Z DALEKA I Z BLISKA
Gdy nastąpi koniec świata... TEKST RAFAŁ NOWICKI
ZDJĘCIA: SNOHETTA & PLOMP
Powstanie broni i energetyki atomowej spowodowało, że nie możemy się uwolnić od widma katastrofy nuklearnej. Ludzkość jest również coraz bardziej świadoma zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi, by wymienić choćby podnoszenie się poziomu wody w oceanach na skutek topnienia lodowców. Jakby tego było mało, badania archeologiczne i geologiczne także mówią o tym, że w przeszłości Ziemia była wielokrotnie bombardowana mniejszymi i większymi asteroidami, co powodowało pogrom licznych gatunków fauny i flory na tysiące, a nawet miliony lat. Dlaczego nie miałoby się to powtórzyć? Naukowcy badający przestrzeń kosmiczną regularnie informują o różnych „ciałach niebieskich”, których trajektoria lotu przebiega niepokojąco blisko naszej planety. Na szczęście zwykle na niepokoju się kończy. Na razie... Między innymi dlatego na największej wyspie Norwegii, Spitsbergenie, położonej w archipelagu Svalbard, powstało coś w rodzaju współczesnej arki Noego.
Centrum informacyjne o nazwie The Arc (na obu zdj.) powstało z myślą o turystach, którzy chcą się dowiedzieć więcej o Globalnym Banku Nasion i Bibliotece Końca Świata, gdzie nie ma wstępu dla zwiedzających...
76