p l a n e ta z i e m i a
Ucieczka z „Alcatraz” Tekst i zdjęcia jakub banasiak
Właściciele delfinariów jak ognia boją się newsów i historii o delfinach, które mimo lat spędzonych w delfinarium, doskonale poradziły sobie w oceanie. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat opisano dokładnie przypadki delfinów, które zabrano z delfinariów, przygotowywano na nowo do funkcjonowania na wolności i z sukcesem przywrócono środowisku naturalnemu. Najbardziej ciekawe i spektakularne są jednak historie ucieczek delfinów, gdzie zwierzęta same decydowały się porzucić rzekomo tak dobre i przyjazne dla nich warunki życia.
W
56
arto przypomnieć te historie, gdyż nad Eu-
ścić na wolność. Przecież nie przeżyłyby same, bez
ropą krąży właśnie widmo kolejnego del-
opieki człowieka… Jest to bardzo wygodne tłuma-
finarium, czyli kolejnego więzienia dla zwierząt.
czenie, używane zresztą nagminnie w delfinowym
Węgierski inwestor, właściciel oceanarium „Tro-
biznesie, także jako usprawiedliwienie dla roz-
picarium” w Budapeszcie, chce powiększyć swoją
mnażania delfinów w niewoli. Przypadki powrotu
atrakcję turystyczną o baseny z delfinami. I podob-
zniewolonych delfinów do życia w morzu zadają
nie jak wielu innych inwestorów używa argumentu,
kłam takiej argumentacji. Zaś historie o uciecz-
że przecież zwierzętom nie stanie się krzywda, gdyż
kach delfinów są na dodatek na tyle medialne, że
będą to tylko delfiny urodzone w niewoli, które nie
pomagają szeroko nagłośnić, jak sprawy mają się
znają życia w morzu, i których nie można wypu-
w rzeczywistości.