PORADNIK
pomoże nam listwa cokołowa, która wyznacza granicę izolacji przeciwwilgociowej ścian piwnicy. Listwę bez problemu możemy odkręcić po zakończeniu prac montażowych. Ważne jest, by płyty układać z przesunięciem o pół długości w stosunku do rzędu poniżej. Ponieważ procesy wiązania zachodzą dość szybko, nie poprawiamy ułożenia płyt po upływie kilku minut od ich przyklejenia. Kolejne płyty starajmy się przykładać kilka centymetrów od tych już ułożonych, a następnie do nich dociskać, usuwając na bieżąco wyciskany nadmiar kleju. Większe wyzwanie mogą natomiast stanowić wszelkie naroża, gzymsy, ościeża. Nie tylko z wykonawczego punktu widzenia. – Krawędzie budynków są silniej narażone na działanie wiatru niż płaskie, monolityczne powierzchnie. Jeszcze na etapie przygotowania podłoża wykonawca może odkuć wyprawę na zewnętrznych ościeżach okien i drzwi tak, aby umieścić tam materiał izolacyjny o możliwie dużej grubości i dobrych parametrach mechanicznych – wyjaśnia Adam Buszko. – W tym celu zalecamy zastosowanie płyt o zwiększonej wytrzymałości na naprężenia ściskające i rozciąganie prostopadłe do powierzchni. Rozwiązanie to zapewnia uzyskanie gładkiej i szczelnej otynkowanej powierzchni fasady oraz miejsc wokół okien i drzwi – dodaje ekspert Paroc.
PO TRZECIE – WYKOŃCZENIE ELEWACJI
ZDJĘCIA: PAROC
Po upływie 24 godzin od zamontowania warstwy ocieplenia, przystępujemy do wykończenia elewacji. W tym celu najpierw usuwamy wszelkie nierówności pomiędzy poszczególnymi płytami. Możemy w tym celu wykorzystać pacą drewnianą z papierem ściernym o grubym uziarnieniu. Na wyrównane i wyczyszczone podłoże nakładamy cienką warstwą zaprawy zbrojącej, w której zatapiamy listwy narożnikowe z siatką, dodatkowo wzmacniając elementy takie jak ościeża czy krawędzie budynku. Po zabezpieczeniu miejsc
44
SIERPIEŃ 2020
newralgicznych, całą powierzchnię fasady ponownie szpachlujemy cienką warstwą zaprawy zbrojącej, co powtarzamy po wyschnięciu pierwszej warstwy. Po związaniu warstwy zbrojonej, przychodzi czas na ułożenie nośnej warstwy podkładowej, a następnie – wykonanie samego tynku. Masę nakładamy równomiernie i jednocześnie na całej powierzchni fasady. W tym celu ścianę najlepiej roboczo podzielić na poziome pasy szerokości ok. 1-1,5 m. Prace należy zorganizować wówczas tak, aby żaden pas tynku nie zdążył wyschnąć przed połączeniem z sąsiadującymi pasami i przed nadaniem mu pożądanej faktury. Na koniec nie wolno nam zapominać, że wykorzystanie izolacji o dużej paroprzepuszczalności wymaga zastosowania odpowiedniego rodzaju tynku. – Do systemów na bazie wełny najczęściej stosuje się więc tynki mineralne lub silikatowe – radzi Adam Buszko. – Nie sprawdzą się z kolei tynki akrylowe z dodatkiem żywic, które zamkną dyfuzyjność ściany w ostatniej warstwie muru i wilgoć, przenikająca przez ścianę na zewnątrz, napotka barierę, prowadząc do uszkodzenia przegrody – podsumowuje ekspert Paroc. ■