VIP Biznes&Styl Nr 71

Page 12

KULTURA

Bitwa pod Somosierrą do zobaczenia w Przemyślu W zbiorach Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej znajduje się ważny zabytek malarstwa polskiego. To olejny szkic do panoramy „Bitwa pod Somosierrą” pędzla Wojciecha Kossaka i Michała Wywiórskiego z roku 1900. Po ingerencji carskiej cenzury panorama nigdy nie powstała.

M

oda na malowanie panoram dotarła do Polski pod koniec XIX stulecia. Rozpowszechniła się szybko ze względu na tematykę patriotyczną – tak ważną w czasach zaborów. Pierwszą była popularna do dziś „Bitwa pod Racławicami” Jana Styki i Wojciecha Kossaka (1894). Dwa lata później Kossak wraz z Julianem Fałatem stworzyli „Przejście armii Napoleona przez Berezynę”. Cieszyła się ona tak wielkim powodzeniem, iż grupa przedsiębiorców warszawskich zamówiła trzecią panoramę przeznaczoną specjalnie dla Warszawy. Powstał pomysł bitwy pod Somosierrą, wsławioną brawurowym i zwycięskim atakiem polskich ułanów na wojska hiszpańskie. Wojciech Kossak zaprosił do współpracy Michała Wywiórskiego. Ten pierwszy przeprowadził drobiazgowe badania batalistyczne, kostiumologiczne, bronioznawcze. Wywiórski miał namalować pejzaż, w którym rozgrywała się bitwa. Malarze wyjechali do Hiszpanii późną jesienią 1899 r. (Szarża polskich ułanów miała miejsce 30 listopada 1808). Po fatalnych miejscowych drogach artyści poruszali się pieszo – przeszli 240 km – idąc obok wozu z ekwipunkiem (od żywności po przybory malarskie i aparaty fotograficzne). Ich przewodnikiem był niejaki pan Freund, znający język Żyd pochodzący spod Jarosławia. Tym, co zobaczyli obaj, byli niezwykle zaskoczeni. Jedynym polskim obrazem w Luwrze jest kompozycja Piotra Michałowskiego „Somosierra”, dar Muzeum Narodowego w Warszawie. Przedstawia ona polskich ułanów przedzierających się przez stromy górski wąwóz. Okazało się, iż w rzeczywistości jest to raczej kamienista dolina otoczona wysokimi górami. Z pozoru wyglądała niewinnie. Jednak atak prowadzony w tej otwartej przestrzeni musiał być krwawy i narażał szwadron na ogromne straty. Po powrocie do Berlina, gdzie mieszkali obaj twórcy, Wywiórski namalował cały pejzaż. Później Kossak zapełnił go postaciami. Do końca stycznia 1900 r. cały szkic: cztery płótna o wymiarach 150 x 287 cm każde, był gotowy. Po przewiezieniu ich do Warszawy należało uporać się z najważniejszym problemem: akceptacją cenzury. Niestety, mimo najwyższych protekcji: rosyjskiego księcia Włodzimierza Aleksandrowicza, a nawet cesarza Wilhelma II, decyzja cenzora była negatywna. Obawiał się, iż prezentacja panoramy wywołałaby patriotyczne zamieszki. (Nawiasem mówiąc, komunistyczna cenzura miała zastrzeżenia do panoramy „Kościuszko pod Racławicami” jeszcze w okresie stanu wojennego w latach 80. XX wieku). Kossakowi groziło bankructwo: zakupił dużą ilość płótna i farb, wynajął w Warszawie duży budynek do pokazania szkicu do Somosierry. Konsorcjum inwestorów (panorama była poważnym przedsięwzięciem finansowym) postanowiło zmienić temat na bardziej uniwersalny, o międzynarodowym charakterze. Wybrano bitwę pod piramidami, wydarzenie z kampanii napoleońskiej w Egipcie w 1798 roku. Nowa panorama powstała w rekordowo krótkim czasie czterech i pół miesiąca: od listopada 1900 do kwietnia 1901 roku. „Samosierrę” kupił za 15 tys. rubli Czesław Świeżawski dla swego dworu w Ostrowie pod Przemyślem. Pozostawała ona w rękach rodziny do roku 1968, kiedy to nabyło malowidło Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej. Była to inicjatywa ówczesnego dyrektora MNZP, Antoniego Kunysza. Cena wyniosła 190 tys. zł, z czego 45 tysięcy stanowiły składki społeczeństwa. Rywalem do zakupu było Muzeum Narodowe w Poznaniu. Obecnie Somosierra eksponowana jest co kilka lat na specjalnych wystawach. Ostatnio pozostaje także do obejrzenia na dużej reprodukcji umieszczonej na zewnątrz gmachu. Pisząc tekst korzystałem z opracowania Katarzyny Winiarskiej z MNZP.

Tekst Antoni Adamski Fotografie archiwum VIP Biznes&Styl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.