CIECHOCINEK Zespół tężni i warzelni soli wraz z parkami Tężniowym i Zdrojowym Był koniec XVIII stulecia. Kopalnie soli w Wieliczce i Bochni znalazły się pod zaborem austriackim, zaś na pozostałych ziemiach polskich, które nie dysponowały własnymi pokładami minerału, ceny soli stały się jednymi z najwyższych, w porównaniu ze stawkami w sąsiednich krajach. Wówczas położona nad Wisłą skromna osada zaczęła wzbudzać zainteresowanie ze względu na występujące w jej rejonie słone źródła, które choć znane były już w średniowieczu, nie były eksploatowane, co najwyżej korzystali z nich mieszkańcy. Od 1791 roku wykonywano odwierty i badania solanek, a w 1804 roku postanowiono uruchomić warzelnię, co jednak zniweczył wybuch wojny w 1806 roku. Kilkanaście lat później temat wykorzystania słononośnych źródeł w Ciechocinku nadal był żywy w kręgach mineralogów oraz decydentów. W 1820 roku właściciel majątku W. Zawadzki przesłał do pracowni chemicznej Uniwersytetu Warszawskiego dębową baryłkę z solanką oraz słonolubne ziele w celu oceny ciechocińskiego źródła. Test wypadł korzystnie. W podsumowaniu zasygnalizowano, że opłacalność odzyskiwania soli z przebadanego źródła zwiększy się w przypadku wybudowania żupy solnej z gradierniami wynalazku P. Senffa, inspektora z warzelni w Friedrichshall koło Koburga. Taka była geneza działań, które sprawiły, że w grudniu 2017 roku północna część Ciechocinka, obejmująca odpowiedzialną za rozwój
77