1 minute read

czy siedzicie w tym czy robicie to

Next Article
posłowie

posłowie

Drugi atak paniki przyszedł dużo później, bo po dwóch latach, a duży udział w tym miały social media, więc na spokojnie mogłabym się stać sztandarowym przykładem reportażu w Uwadze o nastolatce, która postradała rozum przez instagrama i facebooka, a potem babcie zupełnie takie, jak mój Babkons, kręciłyby zgodnie głowami, a rodzice pytaliby swoje dzieci czy one też są w tym, czy one też robią to.

Ale po kolei.

Advertisement

Wracając pociągiem do domu wpadłam na mojego przyjaciela i rozmawialiśmy o ludziach nas otaczających, ja raczej z humorkiem, który momentami bywał, jak to można określić, ostry.

I wtedy mój kolega powiedział słowa, które mogły zabrzmieć dosyć niewinnie, ale mnie striggerowały i to dość mocno, a mianowicie: nie wiem jakim cudem masz tylu znajomych, jeśli jesteś taka niemiła, jakoś wszystko uchodzi ci płazem.

Aha, powiedziałam, ale wewnętrznie trochę się w sobie skuliłam i już niewiele trzeba mi było.

I w momencie kiedy zaobserwowała mnie koleżanka, o której wiedziałam, że zna kogoś kto może mnie nie lubić — co prawdopodobnie też nikogo by nie przejęło, ale nie mnie w tamtym momencie — uznałam, że tak już jest i że może rzeczywiście jestem niemiła, i może naprawdę mnie przejrzeli i że wszyscy mnie obgadują i nienawidzą. I kuliłam się coraz mocniej i oddychałam nieco ciężej i nikt nie zdołałby mnie przekonać, że może tak nie jest, że może to jednak bzdura, bo było to dla mnie pewniakiem jak to, że moja mama to moja mama i musiało minąć dobrych parę dni, żebym zauważyła, że coś tu jest chyba nie halo, że coś jednak nie zagrało i wypadałoby się nad tym dłużej zastanowić. I kuliłam się coraz mocniej i oddychałam nieco ciężej i nikt nie zdołałby mnie przekonać, że może tak nie jest, że może to jednak bzdura, bo było to dla mnie pewniakiem jak to, że moja mama to moja mama

2. czy siedzicie w tym czy robicie to 2. czy siedzicie w tym czy robicie to I kuliłam się coraz mocniej i oddychałam nieco ciężej i nikt nie zdołałby mnie przekonać, że może tak nie jest, że może to jednak bzdura, bo było to dla mnie pewniakiem jak to, że moja mama to moja mama

czy siedzicie w tym czy robicie to

This article is from: