HYBRYDOWY MERCEDES KLASY A Eko znaczy sexy

Eko znaczy sexy.

Test hybrydowego Mercedesa Klasy A

Ostatnie wydanie klasy A to bezsprzecznie jeden z najlepiej skrojonych hatchbacków w historii motoryzacji. Oprócz perfekcyjnej linii otrzymała ona także fenomenalną praktyczność, nieustannie podziwianą przez użytkowników. Teraz, dodatkowo, zyskała jeszcze umiejętność bycia ekologiczną. Co za tym idzie? Wysokiej klasy, miejski samochód ze wszystkimi zaletami.

tekst i zdjęcia: Filip Olczak

Hatchback to auto, od którego wymaga się wiele w każdych warunkach. Ma z łatwością pokonywać długie trasy i bez wysiłku przemieszczać się w miejskiej dżungli. Na weekend zabraliśmy model idealnie wpasowujący się w te kanony, czyli Klasę A 250e.

Pod maską zagościł silnik o pojemności 1.3 turbo generujący moc 160 koni mechanicznych. W dzisiejszych czasach wymagamy od siebie dużo, więc dla zapewnienia lepszych osiągów i ekologii do Mercedesa Klasy A włożono także silnik elektryczny (wraz z baterią oczywiście). Ten drugi generuje moc aż 102 KM i pozwala na przejechanie ok. 70 kilometrów. Bateria – jaka została wykorzystana, aby napędzać dodatkową jednostką napędową – ma pojemność 15,6 kWh, czyli bardzo przyzwoicie.

Całość układu hybrydowego w Klasie A generuje 218 KM i czyni z niej najmniejszą hybrydę dostępną w ekskluzywnej stajni Mercedesa. Napęd ten pozwolił rozpędzić nasz testowy model do katalogowych 100 km/h w 6,6 sekundy. Za sprawą tak fenomenalnego przyspieszenia stoi moja ulubiona, dwusprzęgłowa skrzynia biegów 8F-DCT, a cała moc przenoszona jest na przednią oś.

Zostając w tematyce prądu, Klasę A możemy ładować prądem zmiennym (AC) lub stałym (DC). Przy użyciu ładowarki AC o mocy 7,4 kW ładowanie od 10% do 100% zajmuje 1h i 45 minut. Przy ładowaniu DC, od poziomu 10% do 80%, to tylko 25 minut.

Płynnie przechodząc do tematu prowadzenia modelu A 250e, to nie można zarzucić jej jednego – braku stabilności. Dzięki obniżonemu środkowi ciężkości (baterie znajdują się w podwoziu), klasa A sunie w zakrętach jak po szynach. Silnik elektryczny w swojej charakterystyce dysponuje mocą od „samego zera”. Start spod świateł jest naprawdę zjawiskowy. Trzeba się do niego przyzwyczaić – bo niewątpliwie jest emocjonującym doznaniem, a w dodatku ekologicznym.

Wnętrze A klasy tak jak każdego Mercedesa to szczyt

techniki. Samochód hybrydowy nie może być gorszy, a wręcz przeciwnie – ten jest lepszy. Zaczerpnięto tu pomysł z modelu EQC, bowiem manetki przy kierownicy służą do tego samego – regulacji poziomu rekuperacji. Oprócz tej technologicznej rewolucji, trudno znaleźć tu coś z poprzedniej epoki, są więc: cyfrowe zegary zintegrowane z systemem info-rozrywki, panele dotykowe, duży i haptyczny touchpad… Mercedes z impetem wjeżdża w XXII wiek i ucieka konkurencji. Producent nie zapomniał, żeby w środku było przyjemnie, dlatego skorzystano tam z najwyższej jakości materiałów, a wszystko spasowano tak, jak na Mercedesa przystało.

Stylowo, ekonomicznie i z fantastyczną dynamiką. Taka jest Klasa A 250e.

Aby przetestować jej możliwości, należy wybrać się do MB Motors Poznań przy ulicy Krzywoustego 71. Zobaczcie, jak auto Waszych marzeń spisuje się w mieście i nie tylko.