WW ciągu ostatnich kilku lat wiele firm z branży świętowało mniej lub bardziej okrągłe jubileusze, ale 25-lecie celebrowane właśnie przez Polskie Stowarzyszenie Centrów Ogrodniczych to jubileusz wyjątkowy, bo pokazuje sporą część historii całej zielonej branży w naszym kraju. Dlatego zachęcam do lektury wywiadu z przedstawicielami Zarządu PSCO – szczerze i barwnie opowiadają, w jakim miejscu byli te ćwierć wieku temu i jak daleką drogę udało im się przejść. Dzięki wytrwałej pracy, zaangażowaniu i przenoszeniu na polski grunt najlepszych wzorców.
W październikowym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego” tradycyjnie już – w raporcie specjalnym Kiełkujący Biznes – przyglądamy się także branży nasiennej i to z wielu perspektyw – z punku widzenia firm dysponujących własną hodowlą, konfekcjonerów, a także mniejszych graczy promujących na rynku hobby nasiona profesjonalnych odmian. Jakie są największe wyzwania stojące przed kategorią nasienną? Jakich produktów nie może zabraknąć w dobrze przygotowanej ofercie na nowy sezon? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć na kolejnych stronach Kiełkującego Biznesu.
W najnowszym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego” zapraszamy także na targi organizowane przez hurtownię SEMI, w której już trzecie pokolenie właścicieli rozwija firmę na niełatwym rynku hurtowym oraz przypominamy o Zielonym Show Roomie, gdzie już od 7 listopada będzie można kupić najlepszy materiał roślinny. Prezentujemy również polską kandydaturę w konkursie Green Cities Europe 2022 – Park Czyżyny z Krakowa. To kolejny dowód na to, że betonowa pustynia może zmienić się w tętniący życiem park.
Zapraszam do lektury!
Michał Gradowski, redaktor prowadzący
Właściciele sklepów i centrów ogrodniczych, a także producenci będą próbowali na różne sposoby ograniczyć wpływ wzrostu cen na rentowność ich biznesów. Jednym z nich może być obniżanie temperatury w sklepach, magazynach i pomieszczeniach biurowych
REDAKTOR NACZELNA Karolina Kałdońska karolina.kaldonska @biznes-ogrodniczy.pl
REDAKCJA
Jakub Borkowski Jakub.borkowski@biznes-ogrodniczy.pl
WYDAWCA: Media Experts Sp. z o.o. ul. E. Raczyńskiego 17, 60-465 Poznań e-mail: redakcja@biznes-ogrodniczy.pl www.biznes-ogrodniczy.pl
Dystrybucja w obiegu zamkniętym – bezpośrednio do placówek handlowych
Docieramy do 7 tys. decyzyjnych osób w firmach działających w branży ogrodniczej
Zarząd wydawnictwa: PREZES WYDAWNICTWA Alicja Kulbicka alicja.kulbicka@biznes-ogrodniczy.pl
Renata Aleksandrzak renata.aleksandrzak@biznes-ogrodniczy.pl Michał Gradowski, michal.gradowski@biznes-ogrodniczy.pl Druk i oprawa CGS Drukarnia Sp. z o.o. ul. Towarowa 3, Mrowino k. Poznania 62-090 Rokietnica ISSN 2080-1610
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Przedruk w całości bądź części dozwolony jedynie po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawnictwa Media Experts Sp. z o.o. Tytuł weryfikowany przez Kantar Millward Brown
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK BRANŻOWY DLA KADRY KIEROWNICZEJ, SKLEPÓW, CENTRÓW I HURTOWNI OGRODNICZYCH
RRozpoczyna się najbardziej gorący okres w branży. Choć co roku przedsezonowe zatowarowania ruszają coraz wcześniej, a kilka wydarzeń już za nami (fotorelacja z targów firmy Planta i PSCO na kolejnych stronach „BO”), to w tym roku kumulacja branżowych spotkań przypada na listopad.
W hurtowniach w całej Polsce odbędą się targi zatowarowaniowe, gdzie będzie można zapoznać się z nowymi cennikami i poznać rzeczywistą skalę podwyżek, bo oficjalne dane o inflacji, która przekroczyła już poziom 17%, wydają się dalekie od codziennych spostrzeżeń konsumentów. W listopadzie zaplanowano także ważne wydarzenia w branży szkółkarskiej i kolejną, po Wystawie Zieleń to Życie, ogólnopolską imprezę targową. Na wielu z tych branżowych eventów będziemy. Odwiedzimy
Jakie są nastroje w branży przed tym listopadowym, gorącym okresem? Gdyby umiejscowić je w kalendarzu listopadowych świąt to jesteśmy raczej bliżej pierwszego niż jedenastego listopada
m.in. targi Semi, Zielony Show Room w Gospodarstwie Szkółkarskim Ciepłucha, nie zabraknie nas także na Gardenii.
Jakie są nastroje w branży przed tym listopadowym, gorącym okresem? Gdyby umiejscowić je w kalendarzu listopadowych świąt to jesteśmy raczej bliżej pierwszego niż jedenastego listopada. Choć kolejny sezon w branży ogrodniczej należy zaliczyć raczej do udanych, to frakcja malkontentów rośnie w siłę.
Oczywiście obiektywnych powodów do zmartwień nie brakuje, już dawno sytuacja w gospodarce i geopolityce nie była tak trudna i nieprzewidywalna, ale warto przypomnieć, że podobne nastroje można było zauważyć na początku pandemii. Ciągle nie wiemy w jakiej sytuacji będą u progu wiosny 2023 konsumenci, jak zareagują na podwyżki i czy, jeśli zrezygnują z części zakupów, to ofiarą tych cięć będą właśnie produkty z kategorii „ogród”.
Warto więc zachować choćby niewielką dozę optymizmu, skupić się na działaniu i jak najlepiej wykorzystać okres przygotowań do nowego sezonu. Wiosną może się okazać, że Ci, którzy zachowali spokój, zaryzykowali i po raz kolejny postawili na rozwój ogrodniczego hobby będą z satysfakcją wspominać listopad 2022.
gruntowy, średniowczesny
owoc kształtny
skórka jasnozielona
bardzo wysoka tolerancja na mączniaka rzekomego
polecany do konserwowania i kwaszenia
od wysadzenia do zbioru 75-80 dni
papryka ostra o SHU ok. 1000
owoc stożkowy o masie ok. 25-30g
do uprawy pod osłonami i w gruncie
bardzo wczesny
partenokarpiczny
pozbawiony goryczy
do uprawy w gruncie i pod osłonami
polecany jako ogórek konserwowy, małosolny i sałatkowy
bardzo wczesny
skórka zielona
pozbawiony goryczy
wysoka tolerancja na mączniaka rzekomego
polecany do konserwowania i kwaszenia
owoce czerwone, kuliste, średnie do dużych
silny wigor, ciągły typ wzrostu
do uprawy w gruncie przy palikach i pod nieogrzewanymi osłonami
przedłużona trwałość owoców (do 20 dni po zbiorze)
Ćwierć wieku to dwadzieścia pięć sezonów ogrodniczych – każdy inny, przynoszący różne wyzwania. Ten długi czas upłynął nam jednak bardzo szybko, w poczuciu wsparcia płynącego z działania w grupie ludzi, których łączą wspólne zawody, pasje i cele – mówią członkowie Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Centrów Ogrodniczych, które w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia
Czy ćwierć wieku to dużo czy mało dla Stowarzy szenia zrzeszającego niezależnych przedsiębiorców działających w branży ogrodniczej?
Małgorzata Rosa: 25 lat to długi okres dynamicznych zmian w bran ży ogrodniczej. Lata 90. stawiały centrom zupełnie inne wyzwania i oczekiwania klientów również były inne. Niejeden właściciel sklepu
ogrodniczego mógł jedynie marzyć o centrum takim, ja kie miały kraje zachodnie. Po 2000 roku wszystko zaczęło się mocno zmieniać – rynek pokazał ogromne możliwo ści. Rozwijała się konkurencja, rosły wymagania, świa domość i oczekiwania klientów, a to mocno napędzało nasze centra. Zwiększała się powierzchnia sprzedażowa, powstawały nowe działy, na półkach na stałe zagościły produkty wysokiej jakości, podnoszono kwalifikacje personelu i wprowadzono udogodnienia dla klientów. Systematyczna analiza rynku, przemyślane działania oraz konstruktywna praca zespołowa były podstawą pozyskania większego grona klientów, a co za tym idzie, zwiększenia obrotów i zysków centrów.
Andrzej Sysiak: Ćwierć wieku to 25 sezonów ogrodni czych, każdy rok jest inny, przynosi różne wyzwania zwią zane z pogodą, zmianą upodobań klientów. Pojawiają się nowe produkty, do których trzeba namówić kupują cych. Wchodzą nowe, młodsze pokolenia nabywców. My, właściciele centrów ogrodniczych, musimy się do tych zmian przystosowywać i w bardzo elastyczny sposób reagować. Przynależność do grupy okazała się w takich sytuacjach pomocna. Myślę, że wspólne spotkania, wy jazdy edukacyjne, wymiana informacji, długie rozmo wy pozwoliły wielu członkom naszego Stowarzyszenia wybrać właściwy kierunek działania. W tym czasie po wstało sporo nieformalnych grup, które podejmowały i podejmują wspólne działania biznesowe, nawiązały się mocne przyjaźnie. Na pewno te 25 lat upłynęło nam bar dzo szybko i w poczuciu wsparcia płynącego z działania w grupie ludzi, których łączą wspólne pasje, zawody i cele. Jakie wydarzenia w historii PSCO moglibyśmy uznać za kroki milowe dla rozwoju Stowarzyszenia?
Andrzej Sysiak: Historia PSCO zaczęła się na jednych z pierwszych targów Zieleń to Życie odbywających się jeszcze na terenach SGGW. Związek Szkółkarzy Polskich zorganizował szkolenie: „Centrum Ogrodnicze – jak sprzedawać więcej?”. Po tym szkoleniu Pan Szczepan Marczyński zachęcał obecne centra i sklepy do stworze nia organizacji podobnej do ZSzP. Temat został podjęty przez Panią Magdalenę Kulińską, która stworzyła gru pę założycielską. Grupa zawiązała Polskie Stowarzysze nie Centrów Ogrodniczych i doszło do pierwszego Wal nego Zgromadzenia w Kazimierzu Dolnym. Pierwsze działania PSCO były mało efektywne, ograniczały się do Walnego Zgromadzenia i wymiany informacji, ale członkowie chętni do współpracy w łączących ich ce lach, stanowili mocną siłę napędową organizacji. Dużym
Przez te 25 lat stopniowo rozbudowywały się nasze centra, zwiększały powierzchnię pod dachem i powierzchnię zewnętrzną. Dzięki organizowanym wspólnie szkoleniom nauczyliśmy się eksponować produkty i rośliny, planować zamówienia, pokonywać trudności związane z sezonowym charakterem branży, doskonaliliśmy się w profesjonalnej i kompleksowej obsłudze klienta
krokiem milowym był projekt pod patronatem Vitroflory i Pana Toma sza Michalika, który dotyczył wspól nej sprzedaży roślin rabatowych. W wyniku tego projektu w naszych centrach pojawiły się rośliny o kon kretnych gatunkach i odmianach, wyrównane jakościowo. Dzięki temu, że w programie był obowiązek je siennej rezerwacji roślin, zaczęli śmy uczyć się planowania zakupów i mogliśmy mieć powtarzalność i ciągłość sprzedaży. Następny istot ny krok to moment, kiedy PSCO zaczęło być zauważalne na rynku polskim i zagranicznym. Posypały się wtedy zaproszenia do odwiedze nia różnych firm w Niemczech, Cze chach, Holandii, Francji, Włoszech, Belgii, Wielkiej Brytanii. Zapraszały nas szkółki, producenci doniczek, artykułów dekoracyjnych i sieci centrów ogrodniczych.
Te wyjazdy pokazały nam, jak wygląda zachodni rynek ogrodniczy i pozwo liły na podjęcie decyzji o dalszym roz woju, rozbudowie naszych centrów. Przez cały okres istnienia PSCO mó wiono o wspólnych zakupach, po wstawały różne grupy, które miały małą siłę przebicia. Dopiero inicja tywa, początkowo siedmiu centrów ogrodniczych, doprowadziła do po wstania liczącej obecnie dwadzieścia centrów wspólnej grupy zakupowej DCO. To był następny krok milowy. Dalszymi ważnymi działaniami w rozwoju PSCO były cieszące się z roku na rok większym zaintereso waniem branży Targi Tradycyjnego Ryku Ogrodniczego, Konkurs Nowo ści Ogrodniczych oraz wspólne akcje wizerunkowe, które pokazywały na sze dążenia w kierunku umacniania rynkowych trendów.
Jak bardzo zmienił się rynek skle pów i centrów ogrodniczych na przestrzeni tych 25 lat?
Andrzej Sysiak: Większość naszych centrów powstała na początku lat 90. ubiegłego wieku. W tamtym okresie miały one charakter punktów, w których można było ku pić zarówno środki do produkcji rolnej, jak i produkty do ogrodów. W pewnym momencie trzeba było się zdecy dować, czy zajmujemy się rynkiem profesjonalnym czy hobby. W tamtym okresie producenci rozpoczęli roz budowywanie linii swoich produktów, dostępne były nawozy jednoskładnikowe i wieloskładnikowe o zasto sowaniu ogólnym, w podłożach były torfy, ziemia kwia towa i substrat warzywny. Trawy sprzedawano z worka na wagę. Cebulki kwiatowe oferowano bez zdjęć, tylko z informacją w formie tekstu, a produkty szkółkarskie – w foliowych rękawach. Obecnie mamy nawozy i pod łoża dedykowane poszczególnym roślinom. Wszystkie produkty są opisane, zaopatrzone w duże fotografie, a do niczki roślin mają kolor dopasowany do koloru kwiatu. Przez te 25 lat stopniowo rozbudowywały się nasze centra, zwiększały powierzchnię pod dachem i powierzchnię ze wnętrzną. Dzięki organizowanym wspólnie szkoleniom nauczyliśmy się eksponować produkty i rośliny, planować zamówienia, pokonywać trudności związane z sezono wym charakterem branży, doskonaliliśmy się w profe sjonalnej i kompleksowej obsłudze klienta. Wszystkie te przemiany następowały w trakcie tych 25 lat.
Małgorzata Rosa: Minione 25 lat było bardzo dobrym czasem dla rozwoju branży ogrodniczej. Dynamicznie zmieniał się rynek i to nie tylko ogrodniczy. Przez ten czas nasze centra z „brzydkich kaczątek” przerodziły się w „piękne łabędzie”. Sprostanie rosnącym wymaganiom i oczekiwaniom klientów było nie lada wyzwaniem, ale i ogromną szansą, aby zrobić milowy krok do przodu w rozwoju swojej firmy. Centra zrzeszone w Stowarzysze niu nie zmarnowały tej szansy. Obiekty handlowe nabra ły blasku, stały się nowoczesne, wygodne dla klientów, w tym osób niepełnosprawnych i dzieci oraz przyjazne dla zwierząt. Przez te lata właściciele centrów wprowadzili innowacyjne rozwiązania, wdrożyli nowoczesne progra my dotyczące zarządzania, obsługi, komfortu sprzedaży i zakupów, wyszkolili swoich pracowników, zadbali, aby pozytywnie zaskakiwać swoich klientów poprzez wyszu kiwanie atrakcyjnych produktów czy nowych odmian roślin. Sprzyjały temu czynione systematycznie zakupy u krajowych i zagranicznych przedsiębiorców oraz produ centów roślin. Jesteśmy bardzo dumni, gdy przy wizycie w Polsce zagranicznych kontrahentów niejednokrotnie widzimy pozytywne zaskoczenie, że w naszym kraju są centra ogrodnicze na tak wysokim poziomie w skali eu ropejskiej i światowej.
Tradycyjne centra ogrodnicze mogą pochwalić się bezpośrednią i ścisłą komunikacją z klientem detalicznym, co pozwala skonkretyzować jego wymagania i oczekiwania. Właśnie na tej podstawie powstały receptury i składy naszych produktów. W sezonie 2022 grupa DCO ma już w asortymencie 23 produkty pod swoją marką
Jaką funkcję pełni obecnie PSCO? W jakich obszarach udziela człon kom Stowarzyszenia największe go wsparcia?
Andrzej Sysiak: Myślę, że w ostat nich, wyjątkowych latach, wymu szających często niestandardowe działania, nasi członkowie mogli się niejednokrotnie przekonać, że poprzez wspólne inicjatywy moż na osiągnąć znacznie więcej, ani żeli samodzielnie.
Małgorzata Rosa: Stowarzyszenie to „serce” łączące wszystkie centra, które chcą się rozwijać, wspólnie działać i stawiać czoła przeszkodom i wyzwaniom, jakie dziś niesie rynek. Centra zwracają się do nas z proble mami, jakie pojawiają się w trak cie ich działalności, a stowarzysze nie szuka skutecznych rozwiązań. Andrzej Sysiak: Pomagamy naszym członkom pokonywać trudności związane z wprowadzaniem no wych przepisów, między innymi wskazaliśmy ścieżki działania przy wprowadzaniu RODO, nadawaniu roślinom paszportów, interwenio waliśmy i braliśmy udział w posie dzeniach sejmowych dotyczących handlu w niedziele. W czasie pan demii pomagaliśmy interpretować zakazy, obostrzenia, zaopatrywa liśmy naszych członków w niedo stępne wówczas na rynku środki dezynfekcyjne i rękawiczki. Oprócz tego elastycznie reagowaliśmy w wa runkach ograniczonych możliwości działania w czasie pandemii: orga nizowaliśmy szkolenia i spotkania z producentami, hodowcami i inny mi kontrahentami on-line, kiedy nie można się było spotykać stacjonarnie. Małgorzata Rosa: W trakcie trwania pandemii pomagaliśmy w interpre tacji zakazów, nakazów i zachowaniu bezpieczeństwa w centrach ogrod niczych. Dla wszystkich naszych
placówek przygotowaliśmy ujednolicone tablice infor macyjne wymagane wówczas w punktach handlowych. Mirosław Łakomiec: PSCO od lat dba o rozwój wizerunku Stowarzyszenia na rynku polskim, jako instytucji opinio twórczej w branży. Czynnie uczestniczy w najważniejszych w kraju targach i wystawach, patronuje wielu imprezom branżowym w Polsce takim jak Targi Ogrodnicze Garde nia, Wystawa Zieleń to Życie&Flower Expo Polska, Giełda Szkółkarska Silesia Plants, Zielony Show Room –Ciepłucha, uczestniczy w targach międzynarodowych takich jak spoga +gafa, IPM Essen, Plantarium Booskoop, Glee Birmingham, Iberflora Valencia, gdzie często przygotowywane są dla na szych członków specjalne warunki zwiedzania i pobytu. Małgorzata Rosa: Stowarzyszenie corocznie organizuje również własne Targi Tradycyjnego Rynku Ogrodniczego, które od lat cieszą się dużym zainteresowaniem i już na stałe wpisały się w kalendarz ważnych wydarzeń w branży ogrodniczej. Dzięki targom centra mogą zapoznać się z ofer tą, negocjować warunki i składać zamówienia na kolejny wiosenny sezon. Zaraz po imprezie do naszych centrów rozsyłane są oferty od producentów i dostawców. Targi sprzyjają spotkaniu dostawców z odbiorcami, zacieśnianiu kontaktów biznesowych oraz pozyskaniu przez dostaw ców satysfakcjonujących zamówień przedsezonowych. Mirosław Łakomiec: PSCO buduje markę Stowarzyszenia kojarzonego z rzetelnymi, świadczącymi profesjonalny serwis centrami ogrodniczymi, do których klient przycho dzi po bogaty asortyment i spotyka się z wyczekiwaniem, otwartością i wyczuleniem na jego potrzeby, gdzie może liczyć na fachowe doradztwo i ciekawe rozwiązania aran żacyjne, podążające za światowymi trendami oraz gdzie może uczestniczyć w praktycznych warsztatach i pokazach. Andrzej Sysiak: Wsparciem promocyjno-marketingo wym dla naszych centrów ogrodniczych są wspólne ak cje wizerunkowe: „Sprzyjamy pszczołom”, „Sprzyjamy pszczołom i środowisku naturalnemu”, „City gardening – bliżej natury!”, „Sadzimy lipy”, które poprzez edukację i propagowanie ekologii oraz ujednolicone materiały re klamowe (banery, flagi, plakaty, rollupy, ulotki, etykiety wspierające sprzedaż) pozwalają kształtować pozytyw ne postawy klientów centrów ogrodniczych. Małgorza ta Rosa: Przeprowadzając coroczny już Konkurs Nowo ści Ogrodniczych i głosowanie wśród naszych centrów ogrodniczych podpowiadamy, jaki asortyment cieszył się będzie powodzeniem wśród naszych klientów w no wym sezonie i jakie pojawią się trendy w ogrodnictwie. A przede wszystkim jesteśmy dla naszych centrów najlep szym łącznikiem w wymianie informacji – a to bezcenne. Mogą sobie wzajemnie podpowiadać lub pytać: jak zwięk szyć sprzedaż czy ograniczyć koszty.
Na jakim etapie rozwoju jest obec nie Grupa Zakupowa DCO? Czy jej siła jest na tyle znacząca, że może zapewnić nawet dużym centrom ogrodniczym korzystniejsze wa runki handlowe?
Małgorzata Rosa : Zapew ne osiem lat działalności Gru py Zakupowej DCO to niedługi okres w porównaniu do stażu PSCO. Jednak założenia DCO są zupełnie inne niż Stowarzysze nia. W 2014 roku DCO tworzyło siedem centrów ogrodniczych. Dziś jest ich już 20, to niejedno krotnie liderzy regionów. Nie liczba centrów ogrodniczych, ale ich potencjał i wspólne działa nia świadczą o rozwoju i pozycji na rynku. W pierwszych dwóch
latach współpracowaliśmy z kilkunastoma dostaw cami, dziś jest ich kilkudziesięciu.
Potencjał pojedynczego centrum ogrodniczego nie jest wprost proporcjonalny do powierzchni handlowej, o tym świadczą cyfry – analizy jakie przeprowadzamy kilka razy w roku. Każdy sezon, wyniki finansowe i współ praca z dostawcami jest podsumowywana i omawia na szczegółowo. Następnie wspólnie podejmowane są działania na kolejny sezon. Pojedyncze centrum ogrod nicze nie ma możliwości uzyskania potencjału 20 cen trów. Współpraca grupy DCO nie polega jednak tylko na uzyskaniu jak najlepszych warunków z dostawcami, jest jeszcze szereg korzyści i bonusów jakie otrzymują należące do niej centra. A to wszystko przekłada się na lepsze funkcjonowanie każdego z centrów.
Ile produktów pod marką DCO znajdziemy obec nie na rynku? W których kategoriach asortymen towych odgrywają najważniejszą rolę?
Małgorzata Rosa: Cztery lata temu na tradycyjnym rynku ogrodniczym pojawiły się pierwsze produkty pod marką DCO dostępne tylko w centrach należą cych do tej grupy. Co roku poszerzamy gamę naszych artykułów. Proces planowania i produkcji takich produktów jest długofalowy i złożony. Szereg badań, analiza rynku i potrzeb klienta, wyselekcjonowanie producenta poprzedzają decyzję o wyborze, składzie i gramaturze produktu. Tradycyjne centra ogrodnicze
mogą pochwalić się bezpośrednią i ścisłą komunikacją z klientem detalicznym, co pozwala skonkre tyzować jego wymagania i oczeki wania. Właśnie na tej podstawie powstały receptury i składy na szych produktów. W sezonie 2022 grupa DCO ma już w asortymencie 23 produkty pod swoją marką. Są to produkty w trzech kategoriach: nawozy, podłoża i mieszanki traw.
Kolejny etap to oczekiwanie na opi nię zwrotną z rynku, która jest dla nas motorem do dalszych działań. Klienci detaliczni kontaktują się z biurem DCO z zapytaniem, gdzie mogą zakupić konkretny artykuł naszej marki. Takiego klienta kon taktujemy z najbliżej położonym od niego centrum DCO. Deweloperzy są zainteresowani większą ilością – paletową, a inni producenci pod łoży, mieszanek traw czy nawozów chcą produkować dla DCO! Czego chcieć więcej? Idziemy w dobrym kierunku.
Jakie są obecnie największe wy zwania stojące przed niezależ nymi centrami ogrodniczymi?
Krzysztof Wrona: Ostatnie lata były okazją sprawdzenia się cen trów w nowej, niespotykanej wcześniej rzeczywistości. Ogólnie wyszliśmy z tych lat wzmocnie ni. Na pewno czeka nas zmiana myślenia na proekologiczne i od nosi się to nie tylko do centrów ogrodniczych, ale do całej branży agro. Musimy się liczyć z proble mami z personelem. W ostatnim roku doszły do tego jeszcze pro blemy z szeroko rozumianą ener gią, które w najbliższych latach będą dominujące. Kluczowym wyzwaniem jest przede wszyst kim stałe podnoszenie jakości sprzedaży.
Małgorzata Rosa: Już sezon 2022 przysporzył sklepom ogrodniczym sporo problemów: dodatkowe podatki, rosnące koszty transportu, koszty stałe, wzrost stóp procentowych, podwyżka płac, problemy z zatrudnie niem wykwalifikowanej kadry itp. przyczyniają się do spadku rentowności przedsiębiorstw. Dodatkowo malejąca zasobność portfela klasy średniej nie napa wa optymizmem na kolejny sezon. Mimo ogromnego wkładu pracy i zaangażowania centra niezrzeszone w żadnej organizacji i niedziałające w grupie mogą najbardziej odczuć spadek obrotów. Klient może być skoncentrowany na produktach pierwszej potrzeby. Będzie porównywał ceny w sieciach DIY czy kanale e -commerce. Brak wspólnych działań czy reklamy ob niży pozycję centrum na rynku regionalnym. Działa nia w grupie pomagają w negocjacjach, w obniżeniu i optymalizacji kosztów działalności, poprawie efek tywności działania i transferze wiedzy na temat rynku.
Jak ważne dla PSCO są działania edukacyjne, ta kie jak promowanie idei City Gardening czy akcja „Sprzyjamy pszczołom!”?
Krzysztof Wrona: Każde centrum ogrodnicze do tej pory przeprowadzało na swoim terenie działania edu kacyjne, będąc obecnym w przedszkolach i szkołach oraz zapraszając na warsztaty i dni otwarte. Wychodząc z propozycją wspólnej akcji „Sprzyjamy pszczołom” przygotowaliśmy do niej członków Stowarzyszenia, poprzez szkolenia i ujednoliconą akcję reklamową, co odbiło się szerokim echem w prasie, radiu i telewizji (sam występowałem np. w otoczeniu pszczół mura rek w studio telewizyjnym) i przyczyniło się do edu kacji klientów, dzieci i młodzieży. Wspaniała inicjaty wa, jej owoce zbieramy do tej pory, gdyż nie są to tylko działania promocyjne, a wręcz program o charakterze społecznym, uświadamiający ludziom, jak ważną rolę w ich życiu pełnią pszczoły i inne dzikie zapylacze. Druga nasza akcja, City Gardening, także nadal trwa i jest jakby rozszerzeniem tej pierwszej, ale tym razem adresatami są mieszkańcy miast. Akcja propaguje aran żację zieleni wokół nas i namawia do działań ogrodni czych, które pozwolą stworzyć w najbliższym otocze niu własną roślinną enklawę, miejsce, w którym będzie można przyjemnie spędzić czas i odpocząć w prze strzeni miejskiej, zająć się uprawą warzyw i owoców, przyciągnąć owady zapylające na balkon czy taras lub do innej przydomowej przestrzeni. Obserwując pozy tywny odbiór naszych dotychczasowych akcji, już my ślimy o wdrażaniu następnych.
Czy Konkurs Nowości Ogrodniczych organizowany przez PSCO jest skutecznym narzędziem promocyj nym dla producentów artykułów ogrodniczych?
Krzysztof Wrona: W tym roku odbyła się druga edycja konkursu. Jest to nasza inicjatywa, która okazała się suk cesem. Produkty zgłaszane są pod koniec roku lub z po czątkiem nowego, a w tym roku podzieliliśmy konkurs na trzy kategorie, w których głosy oddają nasi członkowie, wybierając najlepsze ze zgłoszonych produktów. Jest to najbardziej wiarygodna grupa opiniotwórcza z racji do świadczenia i rzetelnej oceny produktów zarówno pod kątem ich innowacyjności, jak i możliwości sprzedaży. Nagrody i puchary są wartością namacalną, a promocja zwycięzców jest wartością dodaną.
Mirosław Łakomiec: Konkurs Nowości Ogrodniczych to fantastyczna możliwość dotarcia z promocją pro duktu na początku sezonu do decyzyjnych właścicieli centrów ogrodniczych, a także do końcowego klienta posiadającego balkon, taras czy ogród.
Konkurs przyczynia się do wypromowania nowatorskich, ciekawych produktów na polskim rynku ogrodniczym.
PSCO jest częścią światowej „rodziny” centrów ogrodniczych – International Garden Centre Association (IGCA). Czym Stowarzyszenie wyróżnia się na tle podobnych organizacji działających w in nych krajach?
Krzysztof Wrona: Kontakty z International Garden Centre Association (IGCA) na przestrzeni lat układa ją się poprawnie. Niemniej jednak nasza specyfika handlu ogrodniczego odbiega często od standardów występujących w różnych krajach świata czy Europy. Poprzez regularną wymianę informacji i raporty w ra mach IGCA jesteśmy częścią międzynarodowej spo łeczności centrów ogrodniczych, a to, co można – z za granicznych trendów, nowych idei, trafnych rozwią zań – już zaadoptowaliśmy w naszych centrach. Jedno z ostatnich pytań, które dostaliśmy z IGCA, brzmiało: „Ile w Polsce jest bezobsługowych centrów ogrodni czych?” Daje nam to sygnał, w jakim kierunku zmie rza handel w placówkach ogrodniczych za granicami naszego kraju. Ze szkoleń, które przeszliśmy w ostat nich latach, na mnie olbrzymie wrażenie wywarła wi zja przyszłego centrum ogrodniczego przedstawiona przez Johna Stanleya z Australii: centrum ogrodnicze „sprzedaje marzenia, a sprzedaż odbywa się w formule
Poprzez regularną wymianę informacji i raporty w ramach International Garden Centre Association (IGCA) jesteśmy częścią międzynarodowej społeczności centrów ogrodniczych. Jedno z ostatnich pytań, które dostaliśmy z IGCA, brzmiało: „Ile w Polsce jest bezobsługowych centrów ogrodniczych?” Daje nam to sygnał, w jakim kierunku zmierza handel w placówkach ogrodniczych za granicami naszego kraju
„bierz i idź”. I my w Polsce powoli zmierzamy w tym kierunku.
Mirosław Łakomiec: Mamy duże plany rozwoju współpracy między narodowej ze stowarzyszeniami zrze szonymi w IGCA. W ostatnich pan demicznych latach, ze względu na obostrzenia, nasze kontakty polegały głównie na wymianie informacji na temat aktualnej sytuacji rynkowej i ekonomicznej, trendów i przepi sów obowiązujących w handlu w po szczególnych krajach. W przyszłym roku planujemy wziąć udział w kon gresie członków, który odbędzie się we Włoszech. Mamy też nadzieje, że przedstawiciele centrów ogrodni czych, zwłaszcza z krajów ościen nych, wezmą udział w obchodach naszego jubileuszu podczas Targów Ogrodniczych Gardenia 2022.
Czego życzyć Stowarzyszeniu na kolejnych 25 lat?
Małgorzata Rosa: Kreatywnych działań, owocnej współpracy z do stawcami i centrami.
Krzysztof Wrona: Zazwyczaj przy takich jubileuszach życzy się rozwo ju, u nas też to musi postępować. Centra ogrodnicze na przestrzeni lat ewaluują, dostosowując swoją ofertę do aktualnych potrzeb. Warto też życzyć nam rozsądnego przejmo wania przez następne pokolenia idei prowadzenia biznesu oraz udanego spełniania roli edukacyjnej, szkoląc następne pokolenia ogrodników i mi łośników ogrodnictwa. Zacieśniania współpracy z lokalnymi grupami działania, popierania idei produktu lokalnego, reprezentowania naszej grupy w gremiach światowych, eu ropejskich i krajowych, które będą trampoliną do inspirowania i wy znaczania nowych kierunków roz woju – tego sobie życzymy.
Już niedługo, w dniach od 7 do 9 listopada, w Konstantynowie Łódzkim odbędzie się VIII edycja jednego z najważniejszych wydarzeń dla producentów roślin oraz punktów handlowych oferujących materiał roślinny. O największe atuty Zielonego Show Roomu zapytaliśmy szkółkarzy
Anna Ciepłucha-Kowalska, współwłaścicielka Gospodarstwa Szkółkarskiego CIEPŁUCHA
Zielony Show Room umożliwia bezpośred nie spotkanie z pro ducentami materiału szkółkarskiego, zoba czenie oferowanych przez nich roślin i wy godne złożenie zamó wienia w hurtowych cenach. Powierzchnia ekspozycji – 5 tys. m kw. – czyni z Show Roomu jedną z największych imprez tego typu. Corocznie odwiedza nas ok. 600-700 gości i są to tylko klienci hurtowi – wła ściciele centrów ogrodniczych, przedstawiciele sieci handlowych, wykonawcy ogrodów.
To rosnące zainteresowanie mobilizuje nas do roz wijania tej inicjatywy. Serdecznie zapraszamy!
Anna Cur-Golcc, Hurtownia Szkółkarska CUR J. Z. W.To co wyróżnia Zielony Show Room to przede wszystkim duży profe sjonalizm w przygoto waniu tego wydarza nia. Z punktu widzenia szkółkarzy ogromnym atutem Show Roomu jest precyzyjnie wyse lekcjonowana grupa odbiorców – przyjeżdżają tutaj tylko klienci hurto wi z jasnym celem zamówienia dobrego materiału. Z kolei z punktu widzenia gości Zielonego Show Roomu ważny jest fakt, że nie jest to miejsce nasta wione na ekspozycję roślin, przygotowanie efek townych aranżacji. Tutaj chodzi przede wszystkim o zapoznanie się z ofertą, a materiał pokazywany na Zielonym Show Roomie jest zawsze w 100% do stępny. Warto też podkreślić, że co roku pojawiają się na tym wydarzeniu nowi klienci.
Jaką rolę w branży szkółkarskiej pełni Zielony Show Room?
Zielony Show Room jest wyjątkowym wydarzeniem, które na stałe wpisało się w branżowy kalen darz. To ogólnopol ska przedsezonowa wystawa o charakterze B2B. Stanowi doskonałą okazję do obejrzenia pełnej oferty roślinnej klu czowych, krajowych producentów roślin i złoże nia na tej podstawie zamówienia na zbliżający się sezon. Stąd hasło wydarzenia – Zobacz i zamów!
Czym wyróżnia się na tle innych podobnych imprez?
Z pewnością możliwością komplementarnego za towarowania, wynikającą ze starannego doboru wystawców. Są to renomowani liderzy wyspecjali zowani w produkcji drzew i krzewów ozdobnych – liściastych, iglastych oraz owocowych, a także bylin, krzewinek i pnączy. Na zamówienia złożo ne podczas wydarzenia obowiązuje dodatkowy rabat. Niewątpliwym atutem Zielonego Show Roomu jest także lokalizacja – tuż przy węźle autostrad A1 i A2, co umożliwia sprawne dotar cie niemal z każdego miejsca w Polsce.
Czy to dobra okazja do poznania nowych klien tów czy raczej spotkania z dotychczasowymi kontrahentami?
Zdecydowanie do jednego i drugiego. Zielony Show Room jest chętnie odwiedzany przez hur towych odbiorców materiału szkółkarskiego. Wśród nich są klienci już przez nas pozyskani, ale również pojawiają się ci potencjalni. Odwie dzający mają możliwość obejrzenia roślin ze Szkółek WAŻYŃSCY na powierzchni aż 600 m kw. Taka prezentacja upewnia, że materiał jest nie tylko wyrównany, ale również cechuje się najwyższą jakością.
Producenci i dystrybutorzy nawozów hobby są zgodni – tak trudnej sytuacji na rynku nie było już od bardzo dawna. O czynniki w największym stopniu wpływające na wzrosty cen oraz o możliwe scenariusze na przyszłość zapytaliśmy ekspertów z branży
Rafał Buda, kierownik działu sprzedaży nawozów ogrodniczych w firmie FOSFAN
JJak wygląda obecna sytuacja na ryn ku nawozów?
Rozmawiając z innymi producentami nawozów, jak również z naszymi kon trahentami, nasuwa się jeden wniosek: kumulacji tak niekorzystnych warun ków zarówno makroekonomicznych, jak i geopolitycznych na rynku nawo zowym nie było już bardzo dawno.
Sytuacja ta wymaga od nas podejmo wania decyzji, które muszą być zarów no szybkie, jak i trafne z punktu widze nia opłacalności produkcji. Mowa tutaj głównie o surowcach niezbędnych do wytwarzania nawozów, których brakuje, a ich ceny rosną o kilkadziesiąt procent.
Do tego dodać należy również niestabilną sytuację na rynku energetycznym. Ceny zakupu energii czy gazu, z jakimi mamy obecnie do czynienia, wpływają w znacz ny sposób na politykę cenową na rynku nawozowym. Na to wszystko nakłada się galopująca inflacja i wysokie kursy zagranicznych walut, w których kupo wane są praktycznie wszystkie surowce.
Jakby tego było mało, od połowy lipca obowiązują nowe przepisy, które wpro wadzają szereg zmian w oznaczeniu
i w wyglądzie opakowań nawozów. Wią że się to z koniecznością ich wymiany!
Brak konkretnych, precyzyjnych wy tycznych w tym zakresie powoduje duży chaos, nie wspominając już o kosztach, które muszą ponieść sami producenci.
Sytuacja na rynku nawozowym nie jest więc łatwa, jednak dzięki zespołowi wy kwalifikowanych specjalistów, mających odpowiednie doświadczenie i wiedzę, potrafimy ograniczyć ryzyka i zapew nić ciągłość funkcjonowania firmy.
Jakie komponenty wykorzystywane do produkcji nawozów są najtrud niej dostępne? Cena których z nich najbardziej wzrosła?
Dostępność praktycznie każdego surow ca jest ograniczona i ceny za każdy z nich
cały czas rosną. Nośniki azotu, ze względu na wysokie ceny gazu, są wciąż na bardzo wysokim poziomie. Ceny za sole potasowe (chlorek potasu, siarczan potasu), siarczan amonu, fosforan amonu – w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku – wzrosły o kilkadziesiąt procent.
Czy zapas nawozów na wiosnę został już zabezpieczony?
Ze względu na obowiązujące przepisy dotyczące nowych oznaczeń na opako waniach nawozów oraz nowe etykiety byliśmy zmuszeni – podobnie jak po zostali producenci – do zgromadzenia większych niż zazwyczaj zapasów, któ re w naszej ocenie pozwolą na handel do połowy pierwszego kwartału 2023.
Na jakim poziomie kształtuje się śred ni wzrost cen w aktualnym cenniku?
Staramy się prowadzić czytelną i przede wszystkim stabilną politykę cenową dla wszystkich naszych kontrahentów, zwłaszcza w sezonie, tak aby nie pod wyższać cen w trakcie jego trwania.
Niestety sytuacja zarówno na rynku surowców do produkcji nawozów, jak i na rynku energetycznym zmusza nas do aktualizacji oferty. Wzrosty cen kształtują się na poziomie od kilku do kilkunastu procent.
SSytuacja na rynku jest bardzo wyma gająca, gdyż dostępność surowców jest utrudniona, a ich ceny horren dalnie wysokie. Na cenę produktu końcowego wpływa nie tylko koszt zakupu surowców głównych, ale tak że wysoka cena opakowań czy trans portu. Oczywiście dla naszych klien tów staramy się zabezpieczyć pro dukty na przyszły rok, aczkolwiek
trwa jeszcze sprzedaż nawozów je siennych. Rozwój sytuacji na rynku nawozowym jest trudny do przewi dzenia. Powrotu do niezmiennych cen na cały sezon na razie trudno się spodziewać. Obowiązuje cennik bie żący, a klienci, którzy chcą zapłacić za towar w późniejszym terminie nie mogą liczyć na gwarantowane ceny. Wszyscy producenci są jednak w tej samej sytuacji, bo jesteśmy uzależ nieni od cen surowców, na które nie mamy wpływu.
WWzrosty cen na rynku nawozów są wysokie, w przypadku naszej oferty rzędu kilkudziesięciu procent, najwyż sze w historii, ale na szczęście ciągle dwucyfrowe. Wynikają one z czyn ników, na które nie mamy wpływu i które trudno przewidzieć, takich jak wzrost cen surowców, energii czy choćby ograniczanie/wstrzymywanie produkcji nawozów, głównie azoto wych. Nawozy dla hobbystów nie są produktami pierwszej potrzeby, więc – w warunkach ogólnej drożyzny, wzrostów cen energii i rat kredytów – można się obawiać, że część klien tów ostatecznych ograniczy zakupy.
Trawnik bez nawozu może nie będzie tak efektowny, ale przecież urośnie.
Z drugiej strony jednak podobnie było w 2020 r. Kiedy rozpoczęła się pande mia COVID-19 odbieraliśmy telefony
z pytaniami czy można zwrócić to war, bo „przecież klienci nie przyjdą do sklepów”, a finalnie sezon okazał się jednym z najlepszych w historii, co pokazuje, że obawy są przedwcze sne, bo nie wiemy do końca jak zare agują konsumenci.
Na miejscu dystrybutorów nie wstrzy mywałbym się więc ze składaniem zamówień, bo nie ma przesłanek
pozwalających sądzić, że w najbliższym czasie ceny zaczną spadać. Wystarczy spojrzeć na rynek paliw – nawet jeśli ceny ropy naftowej na świecie male ją, to inne czynniki, takie jak choćby zmiany kursów walut, sprawiają, że paliwo na stacjach benzynowych nie tanieje. Warto też pamiętać, że przy dużym popycie i niedoborach towaru w sklepach często cena zaczyna odgry wać drugorzędną rolę, tak jak ma to miejsce obecnie w przypadku węgla.
Rynek jest obecnie nieprzewidywal ny i trudno cokolwiek prognozować. Przez wzrosty cen, niektórych klien tów możemy stracić, ale paradoksal nie z tego samego powodu możemy też zyskać nowych. Jeśli spojrzymy na cenę nawozów monoskładnikowych, to np. cena saletry amonowej wzrosła czterokrotnie i zbliża się do ceny Azo foski, więc być może część klientów przy zbliżonej cenie wybierze nawóz wieloskładnikowy.
Tomasz Fiołek, kierownik regionalny ds. sprzedaży w Grupie Inco
Jaka może być skala podwyżek na rynku nasiennym? Czy wzrosty cen wpłyną na decyzje zakupowe konsumentów? Czy 10% wzrost sprzedaży to realny cel na nowy sezon? Spróbowaliśmy poszukać odpowiedzi na te i kilka innych pytań dotyczących branży nasiennej
TEKST: MICHAŁ GRADOWSKIW minionym sezonie, m.in. z powodu późnej wiosny, wielkość sprzedaży w ujęciu ilościowym w większości firm nasiennych kształtowała się na poziomie podobnym do tego z 2021 r. Mniej było domówień, a sklepy i centra ogrodnicze dłużej niż zwykle sprzedawały nasiona zamó wione przed sezonem. Z jednej strony można to uznać za sukces, bo w trudnych czasach czołowi dostawcy nasion na rynku hobby nie odnotowali spadków sprzedaży, ale z drugiej strony koszty prowadzenia działalności znacz nie wzrosły. A to oznacza znaczące podwyżki przed ko lejnym sezonem. Nie brakuje jednak głosów, mówiących o tym, że – pomimo podwyżek i nadszarpniętej inflacją
zasobności portfeli konsumentów – nasiona będą tą grupą asortymen tową, która skorzysta na kryzysie. Cena jednostkowa produktu jest stosunkowo niewielka, a koszt za kupu alternatywnego – warzyw w sklepach i na bazarach – wyraźnie w ostatnim czasie rośnie.
Kategoria nasienna jest stosunkowo stabilna, od lat dominującą rolę od grywają w niej nasiona warzyw, a co roku systematycznie spada popyt
na nasiona kwiatów. Nie inaczej było w minionym sezonie. Najlepiej sprzedawały się nasiona najpopularniejszych warzyw, wzrosty można było także zauważyć w przypadku mieszanek nasion i nasion w formie ułatwiającej wysiew, np. na taśmie. – W przypadku kategorii obejmującej nasiona warzyw i kwiatów jak co roku największą popularnością cieszą się nasiona takich warzyw jak ogórek, fasola, pietruszka, marchew czy rzodkiewka. Poziom sprzedaży utrzymuje się w wartościach porównywalnych z poprzednim sezonem – zanotowaliśmy około 10% wzrost sprzedaży. W nowym sezonie, ze względu na sytuację geopolityczną, prognozujemy znaczący wzrost sprzedaży nasion warzyw – mówi Anna Sokołowska, główny koordynator ds. handlowych sieci sprzedaży detalicznej PSB Mrówka.
Z kolei w segmencie mieszanek trawnikowych w mijającym sezonie klienci chętnie stawiali na produkty, które ograniczą ilość zabiegów pielęgnacyjnych. – W tym roku największym zainteresowaniem cieszyły się mieszkanki traw odpornych na wzmożone użytkowanie, a także takie, które są mniej wymagające w kwestii systematycznej pielęgnacji. Wśród tych mieszanek możemy wymienić
Trawę Samozagęszczającą, Uniwersalną i Sportową – mówi Sabina Jasiukiewicz, menedżer ds. marketingu w firmie Bros.
Podobnie jak w innych kategoriach produktowych, także w branży nasiennej w centrum uwagi są obecnie cenniki na sezon 2022/2023. Od wielu lat na rynku utrzymywana jest bardzo niska cena nasion. Zdaniem producentów przez wiele lat królowały promocje, gratisy, walka o to, kto zaoferuje najniższą cenę. Taka strategia wielu firm sprawiła, że obecnie brakuje producentów nasion, coraz trudniej zakłada się plantacje nasienne. W tym kontekście wzrost cen jest więc nieodzowny, bo przy tak niskim ich poziomie jak do tej pory plantatorom po prostu nie opłaca się wysiewać nasion
REKLAMA
warzyw. Z ich punktu widzenia lepiej postawić na psze nicę czy kukurydzę. Jak zauważają przedstawiciele firm nasiennych, do Polski w ostatnim czasie przyjechało bardzo wielu Ukraińców, a w ich diecie występuje spo ro warzyw, m.in. kapusty, której w Polsce uprawia się co roku coraz mniej. Zamiast więc wykorzystać szansę na poszerzenie grona odbiorców, może się okazać, że na polskim rynku zabranie nasion kapusty i będziemy musieli sprowadzać ją na masową skalę na przykład z Chin, choć tam też jej brakuje, ze względu na susze.
Zapytaliśmy też producentów i właścicieli centrów ogrodniczych czy ich zdaniem wzrost cen nasion może mieć wpływ na decyzje zakupowe. Zdaniem większości z nich nie będzie on tak duży, by klienci zrezygnowali z zakupów. Choć sytuacja ekonomiczna konsumentów jest obecnie daleka od ideału to – po równując ją choćby z latami 90. – klient jest obecnie o wiele bogatszy i chętniej kupuje na przykład nasiona na taśmie, czyli towar premium na rynku nasiennym. Poza tym, nawet przy dużym wzroście ceny nasion, koszt ich zakupu i tak jest relatywnie niski w porów naniu do cen warzyw.
Trochę inaczej wygląda sytuacja w segmencie mieszanek nasion traw, bo cena jednostkowa nie jest już tak niska,
jak w przypadku nasion warzyw. –W mijającym sezonie sprzedaliśmy więcej mieszanek trawnikowych niż w 2021 r., ale ten wzrost sprzedaży nie był tak duży, jak wzrost kosz tów. Nowa oferta będzie dostępna pod koniec listopada, a wzrost cen będzie oscylował w przedziale od 5 do 15%. Mamy świadomość, że mie szanki trawnikowe nie są produk tami pierwszej potrzeby, więc ceny, pomimo coraz większych kosztów, trzeba podnosić ostrożnie – mówi Marek Krawicki, kierownik marke tingu w firmie Centnas. Jednak tak że w tym segmencie widać spadek wpływu ceny na decyzje zakupowe konsumentów. – Korzystną tenden cją jest wyraźnie większe zaintereso wanie lepszymi jakościowo mieszan kami. Bardzo dobrze przyjęła się na rynku np. nasza mieszanka traw na macie wprowadzona do oferty w 2019 roku, która cieszy się dużym popy tem zwłaszcza w przypadku sprze daży internetowej – mówi Marek Krawicki.
Ostatnie dwa sezony przebudowały rynkowe wymagania dotyczące nowości. Klienci oczekują obecnie raczej szerokiej dostępności znanych odmian niż nowinek, którymi można się pochwalić. Niebagatelne znaczenie ma również fakt wzrostu kosztów życia (inflacja, opłaty, kredyty), które wymuszają bardziej racjonalne podejście do zakupów, nawet w takim dziale jak ogrodnictwo – mówi Mirosław Łakomy, dyrektor handlowy w firmie Torseed
a plony i ich jakość mogą nie re kompensować nakładów. O wiele łatwiej jest produkować produk ty rolnicze (pszenica, kukurydza, jęczmień itd.). Dodatkowo duża fluktuacja cen rynkowych pro duktów rolnych zwiększa presję na podnoszenie cen skupu na sion warzyw, kwiatów i ziół. Inne niekorzystne czynniki to także ograniczenia w stosowaniu ŚOR do ochrony plantacji i niesprzy jające warunki pogodowe. Pro ducent wybiera łatwiejszą dro gę produkcji rolnej obarczonej niższym ryzykiem.
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
JJakie są obecnie największe wyzwania, z którymi muszą się mierzyć producenci nasion?
Pytanie powinno raczej brzmieć „Jak znaleźć pro ducentów nasion?”. Firmy hodowlano-nasienne mają coraz większy problem ze znalezieniem chęt nych na reprodukcję nasion warzyw, kwiatów czy ziół. I problem ten coraz bardziej rozszerza się na całą Europę. Widać to szczególnie w gatunkach dwuletnich, gdzie proces produkcyjny jest długi,
Czy sprzedaż w minionym sezo nie przebiegała zgodnie z ocze kiwaniami? Jakie nowe trendy handlowe można zaobserwować na rynku?
Miniony sezon nie odbiegał za sadniczo od poprzednich. Jedy nym mankamentem były czę ściowe braki pełnego asorty mentu wynikające z niedoboru niektórych odmian ze zbiorów, co zmuszało do ich zastępowa nia innymi.
Co do trendów można zauważyć nie tyle nowy, co zy skujący na znaczeniu trend rosnącej popularności sprzedaży internetowej. W okresie postpandemicz nym, przy zauważalnym, zwiększonym zaintereso waniu osób młodych zakupami ogrodniczymi, trend ten będzie stale przybierał na sile.
Jak przed nowym sezonem można ocenić dostęp ność nasion i ich cenę na rynku hobby? Wzrastające koszty produkcji u producentów nasion, ale również olbrzymi wzrost kosztów w firmach hodowlano-nasiennych (gaz, prąd, ogrzewanie, wzrost wynagrodzeń) wymuszać będą na wszyst kich podwyżki cen sprzedaży. Dostępność będzie konsekwencją możliwości pozyskiwania nasion, o czym mówiłem na początku, przebiegu pogody w czasie zbiorów w aktualnym sezonie oraz wielko ści zapasów w firmach.
Jakie są Pana prognozy dotyczące nadchodzącego sezonu?
Firmy hodowlanonasienne mają coraz większy problem ze znalezieniem chętnych na reprodukcję nasion warzyw, kwiatów czy ziół. Widać to szczególnie w gatunkach dwuletnich, gdzie proces produkcyjny jest długi, a plony i ich jakość mogą nie rekompensować nakładów. O wiele łatwiej jest produkować produkty rolnicze
Warunki zewnętrzne związane z poziomem inflacji i kosztów utrzy mania mogą mieć spory wpływ na rozwój rynku ogrodniczego. Wiele małych rodzinnych sklepików bę dzie zamykało działalność z powo dów wysokich kosztów działalności, a w to miejsce pozostaną tylko mar kety ze sprzedażą sezonową i bra kiem specjalistycznego wsparcia. Sytuacja polityczno-ekonomiczna, a także przebieg pogody w nowym sezonie też będą miały wpływ na sprzedaż produktów ogrodniczych. Obecnie przygotowujemy się do sezo nu z umiarkowanym optymizmem, pokładając nadzieję, iż warzywnik czy ogródek nadal będzie nie tylko miejscem pozyskiwania świeżych, zdrowych produktów, ale i dostaw cą chwil odprężenia wynikających z obcowania z przyrodą.
W minionym sezonie podjęliśmy wszelkie działania w celu zapewnienia i utrzymania dostępności naszych produktów na rynku, a to spowodowało wzrost sprzedaży, głównie uznanych, własnych odmian oraz nowych produktów – mówi Monika Sasal, zastępca dyrektora ds. handlu w fi rmie PlantiCo
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKIWW przypadku jakich produktów wzrosty sprzedaży były w tym roku największe?
Największy wzrost nastąpił w segmencie nasion warzyw, głównie buraków, ogórków, fasoli, cebuli, pietruszki i pomidorów.
Warto zaznaczyć, że PlantiCo posiada najwięcej własnych odmian warzyw w Polsce, a w minionym sezonie widoczny był również wzrost sprzedaży nowych odmian naszej hodowli, takich jak: burak ćwikłowy Betako F1 i Mars F1, ogórek konserwowy Liberty F1 i Arko F1, fasola szparagowa Helena, Grinstar i Maxigold, koper Goliat i Samson, papryka Bogna i Fiver F1 oraz pomidor Malinowy Bosman czy Janko F1. Wymienione odmiany są przeznaczone głównie na rynek producenta, ale – ze względu na ich wartość – oferujemy je także w opakowaniach dla działkowców.
Na każdy nowy sezon rozszerzamy także ofertę o odmiany innych, wiodących producentów i obecnie możemy się pochwalić liczbą ponad kilku tysięcy pozycji nasiennych.
Jak wygląda struktura sprzedaży w PlantiCo?
Kluczową pozycję w całym asortymencie zajmują nasiona warzyw, stanowią około 80% sprzedaży, a resztę uzupełnia sprzedaż kwiatów czy ziół. Nasiona warzyw cieszą się z bardzo dużym zainteresowaniem zarówno na rynku dla producentów, jak również dla działkowców. W przypadku asortymentu warzyw najlepiej sprzedają się na polskim rynku: buraki, ogórki, marchwie, fasole, pietruszki, rzodkiewki, sałaty oraz kopry. Są to gatunki popularne w naszym kraju, sprawdzone w naszych warunkach klimatycznych.
Poza tym eksport nasion w przypadku PlantiCo wzrasta z roku na rok, a dużym zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza odmiany warzyw z naszej hodowli.
Jakie czynniki w największym stopniu wpływają na wybory klientów?
Klienci przede wszystkich poszukują odmian do stosowanych do naszych warunków klimatyczno -glebowych, plennych, odpornych na choroby i ła twych w uprawie. Oczywiście ciągle zmieniająca się „moda” również determinuje popyt na poszcze gólne odmiany. Duża popularność żywności ekolo gicznej, produkcji ekologicznej czy zdrowej żywno ści wpływa na większe zainteresowanie odmianami nadającymi się do upraw ekologicznych oraz odmian zawierających duże ilości składników odżywczych. Stąd w naszym asortymencie proponujemy nasiona ekologiczne czy poszerzającą się z roku na rok liczbę pozycji nasion na kiełki.
Nie można również zapominać o cenie, która w du żej mierze weryfikuje ostateczne decyzje zakupowe podmiotów gospodarczych czy klientów indywidu alnych. Ceny naszego asortymentu są zrównoważo ne, a jakość oferowanych przez nas produktów jest bardzo restrykcyjnie kontrolowana. Nasza firma może się poszczycić bardzo cennym kapitałem ho dowlanym w postaci doświadczonych specjalistów oraz stacji i obiektów hodowlanych, dzięki czemu odmiany, które polecamy posiadają wysokie walory zarówno jakościowe, jak i odpornościowe, a przede wszystkim są sprawdzone w naszym klimacie. Od kilku lat obserwujemy, że odmiany zagraniczne są sukcesywnie wypierane z rynku na rzecz odmian rodzimych i o to nam głównie chodzi.
Czy w nowym sezonie ceny znacząco wzrosną i czy nie zabraknie nasion na rynku hobby?
Sezon 2022/2023 to nowa oferta asortymentowa, jak również aktualizacja cen.
W związku z aktualną sytuacją w kraju i na świecie, rosnącymi cenami produktów i usług, odbiorcy na szych nasion muszą się liczyć z podwyżkami. Jednak, aby zminimalizować ich znaczenie, staramy się za proponować ceny w oparciu o faktyczny wzrost na szych kosztów.
Co do dostępności nasion – PlantiCo przygotowało na nowy sezon bardzo bogatą ofertę zarówno na rynek hobbystyczny, jak i profesjonalny. Sympatycy marek PlantiCo, Polan czy Spójnia w tak dużym wachlarzu
W związku z aktualną sytuacją w kraju i na świecie, rosnącymi cenami produktów i usług, odbiorcy naszych nasion muszą się liczyć z podwyżkami. Jednak, aby zminimalizować ich znaczenie, staramy się zaproponować ceny w oparciu o faktyczny wzrost naszych kosztów
odmian na pewno znajdą to, co ich interesuje.
Jakie są Państwa prognozy do tyczące nadchodzącego sezonu? Jakie czynniki będą wzmacniały popyt na nasiona?
Liczymy na wzrost sprzedaży w seg mencie nasion. W związku z wy soką ceną warzyw konsumpcyj nych w sklepach zaobserwowali śmy zwiększoną chęć posiadania własnych upraw zarówno przez ludzi młodych, jak i tych w śred nim wieku.
Co do perspektyw rozwoju rynku nasion w Polsce i pozycji segmentu warzyw na tym rynku – są one ści śle powiązane z całą gospodarką i ogólnym popytem. Starsze i śred nie pokolenie to osoby wyrosłe na tradycjach osiedlowych ogródków działkowych i przyzakładowych działek. Po okresie utraty sporej ilości przestrzeni zielonej w mia stach (poprzez likwidację działek zakładowych, i niektórych ogród ków działkowych, które zastąpiła zabudowa wielkopowierzchnio wa) obserwujemy większe zainte resowanie nasionami warzyw do uprawy balkonowej, na tarasy czy patio. Każdy chce mieć namiastkę warzyw z „własnej hodowli”. Bar dzo popularna stała się uprawa ziół w doniczkach czy uprawa takich gatunków warzyw jak: pomidor, papryka, szczypiorek, seler czy pietruszka naciowa. W przypadku odmian warzyw do uprawy bal konowej odnotowujemy znaczny wzrost sprzedaży. Ponadto z roku na rok wzrasta wśród społeczeń stwa popularność trendu grown your own.
O nowościach w ofercie marki PNOS, m.in. o nowej linii produktów – zestawach krążków nasiennych „Zioła świata”, a także o perspektywach rozwoju branży nasiennej w Polsce opowiedział nam Robert Bender, prezes firmy PNOS
wzrostów jak w poprzednich dwóch latach, ale co do zasady większość firm utrzymała wyso ką bazę sprzedaży lub zanotowa ła wzrosty. Branża nasienna była w tej uprzywilejowanej pozycji, iż „jej sezon” jest najwcześniejszy z punktu widzenia kalendarza sprzedaży produktów ogrodni czych, więc z większością swojej sprzedaży „zdążyła” przed nega tywnymi zjawiskami otoczenia gospodarczego jakie nasilały się od wiosny 2022 r. Niemniej jed nak, szczególnie od lata 2022 r., widać coraz silniejszy wpływ negatywnych zjawisk oddziały wujących na branżę, a we wzro stach sprzedaży coraz większe znaczenie ma wzrost cen, a nie wolumenów. PNOS w ostatnich kilku latach bardzo silnie rósł. Cieszymy się iż w kolejnym se zonie udało nam się utrzymać w tym trendzie – wzrost sprze daży dla PNOS wyniósł ok. 10%.
Czy miniony sezon był udany dla marki PNOS na rynku hobby? Czy udało się wypracować wzrost sprzedaży?
Sezon 2021-2022 był wciąż dobrym dla całej bran ży ogrodniczej operującej w segmencie hobby. Co prawda nie było w nim już tak spektakularnych
W jakim stopniu inflacja i wzrost kosztów produkcji i transportu przełożą się na ceny nasion? Czy w przypadku produktu o nie wielkiej cenie jednostkowej ten czynnik będzie miał wpływ na popyt?
Koszty produktów firm nasien nych operujących na rynku hob by zależą m.in. od opłacalności alternatywnej dla nasiennictwa
produkcji rolno-ogrodniczej, kosztów opakowań, pracy, energii czy usług transportowych. Od wio sny 2022 r. presja kosztowa na wszystkie firmy jest olbrzymia, ostatnie dane o inflacji wskazują jej po ziom na ok. 17%, działając w takim otoczeniu trudno się spodziewać, iż podwyżki cen produktów ominą naszą branżę.
Niestety nie znam badań, które pokazywałyby bezpośrednią korelację otoczenia inflacyjnego i wzrostu cen nasion z popytem. Myślę jednak, iż kluczowa w ocenie popytu jest ocena realnej zasob ności społeczeństwa – w mojej opinii pierwszy raz od wielu lat realna siła nabywcza konsumentów będzie spadać, a to przełoży się też na wydatki na produkty do ogrodu – w takim otoczeniu trudno będzie o wzrosty sprzedaży. Jeśli do tego dołożymy presję na koszty, to mamy przepis na gospodarczo trudny rok. Pewnym pocieszeniem jest, w mojej opi nii uprawniona teza, że produkty o niskiej cenie jednostkowej lub niezbędne do założenia upraw, a takimi są nasiona, będą w sprzedaży (w takim otoczeniu) zachowywać się lepiej niż np. nawozy czy narzędzia.
Czy w 2022 na rynku można było zauważyć nowe tren dy handlowe? W przypadku jakich grup produktów widać tendencję wzrostową? Jakie nowości pojawią się w ofercie PNOS na sezon 2022/2023?
W ostatnich latach nie dostrzegam jakichś radykal nych zmian w przyzwyczajeniach konsumentów, mających wpływ na sprzedaż produktów nasien nych na rynku hobby, ani pojawienia się produk tów, które zmieniłyby ten rynek w istotnym stop niu. Kluczowe w sprzedaży są nasiona najbardziej popularnych warzyw, a klienci chętnie sięgają rów nież po nasiona gatunków takich warzyw np. na taśmach. Modne i chętnie kupowane są mieszanki kwiatowe, łąki kwiatowe, nasiona roślin wspoma gających pszczoły – ten trend jest cenny ze wzglę du na środowisko.
Na nowy sezon przygotowaliśmy zarówno propozycje nowości w obszarze oferowanych gatunków (np. pomi dory czy papryki o różnych kolorach skórki i kształtach owoców; wzbogaciliśmy portfolio odmian marchwi, cukinii, rzodkiewek, cykorii, itd.), jak i linii produk towych (np. zestawy krążków nasiennych o nazwie „Zioła świata”).
REKLAMA
Na jakie hity sprzedażowe można wskazać na rynku nasiennym w 2022 r.?
Jak co roku w naszym zestawieniu królują najpopularniejsze odmiany warzyw, takie jak ogórek Śremski F1, pietruszka Halblange czy koper Ambrozja. Nadal bardzo dużym zainteresowaniem klientów cieszą się również mieszanki traw.
Jakie nowe trendy handlowe można zaobserwować w tej kategorii?
Tradycja i przywiązanie do sprawdzonych odmian nadal są u konsumentów bardzo silne i nowym nasionom bardzo ciężko jest przebić się do pozycji sprzedażowego hitu. Dlatego nowe trendy łatwiej zauważyć w kolejnych
formach opakowań czy wzbogacaniu oferty o produkty komplementarne, niż w zmianach samego materiału nasiennego. Producenci wychodzą naprzeciw potrzebom klientów, chcą zapewnić im jak największy komfort podczas pracy w ogrodzie, dlatego proponują takie rozwiązania jak nasiona na taśmie lub na macie czy akcesoria typu mini siewniki. A więc wszystko to, co ułatwia i przyspiesza żmudną pracę wysiewu w gruncie. Poza tym na rynku można też coraz częściej spotkać się z bionasionami z ekologicznych upraw.
Jak inflacja i wzrost kosztów produkcji i transportu przełożą się na ceny nasion? Czy w przypadku produktu o niewielkiej cenie jednostkowej ten czynnik będzie miał wpływ na popyt?
Nie spodziewamy się, że podwyżki w tym segmencie będą miały istotne przełożenie na popyt, gdyż zakup nasion i samodzielne wyhodowanie własnych warzyw, w dobie stale rosnących cen żywności, może być dla wielu osób zdecydowanie bardziej opłacalne, niż ich zakup w sklepach. Ponadto nadal duże znaczenie dla klientów będą miały inne czynniki mające wpływ na decyzję o założeniu własnego warzywnika, takie jak trendy ekologiczne czy zdrowotne.
Jakie są Państwa prognozy dotyczące nowego sezonu?
Z nadzieją patrzymy na przyszły sezon nasienny. Wszystko wskazuje na to, że wyniki z mijającego roku uda się utrzymać, a nawet poprawić. Niemniej jednak zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji gospodarczej wiele osób ograniczy swoje wydatki na ogród, a szczególnie na jego ozdobną cześć.
Coraz trudniej nie tylko znaleźć w sklepach, ale też wyhodować we własnym ogrodzie smaczne i aromatyczne pomidory. Ten cel można jednak osiągnąć z nasionami pomidorów szklarniowych polecanych przez firmę WegAna
WWegAna poleca w swoich opakowaniach nasiona odmian firmy Moravoseed. Prezen towane nasiona wyróżnia wysoka zdolność
kiełkowania, są odporne na wiele chorób, które często atakują uprawy pomidorów, ale przede wszystkim dają owoce o wyśmienitym
smaku. Na zdjęciach wykonanych na polach demonstracyjnych firmy MoravoSeed moż na też zobaczyć efekt końcowy.
Odmiana wysoka, wczesna, wysokoplenna do uprawy w pod osłonami oraz w grun cie. Tworzy owoce bardzo małe, walcowate (w kształcie daktyla), w kolorze czerwonym, bardzo słodkie. Owoce zebrane są w długie grona z 20-25 jędrnymi owocami, które nie pękają i nie spadają. Owoce są jednakowej wielkości ok. 10-15 g, równomiernie dojrze wają w jednym gronie. Owoce tej odmiany są bardzo smaczne i bardzo aromatyczne. Owoce polecane są do bezpośredniego spożycia oraz konserwowania całych owoców.
Odmiana wysoka, wczesna, plenna do uprawy w szklar niach w tunelach foliowych, do ciepłego i zimnego pę dzenia, w cieplejszych obszarach można uprawiać ją w gruncie przy palikach. Odporna na wirusa mozai ki pomidorów, fuzarium i werticiliozę. Tworzy grona po 10-12 okrągłych owoców w kolorze czerwonym. Po jedyncze owoce osiągają wagę ok. 70-80 g. Owoce nie miękną i mają przedłużoną trwałość (odmiana w typie LSL). Owoce są smaczne polecane do bezpośredniego spożycia oraz przetwarzania.
Odmiana wysoka wczesna, plenna do uprawy pod osłonami i w gruncie. Tworzy owoce typu śliwkowe go w kolorze czerwonym o masie ok. 90 g, zebrane są w grona po 8-10 szt. Owoce charakteryzują się wysoką zawartością suchej masy, równomiernie dojrzewają w jednym gronie, są jędrne, nie pękają, nie spadają. Owoce tej odmiany są bardzo smacz ne i aromatyczne. Polecane są do bezpośredniego spożycia oraz przetwarzania na koncentrat oraz ketchup. Odmiana w typie LSL, posiada odpor ności: na nicienie (Mi), werticiliozę (Vd - rasa 0), fuzarium (Fol - rasa 0, rasa 1).
Odmiana wysoka, wczesna, plenna do upra wy w szklarniach w tunelach foliowych, do ciepłego i zimnego pędzenia, w cieplejszych obszarach można uprawiać ją w gruncie przy palikach. Odporna na wirusa mozaiki pomi dorów (1,2,3), fuzarium i nicienie. Tworzy czer wone, małe, okrągłe, jędrne owoce o wadze 15-20g, zebrane w grona po 25-30 szt. Owoce są twarde, bardzo słodkie, nie miękną i doj rzewają równomiernie w gronie.
Pojęcie jakości jest mocno związane z produkcją nasienną i na stałe związane z filozofią marki Barenbrug – mówi Piotr Krzywicki, prokurent w firmie Barenbrug Polska, która zdobyła złote godło w konkursie Konsumencki Lider Jakości 2022 w kategorii „Trawy”
JJak przyjęliście Państwo informację o uznaniu marki Barenbrug za lidera jakości w kategorii „Trawy”?
Bardzo nas to ucieszyło. W większości wypadków tego typu wyróżnienia spotykały nas ze strony mediów branżowych – rolniczych bądź ogrodniczych. Nasze produkty są bowiem od lat używane przez profesjonalistów pracujących na najlepszych boiskach sportowych, polach golfowych czy gospodarstwach rolnych. Natomiast Konsumencki Lider Jakości to nagroda wynikająca z rzetelnych badań prowadzonych wśród użytkowników niekoniecznie związanych na co dzień z „zieloną” branżą. Oznacza to, że również te osoby doceniły wysoką jakość naszych produktów.
Jak ważne jest słowo „jakość” w kontekście filozofii marki Barenbrug? Dlaczego warto postawić na lepsze jakościowo nasiona już na etapie zakładania trawnika?
W produkcji materiału siewnego jedną z najważniejszych rzeczy jest utrzymywanie właściwych parametrów. Nasiona muszą m.in. charakteryzować się ściśle określoną czystością oraz siłą kiełkowania. Dlatego pojęcie jakości jest mocno związane z produkcją nasienną. Poza tym, im lepsze parametry, tym bardziej spektakularny efekt widoczny na trawniku. Wysokiej jakości nasiona traw będą nie tylko równomiernie kiełkowały, ale również charakteryzowały się później jednorodną i gęstą darnią. A to cieszy posiadaczy trawników najbardziej.
Czym poszczególne mieszanki traw różnią się z punktu widzenia użytkownika trawnika? Czy mieszankę traw dobiera się pod konkretne miejsce siewu?
Oczywiście. Jest to temat bardzo obszerny, więc objaśnię go na przykładzie produktów dedykowanych na trawniki przydomowe. Aby wybrać właściwy produkt musimy się zastanowić, jak zamierzamy użytkować swój trawnik. Jeśli intensywnie, wybieramy mieszankę Barpower RPR Play & Sport. Jeśli rekreacyjnie, a trawnik ma szybko regenerować się po suszy, wybieramy Resilient Blue. Jeśli marzy nam się trawnik reprezentacyjny, polecamy Shadow&Sun, który sprawdzi się nie tylko w miejscach zacienionych, ale również w pełnym słońcu, przy odpowiednim podlewaniu. Jeśli nie mamy możliwości zagwarantowania systematycznego podlewania, a mimo wszystko chcielibyśmy posiać trawę, potrzebujemy mieszanki Watersaver Dry&Strong. Wymaga ona nawadniania, ale dużo mniej niż pozostałe mieszanki. Ostatnią z mieszanek, SOS
Quick Repair, zastosujemy w momencie, kiedy istniejący już trawnik będzie wymagał dosiewki lub po prostu deli katnego odświeżenia np. po zimie.
Krąży wiele mitów na temat zakładania trawników. Jednym z nich jest opinia, iż „trawnik zakładamy tylko wiosną”. Co Państwo jako eksperci w tej dzie dzinie sądzą na ten temat?
O tak, to częste pytanie. Faktycznie przyjęło się sądzić, że trawnik zakładamy wiosną. Wynika to prawdopo dobnie z faktu, że po zimie porządkujemy ogród, od świeżamy go, a co za tym idzie regenerujemy również trawnik. A skoro robimy dosiewki, to możemy również zasiać nowy trawnik. I nie jest to błędem, ale... Po pierw sze termin. Wysiewając nasiona przed połową kwietnia istnieje duże prawdopodobieństwo przymrozków, które zniszczą część nasion. Wysiewając nasiona później, np. w połowie maja, narażamy się z kolei na susze i wysokie temperatury, które młody trawnik będzie musiał „prze żyć” w okresie letnim. Wysiewając trawnik w połowie września zarówno prawdopodobieństwo przymrozków, jak i upałów, które mogą się pojawić w najbliższych ty godniach jest niewielkie czyli... wysiew jesienią jest bez pieczniejszy. Skoro rozmawiamy o błędach związanych z wyborem terminu siewu to na pewno nie powinniśmy tego robić w takich miesiącach jak lipiec czy sierpień, kiedy prognozy pogody informują nas o nadchodzących upałach i burzach. Te pierwsze mogą zniszczyć nam na siona, nawet przy systematycznym podlewaniu. Burze natomiast, które charakteryzują się bardzo intensyw nymi opadami, poprzesuwają nasiona i stworzą puste place, narażając nas na ponowne dosiewki.
Jeśli marzy nam się trawnik reprezentacyjny, polecamy Shadow&Sun, który sprawdzi się nie tylko w miejscach zacienionych, ale również w pełnym słońcu, przy odpowiednim podlewaniu
Trawnik to rośliny, które tak jak inne organizmy potrzebują pożywienia. W przypadku trawnika jego odpo wiednie nawożenie wpływa bez pośrednio na jego wygląd. Trawnik z niedoborem (lub czasami nadmia rem) składników pokarmowych bę dzie po prostu wyglądał źle. Musimy również pamiętać, że nawożenie ma istotny wpływ na kondycję trawni ka w okresach stresu powodowane go przez zabiegi agrotechniczne czy też warunki pogodowe o różnych porach roku. To sprawia, że musimy zadbać o właściwe proporcje i ilo ści substancji odżywczych dostar czanych do gleby. I tutaj z pomocą przychodzą nam gotowe produkty Barfertile. Są to nawozy charakteryzu jące się bardzo prostą zasadą aplika cji. A mianowicie mamy do wyboru cztery rodzaje nawozów: na wiosnę, lato, jesień oraz nawóz regeneracyjny, który stosujemy po różnego rodzaju zabiegach, takich jak np. aeracja czy wertykulacja. Wszystkie te produk ty posiadają technologię powolnego uwalniania składników, co sprawia, że nawóz działa dłużej. W porówna niu z produktami, które nie posiadają tej technologii, Barfertile używamy rzadziej, a efekt zadbanego trawnika jest bardziej długotrwały. Używając zwykłych nawozów wprowadzamy do gleby składniki, które od razu są dostępne dla rośliny. To często skut kuje szybszym wzrostem trawnika i nagłą zmianą koloru. Jednak efekt ten dość szybko zanika i nawożenie trzeba powtórzyć. Nawozy otoczko wane, długodziałające takie jak Bar fertile dostarczają składniki pokarmo we znacznie wolniej, nie powodując tak dużych różnic w tempie wzrostu i zmianie koloru trawy. A do tego raz zaaplikowane potrafią działać nawet 2-3 miesiące.
Strąki śr. 10 mm dł. 14–15 cm. intensywnie żółte, proste, wyrównane. Okres wegetacji w polu 60 dni. Najwcześniejsza żółta odmiana o wyjątkowej jakości. Rośliny (wys. 45 cm) o mocnym systemie korzeniowym i silnych łodygach, bez tendencji do wylegania. Odporność: wirus zwykłej mozaiki fasoli, antraknoza, bakterioza obwódkowa. www.alseedgarden.pl
Zielone strąki długości 12-14 cm, średnicy 8-10 mm. Okres wegetacji ok. 75 dni. Odporność: wirus zwykłej mozaiki fasoli, antraknoza, bakterioza obwódkowa. Bardzo odporna na stresowe warunki – nie zrzuca kwiatów i zawiązków strąków – plonuje niezawodnie. www.alseedgarden.pl
Żółta płaskostrąkowa karłowa fasola typu Romano. Strąki dł. 16 cm szer. 20 mm. Capitano daje wysoki plon bardzo dobrze wybarwionych, mięsistych i smacznych strąków bez łyka. Odmiana nie ma tendencji do wylegania. Odporność: wirus zwykłej mozaiki fasoli, antraknoza, bakterioza obwódkowa. www.alseedgarden.pl
Fasola pnąca do 4-5 m, intensywny zbiór trwa 2-3 miesiące. Żółte płaskie strąki, dł. 28 cm, szerokość 2,5 cm, do uprawy w szklarniach, tunelach i w polu. W szklarniach możliwy wysiew już od lutego. Bardzo wysoki wczesny plon (ok. 50 dni od wysiania). Nie wymaga cięcia ani prowadzenia. www.alseedgarden.pl
Wczesny pomidor malinowy o ciągłym wzroście i krótkich międzywęźlach. Do uprawy w tunelach i szklarniach wiosną i jesienią. Owoce bardzo duże (330-350 g) i wyjątkowo atrakcyjne, wielokomorowe, mięsiste, nie miękną w transporcie. Bardzo smaczne, o wyjątkowo słodkim smaku. Brak zielonej piętki. Doskonała odporność na pękanie. Dobre zawiązywanie owoców w stresujących warunkach. Odmiana o dużych, smacznych owocach, łatwa w uprawie. www.alseedgarden.pl
Bardzo wczesny pomidor malinowy o ciągłym wzroście. Do uprawy w tunelach i szklarniach wiosną i jesienią. Duże owoce 250-300 g (pierwsze grono do 350 g), wielokomorowe, mięsiste bez białego „głąba”. Brak zielonej piętki. Doskonała odporność na pękanie. www.alseedgarden.pl
Wczesna, plenna, samokończąca odmiana, tworzy mięsiste, wielokomorowe, czerwone owoce o wadze 220-320 g. Pomidor samokończący do uprawy na 4-5 gron. Odmiana o wysokiej genetycznej odporności na choroby. Dobrze znosi trudne warunki uprawy. Silny system korzeniowy ułatwia uprawę nawet w zmęczonych podłożach. Do uprawy w tunelach wiosną i jesienią, a nawet przy palikach bez osłon. www.alseedgarden.pl
Odmiana heterozyjna, wczesna o ciągłym wzroście, owoce duże 220-260 g, kuliste, lekko spłaszczone i dobrze wypełnione. Bez skłonności do pękania. Grona gęsto osadzone. Owoce bardzo dobrej jakości o intensywnej czerwonej barwie, bez piętki, twarde i bardzo smaczne. Odmiana bardzo plenna. www.alseedgarden.pl
Roślina spożywana zwłaszcza w okresie zimowo-wiosennym jako bogate źródło witamin i składników mineralnych. Wysiew przez cały rok do skrzynek, doniczek, a wiosną do gruntu. Można stosować również wysiew na kilku warstwach wilgotnej ligniny. www.bros.pl
Odmiana wczesna o wysokiej zawartości olejków aromatycznych. Przeznaczona również do suszenia. www.bros.pl
Odmiana wczesna o krzaczastym typie wzrostu. Owoce kształtne, bez tendencji do przerastania na grubość. Przeznaczona na korniszony i do konserwowania. www.bros.pl
Wysiew wprost do gruntu od końca pierwszej dekady kwietnia (wrażliwy na chłody) do połowy czerwca, a nawet do początku lipca na przechowywanie zimowe i konserwy. W uprawie polowej wysiew w rzędy co 30-50 cm, nasiona w odległości 6-10 cm. Przy zbyt gęstych wschodach konieczna przerywka. www.bros.pl
Odmiana karłowa, wczesna, żółtostrąkowa. Wysokość roślin 30-35 cm. Strąki długości 11-12 cm, proste, bezwłókniste, przeznaczone do bezpośredniego spożycia, na mrożonki i konserwy. Roślina ciepłolubna. Wysiewać w drugiej połowie maja. www.bros.pl
Odmiana przeznaczona do uprawy w polu w okresie wiosennym i jesiennym. Okres wegetacji ok. 35 dni. Odporna na parcenie i pękanie. www.bros.pl
Odmiana późna, szczególnie przydatna do przechowywania. Okres wegetacji ok. 15 dni. Korzeń długości 16-19 cm, walcowaty, lekko zaostrzony. Miąższ ciemnopomarańczowy. Na spożycie letnie wysiew w kwietniu, na przechowywanie zimowe wysiew w pierwszej połowie maja. www.bros.pl
Częścią użytkową są aromatyczne, zawierające dużo witamin i soli mineralnych liście, przeznaczone do bezpośredniego spożycia, suszenia oraz mrożenia. www.bros.pl
Bardzo prosta w uprawie roślina warzywna o krótkim okresie wegetacji, odporna na przymrozki do -5°C. Częścią jadalną są liście o chrzanowo-musztardowym smaku. Spożywane są na surowo, duszone lub jako dodatek do pesto. Wykazuje działanie prozdrowotne ze względu na wysoką zawartość witamin, mikro i makroelementów, kwasu foliowego i sulforafanów. www.torseed.pl
Listki jarmużu to źródło cennych składników odżywczych, witamin, mikroelementów i enzymów. Regularne spożywanie przeciwdziała nowotworom, wirusom, ułatwia trawienie i uaktywnia system odpornościowy. Poprawia pamięć i posiada właściwości pobudzające. www.torseed.pl
Odmiana bardzo plenna, przydatna do bezpośredniego spożycia, przetwórstwa i przechowywania. Nasiona pokryte całkowicie naturalnym biostymulatorem Nano-Gro, w pełni bezpiecznym dla ludzi i środowiska. Uruchamiając mechanizm obronny roślin, Nano-Gro powoduje intensywny wzrost roślin, zwiększenie plonu i jego jakości, podniesienie odporności oraz wzrost energii kiełkowania. www.torseed.pl
Kiełki portulaki są bogate w witaminy A, C, B, kwasy organiczne, a także w przeciwutleniacze. Zawierają znaczne ilości żelaza, wapnia, sodu, potasu i magnezu. Ich spożywanie korzystnie wpływa na układ nerwowy, a kwaskowaty smak doskonale komponuje się w mieszankach sałatowych. www.torseed.pl
Jednoroczna, ciepłolubna roślina, która toleruje temperatury powyżej 5°C. Roślina pnąca/ płożąca do uprawy na rabatach oraz w pojemnikach. Nie ma specjalnych wymagań glebowych. Spożywane są systematycznie zrywane, mięsiste liście. Młode pędy przyrządzane mogą być jak szparagi. Jest źródłem wielu witamin i minerałów, wykazuje też działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, antynowotworowe, neutralizuje również toksyny w organizmie. www.torseed.pl
Kiełki mizuny posiadają lekko pikantny, musztardowy smak. Są źródłem naturalnych przeciwutleniaczy, witamin A, C, K oraz wielu składników mineralnych, które wzmacniają układ odpornościowy i kostny. Wykazują również działanie antynowotworowe. www.torseed.pl
Listki rukoli są bogate w potas, wapń, magnez, fosfor i siarkę, a także w witaminy C, A, B1, B2 i B3. Dzięki zawartości olejków eterycznych i egzogennych kwasów tłuszczowych stymulują apetyt, wspomagają trawienie oraz oczyszczają organizm z toksyn. Posiadają bardzo korzystny wpływ na układ krążenia i zwiększają siły witalne. www.torseed.pl
Odmiana do uprawy amatorskiej, odporna na niekorzystne warunki pogodowe z możliwością do użytkowania na suche nasiona. Strąki bezwłókniste, bez tendencji do przejrzewania. Nasiona pokryte całkowicie naturalnym biostymulatorem Nano-Gro, w pełni bezpiecznym dla ludzi i środowiska. Uruchamiając mechanizm obronny roślin, Nano-Gro powoduje intensywny wzrost roślin, zwiększenie plonu i jego jakości, podniesienie odporności oraz wzrost energii kiełkowania. www.torseed.pl
Odmiana wczesna, bardzo plenna. Owoce smukłe, ciemnozielone bez tendencji do zniekształceń. Brodawki średniej wielkości, liczne. Stosunek długości do szerokości 3,2:1. Odmiana o wysokiej tolerancji wobec mączniaka rzekomego. Wysoki udział plonu handlowego. www.plantico.pl
Odmiana szparagowa, okres wegetacji ok. 73 dni. Strąki barwy zielonej z połyskiem, proste, mięsiste, bez tendencji do tworzenia włókna, osadzone w górnej i środkowej części rośliny. www.plantico.pl
Okres wegetacji ok. 60 dni. Tworzy zwarte, cylindryczne główki o żywo-zielonym kolorze, o średniej masie ok. 1,2 kg. Rośliny charakteryzują się dużą zdrowotnością. Odmiana polecana do całorocznej uprawy. www.plantico.pl
Odmiana bardzo wczesna o wysokiej zdrowotności, pozbawiona goryczy. Owoc wydłużony, nie wykazuje tendencji do przerastania na grubość. Idealny do konserwowania i kwaszenia. www.plantico.pl
Okres wegetacji ok. 110-115 dni. Korzenie kuliste, średniej wielkości, o gładkiej skórce, na przekroju intensywnie ciemnoczerwone. Odmiana polecana do długiego przechowywania. www.plantico.pl
Odmiana szparagowa, okres wegetacji ok. 70 dni. Strąki płaskie, szerokie (ok 16 mm), jasnożółte. Odmiana do wielokrotnego zbioru, przeznaczona na świeży rynek, bardzo smaczna. www.plantico.pl
Okres wegetacji od wysadzenia do zbioru 75-80 dni. Papryka ostra o wartości SHU ok. 1000. Owoc stożkowy, czerwony. Średnia masa owocu 25-30 g. Do uprawy pod osłonami i w gruncie. W gruncie może być zbierana do pierwszych przymrozków. Średni plon z jednej rośliny w ciągu sezonu – 30-35 owoców. www.plantico.pl
Kiełki soczewicy są źródłem dobrze przyswajalnego białka, potasu obniżającego ciśnienie krwi oraz niezbędnego dla kobiet w ciąży kwasu foliowego. Zawierają również witaminę C, witaminy z grupy B, aminokwasy, wapń, cynk, magnez i fosfor. Produkcję kiełków najprościej wykonać w kiełkownicy PlantiCo. www.plantico.pl
Średnio późna odmiana, wysoka, przeznaczona zarówno do uprawy w szklarni, jak i w gruncie. Oryginalną cechą owoców jest ich atrakcyjny kolor. Wybarwiają się przez kolor ciemnobrązowy do czarnego, w przekroju pozostając ciemnoczerwone. Owoce rosną w gronach, osiągając masę 60 g i średnicę około 2,5 cm. Owoc tej odmiany jest mięsisty oraz delikatny w smaku. Polecane do spożycia na surowo. Dzięki swojej barwie idealnie sprawdzą się do dekorowania sałatek i kanapek. Pomidory preferują słoneczne, osłonięte od wiatru stanowiska. www.pnos.pl
Jedna z najmniejszych odmian słodkiej papryki. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom świetnie nadaje się do uprawy doniczkowej. Papryczki mają kształt stożka o długości 6-9 cm, rosnąc ku górze. Na jednej roślinie może występować nawet do 90 owoców. Owoce są bardzo słodkie, soczyste, idealne do spożycia zarówno na surowo, jak i na przetwory. Poprzez atrakcyjny wygląd odmiana ta sprawdzi się również jako roślina ozdobna. Papryka jest gatunkiem ciepłolubnym, lubi miejsca nasłonecznione, osłonięte od wiatru. www.pnos.pl
Odmiana średnio wczesna należąca do grupy cebul szczypiorkowych. Okres wegetacji wynosi około 80-90 dni, osiąga zgrubienia o masie 80-120 g. Cebula Pompei Jest bardzo delikatna w smaku, aromatyczna, idealna do spożycia na surowo, jako dodatek do kanapek czy sałatek. Charakteryzuje się wysoką zawartością witaminy C, która ma właściwości przeciwzapalne. Cebula szczypiorkowa powinna być uprawiana w miejscach nasłonecznionych, umiarkowanie wilgotnych. Zaleca się wysiew nasion późną wiosną www.pnos.pl
Bylina miododajna, która kwitnie już w pierwszym roku mnóstwem drobnych, fioletowych kwiatów od lipca aż do pierwszych przymrozków.
Dorasta do wysokości 150 cm. Mimo swojej wysokości nie przytłacza innych roślin. Jej słabe ulistnienie daje wrażenie lekkiej, ażurowej i delikatnej byliny. Werbena lubi stanowiska nasłonecznione o żyznej i przepuszczalnej glebie. Efektownie prezentuje się wśród bylin kwitnących na żółto, takich jak słoneczniki czy rudbekie. Stanowi pożywienie dla owadów miododajnych. www.pnos.pl
Mieszanka kolorowych rzodkiewek o podłużnym zgrubieniu. W mieszance znajdują się rzodkiewki czerwone, różowe z białym końcem oraz fioletowe z białym końcem. Miąższ zgrubień różni się pod względem smaku i skali intensywności. Rzodkiewka jest doskonała do spożywania na surowo, może być wyśmienitym dodatkiem do sałatek czy kanapek. Składniki zawarte w rzodkiewce korzystnie wpływają na procesy trawienne. Rzodkiewka jest bogatym źródłem witamin z grupy B oraz wapnia, fosforu i magnezu. www.pnos.pl
Niezwykle plenna odmiana papryk czereśniowych, która swoją nazwę „Koral” zawdzięcza małym, kulistym owocom o średnicy 2-2,5 cm, kształtem i rozmiarem przypominającym korale. Idealna do uprawy amatorskiej w donicach. W kuchni znajdzie zastosowanie jako dodatek do sosów, past, zup, mięs i innych dań na ciepło. Zawarta w papryczkach kapsaicyna odpowiada za ich ostry smak oraz właściwości antynowotworowe. Ostrość papryczek Koral waha się w granicach ~35.000 SHU w skali ostrości Scoville’a. www.pnos.pl
Wczesna odmiana cukinii, której charakterystyczną cechą jest tworzenie kulistych owoców, o ciemnozielonej skórce z białymi marmurkowymi prążkami. Miąższ jest jasny, kremowo-biały, soczysty, bardzo delikatny w smaku. Młode owoce nadają się do spożywania na surowo, np. do sałatek. Idealna do pieczenia, duszenia lub na puree. Cukinia wzmacnia system immunologiczny. Jest bogatym źródłem witamin A i C oraz witamin z grupy B. Preferuje nasłonecznione stanowiska oraz glebę próchniczą www.pnos.pl
To seria nasion na krążkach nasiennych zawierających zestaw ziół charakterystycznych dla kuchni danego regionu. Aromatu świeżych ziół nie powinno zabraknąć w żadnej kuchni, stąd też seria stworzona z myślą o uprawach balkonowych oraz okiennych. Zioła Polskie to zestaw zawierający 3 krążki nasienne: koper, lubczyk i majeranek. www.pnos.pl
Przetrwa nawet ekstremalne warunki!
duża tolerancja na niekorzystne warunki
najszybsza regeneracja po okresach stresu
łatwa w pielęgnacji, wysoka odporność na choroby
specjalny skład odmianowy przygotowany do koszenia przez roboty lub kosiarki z funkcją mulczowania
Piękna i gęsta darń w cieniu i na słońcu!
tworzenie darni w warunkach zacienionych
tworzenie darni również w miejscach nasłonecznionych
hamowanie przyrostu mchu
Najszybsze rozwiązanie w zakresie dosiewu, nawet w niskich temperaturach!
do podsiewu i regeneracji trawników
szybkie zadarnianie uszkodzonego trawnika
zdolność kiełkowania nawet przy niższych temperaturach
zmniejszenie ilości wiechliny rocznej na trawniku
Mieszanka do regeneracji profesjonalnych boisk piłkarskich.
doskonała do regeneracji boisk, np. po zimowej przerwie
zawiera szybko ukorzeniające się odmiany
regeneruje mocno zniszczone boiska w kilka tygodni
tworzy murawę odporną na deptanie
Ultramocny, samoregenerujący się trawnik
mocna i zwarta darń
odporność na intensywne użytkowanie
szybka regeneracja
Mieszanka na trawniki bez systemu nawadniania.
Rozbudowany system korzeniowy sięgający po kliku sezonach nawet do 50 cm głębokości
Odporność na suszę, nie wymaga intensywnego podlewania
Odporność na przejściowe niedobory azotu
Trwała i gęsta darń. Przyczynia się do stabilizacji gruntu
Mieszanka, z której powstają profesjonalne boiska piłkarskie.
świetnie sprawdza się przy zakładaniu nowych muraw sportowych
wysoka odporność na intensywne użytkowanie, przekładające się na więcej godzin gry na boisku
szybkie wschody i zadarnianie zastosowanych odmian wiechliny łąkowej
toleruje niskie koszenie
Mieszanka do szybkiego odnawiania muraw sportowych.
zawiera 100% nasion kiełkujących po około 7 dniach
idealna do dosiewu pomiędzy przerwami w rozgrywkach ligowych
szybko zazielenia zniszczone murawy
toleruje niskie koszenie
Mieszanka o podwyższonej odporności i wytrzymałości na wiele niekorzystnych czynników takich jak: słaba gleba, susza, deptanie i wymarzanie. Nadaje się do zakładania trawnika w miejscach nasłonecznionych i zacienionych. Uzyskany trawnik charakteryzuje się ciemnozieloną barwą zarówno w okresie suszy, jak i w okresie zimowym. Użyte w mieszance odmiany kostrzewy trzcinowej i kostrzewy czerwonej tworzą zwartą murawę. Powstały trawnik nie wymaga intensywnej pielęgnacji. Silny i głęboki system korzeniowy sprawia, że mieszanka ta nadaje się do obsiewu terenów o znacznym nachyleniu. www.granumfn.pl
Cieniolubna Premium jest unikatową, najbardziej profesjonalną w swojej kategorii propozycją na polskim rynku. W mieszance tej zastosowano śmiałek darniowy, wiechlinę zwyczajną, wiechlinę gajową – gatunki traw, które zalicza się do cieniolubnych. Mieszanka ta zawiera również kostrzewy czerwone, trzcinowe i szczeciniaste, które dobrze znoszą warunki półcienia. Powstały trawnik charakteryzuje się ciemnozieloną barwą i wolnymi przyrostami. Mieszanka ta może być stosowana na glebach słabszych, mniej żyznych, okresowo suchych. Wysokość koszenia 4-6 cm. Opakowania: kartonik 1 kg, worek papierowy 5 kg. www.granumfn.pl
Charakterystyczną cechą tej mieszanki jest zastosowanie w jej składzie kostrzewy trzcinowej. Gatunek ten odznacza się dużą tolerancją na niekorzystne warunki glebowe, odpornością na suszę oraz wysoką mrozoodpornością. Kostrzewa trzcinowa posiada silny i głęboki system korzeniowy, co wyróżnia ją spośród innych traw. W połączeniu z pozostałymi składnikami mieszanki tworzy silną, zwartą ciemnozieloną darń. Z powodzeniem może być użyta do obsiewu boisk, placów zabaw, trawników narażonych na uszkodzenia mechaniczne. Wymagania pielęgnacyjne średnie. Wysokość koszenia 4-5 cm. Opakowania: kartonik 0,9 kg, torba foliowa 1 kg, worek papierowy 5 kg, 15 kg. www.granumfn.pl
Polecana do zakładania przydomowych trawników na gruntach suchych. Skład mieszanki skomponowano w oparciu o gatunki mające najmniejsze wymagania glebowo-wilgotnościowe. Z mieszanki tej uzyskamy wolno rosnący trawnik o wybitnie estetycznym wyglądzie, dobrze znoszący letnie upały oraz mroźne zimy. Wysokość koszenia 3-4 cm. Opakowania: kartonik 1 kg, worek papierowy 5 kg. www.granumfn.pl
Mieszanka oparta jest na życicy trwałej oraz wiechlinie łąkowej. Zastosowano odmiany życicy o wyjątkowej odporności na uszkodzenia mechaniczne, dużej zdolności do samoregeneracji, zachowujących wysoki walor ozdobności. Duży udział wiechlin łąkowych (40%) zapewnia powstanie silnej, zwartej, wytrzymałej darni, jak i wpływa na zwiększenie mrozoodporności trawnika. Użyte odmiany obu gatunków umożliwiają niskie koszenie na wysokości 3-4 cm. Opakowania: kartonik 1 kg, worek papierowy 5 kg. www.granumfn.pl
Trawa Kwiatami Malowana to specjalnie skomponowana mieszanka nasion traw i różnokolorowych kwiatów, przeznaczona do zakładania łąki kwietnej. Polecamy ją do tworzenia pięknego pejzażu, kolorowego zakątka na działce, ogrodzie. Można wykorzystać tę mieszankę do zagospodarowania przestrzeni parkowych lub innych stanowiących tło dla architektury. www.granumfn.pl
Typowa mieszanka na tereny o umiarkowanie intensywnym użytkowaniu. Polecana jest wszędzie tam, gdzie potrzebna jest zwarta murawa służąca do wypoczynku, relaksu czy rodzinnej zabawy. Nadaje się również do obsiewu placów zabaw i terenów sportowych mniej narażonych na udeptywanie. Powstały z mieszanki Rekreacyjnej trawnik, charakteryzuje się estetycznym wyglądem oraz dość powolnym odrostem. Polecana na grunty żyzne i średnio żyzne. Wymagania pielęgnacyjne średnie. Mieszanka traw odpornych na wymarzanie. Wysokość koszenia 4-5 cm. Opakowania: kartonik 0.25 kg, 0.5 kg, 1 kg, 2 kg, worek papierowy 5 kg, 15 kg. www.granumfn.pl
Znakomita kompozycja traw na reprezentacyjne tereny zielone i rzadziej użytkowane trawniki przydomowe. Odznacza się gęstą darnią, intensywnie zieloną barwą oraz dużą odpornością na wymarzanie, dzięki czemu utrzymuje zielony kolor przez cały rok. Trawnik gazonowy odznacza się wolnym odrostem, wymaga starannej pielęgnacji. Wysokość koszenia 4-5 cm. Mieszanka dostępna w kilku formatach opakowania: kartonik 0,5 kg oraz 1 kg, torebka 0,1 kg, worek papierowy 5 kg i 15 kg. www.granumfn.pl
S
A
K I N A S I O N T R A W
Mieszanka zawierająca w składzie aż trzy odmiany trawy rozłogowej, które mają zdolność do samoistnego, intensywnego rozmnażania się za pomocą podziemnych kłączy. Tworzą one gęstą sieć poziomych rozłogów, z których wyrastają nowe kępy trawy. Dzięki temu trawnik jest wyjątkowo gęsty i zwarty, a dodatkowo posiada zdolność do samoregeneracji. Murawa jest wyjątkowo odporna na deptanie i intensywne użytkowanie oraz ma piękne, nasycone wybarwienie. Występuje w opakowaniach o różnych gramaturach: 0,3 kg, 1 kg, 2 kg i 5 kg. www.bros.pl
Specjalistyczna mieszanka gazonowa przeznaczona do obsiewania boisk, terenów sportowych, placów zabaw oraz innych powierzchni o wzmożonej intensywności użytkowania. Dobór odpowiednich gatunków traw gwarantuje uzyskanie zwartej, elastycznej, szybko regenerującej się murawy, wyjątkowo wytrzymałej na deptanie i ugniatanie. Zaletą mieszanki jest wysoka odporność na mrozy oraz wolne odrastanie. Występuje w opakowaniach o gramaturach 0,5 kg, 1 kg, 2 kg, 5 kg i 10 kg. www.bros.pl
Mieszanka traw gazonowych przeznaczona do stosowania na terenach przydomowych, rekreacyjnych, ogrodowych oraz wszędzie tam, gdzie nie ma potrzeby stosowania mieszanek specjalistycznych. Dzięki zawartości mniej wymagających odmian może być stosowana na glebach suchych i mało urodzajnych oraz w miejscach zacienionych. Trawnik z niej uzyskany nie wymaga dużego wkładu pracy, ani intensywnej pielęgnacji. Mieszanka dostępna w opakowaniach o różnych gramaturach: 0,5 kg, 1 kg, 2 kg, 5 kg i 10 kg. www.bros.pl
Zestaw mieszanek traw oraz dekoracyjnych ziół i wielobarwnych kwiatów. Przeznaczony do zakładania ogrodów w stylu angielskim oraz tworzenia kolorowych, malowniczych zakątków na działkach i miejskich skwerach. Daje efekt naturalnie ukwieconego trawnika i wabi do ogrodu zapylające owady. Jest doskonałym rozwiązaniem dla osób, które chcą uniknąć częstego koszenia i regularnej pielęgnacji trawy. Dostępny w opakowaniu o gramaturze 1 kg. www.bros.pl
Starannie skomponowana mieszanka traw do wszechstronnego zastosowania. Zawiera odpowiednią mieszankę traw gazonowych, wolno i nisko rosnących oraz szybko krzewiących się. Cechuje ją duża odporność na uszkodzenia mechaniczne i niesprzyjające warunki atmosferyczne. Stosowana w ogrodach przydomowych, obiektach rekreacyjnych i obiektach użyteczności publicznej. Opakowania: 0,5 kg, 0,9 kg, 5 kg, 10 kg, 25 kg. www.biovita.com.pl
Sportowa mieszanka nasion traw gazonowych dedykowana do zakładania i regeneracji trawników oraz boisk sportowych. Wyselekcjonowany skład i proporcje poszczególnych szlachetnych gatunków traw sprawiają, że w efekcie murawa jest mocna i odporna na użytkowanie w zmiennych warunkach pogodowych. Opakowanie 10 kg. www.Emeralld.pl
Mieszanka traw SUCHMIX to starannie skomponowana mieszanka traw gazonowych bardzo dobrze radzących sobie w trudnych, ubogich w wodę warunkach środowiskowych i na glebach piaszczystych, ubogich w składniki pokarmowe. Opakowania: 0,5 kg, 0,9 kg, 5 kg. www.biovita.com.pl
Mieszanka nasion traw gazonowych dedykowana na trawniki bez automatycznego systemu nawadniania oraz na trawniki, które zostały założone na terenach mocno nasłonecznionych. Sprawdzony w naszym klimacie skład gatunkowy mieszanki pozwala uzyskać trawnik o jednolitej, zdrowej barwie nawet podczas suchego lata. Opakowanie 1 kg, 2 kg, 5 kg oraz 15 kg. www.Emeralld.pl
Skład nawozów Barfertile Barenbrug został opracowany dzięki wielu badaniom prowadzonym na całym świecie. Dobrana w ten sposób odpowiednia kompozycja składników odżywczych, takich jak potas, magnez, azot czy fosfor, gwarantuje prawidłowy wzrost trawy oraz jej wybarwienie. Szczególną uwagę warto zwrócić na obecność azotanu potasu, który w nawozach Barferti le jest najskuteczniejszym środkiem odżywczym dla traw. W zależności od ilości otoczkowanego azotu Barferti le może być użyty do szybkiej odbudowy masy zielonej bądź
do długotrwałego, kontrolowanego odżywiania. Nawozy Barfertile charakteryzują się bardzo prostą zasadą aplikacji. Mamy bowiem do wyboru cztery rodzaje nawozów: na wiosnę, lato, jesień oraz nawóz regeneracyjny, który stosujemy po różnego rodzaju zabiegach, takich jak np. aeracja czy wertykulacja. Wszystkie wyżej wymienione produkty posiadają technologię powolnego uwalniania składników, co sprawia, że nawóz działa przez około 2-3 miesięcy, a więc dużo dłużej niż zwykłe nawozy. www.barenbrug.pl
Nawozy do trawnika stanowią szeroką i różnorodną grupę produktową w asortymencie firmy Bros. To aż 15 różnych rodzajów nawozów, które nie tylko kompleksowo odżywiają trawnik, ale również ułatwiają jego pielęgnację w problematycznych warunkach, np. na zachwaszczonym podłożu. Elementem mocno wyróżniającym ofertę firmy Bros jest linia Piękny Trawnik – zestaw 4 nawozów przeznaczonych do zasilania murawy w różnych porach roku. Pewną kontynuacją tego pomysłu była tegoroczna nowość – nawóz Dobry Start, służący do przygotowania podłoża przed wysiewem trawy. Wszystkie te innowacyjne pozycje asortymentowe zostały bardzo dobrze przyjęte przez rynek, a już wkrótce w ofercie Bros pojawi się kolejny nowy nawóz do trawnika. Jego najistotniejszą cechą
KRONEN Ziemia BIO do wysiewu i ukorzeniania warzyw, ziół i roślin ozdobnych to gotowe do użycia podłoże skomponowane ze składników dopuszczonych w rolnictwie ekologicznym. Wyprodukowane na bazie drobnej frakcji słabo rozłożonego torfu, zawiera glinkę i środek powierzchniowo czynny. Podłoże wzbogacone jest nawozem organicznym pochodzenia roślinnego. KRONEN Ziemia BIO do wysiewu i ukorzeniania warzyw, ziół i roślin ozdobnych doskonale nadaje się do upraw w pojemnikach i multiplatach. Wspomaga zawiązywanie i rozwój systemu korzeniowego. Spełnia wymagania kultur wrażliwych na zasolenie. www.kronen.com.pl
Ziemia do wysiewu z włóknem kokosowym BIOVITA (pH 6,0-7,0) to wieloskładnikowe podłoże, stosowane do wysiewu nasion, pikowania sadzonek oraz sadzenia kłączy, cebul i bulw roślin ozdobnych. Zawarte w podłożu włókno kokosowe zwiększa jego pojemność powietrzną i wodną, stwarza korzystne warunki do rozwoju systemu korzeniowego. Ziemia zawiera nawóz zaspokajający potrzeby pokarmowe roślin przez okres 3-4 tygodni. Produkt gotowy do użycia. Opakowania 5 l, 20 l. www.biovita.com.pl
Przeznaczona do wysiewu nasion, pikowania sadzonek i do ukorzeniania roślin. Bazą jest drobna frakcja słabo i silnie rozłożonego torfu wysokiego, dodatkowo zawiera nawilżacz, glinkę oraz startową dawkę nawozu. Dobrany surowiec i drobna struktura przyczyniają się do utrzymywania wilgoci w podłożu i stwarzają optymalne warunki dla systemu korzeniowego. www.kronen.com.pl
Profesjonalne, gotowe podłoże do wysiewu nasion warzyw, jak również nasion roślin ozdobnych. Niski poziom zasolenia dostosowano do wczesnych faz rozwojowych roślin. Podłoże zawiera wieloskładnikowy nawóz oraz łatwo przyswajalne formy boru, miedzi, żelaza, manganu, molibdenu i cynku. Jednorodna i lekka, bardzo drobna struktura znakomicie przyjmuje i utrzymuje wilgoć. Odczyn produktu jest regulowany kredą tak, aby mieścił się w granicach pH w H2O od 5,4 do 6,0. www.agaris.com
będzie nowatorskie opakowanie, znacząco ułatwiające aplikację produktu. www.bros.pl
W
Z Y D O T R A W N I K Ó W P
D Ł O Ż A D
W Y S I E W U
Właściciele sklepów i centrów ogrodniczych, a także producenci będą próbowali na różne sposoby ograniczyć wpływ wzrostu cen na rentowność ich biznesów. Jednym z nich może być obniżanie temperatury w sklepach, magazynach i pomieszczeniach biurowych
SSpośród wielu innych obciążeń, z którymi muszą zmagać się przedsiębiorcy – takich jak rosnące kosz ty pracy, inflacja czy wzrost cen paliw – ceny energii są jednym z czynników, które wywołują największe obawy. Na gigantyczne podwyżki nakłada się w tym przypadku niepewność co do rozwoju sytuacji, po ziomu cen, dostępności surowców czy kształtu prze pisów takich jak lokalne uchwały antysmogowe. Jak w tym chaosie odnajdują się przedstawiciele branży ogrodniczej? – Węgla mamy obecnie zero i trudno go gdziekolwiek kupić. A jedyne czego jesteśmy pewni to fakt, że w najbliższych miesiącach lepiej nie będzie –mówi właściciel firmy produkcyjnej z południa Polski.
W lepszej sytuacji są firmy, które już kilka lat temu zainwestowały w fotowoltaikę, ale i tak to źródło energii nie pokrywa całego zapotrzebowania na energię. Branżowi dostawcy, którzy zajmują się przetwórstwem tworzyw sztucznych mogę też
odzyskiwać energię z wtryskarek i w ten sposób ogrzewać firmowe pomieszczenia, ale nie zmienia to faktu, że same wtryskarki to niezwykle energochłonne urzą dzenia, a ceny prądu też rosną w drastycznym tempie.
W niewesołej sytuacji są także fir my, które do ogrzewania wykorzy stują gaz. W Centrum Ogrodni czym Żulicki w Kołobrzegu, aby zagwarantować dostępność ener gii, zdecydowano przed zimą o za montowaniu dodatkowego kotła na olej opałowy, który będzie uzu pełnieniem ogrzewania gazowego. Trudno jednak obecnie o dobrą al ternatywę, bo średnia cena oleju opałowego zwiększyła się w tym roku już prawie dwukrotnie.
Można też poszukać oszczędności ograniczając zuży cie. Minimalną temperaturę w miejscu pracy regulu je rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 1997 r. Zgodnie z tym dokumentem temperatura w pomieszczeniach pracy powinna odpowiadać ro dzajowi wykonywanej pracy i być nie niższa niż 18°C w przypadku lekkich prac fizycznych bądź pracy biurowej i 14°C w pozostałych przypadkach. Jednak zdaniem specjalistów z Instytutu Medycyny Pra cy optymalna temperatura zimą powinna wynosić, podczas pracy lekkiej lub siedzącej, około 20–22,8°C, a podczas średnio ciężkiej pracy fizycznej – 18,3°C.
– Zwykle utrzymujemy w centrum temperaturę na poziomie 20–22 stopni. W związku ze wzrostem cen rozważamy nieznacznie jej obniżenie, o 1 do 1,5 stopnia. Firmę ogrzewamy ekogroszkiem i jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że udało nam się go kupić w lipcu. Zapasy te powinny wystarczyć do wiosny. W dłuższej perspektywie rozważamy założenie fo towoltaiki, ale koszty inwestycji są spore – mówi Da riusz Lewandowski, współwłaściciel firmy Centrum
Ogrodniczego „DOM I OGRÓD” w Poddębicach. – Na razie nie od czuwamy też podwyżek cen prą du, bo nasza umowa z dostawcą przewiduje zamrożenie stawek do czerwca 2023 roku – dodaje.
Już niedługo – 4 listopada 2022 r. w Hotelu Czarny Staw w Nowym Ada mowie – odbędą się 6. Targi Zatowaro waniowe organizowane przez hurtownię SEMI. Targi zaplanowano w godz. od 10 do 16. Oto kilka powodów, dla których warto się tam pojawić
SEMI to firma ogrodnicza z wieloletnimi tradycjami, która systematycznie organizuje targi zato warowaniowe. W tym roku jak zwykle możemy się tam spodziewać prezentacji oferty dobrze znanych marek oraz firm, które po raz pierwszy zagoszczą na tar gach. To wyjątkowa okazja do przybliże nia klientom nowości produktowych, a magnesem dla właścicieli sklepów i centrów ogrodniczych są atrakcyjne warunki handlowe – dodatkowe rabaty lub bonusy za złożenie zamówienia na targach. O opinię na temat targów SEMI zapytaliśmy wystawców oraz gości.
Z Semi współ pracujemy już od wielu lat i w na szej ocenie to najlepsza hurtow nia w tym rejonie Polski. Realizacja zamówień prze biega bez proble mów, dostawy są zwykle raz w ty godniu, a w sezonie nawet częściej, nie ma też kłopotów z dostępnością towaru. Regularnie uczestniczymy też w targach Semi. Choć przedstawiciele firm systema tycznie nas odwiedzają, to targi są dosko nałą okazją do bliższego zapoznania się z nową ofertą. Zwykle na targach składa my sporo zamówień – ze względu na bo nusy oferowane tylko w czasie ich trwania na pewno warto się na nich pojawić.
Tomasz Fiołek, kierownik regionalny ds. sprzedaży w GRUPIE INCO
Z hurtownią SEMI łączy nas wie loletnia historia współpracy, to już trzecie poko lenie właścicieli, z którymi wspól nie rozwijamy dystrybucję na wozów Florovit na polskim rynku.
Targi w hurtowni SEMI organizowane są w bardzo dobrym terminie – dla firm nawozowych okres zatowarowań zaczy na się bardzo wcześnie, a nasza polityka handlowa zakłada mocne wsparcie dla klientów składających zamówienia wła śnie w październiku i listopadzie.
Dodatkowo frekwencja na targach SEMI nigdy nas nie zawiodła i nawet klien ci, którzy złożyli już zamówienie przed targami, często decydują się na nich na domówienia lub uzupełniają swoje za mówienie o nowości.
Firma Deforche Construct, specjalizująca się w wykonywaniu konstrukcji centrów ogrodniczych i hal magazynowych, zmienia nazwę i logotyp. Dla obecnych i przyszłych klientów fi rmy nic się jednak nie zmieni. Tak jak do tej pory priorytetem będzie wysoka jakość i kompleksowe, dostosowane do indywidualnych potrzeb rozwiązania dla branży ogrodniczej
FFirma Deforche działa na rynku już od 90 lat, a ten jubileusz to idealny czas na wprowadzenie innowacji. Centrum wiedzy Grupy Deforche znajduje się w Belgii i jest prawdziwym DNA firmy, a inicjowane tam projekty są punktem wyjścia do dalszej, intensywnej pracy. To właśnie tam, po wnikliwej ocenie spółek wchodzących w skład całej Grupy, zdecydowano, aby rownież na polskim rynku używać nazwy „Thermoflor” w sektorze centrów ogrodniczych.
Wszystkie działania, które mają związek z centrami ogrodniczymi i handlem detalicznym na arenie międzynarodowej, zostały więc połączone w ramach jednej spółki Grupy – Thermoflor.
Wprowadzając te zmiany fi rma Deforche odświeżyła też logo, aby nadać mu zupełnie nowy i jeszcze bardziej rozpoznawalny wygląd. W tym nowym logotypie można rozpoznać charakterystyczny szklany dach. Logo to będzie takie samo na poziomie Grupy Deforche i Spółki Thermoflor, różni je jedynie kolor.
Wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o ofercie, rebrandingu i innych kwestiach związanych z działalnością firmy Grupa Deforche zaprasza na swoje stoisko na targach Gardenia. Jak zwykle radą i pomocą służy też Henryk Kryszewski, siła napędowa firmy w Polsce.
Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.deforchegroup.com
Rentowność produkcji stała się w ostatnich latach kluczowym tematem w uprawie roślin doniczkowych. Wobec rosnących kosztów wszystkich środków niezbędnych do uprawy roślin, potencjalnych oszczędności warto poszukiwać w ograniczaniu kosztów pracy. Zmniejszająca się dostępność pracowników sprawia, że koszty zatrudnienia rosną, stanowiąc jeden z największych kosztów produkcji roślin. Aby je obniżyć, warto zdecydować się na zautomatyzowanie niektórych prac z wykorzystaniem zaawansowanych maszyn szkółkarskich.
WW trudnych warunkach rynkowych właśnie koszty zatrudnienia stanowią wyznacznik rentowności produkcji roślin. Dotyczy to w szczególności uprawy roślin o niskiej marży, gdzie rentowność produkcji musi być dokładnie skalkulowana. Do niedawna kalkulacja była prosta, środki produkcji miały stabilną cenę, podobnie jak wynagrodzenie pracowników. Dziś jednak sytuacja się zmieniła. Zarówno koszty środków produkcji roślin, jak i koszty pracy drastycznie wzrosły, co sprawia, że klasyczna, mało zmechanizowana produkcja niektórych gatunków roślin stanęła na granicy opłacalności. Rozwiązaniem tego problemu są zaawansowane maszyny szkółkarskie, których zastosowanie omawia specjalista z firmy Royal Brinkman, specjalizującej się w przenoszeniu sprawdzonych w Europie innowacji na polski grunt.
Przy produkcji roślin doniczkowych w Polsce średnio zatrudnionych jest 6 pracowników na hektar. Zajmują się oni przesadzaniem roślin, transportem oraz rozstawianiem doniczek w szklarni/tunelu foliowym lub na zagonach. Wykonują też liczne prace pielęgnacyjne oraz przygotowują rośliny do sprzedaży. Dla porównania: w Holandii, gdzie koszty utrzymania pracownika są wysokie, a chętnych do pracy w ogrodnictwie jest niewielu, jest to 1-2 pracowników na hektar. Wysokie koszty pracy sprawiły, że przedsiębiorstwa ogrodnicze zaczęły inwestować w automatyzację procesów produkcji roślin.
Automatyzacja niektórych prac zmniejsza koszty, poprawiając zarówno efektywność produkcji roślin, jak i jakość roślin. Początkowe koszty inwestycji w automatyzację
mogą być wprawdzie wysokie, w dłuższej perspektywie przynoszą jednak znaczne oszczędności. Dzięki automatyzacji pracownicy nie muszą wykonywać powtarzalnej, monotonnej pracy i mogą skupić się na pracach pielęgnacyjnych, do których niezbędna jest ludzka ręka.
W produkcji roślin doniczkowych zautomatyzować można kluczowe prace, wykonywane dotąd przez pracowników:
przygotowywanie podłoża z wykorzystaniem rozdrabniaczy i mieszalników
sortowanie sadzonek – maszyny do selekcji sadzonek
Przygotowanie podłoża do produkcji roślin doniczkowych to praca angażująca pracowników, którzy manualnie rozdrabniają i mieszają duże ilości podłoża. Podłoże, dostarczane do gospodarstwa w formie sprasowanych big bali, wymaga dokładnego rozdrobnienia, w trakcie którego odzyskuje pierwotną strukturę. Proces ten wymaga dużego nakładu pracy, która jest fizycznie obciążająca dla wykonujących ją osób. Co więcej, aby uzyskać właściwą strukturę podłoża, praca powinna być wykonywana przez doświadczonych pracowników – odpowiednia przepuszczalność oraz „puszystość” podłoża ma bowiem znaczny wpływ na prawidłowy wzrost i rozwój roślin.
Aby przyspieszyć i zautomatyzować pracę przy rozdrabnianiu i mieszaniu substratu warto zainwestować w rozdrabniacz do torfu, który szybko i w pełni automatycznie przywraca pierwotną strukturę podłoża, delikatnie spulchniając je i mieszając. Praca, która normalnie angażowałby kilkoro pracowników, jest wykonywana automatycznie, a urządzenie może być bez przeszkód obsługiwane przez jedną osobę. Rozdrabniacze są łatwe i intuicyjne w obsłudze, dzięki czemu praca z nimi wymaga jedynie podstawowego przeszkolenia.
Solidne wykonanie urządzenia oraz wysoka jakość elementów konstrukcyjnych sprawiają, że raz poniesione koszty przynoszą korzyści przez wiele lat, usprawniając pracę i zmniejszając jej koszty, a także zwiększając dokładność rozdrobnienia podłoża i poprawiając rozwój roślin.
Selekcja sadzonek wydaje się być procesem wymagającym subiektywnej oceny powierzchni liści, ich wybarwienia oraz wielkości samej sadzonki. Jest to proces czasochłonny, wymagający zaangażowania kilku pracowników. Choć mogłoby się wydawać, że do selekcji sadzonek niezbędny jest udział człowieka, okazuje się, że z powodzeniem praca ta może być zautomatyzowana i wykonana przez maszynę. Maszyna do selekcji sadzonek Select-O-Mat poddaje selekcji sadzonki w multiplatach. Aby ocenić stan każdej rośliny, maszyna wypycha sadzonki z mutliplaty, obraca je o 360 stopni i z pomocą kamery sprawdza jej wielkość,
przesadzanie młodych roślin z wykorzystaniem doniczkarek i transplanterów
transportowanie roślin – stoły buforowe i taśmociągi
wybarwienie i powierzchnię liści. Na tej podstawie sadzonki są dzielone na różne kategorie plus odpad i umieszczane w odpowiednich multiplatach.
Kolejnym procesem, wymagającym wykonywania monotonnej, mechanicznej pracy jest przesadzanie roślin. Nie wymaga ono dużego wysiłku, jest jednak czasochłonne i powtarzalne. Aby sprawnie umieszczać sadzonki w doniczkach, potrzebnych jest co najmniej kilku pracowników, którzy przygotowują doniczki, napełniają je podłożem, ugniatają podłoże i umieszczają wewnątrz sadzonkę.
Aby usprawnić ten proces, wiele gospodarstw ogrodniczych decyduje się na wykorzystanie doniczkarki. Automatycznie przygotowuje ona doniczki z podłożem do umieszczenia w nich sadzonek. Wykorzystanie doniczkarek pozwala na automatyzację sadzenia roślin i zwiększenie wydajności do kilku tysięcy doniczek na godzinę. Sadzonki mogą być umieszczane w doniczkach przez pracowników lub z wykorzystaniem kolejnego urządzenia – transplantera. Przesadza on rośliny z multiplatów do doniczek, a prędkość sadzenia uzależniona jest od szybkości pracy doniczkarki. Sadzenie może więc odbywać się w sposób półautomatyczny – z wykorzystaniem doniczkarki lub w pełni automatyczny – z wykorzystaniem doniczkarki i transplantera.
Kolejną czynnością wymagającą pracy kilkorga osób jest przenoszenie roślin oraz rozstawianie ich na zagonach. Jednym z rozwiązań pozwalających na ograniczenie liczby potrzebnych pracowników podczas transportowania roślin są stoły buforowe i taśmociągi, w połączeniu z wózkami do transportu doniczek. Stoły budowane są na indywidualne zamówienie klienta, dzięki czemu pozwalają optymalnie zagospodarować obszar pomiędzy doniczkarką a przestrzenią pracy wózka widłowego. Sadzonki trafiają na stół buforowy bezpośrednio z doniczkarki, skąd są transportowane w kierunku wózka widłowego, który odbiera je ze stołu i rozstawia na zagonach. W ten sposób praca, angażująca dotąd 3-4 osoby może być wykonana przez jednego pracownika – operatora wózka widłowego.
Automatyzacja pracy przy produkcji roślin ozdobnych pozwala na zmniejszenie liczby pracowników na
hektar, więc mimo początkowych kosztów inwestycji szybko przynosi duże oszczędności i zwiększa rentowność produkcji. Dzięki automatyzacji selekcji sadzonek, przygotowania podłoża, sadzenia i transportu roślin w obrębie gospodarstwa można zminimalizować ilość pracowników, zatrudnionych przy produkcji roślin. Ponadto znaczna część pracy może być wykonywana przez pracowników przeszkolonych jedynie w zakresie obsługi maszyn, podczas gdy doświadczeni pracownicy mogą zająć się pracami pielęgnacyjnymi. Automatyzacja przynosi więc szereg korzyści w uprawie roślin ozdobnych, przyczyniając się do poprawy jakości roślin oraz zwiększając rentowność produkcji.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o możliwościach automatyzacji produkcji, skontaktuj się ze specjalistą z Royal Brinkman: Przemysław Wrześniewski e-mail: przemyslaw.wrzesniewski@royalbrinkman.com tel. +48 602 261 484
W pięknych okolicznościach przyrody centra ogrodnicze zrzeszone w Grupie Ogrodniczej Planta miały okazję zapoznać się z nowościami i zatowarować swoje sklepy na kolejny sezon. Nie zabrakło również szkolenia i wymiany doświadczeń dotyczących minionego sezonu. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji
Polskie Stowarzyszenie Centrów Ogrodniczych wraz z Grupą Zakupową DCO po raz kolejny zaprosiły na Targi Tradycyjnego Rynku Ogrodniczego, które odbyły się 28 września w Hotelu Czarny Staw w Nowym Adamowie koło Aleksandrowa Łódz kiego. Targi PSCO i DCO na stałe wpisały się już w kalendarz ważnych wydarzeń branży ogrodniczej i w tym roku przyciągnęły aż 50 wystawców
Coco chips chipsy kokosowe BIOVITA w formie rozluźnionej (pH 5,5–6,5), to naturalny produkt powstały w wyniku rozdrobnienia łupin i włókien kokosowych. Chipsy są wolne od jakichkolwiek dodatków chemicznych. Są stosowane jako uzupełnienie innych podłoży. Zmieszane z ziemią, rozluźniają ją i napowietrzają. Są lżejsze od torfu. Dobrze absorbują wodę (regulują gospodarkę wodną, zachowują się jak gąbka) oraz pochłaniają z wodą składniki odżywcze i stopniowo je uwalniają. Ułatwiają rozwój korzeni, odstraszają ślimaki od delikatnych nasadzeń. www.biovita.com.pl
Coco peat włókno kokosowe BIOVITA w formie rozluźnionej (pH 5,5–6,5) to naturalny produkt powstały w wyniku rozdrobnienia łupin i włókien kokosowych. Jest wolne od dodatków chemicznych. Swoją formą przypomina torf. Stosowane jako uzupełnienie innych podłoży. Zmieszane z ziemią, rozluźnia ją i napowietrza. Jest lżejsze od torfu. Dobrze absorbuje wodę (reguluje gospodarkę wodną, zachowuje się jak gąbka) oraz pochłania z wodą składniki odżywcze i stopniowo je uwalnia. Ułatwia rozwój korzeni, odstrasza ślimaki od delikatnych nasadzeń. www.biovita.com.pl
Urządzenie osiąga maksymalną produktywność, wystrzeliwując do 600 zszywek na jednym ładowaniu akumulatora REDLITHIUM™ 3,0 Ah. Profesjonaliści mogą przymocować siatkę ogrodzeniową do drewnianych wsporników w sposób niezwykle łatwy – dzięki dużej mocy zszywki 50 mm precyzyjnie i szybko są wystrzeliwane w słupki ogrodzeniowe. Przerwa pomiędzy wystrzeliwaniem kolejnych zszywek wyeliminowana zastała w oparciu o zastosowanie technologii Ready-to-Fire. Do tego brak nabojów gazowych wpływa na podniesienie bezpieczeństwa i znacząco minimalizuje konieczność konserwacji. Do zszywacza idealnie pasują akcesoria MILWAUKEE® - urządzenie korzysta ze zszywek kolczastych MILWAUKEE® o szerokości 9 mm w rozmiarach od 40 mm do 50 mm. Zszywacz współpracuje ze wszystkimi akumulatorami MILWAUKEE® M18™. pl.milwaukeetool.eu
Specjalistyczny nawóz granulowany do wszystkich odmian pelargonii oraz innych kwiatów balkonowych, takich jak surfinie, petunie, begonie czy fuksje. Zawiera odpowiednie proporcje składników odżywczych, które gwarantują roślinom obfite kwitnienie oraz intensywne wybarwienie kwiatów i liści. Obecność fosforu i potasu stymuluje zawiązanie licznych pąków kwiatowych, a mikroelementy pomagają wydłużyć okres kwitnienia. Wygodne, poręczne opakowanie. Wystarczy nawozić raz w miesiącu. www.bros.pl
Niezwykły, norweski marmur w postaci białego, krystalicznego kamienia. Dzięki wysokiej zawartości węglanu wapnia biały grys posiada unikalną, krystaliczną formę, wyróżniającą go spośród innych białych kamieni. Marmur White Crystal stanowi oryginalne tło elementów architektury wykonanych z betonu czy innego kamienia, podnosząc wrażenie czystości całego otoczenia. Kamień dostępny jest w również w małych workach 5 kg, pakowanych na palecie w miksie wraz z innymi rodzajami kamieni.
Środek grzybobójczy w formie proszku do sporządzania zawiesiny wodnej o działaniu powierzchniowym, do stosowania zapobiegawczego w ochronie przed chorobami w amatorskiej uprawie drzew owocowych niskopiennych oraz roślin warzywnych, takich jak jabłoń, grusza, wiśnia, ogórek czy pomidor, w ogrodach działkowych i przydomowych. Do stosowania punktowego przy użyciu opryskiwaczy ręcznych. www.bros.pl
Skoncentrowany, naturalny nawóz organiczny pochodzenia zwierzęcego. Posiada międzynarodowy certyfikat uprawniający do stosowania go w uprawach ekologicznych: warzywnych, zielarskich, działkowych i sadowniczych, w tym także roślin ozdobnych i doniczkowych oraz pielęgnacji trawników. Granulowana forma obornika została pozbawiona wszelkich niepożądanych składników, takich jak patogeny czy nasiona chwastów, co podwyższa bezpieczeństwo jego stosowania. Opakowania: 3 kg (5 l), 6 kg (10 l), 12,5 kg (20 l) i 25 kg (40 l). www.novaminerals.pl
Grabie RAMP to cała rodzina narzędzi niezbędnych w każdym ogrodzie. Produkowane są ze specjalnego polimeru gwarantującego odpowiednią elastyczność i wytrzymałość. Grabie są mocowane na drążek za pomocą łącznika Master-Klik, umożliwiającego łatwy montaż różnych grabi na tym samym drążku. W konstrukcji grabi RAMP XL zaprojektowano otwory umożliwiające chwyt samych grabi i wykorzystanie ich jak wielkiej łapy do przenoszenia liści. www.ramp.pl
W skład systemu CLICK PROLINE wchodzą cztery rodzaje grabi. Są to najczęściej wykorzystywane modele, które pozwalają sprzątać skoszoną trawę, liście oraz gałęzie. Głowice wykonano z wysokiej klasy tworzywa sztucznego, co dosłownie czuć w dłoniach. Wystarczy wziąć wybraną głowicę do ręki, aby doświadczyć znakomitej elastyczności i jednocześnie sztywności konstrukcji. W przypadku grabi uniwersalnych (14316) zęby są sztywne, a w głowicach przeznaczonych do liści charakteryzują się sprężystością najbardziej odpowiednią do głównego zastosowania. Najbardziej elastyczne pazurki mamy w modelu 14313 (szerokość jednego zęba to 10 mm), nieco mniej w grabiach małych (14315), a najsztywniejsze w końcówce (14314). Ta ostatnia głowica będzie bardzo dobrym rozwiązaniem w czasie wiosennego grabienia np. liści dębowych. Pozwoli sprawnie wygrabić ich pozostałość z kępek trawy oraz bezpośrednio spod krzewów iglastych. www.narzedzianonstop.pl
Zapewnia prawidłowy wzrost i rozwój roślin zielonych liściastych oraz iglastych. Przeznaczony do roślin zielonych uprawianych na balkonach, tarasach oraz w zamkniętych pomieszczeniach. Do stosowania dolistnego i doglebowego. www.fructus.pl
Złote bombki szklane z elementem renifera i cyrkoniami tworzą niesamowity efekt dekoracyjny. Występują w różnych rozmiarach i kolorach. Platforma hurtowa: www.sklep.dekorpap.pl
Zestaw prezentów podświetlanych światełkami LED to nietuzinkowa dekoracja świąteczna, która tworzy niepowtarzalny klimat świąt. Dostępne w różnych rozmiarach i kolorach. Platforma hurtowa: www.sklep.dekorpap.pl
MILWAUKEE® wprowadziło do swojej oferty nową pilarkę łańcuchową (M18 FCHS35), która mocą śmiało konkuruje ze spalinowymi. To bezprzewodowe narzędzie doskonale sprawdzi się nawet w najbardziej wymagających warunkach, związanych z pielęgnacją krajobrazu, pielęgnacją drzew, w tym w okrzesywaniu, ścince gałęzi. Pilarka tnie do 150 kawałków sosny o wymiarach 100 mm x 100 mm przy pełnym naładowaniu akumulatora M18™ HIGH OUTPUT™ 12.0 Ah. Model M18 FCHS35 posiada włącznik spustowy z regulacją prędkości. Reakcja silnika wyzwalana jest natychmiast po uruchomieniu, w związku z tym maksymalna prędkość cięcia osiągana jest w niecałą sekundę. Pilarka jest wyposażona w mocną, metalową przekładnię. Zwiększona siła dźwigni w trakcie cięcia jest wynikiem zastosowania metalowych kolców. Nowa pilarka łańcuchowa do gałęzi współpracuje ze wszystkimi akumulatorami MILWAUKEE® M18™. Elektronarzędzie dostępne jest w zestawie z 80cc oleju, kluczem serwisowym i pokrowcem. pl.milwaukeetool.eu
Fructus Truskawka Forte to skoncentrowany, wieloskładnikowy nawóz granulowany, przeznaczony w pierwszej kolejności do nawożenia truskawek, malin oraz innych owoców miękkich (poziomka, winorośl, porzeczka, agrest). Nawóz charakteryzuje się niską zawartością chlorków oraz wysokim stopniem wykorzystania azotu dzięki nowej formule pozwalającej sukcesywnie dostarczać roślinom azot (dwie formy azotu: szybciej i wolniej działająca). www.fructus.pl
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i zasłużonych osób dla branży – Jerzy Żulicki, właściciel Centrum Ogrodniczego Żulicki w Kołobrzegu – z okazji 50-lecia ukończe nia studiów został wyróżniony Dyplomem Honorowym Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie
Żulicki obchodzi w tym roku wyjąt kowy jubileusz – 50-lecie ukończenia studiów wyższych w Akademii Rolniczej w Krakowie na Wydziale Ogrodniczym. 10 września tego roku odbyła się uroczy stość, na której przyznano jubilatowi Dyplom Honorowy. – Za moich czasów
był to bardzo oblegany kierunek studiów, o jedno miejsce walczyło 10 kandydatów. Dziś jest zupełnie inaczej, ludzie nie garną się do tej trudnej i wymagającej pracy. Cieszę się, że mogę wykorzystywać swoją wiedzę ze studiów w rozwijaniu firmy –mówi Jerzy Żulicki.
Kolejna edycja międzynarodowej wystawy ogrodniczej Floriade Expo 2022 przeszła do historii. Po 20 latach wydarzenie powróciło w pobliże Amsterdamu, do Almere, a w czasie sześciu miesięcy (od 14 kwietnia do 9 października) odwiedziło je 685 189 gości
W tym roku Floriade przyciągnęło międzynarodowych gości z 96 kra jów. Poza Holandią głównymi krajami pochodzenia odwiedzających były Niemcy i Stany Zjednoczone. Organizatorzy nie mają jednak wątpliwości, że wpływ Floriade nie ogranicza się tylko do sześciu miesiący,
kiedy wydarzenie jest otwarte dla publicz ności. – Floriade nie tylko przyczynia się do wzrostu wartości gospodarczej Almere, pro wincji Flevoland i całej Holandii, ale przede wszystkim do podnoszenia świadomości znaczenia zdrowego środowiska w życiu i pracy. Tysiące inspiracji, które zebrali
odwiedzający, sprawią, że Floriade stanie się źródłem wiedzy na przyszłość – mówi Hans Bakker, dyrektor generalny Floriade Expo 2022. Jedną z najcenniejszych pamiątek po Floriade będzie z pewnością arboretum z 3000 drzew, które pozostanie częścią miejskiej dzielnicy Hortus w Almere.
Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin podsumowało zbiórkę opakowań po środkach ochrony roślin – w 2021 roku w ramach Systemu Zbiórki PSOR zebrano 61% masy opakowań wprowadzonych na rynek, 44% z tej masy zostało poddane recyklingowi, a 56% odzyskowi energetycznemu
odpadami jest jednym z kluczowych obszarów działalności przedsiębiorstw. Selektywna zbiórka, recykling a w efekcie gospodarka obiegu zamkniętego to kierunek, do którego dąży każdy odpowiedzialny biznes. Możliwość oraz sposób przetwarzania surowców wtórnych ma realny wpływ na zmniejszenie szkodliwości środowiskowej. Branża środków ochrony roślin już od 18 lat z powodzeniem realizuje założenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta prowadząc System PSOR – system zbiórki opakowań po środkach ochrony roślin. Zgodnie z polskim prawem użytkownicy środków ochrony roślin sklasyfikowanych jako niebezpieczne są zobowiązani do zwrotu opakowań po tych produktach. Dzięki Systemowi Zbiórki Opakowań
PSOR rolnicy mogą wypełniać ten obowiązek w sposób łatwy, bezpłatny oraz bezpieczny dla środowiska. Wystarczy, aby czyste, trzykrotnie wypłukane opakowania przynieśli do punktu sprzedaży, w którym kupili produkty. – W 2021 roku w ramach Systemu Zbiórki PSOR zebraliśmy 61% masy opakowań wprowadzonych na rynek, 44% z tej masy zostało poddane recyklingowi, a 56% odzyskowi energetycznemu – mówi dr Joanna Gałązka
z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin. Każdego roku masa zebranych opakowań po środkach ochrony roślin przewyższa ustalony przez regulatora poziom. W 2021 roku rolnicy oddali do Systemu PSOR łącznie 2 106 ton opakowań i tym samym powstrzymali emisję 638 ton CO 2 .
Opakowania po środkach ochrony roślin zbierane w ramach Systemu PSOR są poddawane procesom przetwarzania zgodnie z przepisami prawa i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Materiał z recyklingu wykorzystywany jest do produkcji rur osłonowych do światłowodów. Koszty funkcjonowania Systemu ponoszą firmy wprowadzające środki ochrony roślin i inne środki niebezpieczne wykorzystywane w rolnictwie, czyli ich producenci i importerzy.
Grupa Muszkieterów poszerzyła listę sklepów sieci Bricomarché o kolejną placówkę – w Sierpcu w województwie mazowieckim. Nowy sklep na ul. Tadeusza Kościuszki 4D otwarto 5 października, ma powierzchnię blisko 2000 m kw., a ogród zewnętrzny liczy 1000 m kw.
Supermarket
działa w ramach nowego konceptu, zaprojektowanego tak, aby przeprowadzać klienta przez kolejne działy analogicznie do kolejnych etapów remontu. Sklep w Sierpcu oferuje klientom ofertę ponad 25 tys. produktów z kategorii „dom i ogród” oraz rośliny od lokalnych dostawców. – To mój pierwszy sklep szyldu Bricomarché. Co dla mnie ważne, będąc Muszkieterem, mogę mieć wpływ na działania Grupy, a także swobodę prowadzenia sklepu, dzięki czemu jeszcze lepiej odpowiadam na potrzeby swoich klientów oraz lokalnej społeczności – mówi Maciej Węsierski, właściciel Bricomarché w Sierpcu.
W 2022 r. to Park Czyżyny z Krakowa został nominowany do nagrody Green Cities Europe. Celem konkursu, będącego częścią kampanii Green Cities Europe (Zielone Miasto Europy), jest promocja ambitnych, inspirujących i innowacyjnych realizacji zie lonej infrastruktury
Urbanizacja i zmiany klimatyczne wymagają nowych rozwiązań w celu utrzymania, a najlepiej poprawy, jakości życia w naszych miastach. Wprowadzenie czy rozszerzenie zieleni i terenów biologicz nie czynnych w miastach nie jest już kwestią wyboru, ale koniecznością. Realizacja Parku Czyżyny to przykład rewitalizacji dużego wybrukowanego placu i przekształcenia tej przestrzeni w zielony, tętniący życiem park. Obecnie rośnie w nim kilkaset drzew oraz kilka tysięcy krzewów i bylin zaaranżowa nych w kompozycje o różnym charakterze: jedne w stylu angielskim – uporządkowane, z alejami drzew i trawnikami, inne – mniej formalne, tworzone głównie przez roślin ność ruderalną, układem nawiązującą do poprzedniej betonowej nawierzchni. Cała zielona przestrzeń jest dostępna i przyja zna dla wszystkich grup wiekowych oraz osób niepełnosprawnych. W zależności od potrzeb i upodobań, mieszkańcy spędzają czas relaksując się w ciszy i bezpośred nim kontakcie z przyrodą, bądź rekreacja
przybiera bardziej aktywną czy nawet sportową formę, na co pozwala bogate wyposażenie parku.
Park Czyżyny konkuruje z dwunastoma innymi projektami europejskimi, które zostaną ocenione w najbliższych tygo dniach przez międzynarodowe jury zło żone z profesjonalistów reprezentujących kraje biorące udział w kampanii Green Cities Europe. Zwycięski projekt zostanie ogłoszony 8 grudnia w Paryżu, w Victoires du Paysage. Z wszystkimi nominowanymi projektami można się zapoznać na stronie www.thegreencities.eu/award. Konkurs jest częścią kampanii Green Cities Europe, która łączy 13 organizacji z krajów europejskich (Belgia, Bułgaria, Dania, Fran cja, Niemcy, Grecja, Węgry, Irlandia, Włochy, Polska, Portugalia, Holandia i Szwecja), dzia łających na rzecz zwiększenia wykorzystania roślin w przestrzeniach zurbanizowanych, poprzez przedstawianie innowacyjnych
pomysłów, przykładów i informacji opartych na badaniach naukowych. Dane gromadzone są na platformie, która skupia się na pozy tywnym wpływie jaki mają rośliny i tereny zieleni na zdrowie, klimat, gospodarkę, bioróżnorodność oraz więzi społeczne. W naszym kraju przedsięwzięcie to realizuje Związek Szkółkarzy Polskich – organizacja, która zyskała rangę tutejszego eksperta w dziedzinie zieleni i związanych z nią zagad nień. Więcej informacji na stronie www.the greencities.eu. Szczegóły na temat kampanii można uzyskać w biurze Związku Szkółkarzy Polskich (e-mail zszp@zszp.pl, tel. 22 435 47 22) oraz Agencji Promocji Zieleni (e-mail joanna.filipczak@zszp.pl, tel. 22 435 47 20).
Na gości Dyniowego Garden Party czekało mnóstwo atrakcji. Głównym punktem była Dyniowa Gonitwa – drużynowa szta feta. Nie zabrakło innych zabaw ruchowych z udziałem bohaterek wydarzenia – dyni, które pochodziły z warzywników w Ogro dach Hortulus Spectabilis w Dobrzycy. Jak co roku dużym powodzeniem cieszyła się konkurencja drążenia dyni. Dyniowe Garden Party to również moc doznań kulinarnych. Na talerzach gościła dynia w różnej postaci. Oczywiście największym powodzeniem
cieszyła się pyszna zupa dyniowa, której przyrządzono ponad 300 litrów! Goście mogli również spróbować gulaszu czy sałatki z dynią. Było także coś dla łasu chów: główny deser imprezy – pana cotta z dyniową marmoladą, muffinki dyniowe czy ciasto z dynią i karmelizowaną skórką pomarańczy.
Podczas Dyniowego Garden Party odbyły się dwa konkursy: Konkurs florystyczny i konkurs na Dyniowego Cudaka, które powstały z kwiatów, traw i innych roślin
rosnących w Ogrodach Hortulus Spectabilis w Dobrzycy. Atrakcją wydarzenia były rów nież stoiska wystawiennicze. Można było kupić pyszne przetwory, miody, zakwasy, a na stoisku Organizatora, rośliny produko wane w Szkółce Roślin Ozdobnych Hortulus w Dobrzycy.
Goście mogli zwiedzić Ogrody Hortulus Spectabilis w Dobrzycy w jesiennej aurze. Można było już podziwiać trawy, jesienne byliny zdobiące rabaty, a także drzewa i krzewy przybierające nowe barwy.
