Wywiady
Wywiad z Przewodniczącą NZS UE Katowice – Angeliką Plucik Angelika Plucik, czyli obecna Przewodnicząca NZS-u w Katowicach, a także studentka Przedsiębiorczości i Finansów oraz uczestniczka studiów magisterskich na kierunku Zarządzanie. Jej kariera w NZSie rozpoczęła się wraz z początkiem studiów i trwa już czwarty rok. Na okres jej kadencji przypadła trudna rola poradzenia sobie z realiami funkcjonowania organizacji podczas pandemii.
Anna Stalmach: Jak się zaczęła Twoja przygoda z organizacją, w jakim projekcie brałaś udział po raz pierwszy? Angelika Plucik: O NZS-ie dowiedziałam się podczas wydarzenia Adapciak 2017, którego byłam uczestniczką. Pierwszy projekt to była bardzo integracyjna inicjatywa - Wigilijka NZS-u. Wtedy byłam po raz pierwszy koordynatorem. Oczywiście wcześniej brałam udział chyba w każdym projekcie w jakimś stopniu - pomagałam w Wampiriadzie, Work&Travel, Przeglądzie Kapel Studenckich i wielu innych… Jesteś w stanie policzyć, ile projektów już koordynowałaś? Czy jest to niemożliwe ?
Anna Stalmach
Nie ma ich aż tak wiele! Koordynatorką byłam w sumie tylko trzech projektów: Wigilijka NZS-u, Ząb oraz Oscary NZS-u. Taka ze mnie dusza towarzyska, wolę projekty HR-owe, integracyjne. Pewnie ciężej by było policzyć te, w których brałaś udział? To zdecydowanie! Przez wszystkie lata działalności szybciej bym zaliczyła projekty w których nie brałam udziału. I dlatego nadajesz się na świetną przewodniczącą. Kiedy objęłaś to stanowisko? Jak to się stało?
Świetną bym się nie nazwała, zawsze mógłby znaleźć się ktoś, kto byłby lepszy, ale faktycznie – znajomość projektów oraz znajomość funkcjonowania organizacji zdecydowanie ułatwiło mi początki na stanowisku, które objęłam dokładnie w maju 2019 roku. To wtedy zaczęła się moja pierwsza kadencja jako przewodniczącej, a obecnie zostałam wybrana na drugą kadencję. A jak to się stało? Do teraz pamiętam, jak moja poprzedniczka podczas finału jednego z projektów wzięła mnie na rozmowę i po prostu zaproponowała, żebym kandydowała, więc to zrobiłam! Czyli mija już powoli 1,5 roku odkąd objęłaś tę funkcję. Chociaż ostatnie pół roku pewnie było zdecydowanie inne, również w działaniu NZS-u. Jak, twoim zdaniem, pandemia wpłynęła na funkcjonowanie organizacji? Tak, to zdecydowanie inny czas dla NZS-u, jak i w sumie dla wszystkich ludzi. Z pewnością musieliśmy zmienić podejście do projektów, które są jednym z fundamentów działalności organizacji. Na początku próbowaliśmy wraz z moim poprzednim zarządem „ratować” projekty, które już były w trakcie prac lub na finiszu. Były próby przeniesienia wszystkiego do Internetu, bo przecież prelekcje i tym podobne, dzięki nowoczesnej technologii, można przeprowadzić online. Obecnie również jesteśmy
nr 84 Nowy Gwóźdź Programu 17