Mickiewicz jest super! Żaneta Juszkiewicz
Jak ciekawie uczyć o tradycji literackiej?
Uniwersalny język literatury i kultury europejskiej ulega nieustannym przekształceniom. Zachowanie ciągłości wymaga dostosowania do współczesnych warunków – również w szkole. Oczy młodzieży, przywykłe do filmików z TikToka czy YouTube’a, często są zamknięte na poezję wieszczów. Takie nazwiska jak Mickiewicz czy Słowacki budzą przerażenie na twarzach młodych ludzi, jednak kanon lektur szkolnych wciąż obejmuje ich utwory i trzeba się z nimi zmierzyć. Postanowiłam przygotować uczennice i uczniów na to, co ich czeka w niedalekiej przyszłości. Przed przystąpieniem do omawiania twórczości Adama Mickiewicza złożyłam im trzy obietnice: nie będzie nudno, nie będę kłamać, poznacie inne oblicze wieszcza. Wszystkich udało się dotrzymać!
60
O P I N I E , R E F L E KS J E , D O Ś W I A D CZ E N I A
Najpierw kontekst Ze szkolnego podręcznika spogląda na nich starszy, poważny pan, ale przecież dobrze wiemy, że Adam Mickiewicz zdecydowanie ostoją spokoju nie był. W przedstawieniu wieszcza z zupełnie innej perspektywy pomaga książka Sławomira Kopra Kobiety w życiu Mickiewicza. Anegdoty, które można przytoczyć na pierwszym spotkaniu przybliżającym jego dorobek, rozpalą błysk zainteresowania. Tam, gdzie pojawiał się słynny poeta, miała miejsce jakaś heca. A to uderzył kogoś lichtarzem, a to wyzwał na pojedynek. Gustował w mężatkach, a gdy od jednej z nich otrzymał w prezencie konia – trzymał go w stajni drugiej. Nie był postacią pomnikową, to my go zamieniliśmy w monument.
R E F L E KS J E 4/2022