QUINTEO TANGO NUEVO Wiesław Prządka Moja przygoda z tangiem zaczęła się w roku 2000. Zaprosił mnie wówczas zanany polski pianista Waldemar Malicki do nagrania programu telewizyjnego El tango z muzyką Astora Piazzolli. Kilka godzin obcowania z tą niezwykłą muzyką wystarczyło aby pokochać ją na zawsze. Działa ona jak narkotyk i trudno przejść obok niej obojętnie. W 2000 roku nie grałem jeszcze na bandoneonie, dlatego materiał nagrałem na akordeonie. Jednak szybko przekonałem się, że do tanga, a w szczególności do muzyki Piazzolli, musi być bandoneon. Zdobyłem oryginalny bandoneon diatoniczny i się zaczęło. Okazało się, że bandoneon podobny do akordeonu guzikowego, to zupełnie inny instrument. Nielogiczny układ guzików nie przypomina żadnych znanych nam schematów z akordeonu. Ponadto każda ręka ma zupełnie inny układ guzików, a na otwieranie i zamykanie mie-
fot. Magdalena Adamczewska
24
fot. Magdalena Adamczewska
PREZENTACJA
cha, na tych samych guzikach, są inne dźwięki. Długo trwało zanim opanowałem najprostsze tematy Piazzolli. Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać tango na właściwym dla tego rodzaju muzyki instrumencie – bandoneonie. I tu chciałbym podziękować krakowskiemu kontrabasiście Grzegorzowi Frankowskiemu, którego poznałem podczas nagrań w 2000 roku z Waldemarem Malickim, za szczególne kibicowanie mi w pokonywaniu trudności związanych z opanowaniem gry na bandoneonie. Grzegorz również przez wiele lat wprowadzał mnie w muzyczny świat Astora Piazzolli. Dwadzieścia lat doświadczeń w świecie tanga, zdobytych poprzez współpracę z wieloma muzykami z Polski i Europy a także Argentyny, doprowadziło mnie do momentu stworzenia własnego zespołu QUINTEO TANGO NUEVO. Astor Piazzolla miał dwa takie zespoły w swojej karierze artystycznej, z którymi najczęściej koncertował. Dobierał zawsze najlepszych muzyków z różnych środowisk muzycznych. Jego kompozycje łączą w sobie elementy muzyki klasycznej, współczesnej, jazzu i tanga. Dlatego zaprosiłem do współpracy wyjątkowych artystów ze świata muzyki klasycznej, aktorskiej, rozrywkowej i jazzowej. Skrzypek Marcin Suszycki to koncertmistrz Poznańskiej Filharmonii na co dzień obcujący z muzyką klasyczną. Rafał Karasiewicz wszechstronny pianista współpracujący z aktorami i teatrami, jednocześnie gra blusa i jazz. Marek Piątek to również wszechstronny gitarzysta grający prawie wszystkie gatunki muzyczne, ale najbardziej kocha brazylijską sambę i bossa-novę. A kontrabasista Zbigniew Wrombel grający na kontrabasie to żywa legenda polskiego jazzu. Mimo że każdy ma własne zainteresowania muzyczne, łączy nas jedna wspólna cecha – miłość do muzyki. Dzięki temu emocje zawarte w tangu, a w szczególności w kompozycjach Piazzolli, są autentyczne. Myślę, że ważnym elementem naszego zespołu jest również to,