| NEWSROOM |
foto: materiały prasowe
Festiwal Czytania „Odkrywcy wyobraźni”
foto: Bartek Syta
Szczecin Love 2021 Już po raz kolejny w Książnicy Pomorskiej było można posłuchać wyjątkowych dzieł literackich w interpretacji aktorów oraz ciekawych lektorów. Festiwal Czytania to dwudniowy maraton spotkań z autorami książek, jak i czytania wybranej literatury. Odbywa się on w Książnicy Pomorskiej, a wstęp na każde z wydarzeń jest bezpłatny. Na spotkania z artystami trzeba było się zarejestrować za pośrednictwem odpowiedniego linku. Podczas tegorocznej edycji można było umówić się z prof. Jerzym Bralczykiem i Michałem Ogórkiem. Odbyło się również spotkanie z twórcami słuchowiska i książki „Horropera – po tamtej stronie burzy” Ireną Naumowicz, Konradem Pawickim, Jackiem Wierzchowskim czy też spotkanie z Wojciechem Orlińskim, autorem pierwszej w Polsce biografii Stanisława Lema, oraz czytanie performatywne z udziałem Krystyny Czubówny, Krzysztofa Wakulińskiego. (red.)
8
Jesienna Rusałka, zamglone centrum i Wały Chrobrego w niebanalnej odsłonie - to trzy kadry, które zostały uznane za najlepsze zdjęcia zgłoszone do tegorocznej edycji miejskiego konkursu fotograficznego Szczecin Love. W tym roku rywalizacja na najlepsze zdjęcia ukazujące stolicę Pomorza Zachodniego była naprawdę zacięta. W ciągu trzech miesięcy trwania konkursu uczestnicy zgłosili łącznie ponad 1500 zdjęć. Wiele z nich było doskonałych nie tylko pod względem technicznym, ale przede wszystkim ciekawych i oryginalnych. To wszystko sprawiło, że jury miało przed sobą naprawdę trudne zadanie. Ostatecznie, za sprawą głosów komisji konkursowej wyłoniono trzech zwycięzców. 1. miejsce w całej rywalizacji to zdjęcie autorstwa Mateusza Sielickiego. Przedstawia ono centrum miasta zatopione w gęstej mgle, z której wyłaniają się jedynie najwyższe szczecińskie budynki. Drugie miejsce zajęło zdjęcie wykonane przez Piotra Krywana ukazujące jezioro Rusałka. Na trzecim miejscu znalazła się fotografia Adama Zuckerberga. Zdjęcie przedstawia nie tylko część zabudowań Wałów Chrobrego, ale również umiejscowiony na Łasztowni diabelski młyn. (red.)