raport
Ropa naftowa jest głównym produktem eksportowym Rosji. Moskwa zarabia na niej ok. 100 mld dolarów rocznie. Surowce energetyczne oraz metale stanowią ok. 65 proc. rosyjskiego eksportu. Ograniczenie ich sprzedaży może istotnie wpłynąć na budżet tego kraju.
N
ieomal zaraz po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę prezy dent USA Joe Biden ogłosił zakaz sprowadzania z kraju agresora ropy, paliw, produktów petrochemicznych, węgla i gazu. Te dwie ostatnie pozycje nie mają praktycznie żadnego znaczenia w wymia nie handlowej między oboma krajami. Inaczej jest z ropą. Choć to tylko ok. 3 proc. ropy importowanej do Ameryki, to w ubie głym roku wartość tego surowca wyniosła 3,7 mld dol. Rosjanie stracą też na zakazie eksportu do Wielkiej Brytanii. Rosyjska ropa stanowi ok. 9 proc. tego surowca importowanego przez Londyn i krok ten pozbawi Federację Rosyjską 1,4 mld dol. wpływów rocznie. Także Kanada zakaza ła kupowania rosyjskiej ropy i gazu. Zapo wiedziane z kolei przez Komisję Europejską ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu o dwie trzecie w ciągu roku mogą kosz tować Rosję dodatkowe 2,4 mld dol. W sumie Moskwa jeszcze w tym roku może stracić 7,5-8 mld dol. To równowartość ok. 5 proc. wartości całego eksportu ropy i gazu z tego kraju.
Wszystko w rękach Unii Najbardziej dotkliwy dla Rosji będzie jednak całkowity zakaz importu ropy i gazu
4
NR 1 (36) 2022 nowoczesna stacja paliw
przez państwa Unii Europejskiej. Oczy wiście – gdy do niego dojdzie. Z Federacji Rosyjskiej pochodzi obecne ok. 40 proc. importowanego przez Unię gazu, 25 proc. ropy naftowej i 45 proc. węgla. Dochody Moskwy ze sprzedaży tych surowców do UE stanowią ok. 20 proc. jej budżetu. Europejskie embargo powiększyłoby stratę Rosji o niemal 52 mld dol. Naj większym importerem rosyjskiej ropy w 2021 r. były Holandia (16 proc. wartości eksportu rosyjskiego) i Niemcy (8 proc.). W zeszłym roku Holendrzy zapłacili za nią prawie 9,5 mld dol., a Niemcy 6,28 mld dol. Oba państwa sprzeciwiały się też najbar dziej europejskiemu embargu, przyznając wprost, że są zbyt uzależnione od paliwa z Rosji. Wpływ ewentualnego embarga UE tylko na ropę naftową byłby 14-krotnie większy na dochody Rosji niż efekty decy zji prezydenta Bidena. – Ograniczenie importu rosyjskiej ropy do UE jest koniecz ne, aby odciąć kluczowe źródła finanso wania wojennej ekspansji tego kraju – mówi Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w specjalnym raporcie przygotowanym na ten temat.
Stopień uzależnienia Według danych przytaczanych przez Polski Instytut Ekonomiczny, od 2010 r. udział rosyjskiej ropy w imporcie unijnym spadł z 34 proc. do 25 proc. W latach 2019-2020 najbardziej uzależniona od rosyjskiej ropy była Słowacja, której import pochodził
wyłącznie z tego kraju. W Finlandii udział rosyjskiej ropy naftowej przekroczył 80 proc. konsumpcji. W 2020 r. 10 spośród 27 krajów członkowskich w ogóle nie sprowadzało ropy z Rosji. Polska spośród krajów unijnych w latach 2019-2020 była zaraz za Niemcami największym importerem ropy naftowej z Rosji. Ilość sprowadzanej z tego kraju ropy systematycznie jednak maleje. Orlen krótko po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji poinformował, że jeszcze w 2013 r. aż 98 proc. surowca przerabianego w Płocku to była ropa REBCO, czyli ta pochodząca ze Wschodu. Obecnie to zaledwie 50 proc. Reszta pochodzi m.in. z Arabii Saudyjskiej, USA oraz z Afryki Zachodniej. Już na początku konfliktu pojawiły się uspokajające informacje, że nie ma ryzyka, iż w Polsce pojawią się niedobo ry paliwa. Zapasy strategiczne wystarczą bowiem na 98 dni. Jednym z filarów proce su odchodzenia Polski od rosyjskiej ropy jest gdański Naftoport. Posiada on przepusto wość wystarczającą do zaspokojenia zapo trzebowania na ropę w Polsce i częściowo w Niemczech. Ma też potencjał do ewentu alnej rozbudowy. Sukcesywnie rozbudowy wane są także magazyny paliw należące do PERN (patrz: „Rekordowe inwestycje PERN”).
Nie tak różowo Warto jednak zauważyć, że choć Unia importuje coraz mniej surowców ze Wschodu, to Rosja w styczniu 2022 r. zarobiła na eksporcie gazu najwięcej
e-stacjapaliw.pl
fot: Wikipedia, domena publiczna, Gazprom Neft
Ile Rosja straci na wojnie?