30
SEGMENT RYNKU
Nawozowe przedwiośnie Nawozy do roślin cebulowych, do roślin domowych, a przede wszystkim nawozy do trawników – na sprzedaż tych produktów można liczyć jeszcze przed rozpoczęciem wiosny. Jak zachęcić klientów do kupowania z wyprzedzeniem i gromadzenia ogrodniczych zapasów?
O
TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI
Od wielu lat właściciele centrów ogrodniczych starają się wydłużyć sezon, rozłożyć sprzedaż w czasie i zmniejszyć efekt kumulacji klientów w newralgicznym okresie od kwietnia do czerwca. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Jak pod tym względem
wygląda sytuacja w kategorii nawozów, które produkty znikają z półek w pierwszej kolejności? – Konsumenci w branży ogrodniczej kupują impulsywnie, wystarczy jeden słoneczny weekend i ruszają do sklepów. Ci, którzy robią większe zakupy przed sezonem należą do mniejszości. Właśnie dlatego przed rozpoczęciem wiosny powoli zaczynają się sprzedawać nawozy uniwersalne, do trawników oraz do iglaków, trudno jest natomiast w tym okresie sprzedać np. nawozy do roślin balkonowych czy tarasowych – mówi Mariusz Lewandowski, właściciel Centrum Ogrodniczego Iglak. – Na początku marca odnotowywaliśmy jednak w nocy stosunkowo duże przymrozki, na poziomie –8 do –12 st., więc na tym etapie zastanawiamy się raczej nad przesunięciem dostaw roślin z Holandii na drugą połowę miesiąca niż nad wzmożonym ruchem – dodaje.
CZAS NA TRAWNIKI Klienci powoli budzą się z zimowego snu także w innych regionach Polski. – Na przełomie lutego i marca ruch jest już znaczący, ale głównie w weekendy. Klienci w naszej branży rzadko kupują asortyment z wyprzedzeniem, do wcześniejszych zakupów nie mobilizuje ich też wzrost cen, bo nie mają świadomości skali podwyżek. W kategorii nawozów