowawcą nowych pokoleń. Wiem, że każdy z tych młodych ludzi może kiedyś zostać hotelarzem, naszym kolegą po fachu.

A może przytoczy Pan jakąś ulubioną historię, którą opowiada gościom? Jedną z moich ulubionych postaci związanych z hotelem jest Jan Kiepura. Gdy w 1958 roku, będąc u szczytu sławy, przyjechał do Polski, tysiące Warszawiaków wyległo na ulicę, aby przywitać chłopaka z Sosnowca. Wtedy ktoś w tłumie krzyknął: Jasiu śpiewaj! Kiepura stanął na dachu taksówki i zaśpiewał. Oczywiście nie wystarczyło to zgromadzonym i znów ktoś powtórzył: Jasiu śpiewaj! Wtedy Kiepura wszedł na narożny balkon hotelu i dla ukochanych widzów oraz słuchaczy wykonał słynną arię „Brunetki, blondynki”. Do dziś pielęgnujemy te piękne chwile, organizując regularnie koncerty balkonowe, a nawet świąteczny mapping i występy chóru, z myślą o mieszkańcach Warszawy.

Kim jest dobry Concierge? Jest doskonałym organizatorem. Świetnym słuchaczem. Musi wykazywać się empatią, być godnym zaufania, dyskretnym, wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

13


WYWIAD NUMERU

Concierge jest jak magik. Dostaje jakieś życzenie i musi tak zaczarować rzeczywistość, aby je spełnić.

się, że nie ma takiej funkcji, ale zaproponowano mi pracę na stanowisku Concierge. Pani, która przeprowadzała rozmowę, zapytała czy wiem, na czym polega ta praca. Ja akurat wiedziałem, ponieważ będąc na praktykach studenckich w Kanadzie czasem zatrzymywałem się w hotelach wyższej klasy, gdzie był Concierge. Wiedziałem więc mniej więcej czym się zajmuje taka osoba. Pomyślałem: „Czemu nie!”. Po kolejnych kliku rozmowach otrzymałem informację, że zostałem przyjęty. Później dowiedziałem się, że swoje dokumenty do pracy w Bristolu złożyło ponad 6 tys. osób. Spośród nich 2,5 tys. zostało zaproszonych na rozmowę. Ostatecznie zatrudniono 352 osoby. W tym mnie. Ciekawe jest w tym wszystkim to, że zawsze bardzo interesował mnie budynek Hotelu Bristol. Jako student UW często przechodziłem obok. Zawsze myślałem o tym miejscu, jak wyglądał wcześniej, co się tu działo. Dużo też czytałem.

fot. Karolina Jóźwiak

Aż Pan tu trafił i został na blisko 30 lat. Jak wspomina Pan pierwszy dzień pracy?

Michał Sawczuk

C Concierge

Czy pamięta Pan moment, w którym pomyślał Pan o pracy w Bristolu? Wszystko zaczęło się od spaceru po Krakowskim Przedmieściu. Przechodząc obok budynku Hotelu Bristol zobaczyłem bardzo długą kolejkę, ciągnącą się przez całą ulicę Ossolińskich. Zapytałem jednej z osób w niej stojącej, do czego ta kolejka. Dowiedziałem się, że właśnie trwa nabór pracowników do hotelu, który wkrótce ma zostać ponownie otwarty. Choć wcześniej nie przypuszczałem, że będę pracować w hotelarstwie, pomyślałem, że może warto złożyć swoją aplikację. Zanosiłem więc CV do biura tymczasowego, które znajdowało się na tyłach obecnego budynku Ministerstwa Kultury. Tak naprawdę nie wiedziałem, na jakie stanowisko aplikować, a więc napisałem, że chciałbym być asystentem dyrektora. Podczas pierwszej rozmowy, dowiedziałem

14

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

Do pracy zostaliśmy przyjęci 6 listopada 1992 roku, jednak przez miesiąc mieliśmy szkolenia z obsługi gości i systemów komputerowych. Dopiero 5 grudnia rozpoczęliśmy już właściwą pracę. Pamiętam, że pierwszego dnia byłem nieco spanikowany, niepewny czy wszystko będzie działało, czy będę potrafić rozmawiać z gośćmi. Poza tym, mimo że hotel był otwarty, to pewne działy nie były jeszcze uruchomione. Np. spa czy basen. W lobby nie było wszystkich mebli. To powodowało, że goście przychodzili i pytali czy to na pewno jest Bristol, czy jest otwarty. Musieliśmy zapewniać, że hotel działa i zapraszaliśmy do nas. Wtedy wszyscy gości byli przeze mnie odprowadzani do pokoi. Pierwszym zadaniem było sprawdzenie lotów dla gości. Dziś to jest bardzo proste. Jednak wówczas, trzeba było po pierwsze dokładnie zapisać życzenia gości, dodzwonić się do LOT-u i podczas rozmowy telefonicznej dopytać o loty, ceny, godziny i zarezerwować odpowiedni. Później bardzo szybko musiałem zacząć orientować się w tym, co dzieje się w mieście. Poznać miejscowe restauracje, teatry, galerie. Cały czas musimy być na bieżąco z tym, co jest grane na warszawskich deskach, w kinach, jakie wystawy warto odwiedzić, na jakie koncerty się wybrać, gdzie zjeść. Oczywiście posiadamy różnego rodzaju foldery o Warszawie i mapki, jednak goście oczekują od nas własnych rekomendacji.

Jakie było najbardziej zaskakujące życzenie, z którym się Pan spotkał? Pamiętam taką sytuację, że otrzymaliśmy kiedyś zapytanie, czy podczas pobytu istnieje możliwość zorganizowania kąpieli w szampanie. Nie byłem pewien czy to żart, czy rzeczywiście ktoś ma takie życzenie. Zorientowałem się, jaka jest pojemność wanny. Wyliczyłem, że to ok. 100 l i że trzeba użyć ok. 150 butelek. Biorąc pod uwagę cenę szampana, nawet niezbyt drogiego, to wyszłoby dobre kilkadziesiąt tysięcy. Odpisałem, że z przyjemnością zorganizujemy taką kąpiel i proponujemy konkretny szampan, podałem jego cenę. Otrzymaliśmy mail zwrotny, że gość chciał tylko sprawdzić, jaka będzie nasza reakcja i czy my, jako Bristol jesteśmy w stanie spełnić takie życzenie. Nasza praca polega na tym, aby zrealizować każdą prośbę gościa. Oczywiście nie podejmujemy się wykonania takich, które przekraczają granice moralne bądź prawne.


WYWIAD NUMERU

Proszę powiedzieć o tych osobach, które najbardziej wpisały się w Pana pamięć... Na pewno zapamiętałem pewnego zamożnego rosyjskiego biznesmena, który był naszym gościem kilka lat temu. Przyleciał do Warszawy prywatnym samolotem, a ja miałem przywitać go i odebrać z lotniska. Gdy jechaliśmy już w stronę hotelu,

zacząłem opowiadać o naszej stolicy. Jednak on mi przerwał i powiedział, że bardzo dobrze zna Warszawę, gdyż w latach 90. mieszkał tu i handlował na Bazarze Różyckiego. Zapytał mnie wówczas, czy można tam jeszcze zjeść pyzy oraz flaki, jak kiedyś, bo chciałby się tam wybrać i przypomnieć sobie ten smak. Bardzo mnie to wtedy zaskoczyło. Właściciel jednego z rosyjskich banków przylatuje prywatnym samolotem i nie

pyta mnie o luksusowe restauracje w mieście, tylko o pyzy na Pradze (śmiech). Mamy wielu stałych gości, którzy dobrze nas znają i na temat których my wiemy bardzo dużo. Gdy są w Bristolu spełniamy ich oczekiwania jeszcze zanim je wyrażą. Wiem np. jaką kawę lubi pewien pan profesor. Za każdym razem się dziwi i jest mu

miło, gdy pytam: Jak zawsze cappuccino na bazie podwójnego espresso?

Jakie wydarzenia wymagają od Pana największego zaangażowania? Na pewno wiele pracy wkładamy w wizyty dużych grup VIP, zespołów muzycznych czy sportowych. To wymaga od nas wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

15


WYWIAD NUMERU

A czego goście najchętniej wysłuchują od Pana? Często wracam do momentu rekrutacji w 1992 roku, opowiadając o tych 6 tys. osób, które aplikowało i 352, które ostatecznie przyjęto. Dziś niestety wygląda to zupełnie inaczej. Ubolewam nad tym, że w obecnych czasach zawód hotelarza nie jest już tak pożądany. Uczniowie ze szkół nie są przekonani do tej pracy. Nie ma w nich takiego zapału, jaki był w nas na początku drogi zawodowej.

Jakie cechy musi posiadać dobry Concierge? Na pewno powinien być cierpliwy, umieć słuchać. Musi mieć ogólną wiedzę z różnych dziedzin. Pracować pod presją czasu. Potrafić załatwiać różnego rodzaju sprawy, wiedzieć gdzie zadzwonić, jak znaleźć pewne informacje. Na przykład: dzwoni gość i pyta, gdzie kupić posłanie dla pieska, z którym przyjechał do hotelu. To posłanie oczywiście musi mieć określone wymiary, kolor i być wykonane z danego materiału. Wtedy my mając niewiele czasu, bo przecież piesek czeka, musimy przeanalizować, gdzie najszybciej można kupić taką rzecz, dowiedzieć się, czy będzie dostępna zgodnie z wymaganiami i możliwe w jak logistyki, zaangażowania w przygotowania, pilnowania terenu wokół obiektu.

Jakie sytuacje Pana wzruszyły, ujęły? Chciałabym wspomnieć o jednej sytuacji, która zostanie w mej pamięci na zawsze. Pewnego razu otrzymaliśmy maila od Amerykanina, który napisał, że wie iż Polska wysyłała swoje wojska do Afganistanu i Iraku. Zapytał czy znałem żołnierza, który pojechał na tę wojnę i zginął lub słyszałem o takim. Ja osobiście – na szczęście – nie znałem nikogo takiego, ale obiecałem, że się zorientuję w tej sprawie. Zadzwoniłem do Ministerstwa Obrony Narodowej. Tam nie za bardzo chciano podać mi jakiekolwiek informacje. Zadzwoniłem zatem na Cmentarz Powązkowski. Tam powiedziano mi, że niedawno w wyniku wybuchu miny pułapki zginął polski żołnierz. Pojechałem na cmentarz, aby odnaleźć grób tego mężczyzny. Pamiętam, że była wczesna wiosna, leżał śnieg. Odgarnąłem go i zrobiłem zdjęcie. Wysłałem do gościa i opisałem historię tego żołnierza. Okazało się, że zginął tuż przed zakończeniem misji, przed powrotem do domu. Po jakimś czasie ten Amerykanin przyjechał do nas. Udał się na cmentarz. Na grobie tego żołnierza zostawił bukiet kwiatów i list, w którym było napisane, że dziękuję mu za udział w misji, że przykro mu, że poświecił swoje życie. List podpisany był: Wdzięczny Obywatel Stanów Zjednoczonych… Muszę przyznać, że ta historia mocno mnie ujęła. Byłem zadowolony z siebie, że zainteresowałem się tym. Poświęciłem chwilę swojego czasu, a sprawiłem komuś radość.

Często otrzymujecie podobne maile? Tak. Ludzie z całego świata piszą do nas, gdy np. szukają informacji o swoich przodkach, a wiedzą, że byli naszymi gośćmi. Ostatnio zgłosił się do nas Polak mieszkający w Londynie, który pisze książkę o Warszawie, a jej fabuła odbywa się m.in. w Hotelu Bristol. Chciał doprecyzować, jak w latach 40. i 50. wyglądał hotel, jak byli ubrani kelnerzy i kelnerki, jakie były ceny.

16

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

najkrótszym czasie wrócić do gościa z odpowiedzią lub już gotowym legowiskiem. Poza tym Concierge musi mieć w sobie coś z dyplomaty, być dyskretny, umieć dotrzymać tajemnicy. Być czujny. Mogę powiedzieć, że Concierge jest jak magik. Dostaje jakieś życzenie i musi tak zaczarować rzeczywistość, aby je spełnić.


fot. Karolina Jóźwiak


WYWIAD NUMERU

Czy, gdy sprawa dotyczy działań poza granicami Polski korzystacie z pomocy kolegów Concierge z innych krajów? Tak, oczywiście. Jesteśmy w stałym kontakcie. Pomagamy sobie, współpracujemy ze sobą. Staram się osobiście poznawać innych Concierge. Uwielbiam podróżować i bardzo często odwiedzam różne kraje. Mam ich na swoim koncie już ponad 100. Zawsze, gdy gdzieś jestem, odwiedzam hotele, w których pracują Concierge. Rozmawiam z nimi, czasem wręczam jakiś upominek z Polski. Podróżowanie i poznawanie innych kultur czy narodowości bardzo pomaga mi w codziennej pracy. Czasem zdarza się, że przyjeżdżają goście z odległych krajów, którzy są mocno zaskoczeni, że znam ich państwo, a nawet miasto, z którego pochodzą, gdyż np. sam miałem okazję je odwiedzić. Wtedy wywiązuje się między nami ciekawa rozmowa. Gdy mówię gościom z Ameryki, jakie Stany udało mi się zobaczyć, często są zdziwieni i mówią, że odwiedziłem więcej niż oni (śmiech).

Która przestrzeń w hotelu jest Pana ulubioną i dlaczego? Bar. Uwielbiam patrzeć na tłumy gości, którzy z muzyką w tle rozmawiają ze sobą, piją ulubione trunki, czują się zrelaksowani i odprężeni. Drugim takim miejscem jest nasza wyjątkowa

Paweł Owczarek Concierge

K

kawiarnia. Popularna nie tylko wśród gości, ale także warszawiaków. Z tym miejscem związana jest pewna anegdota. Od lat goście wraz z zamówioną kawą otrzymują naszą florentynkę (kruche ciastko z migdałami i karmelem – przyp. red.). Kilkanaście lat temu, gdy pracę u nas rozpoczął nowy dyrektor, wpadł na pomysł, aby zastąpić ją czekoladową pralinką. Bardzo szybko okazało się, że goście nie zaakceptowali tej zmiany. Byli oburzeni, że nie ma już florentynek. Wręcz zażądali ich powrotu do Café Bristol. Oczywiście po krótkiej nieobecności, ulubione ciasteczka warszawiaków, wróciły do oferty kawiarni.

Z pewnością na przestrzeni tych kilkudziesięciu lat były chwile zawahania i pokusy na zmiany. Co zdecydowało, że ostatecznie Pan został? Oczywiście pokusy są, także na zmianę zawodu, aby zająć się zupełnie czymś innym. Jednak przez te wszystkie lata tak bardzo polubiłem ten hotel, że nigdy nie zdecydowałem się na zmianę. Jestem tu spełniony. Każdy dzień jest inny, nie wiem co mnie czeka, a to mnie fascynuje.

Panie Michale, serdecznie dziękuję za rozmowę.

Miejsce, w którym jesteśmy, zobowiązuje.

Którego z gości Pan najbardziej zapamiętał?

Jaka jest najbardziej fascynująca i tajemnicza historia o hotelu? Miejsce, w którym jesteśmy, zobowiązuje. 120 lat historii, tajemnic, zabawy, spotkań. Przede wszystkim to budynek, który miał szczęście przetrwać I i II wojnę światową. Sam fakt, że przetrwał, jest powodem do wielkiej dumy.

18

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

fot. Karolina Jóźwiak

Nie był to żaden VIP, osoba z pierwszych stron gazet, tylko kilkunastoletni chłopiec. Przyjechał do Bristolu, bo dużo o nim słyszał. Miałem okazje oprowadzać go po obiekcie. Opowiadałem historię hotelu, trochę rozmawialiśmy. Po jakimś czasie otrzymałem od niego list. Dziękował za to, że poświęciłem mu czas. Na kartce wklejone było nasze zdjęcie (opowiadając o tej sytuacji Pan Paweł pokazuje mi list od chłopca – przyp. red.). To było dla mnie bardzo wzruszające. Tym bardziej, że jak się później dowiedziałem od jego mamy, chłopiec był osobą skrytą i nieśmiałą. Napisanie tego listu wymagało od niego przełamania pewnych barier. Zrobił to podobno pierwszy raz w życiu, co świadczyło, jak istotne było to dla niego. Dla mnie praca Concierge to proza życia. Jestem po to, aby spełniać życzenia i to robię. Często nie zastanawiam się nad tym, jaka będzie reakcja gościa. Po prostu wykonuję swoje obowiązki. Jeśli później okazuje się, że gość jest zadowolony, że spełniłem jego oczekiwania, jestem zadowolony i dalej robię swoje.


CONCIERGE HOTELU BRISTOL I REDAKTOR KAROLINA STĘPNIAK W APARTAMENCIE PADEREWSKIEGO Przyznam, że najbardziej urzeka mnie postać Paderewskiego. Kiedy zaczynałem przygodę z Bristolem wiedziałem, że wielkim człowiekiem był. Jednak prawie 30 lat pracy tutaj „zmusiło” mnie do odkrywania tej osoby. Dziś jestem jego fanem. To w tym miejscu (Apartamencie Paderewskiego – przyp. red) odbywało się posiedzenie jego gabinetu. To tutaj, gdy został premierem, spotykali się członkowie rządu. Tu jako minister spraw zagranicznych przyjmował polityków ze świata. Wokół niego i jego pobytu w hotelu jest mnóstwo opowieści. Jestem dumy, że tu tworzyła się historia Rzeczpospolitej, kształtowała się niepodległość Polski. Tu oddycha się historią.

Gdzie w hotelu czuje się Pan najlepiej? Tak naprawdę cały hotel jest przestrzenią, którą uwielbiam. Zarówno piwnice, jak i pokoje, korytarze, recepcję. Znam go od podszewki. Natomiast emocje są w Apartamencie Paderewskiego. Mogę dotknąć sofy na której siedziała Marlene Dietrich i balkonu, z którego śpiewał Jan Kiepura. Mam świadomość powagi tego miejsca. Gdy chodzę po korytarzu na trzecim i czwartym piętrze, myślę o tym, że Wojciech Kossak miał tu swoją pracownię. Nie każdy ma takie szczęście, aby być tak blisko historii tak wielu osób, w miejscu pracy.

fot. Karolina Jóźwiak

Czy kiedykolwiek pomyślał Pan o innym sposobie na życie niż ten zawód? Oczywiście pojawiały się wątpliwości, jednak ten czas tak szybko leci, a każdy dzień spędzony w hotelu przynosi tyle nowych wyzwań, że nie rozważałem na poważnie zmiany. Idąc w ślad za guru hotelarstwa, który mnie ukształtował, przyjąłem założenie, że muszę zaakceptować taki stan rzeczy i takie życie, albo po prostu zmienić pracę. Zdecydowanie wybrałem to drugie.

Jak wygląda współpraca między Concierge w ramach Stowarzyszenia Les Clefs d’Or? Początki Concierge to XI wiek. Zachód, francuskie zamki. Wtedy szlachta Europy Zachodniej zaczęła się bogacić, podróżować i myśleć o urozmaiceniu sobie życia. Concierge to inaczej stróż domu. Miał ułatwiać im życie. Ubolewam na tym, że w dzisiejszych czasach słowo Concierge jest nadużywane. Używane jest przy okazji biur, galerii handlowych, czy zwykłego apartamentowca. Jestem dumy, że należę do grona 12 Concierge w Polsce, jednak tak naprawdę złote klucze traktuję jako symbol. Obowiązki Concierge są jasno określone. Niezależnie od tego czy posiada się te piny w klapach marynarki, czy nie, należy wykonywać je w stu procentach i z dumą.

Panie Pawle, bardzo dziękuję za rozmowę. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

19


PULS HOTELI

MERCURE KATOWICE CENTRUM Wraz z początkiem września zlokalizowany w samym centrum miasta Mercure Katowice Centrum został otwarty dla gości. Motywem przewodnim hotelu jest wykorzystanie ekologicznych rozwiązań z myślą o lokalnym dziedzictwie. Obiekt został zaprojektowany w myśl filozofii green & clean, a jego fasadę pokrywa największa w mieście ściana z naturalnymi roślinami. – Ludzie są coraz bardziej świadomi zmian środowiskowych, które zachodzą dookoła nich. Większą uwagę przykładają także do podejmowania decyzji na temat podróży – czy to przy wyborze środka transportu czy miejsca, do którego jadą – mówi w ekskluzywnej rozmowie z nami dyrektor hotelu Andrzej Kleeberg.

20

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

ANDRZEJ KLEEBERG


PULS HOTELI

ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK

P

ekologicznie i odpowiedzialnie

Przygotowanie hotelu do otwarcia przypadło na wyjątkowy i niespotykany dotychczas czas dla branży hotelarskiej. W jaki sposób ta sytuacja wpłynęła na podejmowanie decyzji i działania związane z uruchomieniem obiektu? Cała inwestycja zaczęła się jeszcze w połowie 2019 roku. Z uwagi na poziom zaawansowania prac i zabezpieczenie finansowe, inwestor – firma UBM Development – zdecydował się kontynuować budowę. Natomiast w tym roku, już na późniejszym etapie prac, zaburzenie łańcucha dostaw dawało się momentami odczuć. Na szczęście jednak, dzięki zaangażowaniu zespołów zarówno po stronie Accor, jak i inwestora, udało się znaleźć rozwiązanie. Dzięki temu zoptymalizowaliśmy wpływ opóźnień i dotrzymaliśmy terminu otwarcia. Planowaliśmy uruchomienie hotelu na 1 września i tak też się stało.

dogodnym miejscem zarówno na pobyty biznesowe, jak i indywidualne. Trzecim atutem jest sama filozofia marki Mercure, która czerpie z regionalnego dziedzictwa i lokalności każdej destynacji. W naszym przypadku uwidacznia się to przede wszystkim w designie hotelu, który odzwierciedla zarówno przemysłową przeszłość Katowic, jak i kierunek zielonej transformacji. Właśnie takim mocnym akcentem jest chociażby wspomniana zielona ściana. Odwołanie do śląskiej tradycji widoczne jest również w ofercie gastronomicznej, dlatego w menu nie mogło zabraknąć rolady śląskiej czy kołocza śląskiego. Nasze dania łączymy z winami m.in. od polskich dostawców. Dzięki temu chcemy stać się rozpoznawalnym miejscem na gastronomicznej mapie miasta, do odwiedzenia którego zapraszamy także mieszkańców Katowic.

Jakie są główne zalety hotelu? Jakie są Państwa metody, działania mające na celu wyróżnienie się na katowickim rynku?

Powiedział Pan o kilku rozwiązaniach proekologicznych. Mógłby Pan jeszcze wspomnieć o innych wartych przytoczenia?

Największym atutem Mercure Katowice Centrum są rozwiązania zgodne z filozofią, jaka przyświecała nam przy powstawaniu całego hotelu, czyli green & clean. Najbardziej widocznym tego symbolem jest zielona ściana na fasadzie budynku. Jest to największa tego typu ściana w mieście i zdaje się, że także w Polsce. Do podlewania roślin wykorzystujemy wodę deszczową, którą zbieramy w podziemnym zbiorniku. Ponadto w hotelu na szeroką skalę ograniczyliśmy wykorzystanie plastiku poprzez m.in. zastosowanie kosmetyków w większych opakowaniach wielokrotnego użytku. Staramy się ograniczyć zużycie papieru w codziennym wykorzystaniu. Goście mają możliwość zamówienia room serwisu przez aplikację w telefonie. Wszelkie informacje o naszych usługach również zamieszczamy w formie cyfrowej. To tylko niektóre z ekologicznych rozwiązań, jakie z dumą wdrożyliśmy w Mercure Katowice Centrum. Niewątpliwą zaletą dla naszych gości jest lokalizacja w samym centrum Katowic, w odległości 100 m od dworca kolejowego i autobusowego. Nasz hotel sąsiaduje z głównym punktami miasta – Międzynarodowym Centrum Kongresowym, Halą widowiskową „Spodek” czy Muzeum Śląskim. To czyni nas

Wspominałem już o redukcji zużycia plastiku, to dziś bardzo ważne. W pokojach serwujemy gościom wodę w szklanych butelkach, natomiast w kuchni stosujemy dystrybutory z wodą, które są zamontowane na bufecie śniadaniowym czy w punktach gastronomicznych. W całym budynku zastosowaliśmy

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

21


PULS HOTELI

Czy według Pana filozofia oparta na rozwiązaniach i działaniach proekologicznych wpłynie znacząco na zainteresowanie obiektem przez gości? Czy już to obserwujecie? W zapytaniach gości czy klientów korporacyjnych, które do nas spływają widzimy zainteresowanie tym, jakie rozwiązania proekologiczne stosujemy. Firmy coraz częściej patrzą na to, jakimi działaniami CSR może pochwalić się ich potencjalny partner, np. hotel, i czy wpisuje się w ich założenia społecznej odpowiedzialności biznesu. Ta rosnąca świadomość wpływu biznesu, jak i indywidualnego konsumenta na środowisko to ważny trend, którego rosnąca popularność bardzo nas cieszy.

Czyli według Pana działania CSR i dbanie o środowisko są przyszłością hotelarstwa? A może już teraźniejszością? Tak, myślę, że to już się dzieje, to jest nasza rzeczywistość. Ludzie są coraz bardziej świadomi zmian środowiskowych, które zachodzą. Większą uwagę przykładają także do podejmowania decyzji na temat podróży – czy to przy wyborze środka transportu czy miejsca, do którego jadą. Coraz częściej liczy się, czy dana firma lub obiekt stara się minimalizować wpływ na środowisko, czy np. pomaga lokalnym społecznościom. To bardzo ważne, by dbać i promować tak dobre zachowania wśród wszystkich nas oraz inspirować biznes do wprowadzania ekologicznych rozwiązań, bez względu na branżę czy szerokość geograficzną.

zaawansowany system zarządzania, który pozwala nam kontrolować i optymalizować zużycie energii. Nie widać go na co dzień, ale umożliwia nam bardzo dokładne monitorowanie wszystkich instalacji i systemów. Dzięki temu jesteśmy w stanie wychwycić miejsca, w których możemy zastosować optymalizację wykorzystania energii czy wody lub znaleźć jakiekolwiek nieprawidłowości. Sprawia to, że mamy możliwość zapobiegać niekontrolowanemu marnotrawstwu, z czego jesteśmy dumni.

22

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

Czy poprzez działania proekologiczne, tworzenie zielonych przestrzeni, chcecie zmienić postrzeganie Katowic jako miasta przemysłowego? Jak najbardziej. Myślę, że możliwość zrealizowania tego projektu właśnie w Katowicach najlepiej podkreśla oblicze miasta i zmian, jakie w nim zachodzą. Sam jestem pod ogromnym wrażeniem transformacji, która ma miejsce w Katowicach. Pamiętam to miasto sprzed 10-15 lat. Ten obraz całkowicie odbiega od tego, co zastałem tu teraz. Katowice stały się bardzo zielonym miastem i cieszę się, że taka inwestycja jak nasza, została


PULS HOTELI

wykorzystać obecne możliwości i działać w ramach obowiązujących zasad, żeby zdobyć bazę klientów i ich zaufanie. Mamy nadzieję, że dzięki temu, bez względu na sytuację w branży, goście pozostaną z nami.

W jaki sposób dotychczasowe doświadczenie wykorzystuje Pan w Mercure Katowice? Czy udało się Panu przenieść pewne metody zarządzania? Czy jednak to miejsce jest inne i trzeba odmiennie podchodzić do sprawy?

zrealizowana w samym sercu miasta. Dzięki temu wpisujemy się w nowe oblicze i nową przyszłość Katowic.

Jakie są główne założenia działań marketingowych prowadzonych przed otwarciem i aktualnie? Na jakich kanałach się opieracie? W związku z sytuacją w całej branży działania rozpoczęliśmy z dużym wyprzedzeniem, przyjmując pierwszych potencjalnych klientów już w maju i czerwcu. Jednak dzięki temu zauważyliśmy, że zainteresowanie hotelem jest wysokie, co potwierdziło słuszność przyjętej filozofii i wyboru marki. Co więcej, z wyprzedzeniem udało się nam podpisać pierwsze umowy biznesowe. Duża zasługa w tym całego zespołu, znajomości lokalnego rynku i wsparcia ze strony Accor, lidera branży hotelarskiej. Dzięki połączeniu wspólnych sił udało się nam dotrzeć do bazy kontaktów poprzez różne kanały dystrybucji, takie jak choćby online travel agencji czy kanały GDS. Działamy też w mediach społecznościowych, żeby zachęcać przede wszystkim lokalną społeczność do wizyty w naszym hotelu. Chcemy, by Mercure Katowice Centrum było także miejscem spotkań dla wszystkich mieszkających w Katowicach.

Jak wygląda strategia hotelu, zważywszy na obecną sytuację w branży i obostrzenia? Dzięki wyszkolonym zespołom i wsparciu międzynarodowej sieci, jesteśmy dobrze przygotowani do funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Nasz hotel posiada certyfikat ALL SAFE label, który jest gwarantem maksymalnego bezpieczeństwa sanitarnego w obiektach Accor na całym świecie. Dodatkowo przeszliśmy wdrożenie procesów sanitarnych przeprowadzonych przez Accor we współpracy z AXA. Dzięki temu, każdy odwiedzający nasz hotel może czuć się w pełni bezpiecznie, a wspomniany wcześniej certyfikat jest tego doskonałą gwarancją. Niezależnie od sytuacji w branży, nasze sale konferencyjne również cieszą się sporym zainteresowaniem w zakresie spotkań biznesowych, szkoleń czy nawet tele- lub wideokonferencji. Aktualnie, z uwagi na niepewność związaną z możliwymi restrykcjami, prowadzimy krótkoterminową strategię, skupiając się na operacyjności w perspektywie najbliższych miesięcy. Mamy podpisane umowy na pobyty związane z wydarzeniami, które będą odbywać się w mieście. Chcemy maksymalnie

Sam proces otwierania hotelu jest dla mnie czymś nowym, jeżeli chodzi o sposoby zarządzania i budowania zespołu. Wcześniej pracowałem w obiektach z ugruntowaną pozycją i zespołami, więc to bardzo cenne doświadczenie. To, co przenoszę z innych hoteli i to, czego nauczyłem się do tej pory, to ważne by mieć otwarty umysł. Słucham zespołu i zawsze wychodzę z założenia, że każdy może wnieść cenne uwagi oraz pomysły, które mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Nie działam wyłącznie według swoich schematów, zawsze jestem otwarty na inne perspektywy.

Jeśli chodzi o przyszłość polskiego hotelarstwa, to jest Pan optymistą czy pesymistą? Muszę przyznać, że w tym temacie jestem optymistą. Myślę, że z powodzeniem branża się odbuduje. Zajmie to na pewno trochę czasu, ale widać, że potencjał jest bardzo duży. To pokazują choćby wyniki hoteli w sezonie letnim. Ludzie są głodni wyjazdów, podróży, odwiedzania nowych miejsc i zdobywania kolejnych, niezapomnianych przeżyć. Uważam, że to nie zniknie. Dodatkowo, biznes także wyczekuje możliwości powrotu wyjazdów, spotkań. Jakość budowy relacji przez kanały wirtualne nie jest taka sama, co przy spotkania osobistych. Konferencje, targi czy inne wydarzenia na żywo z pewnością wrócą, ale na pewno nie w takim wymiarze jak, choćby w 2019 roku. Jak donoszą niektóre badania, około 10-15 proc. podróży służbowych już nie wróci w przyszłości. Bez wątpienia ostatnie miesiące były czasem dynamicznych zmian, które składają się na nową rzeczywistość. Nie zmienia to faktu, że pasja do podróżowania i dzielenia chwil z najbliższymi wciąż jest w nas. I to daje dobrą prognozę na najbliższą przyszłość.

Tego Państwu życzę. Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

23


MARIUSZ PALIWODA

PULS HOTELI

chill... 24

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK

PRZESTRZEŃ, W KTÓREJ KAŻDY MOŻE POCZUĆ SIĘ JAK U SIEBIE ibis Styles Kraków Centrum swoich pierwszych gości przyjął 15 września, dołączając tym samym do rodziny obiektów marki Accor. W hotelu powstał Chill #53 cafe&bar – wdrożony po raz pierwszy w Polsce nowy koncept restauracyjny Accor. W rozmowie z nami Mariusz Paliwoda, Food and Beverage Manager hotelu opowiedział m.in. o jego założeniach oraz specjalnych propozycjach dla gości.

i

ibis Styles Kraków Centrum zaprosi gości do zupełnie nowej przestrzeni gastronomicznej, zaprojektowanej w myśl pierwszego w Polsce konceptu CHILL. Jaka jest jego główna idea? Założenia? Koncepcja CHILL Bar jest czymś zupełnie nowym. W Polsce zadebiutuje właśnie w ibis Styles Kraków Centrum. Za inspirację posłużył nam siostrzany koncept Chill #08 Bar znajdujący się w Londynie. Zmieniliśmy wiele elementów, chcąc zaadaptować koncepcję na polski rynek. Głównym założeniem jest stworzenie wygodnego i komfortowego miejsca, w którym można zjeść coś smacznego, spotkać się z przyjaciółmi na lunch, wypić wysokiej jakości kawę, choćby w trakcie porannej pracy. Z kolei wieczorem zapraszamy wszystkich na drinka, relaks z najbliższymi lub choćby kameralną randkę. A wszystko to w designerskich wnętrzach


PULS HOTELI

i na bardzo wygodnych kanapach, które rzadko możemy spotkać w restauracjach.

Rola gastronomii hotelowej zmienia się, restauracje i bary są jeszcze bardziej otwarte na gości lokalnych. Jak Chill #53 cafe&bar wpisuje się w ten trend? Celem, jaki przyświeca konceptowi CHILL jest całkowita zmiana wizerunku restauracji hotelowych. Zazwyczaj ludzie postrzegają je jako mało atrakcyjne lub bardzo drogie i w efekcie omijają szerokim łukiem, myśląc, że niczego ciekawego tam nie znajdą. Naszą ambicją jest, żeby lokalni goście zaczęli postrzegać nas jako swój własny przystanek w drodze do pracy, miejsce na spotkania służbowe lub na relaks po zakończonym dniu. Nasz Chill #53 cafe&bar obala dotychczasowe mity o hotelowych restauracjach.

W jaki sposób? Co było inspiracją do aranżacji miejsca i stworzenia klimatu w Chill #53 cafe&bar? Ideą naszego miejsca jest stworzenie klimatu, jaki posiadamy we własnym domu. Dlatego też zapewniamy naszym gościom wygodne i kameralne warunki do wypoczynku, spotkań czy rozkoszowania się smakołykami z menu. Tworzymy przestrzeń, w której każdy może poczuć się jak u siebie, a do tego napić się wyśmienitej kawy w ulubionej filiżance. Każdy z nas ma taką w domu. Warto też zwrócić uwagę, że samo picie kawy już dawna nie jest

tylko zwykłym odruchem zdobywania kofeiny, a pewnego rodzaju rytuałem i sposobem na spędzenie czasu w towarzystwie. Jak najbardziej wpisuje się to w nasz koncept. Mam nadzieję, ze goście docenią nasz wkład w ten zwyczaj. Z racji tego, że działamy w hotelu, dbamy o naszych gości hotelowych, ale z naszą ofertą chcemy dotrzeć głównie do lokalnych mieszkańców.

Jaką ofertę zaproponuje CHILL? Jaką kuchnię, dania, dodatki? Czym będzie się wyróżniać? W naszej restauracji każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno turyści, mieszkańcy Krakowa, jak i pracownicy okolicznych biur. Dla tych ostatnich mamy choćby pyszną poranną kawę, ofertę bajgli „take away”, ciasta do kawy oraz gotową kartę na porę lunchową. Do tego serwujemy wyśmienite, wysmażane na miejscu burgery w zestawie z lokalnym piwem, które jest wytwarzane specjalnie dla nas przez Browar Górniczo-Hutniczy. Jakość produktów, dań i dodatków oraz współpraca z lokalnymi dostawcami oraz partnerami jest dla nas bardzo ważna. Chcemy, by dzięki wyjątkowemu menu i atmosferze ludzie sami przekonali się o standardzie restauracji, wracali do niej, a także polecali ją innym. Jeżeli zaś chodzi o specyfikę menu, nie ograniczamy się do jednego rodzaju kuchni. Stawiamy na pastrami, będziemy mieć również makarony czy żeberka lub antrykot. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

25


PULS HOTELI

Ludzie bardzo lubią takie dania, a na co dzień nie zawsze mają okazję przyrządzać je w domu. Dlatego mogą odwiedzić naszą restaurację. W zgodzie z motywem przewodnim hotelu ibis Styles Kraków Centrum, jako ukłon w stronę miejscowej historii zaproponujemy gościom także regionalne akcenty, choćby w postaci pstrąga ojcowskiego. Nad jakością i dobrym smakiem potraw czuwa nasz młody i ambitny szef kuchni – Michał Kopciński, którego wiedzę i doświadczenie można będzie sprawdzić i odczuć na talerzu. Wierzę, że każdy gość będzie pod wrażeniem.

Wspominał Pan, że stawiacie na wysoką jakość produktów. Proszę zatem powiedzieć, w jaki sposób szukają Państwo i dobierają dostawców, którzy swoimi produktami wpisują się w koncept Chill #53 bar&cafe? Przejście przez proces wyboru dostawców było dosyć długie. Jakość produktu jest dla nas najważniejszą kwestią, dlatego starali-

Mamy również polskie alkohole, m.in. wódki czy gin. Szukając dostawców, wraz z zespołem odwiedzaliśmy wiele różnych miejsc, w których próbowaliśmy i smakowaliśmy wszelakich dań czy napojów, m.in. rozmaitych kaw. Na tej podstawie wyłoniliśmy grupę naprawdę fajnych partnerów. Można powiedzieć, że cała oferta i menu, to efekt naszych kubków smakowych.

Jak będzie prezentować się oferta śniadań? W ramach konceptu ibis Styles śniadania zapewniamy każdemu gościowi hotelowemu. Sam bufet robi ogromne wrażenie, a nie zamykamy się wyłącznie na hotel. Z naszego bufetu mogą skorzystać też goście z zewnątrz i sąsiedzi, na co liczymy. Przygotowaliśmy również krótką ofertę śniadaniową, dla tych, którzy chcą skorzystać z indywidualnych propozycji. Mogę zapewnić, że będzie kolorowo i bardzo smacznie.

Otwarcie obiektu przypadnie na trudny czas dla branży HoReCa. Czy według Pana zmieniło to oczekiwania gości w stosunku do oferty gastronomicznej hotelu? śmy się znaleźć takich dostawców, którzy w pełni spełniają nasze wymagania. Współpracujemy z miejscową palarnią, która specjalnie dla nas będzie wypalać dwie mieszanki kawy. Jedną przeznaczoną do czarnych kaw, a drugą do mlecznych. Tak jak wspominałem, nawiązaliśmy też współpracę z lokalnym browarem.

Muszę przyznać, że ostatnie miesiące dla gastronomii to niezwykle wyjątkowy czas. Jednak w ciągu wielu lat mojej pracy w branży, mogę powiedzieć, że świadomość gastronomiczna Polaków na przestrzeni ostatnich lat bardzo się rozwinęła. Na pewno miały na to wpływ różne programy kulinarne oraz rozpowszechnienie podróży zagranicznych. Polacy patrzą na to, co jedzą, jak jedzą, z czego składają się dania. Jesteśmy na wysokim poziomie, jeśli chodzi o podejście do jedzenia. Kiedyś miałem wrażenie, że szukamy miejsc, w których możemy zjeść coś nowego, coś, czego do tej pory nie jedliśmy. I nadal w niektórych przypadkach tak jest. Jednak dziś coraz częściej chcemy zjeść to, co znamy i lubimy. Chętnie wracamy do miejsc, w których jest smacznie. Zwracamy uwagę na to, jak podane jest danie na talerzu, na jakiej porcelanie, na wykorzystane dodatki i co ważniejsze na obsługę, która jak kiedyś nie musi być już sztywna, wolimy jak jest na luzie. Szukamy miejsc, gdzie możemy zjeść i napić się komfortowo i swobodnie, nie spieszyć się. Raczej rzadko wybieramy wysokiej klasy restauracje, w których nie zawsze czujemy się dobrze. Atmosfera odgrywa znaczącą rolę. Dlatego sądzę, że nasz koncept jest bardzo atrakcyjny.

Dziękuję za rozmowę. 26

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik



CATALINA SUSAN

PULS HOTELI

Cykl Dyrektorzy hoteli sieci Marriott w Polsce

HOTEL?

TO JEST TO!

Kocha sport, podróże, ale przede wszystkim swoją pracę. Nie uciekła nawet przed wojną. To kobieta, która niczego się nie boi. Czyli najciekawsze momenty w karierze Cataliny Susan, nowej dyrektor hotelu Sheraton w Sopocie.

ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK

28

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik


PULS HOTELI

D

Dlaczego hotelarstwo? Czy kiedykolwiek pracowałaś w innej branży? W banku. Zaraz po skończeniu uniwersytetu. I wiedziałam, że to nie jest to. Od dziecka marzyłam o tym, aby pracować w hotelu. Kochałam podróżować, odwiedzać nowe miasta i zatrzymywać się w różnych hotelach. W nich tyle się dzieje. Nigdy nie można się nudzić, natomiast można znakomicie się rozwijać. Za to kocham moją pracę i dlatego bank zamieniłam na hotel. Spotykanie ludzi z całego świata, przedstawicieli różnych kultur wymaga bardzo różnego podejścia i elastyczności – to też cenię.

Wspomniałaś, że kochasz podróże... Tak, ostatnio zwłaszcza lokalne. Poznać piękno kraju, w którym się mieszka. Zrozumieć ludzi, kulturę – to ułatwia funkcjonowanie w każdej sferze życia. Co więcej, lubię poznawać nowe języki. Już nie mogę się doczekać pierwsze lekcji polskiego. To będzie dopiero ćwiczenie umysłu. Za rok, mam nadzieję, będę mogła choć w podstawowy sposób się z Wami komunikować w Waszym języku! W ogóle rozmawianie w tym samym języku ma kilka plusów. Dla mnie to przede wszystkim skracanie dystansu. A skoro podróże, to zbieranie magnesów ze wszelkich podróży po świecie. Zdobią całą moją lodówkę (śmiech).

Jakie masz jeszcze pasje? Sport. Najbardziej lubię grupowe zajęcia – spinning, body combat, cross fit, body pump. Wspólne ćwiczenia motywują jeszcze bardziej niż uprawienie sportu w pojedynkę. Pojawia się czynnik konkurencji i uruchamia ambicja. Początki były trudne, zwłaszcza, gdy brałam dwie lekcje następujące po sobie. Zawsze mówiłam sobie wtedy: Dasz radę. Musisz. I dałam.

Jakie jest Twoje największe sportowe osiągnięcie?

MOST W SKALNYM MIEŚCIE W KHNDZORESK w weekendy. No więc pełniłam taką funkcję któregoś weekendu. Jeden z gości nie odbierał telefonu. Nie wiedzieliśmy, co się z nim dzieje i postanowiliśmy wraz z pracownikiem ochrony

To to, że ciężko pracując, byłam w stanie poświęcać 10-12 godzin tygodniowo na zajęcia z fitnessu. Byłam z siebie dumna, bo udało mi się dokonać tego, co inni uczestnicy zajęć robili od lat. Sport traktuję jako źródło, dzięki któremu staje się silniejsza. Nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Dbasz o ciało, na chwilę zapominając o bożym świcie. Uwielbiam to uczucie!

wejść do pokoju. Okazało się, że gość był tak pijany, że zasnął

Trzy najbardziej szalone przygody w Twojej 21-letniej karierze?

aż tak źle. Inna rzecz, że chyba uratowałam mu życie. Jak się po-

1. Fiskalne zamknięcie miesiąca – i to zaledwie po dwóch miesiącach pracy w hotelu (Catalina Susan karierę w hotelarstwie zaczynała od działu finansowego – przyp. red.). Nie spałam do trzeciej rano. To był pierwszy raz, kiedy w pracy popłakałam się. Nie pamiętałam wszystkich kroków, które trzeba wykonać w systemie, zamykając miesiąc. Ale zrobiłam to. Bez żadnego błędu. 2. Dyżurny menadżer to osoba, która de facto pełni funkcję dyrektora hotelu wtedy kiedy jego nie ma, na przykład

w wannie. Mój kolega z ochrony nie miał odwagi, aby sprawdzić, czy gość żył, od razu zadzwonił po karetkę. Ale ja byłam na tyle dzielna, że założywszy rękawiczki, postanowiłam dotknąć szyi gościa. Żył – wyskoczył z wanny i dotknął mojej dłoni. Nie byłam przestraszona, raczej na odwrót: cieszyłam się, że nie jest z nim tem okazało był bliski śpiączki wątrobowej. 3. Po ponad roku na stanowisku dyrektora hotelu Courtyard w Budapeszcie dostałam telefon od mojego szefa. Ponieważ to była niedziela, myślałam, że coś się dzieje. Ale nie. Powód telefonu był zupełnie inny. Chciał się dowiedzieć, czy chciałabym zostać dyrektorem w innym hotelu – a na decyzję miałam 24h. To był Erywań. Powiedziałam „tak”! Podpisałam dokumenty, nie będąc nigdy wcześniej w Armenii... wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

29


PULS HOTELI

Rzuciłam torebkę, komputer, zdjęłam buty i zaczęłam go gonić. Ktoś z gości postanowił mi pomóc. W końcu udało nam się go dogonić, zaraz przed tym, jak niemalże wtargnął do Executive Lounge. To było na pewno niezwykle zabawne patrzeć na mnie biegnącą po korytarzu hotelu w pogoni za kotem. Kilka ładnych chwil śmieliśmy się do siebie razem z gościem.

A przerażająca sytuacja? Listopad zeszłego roku w Erywaniu. Noc po zakończeniu wojny z Azerbejdżanem. Usłyszałam strzały przed hotelem. W dwie minuty ubrałam się i zeszłam do lobby. W drodze zastanawiałam się, jak wojsko azerskie wtargnęło na główny plac Erywania? I czy przed hotelem jest teraz wojna? Przypomniały mi się czasy, kiedy byłam w wojsku. To było w trakcie studiowania na uniwersytecie. Ale to były tylko szkolenia, a nie prawdziwa wojna. Kiedy dobiegłam do lobby, zobaczyłam tylko twarze smutnych Armeńczyków na skwerze przed hotelem. Byli źli, że wojna się skończyła, ponieważ stracili niektóre terytoria. Próbowali atakować budynki rządowe, ale na szczęście na wrogich spojrzeniach się skończyło. Zarządzanie hotelem w kraju, w którym jest wojna, to prawdziwe wyzwanie. Wiesz, że Twoi pracownicy są niemalże na pierwszej linii frontu. Ale nie chciałam ewakuować się z kraju, bo wiedziałam, że zespół potrzebuje wsparcia jak nigdy. Wspólnymi siłami pokonaliśmy wszystkie przeszkody tak, by hotel mógł normalnie funkcjonować.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w Sopocie.

WODOSPAD JERMUKA W ARMENII Wylądowałam na lotnisku w stolicy Armenii. Była noc. Spojrzałam wokół siebie i pomyślałam – jak bardzo ja jestem szalona! Bez dłuższego namysłu, tak po prostu, opuściłam ten piękny Budapeszt... Ale jak tylko dojechałam do centrum miasta i zobaczyłam lokalizację hotelu, pomyślałam, że to będzie świetna przygoda. Pokochałam to miejsce od pierwszego wejrzenia. Nigdy nie będę żałować przeprowadzki do Erywania. Armenia to piękny kraj i wspaniali ludzie.

Największe Twoje osiągnięcie w karierze to... Delegacja 17 wysokiej rangi polityków – w tym prezydentów i premierów – podczas Szczytu Międzynarodowej Organizacji Frankofonii. Skupia rządy państw, które posługują się językiem francuskim. Szczyt odbył się w Erywaniu, w naszym Marriotcie. To była niezwykle skomplikowana pięciodniowa operacja, ale daliśmy radę i wyszło świetnie.

Zabawny moment? To było niedawno, w pandemii, kiedy pracowałam w Armenii. I mieszkałam w hotelu. Kupiłam sobie kota. Któregoś dnia zostawiłam na chwilę otwarte drzwi od pokoju i kot uciekł na korytarz.

30

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

O ROZMÓWCZYNI Catalina Susan ma ponad 20-letnie doświadczenie w branży hotelarskiej. Karierę w Marriott Int. rozpoczynała w dziale finansowym. Najpierw była zastępcą dyrektora finansowego w JW Marriott Bucharest Grand Hotel, a później w Marriott Warsaw. W 2006 wróciła do JW Marriott w Bukareszcie, aby objąć stanowisko dyrektor finansowej. Od 2012 sprawowała to samo stanowisko w Marriott Warsaw. Ponieważ zawsze marzeniem Cataliny było zostanie dyrektorem generalnym, zaczęła się do tego przygotowywać właśnie w warszawskim hotelu, odbywając szereg szkoleń w innych działach. W marcu 2016 roku Catalina Susan objęła po raz pierwszy stanowisko dyrektor generalnej w Courtyard by Marriott Budapest City Center. Pod jej przewodnictwem hotel osiągał znakomite wyniki, które były bardzo doceniane przez jego właścicieli. Latem 2017 roku Catalina została dyrektorem generalnym Armenia Marriott Hotel Yerevan, gdzie mimo trudnej sytuacji politycznej, a także pandemii dzielnie przewodziła swojemu zespołowi. We wrześniu 2021 roku nadszedł czas na Polskę i słynny sopocki Sheraton.



PULS HOTELI

ROBIMY PRZERWĘ Z CONDO

Jeden z największych inwestorów na rynku hotelowym w Polsce, Zdrojowa Invest poinformowała o zmianie strategii biznesowej: zawieszeniu dalszych inwestycji na rynku condohoteli i skupieniu się na budowie oraz sprzedaży apartamentów wakacyjnych. Najnowsza taka inwestycja powstaje już w Świnoujściu. Natomiast Zdrojowa Hotels utrzymuje pozycję lidera hoteli w polskich kurortach jako operator.

Z

drojowa Invest to nie tylko prekursor, ale i lider rynku condohoteli w Polsce. Dotychczas zrealizowała budowę 13 obiektów w systemie condo w największych polskich miejscowościach

32

wypoczynkowych nad morzem i w górach. Do tego zarządza dwoma hotelami finansowanymi w sposób konwencjonalny. Obiekty znajdują się głównie w Kołobrzegu, Świnoujściu oraz Szklarskiej Porębie.

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

Jak informuje Jan Wróblewski, współzałożyciel grupy Zdrojowa Invest & Hotels, jego firma podjęła decyzję o wycofaniu się z kolejnych inwestycji na tym rynku. – Robimy przerwę, w najbliższych latach nie planujemy

kolejnych inwestycji condo. Postanowiliśmy skupić się na dotychczasowych hotelach na rynkach, na których jesteśmy mocni oraz budowie apartamentów wakacyjnych – zapowiada. – Pandemia znacznie przetasowała


PULS HOTELI

proporcje w turystyce. Miejska ma niską frekwencję, a wypoczynkowa z kolei jest przesycona na rynku condo. Jednocześnie ciągle wzrasta popyt na tak zwany second home, czyli apartamenty na własne potrzeb z opcją wynajmu. Szczególnie wysokie zainteresowanie nimi utrzymuje się w najlepszych miejscowościach wypoczynkowych. Stąd wynika nasza zmiana strategii biznesowej – wyjaśnia Jan Wróblewski. W ślad za decyzją firmy idzie więc większa dywersyfikacja inwestycji w najpopularniejszych miejscowościach wypoczynkowych. Jak precyzuje przedstawiciel Zdrojowej, wszystkie nowe działania są podejmowane po to,

apartamentów wakacyjnych podkreśla Jan Wróblewski.

Ostatnie szanse na inwestycję Firma nie ukrywa, że na pandemii dużo straciła, a jej plany rozwoju zostały pokrzyżowane. Budowa kolejnych condohoteli została wstrzymana, bo – jak wyjaśnia Jan Wróblewski – zbyt duże nasycenie inwestycji condo na rynku powoduje, że o inwestora trzeba walczyć obietnicami. Zyskują więc głównie inwestorzy, ale biznes musi się też opłacać operatorowi, bo w przeciwnym razie i tak w końcu odbije się to na właścicielach jednostek. Zdrojowa w lipcu br. otworzyła ostatni ze swoich condohoteli – Radisson Resort Kołobrzeg.

kupnie pokoju hotelowego można zarabiać rozsądnie, do 6 proc. jego wartości rocznie przez wiele lat, a jednocześnie odpoczywać we wszystkich obiektach po kosztach w ramach Zdrojowa Club – wylicza Jan Wróblewski. Otwarty właśnie hotel jest zatem ostatnią szansą na tego typu inwestycję w Zdrojowej. Inwestorów kuszą gotowe apartamenty w obiekcie światowej marki oraz wyraźne odbicie się krajowej turystyki po pandemii, dzięki któremu Kołobrzeg wyprzedził Warszawę i Kraków pod względem liczby udzielonych noclegów gdzie spadek był największy. Ceny apartamentów zaczynają się na bardzo atrakcyjnym, na dzisiejszym rynku nieru-

kolejny świnoujski apartamentowiec – Baltic Park Loft. Budynek wejdzie w skład kompleksu przy nadmorskiej promenadzie, w którym znajdują się już hotele Hilton i Radisson Blu. Jednak w przeciwieństwie do nich, Baltic Park Loft zaoferuje nabywcom 83 głównie dwu – i trzypokojowe apartamenty wakacyjne. Jak podkreśla Zdrojowa, mieszkańcy apartamentowca będą mogli korzystać ze wszystkich udogodnień kompleksu, takich jak aquapark, spa, restauracje, bary, kręgielnia, ścianka wspinaczkowa czy tarasy i kawiarnia widokowa. Teren budowy już jest przygotowany, a same prace rozpoczną się jesienią. – Przykład Świnoujścia pokazuje, że realizowana przez nas

STAWIAMY NA APARTAMENTY WAKACYJNE aby wykorzystać obecne trendy i związany z nimi potencjał inwestycyjny, a tym samym odbić się finansowo po wywołanym pandemią kryzysie turystyki. – Dotychczasowe obiekty Zdrojowej to duża sieć, a długoterminowe korzyści to najważniejsza cecha relacji partnerów biznesowych, zwłaszcza w segmencie condo i hotelarstwie. Dlatego zarządzanie obiektami hotelarskimi z portfolio Zdrojowej jest dla nas priorytetem, a pomogą nam w tym wyniki ze sprzedaży

Budowa obiektu rozpoczęła się przed pandemią i musiała być kontynuowana pomimo niesprzyjającej koniunktury. – Zdecydowaliśmy się na dokończenie kołobrzeskiego Radissona, aby nie zwiększać kosztów finansowania i nie stracić pozycji lidera na bardzo konkurencyjnym miejscowym rynku. Ugruntowaliśmy w nim 30 proc. udział i jako jedyna firma prowadzimy tam dwa obiekty pod międzynarodowymi markami: Royal Tulip oraz właśnie Radisson. Natomiast na

chomości, poziomie 399 tys. zł. – Warto dodać, że ewentualna późniejsza sprzedaż lokali jest ułatwiona, bo wyjątkowo, w stosunku do deweloperów, obsługujemy rynek wtórny własnych projektów, dotychczas wszyscy osiągali zysk, a z transakcjami nie ma większych problemów – dodaje Wróblewski.

Nowa koncepcja wypoczynku Hotele zastąpią teraz apartamenty. Nowe inwestycje Zdrojowej w ten segment rynku otwiera

zmiana strategii wynika nie tylko z korzystania i kształtowania trendów oraz zabezpieczenia biznesu, ale jest także wyjściem naprzeciw oczekiwaniom klientów. Turyści coraz częściej oczekują większego metrażu, a z drugiej strony w tym przypadku, co wyjątkowe, mogą korzystać z rozbudowanych usług hotelowych dostępnych przejściem podziemnym. Mamy nadzieję, że nasze kolejne inwestycje będą wypełniać te potrzeby – podsumowuje Jan Wróblewski.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

33


PULS HOTELI

XVII OGÓLNOPOLSKIE REGATY ŻEGLARSKIE HOTELARZY 2021 ZA NAMI

Polskie Hotele Niezależne – Harmony Polish Hotels już po raz XVIII zorganizowały Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie Hotelarzy, które odbyły się w dniach 20-22 września br. w Hotelu Amax w Mikołajkach. Nasza redakcja również miała okazję uczestniczyć w tym wyjątkowym wydarzeniu. 34

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik


PULS HOTELI

T

egorocznym hasłem przewodnim regat były „ZMIANY…”, które w największym stopniu dotknęły w ostatnim czasie hotelarzy. – Należy szczególnie docenić możliwość spotkania naszej branży, by oprócz integracji i sportowej, zdrowej rywalizacji, rzecz jasna w duchu przyjaźni, móc wspólnie zastanowić się nad tym jak zachodzące zmiany przekierować na pozytywne kierunki, rozwój i wspólną współpracę. To dla nas czas inspirujących dyskusji nad tym co wszyscy razem i każdy z osobna może dziś zrobić, aby jak najlepiej odnaleźć się w nowych realiach, by zwyczajnie nie osiąść na mieliźnie przeciętności. Tegoroczne regaty po raz kolejny pokazały, że nawet jeśli przychodzi nam zwątpić w „bezpieczny port”, łatwiej o nowe horyzonty możliwości, ponieważ nikt z nas nie jest w tej podróży sam – mówi Elżbieta Lendo, prezes zarządu Harmony Polish Hotels i dodaje: – Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim hotelarzom, przyjaciołom, żeglarzom, którzy docenili możliwość bycia z nami, po prostu razem, znowu po tej samej stronie brzegu…

W tym roku do udziału w przygodzie pod żaglami zgłosiło się siedemnaście załóg hotelarzy z całej polski, m.in. załoga Polskiego Holdingu Hotelowego. – Dziękujemy Harmony Polish Hotels za zaproszenie do udziału w XVIII Ogólnopolskich Regatach Żeglarskich. Cieszymy się, że jako zespół Polskiego Holdingu Hotelowego mogliśmy wspólnie

z innymi hotelarzami brać udział w zawodach i wprowadzić trochę sportowej rywalizacji na mazurskie wody. To wydarzenie po raz kolejny pokazało, że hotelarze są solidarni i mogą wspólnie nie tylko podejmować działania dla dobra całej naszej branży, ale też dobrze się razem bawić, co jest szczególnie ważne w tych trudnych, pandemicznych czasach – podkreślił Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingu Hotelowego. Ponadto udział w wydarzeniu wzięły reprezentacje: INX Design Hotel – Kraków, Osada Jak Tu Ładnie – Górkło, Port Lake Resort & SPA – Stare Sady, Sunport Ekomarina – Stare Sady, Klub Mila – Kamień, Termy Warmińskie – Lidzbark Warmiński, hotel Willa Port – Ostróda, hotel Warszawa – Augustów, hotel Skal – Ustronie Morskie, hotel Amax – Mikołajki, jak również firma Profitroom. Regaty Hotelarskie to spotkanie wyczekiwane przez nas cały rok. Wyjątkowa, radosna atmosfera towarzysząca zakończeniu sezonu wakacyjnego, wymieszana z odrobiną sportowej rywalizacji

daje doskonałe połączenie. Mimo odległości i transferu z drugiego końca Polski nigdy się nie wahamy. Jesteśmy już zapisani na kolejne edycje w 2022 roku. Dziękujemy za możliwość wzięcia udziału w tej wyjątkowej imprezie – mówi Mateusz Zieliński Business Development Director Profitroom Po zakończonych wyścigach zorganizowanych na jeziorze Mikołajskim organizatorzy zaprosili wszystkich uczestników spotkania na uroczystą kolację, podczas której ogłoszone zostały wyniki regat oraz wręczone zostały puchary i nagrody. Tegoroczne regaty wygrała załoga hotelu Roberts Port Lake Resort & SPA. Na podium znalazły się również załogi Jak Tu Ładnie oraz Profitroom, zajmując odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Najlepszą załogą z Grupy Harmony Polish Hotels została załoga hotelu Willa Port. Wszystkim uczestnikom gratulujemy doskonałej formy i rywalizacji w prawdziwie przyjaznej atmosferze. Kolejna edycja dopiero za rok, ale organizatorzy już teraz serdecznie zapraszają wszystkich na XIX Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie Hotelarzy, które odbędą się we wrześniu 2022 r.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

35


ZARZĄDZANIE I PERSONEL

POST COVID

JAK LIDERZY MOGĄ ZMIENIAĆ SPOSÓB MYŚLENIA? COVID-19 będzie z nami przez wiele miesięcy, a może nawet lat. Pandemia wprowadziła wiele zmian do naszego codziennego życia, a jednym z największych wyzwań będzie poradzenie sobie w tymi zmianami.

ANETA YKEMA ZAŁOŻYCIELKA I DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCA HOTELIART

R

zeczywistość jest taka, że trzon ludzkiej natury, wpisany w nas wiele tysięcy lat temu, nie został zbudowany po to, by zmieniać się szybko i łatwo, mądrze. Ludzie i organizacje zostały zaprojektowane głównie tak, aby były wystarczająco wydajne i niezawodne, aby zapewnić przetrwanie. Mamy zdolność do innowacji i tworzenia nowych nawyków lub produktów. Ale ta

36

zdolność nie jest najpotężniejszą siłą w tak dynamicznie zmieniających się okolicznościach. Dobrze rozwinięte i dojrzałe przedsiębiorstwa wypracowały wszelkiego rodzaju mechanizmy, struktury i standardy, które mają za zadanie zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa. Dlatego nawet, gdy firmy dostrzegają nowe zagrożenia, często nie są w stanie zmienić się wystarczająco

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

lub szybko, aby sprostać wyzwaniom. Liderzy mają teraz możliwość skupienia się na myślach, uczuciach i przekonaniach, które ostatecznie decydują o tym, czy ludzie się zmienią. Wybitny sukces jest często przypisywany kilku wybitnym liderom. Jest prawda w spostrzeżeniu, że jednostka może mieć przesadny wpływ w pewnych sytuacjach. Jednak najskuteczniejsza zmiana

wynika z mobilizacji większego przywództwa od znacznie większej liczby osób. Przywództwo polega na ustalaniu kierunku i wizji na przyszłość, dopasowywaniu ludzi wokół tej wizji, a następnie motywowaniu i inspirowaniu ich do działania. Przywództwo mobilizuje ludzi do pokonywania istotnych barier, tworzenia trudnych zmian, a w skrajnych przypadkach osiągania naprawdę


ZARZĄDZANIE I PERSONEL

PARTNEREM CYKLU JEST

część ósma

Cykl Guest Experience

tempo, podobnie do tego, co zwykle znajdujemy w dojrzałym przedsiębiorstwie. Dobrze działający system dualny może wspierać wiele osób, które chcą pomóc w zmianach (w sposób wykraczający poza zakres ich pracy).

Praca nad sobą

zadziwiających rezultatów. Wszystko to należy skontrastować z zarządzaniem, które można z pożytkiem zdefiniować jako zestaw struktur, polityk i działań, które umożliwiają systemom ludzi oraz technologii niezawodne i wydajne działanie, pomimo rozmiaru lub zasięgu geograficznego. Nie chodzi jednak o rezygnowanie z zarządzania, a dodanie do niego innego przywództwa. Na tym etapie znajduje się równowagę między zwinnym, adaptacyjnym, przedsiębiorczym sposobem pracy, podobnym do start-upu a bardziej niezawodnymi, wydajnymi procesami, aby utrzymać codzienne

Aby zademonstrować przywództwo i inspirować przywództwo od innych, konieczne jest, aby aktywować własne pozytywne nastawienie do zmian, których jest tak wiele w obecnych czasach. Bardzo ważne jest skupienie się na możliwościach uczenia się i rozwoju oraz konkretne myślenie o roli, którą możesz odegrać w swoim hotelu. Pomocne może być zadanie sobie pytań typu: Do czego może przyczynić się zmiana? Jak będę się czuł(a) w związku z tą zmianą i co pozytywnego ona wniesie? W jakie zmiany jestem osobiście zaangażowany(a)? Jakie są najciekawsze lub najbardziej ekscytujące zajęcia przede mną? Zarządzanie własnym nastawieniem i motywacją jako lidera pozwala lepiej rozpoznawać zagrożenia, ignorować hałas, który nie dotyczy prawdziwych kryzysów, być wzorem do naśladowania autentycznego podekscytowania (i budować to samo autentyczne podekscytowanie u innych) i zacząć podejmować przydatne działania w związku z nadchodzącymi możliwościami siebie i dla hotelu. Lekcja z obecnej pandemii i wysokiego poziomu niepewności, którą wszyscy odczuwamy jako jednostki i organizacje, jest taka, że nasilające się szybkie i złożone zmiany stają się nową normą. Można założyć, że rosnąca potrzeba współpracy i pracy zespołowej w organizacjach doprowadzi do tego, że coraz więcej osób będzie zapewniać nietrywialne przywództwo, które robi różnicę. Role i funkcje zawodowe stały się bardziej wyspecjalizowane, a potrzeba integracji przyspieszyła. Nie jest już możliwe, aby kilku liderów na szczycie organizacji posiadało wszystkie wymagane informacje lub umiejętności, aby podejmować

dobre decyzje dotyczące różnorodnych działań na dynamicznym rynku XXI wieku. Z operacyjnego punktu widzenia oznacza to rozwój zespołów pracowników przyczyniających się do sukcesu hotelu, a nie opieranie się wyłącznie na wybranych jednostkach, budowanie motywacji opartej na angażowaniu nie tylko głowy, ale i serca; konieczność działania nie tylko poprzez formalną hierarchię oraz zarządzanie, ale bardziej nieformalne sieci i przywództwo. Na wyższych szczeblach zarządzania jednym z najważniejszych zadań będzie w coraz większym stopniu tworzenie warunków

zachęcających do przywództwa zewsząd, angażując swoich pracowników w hotelu, ufając im oraz dając im możliwość działania i podejmowania decyzji – Empowerment. Zmiana roli pracowników w organizacjach rozpoczęła się już w wielu kontekstach i środowiskach. W czasach po pandemii COVID-19 należy zmienić swój mindset, swój sposób myślenia o przywództwie: nie jako odpowiedzialności kilku wyjątkowych, charyzmatycznych jednostek, ale raczej jako zbiorze zachowań, które wszyscy możemy przejawiać w pewien sposób.

O AUTORZE Hotelarz z pasją i 15 letnim międzynarodowym doświadczeniem zawodowym zdobytym w prestiżowych sieciach hotelowych, takich jak: Best Western, Orbis, Small Luxury Hotels, Accor Hotels, Lindner Hotels AG, InterContinental® Hotels Group w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii i Polsce. Ekspertka w dziedzinie sprzedaży, zarządzania kluczowym klientem (Key Account Management) oraz MICE (Meetings, Incentives, Conference, Events). Zarządzała wiodącymi klientami korporacyjnymi oraz rządowymi (Ambasady, Delegacja Unii Europejskiej przy ONZ, OSCE – Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) w Wiedniu reprezentując sieć hotelową IHG z ramienia hotelu InterContinental® Vienna. Kierowała zespołem sprzedaży eventowo – konferencyjnej pierwszego hotelu stadionowego w Niemczech – Lindner BayArena w Leverkusen, gdzie zajmowała się profesjonalną organizacją spotkań biznesowych, meczów Budnesliga i Champions League. Wydelegowana do Task Force, brała udział we wprowadzaniu standardów hotelowych oraz wdrażaniu systemu operacyjnego Opera w różnych hotelach sieci Lindner. Jako dyrektor działu MICE w hotelu Novotel Neuss am Rosengarten w Niemczech, wraz z zespołem, dowodziła organizacji eventów do 7500 osób. Będąc regionalnym koordynatorem marketingu w sieci hotelowej Orbis w Poznaniu, sprawowała pieczę nad 4 markami hoteli Orbis dbając o zachowanie standardów Corporate Indetity oraz marki, znając jednocześnie doskonale polski rynek hotelarski. Absolwentka studów magisterskich na wydziale hotelarstwa, na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu oraz MBA ze specjalizacjami Hotel & Tourism Development oraz Real Estate Development wiedeńskiego uniwersytetu MODUL.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

37


ZARZĄDZANIE I PERSONEL

CZYNNIK LUDZKI w zarządzaniu Z punktu widzenia osób zarządzających, COVID-19 dołożył dodatkowy problem do istniejących wcześniej wyzwań związanych ze znalezieniem, zatrzymaniem i kierowaniem pracownikami. Hotelarze stoją przed ogromnym wyzwaniem, z którym sobie nie poradzą jeśli nie mają strategii, jeśli chodzi o rekrutację i utrzymanie personelu, a zespół zarządzający po prostu zarządza biznesem, a nie nim kieruje. EMANUELE DALNODAR PARTNER FORTECH CONSULTING

38

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik


ZARZĄDZANIE I PERSONEL

T

ylko dzięki silnemu przywództwu i dobrze przygotowanemu planowi utrzymania personelu możliwe będzie pokonanie wyzwania polegającego na znalezieniu i zatrzymaniu współpracowników. Obiekty, które zainwestowały w szkolenia przywódcze i były w stanie utrzymać najlepszych pracowników w trudnym czasie, znajdują się dziś w lepszej sytuacji. Ponad 60 proc. pracowników hotelowych zostało zwolnionych z powodu COVID-19. Teraz, gdy rynek się odradza, firmy hotelarskie stają przed wyzwaniem i kosztownym pozyskiwaniem wykwalifikowanych talentów, których potrzebują. To bardzo frustrujące dla właścicieli i menedżerów, że kiedy biznes powraca nie ma ludzi, którzy by nim zarządzali. Szczęśliwi menedżerowie, którzy znaleźli wystarczające zasoby, aby obsadzić wolne stanowiska, mogli to zrobić tylko poprzez zaakceptowanie znacznie wyższych kosztów personelu. Pierwszą kwestią, którą właściciele muszą zaakceptować, jest to, że poziom rentowności hotelu jest obniżony, a powrót do normalności zajmie trochę czasu. Zeszłego lata stawka godzinowa dla personelu operacyjnego (serwis, kuchnia, sprzątanie) wzrosła o około 40 proc., jednak jakość i zaangażowanie zatrudnionych osób było znacznie poniżej oczekiwań. Niestety kompromis musiał zostać zaakceptowany, aby sprostać wymaganiom biznesowym i móc zapewnić gościom minimum usług. Naturalną konsekwencją było zwiększone niezadowolenie gości i wzrost rabatów przy wymeldowaniu, co prowadziło do utraty przychodów. Niestety dla naszej branży tego typu sytuację nie są teraz jednorazowe, tylko na jakiś czas staną się nową normalnością. Moim zdaniem jedynym sposobem przezwyciężenia tej sytuacji i przywrócenia wysokiej jakości usług oraz poprawy rentowności jest wprowadzenie nowoczesnych

technologii, doskonalenie umiejętności przywódczych wśród menedżerów oraz repozycjonowanie biznesu hotelarskiego na rynku pracy. Chcę skupić się na czynniku ludzkim, pomijając inwestycje, ponieważ wiąże się to z wydawaniem dużej ilości pieniędzy w czasach, gdy przepływ gotówki jest nadal bardzo drażliwym tematem.

Inwestycja w ludzi Wiele hoteli w ciągu ostatniej dekady nie zrealizowało programu szkoleniowego i rozwojowego w celu przyciągnięcia i zatrzymania personelu. Menedżerowie byli zbyt zajęci, aby poświęcić czas na przygotowanie młodego pokolenia do pracy w naszej branży. Tylko nieliczni rozumieli, że nowa generacja nie może i nie zaakceptuje pracy ze standardowymi procedurami operacyjnymi, które zostały stworzone dekady temu i nigdy nie były aktualizowane. Nadszedł czas na przegląd stylu zarządzania i zakwestionowanie ustalonych procesów. Nowa siła robocza należy do pokolenia, które wyznaje inne wartości i oczekiwania względem pracy oraz miejsca pracy. Menedżerowie muszą skoncentrować się na potrzebach millenialsów i GEN Z. Nie jest to łatwe zadanie, bo może oznaczać konieczność gwałtownego opuszczenia strefy komfortu. Jednak nie ma innego wyjścia, jeśli chcemy zagwarantować przyszłość branży hotelarskiej. Z zadowoleniem przyjmuję projekt zainicjowany przez grupę specjalistów z branży hotelarskiej, którzy rozpoczęli pracę nad nowym sposobem pisania standardowych procedur operacyjnych. Nie ma w nim miejsca na książki, które w momencie wydania, są już nieaktualne, są to krótkie filmy zamieszczane w mediach społecznościowych, gdzie każdy współpracownik ma możliwość oglądania i udostępniania. Jestem pewien, że ten projekt przyniesie wiele innowacji w naszych hotelach. Innymi aspektami, które właściciele i menedżerowie muszą wziąć

pod uwagę przy utrzymaniu współpracowników, jest wynagrodzenie. Jednym z głównych powodów odejścia jest niska pensja. Branża hotelarska słynie z niskich płac, słabych benefitów, a to w połączeniu ze stresującym miejscem pracy. Wynagrodzenie ukierunkowane na utrzymanie pracowników może być wspaniałym narzędziem do utrzymania satysfakcji pracowników. Premie kompensacyjne i dodatki zyskują na popularności jako sposób na zachęcenie i zatrzymanie pracowników. Polecam wprowadzenie premii od produktywności, prowizji od sprzedaży, podziału zysków i premii za polecenie. Wszystko to będzie miało wpływ na rachunek zysków i strat, przyczyniając się do wzrostu rentowności. Ostatnią rekomendacją, jaką mogę zaproponować właścicielom i menedżerom, jest promowanie zaangażowania. Zaangażowanie

pracowników jest ważne w każdej firmie. Posiadanie skutecznych strategii zwiększających zaangażowanie pracowników może mieć pozytywny wpływ na wskaźnik rotacji pracowników, kulturę pracy, relacje z gośćmi, produktywność, a także rentowność firmy. Zaangażowani pracownicy są zazwyczaj najsilniejszymi zawodnikami i zawsze idą o krok dalej. Robią wrażenie nie tylko na swoich przełożonych, ale także na gościach, działając proaktywnie i zawsze podejmując inicjatywę. Pracownicy, którzy wyznają te wartości, są bardzo poszukiwani w branży hotelarskiej. Jak wszyscy wiemy, nasza branża opiera się na pracy ludzi często wywodzących się z wielu różnych środowisk, aby zapewnić gościom warte zapamiętania doświadczenia oraz usługi, które będą warte wydanych na nie pieniędzy.

O AUTORZE Posiada ponad 30-letnie doświadczenie w branży hotelarskiej. Doświadczenie zdobywał pracując w Europie w wiodących sieciach hotelowych takich jak Marriott International, Starwood Hotels & Resorts, Penta Hotels i InterContinental Hotels. W Polsce pracuje od roku 1997. Do roku 2002 był dyrektorem ds. F&B, w hotelu Sheraton Warsaw, od roku 2003 do 2006 pełnił funkcję Executive Assistant Manager w The Westin Hotel Warsaw dołączając w czasie przygotowania do otwarcia. W maju 2006 powrócił do Sheraton Warsaw jako Resident Manager. W 2016 roku został powołany na stanowisko dyrektora generalnego hotelu Sheraton Sopot, pełnił tę funkcję do 2019r. W trakcie tego okresu był w pełni odpowiedzialny za integrację hotelu z siecią nowego właściciela Marriott International. Posiada bogate doświadczenie na polskim rynku hotelarskim, biegle włada językiem angielskim, niemieckim, włoskim i polskim. W 2020r. dołączył do FORTECH Consulting gdzie współodpowiada za rozwój biznesu oraz usług doradczych związanych z otwieraniem hoteli (hotel pre-openings), audyty oraz funkcjonowanie obiektów hotelowych (hotel audits & operations).

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

39


PRAWO

ZATRUDNIENIE OBCOKRAJOWCÓW

BARIERY Ten tekst powstał latem 2021 r. kiedy to, podobnie jak latem 2020 r. cała branża hotelarska stara się działać normalnie. Jednak na drodze do tej normalności ciągle wyrastają nowe przeszkody. W poprzednim tekście, który ukazał się na początku wakacji br. zająłem się paszportami COVIDowymi, które w tamtym czasie pozostawały wielką niewiadomą. Aktualnie pojawił się problem braku pracowników... MATEUSZ SZCZYPA PRAWNIK W KANCELARII STRAZECCY JALIŃSKI I WSPÓLNICY SPECJALISTA Z ZAKRESU REGULACJI I OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH

N

ie jest to problem, który nie występował wcześniej, ale teraz jego skala jest nieporównywalnie większa. Związany jest także z tym, że napływ nowych osób do pracy w hotelarstwie jest mniejszy oraz z faktem, iż po pandemii nie nastąpił powrót doświadczonych pracowników. Rozwiązaniem tego problemu mogą być pracownicy z innych krajów, przede wszystkim państw ościennych. Proponując zatrudnienie cudzoziemców, klienci koncentrują się na barierach formalnych. Sprawdźmy zatem czy te rzeczywiście istnieją.

Procedura uproszczona – oświadczenie Procedura uproszczona pozwala na zatrudnienie obywateli sześciu państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy. W ramach tej procedury, obywatele wskazanych państw mogą pracować w Polsce legalnie, przez okres 180 dni w ciągu roku. Złożenie oświadczenia spoczywa na pracodawcy. Nie jest

40

to jednak nadmiernie skomplikowana procedura. Można ją wykonać w powiatowym urzędzie pracy lub elektronicznie za pośrednictwem portalu praca. gov.pl. Ta procedura, w założeniu, jest też szybką procedurą, ponieważ pozwala na dokonanie wpisu oświadczenia w terminie siedmiu dni od złożenia wniosku, a przy tym jest tania, ponieważ złożenie wniosku kosztuje 30 zł.

konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność. Klauzula lojalnościowa może być także zawarta w innych okolicznościach. Powszechną praktyką jest zawieranie umów lojalnościowych, na podstawie których pracodawca zobowiązuje pokryć koszty szkolenia w określonym

zakresie, a pracownik zobowiązuje się do pracy przez określony czas. Wypowiedzenie złożone przez pracownika, wbrew postanowieniom umownym może skutkować jego odpowiedzialnością finansową.

Wnioski Możliwości pozyskania i utrzymania nowych pracowników istnieją, wymagają jednak odpowiedniego przygotowania i wsparcia prawnego.

Klauzula lojalnościowa – zabezpieczenie interesu pracodawcy Kiedy hotelarzom uda się już uzupełnić braki kadrowe, utrzymanie tego stanu może być trudniejsze niż w poprzednich latach. Jednym za sposobów może być klauzula lojalnościowa. Klauzula lojalnościowa to potoczne określenie zakazu konkurencji, który wprowadzony został do Kodeksu Pracy (art. 1011 – 1014). Pracodawca i pracownik powinni zawrzeć umowę, z której będzie wynikało, iż pracownik nie może prowadzić działalności

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

O AUTORZE Specjalista od zagadnień regulacyjnych, w szczególności w zakresie ochrony danych osobowych w obszarze nowych technologii. Jego zainteresowaniem objęte są technologie prawnicze czyli tzw. LegalTech. Fascynuje się prawnymi aspektami działania sztucznej inteligenci w branży prawniczej.



TECHNIKA I WYPOSAŻENIE

Projekt i aranżacja sal Od prawie dwóch lat żyjemy w innej rzeczywistości. To, co kiedyś wydawało się niemożliwe dziś jest normą. Ograniczenie spotkań, zakaz organizacji wydarzeń zbiorowych i zamknięcie w domach, stało się codziennością. Świat pandemiczny zmusił nas do szukania nowych rozwiązań, wyjścia poza schemat, do którego byliśmy przyzwyczajeni. Dotyczy to każdej sfery życia również projektowania, a w szczególności budynków użyteczności publicznej, hoteli i sal konferencyjnych. MAGDALENA FEDEROWICZ-BOULE ARCHITEKT, WSPÓŁZAŁOŻYCIELKA TREMEND

D

otychczas działalność hoteli opierała się na świadczeniu usług noclegowych, gastronomicznych, a także organizacyjnych. Wesela, sympozja, konferencje planowane na wiele miesięcy wcześniej, musiały zostać odwołane z dnia na dzień. Restrykcyjny lockdown odebrał możliwość funkcjonowania tych obiektów w sposób do jakiego byliśmy przyzwyczajeni. Od właścicieli wymagało to wytrwałości, ale też znalezienia rozwiązań, by móc przetrwać ten czas i funkcjonować. Niektórzy wynajmowali sale konferencyjne czy restauracyjne jako tymczasowe miejsca do pracy zdalnej, stawiając prowizoryczne ścianki z parawanów. Nas jako projektantów nauczyło to nowego spojrzenia na projektowanie, szerszego i bardziej perspektywicznego. Musimy przewidzieć, to co jest nieprzewidywalne i stworzyć projekt, taki który z łatwością dostosuje się do zmieniających warunków.

42

Swoboda zmian Musimy nauczyć się żyć w nowych warunkach. Chęć spotkań towarzyskich czy nawiązywania relacji z ludźmi jest ogromna i bardzo potrzebna. Nawet najlepsze

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

komputery nie są w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Projektując dziś hotel mamy na względzie to, że zaplanowana w nim sala konferencyjna jest niezbędna, ale

musi być teraz bardziej elastyczni. Przed pandemią skupialiśmy się głównie na designie, poza zaspokojeniem oczywiście głównej funkcji, czyli możliwości zorganizowania prelekcji czy szkolenia.

NOVOTEL GDANSK MARINA


TECHNIKA I WYPOSAŻENIE

AC HOTEL BY MARRIOTT KRAKOW Dziś już wiemy, że to nie wystarczy. Oczywiście nie zrezygnowaliśmy z dobrego wzornictwa, dodaliśmy jedynie możliwość szybkich zmian i przekształcenia dużej sali np. w kilka mniejszych. Mogą do tego służyć rozsuwane ścianki działowe, które w razie potrzeby podzielą przestrzeń na dwie części. Zastosowanie mobilnych rozwiązań pozwoli na szybkie dostosowanie się do reżimowych wymogów. Sprawdzą się tu przenośne ścianki – dividery, którymi będzie można wydzielić miejsca pracy tworząc tymczasowe biuro, albo miejsca spotkania w mniejszym gronie. Projektując salę konferencyjną musimy to uwzględnić i zaproponować gotowe rozwiązanie, a także projekt takich ścianek, by nie zostawiać klienta później z tym samego. Dbając o to mamy też pewność, że gdy my uwzględnimy je w projekcie to naturalnie będą wkomponowane w wnętrze tworząc spójną całość. Ostatnio bardzo się rozwija nurt w projektowaniu oparty o wykorzystywanie roślin we wnętrzach – Biophilic Design. Ogromnie mnie to cieszy, ponieważ rośliny zielone nie tylko wzbogacają wnętrze, ale też oczyszczają powietrze, co nie jest bez znaczenia w obecnych czasach walki z wirusem. Stworzenie mobilnych ścianek działowych,

które można swobodnie aranżować według potrzeby jest niezwykle estetycznym rozwiązaniem. Gdy nie ma potrzeby mogą stać pod ścianą tworząc roślinną kompozycję, gdy zachodzi potrzeba wydzielenia, swobodnie można je przesunąć i ustawić tworząc zielony parawan.

Strefa audio i video Projektując dziś sale konferencyjną i planując rozkład gniazdek i nagłośnienia nie możemy skupiać się tylko na jednym miejscu, z którego korzystać miałby prelegent. Dziś każde miejsce przy stole musi mieć możliwość podpięcia laptopa czy ładowarki, tak by można było prowadzić też swobodnie szkolenie czy spotkanie online w mniejszych grupach. Musimy mieć na uwadze również multimedialne ekrany w dwóch częściach sali, którą będzie można przedzielić na pół i prowadzić prelekcję w dwóch grupach. Przed pandemią nie rozważaliśmy takich możliwości, bo nie było takiego zagrożenia, teraz się nauczyliśmy tego, by przewidywać rożne scenariusze i przygotowywać gotowe rozwiązania. Zdajemy sobie sprawę, że może być to bardzie obciążające finansowo dla inwestora i pewnie przed lockdownem nikt by nie chciał ponosić takich kosztów.

Obecnie świadomość, że można dzięki temu dalej funkcjonować mimo reżimu czy ograniczeń jest motywująca do pojęcia większych wydatków.

Design ma znaczenie Mimo wszystko nie zapominamy o designie, który śmiało może podążać za funkcją, a nawet się z nią zrównać. Tak samo jak przed pandemią odgrywał bardzo dużą rolę w naszych projektach, tak samo i teraz. Zaangażowanym inwestorom zależy, by wyróżnić się na rynku i ofiarować gościom niepowtarzalną przestrzeń, która będzie

przyciągać swoją estetyką, teraz dochodzi do tego jeszcze funkcjonalność i elastyczność zmian. Przykładem może być projektowany przez nas i otwarty niedawno Crowne Plaza w Warszawie, w którym powierzchnie konferencyjne nawiązują do topografii stolicy. Poszczególne sale odpowiadają dzielnicom miasta. Na ścianach umieszczono neony z ich nazwami takimi jak np. Wola czy Ochota. Każda z nich jest inna, niesamopowtarzalna. Wnętrza są lifestylowe i tętnią rytmem miasta, tak jak cały hub. Przeskalowane lampy, duża ilość zieleni i eklektyczna mieszanka materiałów tworzą nasyconą, energetyczną całość. Chcieliśmy czy osoby z nich korzystające miały fajne wspomnienia, by nie tylko treść konferencji ich urzekła ale i wnętrze. Niewątpliwie pandemia wpłynęła na sposób projektowania. Jako projektanci musimy się skupić na mobilności i wielofunkcyjności rozwiązań, tak jak wspomniałam wcześniej musimy nauczyć się przewidywać i wychodzić na przód potrzebom, które jeszcze nie zostały określone. W sumie to dobrze, bo to rozwija, motywuje do działania. Powinniśmy stawiąc sobie takie wyzwania by projekty były ponadczasowe.

O AUTORZE Doświadczenie zawodowe zdobywała w Pracowni Architektury „Sotyk & Sotyk” czy przy współpracy z architektami francuskimi. Współzałożycielka F.B.T. Pracownia Architektury i Urbanistyki. Architekt prowadząca, a później dyrektor biura IOSIS Polska (dawniej OTH). Współzałożycielka biura Tremend. Uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w specjalności architektonicznej nr MA-1622, przynależność do MOIA nr MA – 1198, od września 2017 członek Zarządu OW SARP. Absolwentka studiów na Wydziale Architektury na Politechnice Warszawskiej, „School of Architecture” Uniwersytet w Detroit, Michigan, USA.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

43


GASTRONOMIA

GDZIE ULOKOWAĆ DANIA ROŚLINNE? TWORZYMY MENU

Jedząc poza domem, aż 68,9 proc. naszych rodaków wybiera dania bezmięsne co najmniej czasami, a 20 proc. z nich robi to często lub zawsze – to ważny i jednoznaczny sygnał, aby pozycje roślinne ująć w planach dotyczących przyszłej oferty lokali. RAPORT ROŚLINNIEJEMY: NAZEWNICTWO I LOKALIZACJA OFERTY ROŚLINNEJ W MENU

J

uż ponad 40 proc. Polaków ograniczyło lub całkowicie zrezygnowało z produktów mięsnych w swojej diecie1, a wybuch pandemii COVID-19 sprawił, że 20 proc. Polaków zaczęło postrzegać dietę roślinną jako bardziej atrakcyjną i doceniać rolę warzyw i owoców w budowaniu naturalnej odporności organizmu2. Widoczny wzrost zainteresowania zmniejszeniem spożycia produktów odzwierzęcych na rzecz ich roślinnych analogów

44

jest widoczny nie tylko na półkach sklepowych, gdzie ilość takich produktów sukcesywnie wzrasta, ale również w polskiej gastronomii. Jedząc poza domem, aż 68,9 proc. naszych rodaków wybiera dania bezmięsne co najmniej czasami, a 20 proc. z nich robi to często lub zawsze3 – to ważny i jednoznaczny sygnał, aby pozycje roślinne ująć w planach dotyczących przyszłej oferty lokali. Na podkreślenie zasługuje

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

również potencjał marketingowy, który idzie w parze z przemyślaną komunikacją związaną z wprowadzeniem i promocją roślinnej oferty. Osoby na diecie roślinnej bardzo często aktywnie dzielą się informacjami o kulinarnych nowościach na swoich profilach w mediach społecznościowych, tworząc grupę lojalnych, powracających klientów. Warto też pamiętać o tym, że pyszne i umiejętnie oznaczone roślinne pozycje trafią nie tylko wegetarian

i wegan, ale wszystkich amatorów smacznego jedzenia. Jednocześnie w kartach wielu restauracji w dalszym ciągu brakuje jakościowych, roślinnych pozycji, które mogłyby stanowić pełnoprawne odpowiedniki tradycyjnej oferty. Podjęcie decyzji o wprowadzeniu roślinnych opcji do menu jest wielkim krokiem naprzód, który może czasami okazać się wyzwaniem, jeśli chodzi o właściwą komunikację i utrzymanie zainteresowania klientów.


GASTRONOMIA

Odpowiedni język kluczem do sukcesu Powszechne na rynku etykiety jednoznacznie komunikujące ich „wegański” skład lub brak któregoś z ograniczanych w diecie składników niekoniecznie zachęcają klientów do ich zakupu. W 2018 roku analitycy z Mattson stwierdzili, że słowo „vegan” powoduje często negatywne skojarzenia z wyrzeczeniami, restrykcjami oraz pewnym wykluczeniem społecznym z racji na silnie związane z nim wartości etyczne, z którymi nie każdy konsument się utożsamia4. W naszym badaniu postanowiliśmy sprawdzić tę samą zależność również na rodzimym gruncie – wszystko wskazuje na to, że również polskie określenie „roślinny”, w odróżnieniu do „wegańskiego”, ma dla konsumentów wyraźnie bardziej neutralne, a nawet pozytywne konotacje. Poproszone o wybór pomiędzy produktem „100 proc. wegańskim”, a „100 proc. roślinnym”, spektakularne 68 proc. respondentów wskazało produkt „100 proc. roślinny” jako oznaczenie, które bardziej skłoni ich do jego zakupu. Co więcej, w oczach aż 32 proc. z nich oznaczenie dania lub produktu jako „wegańskich” daje do zrozumienia, że są one zarezerwowane tylko dla wegan (w przypadku „roślinnych” jest to tylko 7 proc.) i tym samym może wykluczać potencjalnych nabywców, nieidentyfikujących się z żadną konkretną dietą lub światopoglądem. Co ciekawe, produkty oznaczone jako „roślinne” uważane są dwukrotnie częściej za zdrowe (52 proc.), niż produkty wegańskie (24 proc.). Jest to warte odnotowania, ponieważ aż 55 proc. Polaków byłaby skłonna jadać roślinne alternatywy mięsa właśnie z racji na korzyści zdrowotne płynące z ich spożywania5. Czym zatem kierować się komponując rośliną kartę? Podkreślanie smaku, tekstury i kraju pochodzenia wprowadzanych do oferty potraw jest metodą zyskującą na popularności i wyraźnie przyciągającą zainteresowanie konsumentów. Zapytaliśmy Polaków, jak nazwane roślinne danie spróbowaliby najchętniej. Spośród trzech różnych opisów tej samej potrawy zdecydowanie wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

45


GASTRONOMIA

pierwsze miejsce (34 proc.) zajął ten najbardziej przywołujący na myśl przyjemne doznania smakowe. Przy wyborze nazw dla nowych, roślinnych dań warto zatem skupić się przede wszystkim na ich walorach, teksturze, etniczności czy aromacie, a nie podkreślać tego, czego może w nich brakować osobie, która na co dzień jada produkty pochodzenia zwierzęcego. Podobne eksperymenty zostały zrealizowane w praktyce m.in. przez sieci Sainsbury’s i Panera Bread. Decyzja tej pierwszej o przemianowaniu roślinnej kiełbaski oferowanej w ich bistrach z „Bezmięsnej kiełbaski z ziemniakami” (Meat-Free Sausage and Mash) na „Warzywną kiełbaskę po cumberlandzku z ziemniakami” (Cumberland-Spiced Veggie Sausage and Mash) zwiększyła ilość zamówień o spektakularne 76 proc.! W przypadku Panera Bread, zmiana nazwy ich „Niskotłuszczowej wegetariańskiej zupy z czarnej fasoli” (Low Fat Vegetarian Black Bean Soup) na „Kubańską zupę z czarnej fasoli” (Cuban Black Bean Soup) spowodowała wzrost sprzedaży o 13 proc. w ciągu zaledwie jednego miesiąca. Jeżeli w dalszym ciągu chcesz jednoznacznie zakomunikować, że dane danie jest w 100 proc. roślinne, aby usprawnić wybór Twoim gościom będącym na diecie wegańskiej, im bardziej neutralne i nieodstające od reszty identyfikacji będzie jego oznaczenie, tym większa szansa na popularyzację nowych posiłków również wśród osób, które nie identyfikują się z żadną konkretną dietą. Aż 40 proc. ankietowanych czułoby się najbardziej zachęconych do spróbowania roślinnego „Chili sin carne”, jeżeli oznaczone byłoby ono w sposób graficzny, bez użycia słowa „wegańskie” lub jednoznacznie kojarzonej z wegetarianizmem i weganizmem litery „v”. Można tu również zauważyć zależność między miesięcznymi dochodami gospodarstwa domowego, a preferencją dla wersji z listkiem. W przypadku osób, które zadeklarowały brak jakiegokolwiek dochodu, tylko 25 proc. wybrało właśnie tę ostatnią (większość, bo 57 proc., miała problem ze wskazaniem odpowiedzi). Z kolei dla osób o dochodach 7,5 do 10 tysięcy złotych na miesiąc na gospodarstwo domowe, nazwę potrawy z listkiem wybrało aż 53 proc. (przy 30 proc.

46

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik


Osobna sekcja, czy jedno wspólne menu? Lokalizacja roślinnych potraw w karcie W świetle przedstawionych powyżej wyników nie powinno być zaskoczeniem to, że oddzielenie potraw roślinnych od reszty oferty może potencjalnie ograniczyć ich sprzedaż. Aby sprawdzić, czy faktycznie tak jest, zainspirowani badaniami London School of Economics stworzyliśmy dwie różne wersje tego samego menu – w jednej z nich potrawy roślinne były wymieszane z potrawami mięsnymi, w drugiej natomiast znalazły się poniżej pozostałych, oddzielone informacją o ich wegańskim składzie – i poprosiliśmy ankietowanych o wybranie dania, które najchętniej chcieliby zamówić. Osoby, które otrzymały menu z osobną sekcją poświęconą daniom roślinnym zamawiały je 6 proc. rzadziej: jedynie 19 proc. respondentów, którzy otrzymali tę wersję menu zdecydowało się na dania roślinne, podczas, gdy wśród wybierających z karty mieszanej wynik ten wynosił już 25 proc. Przy promocji roślinnej oferty warto stawiać na język i design, który wzbudzi zainteresowanie

klientów, ale będzie też subtelny i niewykluczający dla osób spoza grupy wegetarian i wegan: nazwy i opisy podkreślające smak danej potrawy, jej aromat i tekstury rozbudzą zmysły klientów niezależnie od preferencji żywieniowych, a połączone z delikatnym oznaczeniem ułatwiającym wybór osobom na diecie roślinnej nie zniechęcą do ich spróbowania pozostałych gości. Podobna taktyką należy kierować się decydując o pozycji roślinnej oferty w karcie – umieszczenie ich w osobnej sekcji może spowodować, że klienci, którzy nie odwiedzili lokalu z konkretnym zamiarem zamówienia takich dań automatycznie je ominą. Umiejętnie wplatając je pomiędzy pozostałe potrawy zdecydowanie zwiększamy szansę na to, że klient zwróci na nie uwagę, a połączenie odpowiedniego pozycjonowania z kreatywnym nazewnictwem jeszcze bardziej popularyzuje roślinne wybory w szerokim gronie odbiorców. Nie należy jednak zapominać, że nawet najbardziej pomysłowy marketing nie utrzyma sprzedaży roślinnych dań na wysokim poziomie, jeśli nie będą się one broniły smakiem. Wychodząc naprzeciw wszystkim, którzy rozważają wprowadzenie lub poszerzenie roślinnej oferty stworzyliśmy przewodnik dla branży gastronomicznej, w którym pokazujemy jak łatwe i smaczne może być roślinne gotowanie oparte zarówno na łatwo dostępnych sezonowych produktach, jak i coraz ciekawszych zamiennikach tradycyjnych produktów mlecznych, mięsnych, jajecznych. O badaniu Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI przez Panel Ariadna we wrześniu 2020 roku na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1072. Kwoty zostały dobrane według reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania

R E K L A M A

oceniających, że mają trudność z wyborem). Wyraźnie pokrywa się to z omówioną wcześniej preferencją dla produktów „roślinnych” albo „wegańskich”. Potwierdza to najistotniejszy wniosek z tego badania: większy potencjał perswazyjny ma pozycjonowanie produktu jako „roślinnego”, a nie „wegańskiego”. W menu najlepiej sprawdzą się więc rozwiązania graficzne: niewielkie listki przy roślinnych pozycjach lub inny kolor czcionki. W ten sposób mało prawdopodobnym jest, aby sprzedaż spadła wśród gości na diecie roślinnej, dla których takie oznaczenie będzie wystarczająco zrozumiałe, a jednocześnie nie zniechęci do ich spróbowania gości wybierających na co dzień dania tradycyjne.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

47


GASTRONOMIA

Przygotowujemy dania na specjalne zamówienie

R

ANDRZEJ BRYK, SZEF KUCHNI RENAISSANCE WARSAW AIRPORT HOTEL

enaissance Warsaw Airport Hotel to wyjątkowe miejsce, ponieważ większość gości w nim mieszkających korzysta z podróży lotniczej. Pomimo tego powszechnego już środka transportu na miarę XXI wieku, goście różnie znoszą komfort lotu samolotem. Ważnym aspektem dla nich jest dieta żywieniowa tuż przed wylotem. W naszej restauracji Challenge 32’ dbamy o to, aby nasi goście mogli znaleźć dla siebie odpowiednie posiłki w zależności od stosowanej diety. W naszej restauracji odwiedzają nas goście którzy, deklarują

zarówno dietę wegetariańską, jak i wegańską. Jako zespół kulinarny, jesteśmy gotowi, aby sprostać takim potrzebom. W menu restauracji oraz w room service posiadamy dania zarówno wegetariańskie, jak i wegańskie, dostępne o każdej porze dnia lub nocy. Przykładem może być wegańskie sushi z warzyw i papieru ryżowego, burger wegetariański czy „stek” z bakłażana z wegańskim sosem demi-glace. Widzimy jednak, że wegetarianie i weganie są nadal w mniejszości, biorąc pod uwagę wszystkich klientów,

48

których obsługujemy. Dostępnych dań wegetariańskich i wegańskich w naszym menu jest kilka, ponieważ stosujemy zasadę przygotowywania posiłków jedynie ze świeżych produktów. Natomiast, zawsze jesteśmy w stanie przyrządzić ulubione danie wegetariańskie lub wegańskie dla gościa na jego specjalne zamówienie (pod warunkiem, że posiadamy w magazynie odpowiednie produkty, z których takie danie miałoby być przygotowane). Jest to bardzo ważne z perspektywy osoby zasiadającej

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

w fotelu samolotu, który zabierze ją w długą podróż. Gościom zależy na tym, aby przygotowano im danie ze „znajomych” produktów, po którym mają pewność, że organizm nie zareaguje w sposób niepożądany. Dla tak zwanych „Globtroterów” przestworzy, którzy poszukują nowości kulinarnych w karcie menu, mamy dania, które są smaczne, zdrowe i podane w nowoczesnej aranżacji. Często również zdarza się, że goście, którzy przygotowują kompleksową ofertę eventu w plenerze, pytają

o dostępność dań wegetariańskich, wegańskich lub z uwzględnieniem innej diety. Wszelkie tego typu prośby, realizujemy w taki sposób, aby wszyscy goście byli zadowoleni i szczęśliwi po zjedzeniu posiłku w wyjątkowym wnętrzu warszawskiego hotelu Renaissance Warsaw Airport. To jest właśnie pięciogwiazdkowy serwis, jaki świadczymy naszym gościom. Serdecznie zapraszamy do restauracji Challenge 32’, aby zapoznać się z naszą ofertą kulinarną w wegetariańskiej i wegańskiej odsłonie.


GASTRONOMIA

C

lub Sandwich, spaghetti Bolognese, hamburger, frytki i sałatka Cezar – to typowe pozycje w menu hotelowych lobby. Trend się zmienia. Nie jest tak, że mamy do czynienia z odwrotem od mięsa, ale pozycji wegańskich w karcie widzimy coraz więcej. Dobrym przykładem jest hotel Sheraton w Warszawie. Sheraton Grand Warsaw słynie z doskonałej kuchni azjatyckiej, serwowanej w restauracji inAzia – najlepszej azjatyckiej restauracji w mieście według rankingu TripAdvisor. Restauracja azjatycka w ogóle zawsze była

Niech żyją warzywa ważnym i rozpoznawalnym miejscem w hotelu Sheraton w Warszawie, który właśnie obchodzi 25 urodziny. Początkowo nazywała się The Oriental. Od 2013 znamy ją jako inAzia. Co w menu? Od przekąsek po desery w karcie znajdziemy wiele pozycji wegetariańskich i wegańskich. Sałatka z alg morskich, szpinakowe Dim Sum, wegańskie lody. I wiele więcej. W tego typu restauracjach goście często nawet nie otwierają menu. – Zawsze jesteśmy gotowi, żeby przygotować coś spoza karty, na bazie warzyw, tofu lub ryb, które goście wybiorą. Świetnym tego przykładem

jest kolacja serwowaną na życzenie – Omakase – komentuje Marcin Sasin, szef kuchni restauracji inAzia i całego hotelu Sheraton Grand Warsaw. Co więcej, w zeszłym roku hotel wystartował ze specjalnym wegańskim menu na wynos, które dostępne jest online na stronie pyszne.pl. Zielone curry, pikantny Ramen, wietnamskie sajgonki z tofu, słynne kimchi – w wydaniu inAzi… z gruszką, to tylko niektóre pozycje. – Warszawa słynie z bogatej oferty skierowanej do wegan, a my nie odstajemy. Zresztą naprawdę coraz więcej gości pyta o opcje bezmięsne. To samo dotyczy naszej kantyny – codziennie na obiad

mamy dla naszych pracowników danie stricte warzywne – komentuje Sasin. W wytycznych Marriott International skierowanych do hoteli coraz więcej jest mowy o tym, że wśród dań śniadaniowych czy clubowych, serwowanych w postaci bufetu, mają być dania wegańskie. W tak zwanym minimum menu parameters ma być np. mleko sojowe. To w ogóle domena wielkich firm, które obsługują gości z całego świata, a więc o różnych upodobaniach kulinarnych. Dobrze znamy to z linii lotniczych – słynne „fish or chicken?”, które już było ukłonem w stronę osób niejedzących mięsa, coraz częściej zamienia się w „wegan or meat?”.

wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

49


PRODUKTY I INNOWACJE

NOWE PIECE KONWEKCYJNO-PAROWE STALGAST I FM Trudno dziś wyobrazić sobie profesjonalną kuchnię bez pieca konwekcyjno-parowego. Dlatego też Stalgast, ekspert dostarczający profesjonalne rozwiązania gastronomiczne, wprowadza na rynek nową linię pieców konwekcyjno-parowych. Powstała ona we współpracy z hiszpańskim producentem pieców i urządzeń dla gastronomii, firmą FM. Oprócz nowych modeli pod marką Stalgast, w ofercie znajdą się również piece pod marką FM Industrial. Dostępne będą piece gastronomiczne, piekarnicze i odpiekowe.

NOWOŚCI OD MONIN Muscavado Sugar – nierafinowany cukier trzcinowy muscovado wyróżnia się nie tylko ciemniejszą barwą, ale również wyraźnym bukietem aromatów. Mauritius słynie z najbogatszej oferty odmian cukru muscovado na świecie. Syrop Monin Muscovado Sugar stworzony został z myślą o baristach i miksologach ze względu na intuicyjne połączenia z kawą, mlekiem i ciemniejszymi alkoholami. Cane Sugar – stworzony z cukru trzcinowego i wody Monin Pure Cane Sugar to perfekcyjny dodatek, który wzbogaci o naturalny aromat różne kreacje: poncze, dżiny, herbaty, cold brew, czy nawet latte. Agave Sugar – syrop Monin Agave ze swoimi ziołowymi nutami jest idealny do podkręcenia wielu zimnych i gorących aplikacji, które wymagają delikatnej słodyczy.

50

ŚWIAT HOTELI | wrzesień-październik

BIAŁA PERŁA GEMOLOGY W mineralnych kosmetykach wykorzystywane są oligoelementy (pierwiastki śladowe) pochodzące z kamieni szlachetnych. Innowacyjny koncept Oligoterapii skóry potwierdzony badaniami klinicznymi pozwala na oferowanie bezpiecznej, skutecznej i wyrafinowanej pielęgnacji. Biała Perła to kofretowy zabieg anti-age do profesjonalnego stosowania w walce z przebarwieniami skóry. Daje natychmiastowy rezultat promiennej, wygładzonej i nawilżonej cery o wyrównanym kolorycie. Goście Spa docenią spektakularne efekty widoczne natychmiast po zabiegu. Protokół zabiegowy z wywodzącą się z technologii molekularnej maską śnieżną oraz masaż cennymi kamieniami sprawiają ze zabieg staje się unikalnym rytuałem kreującym emocje. Rytuał zabiegowy uzupełnia linia kosmetyków do pielęgnacji domowej z Białą Perłą, Jadeitem, Ametystem o delikatnych konsystencjach i szlachetnych, zmysłowych zapachach.

NOWA, BEZKOMPROMISOWA ZMYWARKA KAPTUROWA Z SERII PT OD WINTERHALTER Winterhalter, ekspert w zakresie profesjonalnego zmywania przedstawia nową kapturową zmywarkę z Serii PT. Zostały zaprojektowane tak, aby sprostać najwyższym wymaganiom i są zoptymalizowane pod kątem maksymalnej oszczędności: nieskomplikowane, wydajne i szybkie. Winterhalter gwarantuje doskonałe rezultaty zmywania i absolutną niezawodność działania. Nowy automatyczny kaptur bez wysiłku zarówno otwiera jak i zamyka maszynę, tym samym znacznie ułatwiając pracę personelu zmywającego. Lśniące szklanki, błyszczące naczynia, idealnie czyste sztućce, higieniczne kubki lub to wszystko na raz. Nową zmywarkę kapturową z Serii PT, która jest dostępny w trzech rozmiarach maszyn, można dostosować do naczyń i ich stopnia zabrudzenia za pomocą ustawień oprogramowania. Dzięki wysokowydajnemu systemowi zmywania i dobrze zaprojektowanej koncepcji higieny Winterhalter zapewnia pierwszorzędne rezultaty zmywania bez względu na to jak uporczywy jest brud. Więcej informacji na temat nowych zmywarek kapturowych Serii PT znajdziesz na: www.winterhalter.pl/pt lub www.zmywarkikapturowe.pl.


WIZYTÓWKI

Accor Services ul. Złota 59 00-120 Warszawa www.all.accor.com

Accor jest wiodącą na świecie, kompleksową grupą hotelarską oferującą gościom wyjątkowe i niezapomniane wrażenia w ponad 5000 hotelach, kurortach i rezydencjach w 110 krajach świata. Posiadając niezrównane portfolio marek segmentów luksusowych, jak i ekonomicznych, Grupa dostarcza najwyższej jakości know-how z zakresu hotelarstwa i rozszerzonej gościnności od ponad 50 lat. Oprócz zakwaterowania, dzięki usługom świadczonym w zakresie gastronomii, rozrywki, wellbeing i coworkingu, Accor oferuje nowy styl życia, pracy i spędzania czasu wolnego.

Gemology Cosmetics www.gemology.pl sklep@gemology.pl tel.: 798-495-967 SPA CONSULTING Aneta Muller wyłączny dystrybutor kosmetyków Gemology Cosmetics w Polsce

Gemology Cosmetics Paris jest pionierem kosmetyki mineralnej. Marka opracowała pierwsze na świecie produkty na bazie kamieni szlachetnych oraz półszlachetnych i w pełni oparła koncepcję na drogocennych minerałach. To marka, która daje potężne możliwości i odpowiada na wszystkie potrzeby hotelowego Spa. Wnosi silną koncepcję mineralnej pielęgnacji bazującej na kamieniach szlachetnych, wizerunek premium i innowacyjne formuły o skuteczności potwierdzonej badaniami. Oferuje linie kosmetyków profesjonalnych i detalicznych dla wszystkich rodzajów skóry w tym linię dla mężczyzn a także perfumy i produkty lifestylowe. Wszystko w eleganckim, niepretensjonalnym stylu. Tę już szeroką ofertę uzupełniają teraz produkty hotelowe Gemology Cosmetics Paris w pojemnościach 40 ml i 300 ml.

Fundacja Harmony Hotels ul. Baśniowa 3/305 02-349 Warszawa tel. (22) 408-99-29, 600-490-764 info@harmonyhotels.pl www.harmonyhotels.pl

Fundacja Harmony Hotels integruje i wspiera hotele członkowskie: polskie hotele niezależne, zrzeszone w Fundacji pod marką Harmony Polish Hotels. Oferuje m.in. wsparcie marketingowe, sprzedażowe, w tym program lojalnościowy prestige club, wydarzenia kulturalne, charytatywne, edukacyjne, integracyjne, itp.

Winterhalter Gastronom Polska Sp. z o.o. ul. Krajobrazowa 2 05-074 Wielgolas Duchnowski tel. (22) 773-25-52 biuro@winterhalter.com.pl www.winterhalter.pl

Winterhalter jest ekspertem w dziedzinie przemysłowych systemów zmywania. Już od ponad 20 lat działalności na polskim rynku firma buduje pozycję lidera, oferując najwyższej jakości zmywarki przemysłowe, chemię oraz systemy uzdatniania wody dla każdego rodzaju biznesu gastronomicznego. Produkty firmy Winterhalter wyróżniają się innowacyjnością, wydajnością, łatwością użycia i perfekcyjnymi efektami zmywania zapewnianymi od dziesiątków lat w profesjonalnych kuchniach na całym świecie.

Hochland Polska ul. Okrężna 2 64-530 Kaźmierz tel. (61) 292-91-00 fax (61) 292-91-01 hochland@hochland.com www.hochland-group.com www.hochlandprofessional.pl www.hochland.pl

Hochland istnieje na polskim rynku od początku lat 90-tych. W Polsce działają dwa zakłady – w Kaźmierzu i Węgrowie. Hochland, Almette, Valbon to wiodące na rynku marki, pod którymi kryje się cała gama produktów, dostępna także dla rynku HoReCa. Doskonały smak i jakość zawdzięczają najlepszym surowcom i technologiom. Produkty HoReCa są przeznaczone dla różnych zastosowań w gastronomii: przekąski, zupy, dania główne i desery.

SCM ul.al. Jana Pawła II 11 00-828 Warszawa tel. (22) 586-54-00 fax (22) 586-54-01 biuro@scmpoland.pl www.scmpoland.pl

Firma SCM działa od września 2005 roku, a od lipca 2012 jest Wyłącznym Dystrybutorem Produktów Monin na Polskę. Główne obszary działalności firmy to: Rozwój i kreowanie nowych rozwiązań w kategorii produktów i napojów dla kanału HoReCa oraz doradztwo w zakresie ich przetwarzania; Zakupy i sprzedaż surowców rolnych oraz produktów gastronomicznych; Efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw obejmującego produkty, opakowania i dystrybucję. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy Premium, puree owo­cowych oraz sosów deserowych. To zasługa ponad 105-letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 250 smaków sprzedawanych w 150 krajach na świecie. Do produkcji wyrobów Monin wybierane są wyłącznie wyselekcjonowane i najlepsze owoce, kwiaty, przyprawy oraz orzechy. To sprawia, że powstają zawsze produkty wyjątkowej jakości o niepowtarzalnym smaku, kolorze i zapachu. Monin – naturally inspiring. Rozwój Marki Monin w Polsce oraz szko­lenia w zakresie kreacji i nowych rozwiązań w kategorii napojów, deserów oraz potraw blendo­wanych to obszar działania naszych Brand Ambasadorów. Jesteśmy obecni w ciągu roku na 60 targach, eventach, konkursach i indywidulanych warsztatach. Kreujemy rozwiązania i sprzeda­jemy koncepty. Jesteśmy ekspertami w kategorii „beverage & food solution”. Od kwietnia 2016 r. SCM jest także wyłącznym importerem i dystrybutorem profesjonalnych urządzeń do miksowania i mieszania napojów oraz potraw – marki Vitamix. wrzesień-październik | ŚWIAT HOTELI

51



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.