Metropolitan Silesia - Wydanie 9

Page 1



Szanowni Czytelnicy... L

ato szybko minęło i weszliśmy w jesienny czas. To wcale nie oznacza, że będzie ponuro i melancholijnie. Słyniemy przecież ze „złotej polskiej jesieni”. Ten numer pokazuje, że nasz periodyk ewoluuje. W trakcie czytania zauważycie z pewnością, iż oprócz tekstów w naszym rodzimym języku prezentujemy również teksty anglojęzyczne. Wynika to z naturalnej potrzeby docierania również tam, gdzie pojawiają się ludzie biznesu, kultury, nie tylko z naszego kraju. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia rozwija się coraz szybciej i nie zamierzamy pozostawać w tyle. Polecamy wywiad z prężnie działającym biznesmenem Grzegorzem Winczewskim. To człowiek orkiestra, który poza hotelarstwem i gastronomią coraz odważniej działa w branży rozrywkowej. Wywiad z Panią Prezes Parku Śląskiego - Agnieszką Bożek zabierze Państwa w kolorowy świat coraz piękniejszego centrum rekreacyjnego Śląska. O Parku ostatnio było bardzo głośno. Zarówno w przenośni jak i dosłownie. Fest Festiwal był wielkim wydarzeniem na skalę europejską i odbił się szerokim echem. Wspominamy nieodżałowanego Lucka Czernego, jednego z najwybitniejszych postaci na kulturalnej mapie naszego regionu. Swój jubileusz obchodzi periodyk „Czasypismo” wydawany przez katowicki oddział Instytutu Pamieci Narodowej. To wielce ważna pozycja, która jest prawdziwą kopalnią wiedzy na temat historii tej ziemii. Jak zwykle znajdziecie u nas Państwo porady prawne, kącik kulinarny i wspaniałe zdjęcia. W dziale podróże przeniesiemy Was w magiczne miejsca Izraela, które z pewnością zasługują na uwagę. O specyfice pracy prawnika opowiedzą właściciele kancelarii prawnej Law4 - Mariusz Orliński i Robert Wtorek. Sesje modowe to nasz stały, ważny punkt. Nacieszcie swoje oko kolejnymi, nieszablonowymi kadrami jakie w każdym numerze serwuje nam Maja Maciejko. W dziale rozwój osobisty dr Agnieszka Twaróg-Kanus dostarcza kolejną dawkę jakże potrzebnej wiedzy. Zapraszamy do lektury!

Ewa Jeżak-Klyta Wydawca/ The Publisher e.jezak@metropolitansilesia.pl

Jacek Adamczyk Redaktor Naczelny/ Editor in Chief j.adamczyk@metropolitansilesia.pl

Jacek Adamczyk Redaktor Naczelny

Maja Maciejko Dyrektor Kreatywna/ Creative Director m.maciejko@metropolitansilesia.pl

Marcin Kowal Szef Działu Graficznego/ Head Of The Graphic Department m.kowal@metropolitansilesia.pl

Agnieszka Twaróg - Kanus Redaktor. Rozwój Osobisty/ Editor. Personal Development a.kanus@metropolitansilesia.pl

str. 2


5-10 Silesia

w obiektywie

17-22 Osobowości: Agnieszka Bożek

1-2 Od redakcji 3-4 Spis treści 11-16 Osobowości: Robert Talarczyk 33-42 Biznes: Katowice Airport 43-48 Biznes: Mariusz Orliński i Robert Wtorek 49-58 Podróże: Tel Awiw i Jafa 59-62 Rozwój osobisty: Człowiek niejedno ma ucho

str. 3

77-84 85-90 91-96 97-98 99-104 105

Kulinaria: Amerykańskie smaki w restauracji Texas Osobowości: Lucek Czerny Historia: IPN Prawo: Korupcja Felieton obrazkowy: Kalarus na dziś Znajdziesz nas w...


63-76 Edytorial: UltraRed

Na okładce: Sesja: ULTRARED Fotografia, koncepcja i retusz: Maja Maciejko Modelki: Laura Luu Ly Myślińska, Zosia Janik, Alicja Strączek Makijażystki: Viktoria Walusch, Sylwia Hoffman Stylizacje: Angelika Szcześniak Projektantka ubioru: Monika Łuczak Stylista fryzur: Żaneta Goczał Lokalizacja: Centrum Kultury im. Krystyny Bochenek w Katowicach

23-32 Biznes: Grzegorz Winczewski

METROPOLITAN SILESIA Adres redakcji: ul. Spacerowa 9, 42-625 Zendek redakcja@metropolitansilesia.pl www.metropolitansilesia.pl www.facebook.com/Metropolitan-Silesia www.instagram.com/metropolitansilesia

Wydawca: AGENCJA MARKETINGU STRATEGICZNEGO “CLASSICS” Ewa Jeżak – Klyta Magazyn bezpłatny

str. 4


Metropolia w obiektywie

Silesia

w obiektywie str. 5


Fot. Radosław Dybała str. 6


Fot. Radosław Dybała

str. 7


str. 8


str. 9


Od kiedy pamiętam, fascynowało mnie robienie zdjęć. To co najbardziej sobie cenię w fotografii to możliwość kreowania rzeczywisotści i pokazywanie jej odbiorcom w taki sposób, w jakim bym chciał żeby ją widzieli. Pomijając tak oczywisty aspekt jakim jest jakość techniczna, moje prace charakteryzuje dbałość o szczegóły oraz niebanalne podejście do tematu. W swoim dorobku mogę się pochwalić licznymi osiągnięciami w postaci wygranych konkursów fotograficznych i wyróżnień, w tym między innymi jestem laureatem w konkursie National Geographic. Specjalizuję się w fotografii architektury, wnętrz a także od jakiegoś czasu w fotografii ślubnej. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia mojego fanpaga (www.facebook.com/RadoslawDybalaPhotography) jak również do zapoznania się z moim portfolio na stronie online (www.radoslawdybala.pl).

Fot. Radosław Dybała str. 10


Osobowości

Z NADZIEJĄ W NOWY SEZON – rozmowa z Robertem Talarczykiem - dyrektorem Teatru Śląskiego

Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach jest największą sceną dramatyczną na Górnym Śląsku. Budynek otwartego w 1907 roku Teatru Miejskiego (Stadttheater) zaprojektował Carl Moritz. W październiku 1922 roku, dzięki inicjatywie zawiązanego w Katowicach Towarzystwa Przyjaciół Teatru Polskiego, zainaugurowana została działalność Teatru Polskiego w Katowicach. W latach międzywojennych szczególnie ważny był okres dyrekcji Mariana Sobańskiego (1927-1939). W repertuarze znaczące miejsce zajmowały wówczas najważniejsze dzieła z repertuaru klasyki polskiej (reżyserowane m.in. przez Leopolda PobógKielanowskiego), od „Dziadów” Adama Mickiewicza, aż po dramaty Stanisława Wyspiańskiego, którego imię Teatr Polski otrzymał w 1936 roku. We wrześniu 1945 roku Teatr, działający już przez kilka miesięcy pod kierownictwem Karola Adwentowicza i Wilama Horzycy, stał się przystanią dla zespołu Polskiego Teatru Dramatycznego ze Lwowa. Dyrektorem Teatru Śląskiego im. St. Wyspiańskiego w Katowicach został Bronisław Dąbrowski. Przez lata z Teatrem współpracowali wybitni reżyserzy, scenografowie i kompozytorzy, m.in. Tadeusz Kantor, Józef Szajna, Jerzy Jarocki, Kazimierz Kutz, Maciej Wojtyszko, Franciszek Starowieyski, Wiesław Lange, Barbara Ptak, Jerzy Moskal, Henryk Mikołaj Górecki i Wojciech Kilar.

str. 11


Fot. Przemyslaw Jendroska str. 12


Wśród wielu pokoleń aktorów w historii katowickiej sceny zapisały się takie osobowości, jak Tadeusz Łomnicki, Gustaw Holoubek (w latach 1954-56 dyrektor artystyczny), Ewa Lassek, Tadeusz Kalinowski, Bolesław Mierzejewski, Ignacy Gogolewski (dyrektor w latach 1971-1974) czy też debiutujący w teatrze Ewa Dałkowska, Krzysztof Kolberger i Marek Kondrat. Nie można też pominąć wielu cenionych dyrektorówreżyserów: Jerzego Zegalskiego, Bogdana Toszy, Henryka Baranowskiego, Tadeusza Bradeckiego czy Roberta Talarczyka (obecny dyrektor katowickiej sceny). Teatr stara się spełniać rolę sceny narodowej na Śląsku. W jego repertuarze, przede wszystkim na Dużej Scenie, stałe miejsce zajmują wybitne pozycje klasyki polskiej i światowej. W ostatnich latach swoje prapremiery miały też dramaty napisane w gwarze śląskiej („Polterabend” Stanisława Mutza w reż. Tadeusza Bradeckiego i „Piąta strona świata” Kazimierza Kutza w reż. Roberta Talarczyka). Na powstałej w 1981 roku Scenie Kameralnej najczęściej wystawiane są współczesne dramaty polskie i obce. Trzecim miejscem prezentacji jest Scena w Malarni, utworzona w listopadzie 1992 roku w siedzibie dawnej loży masońskiej. Oferta artystyczna Teatru poszerzana jest o różnorodne spotkania artystyczne, prezentacje sztuki i muzyki. Realizowane są w ten sposób idee patrona katowickiej sceny, Stanisława Wyspiańskiego. W działającej już ponad 20 lat Galerii Foyer prezentowane są wystawy znakomitych artystów polskich i zagranicznych, wśród nich takich sław, jak Jerzy Duda-Gracz, Henryk Waniek, Adam Myjak, Günter Grass, Edward Dwurnik, Pol Leurs, Leszek Żegalski, Tomiyuki Sakuta i inni. Teatr Śląski utrzymuje liczne międzynarodowe kontakty. W ostatnich latach przedstawiał swoje spektakle na wielu scenach Europy, m. in. w Paryżu, Madrycie, Budapeszcie, Cluj-Napoca, Târgu Mureș, Koszycach, Ostrawie, Düren, Turynie i we Lwowie. U progu nowego sezonu dotarła do nas bardzo smutna wiadomość: zmarł Adam Bauman. Adam Baumann był aktorem Teatru Śląskiego od ponad 40 lat, ze sceną związany był od ponad 50 lat. Znany był także ogólnopolskiej publiczności ze względu na swoje role filmowe. W sezonie 1967/68 rozpoczął karierę teatralną w Teatrze Ziemi Pomorskiej w Grudziądzu. W 1974 roku związał się z Teatrem im. Jaracza w Olsztynie, skąd po trzech sezonach przeniósł się do Katowic. Miał na koncie ponad 130 ról teatralnych, w tym te najważniejsze, nagradzane wieloma Złotymi Maskami.

Fot. Przemyslaw Jendroska str. 13


Fot. Przemyslaw Jendroska

W ostatnim czasie publiczność mogła oglądać go m.in. w „Skazanym na bluesa”, gdzie grał rolę ojca Ryszarda Riedla, w spektaklach reżyserowanych przez Roberta Talarczyka: „Drach”, „Himalaje”, „Wujek 81. Czarna ballada” czy w Mickiewiczowskich „Dziadach”. Widzowie oklaskiwali ponadto jego wielką kreację w „Sklepach cynamonowych” reżyserowanych przez Ingmara Villqista, budził także teatralną radość w kultowej i granej od wielu lat sztuce „Mayday”. Pod koniec września br. miał zagrać jedną z ról w premierowym przedstawieniu „Amator 2020” przygotowanym przez Teatr Śląski w koprodukcji z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Niedawno odbyła się także miła uroczystość. Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego otrzymał kolejne wyróżnienie związane ze swoją działalnością artystyczną. Choć został laureatem w minionym roku, to w związku z pandemią, dopiero w 2021 mógł osobiście odebrać nagrodę z rąk Marcina Krupy, prezydenta miasta. Statuetkę odbierali także tegoroczni laureaci: dr Tomasz Kurpierz, autor książki „Henryk Sławik 18941944. Biografia socjalisty”, muzyk oraz publicysta Grzegorz Płonka oraz raper Marcin Marten (Abradab). Laureatami nagrody zostają co roku związani z Katowicami artyści i osoby zaangażowane w propagowanie kultury, których szczególne osiągnięcia zasługują na uhonorowanie. Nagroda ma długą tradycję, po raz pierwszy została wręczona w 1984 roku, a jej laureatami zostali najwybitniejsi katowiccy twórcy, między innymi Kazimierz Kutz, Wojciech Kilar, Henryk Mikołaj Górecki, Karol Stryja, Krystian Zimerman, Tadeusz Kijonka, Krystyna Bochenek, Jurand Jarecki, Ireneusz Dudek, Jerzy Duda-Gracz, Andrzej Jasiński, Lech Majewski, Tadeusz Sławek, Andrzej Urbanowicz, Erwin Sówka i wielu innych twórców, a także instytucji, których działalność, osiągnięcia artystyczne oraz organizacyjne miały wpływ na rozwój i upowszechnianie kultury w Katowicach. Nowy sezon tuż tuż. Szykują się nowe premiery, ale na pewno szlagierowych pozycji repertuaru nie zabraknie.

str. 14


O kilka słów poprosilismy dyrektora Teatru Śląskiego Roberta Talarczyka: Reżyser, aktor, scenarzysta, dramaturg, dyrektor naczelny i artystyczny - która aktywność jest dla Pana najbardziej wymagająca? Myślę, że to jest praca na kilka pełnoprawnych etatów i każdy z nich ma swoją specyfikę i niesie określoną odpowiedzialność i ciężar. Biorąc pod uwagę odpowiedzialność za ludzi, instytucję, finanse, to pewnie funkcja dyrektora jest najbardziej wymagająca. Ale największą frajdę daje mi reżyserowanie. Został Pan ostatnio Laureatem VIII edycji Nagrody im. Zygmunta Hübnera CZŁOWIEK TEATRU 2021. Co dla pana oznacza ta nagroda? To jest taki teatralny Oscar. Najważniejsze wyróżnienie w moim artystycznym życiu, zwłaszcza, że wcześniej laureatami byli między innymi Jan Englert czy Jerzy Trela. Nagroda przyznawana jest osobom, które łączą aktywność społeczną i artystyczną i cechuje je wszechstronność. Czy teatr w Polsce może być biznesem? Komercyjny pewnie tak, artystyczny nigdy. Zawsze istnieli mecenasi, którzy wspierali kulturę wysoką. Teraz tę funkcję pełni Państwo. Prywatni sponsorzy nie mają żadnego interesu we wspomaganiu kultury, bo nie mają z tego tytułu żadnych ulg. Tym bardziej fakt, że w naszym teatrze od 25 lat istnieje Rada Mecenasów jest czymś unikatowym w skali kraju.

Co by Pan powiedział do młodym ludziom, którzy wahają się nad wyborem zawodu aktora? Jeśli to jest naprawdę wasza pasja, to bez względu na wszystko podążajcie za nią. Jeśli to chwilowy kaprys to lepiej dajcie sobie spokój. Co jest najprzyjemniejsze w kierowaniu zespołem Teatru Śląskiego? To jest moje miejsce i są tam ludzie, których bardzo lubię i cenię. I jeszcze to, że wspólnie zdobyliśmy nieosiągalne do tej pory szczyty i pomimo wielu zajętości w różnych miejscach zawsze wracamy do Teatru Śląskiego jak do domu. I w momentach tragicznych, jak nagła śmierć Adama Baumanna, wspaniałego aktora i człowieka potrafimy się zachować jak prawdziwa rodzina. Jakie plany na najbliższe miesiące? Czekamy na uregulowanie sytuacji postpandemicznej. Póki, co gramy nasze najnowsze spektakle, w których jest kilka koprodukcji I za moment zaczynamy próby do kolejnych premier, które pojawią się w naszym repertuarze w nowym roku. Co szczególnie poleciłby Pan u progu nowego sezonu teatralnego? Nasze najnowsze produkcje: „Pokorę”, „Śnieg” i „Amatora”, oraz tytuły, które eksploatujemy od dawna a które będziemy grali w najbliższych miesiącach: „Pod presją”, „Drach”, „Ożenek” czy szczególnie mi bliskie: „Piątą stronę świata” i „Wujek.81. Czarną balladę.” Z dyrektorem Teatru Śląskiego rozmawiali: Agnieszka Twaróg-Kanus i Jacek Adamczyk (w części opisowej wykorzystano materiały własne Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach)

str. 15


T

o jest moje miejsce i są tam ludzie, których bardzo lubię i cenię. I jeszcze to, że wspólnie zdobyliśmy nieosiągalne do tej pory szczyty i pomimo wielu zajętości w różnych miejscach zawsze wracamy do Teatru Śląskiego jak do domu.

Fot. Przemyslaw Jendroska str. 16


Osobowości

zespół NAJWAŻNIEJSZY JEST

– rozmowa z Panią Agnieszką Bożek - Prezesem Zarządu Parku Śląskiego

Pani Prezes jaki jest Pani styl zarządzania? Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Dla mnie przede wszystkim ważni są ludzie. Ludzie, którymi się otaczam, z którymi współpracuję i mogę zrobić wiele dobrego. Zdecydowanie w życiu zarówno zawodowym jak i prywatnym stawiam na ludzi.

str. 17


Fot. Jeremi Astaszow

str. 18


str. 19


Pomysł ogrodu japońskiego powstał pół wieku temu. Co zdecydowało o sukcesie tego przedsięwzięcia?

Powstaje dużo nowych projektów, kto decyduje o tym jak będą one wyglądały?

Pomysł Ogrodu Japońskiego powstał już 70 lat temu, niestety ze względu na brak finansowania nigdy ogród nie został skończony. Dzięki pozyskanym środkom unijnym w lipcu tego roku oddaliśmy go do użytku. Obecny projekt jest nowoczesny, przepiękny taras widokowy z wodospadem, strumyk, ogród zen, alejki żwirowe, ogród bambusowy to tworzy niepowtarzalny klimat. Zieleń również odgrywa ogromną role, nasadzenia nawiązujące do japońskiej roślinności są imponujące, natomiast na efekt musimy jeszcze chwilę poczekać. Jak wszystko w przyrodzie i ten element wymaga czasu. Trzeba jednak przyznać, że obecny kształt ogrodu cieszy oko, szczególnie wieczorem gdy wszystko jest pięknie podświetlone. Kolejne pory roku przed nami, więc kolejne lekcje i wnioski będziemy pobierać i analizować, dzięki temu będziemy mogli go ulepszać w taki sposób, aby był jeszcze piękniejszy.

Nad każdym projektem pracujemy bardzo długo i starannie. Dla nas, przede wszystkim liczy się człowiek, odbiorca naszej oferty. Kiedy w zeszłym roku oddawaliśmy do użytku plac zabaw, czy też montowaliśmy nowe ławki konsultowaliśmy to z naszymi pracownikami. Często zapraszamy do konsultacji społeczność parkową oraz Wojewódzką Radę ds. Parku i Radę ds. Różnorodności Biologicznej. Tak było też z placem zabaw. Nad koncepcjami placu zabaw rozmawialiśmy z naszymi pracownikami, to szeroka grupa użytkowników parku z różnymi potrzebami. Na tej podstawie wybraliśmy najbardziej atrakcyjną opcję tego miejsca.Ławki były testowane bardzo długo i myślę, że wybraliśmy najlepszą ofertę. Ważne jest dla mnie, aby słuchać opinii wielu ludzi, dzięki temu mam szeroki pogląd na Park.

Jakie są Wasze projekty międzynarodowe i co dzięki temu Park Śląski zyska? Park Śląski rozwija się bardzo dynamicznie, realizujemy projekty w ramach unijnego projektu Jessica, uczestniczymy w projekcie międzynarodowym Interreg oraz Horizont. Współpracujemy z Konsulatem Polskim w Ostravie. Ważne jest dla mnie, aby rozwój Parku był doceniany zarówno przez mieszkańców naszej aglomeracji, kraju, jak i sąsiadów zza granicy. Często mieszkańcy województwa śląskiego wyjeżdżają do Ostravy, odwiedzają piękny ogród zoologiczny. Pytanie dlaczego więc goście zza granicy nie mogą przyjeżdżać do Parku Śląskiego na wycieczkę? My też mamy ciekawą ofertę dla nich. Nie mamy się czego wstydzić, wręcz przeciwnie, jesteśmy dumni z naszych projektów, krajobrazu, atrakcji oraz oferty kulturalnej i sportowej. Poczynając od pięknej roślinności, poprzez kultową kolejkę Elka, jedyną taką w Europie, a kończąc na eventach, które gromadzą tłumy gości.

“ K

Gdy wychodzi pani z biura jakim pasjom się pani oddaje czy portal Czułów to jedna z nich? Kiedy jakiś czas temu wprowadziłam się na osiedle domków jednorodzinnych brakowało mi takiej zwykłej, sąsiedzkiej wymiany informacji. Na przykład na temat własnych pasji, oczekiwań. Informacji co dzieje się w naszej okolicy. Może komuś zaginął pies, ktoś ma coś do odstąpienia, a może potrzebuje pomocy z zakupami. Taka zwykła sąsiedzka pomoc. I ku mojemu zaskoczeniu ten pomysł się sprawdził. Lubię jeździć na rowerze, na nartach. Uwielbiam podróże. Co prawda, czas teraz temu nie sprzyja, ale staram się każdy weekend spędzać aktywnie. Tych wolnych weekendów mam coraz mniej, bo większość z nich spędzam w Parku Śląskim ze względu na swoje obowiązki, ale jednak staram się oddzielić pracę od życia prywatnego. Choć tak do końca to się nie da. Ostatnio podczas wycieczki mąż zwrócił mi uwagę, że obserwując górską kolejkę linową porównywałam ją z naszą Elką. Tak to jest gdy człowiek angażuje się w 110 procentach w swoją pracę zawodową to prywatne życie jest jego częścią.

olejne pory roku przed nami, więc kolejne lekcje i wnioski będziemy pobierać i analizować, dzięki temu będziemy mogli go ulepszać w taki sposób, aby był jeszcze piękniejszy.

str. 20


Ostatnio głośno jest o reaktywacji kąpieliska Fala jak to wygląda i na jakim jest etapie? Zgadza się, czeka nas ogromna inwestycja jaką jest modernizacja kąpieliska Fala. To ogromne wyzwanie, ale patrzę też na ten obiekt z ogromnym sentymentem. Jako dziecko i mieszkanka osiedla tysiąclecia większą część wakacji spędzałam właśnie na Fali. Cudowne wspomnienia. Wielokrotnie oglądaliśmy zawody skoków do wody ze słynnej dziesięcio metrowej skoczni. Kiedy objęłam funkcję prezesa Parku Śląskiego wiedziałam, że to właśnie ten projekt będzie jednym z moich priorytetów. Trwają bardzo zaawansowane prace projektowe. Jest gotowa koncepcja i powoli zmierzamy w kierunku ogłoszenia przetargu odbudowy świetności słynnej Fali. Nie jest to łatwe, ale dzięki dobrej współpracy z Urzędem Marszałkowskim i Urzędem Miasta Chorzów dość szybko udało nam się zmienić plan zagospodarowania przestrzennego i jesteśmy na dobrej drodze do tego, aby przebudowa ruszyła jak najszybciej. Oczywiście z poszanowaniem tradycji tego miejsca. Wprowadzimy też wiele udogodnień zgodnie z duchem czasu. Naszym celem jest to, aby stali bywalcy, jak również nowi goście nie tylko z Polski, ale i zza granicy mogli miło spędzić tu czas. Budujemy kąpielisko na miarę XXI wieku. Ostatnio bardzo głośno było o Parku, szczególnie w kwestii decybeli O Parku często się mówi, bo jest to wyjątkowe miejsce, również pod kątem wydarzeń. W sierpniu na naszym terenie odbył się Fest Festival, który przyciągnął około 30000 widzów. Zdecydowanie w tym roku był to największy festiwal w Polsce, myślę, że również w Europie. Ponad 3000 osób nocowało na specjalnie przygotowanym miasteczku kempingowym. Niesamowite muzyczne przeżycie. Myślę, że cała nasza

str. 21

śląska społeczność była spragniona kolejnego, dużego wydarzenia muzycznego. Było to trudne przedsięwzięcie logistyczne zarówno dla nas jak i organizatorów. Istotny jest fakt, że przez te parę dni zyskało wiele osób, bo to przecież był też zarobek dla sklepikarzy, taksówkarzy czy też hoteli. Oczywiście nie zawsze wszystkich cieszą tego typu imprezy, docierały do nas głosy o za głośnej muzyce, czy też utrudnieniach w poruszaniu się po parku. Każdy głos jest dla nas ważny, wyciągamy wnioski i staramy się poprawiać problematyczne kwestie. Ważne jest dla nas to, że mimo uciążliwości festiwalu park funkcjonował normalnie dla wszystkich innych jego użytkowników i mam nadzieję, że tak będzie przez kolejne lata. Proszę powiedzieć coś więcej o innych inwestycjach? W parku obecnie prowadzimy 6 dużych inwestycji; modernizacja Kręgów Tanecznych, budowa budynku administracyjno-edukacyjnego w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym, remont otoczenia Planetarium, renowacja rzeźb, budowa Ogrodu Społeczności Parkowej, przebudowa kanalizacji przy Zoo. Jeszcze wiele przed nami, aby to wszystko się zadziało musi być poprzedzone odpowiednią dokumentacją. Jesteśmy właśnie na etapie projektowym drugiej linii kolei Elki, za nami przetarg na psi wybieg, wodny plac zabaw oraz miasteczko ruchu drogowego. Nie zwalniamy tempa, kończymy jedne prace, zaczynamy drugie. Nie możemy sobie pozwolić na przestój. Park przez wiele lat nie był remontowany. To największa modernizacja od jego powstania. Jeśli chodzi o Planetarium: co prawda jest to inwestycja prowadzona przez Urząd Marszałkowski, ale już wiemy, że to będzie wspaniały ośrodek naukowo promocyjny, nie boję się powiedzieć, że na światową skalę.


Fot. Jeremi Astaszow

Jakie plany na najbliższą przyszłość? Jesteśmy w trakcie realizacji wielu działań, wiele również przed nami. O części już wcześniej wspomniałam. Harmonogram mamy bogaty i skrupulatnie go realizujemy. Musimy przy tym dbać tak, aby nasze inwestycje nie kolidowały z codziennym funkcjonowaniem Parku. Przed nami kolejne duże inwestycje, m.in. pracujemy nad dokumentacją związaną z modernizacją kanału regatowego, budową kolejnej stacji i linii kolei Elki. Ważne jest dofinansowanie unijne oraz wsparcie, które otrzymujemy od Jakuba Chełstowskiego, Marszałka Województwa Śląskiego. Niestety w poprzednich latach Park nie dysponował takimi środkami. Oprócz dużych inwestycji realizujemy również drobniejsze, bieżące potrzeby. Wymieniamy oświetlenie alejek, wstawiamy nowe meble parkowe w tym ławki, leżanki, kosze. Potrzebujemy jeszcze wiele czasu, aby wszystkie plany zrealizować. Niestety to trwa. Przetargi, dokumentacje. Ważną rolę, ba, najważniejszą odgrywa cały parkowy zespół. Wszystkie działy są bardzo zaangażowane i pracujemy na najwyższych obrotach. Wszystko się dzieje, ale nie da się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zrobić wszystkiego w kilka tygodni czy miesięcy. To niestety wymaga czasu. Widzimy też

jak zmienia się podejście korzystających z Parku. Większą świadomość, dbałość o przestrzeń wspólną. Dostosowujemy, w miarę możliwości, wszystkie miejsca do tego, aby mogły z nich korzystać osoby z różnymi potrzebami, ale bierzemy też pod uwagę wygodę matek z wózkami. Chcemy, aby cała Aleja Żyrafy od przystanku przy ul. Chrobrego aż do bramy ZOO była dostosowana jak najbardziej dla wszystkich odwiedzających Park. Oczywiście z dużym naciskiem na wygodę osób z różnymi dysfunkcjami. Pracujemy też nad funkcjonalną aplikacją mobilną, która ma ułatwić korzystanie z wszystkiego, co Park Śląski oferuje. To wszystko się dzieje i jestem przekonana, że z roku na rok Park Śląski będzie jeszcze atrakcyjniejszy i piękniejszy! Ważne jest dla mnie aby nasz Park żył cały rok. Wprowadzamy coraz więcej wydarzeń, nie tylko w ścisłym sezonie, ale i poza nim. W październiku warsztaty dla seniorów, w grudniu kolędowanie, elkołajki, luty walentynki i tak mogę wymieniać jeszcze długo. Pamiętajmy! Park Śląski jest na każdą pogodę! Dziękujemy za rozmowę

Rozmawiali: Agnieszka Twaróg-Kanus i Jacek Adamczyk

str. 22


Biznes

str. 23


APETYT NA DOBRY BIZNES

I DOBRĄ KUCHNIĘ. APPETITE FOR GOOD BUSINESS AND GOOD CUISINE. – rozmowa z Grzegorzem Winczewskim - Prezesem Spółki Restauracje Staropolskie Fot. Maja Maciejko Translated by Marzena Maciejko

Hotelarstwo, branża rozrywkowa i gastronomia. Jesteś człowiekiem orkiestrą. Jak dajesz radę to wszystko połączyć? Nie jest tak ciężko – potrzebna jest konsekwencja i dobry plan. Samodzielnie zarabiam na swoje utrzymanie od piętnastego roku życia, dodatkowo pomagając rodzinie. Bardzo istotna jest pokora. Jak mówią: najwięcej kosztuje uczenie się na własnych błędach. To też zdecydowanie najbardziej skuteczna metoda. Pamiętam, że kiedy „na starość” studiowałem socjologię, profesor zadał mi pytanie, co robiłem w życiu. Odpowiedziałem, że raczej prościej będzie powiedzieć, czego nie robiłem. Zajmowałem się nieruchomościami, deweloperką, agencją artystyczną oraz warsztatem motoryzacyjnym, który był moim pierwszym przedsięwzięciem. Zawodowe wykształcenie uzyskałem kończąc technikum samochodowe. Dla własnej satysfakcji, już w późniejszym wieku, podjąłem się studiowania socjologii, początkowo na WSB w Dąbrowie Górniczej, a następnie na Uniwersytecie Śląskim. Od kiedy pamiętam starałem się być wielozadaniowy, uniwersalny. Multitasking – tak się dzisiaj to określa.

Chciałem zrozumieć, jak wszystko funkcjonuje od wewnątrz. Właśnie dlatego potrafię łączyć wiele sfer biznesu w całość. Jak sprawnie utkaną sieć. You are involved in restaurant, hotel, and at the same time entertainment industry. How is it to be a man of so many talents? I started doing business when I was fifteen. I earned a living and helped my family, and, as people say, to learn on your own mistakes is the most costly, but at the same time the most effective way to learn.. Then, when I studied sociology, my professor asked me and my friend what we had been doing in life. We answered that it would have been easier to answer what we had not done. My experiences range from estate agency,, car garage, real estate development, and an art agency. The first school I attended was for car mechanics. I have been doing many things, and finished my studies later in life, in two steps , more for pleasure than need. I have always been multitasking, having various interests, and this allows me to combine my versatile business activities into a coherent entrepreneurship.

str. 24


Wiele sfer biznesu. Niektóre muszą być cięższe, trudniejsze od pozostałych. Co stanowiło największe wyzwanie? Branża gastronomiczna i rozrywkowa. W związku z sytuacją covidową istnieje duże ryzyko, że coś pokrzyżuje nam plany. Dlatego niezbędne jest właściwe ocenianie sytuacji i przystosowanie się do aktualnych warunków. Szukanie nieszablonowych rozwiązań. Kolejnym dużym wyzwaniem była dla mnie branża nieruchomości, głównie pod kątem obiektów komercyjnych. W tej dziedzinie największym problemem jest nieprzychylność i niejasność przepisów, obowiązujących w naszym kraju. Poruszanie się w tym gąszczu skutecznie nas ogranicza, wręcz wiąże nam ręce. Jednak nie ustajemy w próbach wyswobodzenia się i dajemy radę. Powtarzam: zmieńcie przepisy, a zobaczycie, do czego zdolni są polscy przedsiębiorcy i ile dobrego mogą zaoferować społeczeństwu. Patrząc na ostatnie lata Twojej działalności, to ryzyko podjęte w dziedzinie gastronomii i hotelarstwa opłaciło się. Rozwój sieci restauracji i hoteli jest imponujący. Z czego jesteś najbardziej dumny? Chata Staropolska w Mszanie jest dla mnie wyjątkowa. Oddalona mniej więcej pół godziny od Katowic, a jedynie pięć minut od Wodzisławia Śląskiego oraz Jastrzębia Zdroju. Nabyliśmy ją pierwszego lipca 2019 roku. Restauracja jest zlokalizowana przy węźle autostradowym Mszana, przy drodze A1. Doskonała lokalizacja. „Chata” to tak naprawdę dość ironiczne, a jednak właściwe, określenie tego obiektu. Restauracja, sale bankietowe, klub nocny, VIP room, trzynastopokojowy hotel – to tylko część możliwości, które oferuje to miejsce. Na przykład: pokój dla nowożeńców jest apartamentem na planie koła, z lustrem sufitowym o średnicy dwóch i pół metra. Wychodzimy naprzeciw potrzebom wszystkich naszych klientów. Proszę sobie wyobrazić strefę VIP. Sala degustacyjna, sauna oraz jacuzzi. Wszystko doprawione nastrojową muzyka oraz zapachem olejków eterycznych. Dostępne jednocześnie aż dla szesnastu osób. Nie zapomnieliśmy o pozostałych klientach. Zapewniamy wszelkie niezbędne udogodnienia. Wszyscy goście mają do dyspozycji duży parking, a dla rodzin kącik dziecięcy. Zakochanym proponujemy specjalnie przygotowane miejsce do zdjęć ślubnych, które gwarantuje właściwe upamiętnienie wyjątkowych chwil. Na koniec dodam tylko, że nasz obiekt jest doskonale przystosowany do organizacji ślubów plenerowych bądź innych imprez, wszelkiego rodzaju. Kuchnia jest w stanie obsłużyć 450 osób jednocześnie. Sam opis i efektywność kuchni robi wrażenie. Jaki był kolejny krok? Następna

str. 25

była

Karczma

Staropolska.

Świerklany,

przy drodze DW 933, łączącej Żory z Rybnikiem i Wodzisławiem, obok salonu Mercedesa. To istotne, ponieważ nawiązaliśmy nowatorską współpracę z dealerem samochodowym klasy premium. Klienci Mercedesa, oczekując odbioru swoich samochodów, uzyskują specjalne vouchery, zapewniające im miłe spędzenie czasu w naszym obiekcie, z czego chętnie korzystają. Karczma Staropolska stała się regularnym miejscem spotkań biznesowych, nie tylko miłośników samochodów trójramiennej gwiazdy. Oprócz tego mamy tutaj salę bankietową na sto osób,, duży parking oraz miejsce dla najmłodszych. Jesteśmy przygotowani na każdą sytuację i najbardziej wymagającego gościa. Jesteśmy otwarci na wszelkiego rodzaju współpracę, czego doskonałym dowodem jest wprowadzenie voucherów. Which career path was the most challenging for you? Restaurant and entertainment industry – which is where I returned after two year break - seem to be the most challenging, Another one was estate agency, especially with commercial property. However, more difficult than anything is being able to function in the Polish system of legislation and regulations, which seems to be an absolute mess. Whenever I meet professional business partners, I always say to them: let us change the law in this country and you will see that we can do more and better! Which business achievements are most satisfactory? Recent years show an impressive development of restaurant and hotel network. It all started when we bought the restaurant “Chata Staropolska” in Mszana in 2019. The original owners and founders of the restaurant decided to retire and sell the restaurant. It is situated in Mszana, at A1 motorway junction . The hotel complex consists of a restaurant, a three-star hotel, banquet rooms, VIP rooms and a night club. There are thirteen rooms, including a honeymoon suite, which is round in shape with a mirror on the ceiling and a round bed 2.5m in diameter . In September 2020 we opened a VIP area with a tasting room, also with a sauna and jacuzzi for up to sixteen people. There is a large and convenient car park, children’s playing room, and a wonderful location for newlywed photo sessions. We are able to serve up to 450 people at the same time. Another property we bought at the turn of 2019 and 2020 is “Karczma Staropolska” in Świerklany, which is in a strategic location of A1 exit in Świerklany, next to road 933 linking Żory with Wodzisław, and next to Mercedes Car Saloon. This is a very busy road used by many business people, who can organise their meetings in this restaurant . We cooperate with Mercedes Car Saloon which gives to its clients vouchers touse to spend their time while they are waiting . Our Banquet room is ready to serve about 100 people.


str. 26


str. 27


Nieśmiało wyczuwam, że apetyt nadal nie jest zaspokojony. Co dalej jest planowane w menu? Zdecydowanie nie jest zaspokojony. Remigiusz Rączka, znany i, co ważniejsze, uznany kucharz prowadził restaurację „Rączka Gotuje”. Przejęliśmy jego lokal, łącząc zamiłowanie do dobrej kuchni i biznesu. Zmieniliśmy nazwę na Staropolskie Smaki. Rączka jest pasjonatem, znawcą i totalnym entuzjastą gotowania. Poszedł w tę stronę, skupiając się na prowadzeniu programu w telewizji. Spełnia się w swojej pasji. On robi swoje, my swoje. Na dokładkę udało nam się pozyskać szefową kuchni Panią Barbarę Mrozek, która przeszła pełne szkolenie pod okiem Mistrza Rączki. Liczyliśmy, że będzie to gwarancją utrzymania dotychczasowej jakości potraw. Nasze oczekiwania spełniły się z nawiązką – jedzenie jest wyśmienite. To wszystko w samym śródmieściu Wodzisławia Śląskiego, 300 metrów od dworca PKP. Kolejny lokal, który jest dopełnieniem sieci obiektów, które założyliśmy w Mszczanie i Świerklanach, ale to nie wszystko… Następnym krokiem była restauracja i motel Spokój. Na zjeździe z A1, zaraz obok stacji paliwowej BP. Ostatni przystanek przed przekroczeniem granicy polsko-czeskiej. Zarówno turyści indywidualni, grupy zorganizowane jak i TIR-owcy zatrzymują się tu regularnie. Każdy, bez względu na cel i założenia podróży, potrzebuje dobrego posiłku oraz komfortowych warunków noclegowych w trakcie drogi. Poza tym zalanie zbiornika paliwa po polskiej stronie granicy, również ma swoich zwolenników. Przejęcie restauracji i motelu Spokój sprawiło, że trzy ostatnie zjazdy

postojowe przed granicą z Czechami na autostradzie A1, należą do Restauracji Staropolskich. Sieć zatacza coraz szersze kręgi. That sounds impressive but I assume this is not the end of your expansion… It accidentally happened that a well-known Polish chef Remigiusz Rączka had a restaurant in Wodzisław named “ Rączka Gotuje”(“ Rączka Cooks”), but truly his interest lies not in doing business but cooking, so we took it over from him, this allowed him to devote himself to his passion and now he hosts his own cooking programme on TV. By the way, our new chef in this restaurant is his former intern Barbara Mrozek. We also changed the restaurant’s name to “Staropolskie smaki”, thus making it more coherent and in line with the whole business. Location of this restaurant is very convenient - in the very city centre , next to the railway station and in a residential area. It works well with the other two restaurants; and, although it does not have a banquet room, guests make bookings in our other restaurants confident in the knowledge that our service and food are of consistently high quality and value. In May this year, we bought another property – a restaurant and motel “Spokój”(Peace) situated in Mszana again, next to the exit A1 and BP petrol station. This is a very convenient location for individual tourists and groups heading towards the south of Europe or on their way back from there. It is an excellent place to rest, have something to eat, or stay for a night . It can be used by lorry drivers as there is a huge parking space. It means that all three A1 exits, closest to the Czech border , are served by our Staropolskie restaurants.

str. 28


Konsekwencja, plan, sukces. Jeszcze słyszałem coś o Texasie w Żorach. Proszę powiedzieć coś więcej na ten temat! Texas, Meksyk, Dziki Zachód, Hawaje oraz Las Vegas to i tak za mało, żeby opisać, co tu się dzieje. Może to nie Route-66, a tylko ( albo aż) trasa DK-81, dodatkowo potocznie zwana „Wiślanką”. To wisienka na torcie rozmaitości. Całoroczny obiekt gastronomicznohotelowy, usytuowany przy terenie miasteczka Twinpigs. Jak można oczekiwać: w stylu amerykańskim. Mamy do zaproponowania: przepyszne hamburgery, steki, napoje typu soda oraz lody, ot: typowe amerykańskie jedzenie. Miasteczko Twinpigs cieszy się dużym uznaniem oraz zainteresowaniem społeczeństwa. Poziom naszych świadczeń hotelowych można spokojnie porównywać do czterech gwiazdek. Oprócz jedzenia typu fast food mamy tutaj restauracja Texas oraz Pub Old West. W Texasie kuchenny Maestro Marcin Walasek sprawi, że Państwa podniebienie doświadczy prawdziwych specjałów amerykańskiej kuchni. Poczujecie zapach grilla barbecue z Kentucky. Jakość produktów oraz idealny smak zostaną uwzględnione w zamówieniu na wynos lub dostarczone na miejscu. Będą Państwo zadowoleni. Podkreślam: dokładamy największej staranności jeśli chodzi o wybór odpowiednich produktów, jeśli chodzi o selekcję mięs, to mamy wręcz obsesję. Steaki, które serwujemy, są wyśmienite. Żeberka: palce lizać. Pub Old West to z kolei miejsce, w którym można zamówić alkohole, niedostępne w tej części kraju – miejsce dla prawdziwego konesera, który przysiądzie przy drewnianym barze i garściami będzie czerpać z klimatu westernowego lokalu. Można jeszcze włożyć kowbojki, ale nie jest to konieczne, żeby poczuć się jak na dzikim zachodzie.

You make big investments with style, and the next one is a restaurant and hotel “Texas” situated in the theme entertainment park called TWINPIGS next to Żory. Please, tell us more about it. All of a sudden there appeared a chance to buy this complex, and this way our network of “Staropolska” restaurants got bigger, again. The location is a key point here, it is popular, next to DK 81 road called Wiślanka . It is a three star hotel with all-year facilities, a restaurant plus bars serving fast food, drinks and ice cream. The TWINPIGS is a very popular place with local families ,but also people from all over the country come to visit it. The park attracts visitors who come to our place to eat and rest, and although it is a three star hotel , it as well might be four star as far as style , equipment and décor are concerned. The restaurant serves typical American cuisine and the best choice of alcohol in this region , I would like to add that we have really rare alcohols in our offer. Apart from the restaurant and the hotel, which are one object, there is a Saloon restaurant within the premises of the park. Texas Restaurant, which is run by Master Chef Marcin Walasek ,can give you memorable experiences of quality and taste. We also offer large banquet rooms for rent for special occasions, plus places like Kościółek(Church) and Stodoła(Barn) for conferences and parties of 100-300 people. This is a real entertainment place, where in August we started Friday Karaoke nights. In the second half of September we will start musical performances with well-known and liked artists. . In “Chata Staropolska” in Mszana we also plan to organise concerts and dance evenings.

“M

iasteczko Twinpigs cieszy się dużym uznaniem oraz zainteresowaniem społeczeństwa. Poziom naszych świadczeń hotelowych można spokojnie porównywać do czterech gwiazdek. The park attracts visitors who come to our place to eat and rest, and although it is a three star hotel, it as well might be four star as far as style, equipment and décor are concerned.

str. 29


str. 30


Brzmi to bardzo interesująco, chyba wyjmę z szafy kowbojski kapelusz. Sądząc po błysku w twoim oku ta partia pokera jeszcze nie dobiegła końca. Jakie karty masz w ręce i jaki kolejny ruch? Park Twinpigs jest bardzo atrakcyjny. Przyjeżdża tu mnóstwo ludzi, nie tylko ze Śląska, ale z całej Polski. Sam ten fakt wpływa pozytywnie na działalność restauracji oraz hotelu, to woda na nasz młyn. Wielu gości, zwłaszcza rodziny z dziećmi, decydują się na przyjazd kilkudniowy. Korzystają wtedy z usług naszego Hotelu Texas, który wprawdzie ma trzy gwiazdki, ale nie odbiega standardem od większości obiektów czterogwiazdkowych. Restauracja, o której już wspominałem, to naprawdę wyjątkowe miejsce na kulinarnej mapie Śląska. Zresztą zapraszam do zapoznania się z sekretami naszego Szefa Kuchni w Kulinarnym Kąciku magazynu Metropolitan. Kolejny ruch? Chcielibyśmy przejąć całe Miasteczko Twinpigs. Ponad 10 hektarów atrakcyjnego terenu, podzielonego na osiem stref tematycznych, odnoszących się do tradycji, kultury i historii USA. Widzę tutaj ogromny potencjał, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwość działań w sferze rozrywkowej. Jest to obiekt całoroczny. To bardzo istotne, ponieważ unikamy pewnych ograniczeń związanych z sezonowością biznesu, a rozrywka nie może być w ten sposób ograniczana. Od sierpnia w każdy piątek dla osób spragnionych dobrej

str. 31

imprezy organizujemy wieczory karaoke. Jest naprawdę dobra zabawa. Oprócz tego zaczęliśmy organizować koncerty w Restauracji Texas. Głównie kameralne, ale według mnie to tylko atut – niepowtarzalny klimat i możliwość podziwiania muzyków z odległości kilku metrów: to jest to! Bardzo zależy mi na tym aspekcie i stawiam na jego dynamiczny rozwój. Prowadzimy rozmowy z uznanymi artystami, niektórzy to żyjące legendy! Wkrótce koncerty będą organizowane na nieco większą skalę. Chciałbym żeby pasjonatom dobrej muzyki opłacało się przejechać pół godziny drogi żeby przeżyć wyjątkowy, jakościowy wieczór, którego nie zapomną. Czy nie obawiasz się, że covid negatywnie wpłynie na twoje plany? To teraz największy problem branży gastronomicznej i rozrywkowej. Ta sytuacja na pewno wpłynęła na Ciebie zarówno jako człowieka, jak i przedsiębiorcę. Nie sposób temu zaprzeczyć. Każdy z nas przeżył to na swój sposób. W moim przypadku zdrowie szczęśliwie dopisało, ale doszedłem do pewnych refleksji. Wiele się zmieniło. Jednak nie to, że ludzie są stworzeniami, potrzebującymi kontaktu i interakcji z innymi. Prosty przykład: mieszkam w Katowicach przy lotnisku Muchowiec. Kiedy lockdown ustąpił, przypadkiem


dowiedziałem się, że tuż obok mnie otwarto klub jazzowy, właśnie w parku muchowieckim. Postanowiłem się tam wybrać i ku mojemu zaskoczeniu, zarówno lokal jazzowy, jak i wszystkie pozostałe knajpy przy lotnisku były przepełnione rozradowanymi ludźmi! To jest nasza natura. Potrzebujemy kontaktu, wspólnego przeżywania przygód oraz wspólnych biesiad. Nawet największe ograniczenia narzucane przez Państwo czy ryzyko związane z epidemią, nie wpłyną na to, że ludzie będą pragnąć dobrej rozrywki. Przeżywanej wspólnie, w towarzystwie. Niestety powyższe twierdzenie nie wpływa na to, że momentami było naprawdę ciężko. Nie chcę tutaj teoretyzować na temat tego, jak to jest, że w kościele się nie zarażamy się wirusem, ale w restauracji już tak. Kiedy nas zamknęli, trzeba było podjąć ciężkie i szybkie decyzje. Zrobiliśmy zebranie z załogą i wyłożyłem karty na stół. Albo otrzymujecie niższe wynagrodzenie i próbujemy przetrwać ten ciężki okres, albo zamykamy wszystko. Zgodzili się i tylko dlatego daliśmy radę. Nabraliśmy rozpędu, jeśli chodzi o rozwój sieci Restauracji Staropolskich. Kiedy jedziesz autostradą i rozpoczynasz manewr wyprzedzania, to musisz być konsekwentny i pewny. Każde zawahanie, wątpliwość czy fałszywy ruch mogą skończyć się tragicznie. Tak samo jest w biznesie. Bazując na dobrych informacjach,

doświadczeniu oraz pokorze, jestem pewien, że dojedziemy do celu. Tym bardziej, że ostatnie punkty gastronomiczne i hotelowe przed wjazdem do Czech należą do nas. Are you not afraid that well developing show business will make live performances unprofitable? The pandemic has changed a lot in our lives recently, but, according to my private theory, people will not and do not want to be locked in their homes. I live in Katowice near Muchowiec airport. One day I was wondering what to do in the evening during the weekend. I checked on the Internet to find out that there opened a new jazz club in Muchowiec . When we went there it was full of people, just like restaurants in the area ; everywhere there were people eating , drinking, spending time out together. It is in our nature to spend time meeting people, and nothing will change that. I can also observe that dancing events we organise are very popular and people are eager to come. What did the pandemic change in you as a human being and your business… In business it convinced me that you cannot move back, you have to think ahead and take risks. I do not understand the idea that we do not get infected with the virus in Biedronka shop or church, but can catch it in a club or restaurant? I had a choice to fire people and close down the business or to act. In the company meeting I proposed that we could continue working with smaller salaries and survive the hard times, or close down. Everyone voted for the first option, and that is how we survived and even grew. That is why we bought new restaurants when others were afraid to invest, closed down, or were afraid of what the future holds. All places are close to each other, they cooperate and promote each other, thus giving us unprecedented options for economic growth, and so providing good financial results. What do consider the most important in doing business? Information, and nothing else but information. To finish our conversation I would like to ask you about your plans. Are they going to be even more spectacular? Of course, we would like to take over TWINPIGS Entertainment Park , which follows all best American examples of western theme parks. These are 10 hectares of land, divided into ten sections, each devoted to different part of American history. Our idea is to make it even more popular. I think that a good supplement to our activity will be purchasing normo-baric chamber. It can be open throughout the whole year, and is very beneficial for health, enhancing immunity and well-being. It helps to recover after side-effects of Covid 19. Dziękuję za rozmowę! Thank you for a conversation! Rozmawiał: Iwo Marciniak

str. 32


Biznes

KATOWICE wachlarz możliwości

AIRPORT range of possibilities

str. 33


Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach im. Wojciecha Korfantego należy do grona największych polskich lotnisk regionalnych. To port wielofunkcyjny, w którym dzięki dynamicznie rozwijanej od 2007 roku infrastrukturze, obsługiwany jest nie tylko ruch pasażerski ale także, na szeroką skalę, cargo lotnicze. W Pyrzowicach działa także duża baza do obsługi technicznej samolotów. Lotnisko dysponuje rozwiniętymi usługami w zakresie obsługi klienta biznesowego i ruchu general aviation.

Katowice Wojciech Korfanty International Airport in Pyrzowice is among the biggest Polish regional airports. It is a multifunctional airport which – thanks to infrastructure which has been dynamically developed since 2007 – handles not only passenger traffic, but also, on a large scale, air cargo. A big aircraft maintenance base is also operating at Katowice Airport. The airport offers developed services in the area of handling business customers and general aviation traffic.

str. 34


Bogata oferta tras regularnych i czarterowych Siatka połączeń lotniczych w Katowice Airport jest kształtowana zarówno przez przewoźników tradycyjnych (Polskie Linie Lotnicze LOT, Lufthansa), jak i niskokosztowych (Wizz Air, Ryanair, które prowadzą tutaj bazy), ale również przez linie czarterowe, które latają na zlecenie biur podróży (np. polski Enter Air, czeski Smartwings, czy też włoska Blue Panorama). W szczycie sezonu „Lato 2021” z Katowice Airport dostępnych było 130 tras regularnych i czarterowych. Segment rejsów wakacyjnych jest istotnym filarem ruchu pasażerskiego na pyrzowickim lotnisku. W rekordowym 2019 roku – ostatnim pełnym przed wybuchem pandemii koronawirusa – na lotnisku obsłużono 4,8 mln podróżnych, z czego 2 mln osób skorzystało z pyrzowickiej siatki połączeń czarterowych. O znaczeniu ruchu czarterowego świadczy również fakt, że na lotnisku bazuje należący do LOTu Boeing 787 Dreamliner. Maszyna narodowego polskiego przewoźnika obsługuje dla biur podróży loty dalekodystansowe na takich kierunkach jak meksykańskie Cancún oraz położone w Dominikanie Puerto Plata i Punta Cana. W sezonie „Zima 2021/2022” do tras dalekodystansowych z Pyrzowic dołączą Tajlandia i Kuba.

Rich offer of regular and charter flights The route network at Katowice Airport is shaped not only by traditional airlines (LOT Polish Airlines, Lufthansa) and low-cost carriers (Wizz Air, Ryanair – both airlines have established bases at the airport), but also by charter air carriers who fly for travel agencies (e.g. Enter Air from Poland, Smartwings from Czechia, Blue Panorama from Italy). During the peak of the “Summer 2021” schedule, the Katowice Airport network comprised 130 regular and charter routes. Charter flights are a very important part of passenger traffic at Katowice Airport. In the record-breaking 2019 – the last full year before the outbreak of the coronavirus pandemic – 4.8m travellers were handled at the airport; 2m of them travelled on charter flights. The significance of charter traffic is further underlined by the fact that a LOT Polish Airlines Boeing 787 Dreamliner is based at the airport. The national Polish carrier’s aircraft handles long-haul charter flights for travel agencies to such destinations like Cancún in Mexico and Puerto Plata and Punta Cana in the Dominican Republic. During the “Winter 2021/2022” season, long-haul flights from Katowice Airport to Thailand and Cuba will be available.

Strefa cargo w Katowice Airport (Cargo area at Katowice Airport)

str. 35


Artur Tomasik - Prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, spółki zarządzającej Katowice Airport (Artur Tomasik – President of the Board of the Upper Silesian Aviation Group, the company managing Katowice Airport)

Nowoczesne terminale pasażerskie Na lotnisku imienia Wojciecha Korfantego funkcjonują trzy terminale pasażerskie. W terminalu A obsługiwany jest ruch wylotowy Non-Schengen, z terminalu B odlatują pasażerowie do strefy Schengen, a z terminalu C korzystają podróżni przylatujący do Pyrzowic ze wszystkich kierunków. Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA nieustannie inwestuje w rozwój infrastruktury portu, tego procesu nie przerwała pandemia koronawirusa, która wywołała największy kryzys w historii branży lotniczej. Na początku sierpnia 2021 r. do użytku został oddany praktycznie nowy terminal pasażerski B. Przedsięwzięcie rozbudowy i całkowitej przebudowy tego obiektu rozpoczęło się we wrześniu 2019. Celem inwestycji było zapewnienie zasadniczej poprawy wydajności i jakości obsługi pasażerów. W rezultacie, po zakończeniu projektu, powierzchnia budynku wzrosła o 40% do 17,2 tys. m kw., z 18 do 28 wzrosła liczba stanowisk odprawy biletowo-bagażowej, strefę kontroli bezpieczeństwa przeniesiono z parteru na pierwsze piętro, zwiększono liczbę bramek do boardingu z 10 do 16. Obiekt wyposażony została w najnowocześniejszy w Polsce systemy transportu, kontroli bezpieczeństwa i sortowania bagaży rejestrowanych o wydajności ok. 1900 sztuk bagaży na godzinę. Dzięki tej inwestycji powierzchnia całej infrastruktury terminalowej pyrzowickiego lotniska wzrosła z 29 tys. m kw. do 34 tys. m kw., a przepustowość z 6 mln do 8 mln podróżnych rocznie.

Modern passenger terminals Three passenger terminals function at Katowice Wojciech Korfanty Airport. Terminal A handles NonSchengen departure flights; travellers may fly to Schengen Area countries from passenger terminal B, and passenger terminal C is responsible for arrivals from all destinations. The Upper Silesian Aviation Group continuously invests in the development of the airport’s infrastructure; this process was not disturbed by the coronavirus pandemic which caused the biggest crisis in the history of aviation. At the beginning of August 2021, a basically new passenger terminal B was put into service. The expansion and complete reconstruction of the building began in September 2019. The goal of the investment was to considerably improve the performance and quality of handling passengers. Consequently, following the end of the project, the surface of the building has increased by 40% to 17.2k m2; the number of check-in counters has increased from 18 to 28, the security control area has been moved from the ground floor to the first floor, and the number of boarding gates has increased from 10 to 16. The building is equipped with the most modern checked baggage transport, security control and sorting system in Poland; the throughput of the system is approx. 1,900 pieces of baggage per hour. Thanks to the investment, the surface of the Katowice Airport terminal infrastructure has increased from 29k m2 to 34k m2, and its throughput has increased from 6m to 8m travellers yearly.

str. 36


Dynamiczny rozwój cargo Ważnym obszarem działalności pyrzowickiego lotniska są przewozy towarowe. We wschodniej części portu znajduje się terminal cargo o powierzchni 12 tys. metrów kwadratowych. Mimo pandemii koronawirusa w 2020 roku w Pyrzowicach obsłużono prawie 20,4 ton frachtu. GTL SA, zarządzające Katowice Airport, prognozuje, że rok 2021 również będzie rekordowy i zostanie zakończony z ponad 50-procentowym wzrostem wolumenu w porównaniu z poprzednim rokiem, co przełoży się na około 30 tys. ton obsłużonego frachtu. Siatka regularnych połączeń cargo obejmuje aktualnie w Pyrzowicach 10 kierunków – trasy są realizowane dla takich firm jak Amazon, Lufthansa Cargo, UPS, TNT, DHL Express oraz FedEx. Katowice Airport planuje w dalszym ciągu wspierać rozwój strefy przeznaczonej do obsługi cargo – port w nadchodzących latach zamierza przeprowadzić kompleksową rozbudowę infrastruktury przeznaczoną do obsługi frachtu.

Dynamic growth of cargo Cargo traffic is an important area of the airport’s activities. In the eastern part of the airport, a 12k m2 cargo terminal is located. In spite of the coronavirus pandemic, nearly 20.4 tonnes of freight were handled at the airport in 2020. The Upper Silesian Aviation Group, the company managing Katowice Airport, forecasts that 2021 will also be record-breaking, concluding with 50% more freight being handled in comparison with 2020, resulting in approx. 30k tonnes of transported cargo. Currently, the regular cargo network at Katowice Airport comprises 10 routes – they are handled for such companies as Amazon, Lufthansa Cargo, UPS, TNT, DHL Express and FedEx. Katowice Airport aims to continue supporting the development of the cargo area; in the foreseeable future, the airport plans to considerably expand the infrastructure dedicated to handling freight.

Terminal pasażerski B po zakończeniu jego rozbudowy i przebudowy (Passenger Terminal B after the end of its expansion and reconstruction)

str. 37



Duża baza do obsługi technicznej samolotów W ramach dywersyfikacji dostarczanej infrastruktury Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA prowadzi rozbudowę bazy do obsługi technicznej samolotów. Aktualnie w Pyrzowicach funkcjonują dwa duże hangary. W jednym z tych obiektów przeglądy liniowe samolotów prowadzi Wizz Air. Drugi hangar wynajmowany jest przez firmę Linetech, która w Pyrzowicach zajmuje się przeglądami strukturalnokomponentowymi samolotów należących m.in. do Finnaira i Lufthansy. Obecnie trwa rozbudowa bazy do obsługi technicznej. Powstaje płyta postojowa o powierzchni 6,5 ha z dziewięcioma stanowiskami dla samolotów wielkości Airbusa A320. Przedsięwzięcie zakończy się w czwartym kwartale 2021 roku. Przed nową płytą rośnie trzeci hangar o powierzchni 9,2 tys. m kw. z dwoma stanowiskami serwisowymi dla Airbusów A321neo. Obiekt zostanie oddany do użytku w wakacje 2022 roku.

Big aircraft maintenance base In order to diversify the provided infrastructure, The Upper Silesian Aviation Group (Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA) is expanding the aircraft maintenance base. Currently, two big hangars operate at Katowice Airport. In one of those buildings, Wizz Air carries out aircraft maintenance checks. The second hangar is leased by Linetech who carries out complex maintenance checks of aircraft belonging, among others, to Finnair and Lufthansa. Currently, expansion of the aircraft maintenance base is under way. A 6.5 ha aircraft apron with nine stands for aircraft the size of an Airbus A320 is being created. The investment will end during the fourth quarter of 2021. In front of the new apron, a third hangar with a surface of 9.2k m2 and two maintenance bays for Airbus A321neo is being constructed. The building will be put into service during summer 2022.

Boeing 787 Dreamliner Polskich Linii Lotniczych LOT obsługuje dalekodystansowe loty z Katowice Airport (Boeing 787 Dreamliner LOT Polish Airlines handles long-haul flights from Katowice Airport)

str. 39


Komfortowe saloniki biznesowe i kompleksowe usługi General Aviation Saloniki Business Lounge, usytuowane w strefie odlotów na parterze w terminalu A (Non-Schengen) oraz na drugim piętrze w terminalu B (Schengen), otwarte są 7 dni w tygodniu w godzinach od 04:00 do 22:00. W oczekiwaniu na lot, można skorzystać w nich z szerokiej oferty gorących i zimnych napojów, w tym również wyselekcjonowanych napojów alkoholowych oraz słodkich i zimnych przekąsek. Luksusowe wnętrze i komfortowe wyposażenie zapewnia wypoczynek i relaks przed podróżą lotniczą. Bezpłatnie z Business Lounge mogą korzystać posiadacze karty Star Alliance: klasa Business, status HON, status GOLD. Ponadto z Katowice Airport Business Lounge współpracują następujące programy: Priority Pass, Diners Club International, Dragon Pass, Citi Handlowy (karta „Korzyści i Przywileje”). Jednorazowa opłata za skorzystanie z usługi Business Lounge wynosi 125 zł, Płatności można dokonać kartą kredytową, oraz gotówką. Zakupu można dokonać on-line na www.katowice-airport.com oraz bezpośrednio w recepcji Business Lounge. Pyrzowickie lotnisko oferuje 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu kompleksową obsługę samolotów biznesowych. W ramach certyfikowanej obsługi naziemnej samolotów general aviation Katowice Airport zapewnia wszystkie serwisy na płycie lotniska i szybką rotację samolotów, kompleksową opiekę nad pasażerami, w tym dwa saloniki VIP, czy też bezpośredni wjazd limuzyn pod samolot. Ponadto w ramach usługi dostępny jest pokój dla załóg, przygotowanie raportów pogodowych, NOTAMy i pozwolenia oraz odprawa celna i paszportowa. Za realizację wyżej wymienionych usług odpowiada Dział Klientów Biznesowych & General Aviation Katowice Airport.Airbusów A321neo. Obiekt zostanie oddany do użytku w wakacje 2022 roku.

str. 40


Comfortable Business Lounges and complex General Aviation services Located in the departures hall on the ground floor in Terminal A (Non-Schengen) and on the second floor in Terminal B (Schengen), Business Lounges are open 7 days a week, from 04:00 to 22:00. While waiting for a flight, one can help him or herself to a wide range of hot and cold drinks, including a selection of alcoholic beverages and sweet and cold snacks. A luxurious interior with the comfort of passengers in mind first and foremost makes it possible to rest and relax before the flight. Star Alliance card holders – Business Class, HON status, GOLD status – can access the Business Lounge free of charge. What is more, the following programmes have a partnership with Katowice Airport Business Lounge: Priority Pass, Diners Club International, Dragon Pass, Citi Handlowy (“Korzyści i Przywileje” card). One-time payment for the use of the Business Lounge is PLN 125. Payment via cash or credit card is accepted. The service may be bought on-line on www.katowice-airport.com or directly at the Business Lounge reception. Katowice Airport offers 24/7 complex servicing of business aircraft. Under certified ground handling of General Aviation aircraft, Katowice Airport offers all services on the airport apron, as well as swift aircraft rotation, complex treatment of passengers, including two VIP lounges, and direct arrival of a limousine in front of the aircraft. Moreover, as part of the service, available are: a room for aircrews, preparation of meteorological reports, NOTAMs and permissions, as well as customs clearance and passport control. The Business Customer & General Aviation Department at Katowice Airport is responsible for the realization of the abovementioned services.

Droga startowa Katowice Airport ma 3.200 metrów długości (The runway at Katowice Airport is 3,200 metres long)

str. 41



Biznes

Partnerstwo

i uczciwe

relacje z klientami – rozmowa z Mariuszem Orlińskim i Robertem Wtorkiem prawnikami, właścicielami Kancelarii LAW4 Fot: Maja Maciejko

Jakie cechy i umiejętności decydują o tym, że prawnik jest skuteczny? Oczywiście trudno odpowiedzieć na to pytanie w kilku zdaniach, niemniej na skuteczność składa się wiele czynników. Po pierwsze: wiedza. Bez tego atrybutu trudno wykonywać w sposób profesjonalny zawód adwokata czy radcy prawnego. Wiedza z kolei to nieustanne śledzenie zmian przepisów i bieżącego orzecznictwa oraz co równie istotne - stałe śledzenie projektowanych zmian regulacji prawnych, tak aby przewidywać potencjalnie możliwe konsekwencje oraz przygotowywać klientów na ich skutki. Kolejno: doświadczenie. Im więcej spraw prowadzimy oraz im większej liczbie klientów doradzamy, tym mamy większy zakres praktycznej wiedzy prawniczej, czyli doświadczenie. Ten aspekt bardzo ułatwia nam wykonywanie zawodu, a klientom zapewnia należytą opiekę. Mamy za sobą wiele lat praktyki tym samym praktycznie się nie zdarza, że jakaś sprawa nas zaskakuje. I kolejny ważny aspekt: zaangażowanie. Czasem mawiamy, że nie jest sztuką wygrać wygrany proces. Sztuką jest nie przegrać przegranego procesu. Zawsze, nawet w najbardziej trudnej sprawie należy odnaleźć możliwości przechylenia szali na korzyść klienta.

str. 43


str. 44


Prawnik, który poddaje się przy pierwszej trudności nie będzie nigdy skuteczny. Zresztą tego wymagają od nas klienci – szukania rozwiązań. Zawsze w pierwszej kolejności analizujemy i wypracowujemy rozwiązania, które maksymalnie spełniają założenia danej transakcji czy procesu. Bardzo ważnym aspektem jest także świetnie dobrany zespół. Pracujemy tylko z osobami, do których mamy bardzo duże zaufanie oraz cechujących się ogromną wiedzą merytoryczną i doświadczeniem oraz wyczuciem prawniczym, przede wszystkim z radcą prawnym Patrycją Niechwiadowicz oraz adwokat Aleksandrą Rerych. Podobnie w zakresie naszych stałych współpracowników jak i doraźnych (biegłych rewidentów, doradców podatkowych, rzeczoznawców etc.). Jaki jest podział kompetencji w Waszej kancelarii? Czym zajmujecie się i jakie macie specjalizacje? Nie jesteśmy bardzo skomplikowaną organizacją. W nomenklaturze zawodowej występuje pojęcie kancelarii butikowej. Jesteśmy właśnie takim podmiotem. Dzielimy się na dwie zasadnicze grupy – stała obsługa przedsiębiorców oraz procesy sądowe. Mecenas Robert Wtorek skupia się głównie na pierwszej grupie. Mecenas Mariusz Orliński na drugiej, czyli procesowej. Niemniej podział ten nie jest sztywny. Staramy się mieć stały kontakt zarówno ze stałą obsługą i procesami – to bardzo ułatwia pracę. Prawnik procesowy bez doświadczenia w bieżącym funkcjonowaniu działalności gospodarczej (np. w sprawach karnych gospodarczych) zawsze będzie przejawiał braki w rozeznaniu problemów jej prowadzenia, co zwykle jest widoczne przy potyczkach z oskarżeniami w sprawach o oszustwo czy niegospodarność. Tak samo jak ryzyko odpowiedzialności karnej zawsze lepiej mieć na uwadze konstruując poszczególne umowy. Naszą domeną jest znajomość kilku sektorów gospodarki: górnictwo, samorząd, szeroko pojęta

problematyka nieruchomości oraz procesów inwestycyjnych, przemysł ciężki, służba zdrowia. W zakresie spraw procesowych posiadamy duże doświadczenie w sprawach karnych, głównie gospodarczych, ale także i typowo kryminalnych, czy wypadkach komunikacyjnych. Mamy także szerokie doświadczenia w sporach budowlanych, pracowniczych, spadkowych, rozwodach oraz ochronie dóbr osobistych. Istotnym elementem schematu naszego funkcjonowania jest praca zespołowa, przede wszystkim w ramach poszczególnych spraw, tak aby konsultować pojawiające się problemy, wypracowywać najlepsze rozwiązania oraz w celu zapewnienia ciągłości usług – posiadać możliwości elastycznej wymiany osób w razie takiej potrzeby bez jakiekolwiek uszczerbku dla prowadzonych spraw. Czy każdy mający problem prawny znajdzie pomoc w Waszej kancelarii? Na wstępie, bardzo ważne są dla nas partnerskie i uczciwe relacje z klientami, dlatego też nie każdej sprawy się podejmiemy. Jeśli nie mamy doświadczenia, jak lekarz pierwszego kontaktu udzielimy wstępnej porady i skierujemy do specjalisty. Odpowiedzialność nakazuje nam właśnie takie postępowanie. Prowadzenie sprawy z zakresu, w którym działają osoby z większym doświadczeniem - zbyt naraża klienta na ryzyko ewentualnego nieprawidłowego postępowania, a tego nigdy nie robimy. Wiemy, że są prawnicy, który przyjmują, że znają się na wszystkim i podejmują się prowadzenia praktycznie każdej sprawy. Niemniej z całą pewnością nie jest to w pełni odpowiedzialne. Czasami zdarza nam się asystować przy prowadzeniu takich spraw przekazanych do kolegów z większą wiedzą czy doświadczeniem w danym przedmiocie, bo klienci mają do nas zaufanie, a to jest jedna z największych wartości w naszym zawodzie.

rawnik, który poddaje się przy pierwszej trudności nie będzie nigdy skuteczny. Zresztą tego wymagają od nas klienci – szukania rozwiązań.

str. 45


Polski system prawny jest bardzo skomplikowany i często się zmienia, jak sobie z tym radzicie? Nasze doświadczenie oraz kontakty międzynarodowe pozwalają stwierdzić, że polski system prawny nie odbiega znacząco od innych systemów. Sam system chyba możemy powiedzieć, że może nie jest najprostszy, ale biorąc pod uwagę różnorodność spraw oraz wieloaspektowość jest zrozumiały i logiczny. Niemniej najwięcej wyzwań pociągają za sobą częste w ostatnich latach zmiany i krótkie okresy wprowadzenia zmian w życie (tzw. vacatio legis). Wówczas jest mało czasu na dokładne przeanalizowanie nowych przepisów oraz ich konsekwencji. Nie ma też naukowych komentarzy w pierwszej fazie

funkcjonowania co prowadzi częstokroć do dość dużej dowolności interpretacyjnej, ale i z tym musimy sobie radzić. Zauważalna jest także w kilku obszarach zmiana linii orzecznictwa, głównie w zakresie zaostrzenia odpowiedzialności karnej w sprawach podatkowych, śmiertelnych wypadkach samochodowych, z użyciem przemocy, narkotykowych czy dotyczących. małoletnich. W tych zakresach nie tyle zmieniły się przepisy co sądy dużo bardziej restrykcyjnie zaczęły podchodzić do sprawców przestępstw. Ta tematyka jest dość złożona, ale co najważniejsze musimy ją stale obserwować, aby trafnie przyjąć linię obrony czy też koncepcję prowadzenia określonej kategorii spraw.

str. 46


“M str. 47


M

y się nigdy nie poddajemy ani nie zniechęcamy. Zawsze staramy się znaleźć jakieś rozwiązanie, które nawet w beznadziejnej sytuacji może być dla klienta korzystne.

Czy nasz wymiar sprawiedliwości jest drożny? Na jakie trudności najczęściej napotykacie się? Nie jest chyba żadną tajemnicą, że częstokroć rozpoznanie danej sprawy zajmuje sporo czasu. Składa się na to wiele czynników zarówno ludzkich, jak i proceduralnych. Głównym problemem jest czas. Sprawy rozpoznawane są – z punktu widzenia klienta- zbyt wolno, zwłaszcza gospodarcze. Wyrok w sprawie o zapłatę po trzech latach zwykle przez klienta jest odbierany jako niemalże pyrrusowe zwycięstwo. Zmiany przepisów proceduralnych, informatyzacja systemów sądowych, w tym Krajowego Rejestru Sądowego w miarę upływu czasu usprawnią funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Trzeba także uwzględniać wpływ liczby spraw, które wpływają do sądów, liczbę sędziów oraz liczbę pracowników wspomagających ich pracę. Jakie najbardziej nietypowe sprawy prowadziliście? Prowadziliśmy (i prowadzimy nadal) wiele spraw skomplikowanych i nietypowych. Dużo z nich stało się sprawami medialnymi, niemniej nie zawsze w związku z ich skomplikowanym charakterem. Z uwagi jednak na wiążącą nas tajemnicę zawodową, w tym obrończą wolelibyśmy nie opowiadać o szczegółach. Czym przekonujecie klientów, aby właśnie z Waszej kancelarii skorzystali? Znacząca część naszych klientów nawiązała z nami współpracę w oparciu o rekomendacje dotychczasowych klientów. Przekonujemy więc do siebie efektami naszych prac. I nie zawsze jest to w 100% wygrany proces, ale na pewno jest to

ponadstandardowe zaangażowanie. Warto podkreślić, że nieobce są nam przypadku kiedy rozpoczynamy współpracę z klientem, który poznał nas będąc pod drugiej stronie zakończonego już sporu. My się nigdy nie poddajemy ani nie zniechęcamy. Zawsze staramy się znaleźć jakieś rozwiązanie, które nawet w beznadziejnej sytuacji może być dla klienta korzystne. Mamy dla klienta czas, chętnie wysłuchując go o różnych porach i zawsze przestawiać rozwiązania w zrozumiały dla niego sposób. Czasem musimy zastąpić spowiednika czy psychoanalityka, poznanie klienta i zbudowanie zaufania to klucz do owocnej współpracy i dobrych efektów na przyszłość. Zawsze staramy się znaleźć rozwiązanie na miarę, korzystając z wiedzy i doświadczenia. Unikamy rozwiązań sztampowych. Jak się powszechnie przecież mówi – jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Czy jako wspólnicy tak zaangażowanej kancelarii macie czas na pasje? Oczywiście, że mamy pasje. Jedną z nich jest prawo i umiejętność rozwiązywania prawnych łamigłówek. Tę realizujemy na co dzień. Po godzinach pracy staramy się aktywnie spędzać czas. Uwielbiamy turystykę pieszą - głównie górską i motoryzację oraz różne formy aktywności fizycznej. Muzyka także wypełnia znaczną część naszego wolnego czasu, chociaż jako wspólnicy nie słuchamy tych samych gatunków. Zdarza nam się chodzić razem na koncerty. Nie stronimy od teatru czy opery (to Mariusz Orliński) chociaż w ostatnim czasie możliwości są dość ograniczone. Rozmawiał: Jacek Adamczyk

str. 48


Podróże

WZGÓRZE WIOSNY czy DIAMENTOWY ZAWRÓT GŁOWY – tekst Agnieszka Twaróg - Kanus

str. 49


Tel Awiw nazywa się Nowym Jorkiem Bliskiego Wschodu, to miasto rozwojowe, nowoczesne, tolerancyjne, kosmopolityczne, które jest finansową stolicą państwa, centrum biznesu, kultury i rozrywki. Diamentowy Tel Awiw? Tak, odpowiedzią jest lokalna „Bursa”, Tel Awiw Diamond Exchange znajdujący się w wartych miliardy budynkach w Ramat Gan, to największy na świecie kompleks handlu diamentami. Giełda diamentów jest błyskotliwym punktem na światowej mapie biżuterii. Ramat Gan to jedna wielka liczba… tysiące firm, kilkanaście tysięcy pracowników, mnóstwo firm jubilerskich, banki, urzędy, spedytorzy, ubezpieczyciele. To samowystarczalny świat z miliardami różnych walut drogocennych kamieni. Przemysł diamentowy jest jednym z najważniejszych elementów izraelskiej gospodarki. Do czasu wzrostu zaawansowanych technologii była to jedna z największych branż eksportowych.

i JAFA str. 50


str. 51


Społeczeństwo jest relatywnie młode, przedsiębiorcze, kreatywne, twórczo start-upowe – Senor Dan i Singer Saul w książce: Naród start-upów. Historia cudu gospodarczego Izraela zastanawiają się, jak to jest, że Izrael w ciągłym stanie wojny od czasu jego powstania, bez zasobów naturalnych - produkuje więcej start-upów niż duże, spokojne i stabilne kraje – autorzy w swojej książce mierzą się z odpowiedzią na to pytanie. Izrael jest państwem żydowskim, ale jego struktura etniczna, wyznaniowa i społeczna to mozaika kultur i tradycji. Mieszkają tu Żydzi, Arabowie, Beduini, Druzowie, Czerkiesi, emigranci. Życie religijne i duchowne mieszkańców Izraela jest związane z pochodzeniem kulturowym zamieszkujących tu ludzi. Religia dominująca, monoteistyczna, mesjanistyczna to judaizm przejawiająca się od postaw ultraortodoksyjnych po świeckie. Islam to wiara większości izraelskich Arabów. Chrześcijan jest najmniej. Kościół katolicki reprezentują przede wszystkim franciszkanie, którzy sprawują opiekę nad najważniejszymi świętymi miejscami chrześcijaństwa, przede wszystkim nad Bazyliką Grobu Świętego w Jerozolimie oraz bazyliką Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Tel Awiw To najbogatsze miasto Izraela z zapleczem naukowym i najbardziej znanymi instytucjami sztuki. Tel Awiw szczyci się największym skupiskiem budynków w stylu Bauhaus na świecie, widzimy tu zabawę geometryczną formą i rozwiązania w asymetrii. Białe Miasto- architektoniczny ewenement to powód, dla którego umieszczono go na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Oprócz pięknych zakątków, piaszczystych plaż Morza Śródziemnego, szklanych drapaczy chmur, mierzy się też z wszystkim tym, co dotyczy dużych miast: korkami, śmieci, drożyzna. U podnóża miasta ciągnie się wspaniała, szeroka, piaszczysta plaża, co czyni z niego ważny ośrodek wypoczynkowy i sportowy. Można tu uprawiać nie tylko pływanie, ale wiele sportów wodnych: surfing, windsurfing, narciarstwo wodne, jak najdzie ochota na aktywny wypoczynek to przy plażach znajdują się wypożyczalnie sprzętu sportowego.

str. 52


PODRÓŻ W CZASIE

- MŁODY TEL AWIW v STARA JAFA Idąc promenadą z centrum miasta w kilkanaście minut dochodzimy do najbardziej orientalnego miasta portowego Jafa działającego od 4000 lat, z każdym krokiem dalej od Tel Awiwu a bliżej Jafy czuje się cofnięcie wskazówek zegara o kilka tysięcy lat. Port w Jafie to jeden z najstarszych portów morskich świata. Miasto jest otoczone zielenią sadów, skupione wokół wzgórza. Jafa pełna jest kameralnych uliczek, gdzie można odbyć kulinarne mariaże z pachnącą świeżo zmieloną kawą i kardamonem. W Jafie najbardziej klimatyczne restauracje przepełnione są zapachem swojskiego kminku, orientalnej gałki muszkatołowej, goździków, drogocennego szafranu. Serwuje się tu doskonałe owoce morza i ryby, dania z jagnięciny, szybkie przekąski: falafele, humus czy słodkie akcenty bakławy, charosetu czy chałwy. Port w tętniącej życiem starej Jafie zachęca do obejrzenia Wieży Zegarowej (miejsce spotkań wycieczek turystycznych, jak warszawska Kolumna Zygmunta) z charakterystycznym na szczycie zegarem z dzwonem stojącej na Placu Zegarowym i zabytkiem z czasów Imperium Osmańskiego - meczetu Mahmudiego z charakterystyczną wieżą minaretu i fontanną z 1812 roku. Początki Jafy wiążą się z legendą semicką o potopie – podobno po kataklizmie na wzgórzu ponad morzem osiadł syn Noego, Jafet, dając początek miastu. Biblia wskazuje, że Jonasz wypłynął z Jafy do Tarszisz, następnie został połknięty przez wielką rybę i po trzech dniach wypluty przez nią na wybrzeżu- stąd w licznych zaułkach można dostrzec postać wieloryba. Za czasów króla Salomona do portu w Jafie sprowadzano drzewo z Libanu do budowy świątyni Jerozolimskiej. To tutaj miało miejsce ostatnie starcie Ryszarda Lwie Serce z muzułmanami podczas III wyprawy krzyżowej. To tu w 1799 roku Napoleon Bonaparte zdobył Jafę okrywając się niesławą dokonując rzezi na jego mieszkańców. Niedługo potem miasto opanowała

str. 53


epidemia dżumy, która zdziesiątkowała mieszkańców. Idąc w stronę przyszłości w 1909 powstało osiedle Ahuzat Bayit, które rok później stało się Tel Awiwem. W 1949 powstała jedna aglomeracja „nowy Tel Awiv i stara Jafa”. Część miasta znajduje się na klifowym wybrzeżu skąd roztacza się widok na morze i współczesny Tel Awiw. Jafa słynie z wielu legend i biblijnych opowieści o wspomnianym Salomonie, Jonaszu i św. Piotrze. W Jafie Święty Piotr wskrzesił dziewczynę o imieniu Tabita. Warto zwrócić uwagę na Kościół Św. Piotra, który zawiera obraz przedstawiający jego widzenie. Czy to widzenie przewrotnie rzecz ujmując zwalnia chrześcijan z koszerności? – można powiedzieć, że tak. Żydzi zgodnie z nakazami Tory i koszerności nie mogą jeść owoców morza…(ryby słono- i słodkowodne z łuskami mogą być jedzone, ale te stworzenia, które nie mają tych cech: sumy, homary, kraby, krewetki, omułki, małże, ostrygi, kałamarnice itd. nie powinny być spożywane). Piotr zobaczył opadające ku ziemi wielkie płótno, w którym znajdowały się nieczyste zwierzęta. Usłyszał także głos: Zabijaj, Piotrze, i jedz! Przykazanie jedzenia nieczystych zwierząt Piotr odczytał jako nakaz ochrzczenia Setnika Korneliusza, uważanego za nieczystego przez religijnych Żydów. Oznaczało to, że nie – Żydzi mogą przyjmować Ducha Świętego i stawać się częścią Kościoła. Usłyszał, że wszystko co pochodzi od Boga, musi być dobre i dozwolone. Tym to sposobem chrześcijan nie obowiązują zasady koszerności i mogą bezkarnie jeść nieczyste zwierzęta- w Jafie obowiązkowo owoce morza! We wspomnianym kościele w lewym bocznym ołtarzu jest też polski akcent: obraz Matki Boskiej Częstochowskiej umieszczonych przez polskich żołnierzy podczas drugiej wojny światowej.

str. 54


Ciekawostką miasta jest częste nawiązanie do znaków zodiaków. Atrakcją jest most życzeń. Legenda mówi, że będąc na moście, dotykając swojego znaku zodiaku i patrząc w stronę Tel – Awiwu spełni się życzenie. Na uliczkach wisi sporo turkusowych tabliczek właśnie ze znakami zodiaku, okazuje się, że kolor niebieski oznacza ochronę przed złymi urokami. Inna legenda związana ze szczęściem spełniających się życzeń związana jest z Fontanną Zodiaku, która została wykonana w 2011 roku. Wykopaliska znalezione pod fontanną są potwierdzeniem starej legendy, mówiącej o istnieniu magicznej studni życzeń, która znajduje się właśnie w tym miejscu. Każdy, kto rzuci do niej monetę i pomyśli życzenie, ma szansę na jego spełnienie.

str. 55


Port w Jafie to lazurowe morze i kołyszące się kutry rybackie, jest pełen miejscowych rybaków, którzy oferują świeże ryby z nocnych połowów, ale też skrywa legendę związaną z największą widoczną skałą- zwaną „Skałą Andromedy”. W Jafie została przykuta do skały etiopska księżniczka Andromeda- córka Kefeusa i Kasjopei. Jej matka chełpiła się, że jest piękniejsza od nimf morskich. Posejdon, chcąc ukarać jej pychę, zesłał morskiego potwora, który niszczył Etiopię. Ojciec Andromedy spełniając radę wyroczni, która kazała złożyć Andromedę w ofierze bogom przykuł ją do skały i pozostawił na pożarcie potworowi. Uratował ją Perseusz, który wracał z wyprawy przeciw gorgonie. Zabił on potwora i poślubił Andromedę. Stąd imię mitycznej egipskiej królewny uwiecznia dziś Galaktyka Andromedy.

str. 56


Na szczycie wzgórza znajduje się Park Abrasha z pomnikiem zwanym Statuą Wiary. Mnóstwo tu drzew, oprócz zarośli hibiskusa, można tu spotkać monstrualnych rozmiarów fikusy, drzewa oliwne, pomarańcze oraz jakarandy. Symbolem Jaffy jest wiszące drzewo pomarańczowe. Niedaleko Wieży Zegarowej znajduje się suk, czyli targ, to najsłynniejszy w mieście pchli targ HaPishpeshim, na którym można zobaczyć przysłowiowe mydło i powidło, poczuć klimat arabskiego handlowania, kupić antyki, tkaniny, bibeloty i pamiątki. Mnóstwo galerii przyciąga wystawami prac artystów i koneserów sztuki. Mówi się, że obecnie w starej Jafie, mogą zamieszkać tylko artyści, którzy dostają stosowne pozwolenie od władz.

str. 57


Z portu w Jafie rozciąga się chyba najbardziej intrygujący widok na miasto: z jednej strony stara Jafa, a z drugiej – nowoczesny Tel Awiw. Warto tu przyjść o zachodzie słońca, kiedy panorama jest skąpana w pomarańczowo-czerwono-żółtych promieniach słońca. Jafa z hebrajskiego znaczy piękna… Współczesny Izrael łączy cztery tysiące lat żydowskiego dziedzictwa, wpływy kultury Egiptu, Mezopotamii i krajów arabskich oraz nowoczesne trendy kulturalne z całego świata. Św. Augustyn pisał: Świat jest jak książka. Ci, którzy nie podróżują czytają jedynie pierwszą stronę… Izrael można „czytać” wiele razy, można do niego wracać, smakować i odkrywać wciąż na nowo z różnych perspektyw pełnych kontrastów: religijnych, kulturalnych, kulinarnych, fascynującej przyrody: od rafy koralowej przez pustynie po Morze Martwe.

str. 58


Rozwój osobisty

Człowiek

niejedno ma ucho Komunikacja międzyludzka „uszyta na miarę” to spójność między mową werbalną i niewerbalną, empatia, asertywność, umiejętność dialogu, i uważność na słuchanie, a świadome słuchanie nie tylko poprawia komunikację… Z jednej strony komunikacja jest procesem automatycznym, z drugiej jest procesem złożonym i trudnym. Umiejętnością jest komunikować się w sposób celowy, tak by druga osoba zrozumiała dokładnie czego oczekujemy. Kompetencja komunikacyjna jest w ciągłym ruchu, rozwija się, zmienia, odkrywa nowe słowa, uproszczenia, skróty, stale ewoluuje… Wyrasta z ludzkich życiowych doświadczeń, socjalizacji, ale też większej samoświadomości. Język jakim się komunikujemy tworzy nasz świat. Granice naszego poznania wyrażają się w granicach naszego języka, czyli rzeczywistość jest taka, jaki zasób słów posiadamy. Każdy człowiek ma swój indywidualny styl wyrażania siebie, ukształtowaną umiejętność słuchania innych, sposób mówienia i umiejętność komunikowania jako odnoszenie się do siebie i innych osób. To wszystko jest oczywiste, a jednak zdarzają się sytuacje w których rozmowa się nie klei, riposty nie trafiają w sedno rozmowy, nie czujemy się komfortowo w dyskusji. Nie czujemy rozmówcy, tematu, albo to nam brakuje cierpliwości, nie potrafimy się skoncentrować, bo myśli gnają do przodu. Koncentracja w rozmowie to podstawa – nie jest potrzebna przy biernym słyszeniu, jednak przy aktywnym słuchaniu jest niezbędna, szczególnie wspierając zrozumienie. A zrozumienie wspiera: prostota w formułowaniu wypowiedzi, uporządkowana członowość, lapidarność- zamiast rozwlekłych wywodów i dodatkowa stymulacja środkami stylistycznymi. Koncentracja jest przydatna przy interpretacji komunikatów co udowadnia psycholog Friedemann Schulz von Thun przedstawiając kwadratowy model komunikacji i udowadniając, że ludzie słuchają czterema uszami.

str. 59


Poniżej przykład nieporozumienia wynikłego z nadawania na różnych płaszczyznach komunikacyjnych. Wyobraźmy sobie kobietę i mężczyznę siedzących przy stole podczas posiłku. Mężczyzna mówi „W zupie pływa coś zielonego”. Odpowiedź kobiety brzmi: „Jeżeli ci nie smakuje, to możesz stołować się gdzie indziej”. Komunikaty często odbieramy na innej płaszczyźnie niż ta, na której zostały nadane. To, którą wybieramy, ma duży związek z tym, jak byliśmy wychowani i do jakich ról jesteśmy przygotowani. Może być tak, że mężczyźni częściej słyszą na płaszczyźnie rzeczowej, z kolei kobiety na płaszczyźnie apelowej. To może generować konflikty komunikacyjne. Wspomniany przykład można przedstawić poniższą tabelą: Kanał komunikacji

Nadawca

Odbiorca

płaszczyzna faktów

Widzę coś zielonego w zupie.

W zupie pływa coś zielonego.

płaszczyzna ujawniania

Nie wiem co pływa w zupie.

Nie wiesz czym jest zielona substancja w zupie i czujesz się z tego powodu niekomfortowo.

płaszczyzna relacji

Ty pewnie wiesz co to jest, to zielone.

Uważasz, że nie potrafię dobrze gotować

płaszczyzna apelu

Powiedz mi co to!

W przyszłości powinienem/ powinnam gotować tylko potrawy, które już znasz.

Źródło: Wikipedia na postawie książek F. S. von Thuna. Dostęp 13. 08.2021r.

str. 60


“P

odstawowym zadaniem wypowiedzi jest udzielenie informacji. Wypowiedź przekazuje określoną treść, co stanowi bodziec do analizy na które elementy wypowiedzi koncentrujemy się najbardziej.

Kwadratowy model komunikacji

Kwadratowy model komunikacji to próba spotkania z samym sobą i zainteresowanie własnymi zachowaniami, które są konsekwencją wypowiedzianych lub usłyszanych informacji. Zdarza się, że zastanawiamy się, co jest powodem niezrozumienia czyiś intencji. Friedemann Schulz von Thun założył, że komunikacja jest rzeczywistością czterowymiarową. Każda wypowiedź ma cztery płaszczyzny i każda z tych płaszczyzn jest odpowiedzialna za jakość komunikacji, ponadto wypowiedzi są pakietami rożnych informacji. Wypowiedź zawiera: zawartość rzeczową, ujawnianie siebie, relację wzajemną oraz apel. Podstawowym zadaniem wypowiedzi jest udzielenie informacji. Wypowiedź przekazuje określoną treść, co stanowi bodziec do analizy na które elementy wypowiedzi koncentrujemy się najbardziej. Przekazując sobie informacje, każda wypowiedź, która do nas dociera, zawiera jednocześnie cztery równoważne aspekty, które trafiają do uszu odbiorcy. Zdarza się, że jesteśmy wrażliwi na to, co usłyszymy pomiędzy wierszami. Von Thun wymienia cztery aspekty wypowiedzi, jest to: - Zawartość treściowa, którą tworzą rozmaite informacje. Nastwiona jest na przekaz informacji, danych, faktów. - Każda wypowiedź, mniej lub bardziej wyraźnie, mniej lub bardziej świadomie, zawiera ujawnienie siebie –w której nadawca mówi coś o sobie. Chcemy czy nie, mówiąc informujemy otoczenie o naszej osobie, własnym samopoczuciu, nastroju i stanie wiedzy.

str. 61

W tym sensie każda wypowiedź jest próbką osobowości. - Po trzecie, każda wypowiedź zawiera informacje o tym, jak nadawca traktuje odbiorcę (lub odbiorców) i za kogo jego/ ich ma – określa wzajemną relację – wobec czego odbiorca czuje się zauważony osobiście jako człowiek (albo właśnie nie) i w jakiś sposób potraktowany, na przykład uszanowany i doceniony, albo poniżony, urażony. O określeniu relacji wzajemnej wiemy, że ma ogromny wpływ na poczucie własnej tożsamości. - Kiedy już zabieram głos, to chcę także wywrzeć wpływ, chcę dotrzeć do moich rozmówców. Mówiąc językiem psychologii komunikacji: każda wypowiedź zawiera także (otwarty lub ukryty) apel, przez który nadawca chce wywrzeć wpływ na odbiorcę. Powyżej przedstawiono model komunikacyjnie sprawnego nadawcy wypowiedzi, który udzielał informacji, podając informacje dotyczące swojej osoby, wyraził spostrzeżenia co do osoby odbiorcy i chciał wywrzeć jakiś wpływ na odbiorcę komunikatu. Gdyby nadawca ograniczył się do wypowiedzi w jednej płaszczyźnie utrudniłby kontakt z drugim człowiekiem, jego wypowiedź byłaby lakoniczna, niedbała i nierelacyjna. Odbiorca z kolei, a raczej jego ucho, jest równie ważnym instrumentem dobrej komunikacji. Ucho, które u odbiorcy jest najbardziej wrażliwe na konkretny aspekt wypowiedzi, nadaje rozmowie specyficzny, dalszy bieg, ponieważ uważne słuchanie „czworgiem uszu” powinno być podstawowym narzędziem odbiorcy.


Którym uchem słuchasz?

U wielu odbiorców- niezależnie od sytuacji- jedno „ucho” jest bardziej rozwinięte od innych. Odbiorca ma swoją płaszczyznę, na której czuje się najlepiej i na której najlepiej słyszy. Istnieją cztery podstawowe typy słuchaczy. Warto wiedzieć, do którego z nich jest ci najbliżej, bo dzięki temu możesz wykorzystać swoje zalety i zminimalizować wady swojego sposobu słuchania. Słuchacze zorientowani na treść, czyli tam, gdzie dominuje „ucho rzeczowe”, przykładają dużą wagę do informacji zawartych na płaszczyźnie rzeczowej; lubią analizować wiadomości i informacje; nie lubią metafor, anegdot. Słuchacze zorientowani na ludzi, z przewagą „ucha relacyjnego” (ucho drażliwe) są świadomi, że słuchanie wpływa na relacje. U niektórych odbiorców wrażliwość na wzajemną relację jest tak wielka, że nawet wypowiedzi neutralne odczytują jako atak na ich osobę. Odnoszą wszystko do siebie, stale we wzajemnych relacjach mogą wypatrywać jakiejś zasadzki. Zwracając zbyt dużą uwagę na nastroje, mogą odwodzić od głównego tematu. Ważne jest dla nich też okazanie zainteresowania rozmówcom. Słuchacze z dominującym „uchem ujawnienia siebie”. To ucho jest przydatne w sytuacji aktywnego słuchania w przypadku tzw. dzielenia się dobrymi praktykami. Przez aktywne słuchanie odbiorca pomaga nadawcy wejść głębiej w swoje doświadczenia. Słuchacze nastawieni na działanie z „uchem apelowym”, koncentrują się na konkretnych informacjach dotyczących osiągnięcia celu działania. Lubią słuchać uporządkowanego przekazu- są zadaniowi. Te osoby są nastawione na natychmiastowe reagowanie i działanie. Reasumując, odbierając komunikaty słuchamy „czworgiem uszu”. Zgodnie z czterema płaszczyznami wypowiedzi, są cztery możliwe rodzaje reakcji, cztery punkty ciężkości wypowiedzi zwrotnej: komentarz rzeczowy, wypowiedź jak, wypowiedź ty, apel (żądanie bądź oczekiwanie). Zasadniczo wszystkie te cztery reakcje (bądź ich kombinacja) są uprawnione i mają swoją

wartość, chociaż nie w każdej sytuacji. I prawdopodobnie będziemy reagować zależnie od tego, jak mamy rozwinięty nadajnik, czyli nieświadomie jeden z nadajników będzie przez nas preferowany. W procesie dialogu ma miejsce odbieranie pewnych informacji w sposób selektywny w zależności od potrzeb, zainteresowań czy doświadczeń. Ktoś z uchem rzeczowym przede wszystkim usłyszy wszystkie informacje o tym, jak wygląda stan rzeczy i na to będzie reagował. Kto słucha uchem ujawnienia siebie (terapeutycznym) będzie nastwiony na nastrój osoby z którą rozmawia. Osoba słuchająca uchem relacyjnym (drażliwym) może wyłapać niekoniecznie trafne informacje na swój temat. Kto słucha uchem apelowym, ten pierwszorzędnie postawi sobie zadanie do wykonania. Prawdziwy dialog, który zasługuje na to miano, został nam dany (jako potrzeba) i zadany (jako cel rozwoju). Aby stworzyć dobre połączenia „od człowieka do człowieka” trzeba czuć się za nie odpowiedzialnym osobiście. Ćwicz słuchanie: oddziel fakty od opinii; oczyść umysł z założeń, negatywnych emocji, wrogości; koncentruj się na treści wypowiedzi, nie na wyglądzie osoby z którą rozmawiasz; radzenie, ocenianie przeszkadza w słyszeniu drugiej osoby. Pozostając w sferze uczuć, Władysław Grzeszczyk satyryk i aforysta jest autorem (na potrzebę niniejszego artykułu: przewrotnej) wypowiedzi: Zrozumieć można i za setnym razem, ale odczuć – tylko za pierwszym. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że pozostaniemy zapamiętani przez współrozmówców w pierwszej kolejności za relacyjną autentyczność, później za merytoryczność wypowiedzi. Poszerz wiedzę: F. Schulz von Thun, Sztuka rozmawiania, Tom 1,2,3,4, Wyd. WAM, 2011.

Agnieszka Twaróg - Kanus dr. n. hum., mentor, coach w zakresie edukacji, trener rozwoju osobistego, wykładowca ATH w Bielsku- Białej.

str. 62


Edytorial

ultrared Kolekcja “Tokyo - Modern Geisha” autorstwa młodej projektantki Moniki Łuczak swój początek wzięła w Pracowni Projektowania Bielizny ASP w Łodzi. Na potrzeby konkursu Fashion Designer Awards 2020 sylwetki zostały przekształcone w kolekcję stricte odzieżową, którą bardzo dobrze przyjęto podczas prezentacji w Warszawie. Sylwetki nagrodzono także Nagrodą Marszałka Województwa Łódzkiego w Konkursie “Strzemiński: Projekt 2020”. Współczesna gejsza to kobieta świadoma swojego ciała i charakteru. Czerwień i teatralna forma podkreślają kobiecą siłę, jej indywidualizm i bezkompromisowość.

str. 63


str. 64


str. 65


str. 66


str. 67


str. 68


str. 69


str. 70


str. 71


str. 72


str. 73


str. 74


str. 75


Sesja: ULTRARED Fotografia, koncepcja i retusz: Maja Maciejko Modelki: Laura Luu Ly Myślińska, Zosia Janik, Alicja Strączek Makijażystki: Viktoria Walusch, Sylwia Hoffman Stylizacje: Angelika Szcześniak Projektantka ubioru: Monika Łuczak Stylista fryzur: Żaneta Goczał Lokalizacja: Centrum Kultury im. Krystyny Bochenek w Katowicach

str. 76


Kulinaria

Amerykańskie

smaki w restauracji

Texas AMERICAN f lavors in Texas Restaurant Fot. Maja Maciejko Translated by Marzena Maciejko

Restauracja Texas znajdująca się przy Parku Rozrywki „Twinpigs” to obowiązkowy przystanek dla wszystkich wielbicieli kuchni amerykańskiej. Odznaczona przez redakcję portalu tuZory.pl mianem “Najlepszej w Żorach” serwuje swoim klientom oraz gościom hotelu nie tylko pyszne dania, ale również niezapomniane wspomnienia. Sprawdziliśmy to. Poprosiliśmy Szefa Kuchni Marcina Walaska o przygotowanie kilku dań, które można skosztować w restauracji i omówienia ich, a także o kilka porad kulinarnych.

str. 77

Texas restaurant located in theme entertainment Park “TWINPIGS” is a must-be place for American cuisine lovers. Recognized and awarded as the best in Żory on internet portal tuŻory, the restaurant serves its clients not only delicious dishes, but unforgettable memories, as well. We have checked it and asked its Chef Marcin Walasek to prepare some of the dishes for us.


str. 78


str. 79


Proszę, aby opowiedział nam Pan, o kilku potrawach kuchni restauracji Texas które można skosztować lub które Pan poleca. Na początek zaproponował bym tatara z polędwicy wołowej. Mięso oczywiście jest siekane doprawiane cebula, korniszonami, marynowanymi grzybkami, świeżo mielonym pieprzem, solą, oliwą. Nie może oczywiście zabraknąć dobrej jakości musztardy i żółtka. Wszystkie składniki łączymy ze sobą i serwujemy na wcześniej grillowanych grzankach z plasterkami piklowanej rzodkiewki i groszku wąsatego. Następna potrawa to krem z pomidorów, który przygotowujemy na bazie pomidorów, cebuli, czosnku i oliwy, gdy składniki gotują się kilka minut całość dokładnie blendujemy i uzyskujemy puszysty i aromatyczny krem. Zupę serwujemy z makaronem, emulsją pietruszkową, słodką śmietaną i aby było po amerykańsku dodajemy popcorn. Kuchnia amerykańska kojarzy się ze stekami więc kolejna potrawa to stek z antrykotu. Dzisiaj przygotowałem steka z antrykotu sezonowanego z kością, którego cechuje wyjątkowa delikatność, soczystość i wyrazistość w smaku. Podajemy go z grillowanymi warzywami takimi jak cukinia, papryka, bakłażan. Jest naprawdę wyśmienity. W restauracji Texas serwujemy również żeberka. Wyselekcjonowane elementy z których powstają nasze żeberka trafiają do solanki wraz z takimi dodatkami jak liść laurowy,ziele angielskie czosnek,tymianek i rozmaryn. Ten proces trwa całą noc, po tym czasie je osuszamy i przygotowujemy marynatę z sosu BBQ i przypraw. Niestety składu przypraw nie mogę zdradzić, gdyż to jest nasza autorska receptura. Następnie przez kilka godzin żeberka nabierają smaku. Po tych zabiegach wstępnych pieczemy żeberka. Jest to bardzo wolne i długie pieczenie w 85 stopniach przez 10 godzin. Gwarantuję efekt jest wyśmienity. Oczywiście nie może zabraknąć burgera. W naszej karcie mamy burgery własnego pomysłu, ale uwzględniające najlepsze amerykańskie przepisy. Nasze burgery to 100% wołowiny, którą grillujemy z plastrami bekonu i serwujemy z takimi dodatkami jak:pikle,sałaty,pomidor, prażona cebula,ser chedar. Całość wieńczą i spajają sosy które też są specjalnie przygotowywane przez nas. Naszym flagowym burgerem jest Cheesburger i cieszący

się również dużym powodzeniem „el Diablo”, naturalnie z papryczkami jalapeno. Do tego podajemy frytki stekowe. Zwieńczeniem każdego posiłku jest oczywiście deser. Dzisiaj proponuje bezę, wypełnioną bitą śmietaną z serkiem mascarpone, malinowym coulis i owocami sezonowymi. Trzeba po prostu spróbować i podelektować się naszymi smakami. Could you tell us a few words about the dishes you serve and recommend most? To start I recommend beef tenderloin tartar. The meat is, of course, chopped then seasoned with cornichons, pickled mushroom, chopped onions and freshly ground pepper, salt, egg yolk and mustard. When the ingredients are mixed it is served on toast with slices of pickled reddish and herbs. Tomato cream soup, is the dish I would recommend next. It is made out of tomatoes , onion, garlic, and olive oil. When the ingredients achieve the right aroma when cooking , we blend them to receive a smooth aromatic cream soup, which is served with noodles, parsley dip and sweet cream. To make it more American we add popcorn. Most of all we associate American cuisine with steaks, so the next course should be rib-eye steak. Today we serve the seasoned rib-eye with a bone, which is very juicy, soft and of exquisite taste. We serve it with grilled vegetables such as courgette, peppers and aubergine. We also serve ribs, thus selected parts of the meat go to salty marinade with laurel leaf, pimento, garlic, thyme, and rosemary. The meat marinates for a night, then it is dried and seasoned with a special blend of herbs (our own secret recipe) and a barbecue sauce. After a few hours we bake them in low temperature of 85 degrees for ten hours. The result is amazing and mouth-watering! Burger is obviously the king of American cuisine and it is made of 100% beef barbecued with slices of bacon and served with pickles, lettuce, tomato, crunchy onion and cheddar cheese . The taste is emphasized by sauces of our own recipes.Our signature dish is cheeseburger, but also ”El diabolo” with jalapeno, both are served with Belgian fries. Dessert is the last , but not least course of our dinner. Today, I offer a meringue with whipped cream and mascarpone decorated with raspberry coulis . You have to try it, taste it and delight in it when you come to our place.

str. 80


Proszę, aby Jakie cechy i umiejętności powinien mieć dobry szef kuchni?

What are the most important features and skills of a chef?

Przede wszystkim trzeba być bardzo wszechstronnym. Na Szefie kuchni spoczywa bardzo duża odpowiedzialność, kierowanie całym zespołem ludzi, praca pod presją czasu, współpraca z innymi działami, prace administracyjne, logistyczne i oczywiście przygotowanie karty menu. Samo przygotowanie atrakcyjnej karty to już połowa sukcesu. Należy dania dopracować, aby wyglądały i smakowały jak najlepiej, tak jak sobie założyliśmy, a później trzeba bardzo pilnować standardu. Dużym wyzwaniem jest zarządzanie tak dużym kompleksem gastronomicznym i zespołem ludzi.

First of all, you have be versatile - as it is great responsibility to manage the team work , also work under pressure of time, cooperate doing administrative and logistic tasks, as well as to prepare the menu. A good menu is half of the success. Then, the courses have to be prepared to look and taste delicious and attractive and consequently you must keep the standard.

To poproszę o kilka słów o zespole z którym Pan pracuje Zespół ludzi, z którym mam okazję pracować jest fantastyczny, są to ludzie z pasją do gotowania, bardzo pracowici i zaangażowani. Miałem niewiele czasu aby skompletować odpowiedni zespół i zacząć efektywnie z nim pracować. W bardzo krótkim czasie zdołaliśmy się porozumieć, ustalić priorytety i najzwyklej w świecie dotrzeć. Jest takie powiedzenie, szef kuchni nie istnieje bez swojego zespołu i to jest prawda. Jaką potrawę uważa Pan za swoją sztandarową, taką którą może się najbardziej pochwalić ?

Can you tell us more about the people you work with? My team is really fantastic, these people have passion and dedication to work, are very hard working and responsible. It took me some time to organize this group of people who cooperate effectively having same priorities. There is a saying that a chef does not exist without his team, and this is absolutely true. Which dish do you take most pride in? It is hard to say, there are many of them and I cannot just choose one. I personally like simple ones with a distinct taste. In our menu there is corn fed chicken breast served on sweet potato puree with snap pea and tomato sauce. Although it does not seem to be a complicated dish, the choice of ingredients gives it a special flavor and bouquet.

“Z Tych potraw jest naprawdę wiele i nie pokuszę się o wyróżnienie którejkolwiek. Najbardziej lubię przygotowywać potrawy nieskomplikowane, ale zawsze chcę wydobyć z nich kwintesencję smaku. W naszej karcie znajduje się taka potrawa, jest to pierś z kurczaka kukurydzianego, który podajemy z puree z batatów, groszkiem cukrowym i do tego sos z pomidorów. Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że to bardzo proste danie, ale odpowiednie składniki wydobywają jego wyjątkowy smak.

espół ludzi, z którym mam okazję pracować jest fantastyczny, są to ludzie z pasją do gotowania, bardzo pracowici i zaangażowani. My team is really fantastic, these people have passion and dedication to work, are very hard working and responsible.

str. 81


str. 82


str. 83


Jakich rad udzieliłby pan kucharzom amatorom, aby ich potrawy były wyjątkowe, a przede wszystkim jak odpowiednio przygotować mięsa i wydobyć z nich smak i aromat?

What advice would you give to prospective young chefs to make their cooking special and advise us on how to prepare meat to get all the best flavors and aromas out of it?

90% sukcesu to jest dobry produkt. Jeśli jest on odpowiedniej jakości to naprawdę nie potrzeba nam wielu przypraw, nie trzeba tego mięsa „mordować” trzymając wiele godzin w marynacie, przez co powodujemy, że całkowicie zmienia swój smak. Jeśli mamy dobrej jakości mięso,od sprawdzonego dostawcy to w zasadzie wystarczy sól,świeżo mielony pieprz i ulubione zioła, oczywiście nie możemy zapomnieć o tłuszczu gdyż to on nośnikiem smaku. Na przykład drób. W Polsce wielu ludzi grilluje zbyt długo drób powodując, że grilowany filet jest wysuszony na wiór, a wystarczy wyposażyć się w termometr. Jeśli grillujemy pierś z kurczaka , wstępnie doprawiamy ją solą, pieprzem, odrobiną czosnku, troszkę oliwy i ulubionych ziół. Tak przygotowanego kurczaka smażymy lub grillujemy. Ważne jest, aby sprawdzać temperaturę w środku, powinna ona być w granicach 65 °. Następnie kurczaka ściągamy z grilla i dajemy mu odpocząć 3-5 minut. W tym momencie mamy gwarancję, że kurczak będzie soczysty.

A good quality of the product constitutes 90 % of success since it does not need much craft and seasoning to make it taste well. If you have good quality meat from trusted supplier what you need is salt, pepper, herbs of your liking and fat you use , since it influences flavor perception. Poultry preparation may be a good example. Many people in Poland barbecue it far too long and it is dry and tasteless, but a simple thermometer usage is enough to avoid this situation. When we barbecue chicken breast we season it with salt, pepper, garlic, olive and favorite herbs and then fry or barbecue it. It is important to check the temperature inside, which should be no more than 65 degrees. Then we let it rest for 3-5 minutes(to mature), which will make it keep its juices and aroma inside.

Na koniec proszę o przepis dla czytelników na szybki, prosty, smaczny, dwudaniowy niedzielny obiad Mamy wrzesień i sezon na grzyby się rozpoczyna. Jeśli mieszkamy blisko lasu możemy dla zdrowia pójść na spacer i nazbierać trochę grzybów. Nie potrzebujemy ich dużo. Jeśli wcześniej zaopatrzymy się kawałek mięsa np. w polędwiczkę wieprzową to możemy ją grillować ale oczywiście pamiętając żeby nie przekroczyć 63°C w środku. Do tego zrobić prosty sos grzybowy. Grzyby przesmażamy na maśle z cebulą i odrobiną czosnku,wlewamy śmietanę 30%, doprawiamy solą,świeżo mielonym pieprzem i posiekaną natką pietruszki. W międzyczasie gotujemy sobie ulubiony dodatek skrobiowy. Do tego lekka sałatka. A zupę to tak jak już wcześniej opisałem krem z pomidorów i taki obiad na pewno będzie pyszny. Dziękuję za rozmowę! Z Szefem kuchni restauracji Texas rozmawiał i potrawy degustował. WASZ PASIBRZUCH

Coming to the end of our conversation, could you give us a simple recipe fora two-course Sunday dinner? Since it is September and mushroom season has started and we have forests all around us I suggest to go for a walk and pick some mushroom. We do not need a lot of them. We also need pork tenderloin which we can grill, remembering not to make it more than 65 degrees inside and in the meantime, let us prepare some simple mushroom sauce. We fry mushroom on butter with onions, some garlic, then pour 30% cream on it. We boil it for a moment to reduce the sauce adding pepper, salt and chopped fresh parsley. Side dishes are of your choice and may be some salad. The soup could be the mentioned above tomato cream . This dinner is nothing but delicious! Thank you for a conversation! Your dedicated Gourmet taster.

str. 84


Osobowości

LUCEK CZERNY ŚLĄZOK WIERNY Fot. Archiwum rodzinne

Coraz większa staje się obsada sceny w niebie. Odchodzą kolejni artyści. W niedzielę 28 marca tego roku odszedł jeden z najbardziej śląskich artystów naszego regionu. Nieodżałowany Lucjan Czerny przez przyjaciół, znajomych nazywany po prostu Lucek.

str. 85


str. 86


Urodził się 5 czerwca 1945 roku w Katowicach. Twórca, radiowiec, artysta, satyryk, propagator sztuki i tradycji związanych z regionem śląskim, inicjator licznych happeningów i wydarzeń artystycznych, popularyzator języka śląskiego. Miał szerokie przygotowanie artystyczne choć sam żartował że „Jest nieskończona ilość szkół, których nie skończył”. Uczęszczał m.in. do muzycznej szkoły podstawowej, średniej szkoły baletowej i plastycznej oraz studium teatralnego. Od 1960 roku był członkiem Związku Teatru i Chórów Ludowych przemianowanego później na Związek Teatrów Amatorskich, a następnie funkcjonujący jako Towarzystwo Kultury Teatralnej. W 1966 roku został członkiem grupy fotograficznej i filmowej Klubu Zwiazków i Stowarzyszeń Twórczych w Katowicach (dzisiejszy „Marchołt”). Przez wiele lat był duchem artystycznym Klubu. W latach 1967-74 pracował w katowickim oddziale Telewizji Polskiej. Zajmował się scenografią, współtworzył scenariusze. Był także współautorem podstudia animacji rysunkowo-filmowej. Był asystentem naczelnego reżysera katowickiego ośrodka Zbigniewa Zbrojewskiego. Od 1970 roku współpracował z Estradą Wojewódzką jako członek „Śląskiej Kapeli Podwórkowej”, a także grupy „Kapela z Katowic”. W latach siedemdziesiątych w ramach współpracy z WSS „Społem” tworzył imprezy artystyczne na katowickim rynku. Wielu z nas pamięta niezapomniane Pokazy mody, imprezy prowadzone przez Lucka. Na przełomie lat 70-tych i 80-tych za pośrednictwem Agencji „Pagart” odbył roczne tournee po ośrodkach polonijnych w USA wraz z „Kapelą z Katowic”.

str. 87


“C

złowiek orkiestra. Co ważne wszędzie był aktywny. Nie tylko widniał na papierze.

W tym okresie realizował wiele koncertów autorskich za granicą, między innymi w Rosji, Niemczech, Mongolii, Kanadzie i USA. Współpracował tam z takimi artystami jak : Aleksander Fogiel, Piotr Janczarski, Ireneusz Dudek, Bogdan Kisiel, Gang Marcela. Lucjan był niespokojną, artystyczną duszą. Wszędzie było go pełno, a wena twórcza aż kipiała w nim. W 1981 roku wraz z Zenonem Laskowikiem, Joanna Biedrzyńską i Zbigniewem Zamachowskim współtworzył program pod satyrycznym tytułem „Pierwszy Feestiwal Piosenki Umundurowanej”. Te doświadczenia spowodowały, że bardziej zainteresował się kabaretem organizując wraz z Jackiem Jurkiewiczem Kabaret Klaun z programem „Śmiech i Cyrk”. Kolejne lata twórczej działalności to udział w tak popularnych projektach jak: „Krzysztof Krawczyk z Rodziną”, „Gang Marcela”, „Parada Parodii Pietrzaka”, wspólne występy z Marcinem Dańcem i wielu innymi. Lucjan Czerny był także radiowcem. Któż nie znał jego programów. „Gościniec Śląski” w Radio TOP, a po jego zamknięciu kontynuowanego w Radio Piekary oraz „Śląskiej nocki”, „Festiwalu Szlagierów”, czy „Gościńca Korfantego”. Na stałe współpracował z TVP Katowice i TVS. Dla Związku Górnośląskiego stworzył niecodzienne widowisko „ŚLĄSKIE GODY” promujące wielopokoleniowe rodziny śląskie. Impreza była realizowana na siedmiu scenach w Parku Śląskim i odbiła się szerokim echem. Nie sposób wymienić tutaj wszystkie działania Lucka. Było go wszędzie pełno. Był członkiem niezliczonej ilości organizacji, stowarzyszeń, fundacji. Człowiek orkiestra. Co ważne wszędzie był aktywny. Nie tylko widniał na papierze. „Kochany Lucjanie, znołeś mie od bajtla. Pierw RadioTop, a późnij inksze radia i telewizje. Powtarzoł żeś, że mom durch trenować sztima i piknie śpiewać. Robia co moga i obiecuja Ci, że dalej tak bydzie. Pamientom jakeś godoł, że zaszczyt być ze mną na scenie. Jo Ci godom dziś, że zaszczyt było Ciebie trefić w życiu i czasem coś fajnego zrobić. Lucek, Ty pieronie, aleś numer nom wywinył w ten ciulaty czas. Lucjan Czerny Durch bydziesz w moim sercu” – napisał Sylwester Targosz-Szalonek, tenor, aktor, animator kultury, dyrektor artystyczny Śląskiego Festiwalu Operetki i Orkiestry im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg. Jak dowiadujemy się ze wspomnień Macieja Biskupskiego, przewodniczącego Rady Miasta Katowice, Czerny jeszcze niedługo przed śmiercią angażował się w plany dotyczące nowego zagospodarowania Parku Wełnowieckiego. „Dla mnie niezwykle życzliwy człowiek, który zawsze z wielkim zaangażowaniem mówił o rozwoju Katowic. Ostatnie nasze rozmowy dotyczyły propozycji Pana Lucka dot. zagospodarowania Parku Wełnowieckiego. Niezwykle cieszył się, że kolejna cześć naszego miasta będzie zrealizowana. Zawsze był obecny przy organizacji Dni dzielnicy Wełnowiec-Józefowiec. Zawsze se dobrze pogadaliśmy. Szkoda, że będzie oglądał to wszystko z góry. Pacz tam jako Lucku. Dzięki za wszystko” – napisał Biskupski na swoim Facebooku. A tak kilka lat temu o Lucjanie Czernym pisał znany kabareciarz, jego wieloletni partner sceniczny Andrzej „Toluś” Skupiński: „LUCEK CZERNY – ŚLĄZOK WIERNY” Tak siebie właśnie określa multimedialny śląski artysta – Lucjan Czerny. Na scenie, estradzie i w mediach Lucek istnieje już prawie 50 lat. Nieodrodny syn tej ziemi, Ślązak z krwi kości i miłości, tryska niespożytą młodzieńczą energią, a jego pasja do promowania i odkrywania na nowo skarbów śląskiej kultury jest nie tylko imponująca, ale i zaraźliwa.

str. 88


Jest niezaprzeczalnym pionierem twórczości estradowej po śląsku, a jego monolog o „Babce Haźlowej” zyskał kultową sławę, moim zdaniem, przebijającą podobne zjawiska, choćby, na przykład, sołtysa Kierdziołka czy kielecką „babkę” Genowefę Pigwę! Na estradzie współpracował z najwybitniejszymi polskimi artystami m. in. z Krzysztofem Krawczykiem, a jego talent konferansjerski znacząco pomógł w karierze wielu naszym lokalnym artystom. Wylansował parę uroczych piosenek (np. „Duszko ma”) w aranżacji Marcela Trojana oraz występując z kapelą „Bigle” (z Januszem Hryniewczem i Leszkiem Kwaśniewiczem), był również pomysłodawcą i luminarzem interaktywnej audycji radiowej „Gościniec Śląski’, która swoje początki miała w nieistniejącym już katowickim radiu „Top”, a kontynuowana jest obecnie w Radiu Piekary. Piastuje urząd Głównego Kontrolera na Polskę rekordów i osobliwości z Księgi Guinessa, co zainspirowało go do założenia Loży Smakoszy Żuru, Wodzionki i Beskidzkiej Kwaśnicy, albowiem właśnie w Beskidzie Żywieckim padł światowy rekord w gotowaniu tejże właśnie kwaśnicy (Żywiec, 17.08.2008 r. 14 tys l)!!! Zasiada również w Kapitule Mężów Stanu, a to już nobilituje Lucka na autentycznego V.I.P – a!!! Jest postacią barwną i popularną, ikoną śląskiej kultury regionalnej.

str. 89


W mej branży spotykam się zawodowo z Luckiem już ponad 30 lat i mogę zaręczyć, że jako partner jest niezawodny i perfekcyjny, a jako kumpel, po prostu wspaniały!!! Mam jeszcze jeden pożytek pracy z Lucjanem – występując jako następny po nim podmiot wykonawczy, nagle swobodnie mówię „po Lucku”, czego też wszystkim od serca życzę!!!” Dla przywrócenia znanych produktów regionalnych zainicjował rejestrację Stowarzyszenia „Akademia Promocji Kochajmy Śląskie”, by promować takie nazwy i produkty jak Oblaty, cukierki Kopalnioki i Szkloki, Żur, swojskie przyprawy, wędliny i jodło oraz wiele innych, które w ustawie Sejmu RP podkreślają swoistość małych ojczyzn. Pomysłodawca Galerii Klubu Laureatów Złotej Maski oraz spotkań artystycznych organizowanych w ramach Towarzystwa Kultury Teatralnej w kawiarni Katowickiego Biura Wystaw Artystycznych. Uczestniczył w organizacji, współtworzeniu scenariuszy i prowadzeniu licznych lokalnych imprez plenerowych w wielu śląskich miastach. Pomysłodawca, autor i inicjator happeningów artystycznych m. in. „Cud narodzin na Nikiszu”, „Bogucka Golgota” (wraz z Józefem Skrzekiem), „Korowód Korfantego” (wraz z Otylią Czerny), „Kat-Oda” z okazji 150- lecia Katowic (przy współpracy UM Katowice) i inne. Często udzielał się charytatywnie, szczególnie w zakresie promocji śląskości w formie prowadzenia konkursów, występów artystycznych oraz prelekcji w przedszkolach, szkołach, szkołach specjalnych, domach dziecka, domach pomocy, hospicjach, parafiach, bibliotekach, PCK, zakładach penitencjarnych itp. Brał udział w imprezach towarzyszących corocznemu maratonowi szlakiem o Puchar Króla Jana III Sobieskiego ze Śląska i Zagłębia do Wiednia organizowanego przez Polonika - Polen in Österreich (z Andrzejem Kempą). Inicjator oraz Honorowy Kanclerz Śląskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „LAURA” honorujących śląskich artystów za propagowanie sztuki w kraju i zagranicą. Wykonawca (wokalista) licznych utworów muzycznych regionalnych oraz o tematyce śląskiej. Lucjan Czerny był wielokrotnie nagradzany, otrzymał wiele wyróżnień i odznaczeń nie tylko w Polsce. Nie sposób wszystkie je wymienić. Powiem tylko o kilku. Otrzymał JUNIOR DEPUTY SHERIFF HUDSON COUNTY N.J. (USA), za osiągnięcia społeczne „ Złota Odznaka Za Zasługi” dla Województwa śląskiego nadana przez Wojewodę Marka Kępskiego, „Zasłużony Dla Kultury Teatralnej” medal im. Mariana Mikuty nadany przez Oddział Wojewódzki Towarzystwa Kultury Teatralnej w Katowicach, „Hanys 1999 roku, W 2000 roku Złota Odznaka Honorowa za Zasługi Dla Oświaty nadana przez MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ, „Mikołowianin Roku 2005” nadana przez Urząd Miasta Mikołów. Tych Laurów jest jeszcze wiele.. Lucjan był także aktorem, Występował w wielu filmach m.in. w „Grzesznym Żywocie Franciszka Buły”, „Komediantach z wczorajszej ulicy” (reż. Janusz Kidawa), „6 milionów sekund” (reż. Leszek Staroń), „Blusmeni. Ballada o Janku „Kyksie” Skrzeku” , „Ewie” (reż. Adam Sikora), „Szklanych ustach”, „Młynie i krzyżu” , czy Angelusie (reż. Lech Majewski). Miałem okazję wielokrotnie współpracować z Luckiem. Zawsze uśmiechnięty, życzliwy. Człowiek o wielkiej klasie, erudyta, mówiący pieknymi zdaniami zarówno po Polsku, jak i w gwarze Śląskiej. Prawdziwy dżentelmen. Ostatni raz pracowaliśmy przy imprezie charytatywnej w Domu Kultury w Mikołowie w listopadzie 2018 roku. Planowaliśmy kolejne…. Niestety nie było nam dane... Na zawsze pozostaniesz z nami swoją twórczością. Jacek Adamczyk (podziękowania rodzinie Lucjana za udostępnienie materiałów z archiwum rodzinnego)

str. 90


Historia

zasyPism „CzasyPismo” „CzasyPismo” „CzasyPismo” „CzasyPismo” „CzasyPismo” „CzasyPi – półrocznik o górnośląskiej historii

– rozmowa z dr. hab. Adamem Dziurokiem - redaktorem naczelnym pisma

Skąd się wzięła nazwa czasopisma i jak należy ją tłumaczyć? Blisko dziesięć lat temu, zastanawiając się nad nazwą nowego periodyku, wpadaliśmy na pomysł, by nazwać go „CzasyPismo”, co można tłumaczyć jako „pismo o czasach (minionych)” lub też może wskazywać, że czas i pismo (w logotypie są oddzielone literą „y”) są bezpośrednio związane z przeszłością i jej zachowaniem dla potomności. W podtytule znajduje się doprecyzowanie, że chodzi o historię Górnego Śląska. Tak, skupiamy się bowiem na dwudziestowiecznej historii Górnego Śląska – w historycznych granicach tego regionu, wraz ze Śląskiem Cieszyńskim – oraz obszarach sąsiednich, w tym głównie Zagłębiu Dąbrowskim, ale także Ziemi Częstochowskiej i Ziemi Żywieckiej. Szczególny nacisk kładziemy na problematykę funkcjonowania systemów totalitarnych – nazizmu i komunizmu i ich oddziaływania na społeczeństwo regionu. Wynika to z misji Instytutu Pamięci Narodowej – wydawcy tego pisma. Nie oznacza to jednak zawężenia tematyki wyłącznie do kwestii politycznych – przeciwnie, naszym celem jest ukazanie możliwe szerokiego spektrum zjawisk – sfery kultury, religii, gospodarki, życia codziennego, obyczajowości.

str. 91


mo” ” ismo” str. 92


„ „C str. 93


C „C „C

hcieliśmy, by to co jest wynikiem często wieloletnich, żmudnych badań naukowych i później jako publikacja naukowa trafia do bardzo wąskiego kręgu odbiorców (bądź często od razu na półkę), zostało przełożone na język bardziej przystępny...

Czy „CzasyPismo” jest pismem skierowanym do wąskiego grona specjalistów? Naszym zamierzeniem było wyjście poza krąg zamkniętych, fachowych, naukowych dyskusji. Staramy się pokazać historię w sposób bardziej przystępny, ciekawy i „kolorowy”. Chcieliśmy, by to co jest wynikiem często wieloletnich, żmudnych badań naukowych i później jako publikacja naukowa trafia do bardzo wąskiego kręgu odbiorców (bądź często od razu na półkę), zostało przełożone na język bardziej przystępny i w formie krótkiego artykułu (bez zrażającego wielu tzw. aparatu naukowego) znalazło czytelnika także poza grupą specjalistów. Wśród czasopism ukazujących się w naszym regionie (czyli w województwach śląskim i opolskim) brakuje pisma historycznego, popularyzującego jego dwudziestowieczne dzieje. Tymczasem można dostrzec duże zapotrzebowanie na taki periodyk, zwłaszcza w środowiskach osób aktywnie zaangażowanych w popularyzowanie wiedzy o Górnym Śląsku i Zagłębiu (stowarzyszenia regionalne, pasjonaci historii lokalnej), jak i wśród kadry nauczycielskiej i akademickiej, pośród uczniów szkół średnich i studentów. Każdy numer to ponad 200 stron ciekawych historii. Ponieważ, jak wiadomo „nudzą rzeczy, których nie rozumiemy, nas nie dotyczą, albo są źle opowiedziane”, chcemy przybliżyć się trochę do rozumienia przeszłości, dotykać spraw, które nas dotyczą i dobrze je opowiedzieć. Jakie tematy podejmujecie Państwo w czasopiśmie? Staramy się, by każdy numer był tematycznie zróżnicowany, choć mamy zwykle blok tekstów poświęconych tematowi wiodącemu. Ukazały się więc zeszyty, w których spora część artykułów dotyczyła sportu, życia codziennego, prasy, książek, zdrowia, przestępczości czy migracji. Stałym punktem były rozmowy o różnych aspektach górnośląskiej historii (m.in. z prof. Andrzejem Chwalbą, prof. Maciejem Bieniaszem, wybitnym znawcą piłki nożnej redaktorem Andrzejem Gowarzewskim, prof. Wojciechem Kunickim). W każdym numerze pojawia się bogaty materiał ikonograficzny – nie tylko przy kolejnych artykułach, ale także w formie fotoreportaży (np. zdjęcia Stanisława Jakubowskiego dotyczące dzieciństwa na Górnym Śląsku w okresie PRL, z pierwszego zabiegu transplantacji serca z 1985 roku, przeprowadzonego przez prof. Zbigniewa Religę, czy fotoreportaż z 1933 r. o więzieniu karno-śledczym w Katowicach i zdjęcia z 1929 r. z kroniki szkolnej dokumentujące wizytę Ignacego Mościckiego w Katowicach). Sama okładka periodyku jest nietypowa, gdyż nie wykorzystujemy na niej historycznych zdjęć, ale zamieszczamy reprodukcje obrazów, grafik, rycin – krótko mówiąc, dzieła artystyczne. W ostatnich dwóch numerach sięgnęliśmy po działa młodych śląskich artystów – Weroniki Siupki i Krzysztofa Rzeźniczka. Ale nasze okładki zdobił też Paweł Steller, Bronisław Wojciech Linke, Ewald Gawlik czy Maciej Bieniasz. Czy „CzasyPismo” to jedyny regionalny periodyk Instytutu Pamięci Narodowej? Tak, jako jedyny oddział IPN wydajemy czasopismo regionalne. Wydawcą jest Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, zaś stałym partnerem Muzeum w Gliwicach. Redakcję tworzy obecnie pięciu pracowników Oddziałowego Biura Badań Historycznych katowickiego IPN – Adam Dziurok jako redaktor naczelny, dr hab. Adam Dziuba, dr Sebastian Rosenbaum i dr Bogusław Tracz oraz Paweł Zawisza jako sekretarz. Wcześniej w składzie redakcji byli także: dr Andrzej Sznajder, obecny dyrektor Oddziału IPN w Katowicach i Robert Ciupa, dziś dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności.

str. 94


CzasyPism „CzasyP asyPismo „Czasy O czym opowiada najnowszy numer pisma?

Tym razem, odchodząc nieco od kwestii społecznych, uwagę skupiliśmy na policji politycznej PRL. To z jednej strony naturalny temat dla badań Instytutu Pamięci Narodowej. Z drugiej strony – temat ogromnie ważny, bo odsyłający do „kuchni” funkcjonowania ustroju komunistycznego. Kilkanaście tekstów dotyczących Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa przybliża metody, którymi posługiwała się tajna policja w walce z opozycją, oraz opisuje samych funkcjonariuszy. Rzuca się w oczy, że działania tych służb opierały się tyleż na zwalczaniu przestępstw, co na popełnianiu czynów, które same w sobie były kryminalne. Ale też na walce ze zjawiskami, które w żadnym normalnym państwie represjonowane by nie były. Opisujemy wyższe kadry struktur wojewódzkich aparatu bezpieczeństwa – pochodzenie społeczne funkcjonariuszy, ich wykształcenie, ścieżki awansu i liczne problemy z utrzymaniem dyscypliny. Piszemy o brutalnych, a nawet zbrodniczych metodach śledczych, służących wymuszaniu zeznań przez funkcjonariuszy UB. Kolejne teksty w tym bloku tematycznym prezentują m.in. mniej znane epizody kariery w więziennictwie Salomona Morela – komendanta obozów w Świętochłowicach i Jaworznie, opisują prowokację wymierzoną w politycznych emigrantów, zakończoną szeregiem wyroków śmierci, oraz działania wywiadowców SB szpiegujących m.in. znanego opozycjonistę Kazimierza Świtonia. Znajdziemy tu również obszerny biogram Benedykta Cadera, generała milicji i komendanta wojewódzkiego MO w Katowicach, który o mały włos nie został komendantem głównym tej formacji. W drugiej części numeru, złożonej z artykułów niezwiązanych z jego wiodącą tematyką, znajdziemy m.in. świetne zdjęcia międzywojennego Górnego Śląska, wykonane przez wybitnych artystów obiektywu jak Antoni Wieczorek czy Jan Bułhak. Podjęliśmy również próbę odpowiedzi na pytanie, dlaczego nigdy nie powstała w Katowicach placówka muzealna o statusie muzeum narodowego. Warto zapoznać się z dwoma artykułami o obozie koncentracyjnym i zagłady KL Auschwitz: w pierwszym opisano koleje życia młodzieńca z Mikołowa, który został funkcjonariuszem obozowego Gestapo, w drugim przeczytamy o brawurowej ucieczce dwóch słowackich Żydów, którzy jako pierwsi dali świadectwo ludobójstwa dokonującego się w obozie. Jak często ukazuje się Państwa periodyk i gdzie go można kupić?

„CzasyPismo” to półrocznik i od 2012 r. ukazało się 19 numerów. Wydaliśmy także wybór tekstów „czasypismowych” w języku angielskim pod tytułem Totalitarianism in the borderland: ethnicity, politics and culture in the industrial area of Upper Silesia (1933-1989). Periodyk jest dostępny w sieci empik oraz w placówkach Poczty Polskiej, można go nabyć również w siedzibie oddziału IPN w Katowicach przy ul. Józefowskiej 102, albo zamówić internetowo na portalu www.poczytaj.pl Cena jest niezwykle przystępna – każdy obszerny tom kosztuje zaledwie 8 złotych.

str. 95


mo” Pismo” o” yPismo” 16

ODDZI AŁ I P N W K ATOWICACH

CzasyPismo Półrocznik mający za zadanie popularyzację badań historycznych nad XX-wiecznymi dziejami Górnego Śląska i obszarów sąsiednich. Szczególny nacisk położono na problematykę funkcjonowania systemów totalitarnych – nazizmu i komunizmu i ich oddziaływania na społeczeństwo regionu. Wynika to z misji Instytutu Pamięci Narodowej – wydawcy tego pisma. Nie oznacza to jednak zawężenia tematyki wyłącznie do kwestii politycznych – przeciwnie, celem pisma jest ukazanie możliwe szerokiego spektrum zjawisk – sfery kultury, religii, gospodarki, życia codziennego, obyczajowości.

str. 96


Prawo

Korupcja – ale co to w ogóle znaczy i dlaczego jest karalna?

Korupcja, jak wiele słów funkcjonujących w społeczeństwie, polityce i prawie ma wiele znaczeń. W powszechnym rozumieniu jest to zjawisko, w którym jedna osoba (funkcjonariusz publiczny) w zamian za złamanie przepisów albo reguł postępowania otrzymuje korzyść majątkową lub osobistą a petent otrzymuje świadczenie, którego bez złamania przepisów czy reguł by nie otrzymał. W polskim systemie prawnym najszersza definicja korupcji znajduje się w ustawie o CBA, która stanowi, że: Korupcją, w rozumieniu ustawy, jest czyn:

1)

polegający na obiecywaniu, proponowaniu lub wręczaniu przez jakąkolwiek osobę, bezpośrednio lub pośrednio, jakichkolwiek nienależnych korzyści osobie pełniącej funkcję publiczną dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu jej funkcji;

2)

polegający na żądaniu lub przyjmowaniu przez osobę pełniącą funkcję publiczną bezpośrednio, lub pośrednio, jakichkolwiek nienależnych korzyści, dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, lub przyjmowaniu propozycji lub obietnicy takich korzyści, w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu jej funkcji;

3)

popełniany w toku działalności gospodarczej, obejmującej realizację zobowiązań względem władzy (instytucji) publicznej, polegający na obiecywaniu, proponowaniu lub wręczaniu, bezpośrednio lub pośrednio, osobie kierującej jednostką niezaliczaną do sektora finansów publicznych lub pracującej w jakimkolwiek charakterze na rzecz takiej jednostki, jakichkolwiek nienależnych korzyści, dla niej samej lub na rzecz jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania, które narusza jej obowiązki i stanowi społecznie szkodliwe odwzajemnienie;

4)

popełniany w toku działalności gospodarczej obejmującej realizację zobowiązań względem władzy (instytucji) publicznej, polegający na żądaniu lub przyjmowaniu bezpośrednio lub pośrednio przez osobę kierującą jednostką niezaliczaną do sektora finansów publicznych lub pracującą w jakimkolwiek charakterze na rzecz takiej jednostki, jakichkolwiek nienależnych korzyści lub przyjmowaniu propozycji lub obietnicy takich korzyści dla niej samej lub dla jakiejkolwiek innej osoby, w zamian za działanie lub zaniechanie działania, które narusza jej obowiązki i stanowi społecznie szkodliwe odwzajemnienie. Z kolei odpowiedzialność karna za dokonanie czynu będącego uznanego za korupcję, znajduje się w Kodeksie karnym w art. 228 i 229, przy czym art. 228 jest istotny z punktu widzenia funkcjonariusza publicznego a art. 229 dot. „zwykłych obywateli”, tym samym skupmy się na nim: Art. 229 KK § 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

str. 97


§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 4. Kto osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. § 5. Karom określonym w § 1-4 podlega odpowiednio także ten, kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w państwie obcym lub w organizacji międzynarodowej, w związku z pełnieniem tej funkcji. § 6. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w § 1-5, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte przez osobę pełniącą funkcję publiczną, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. Jak widzimy więc, po pierwsze przy kontakcie z każdą osobą, która jest tzw. funkcjonariuszem publicznym musimy baczyć, aby użycie słów czy wręczę dokonanie pewnego gestu nie było poczytane za karalną korupcję. Po pierwsze bowiem penalizowana jest sama obietnica przekazania korzyści majątkowej czy osobistej (czyli nie tylko zamiar przekazania konkretnej rzeczy czy wręcz pieniędzy, ale także obietnica dokonania takiej czynności, która może nie ma bezpośrednio charakteru materialnego, ale stanowi przysporzenie dla funkcjonariusza). Przykładowo samo zwrócenie się do kontrolującego Policjanta sugerujące choćby możliwość przekazania pieniędzy w zamian za uniknięcie mandatu może być już poczytane za korupcję, czy też przekazanie urzędnikowi alkoholu w zamian za szybsze wydanie decyzji może skutkować zarzutami karnymi. Kary jak widzimy są surowe, a ostatnie orzeczenia rzadko zapadają w zawieszeniu, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z istotnym naruszeniem przepisów, czy znaczną kwotą tzw. łapówki. Na uwagę zasługuje także jedna z form czynnego żalu określona w § 6 art. 229 – czyli jeśli sprawca korupcji zawiadomi organa ścigania to może liczyć na bezkarność. Mecenas Mariusz Orliński

str. 98


Felieton obrazkowy

Kalarus KALARUS NA dziś DZIŚ na Trójka artystów tworząca Pracownię projektowania Plakatu na katowickiej Akademii Sztuk Pięknych. Profesor Roman Kalarus to światowej sławy grafik znany z poetyckich erotycznych drzeworytów i barwnych charakterystycznych plakatów, których nie da się pomylić z nikim innym na świecie. Monika Starowicz tworzy plakaty i rysunki, których główną bohaterką jest zazwyczaj kobieta wraz z jej erotyzmem, emocjami i tajemniczą duchowością. Filip Ciślak jest młodym projektantem, plakacistą i wielkim pasjonatem sztuki kaligrafii, którą skutecznie zaraża studentów ASP.

str. 99


str. 100


str. 101


str. 102


str. 103


str. 104


Magazyn METROPOLITAN SILESIA trafia do najważniejszych, prestiżowych miejsc Metropolii śląsko-zagłębiowskiej. Obecny czas jest bardzo zmienny i niepewny. My jednak dostarczamy METROPOLITAN SILESIA zgodnie ze sprawdzonym od początku kluczem. Znajdziecie nas w prestiżowych salonach urody, przychodniach. Również w salonach samochodowych, kancelariach adwokackich, bankach. Jesteśmy w hotelach, na lotnisku, biurach podróży. Wiodące dla regionu firmy i przedsiębiorstwa również dysponują naszym magazynem. Oczywiście nie zapominamy o najważniejszych urzędach, uczelniach i innych, istotnych dla Metropolii miejscach. Wypatrujcie nas wszędzie tam. Miłej lektury! Zapraszamy na stronę www.metropolitansilesia.pl Archiwalne numery możecie przeczytać w całości na www.issuu.com

str. 105


41 miast i gmin o łącznej powierzchni 2,5 tys. km kw., w których mieszka 2,3 mln mieszkańców. To Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia – pierwsza metropolia w Polsce. Realizację ustawowych zadań rozpoczęła 1 stycznia 2018 roku. W skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wchodzi 41 miast i gmin znajdujących się w centrum województwa śląskiego. Umownie zostały podzielone na pięć podregionów: bytomski: Bytom, Ożarowice, Piekary Śląskie, Radzionków, Świerklaniec, Tarnowskie Góry, Zbrosławice; gliwicki: Gliwice, Gierałtowice, Knurów, Pilchowice, Pyskowice, Rudziniec, Sośnicowice, Zabrze; katowicki: Katowice, Chorzów, Mysłowice, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice; sosnowiecki: Sosnowiec, Będzin, Bobrowniki, Czeladź, Górnicza, Mierzęcice, Psary, Siewierz, Sławków, Wojkowice;

Dąbrowa

tyski: Tychy, Bieruń, Bojszowy, Chełm Śląski, Imielin, Kobiór, Lędziny, Łaziska Górne, Mikołów, Wyry. Siedzibą władz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii są Katowice.


2021/202 2 P O KO RA | AM ATO R 2020 | ŚN IEG T E STOST ERO N


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.