r
ar
an a
W
d u c hu
hy g g e
W duchu hygge n Katarzyna Paś, główny projektant n Piotr Wiśniewski, menedżer Hert Studio Projektowe
Styl skandynawski jest już z nami dosyć długo. Kochamy go za wiele: za połączenie funkcjonalności i piękna, domowy, przytulny klimat, uniwersalność – sprawdzi się zarówno w domu, jak i w lokalu, a dobrze zaadaptowany przypadnie do gustu każdemu. Stanowi także świetną podstawę aranżacyjną, którą można łatwo modyfikować kolorystycznie i łączyć z innymi stylami, tworząc wyjątkowe mieszanki. Jednak od niedawna nasze serca zaczyna podbijać kolejny z północnych trendów – styl duński, który jest bardzo zbliżony do ulubionego stylu Polaków.
Wiemy już trochę, jak żyć po duńsku, a to dzięki licznym pozycjom książkowym, może warto więc pomyśleć o tym, jak przenieść hygge do naszych wnętrz. A hygge można być wszędzie w domu, w pracy, w kawiarni, w lokalu gastronomicznym – gdzie chcemy Zresztą może warto zaczerpnąć co nieco od Duńczyków, skoro według badań są jednym z najszczęśliwszych narodów świata.
Duńska filozofia hygge od kilku sezonów jest modna na świecie i w Polsce. Samo słowo z języka duńskiego oznacza dobrostan, jednak w praktyce nie da się go tak jednoznacznie przełożyć na polski, ponieważ odnosi się ono tak naprawdę do szeregu pojęć. ygge to także dobry nastrój, poczucie spokoju, błogości, beztroski, braku zmartwień, przytulności, ciepła. Właśnie ze względu na te skojarzenia można stwierdzić, że jest to bardziej filozofia życia, która skupia się na celebrowaniu tego, co jest dookoła nas, chwili, w której się znajdujemy, drobnych przyjemności, co ma stanowić prostą drogę do szczęścia. Dlatego tak łatwo mówić i pisać o hygge, jeśli składa się na nie przyjemny posiłek w restauracji, zapach świeżo zaparzonej kawy, lektura książki.
5 2
Mistrz Branży
listopad 2021