Dobro wspólne – moralny kręgosłup polityki Piotr Jankowski
Pojęcie dobra wspólnego jest kluczem do teorii i praktyki politycznej. Stanowi jej moralną podstawę. Jest Navigatorią (Gwiazdą Polarną), wokół której powinny obracać się wszystkie sprawy ludzi jako istot społecznych. Wiedzieli o tym dobrze nasi przodkowie. Stąd używana od XIII wieku nazwa Rzeczpospolita. Oznaczała ona pierwotnie dobro wspólne, publiczne (zarówno w znaczeniu materialnym, jak i moralno-duchowym) – Rzeczpospolita obejmowała wszystkich obywateli i była współtworzona przez ogół. Rzeczypospolitej towarzyszyło pospolite ruszenie, które wynikało wprost z jej moralno-politycznej treści i było wezwaniem do wspólnego, obywatelskiego czynu w obliczu zewnętrznego zagrożenia Ojczyzny. Tu obiektywne dobro wspólne wkroczyło w obszar uświadomienia i konkretnego działania, czyli wspólnego interesu, który jest świadomą formą realizacji dobra wspólnego, a także wyobrażeniem na jego temat (które może być fałszywe). W czasach I Rzeczypospolitej niewłaściwym rozumieniem dobra wspólnego było egoistyczne, wynikające z zazdrości o przywileje polityczne przekonanie, że dla narodu szlacheckiego hańbiącym zajęciem jest handel czy rzemiosło, co wykluczyło z orbity państwowej mieszczaństwo i spowodowało przejęcie lukratywnej części gospodarki przez Niemców i Żydów czy też ówczesną korporację – Hanzę. To przykład na to, że interes wspólny ma charakter subiektywny, dobro wspólne zaś obiektywny.
8
Poradnik: Wykorzystaj prawo