Podlaskie Agro Nr 5 (112)/2021

Page 20

WETERYNARIA Zapominanie

zagrożenie

pasożyty

Przeciwnik bez śladów

Ostatnie czasy skupiają naszą uwagę na temacie wirusów odzwierzęcych, które łamiąc bariery gatunkowe stanowią zagrożenie także dla człowieka. Trochę zapomnieliśmy o organizmach wyższych – pasożytach, które – nieco zapomniane – zagrażają zwierzętom hodowlanym.

Z pasożytami mamy do czynienia w praktyce weterynaryjnej coraz częściej. Takim zagrożeniem, o którym mówi się ostatnio w środowisku, jest Neospora caninum. Zaburzenia związane z rozrodczością w stadzie, potrafią pojawić się nagle i niespodziewanie, również w gospodarstwach, które dotąd nie miały z tym problemu. Jako przyczyny zwykle wymienia się złe zbilansowanie dawki pokarmowej, schorzenia układu rozrodczego, bądź infekcje bakteryjne czy wirusowe. Coraz rzadziej natomiast myśli się o chorobach wywoływanych przez pasożyty. Trochę na wyrost zmarginalizowaliśmy ten problem. Tymczasem coraz częściej opisywane są w literaturze przypadki zarażenia stad bydła pasożytem Neospora caninum. Neospora caninum to bardzo groźny organizm, o czym świadczą choćby wyniki badań prowadzonych w różnych krajach, które wykazały że ok. 20% poronień w populacji bydła jest wywoływanych właśnie neosporą. Żywicielem ostatecznym tego pasożyta są m. in. psy, w których ustrojach Nespora caninum przechodzi rozwój płucny. Zakażenie bydła następuje np. poprzez zjedzenie paszy zabrudzonej np. psimi odchodami zawierającymi oocyty. Do organizmu psów pasożyt trafia przez zjedzenie błon płodowych, poronionych płodów, pochodzących od samic – nosicielek neosporozy. Dlatego wszelkie pozostałości po porodach i poronieniach, nawet wody płodowe, powinny być obligatoryjnie zabezpieczone

C.D. ZE STR. 18

od ukąszenia. Potrafi żerować na zwierzęciu do dziesięciu dni. Jeszcze kilka lat temu sugerowano, by posmarować kleszcza masłem, wazeliną, margaryna, bo wtedy odcinamy mu dopływ tlenu i kleszcz odpadnie. To złe rozwiązanie, bo kleszcz zaczyna się dusić, dochodzi do wymiotów i wprowadzenia krętków do rany. Infekuje też bakteriami i zarazkami innych chorób. Trzeba uchwycić kleszcza blisko skóry przy pomocy pęsety i zdecydowanym ruchem go wyciągnąć. Potem dezynfekujemy miejsce ugryzienia. Tak samo robimy przy usuwaniu kleszcza u ludzi. Po usunięciu, trzeba 20

||

Psy na wsi to coś oczywistego, ale hodowca bydła mlecznego powinien traktować je także jako organizm biologiczny, który nie jest obojętny dla procesu hodowlanego.

i zutylizowane. Celowa jest również dezynfekcja kojców porodowych. Do zakażenia pasożytem może też dojść poprzez zjedzenie łożyska lub wód płodowych zakażonej krowy przez zdrową krowę, dotąd wolną od pasożyta neospora caninum. Jak dotąd nie ma skutecznej metody leczenia neosporozy, dlatego jedyną opcją są okresowe badania serologiczne oraz usuwanie zarażonych osobników ze stada. W krajach najbardziej dotkniętych inwazją tego pasożyta, prowadzi się szczepienia, które, niestety, dotychczas nie przynosiły zadowalających efektów, co dodatkowo podkreśla wagę profilaktyki.

Częstym widokiem w gospodarstwach, zajmujących się hodowlą bydła, jest obecność wolno biegających psów towarzyszących hodowcom w ich pracach. Pies to także niezawodny stróż pilnujący obejścia i mający dostęp do każdego zakamarka gospodarstwa. Nikogo to nie dziwi, ale czy tak powinno być?

obserwować, czy wokół ranki nie rozwija się rumień. Jeśli się pojawi, to potrzebna jest wizyta u lekarza rodzinnego i antybiotykoterapia, która trwa przez kilka tygodni. Niestety, powikłania dla ludzi po przechowaniu są groźne i mogą to być, np. zaburzenia ze strony układu nerwowego, takie jak uporczywy ból głowy. Najbardziej dotkliwe to zapalenie stawów, trwające przez wiele lat. Województwo podlaskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie to największe siedliska kleszczy w Polsce. Idąc do lasu zakładajmy obuwie gumowe, jasne spodnie pomogą nam szybciej dostrzec go na ubraniu. Kleszcz siedząc na liściach, trawie, gałęzie ma swoisty

„radar”, który reaguje na ciepłotę ludzkiego ciała i swoimi czułkami chwyta się naszego ubrania. Podobnie jak dla zwierząt, w sklepach można kupić preparaty do opryskiwania ludzkiego ciała lub ubrania, w celu odstraszania kleszcza. Przechorowanie nie daje żadnej odporności immunologicznej, więc możemy chorować kilka razy w roku. Nie ma też szczepionki, zapobiegającej przed zarażeniem boreliozą. Natomiast można zaszczepić się przed odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych, ale szczepienie co kilka miesięcy należy powtarzać.

QQlek. wet.

Michał K amiński

QQtech. wet. B łażej Kochanowski

Gabinet weterynaryjny w Poświętnem, k.Łap

Tekst Józef Wszeborowski,

fot.

Kamila Wszeborowska

PODLASKIE AGRO


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.