W DOMOWYM BIURZE TEŻ DRUKUJEMY Już bardzo dawno w wielu przedsiębiorstwach wprowadzono pracę zdalną, przynajmniej w wymiarze jednego dnia w ciągu tygodnia. Jednak Covid znacząco upowszechnił tę tendencję. Niezwykle popularny stał się też model hybrydowy. Czy oznacza to koniec druku?
P
raca zdalna i elastyczny czas pracy są istotne dla 41 procent pracowników, wynikało z raportu firmy rekrutacyjnej Devire „Rynek zmiany pracy” na początku ubiegłego roku, jeszcze przed wybuchem pandemii. Przedsiębiorstwa, które dotychczas nie były otwarte na tego typu rozwiązania, dziś muszą zmienić swoją politykę działania i dostosować do obecnych realiów. Dodatkowo w życie weszła ustawa dotycząca koronawirusa i rozwiązań związanych z jego zapobieganiem, która wprowadziła nowe prawa dla pracodawców. Wmyśl przepisów pracodawca może skierować pracownika na obowiązkową pracę zdalną w ramach działań prewencyjnych. Coraz częściej jednak to sami pracownicy domagają się wykonywania obowiązków z domu.
Nie wszyscy są gotowi – Niestety, jest kilka kwestii nieuregulowanych w ustawie – komentował Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający Devire. – Między innymi, co powinna zrobić firma, w której nie funkcjonuje żadna możliwość pracy zdalnej, a nie ma wskazań, żeby pracownik skorzystał z L4? W jeszcze gorszej sytuacji są branże, w których praca zdalna jest niemożliwa, na przykład w zakładach produkcyjnych. Dużym wyzwaniem są kwestie formalne, ponieważ miejsce pracy jest elementem obowiązkowym każdej umowy o pracę. Organizacje, które nie mają umów z aneksem dotyczącym pracy zdalnej, powinny postarać się o wprowadzenie zmian w oficjalnym regulaminie pracy. Istotną rolę odgrywają też jasne wytyczne i oczekiwania w stosunku do pracowników, którzy pracują w domach. Naturalne jest, że firmy chcą uniknąć
56
| 341/2021 ITReseller
POCZĄTKOWY OKRES PANDEMII DLA ZNACZNEJ WIĘKSZOŚCI PRZEDSIĘBIORSTW BYŁ CZASEM WIELKICH WYZWAŃ. WŁAŚCIWIE Z DNIA NA DZIEŃ WPROWADZONE ZOSTAŁY OBOSTRZENIA SANITARNE, KTÓRE PRZEORGANIZOWAŁY NIE TYLKO PRACĘ, ALE RÓWNIEŻ ŻYCIE PRYWATNE WIĘKSZOŚCI Z NAS. DLA WIELU LUDZI PRACA W MODELU HOME OFFICE BYŁA NOWĄ SYTUACJĄ, BO WCZEŚNIEJ NIE PRACOWALI W TRYBIE ZDALNYM. ZORGANIZOWANIE W DOMU PRZESTRZENI DEDYKOWANEJ PRACY, NABYCIE ODPOWIEDNIEGO WYPOSAŻENIA I ZADBANIE O ZAPLECZE TECHNOLOGICZNE W TAK KRÓTKIM CZASIE OKAZAŁO SIĘ BOLĄCZKĄ DLA WIĘKSZOŚCI BIZNESÓW.
Piotr Baca
Country Manager w firmie Brother Polska
strat, związanych z zaniedbywaniem powierzonych zadań przez pracowników. Warto jednak unikać mikrozarządzania i zamiast nieustannie dopytywać: Na jakim etapie jesteś?, lepiej postawić na teleinformatyczne narzędzie do zarządzania projektami, takie jak Trello, Asana czy Clickup. Dobrym rozwiązaniem jest też wprowadzenie spotkań statusowych raz w tygodniu, gdy cały zespół spotyka się wirtualnie i rozmawia o postępach w projekcie czy zaistniałych problemach. Praca z domu wymaga zatem skrupulatnego przygotowania ze strony firmy. Wprawdzie większość firm wykorzystuje już technologie ułatwiające pracownikom łączność i pracę z dowolnego miejsca (np. rozwiązania chmurowe), ale nie wszędzie jest to możliwe. W wielu firmach dostęp do zasobów sieciowych jest możliwy tylko z firmowych komputerów, a czasem wyłącznie w siedzibie firmy. W przypadku osób pracujących zdalnie należy więc zadbać o zdalny dostęp do firmowej sieci i odpowiedni sprzęt. Przy okazji nasiliły się więc dyskusje, czy praca zdalna oznacza już koniec druku.
Czas wielkich wyzwań – Początkowy okres pandemii dla znacznej większości przedsiębiorstw był czasem wielkich wyzwań – przyznaje Piotr Baca, Country Manager w firmie Brother Polska. – Właściwie z dnia na dzień wprowadzone zostały obostrzenia sanitarne, które przeorganizowały nie tylko pracę, ale również życie prywatne większości z nas. Dla wielu ludzi praca w modelu home office była nową sytuacją, bo wcześniej nie pracowali w trybie zdalnym. Zorganizowanie w domu