A
lergeny – jak nad nimi zapanować w praktyce?
Wiele firm spożywczych posiada w swojej ofercie dużą liczbę produktów i przy tworzeniu wykazu składników wykorzystuje narzędzia informatyczne, które z zasady powinny zapanować nad procesem przepływu informacjami, także tych dotyczących alergenów. Poniżej kilka dobrych praktyk związanych z tym procesem.
Oznacz alergeny już w Twoim programie recepturującym
Wykaz składników powstaje w oparciu o składy surowców użytych w recepturze. Informacje o alergenach powinny się zatem znajdować bezpośrednio w kartotece surowców systemu do zarządzania recepturami. Dobry program ma do dyspozycji swoisty „słownik alergenów” i tworząc recepturę automatycznie wychwyci alergen w finalnym wykazie składników wyrobu gotowego. Rozwiązanie takie zabezpiecza przed przypadkowym pominięciem oznaczenia alergenów. Powinniśmy mieć możliwość rozbudowy listy alergenów o wszelkie wariacje gramatyczne dla danego alergenu, bo w wykazie składników
alergenem jest nie tylko MLEKO, ale także z MLEKA, MLEKOWYCH, MLEKOWEGO itd. Zwróćmy uwagę czy jest możliwość wykorzystania powyższych mechanizmów w polu dotyczącym zapisów „może zawierać”. Pamiętajmy także o tym, aby nie umieszczać tutaj informacji „na wyrost”. Jeśli dany alergen występuje w wykazie składników, to nie umieszczamy go w informacjach dodatkowych „może zawierać” (jest to traktowane jako błąd). Program powinien nam zasugerować rozwiązanie, ale decydentem jest użytkownik, bo tylko on wie jakie zanieczyszczenia krzyżowe dodatkowo zachodzą na linii produkcyjnej.
SŁOWNIK ALERGENÓW, raz dodana fraza będzie automatycznie uznawana jako alergen w każdej recepturze 29
formatowanie czcionki dla alergenu