W najnowszym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego” sporo miejsca poświęciliśmy roślinom, bo to niezmiennie asortyment, który generuje większość obrotów w centrach ogrodniczych. Produkcja szkółkarska jest niezwykle wymagająca, wymaga długofalowego planowania i umiejętnego zarządzania kosztami. Choć procesy automatyzacji postępują – wciąż kluczowy jest „czynnik ludzki”, co przy rosnących kosztach pracy stanowi kolejne wyzwanie dla szkółek.
Jak producenci roślin radzą sobie w tak szybko zmieniającej się rzeczywistości? Jakie tendencje zauważają na rynku? I przede wszystkim – jakie rośliny polecają centrom ogrodniczym tuż przed szczytem sezonu? Odpowiedzi na te pytania w naszym raporcie.
Bohaterem wywiadu okładkowego jest w tym miesiącu Dawid Targosz, Category Manager w firmie STALCO, który ciekawie opowiada nie tylko o nowości sezonu tego producenta – robotach koszących – ale także o najważniejszych czynnikach, które wpływają obecnie na handel. Przykład STALCO, rodzinnej, polskiej firmy, pokazuje, że w branży ogrodniczej wciąż nie brakuje ludzi, którzy nie boją się nowych wyzwań i konsekwentnie prą do przodu, niezależnie od okoliczności.
Zachęcamy też do bacznego śledzenia trasy Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych, które ruszyły w kolejną podróż. Warto docenić starania organizatorów – w szczycie sezonu podejmują inicjatywę, która pochłania sporo czasu i energii, a promocja produktów wydaje się tutaj celem drugoplanowym, ustępując miejsca propagowaniu ogrodniczego hobby. Cała branża pośrednio korzysta więc na RWO.
W tym wydaniu „BO” piszemy także o sytuacji w segmencie nawozów organicznych, analizujemy na przedwiośniu rynek nasienny, przedstawiamy także nowe produkty firmy Lamela – interesujące rozwiązania do zbierania deszczówki. Asortyment, który łączy w sobie dwa razy EKO – odwołuje się jednocześnie do ekologii i ekonomii (pozwala konsumentom na oszczędności, w tym wypadku wody) to bez wątpienia handlowy samograj.
Zapraszam do lektury!
Michał Gradowski, redaktor prowadzący
Eksperci instytutu badawczego Euromonitor International jak co roku przebadali rynek, by zidentyfikować najważniejsze trendy, które będą wpływały na konsumentów w bieżącym roku. Czego możemy się spodziewać ze strony przedsiębiorstw, jakimi kryteriami będą kierowali się konsumenci przy swoich wyborach zakupowych? Przedstawiamy charakterystykę najsilniej rezonujących trendów społecznych s. 14
FELIETON
6 W gąszczu sprzecznych trendów
WYWIAD NUMERU
8 Roboty koszące Stalco Perfect
TRENDY
14 TOP 10 Trendów konsumenckich 2023
RAPORT
22 Rośliny – prognozy na nowy sezon
23 Jak kupować mądrzej?
24 Małe przestrzenie, duży wybór
26 Komentarz: Wiesław Szydło, prezes ZSzP
27 Komentarz: Jakub Kurowski, Szkółki
Kurowscy
28 Komentarz: Michał Sutkowski, Szkółki
Sutkowscy
POLECAMY ROŚLINY
29 Szkółka Sutkowscy
30 Gospodarstwo Szkółkarskie Ciepłucha
31 Szkółki Kurowscy
TRYBIKI RYNKU
32 Roboty koszące – w pogoni za Skandynawią
SEGMENT RYNKU
36 Nawozy naturalne – stary trend odkrywany na nowo
38 Czysty zysk – dla dystrybutorów i planety
40 Polecamy produkty
POLECAMY
42 Lamela wprowadza na rynek nowe produkty
NOWOŚCI
4 4 Polecane produkty
POLECAMY
48 RWO 2023 rusza w trasę
SEGMENT RYNKU
50 Początek sezonu – nasiona w roli głównej
HANDEL
52 Fakty i mity na temat sprzedaży roślin w marketach spożywczych
PULS BRANŻY
54 Newsy
Stosowanie nawozów naturalnych zaczęli doceniać klienci z różnych grup wiekowych. Młodzi – w trosce o swoje małe dzieci, pozostali – z chęci wyprodukowania zdrowej żywności bez nadmiaru chemii. Ciągle jednak o tych produktach więcej się mówi niż się ich sprzedaje s. 36
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK BRANŻOWY DLA KADRY
KIEROWNICZEJ, SKLEPÓW, CENTRÓW I HURTOWNI OGRODNICZYCH
WYDAWCA:
Media Experts Sp. z o.o. ul. E. Raczyńskiego 17, 60-465 Poznań e-mail: redakcja@biznes-ogrodniczy.pl www.biznes-ogrodniczy.pl
Dystrybucja w obiegu zamkniętym – bezpośrednio do placówek handlowych
Docieramy do 7 tys. decyzyjnych osób w fi rmach działających w branży ogrodniczej
Zarząd wydawnictwa:
PREZES WYDAWNICTWA
Alicja Kulbicka alicja.kulbicka@biznes-ogrodniczy.pl
REDAKTOR NACZELNA
Karolina Kałdońska karolina.kaldonska @biznes-ogrodniczy.pl
REDAKCJA
Jakub Borkowski Jakub.borkowski@biznes-ogrodniczy.pl
Renata Aleksandrzak renata.aleksandrzak@biznes-ogrodniczy.pl
Michał Gradowski, michal.gradowski@biznes-ogrodniczy.pl
Druk i oprawa CGS Drukarnia Sp. z o.o. ul. Towarowa 3, Mrowino k. Poznania 62-090 Rokietnica ISSN 2080-1610
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów.
Przedruk w całości bądź części dozwolony jedynie po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawnictwa Media Experts Sp. z o.o. Tytuł wery kowany przez Kantar Millward Brown
Z jednej strony ośmiu na dziesięciu konsumentów w wieku poniżej 29 lat czuje się komfortowo w interakcji z robotem, a z drugiej strony, jak zauważają eksperci Euromonitor International, klienci ciągle pragną osobistego kontaktu, indywidualnej obsługi i mogą czuć się odseparowani od danej marki, jeśli element ludzki zostanie usunięty z ich doświadczenia zakupowego.
W prognozach na 2023 rok nie mogło też zabraknąć wątku kryzysu, inflacji i spadającej siły nabywczej konsumentów. Jednak nawet w tym przypadku skutki trudnej sytuacji gospodarczej nie są jednoznaczne, bo konsumenci, nie rezygnując z odpowiedzialności finansowej, jednocześnie wykazują też impulsywne podejście do zakupów, chcą żyć tu i teraz. Stąd w ich zachowaniach pojawiają się „sprytne szaleństwa” i „niedrogie luksusy”.
NW tym wydaniu „Biznesu Ogrodniczego” kontynuujemy wróżenie z fusów, czyli karkołomną próbę odgadnięcia, w jakim kierunku będzie zmieniał się rynek. Tym razem prezentujemy prognozy ekspertów agencji badawczej Euromonitor Inernational – TOP 10 Trendów konsumenckich 2023.
Wiele ze zdiagnozowanych trendów może się wydawać bardzo odległa od branży ogrodniczej. Takie zjawiska jak wykorzystanie w handlu popularności gier wideo czy technologii AR i VR nie mają wiele wspólnego z „grzebaniem w ziemi”. Ale to tylko pozorne niedopasowanie, bo – chcąc dobrze odpowiadać na potrzeby współczesnego konsumenta – trzeba dobrze rozumieć, w jakim świecie funkcjonuje.
Szukanie inspiracji i wyciąganie wniosków ze współczesnych trendów to także sztuka godzenia sprzeczności.
Konsumenci, nie rezygnując z odpowiedzialności fi nansowej, jednocześnie wykazują też impulsywne podejście do zakupów, chcą żyć tu i teraz. Stąd w ich zachowaniach pojawiają się „sprytne szaleństwa” i „niedrogie luksusy”
Istotnym trendem jest w tym kontekście odraczanie płatności w czasie. Zakupy na raty sprzętu ogrodniczego są już standardem od wielu lat, ale może warto wprowadzić taką formę płatności na większą skalę także w przypadku pozostałego asortymentu ogrodniczego?
Eksperci EI zwracają również uwagę, że produkty uwzględniające płeć stają się standardem i radzą, aby zweryfikować swoją ofertę i komunikację z klientami pod tym kątem. Warto więc rozwijać takie produkty jak narzędzia czy odzież ochronna dla kobiet, bo ten trend na pewno szybko nie przeminie.
zbiornik
GAJA zbieracz wody deszczowej
zbiornik
modułowy
Klienci oczekują innowacyjnych rozwiązań, produktów gwarantujących
łatwość obsługi, które można dostosować do ich spersonalizowanych oczekiwań. Zwracają także uwagę na kwestie ekologii i zrównoważonego rozwoju. Wszystkie te założenia spełniają roboty koszące marki Stalco
Perfect, w których wysoka jakość i nowoczesne technologie łączą się z bezkompromisową wytrzymałością i wydajnością – mówi Dawid Targosz, Category Manager w firmie STALCO
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jakie trendy handlowe mają obecnie największy wpływ na sprzedaż?
Po pierwsze, e-commerce. Coraz więcej konsumentów dokonuje zakupów online, co prowadzi do wzrostu sprzedaży przez internet i zmiany w podejściu do handlu detalicznego. Po drugie, personalizacja. Klienci coraz bardziej oczekują spersonalizowanego podejścia ze strony sprzedawców, co oznacza, że muszą oni dostosowywać swoją ofertę do indywidualnych potrzeb i preferencji klientów. Po trzecie, zrównoważony rozwój. Coraz większa liczba konsumentów zwraca uwagę na kwestie związane z ochroną środowiska i etyką, co prowadzi do wzrostu popytu na produkty ekologiczne, wyprodukowane z uwzględnieniem zasad zrównoważonego rozwoju. Po czwarte, innowacyjność. Klienci oczekują innowacyjnych produktów i rozwiązań, więc sprzedawcy powinni inwestować w badania i rozwój, aby utrzymać swoją konkurencyjność.
Po piąte, dostępność i wygoda. Klienci cenią sobie łatwy dostęp do produktów oraz wygodne sposoby
ich zakupu i odbioru, co oznacza, że sprzedawcy muszą zadbać o komfortowe i łatwo dostępne dla klientów kanały sprzedaży.
Po szóste, marketing doświadczeń. Klienci oczekują unikalnych i niezapomnianych doświadczeń związanych z zakupami, co oznacza, że sprzedawcy muszą inwestować w tworzenie wyjątkowych i atrakcyjnych ofert dla klientów. To tylko kilka przykładów trendów handlowych wpływających na sprzedaż, na które w Stalco zwracamy uwagę przy tworzeniu i implementacji nowych produktów.
W te trendy idealnie wpisuje się tegoroczna nowość STALCO – roboty koszące pod marką Stalco Perfect. Czym wyróżniają się na tle konkurencji?
Urządzenia RMP650 oraz RMP950 to nowoczesne roboty koszące oferujące idealny stosunek jakości i parametrów pracy do atrakcyjnej ceny. Dzięki temu pozwolą cieszyć się każdemu zadbanym ogrodem bez zmartwień i dużej ilości pracy. Roboty koszące marki Stalco Perfect posiadają zintegrowany panel wyświetlacza oraz przycisków, pozwalający na łatwą obsługę. Poprzez aplikację mobilną można uzyskać dostęp do bardziej zaawansowanych ustawień oraz sterować robotem koszącym zdalnie przez Wifi lub Bluetooth. Z jej pomocą można też sporządzić indywidualny plan koszenia na poszczególny dzień, włączyć lub wyłączyć robota koszącego, sprawdzić poziom naładowania akumulatora lub obecny stan pracy maszyny. Dodatkowo za pośrednictwem aplikacji możemy ustawić aż do czterech stref koszenia, a nawet określić za jaki czas po opadach deszczu robot koszący powinien wrócić do pracy.
Nowoczesne oprogramowanie i algorytm koszenia sprawiają, że trawa koszona jest zawsze pod innym kątem, dzięki czemu trawnik pozostaje czysty i zdrowy.
Oferta linii Stalco Perfect dedykowana jest do profesjonalnego użytku. Czy tak będzie też w przypadku nowych produktów? Dla kogo przeznaczone są roboty koszące Stalco Perfect?
Produkty z linii Stalco Perfect zostały zaprojektowane z wyjątkową dbałością o szczegóły, z wykorzystaniem najwyższej jakości komponentów od światowych dostawców. W produkcji nie pominięto takich procesów jak stała kontrola jakości produktów oraz testy wytrzymałości i ergonomii. Działania te pozwoliły na stworzenie urządzeń dla wymagających klientów, ceniących nie tylko wysoką jakość czy nowoczesną technologię, ale również wytrzymałość i bezkompromisową wydajność. Produkty z tej linii zostały stworzone do pracy w ciężkich warunkach, pod dużymi obciążeniami. Zapewniają użytkownikowi bezawaryjną
W STALCO tworzymy relacje partnerskie z klientami, dlatego wspieramy ich na każdym etapie: począwszy od projektu sklepu i wyposażenia go w regały, przez zapewnienie towaru godnego zaufania, po serwis posprzedażowy. Dbamy też o możliwości obustronnego rozwoju – STALCO ciągle się rozwija, a wraz z nami biznesy naszych klientów
pracę przez długi czas, dając gwarancję niezawodności i solidnie wykonanego zadania, bez względu na okoliczności.
Roboty koszące są przeznaczone dla osób posiadających trawnik lub ogród, które chcą zaoszczędzić czas poświęcany na regularne koszenie trawy. Mogą być szczególnie przydatne dla osób starszych, które mają trudności z wykonywaniem prac ogrodowych oraz dla osób prowadzących firmy zajmujące się pielęgnacją terenów zielonych. Roboty koszące są także popularne wśród miłośników technologii oraz osób, które cenią sobie wygodę i automatyzację codziennych czynności.
Jakie zalety robotów koszących są najważniejsze dla konsumentów?
Zakup robota koszącego może przynieść wiele korzyści. Przede wszystkim możemy zrezygnować z wysiłku wkładanego w koszenie trawnika, a zaoszczędzony czas przeznaczyć na przykład na inne czynności pielęgnacyjne w ogrodzie. Ponadto roboty koszące są w stanie pracować przez całą dobę, co oznacza, że
trawa jest zawsze równomiernie przycięta i wygląda estetycznie.
Roboty koszące są również bardziej ekologiczne i energooszczędne niż tradycyjne kosiarki. W przeciwieństwie do klasycznych kosiarek, roboty koszące zasilane są akumulatorem, co oznacza, że nie wymagają paliwa i nie emitują spalin. Ponadto – ponieważ roboty koszące koszą trawę częściej, ale krócej – zużywają mniej energii, co zmniejsza koszty związane z utrzymaniem ogrodu. Roboty koszące są również bardziej precyzyjne niż tradycyjne kosiarki i mogą pracować na stromych lub nierównych powierzchniach.
Czy dystrybutorzy, którzy zdecydują się wprowadzić do oferty roboty koszące mogą liczyć na różne formy wsparcia sprzedaży i szkolenia niezbędne w przypadku nowych produktów?
W STALCO tworzymy relacje partnerskie z klientami, dlatego wspieramy ich na każdym etapie: począwszy od projektu sklepu i wyposażenia go w regały, przez zapewnienie towaru godnego zaufania, po serwis posprzedażowy. Dbamy też o możliwości obustronnego rozwoju – STALCO ciągle się rozwija, a wraz z nami biznesy naszych klientów.
Zgodnie ze słowami Marka Zająca, prezesa STALCO, sukces w branży narzędziowo-budowlano-ogrodniczej zależy od wielu czynników, ale można go osiągnąć głównie dzięki podejmowaniu inicjatyw, tworzeniu innowacyjnych produktów, odkrywaniu możliwości czy wyciąganiu wniosków zarówno z sukcesów, jak i z niepowodzeń. Nasi dystrybutorzy są wspierani w implementacji nowych produktów oraz w utrzymywaniu zainteresowania asortymentem, który jest dostępny na rynku już bardzo długo. Zapewniamy komplementarne wprowadzenie do sprzedaży – od dedykowanych szkoleń produktowych, technicznych i marketingowych, po materiały reklamowe służące do odpowiedniej promocji.
Produkty z linii Stalco Perfect zostały zaprojektowane z wyjątkową dbałością o szczegóły, z wykorzystaniem najwyższej jakości komponentów od światowych dostawców. W produkcji nie pominięto takich procesów jak stała kontrola jakości produktów oraz testy wytrzymałości i ergonomii
Jakie są Państwa prognozy dotyczące rozwoju rynku ogrodniczego?
Rosnąca świadomość ekologiczna może prowadzić do zwiększonego zainteresowania ogrodami ekologicznymi opartymi na naturalnych metodach pielęgnacji i uprawy. Z drugiej strony szybki rozwój technologii i automatyzacji może wprowadzić na rynek coraz więcej inteligentnych urządzeń ogrodniczych, takich jak roboty koszące czy inteligentne systemy nawadniania.
Można również spodziewać się, że – wraz z postępującą urbanizacją – coraz więcej ludzi będzie poszukiwać rozwiązań umożliwiających uprawę roślin w miejskich warunkach – na balkonach, tarasach czy dachach budynków. W tym kontekście rozwój ogrodów wertykalnych oraz hydroponiki może odgrywać coraz większą rolę. Z powodu zmian klimatycznych można się też spodziewać, że na rynku pojawią się rośliny bardziej odporne na skrajne warunki klimatyczne, takie jak długotrwałe susze czy intensywne opady deszczu.
Wszystkie te czynniki mogą wpłynąć na rozwój rynku ogrodniczego w przyszłości, ale mogą też ulec zmianie w zależności od wielu uwarunkowań politycznych, gospodarczych czy klimatycznych.
Eksperci instytutu badawczego Euromonitor International jak co roku przebadali rynek, by zidentyfikować najważniejsze trendy, które będą wpływały na konsumentów w bieżącym roku. Czego możemy się spodziewać ze strony przedsiębiorstw, jakimi kryteriami będą kierowali się konsumenci przy swoich wyborach zakupowych?
Przedstawiamy charakterystykę najsilniej rezonujących trendów społecznych
OPRACOWANIE REDAKCJI NA PODSTAWIE RAPORTU EUROMONITOR INTERNATIONAL EUROMONITOR.COM
Analitycy Euromonitor International wskazują na rosnącą rolę cyfryzacji i robotyzacji w funkcjonowaniu jednostki w społeczeństwie. Automatyzacja procesów jako czynnik obecny w tak podstawowych sferach życia, jakimi są na przykład robienie zakupów czy nadawanie przesyłek, stała się dla nas naturalna. Obecny poziom rozwoju technologii cyfrowych nie zawsze jest jednak zadowalający dla konsumentów. W większości tego typu rozwiązań bez trudu wyczuwamy sztuczność, która przeradza się nieraz w frustrację, choćby w rozmowie z cyfrowym asystentem próbującym zaoferować nam montaż paneli fotowoltaicznych (chyba najbardziej
Oneflix to przewodnik po wirtualnej bibliotece, który umożliwia użytkownikom przeglądanie tytułów na różnych platformach, takich jak Netflix, Disney+ czy Amazon Prime Video w ramach jednej aplikacji
jaskrawy przykład z naszego podwórka). Brak autentyczności automatyzacji procesów jest obecnie bolączką wielu nowatorskich rozwiązań. Z tym wyzwaniem podmioty rynkowe będą musiały zmierzyć się w niedalekiej przyszłości – aby wzmocnić ścieżkę zakupową, inaczej ryzykują utratę klientów.
Roboty i więzi emocjonalne Szybko, wygodnie i bez zbędnego tarcia. Tego oczekują dziś konsumenci. Chcą oszczędzać czas i pieniądze. Aby sprostać tym wymaganiom, automatyzacja procesów zastępuje niektóre zadania realizowane dotychczas przez człowieka.
Inteligentne urządzenia wykrywają, kiedy zapasy się kończą i uzupełniają towary. Roboty zaczynają być wykorzystywane do obsługi ostatniego etapu łańcucha dostaw (dostaw ostatniej mili) i usług hotelowego concierge. Dzięki tym postępom konsumpcja staje się coraz bardziej pasywna.
Warto zaznaczyć, że ośmiu na dziesięciu konsumentów w wieku poniżej 29 lat czuje się komfortowo w interakcji z robotem. Jednocześnie wciąż pragną osobistego kontaktu i indywidualnej obsługi. Autentyczna, emocjonalna więź, której rozwiązania cyfrowe jak dotąd nie potrafią imitować, sprawia, że konsumenci czują się szanowani i doceniani. Ogólnie można zatem powiedzieć, że konsumenci chcą wchodzić w interakcje zarówno z ludźmi, jak i maszynami, ale z różnych powodów i na określonych etapach ścieżki zakupowej.
Maszyny za kulisami rzeczywistości
Autentyczna automatyzacja korzystnie wpływa na wyniki finansowe i produktywność. Roboty mogą osiągnąć poziom precyzji i szybkości przekraczający ludzkie możliwości. Liderzy branży inwestują w te technologie, aby obniżyć koszty, zoptymalizować operacje i zmaksymalizować wydajność.
Firmy koncentrują się także na ulepszaniu ścieżki zakupowej kupującego. Robotyka unowocześnia operacje zaplecza i automatyzuje ręczne zadania. Zaawansowane algorytmy i hiperpersonalizacja pomagają oferować wyselekcjonowane treści, produkty lub usługi, które odzwierciedlają konkretne preferencje klientów.
Jednocześnie nadmierna automatyzacja staje się problemem. Zbytnie poleganie na technologii może mieć negatywny wpływ na zaangażowanie klienta w markę. Krótko mówiąc, klienci mogą czuć się odseparowani od danej marki, jeśli element ludzki zostanie usunięty z ich doświadczenia. Kluczowe jest znalezienie właściwej.
Kiedy wydawać, a kiedy oszczędzać — oto dylemat. Inflacja i wysokie ceny osłabiają siłę nabywczą. konsumenci metodycznie obchodzą się ze swoimi pieniędzmi. Firmy muszą wdrażać lub opracowywać rozwiązania, które pomogą osobom zajmującym się budżetem oszczędzać i szacować ogólne wydatki.
Skin Rocks wspiera schematy pielęgnacji skóry. Aplikacja oferuje rekomendacje „potrzebujesz tego” i „nie potrzebujesz tego”, które ułatwiają proces wyboru produktu
Kupujący bez gotówki
Wstrząsy gospodarcze, rekordowo wysoka inflacja i niedobory podaży nadal ograniczają rynek i wpływają na koszty utrzymania. Stabilność finansowa wielu podmiotów gospodarczych jest dzisiaj zagrożona. Ludzie muszą wybierać między płaceniem więcej za artykuły codziennego użytku, zamianą na tańsze alternatywy lub całkowitą rezygnacją z dóbr, do których zostali już przyzwyczajeni. Konsumenci są bardziej wybredni, jeśli chodzi o przepływy pieniężne. Będą ograniczać wydatki lub oszczędzać na niektórych zakupach, aby walczyć z podwyżkami cen. W takich warunkach przystępność cenowa i „okazje” przekładają się często na lojalność klienta wobec marki.
Z tego powodu „budżetowcy” coraz chętnie będą dokonywali transakcji w Internecie. W 2022 roku głównym powodem, dla którego konsumenci robili zakupy online, była najlepsza cena. Oszczędzanie pieniędzy jest najważniejsze. A konsumenci przygotowują się na nadchodzące szczuplejsze miesiące.
Transformacja wartości
Presję odczuwają także przedsiębiorcy. Wysokie koszty produkcji i eksploatacji przekładają się na ceny detaliczne. Firmy wymieniają surowce lub modyfikują produkty, zmniejszają gramatury, aby walczyć z wydatkami
na towary. Marże maleją, a niektórzy gracze zostaną wypchnięci z rynku. Racjonalizacja SKU, zaktualizowane strategie cenowe, restrukturyzacja inwestycji i optymalizacja łańcucha dostaw to działania, które są odpowiedzią na nowe zwyczaje zakupowe. Firmy muszą oferować elastyczne i opłacalne opcje. Plany płatności, takie jak „kup teraz, zapłać później”, mogą pomóc osobom zajmującym się budżetem rozdysponować swoje pieniądze w perspektywie czasowej. Uruchomienie programu nagród lub rozszerzenie korzyści o ekskluzywne wyprzedaże również utrzyma lojalność klientów. Pakiety produktów, modele skierowane bezpośrednio do konsumenta oraz opcje odsprzedaży lub wynajmu pomagają markom osiągać oszczędności przy jednoczesnym utrzymaniu klientów. Można także nawiązywać strategiczne partnerstwa, aby łączyć lub rozszerzać zasoby, wytwarzać niedrogie towary lub oferować specjalne rabaty.
Konsumenci zachowują ostrożność w kwestii swoich portfeli. Nawet jeśli inflacja i koszty utrzymania spadną, budżetowcy nadal będą oszczędzać, przygotowując się na nieznane. Jednocześnie nawyki związane z wydatkami stanowią szansę dla marek.
Spadki oznaczają, że produkty marek własnych i dyskonty będą kraść udziały w rynku niektórych kategorii. Alternatywne metody płatności, niedrogi asortyment i strategiczne partnerstwa mogą pomóc utrzymać konkurencyjną pozycję. Ocena łańcuchów dostaw i portfolio produktów powinna być ciągłym przedsięwzięciem, dzięki czemu można skoncentrować się na inicjatywach, które przynoszą zwroty i zyski.
– CZAS PRZED EKRANEM
Aplikacje na komputery i urządzenia mobilne zajęły centralne miejsce we wszystkich aspektach życia. Facebook, Instagram, TikTok – tzw. scrollowanie walla zabiera użytkownikom coraz więcej czasu. Problem ten został już dostrzeżony przez konsumentów, którzy przywiązują coraz większą wagę do uważnego i świadomego korzystania z dobrodziejstw cyfrowych aplikacji. Konsumenci nie chcą całkowicie „wyłączać się” – chcą optymalizować czas spędzony przed ekranem.
Już sama liczba platform, którymi dysponujemy, ma swoją wadę. Zbyt wiele opcji sprawia, że konsumenci są sfrustrowani.
Opal to narzędzie do zarządzania czasem przed ekranem, które śledzi użycie smartfona i ogranicza aplikacje w określonych okresach, aby pomóc użytkownikom lepiej skoncentrować się na codziennych czynnościach
Bezmyślne przeglądanie aplikacji przez wiele godzin może wydawać się bezproduktywnym i marnowaniem czasu. Nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych wiąże się ze skróceniem czasu skupienia uwagi i zwiększonym ryzykiem problemów ze zdrowiem psychicznym. W zeszłym roku ponad jedna piąta konsumentów usunęła konta w mediach społecznościowych, z których nie korzystała zbyt często.
Nie oznacza to jednak cyfrowego detoksu. Raczej skupienie się na funkcjonalności i wydajności. Większość konsumentów nie planuje skracać czasu spędzanego przed ekranem, ale jest bardziej wybredna, jeśli chodzi o sposób spędzania tego czasu. Inwentaryzują aplikacje lub subskrypcje i rezygnują z platform, które nie okazują się wartościowe.
Cyfrowi tubylcy chcą rozwiązań optymalizujących i konsolidujących ich działania online. Wyselekcjonowane treści, usprawnione aplikacje i dostosowane rekomendacje pomagają konsumentom kontrolować tzw. przewijanie.
Filtruj i ustawiaj ostrość Firma, chcąca wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, powinna inwestować w cyfrowe technologie i oferować rozwiązania poprawiające „cyfrowe samopoczucie”. Narzędzia do zarządzania czasem, które śledzą czas spędzany przed ekranem, planują przerwy i blokują rozproszenie uwagi, mogą pomóc w rozwijaniu zdrowszych nawyków użytkowania.
Marki zorientowane na klienta ściśle monitorują analitykę behawioralną, aby zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają z ich aplikacji lub stron internetowych. Dane te
powinny służyć do tworzenia intuicyjnych platform i interfejsów. Ludzie są przywiązani do swoich urządzeń, ale sam czas spędzony przed ekranem traktują bardziej selektywnie. Chcą, aby treści i produkty były filtrowane zgodnie z ich zainteresowaniami.
Marki nie powinny rozpraszać i marnować uwagi konsumentów. Powiadomienia muszą być regulowane, celowe i odpowiednie – w kontekście personalizacji. Funkcjonalności aplikacji lub platformy powinny stanowić wartość dodaną i pomagać konsumentom w kontrolowaniu cyfrowego doświadczenia. Jeśli Twoje zasoby cyfrowe nie dopasowują się, ryzykujesz utratę potencjalnych konwersji. Niewymagające wysiłku, kompleksowe usługi online nie podlegają negocjacjom. Marki, które oszczędzają czas konsumentów, ostatecznie zwrócą ich uwagę.
Reparatywne i regeneracyjne modele biznesowe
EKO
Redukcje w kontekście konsumpcji nie zawsze są złe. Ograniczanie i redukowanie staje się dziś stylem życia. Zmniejszona konsumpcja wpisuje się w nurt zrównoważonego rozwoju. Organizacje i firmy podejmują działania, aby pomóc konsumentom w oszczędzaniu ich pieniędzy, a także odpowiadać na bieżące trendy – takie jak zmniejszona eksploatacja planety.
Oszczędzaj pieniądze, ratuj planetę Podczas pandemii bezpieczeństwo było ważniejsze niż zrównoważony rozwój. Blokady i kwarantanny przyniosły pozytywne efekty klimatyczne, takie jak poprawa jakości powietrza.
Teraz oszczędzanie ma pierwszeństwo – drastycznie rosnące koszty życia zachęcają konsumentów do podejmowania zrównoważonych decyzji. Ceny towarów, energii, mieszkań etc. powodują, że ludzie ograniczają wydatki. Konsumenci będą nadal przestawiać się na produkty energooszczędne, jeść w domu, a także ograniczać korzystanie z urządzeń i podróżowanie.
W ubiegłym roku mniej niż jedna piąta konsumentów była skłonna zapłacić więcej za artykuły gospodarstwa domowego o zrównoważonych cechach. Ale dynamika rynku pobudziła ekologiczne działania, takie jak naprawa, zakupy z drugiej ręki i wynajem. Motywacje zakupowe wynikają również z chęci bardziej odpowiedzialnego życia po pandemii COVID-19.
Firma Nike stworzyła robota o nazwie Bot Imitated Longevity Lab (B.I.L.L.) przeznaczonego do czyszczenia i naprawy butów sportowych
Modele biznesowe o obiegu zamkniętym są opcją eko-ekonomiczną. Usługi odsprzedaży i wynajmu mogą usprawnić zarządzanie zapasami bez polegania wyłącznie na nowej produkcji, a usługi naprawcze przedłużają żywotność produktów. Te strumienie dochodów pomagają zmniejszyć ilość odpadów i zapewniają konsumentom ekonomiczne rozwiązania w ich codziennym życiu.
Firmy stają się kreatywne. Energooszczędne dobra trwałe, takie jak pojazdy lub urządzenia elektryczne, zmniejszają emisje dwutlenku węgla. Aplikacje nawigacyjne pokazują najbardziej ekonomiczne trasy samochodowe, a innowacyjne start-upy sprawiają, że energia odnawialna jest coraz łatwiej osiągalna.
Największym wyzwaniem dla zrównoważonych produktów są koszty. Detaliści i producenci będą musieli zbliżyć ceny do cen tradycyjnych marek, aby utrzymać i zwiększyć sprzedaż. Konieczność ekonomiczna zapoczątkowała nową erę zrównoważonych zachowań, ale nie decyzji zakupowych. W bieżącym roku konsumenci nadal będą niechętnie płacić więcej za rozwiązania zrównoważone ekonomicznie.
Gry wideo to obecnie topowa forma rozrywki. Typowy stereotyp gracza przeszedł już do lamusa. Gdy w latach 80’ i 90’ gry wideo zyskiwały na popularności wśród dzieci i młodzieży, były rozrywką niszową, uważaną za formę spędzania czasu charakterystyczną dla najmłodszego konsumenta. Jednak ówcześni gracze dorośli, dziś stanowią na rynku ogromną siłę nabywcza, a wraz z nimi rozwinął się przemysł growy. Firmy mogą wykorzystać kulturę gier, aby zmienić graczy w płatników.
Cyfrowa rzeczywistość, aby uciec od rzeczywistości
Gry stają się mainstreamowe. Ludzie chcą ujścia stresu w codziennym życiu. Społeczności internetowe służą jako platforma do spotkań towarzyskich i łączenia się z innymi osobami o podobnych zainteresowaniach.
Gry nie przemawiają już tylko do „hardkorowych” użytkowników i młodszych pokoleń. Interesują się nimi zwykli ludzie, zarówno amatorzy, jak i profesjonalni –gracze w każdym wieku. Niektórzy nawet zamienili tę formę rozrywki w swój zawód i sposób zarobkowania.
E-sport jako zupełnie nowe zjawisko stał się pełnoprawną dyscypliną sportową – wytworzył własnych, oddanych fanów i przyciąga miliony widzów na całym świecie. Zapaleni fani chętnie kupują produkty marek, z których korzystają ich ulubione drużyny lub zawodnicy.
Gracze inwestują coraz więcej czasu i pieniędzy, aby wzbogacić swoje doświadczenia. Wydatki na wirtualne produkty, sprzęt gamingowy i dodatki wciąż rosną. Aktywa fizyczne i cyfrowe mają takie samo znaczenie dla konsumentów ery Game On.
Cyfrowe boisko
Firmy dostrzegają potencjał gier jako dochodowego strumienia przychodów i kanału poszerzania zasięgu. Najlepsze marki podpisują wieloletnie umowy sponsorskie z franczyzami gier i elitarnymi graczami.
Produkty cyfrowe są opracowywane wyłącznie dla wirtualnych platform, jednocześnie kultura gier inspiruje projektowanie produktów i innowacje w świecie fizycznym.
Te wirtualne społeczności to tylko wycinek internetowego wszechświata. Gracze są zanurzeni w wirtualnych platformach, a marki mają wyjątkową okazję dotarcia do bardzo zaangażowanych konsumentów. Włączenie
DHL rozpoczął
kampanię skierowaną do społeczności e-sportowej i promującą
rekrutację. Kandydaci mają szansę wystąpić w jednym z odcinków
DHL Dota Adventures i mogą przeglądać wolne stanowiska w firmie
punktów styku z grami do ścieżki zakupowej klienta wzmocni rozpoznawalność marki wśród konsumentów Game On. Co więcej, populacja graczy rośnie. Ten niegdyś niszowy segment jest teraz szansą dla rynku masowego.
Firmy rozpoczynają grę. Sponsoring, reklamy, zakupy w grach i innowacje produktowe są jak dotąd głównymi czynnikami generującymi przychody. A inwestycje w technologię AR/ VR nie wykazują oznak zatrzymania. Wrażenia z gier stają się coraz bardziej wyrafinowane.
Marki muszą wziąć pod uwagę holistyczną kulturę gier i dostosować swoją ofertę do nowych konsumentów. Powinieneś określić, jak ten sektor rozrywki pasuje do twojego planu strategicznego.
Konsumenci chcą żyć tu i teraz. Nie rezygnują z odpowiedzialności finansowej, ale jednocześnie wykazują impulsywne podejście do zakupów, zwłaszcza w przypadku dóbr uznaniowymi. Iskrząca radość może być motywacją do zakupu.
Firmy powinny tworzyć kampanie kierowane na specjalne okazje.
Alternatywne metody płatności mogą również pomóc w rozłożeniu kosztów w czasie przy jednoczesnym zapewnieniu natychmiastowej konsumpcji.
Chęć szaleństwa
W ciągu ostatnich kilku lat ludzie dokonali znacznych poświęceń, aby poradzić sobie z zawirowaniami gospodarczymi. Nagłe lock-downy zatrzymały życie, jakie znaliśmy. Jednak konsumenci pokazali, że w dość krótkim czasie byli w stanie przyzwyczaić się do nieoczekiwanego. „Tu i teraz” to życie chwilą. Konsumenci nie wiedzą, co przyniesie jutro i nie marnują już czasu.
Pieniądze nie są jedynym cennym zasobem. Czas, zdrowie i poczucie błogości są równie ważne. Konsumenci zerkają na metki nie tylko w obawie przed wysoką ceną, szukają na nich także nazw znanych marek, których posiadanie zapewni im poczucie komfortu i docenienia. Korzyść emocjonalna uzasadnia decyzje zakupowe.
Wydatki uznaniowe stały się bardziej pożądane. Produktywność, rozwój osobisty i radość to powody, dla których warto kupować. Sprytne szaleństwa i niedrogie luksusy pozwalają konsumentom rozsądnie korzystać z dóbr i na swój sposób „radzić sobie” ze światem. Alternatywne metody płatności zachęcają kupujących do kupowania droższych produktów.
Marketing na „ten moment”
Marketing emocjonalny, który odwołuje się do pozytywnego skojarzenia z marką, może pomóc firmom w zagospodarowaniu wydatków swoich potencjalnych klientów. Marki muszą przy tym celować w określone lub specjalne okazje. Algorytmy danych i zaplecza mogą być zintegrowane w celu wykrywania wzorców aktywności w sieci, które określają motywacje zakupowe i uruchamiają dostosowane promocje.
Kreatywne kampanie, które opierają się na spontaniczności lub terminowości, mogą przyciągnąć tych konsumentów. Pop-up shopy, wyprzedaże błyskawiczne, oferty ograniczone czasowo lub ekskluzywne dropy to metody, które zachęcają kupujących do zakupów dla kaprysu.
Dla trendu „Tu i Teraz” wyjątkowo duże znaczenie mają alternatywne formy płatności, w tym płatności odroczone (chociaż nie polecam nazywać ich tak w kampaniach marketingowych). Elastyczne rozwiązania pomagają zmniejszyć obciążenia finansowe. Popularny model „kup teraz, zapłać później” rozkłada koszt dużych przedmiotów na
Sprzedawca
spożywczy Sainsbury’s otworzył Sainsfreeze, wysuwaną zamrażarkę, która pokazała konsumentom, jakie produkty spożywcze można zamrozić na przykład jajka i mleko aby zmniejszyć ilość odpadów, przedłużyć świeżość i zaoszczędzić
pieniądze
pewien okres czasu, dzięki czemu konsumenci czują się komfortowo przy kasie. Programy lojalnościowe umożliwiają wykorzystanie kredytów cashback lub punktów lojalnościowych na zakupy. Nowe opcje pożyczek lub kredytów mogą sprawić, że Twoje produkty będą dostępne dla szerszej grupy kupujących.
Konsumenci wracają do rzeczywistości. Pomimo niepewności chętnie kultywują stare nawyki towarzyskie, zwłaszcza takie, które dają im poczucie normalności. W związku z tym firmy powinny przygotować się na gwałtowny wzrost konsumpcji poza domem. Muszą zapewniać zabawę, ponownie angażować konsumentów i pomagać im osiągnąć poczucie normalności.
Gotowy do rajdu
Burzliwe kilka lat sprawiło, że konsumenci tęsknili za prawdziwymi doświadczeniami towarzyskimi i po prostu normalnymi czynnościami. Konsumenci nie chcą być ograniczani. Ruch w biurach stopniowo rośnie, ponieważ hybrydowe harmonogramy przywracają pracowników do
miejsc pracy. Koncerty wracają do łask, życie nocne zostało na nowo ożywione, a rezerwacje w restauracjach znów stały się codziennością.
Firmy projektują swoje strategie marketingowe przez pryzmat codziennych okazji. W czasach zmian marketerzy mają najlepszą pozycję do pozyskiwania nowych klientów, pokazując, w jaki sposób produkty pasują do ich codziennych zajęć. Marki modowe i kosmetyczne są wielkimi beneficjentami tego trendu, ponieważ konsumenci ubierają się, by robić wrażenie.
W czasie pandemii sprzedaż zdominowała konsumpcja domowa. Ale zakupy w drodze i doświadczenia poza domem wracają. To okazja do ulepszenia strategii dystrybucji on-trade. Sektory żywności, napojów, hotelarstwa i rozrywki, a także inne sektory usług, są przygotowane do ponownego wprowadzenia zabawy i emocji w życie ludzi poza domem.
Marki mają szansę na stworzenie trwałych relacji z klientami pragnącymi odkrywać świat na nowo. Celem firm powinno być zachęcanie i wspieranie konsumentów, którzy chcą wrócić do dawnych nawyków. Eksperymentalna sprzedaż detaliczna i usługi gastronomiczne mogą ożywić zaangażowanie w markę, przygodę i entuzjazm.
Walka o prawa kobiet jest głośniejsza niż jeszcze kilka lat temu. Autonomia, zarówno w sferze symboli, jak realna,
Starbucks i Delta Air Lines połączyły swoje programy premiowe, aby zapewnić dodatkowe korzyści, takie jak gromadzenie mil na zakupach kawy
a także zdrowie seksualne są tutaj w centrum uwagi. Podmioty rynkowe mogą wykorzystać ten trend. Różnorodność, równość i integracja powinny znajdować się w centrum podstawowych wartości.
Bądź adwokatem kobiet Siły kobiecej nie można ignorować. Równość płci otwiera możliwości dla przedsiębiorstw zarówno jako pracodawców, jak i uczestników rynku.
DEI [różnorodność, równość i integracja – przyp. red.] powinno być zakorzenione w kulturze miejsca pracy. Ludzie chcą pracować dla firm, które inwestują w swoich pracowników, od edukacji po grupy wsparcia. Liderzy muszą ustalać, definiować i spełniać te oczekiwania.
Mówimy w tym kontekście głównie o poprawie warunków pracy, ale innowacje produktowe wymagają takiego samego poziomu zaangażowania. Dostawcy usług medycznych byli jednymi z pierwszych, którzy dostrzegli ten trend – inwestycje w femtech eksplodowały w ciągu ostatnich kilku lat. Firmy modowe poszerzają gamę produktów, aby zaspokoić potrzeby większej liczby typów budowy ciała i grup wiekowych. Producenci żywności i suplementów mogą opracowywać preparaty, które są ukierunkowane na zapotrzebowanie żywieniowe w okresie ciąży, połogu lub menopauzy.
Niezależnie od tego produkty uwzględniające płeć stają się standardem. Przejrzyj swój marketing, komunikację i linię produktów i znajdź możliwości pozycjonowania swojej marki po stronie She Rises.
Twoja żeńska publiczność chce czuć się wysłuchana i szanowana.
Komunikacja powinna być dostosowana, współczująca i relatywna. Opowiadanie się za równymi szansami powinno być zobowiązaniem korporacyjnym, a nie chwytem reklamowym.
Ludzie przekroczyli punkt wypalenia. Wyczerpanie jest na najwyższym poziomie w historii. Firmy mogą odpowiedzieć na to znużenie światem za pomocą marketingu, który przebija się przez szum, dostarczając produkty i usługi, które zaspokajają najpilniejsze potrzeby emocjonalne wypalonych, przebodźcowanych konsumentów.
Bycie zwyczajnym jest w porządku
Wystarczy. Konsumenci nie chcą przepracowywać się kosztem swojego zdrowia psychicznego. Poczucie zmęczenia światem pojawia się, gdy konsumenci zauważają, że żyją w chaotycznych i nieobliczalnych czasach. Rzeczy, które kiedyś miały znaczenie, dziś już go nie mają — przynajmniej nie w takim stopniu, jak wcześniej.
Konsumenci chcą iść przez życie, wypełniając swoje codzienne obowiązki, nie wyczerpując przy tym swojej energii. Robią pauzę, cofają się o krok i odpuszczają wszystko, na co nie mają wpływu. Przedkładają osobiste potrzeby ponad wszystko inne. Szukają spokoju ducha i ukojenia. W końcu kupują produkty poprawiające nastrój, które zapewniają poczucie spokoju i komfortu. Takich, które są obietnicą ulgi w stresie, dobrego samopoczucia lub relaksu. Marketing ukierunkowany na stany potrzeb może wpłynąć na decyzje zakupowe i zwiększyć atrakcyjność oferty.
W bieżącym roku konsumenci nadal będą poszukiwać właściwej równowagi. Musisz być postrzegany jako orędownik ich zdrowia fizycznego i psychicznego. Pracownicy będą domagać się wyższej jakości życia biurowego, zanim na stałe powrócą do swoich stanowisk. Firmy muszą zapewnić punkty sprzedaży, które udzielają wsparcia i pewności.
MŁODZI – ŚWIAT TO SCENA
Pokolenie Z bierze sprawy w swoje ręce, gdy rośnie ich wolność finansowa. Ci rozsądni konsumenci stają w obronie swoich przekonań. Marki są zmuszone, aby dostosować się do ich stylu życia.
Innowacyjne modele ratalne typu kup teraz, zapłać później stają się standardem. Firmy Fintech dokonały przeglądu tradycyjnych opcji pożyczkowych, a banki i sieci płatnicze wkraczają do akcji
Prawdziwy > idealny
Przejrzysta, uczciwa i wiarygodna komunikacja rezonuje z pokoleniem
Z. Marki, które odniosły sukces, są budowane wokół historii, tworząc silne więzi z tymi konsumentami. Firmy dostosowują głos swojej marki do własnych celów.
Pokolenie Z na nowo napisało podręcznik mediów społecznościowych, a marki to zauważają. Referencje i recenzje cieszą się większym zaufaniem niż tradycyjna reklama. Tworzone przez użytkowników, krótkie i interaktywne treści zwiększają zaangażowanie odbiorcy i mają większy wpływ na jego reakcję.
Potrzebne są relacje między marką a klientem, a o te jest trudno. Ci młodzi i zdezorientowani konsumenci nie są z natury lojalni i nie mogą być traktowani jak transakcje. Muszą jasno dostrzec wartość interakcji z marką, aby stać się stałymi nabywcami.
Media społecznościowe są zakorzenione w stylu życia pokolenia Z. Kupujący przewijają swoje kanały w poszukiwaniu inspiracji, edukacji i recenzji. Rozpiętość uwagi kurczy się, ale zawartość eksploduje. Marki mają sekundy, aby się wyróżnić.
Narracje są kluczowe. Twoja historia marki jest tym, co będzie się sprzedawać. Jednak czyny mówią głośniej niż słowa. Puste obietnice lub milczenie w kwestiach społecznych mogą siać spustoszenie w reputacji. Zaufanie powstaje, gdy firmy wywiązują się ze swoich zobowiązań. Promuj dowód. Zamiast typowych reklam używaj rekomendacji, aby Twój produkt mówił sam za siebie. Lojalni klienci są Twoimi najlepszymi adwokatami.
Wzmożony popyt na rośliny w czasie pandemii obudził entuzjazm na rynku szkółkarskim, ale dla wielu producentów roślin zimnym prysznicem okazało się zamknięcie wschodnich kierunków eksportu. W jakiej kondycji jest obecnie branża szkółkarska, z jakimi wyzwaniami się mierzy i – przede wszystkim – jakie rośliny polecają szkółkarze centrom ogrodniczym?
CCzy po zwiększonym popycie w czasie pandemii szkółkom udało się już odbudować „zapasy”? Czy na rynku jest teraz raczej nadmiar czy niedobór roślin?
Wszystko zależy od gatunku i odmiany, ale ogólnie można powiedzieć, że materiału nie jest ani za dużo, ani za mało. Rzeczywiście w ostatnim roku w pewnym momencie sezonu brakowało na rynku niektórych gatunków, np. rododendronów, ale już w przypadku takich roślin jak weigelie czy tawuły – czyli materiału, którego duża część trafiała do Rosji – zapasy są znaczące.
Jak można by ocenić aktualną sytuację i nastroje wśród producentów roślin?
Niektórzy uwierzyli, że wzmożony popyt, który obserwowaliśmy na rynku w latach 2020-2021, to trwały trend, a sprzedaż w ubiegłym roku była mniejsza w porównaniu z tymi latami. My spodziewaliśmy się raczej powrotu do poziomu sprzedaży z roku 2019, a sezon 2022 okazał się lepszy w tym zestawieniu. Mimo kryzysu, inflacji, zamknięcia rynku rosyjskiego zainteresowanie roślinami nadal jest bardzo duże. To pozytywna tendencja, która przekłada się na nastroje. Zielona branża jak zawsze obronną ręką wychodzi z kryzysu,
Anna Ciepłucha-Kowalska, współwłaścicielka Gospodarstwa Szkółkarskiego Ciepłucha
zamówienia są wyższe niż zwykle o tej porze roku.
Jaka jest skala wzrostu kosztów i cen w produkcji szkółkarskiej? W przypadku jakich roślin widać wzrost zainteresowania?
Przy takim tempie wzrostu kosztów nie da się utrzymać dotychczasowego poziomu cen. Nasze koszty – uwzględniające m.in. pojemniki, etykiety, torfy czy nawozy – wzrosły średnio o 70%. O tyle musielibyśmy podnieść ceny, aby osiągnąć poziom rentowności z 2019 r. Średni wzrost cen jest jednak bliższy wskaźnikowi inflacji, dostosowujemy się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji, aby utrzymać opłacalność produkcji. Inwestujemy we własne źródła energii (głównie panele fotowoltaiczne), robimy zakupy na zapas, nawet na dwa lata do przodu, środków produkcji takich jak torfy czy nawozy, co powoduje większe nakłady w jednym roku, ale w dłuższej perspektywie zmniejsza koszty. Rozwijamy też automatyzację produkcji i stosujemy tzw. downsizing, zmniejszając rozmiar etykiet.
Rosnące zainteresowanie widzimy w przypadku wielu odmian róż, wyraźnie wzrasta także popyt na iglaki – sosny, jodły i świerki szczepione. Niezmiennie na topie są hortensje. W tym sezonie będziemy promować między innymi nowe odmiany o ciemnych kwiatach.
Potrzeby zielonego sektora zmieniają się. Roślina musi się sprawdzić i musi charakteryzować się czymś więcej, niż tylko intensywniejszym wybarwieniem. Za to my, producenci, musimy zapewnić wybór różnych form, do każdego ogrodu. Dla inwestora, który ma czas i chęć działania w ogrodzie i tego, który ogród traktuje jako miejsce wypoczynku – mówi Agnieszka Piech-Szumowska, współwłaścicielka Szkółki Piech
Jakie trendy można obecnie zaobserwować na rynku szkółkarskim? Na jakie nowości warto zwrócić uwagę?
Widać ciągłe zainteresowanie drzewami kolumnowymi, które zajmują niewiele miejsca w ogrodzie, takimi jak choćby dąb błotny Green Pillar, ozdobnymi drzewami o mniejszych rozmiarach, jak odmianowe derenie kousa czy parocje perskie, nie wspominając o formach wielopiennych, które obecne są w większości projektowanych ogrodów. Do tego grona być może w tym roku dołączą odmianowe klony czerwone (Acer rubrum), które zdecydowanie nawiązują do Viva Magenta, koloru roku 2023 według Pantone.
Na sezon jesienny zaplanowaliśmy wyjątkowo ciekawy asortyment drzew liściastych dostępnych w różnych rozmiarach, a także soliterowe rośliny iglaste, które będą dostępne w formach wygodnych do transportu i ekspozycji.
Czy na rynku może w tym i kolejnych latach brakować materiału szkółkarskiego?
Roślin w Polsce produkuje się mniej, bo coraz trudniej jest wyhodować rośliny dobrej jakości w przystępnej cenie, kiedy ceny materiałów niezbędnych do produkcji wzrosły. Już w czasie przedwiosennym docierały do nas sygnały, że brakuje roślin do nasadzeń miejskich, które zazwyczaj produkowane były w olbrzymich ilościach. Sprawdzone gatunki, produkowane zazwyczaj masowo, jak trzmielina, lilaki czy śnieguliczki, są w tym sezonie trudne do zdobycia w dużych ilościach, bo koszt ich produkcji jest zbyt wysoki, aby sprzedawać je w atrakcyjnej cenie dla miast.
Jakie wnioski mogą wyciągnąć centra ogrodnicze na bazie ubiegłego sezonu? Jakie są Państwa rady na 2023?
Wydarzenia ostatniego roku wywołały w większości z nas niepokój. Część osób powstrzymała się od planowanych inwestycji. Sytuacja nadal jest niestabilna, więc dobrym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w rośliny i materiały, które nie nadwyrężą budżetu przeznaczonego na ogród, pozwalając na stopniowe uzupełnianie potrzeb, być może częstszymi, choć mniejszymi partiami.
W dzisiejszych czasach trzeba kupować mądrzej i rozsądniej. Klienci, zarówno hurtowi, jak i detaliczni, coraz precyzyjniej potrafią określić swoje potrzeby. Centra ogrodnicze zaopatrują się w rośliny, które są bestsellerami, w ilości, które szybko się sprzedadzą, a właściciele ogrodów sadzą rośliny, nad którymi zapanują. Bioróżnorodność i jakość ponad ilość to zawsze dobre podejście.
O bestsellerach na rynku szkółkarskim, aktualnych trendach m.in. w aranżacji
kompaktowych ogrodów oraz o prognozach na nowy sezon opowiedział nam Adam Ważyński
Jakie rośliny mogą stać się w tym roku bestsellerami? Na jakie nowości warto zwrócić uwagę w Państwa ofercie?
Ze względu na trend aranżacji coraz mniejszych przestrzeni, roślinnych bestsellerów należy szukać przede wszystkim wśród roślin kompaktowych. Dużym zainteresowaniem cieszą się w szczególności hortensje, budleje oraz hibiskusy. Wśród nich polecamy zarówno odmiany z kluczowych kolekcji, jak i poszczególnych serii.
Jeśli chodzi o hortensje, naszym bestsellerem jest kompaktowa Hydrangea paniculata SKYFALL o pięknych kwiatach przypominających te występujące u hiacyntów. Niebagatelne znaczenie mają także odmiany z kolekcji LIVING CREATIONS, udoskonalane o najbardziej pożądane cechy, m.in. kompaktowy pokrój, kontrastowe przebarwienie oraz sztywne pędy utrzymujące coraz większe kwiatostany.
W przypadku budlei, szczególnie poszukiwane są odmiany kolumnowe – np. Buddleja davidii BUTTERFLY TOWER i BUTTERFLY TOWERS WHITE, a także kompaktowe - np. Buddleja davidii BUTTERFLY CANDY LITTLE RUBY. Co ciekawe, coraz częściej sadzone są one w pojemnikach zlokalizowanych na tarasach.
W przypadku hibiskusów, na topie są kompaktowe i obficie kwitnące odmiany Hibiscus syriacus FLOWER TOWER PURPLE, FLOWER TOWER RUBY oraz FLOWER TOWER WHITE.
Jakich zmian powinny dokonać centra ogrodnicze w swojej ofercie materiału szkółkarskiego na bazie obserwacji z ubiegłego sezonu?
Centra ogrodnicze powinny wziąć pod uwagę zwiększone zainteresowanie materiałem liściastym oraz bylinami. Co ważne, klienci tych punktów sprzedaży dokonują zakupów świadomiej, stawiając na
rośliny wysokiej jakości. Coraz częściej sięgają po te pochodzące z topowych kolekcji, np. Proven Winners, Living Creations oraz First Editions. Dostępny asortyment roślinny powinien być również zróżnicowany, tak by umożliwiał klientom stworzenie rabat nie tylko dekoracyjnych, ale i pełniących swoją proekologiczną rolę przez cały rok.
Czy istnieje ryzyko, że w obrębie wybranych gatunków i odmian w trakcie sezonu może brakować materiału?
Tak, istnieje takie ryzyko. Braki są jednak trudne do przewidzenia, występują rzadko i są chwilowe. Producenci roślin coraz szybciej są w stanie odpowiadać na nagłe zapotrzebowanie rynku. Nierzadko biorą także udział w procesie generowania trendów. Wspomniane braki mogą wynikać z gwałtownego i niespodziewanego entuzjazmu wybraną odmianą lub dotyczyć roślin licencyjnych z topowych kolekcji, których dostęp u producentów jest limitowany. Mogą być także spowodowane kłopotliwą produkcją, a co za tym idzie dostępnością wyłącznie u wybranych producentów,
Innowacyjne modele ratalne typu kup teraz, zapłać później stają się standardem. Firmy Fintech dokonały przeglądu tradycyjnych opcji pożyczkowych, a banki i sieci płatnicze wkraczają do akcji
również w limitowanej ilości. Właśnie dlatego tak istotne jest planowanie zaopatrzenia oraz szybsze składanie zamówień, co zabezpieczy przed wspomnianymi niedostępnościami.
Jakie są Państwa prognozy dotyczące sprzedaży roślin w 2023?
Wzrost sprzedaży w sektorze widoczny jest już od 2019 roku, a pandemia COVID-19 zintensyfikowała ten trend. Rok 2020 wykraczał poza skalę oczekiwań. Była to jednak anomalia, która z jednej strony stanowiła świetną możliwość poprawy wyników finansowych gospodarstw szkółkarskich, ale z drugiej strony skutkowała niepewnością na rynku roślin. Jednak ze względu na specyfikę branży (zmienny asortyment, wprowadzanie innowacyjnych nowości, stała konieczność dosadzania roślin), a przede wszystkim dzięki stabilnemu wzrostowi zainteresowania oraz zwiększonej świadomości interesariuszy, recesja sektorowa w najbliższym czasie nam nie grozi. Niemniej warto zachować ostrożność oraz zdrowy rozsądek.
Wiesław Szydło, prezes Związku Szkółkarzy Polskich
Jakie są nastroje wśród szkółkarzy przed początkiem sezonu?
Uważam, że nastroje są umiarkowanie optymistyczne. Niestety znów dużo będzie zależało od ogólnej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Do tego dołącza się także pogoda – przedłużająca się zima w marcu (a takie są obecne prognozy) może spowodować skrócenie wiosennego handlu. W chwili obecnej wiele szkółek i punktów sprzedaży jest zwyczajnie zamkniętych.
Czy na rynku występuje raczej nadmiar czy niedobór materiału szkółkarskiego? Na jakie gatunki i odmiany możemy się spodziewać zwiększonego zapotrzebowania?
To trudne pytanie i nie jest łatwo na nie odpowiedzieć. Ogólnie mogę stwierdzić, że wszystko zależy od asortymentu. Jak już mówiłem brakuje drzew liściastych (większe rozmiary), jest nadmiar szczególnie starych odmian roślin iglastych (szczególnie żywotników), ale brakuje większego (starszego) materiału szczepionych odmian roślin iglastych.
Ciągle rośnie zapotrzebowanie na duże drzewa o obwodach powyżej 14 cm. Oprócz tego zdarzają się zapytania o duże partie materiału tzw. odmian niszowych.
Czy szkółkarzom udało się znaleźć inne kierunki zbytu dla materiału sprzedawanego wcześniej na wschód?
W zeszłym roku brak zbytu na rynkach wschodnich został częściowo zrekompensowany większym popytem rynku polskiego oraz sąsiednich krajów należących do UE. Pamiętajmy również, że wymiana towarowa z Rosją była jednak prowadzona aż do lipca, czyli spora część materiału jednak wyjechała. Ale trzeba wyraźnie powiedzieć, że znalezienie nowych rynków zbytu to proces , a nie jednorazowe działanie. Wróciłem niedawno
z targów w Essen i muszę z przyjemnością stwierdzić, że polskie stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem. Jednak asortyment taki jak duże rośliny iglaste – np. świerki kłujące, który sprzedawał się głównie do Rosji, jest obecnie trudny do sprzedania.
O ile średnio wzrosła cena roślin porównując aktualne cenniki do tych z ubiegłego roku?
W zależności od asortymentu, najbardziej podniesione zostały ceny drzew liściastych – niekiedy nawet o 3040%, standardowy asortyment notuje delikatny wzrost cen o ok. 10%. Jednak dużo zależy od poziomu zatowarowania konkretnego producenta. Oczywiście zdarzają się też oferty wyprzedażowe na niechodliwy/zalegający materiał.
Jakub Kurowski, współwłaściciel Szkółek Kurowscy
Sytuacja na rynku szkółkarskim jest ciągle nieprzewidywalna. Zainteresowanie tuż przed startem sezonu jest spore, ale jak zwykle, wraz ze wzrostem temperatury, można się spodziewać nagłego ożywienie i większego popytu.
Postawy „asekuracyjne” ze strony klientów nie są tak powszechne jak się spodziewaliśmy.
Skupiamy się na systematycznej sprzedaży atrakcyjnego materiału wysokiej jakości. W każdej części sezonu oferujemy rośliny, które mogą napędzić zainteresowanie w centrach ogrodniczych – najpierw będzie szał na magnolie, wczesnym latem klienci będą szukali kolorowych berberysów, a w pełni
lata hitem będą hortensje – w każdej z tych grup roślin mamy najlepsze odmiany dostępne na rynku.
Jeśli chodzi o nadmiar lub niedobór materiału szkółkarskiego na rynku to po szalonym roku 2020 udało nam się odbudować „zapasy”. Szkółki, które kierowały większość swojej produkcji na wschód staną w dłuższej perspektywie przed wyzwaniem przeprofilowania produkcji. Jestem jednak mile zaskoczony chłonnością rynku europejskiego. Nawet pracując na tej samej grupie klientów, oferując im szerszą ofertę, jesteśmy w stanie istotnie zwiększyć obroty.
Jak zwykle wprowadzamy też do oferty trochę ciekawostek i nowości, rozwijamy współpracę z Proven Winners. Podsumowując – nie narzekamy, ale boimy się chwalić.
Michał Sutkowski, właściciel Szkółki Sutkowscy
Jaka to będzie wiosna dla polskich szkółek?
Od kilku lat każda wiosna jest dla szkółkarzy potężnym wyzwaniem i coraz to większą niewiadomą. Tak jest i tym razem. To już kolejne rozpoczęcie sezonu wiosennego, któremu towarzyszą obawy, czy będzie zapotrzebowanie na rośliny zgodne z naszym oczekiwaniem, czy nie będziemy mieli nadwyżek towarowych po sezonie, czy sprzedaż pokryje szaleńczo rosnące koszty produkcji, czy warunki pogodowe będą sprzyjające. Takich dylematów i obaw wśród szkółkarzy jest znacznie więcej, a odpowiedzi na nie dostaniemy dopiero za kilka miesięcy. Jednak my próbujemy zachować zimną krew i staraliśmy się przygotować do tej wiosny najlepiej, jak mogliśmy, nie zwalniając tempa.
W przypadku jakich gatunków i odmian możemy się spodziewać zwiększonego zapotrzebowania?
Zauważyliśmy większe zainteresowanie choiną kanadyjską, cisami w różnych odmianach, ale głównie tymi żywopłotowymi. Ciągle dużym zainteresowaniem cieszą się różne odmiany sosny kosodrzewiny oraz inne rośliny, które są łatwe w uprawie oraz łatwo znoszą zmieniający się klimat. Wśród roślin liściastych dużym powodzeniem znowu zaczęły cieszyć się niewielkich rozmiarów krzewy liściaste, np. berberys.
Niezmiennie popularne są krzewy kwitnące, w tym wiodąca prym od kilku sezonów hortensja.
Czy szkółkarzom udało się w minionych miesiącach choć w części znaleźć inne kierunki zbytu dla materiału sprzedawanego wcześniej na wschód?
Nie da się ukryć, że rynek wschodni jest bardzo dużym, chłonnym rynkiem i ciężko będzie całkowicie go zastąpić innymi kierunkami. Całe szczęście okazało się, że bez klientów wschodnich dajemy sobie radę. Niewątpliwie dużym ratunkiem w tej
sytuacji okazało się mocne ożywienie rynku polskiego, z którego mieliśmy o wiele więcej zamówień w zeszłym roku, w porównaniu z wcześniejszymi latami.
W styczniu tego roku uczestniczyliśmy w targach IPM ESSEN w Niemczech, które odbyły się pierwszy raz po pandemicznej przerwie. Zainteresowanie targami po kilkuletniej przerwie było ogromne, więc jesteśmy pełni nadziei, że przerodzi się ono w nowe kontakty biznesowe i pomoże nam, jak i innym uczestniczącym w targach szkółkom, wypełnić tę „wschodnią lukę”.
Jest szybko rosnącą odmianą żywotnika zachodniego, dorastającą do 5 m wysokości. Polecana na stanowiska słoneczne lub częściowo zacienione. Charakteryzuje się gałązkami o złotozielonym odcieniu. Dzięki kolumnowemu pokrojowi idealnie nadaje się za żywopłoty i szpalery. www.sutkowscy.oid.pl
Picea omorika 'Karel'
To wolno rosnąca, karłowata odmiana świerka serbskiego o płasko - kulistym pokroju. Ma ciemnozielone igły z wierzchu i srebrzyste od spodu. Dorasta do 1 m wysokości. Preferuje stanowiska słoneczne lub częściowo zacienione. Idealna do sadzenia w donice na balkony czy tarasy. www.sutkowscy.oid.pl
Jedna z najpopularniejszych odmian żywotnika o naturalnym stożkowym pokroju. Idealnie nadająca się na żywopłoty, niewymagająca częstego cięcia. Ma niewielkie wymagania uprawowe. Jej soczysty zielony kolor utrzymuje się przez cały rok. www.sutkowscy.oid.pl
Czeska odmiana azalii japońskiej dostępna w handlu dopiero od 2018 roku. Pokrój krzewu gęsty, wyprostowany. Liście wydłużone o barwie ciemnozielonej, jesienią przebarwiają się na żółtopomarańczowo i pomarańczowoczerwono. Kwiaty intensywnie ciemnoczerwone, osiągają 5,5 cm średnicy. Zaletą jest bardzo długie kwitnienie i brak płowienia kwiatów na słońcu. Krzew kwitnie na początku maja.
www.cieplucha.com.pl
Odmiana różanecznika o ciemnoczerwonych, błyszczących kwiatach, bez domieszki fioletu. Krzew rośnie zwarcie, pędy wyprostowane, liście ciemnozielone. W wieku 10 lat osiąga wysokość 120-140 cm. Mrozoodporność -26°C. www.cieplucha.com.pl
Czeska odmiana azalii japońskiej o średniej sile wzrostu i okrągłym pokroju. Po 10 latach osiąga 65 cm wysokości. Liście błyszczące, ciemnozielone, jesienią przybierają odcień czerwony. Kwiaty w kolorze czerwieni biuskupiej, szerokości 4 cm. Czas kwitnienia to początek do połowy maja. Mrozoodporność do -24°C www.cieplucha.com.pl
Odmiana magnolii tworząca małe drzewo lub duży krzew sięgający ok. 4 m wysokości o wyjątkowo dużych, pękatych, przypominających kształtem tulipana kwiatach. Kwitnie na ciemnopurpurowo jeszcze przed rozwojem liści w kwietniu – maju.
www.kurowski.pl
Efektownie kwitnący krzew o pokroju małego drzewa. Różowofioletowe kwiaty pojawiają się w końcu kwietnia i w maju, przed rozwojem liści, bezpośrednio na gałęziach i pniach (zjawisko kauliflorii). Liście ciemnozielone, zaokrąglone, w kształcie serca. Pożądany przez architektów krajobrazu krzew wielopniowy, bardzo dobrze sprawdzi się jako soliter w miejscach wyeksponowanych. www.kurowski.pl
Pigwowiec wspaniały z kolekcji Storm od Proven Winners o efektownych, dużych, pełnych kwiatach w kolorze szkarłatnoczerwonym. Krzew osiąga ok. 1,5 m wysokości i szerokości. Tworzy szeroko rozrastające się pędy pozbawione cierni. Kwitnie na zeszłorocznych pędach na przełomie kwietnia i maja, a niekiedy powtarza kwitnienie latem.
www.kurowski.pl
Popularność kosiarek automatycznych, patrząc na szerokość oferty i ekspozycję w mediach, dynamicznie się rozwija. O to, czy trend ten przekłada się na sprzedaż i jak daleko jesteśmy za liderami w tym segmencie zapytaliśmy Macieja
Koniecznego, dyrektora handlowego w firmie AL-KO Kober
Ile robotów koszących sprzedaje się średnio w Polsce wg Państwa szacunków?
Zgodnie z naszymi wyliczeniami oraz analizą sprzedaży naszych maszyn szacujemy, że każdego roku w Polsce sprzedawanych jest blisko 20 tys. robotów koszących.
Jak wyglądamy na tym tle w porównaniu do innych europejskich krajów?
Polska jest dynamicznie rozwijającym się rynkiem i możemy porównać tempo naszego wzrostu do większości krajów zachodniej Europy. Pod względem świadomości klientów, sprzedaży i rozwoju rynku, liderem na Starym Kontynencie są państwa Półwyspu Skandynawskiego.
Jakie cechy robotów są najważniejsze dla klientów?
Klienci poszukują maszyn na lata, dlatego stawiają na wysokiej jakości produkty, które są łatwe w montażu i niezawodne w pracy. Wielu klientów poszukuje także maszyn wyposażonych w funkcje smart.
Jakie są największe szanse i bariery rozwojowe dla tej grupy produktów?
Największą barierą na ten moment jest świadomość klientów, która z roku na rok rośnie, ale nadal nie jest tak wysoka, jak w krajach skandynawskich. Na szczęście jest to segment mocno rozwojowy i – analizując sytuację na rynkach zachodnich – możemy mieć pewność, że poza urządzeniami akumulatorowymi będzie to najbardziej dynamicznie rozwijająca się grupa produktowa w sektorze maszyn do pielęgnacji ogrodu.
Autonomiczne roboty koszące STIGA pielęgnują w idealny sposób Twój trawnik, przy minimalnej ingerencji użytkownika. Dzięki technologii AGS wiedzą gdzie i kiedy kosić - samodzielnie uczą się ogrodu, dopasowując przy tym cykle i sposoby koszenia, nie strzygąc go również nadmiernie. Dzięki najnowszym technologiom opatentowanym przez STIGA zapewniają stabilny sygnał oraz dokładność do 2 cm. Najwyższej jakości ostrza robotów zapewniają precyzyjnie przycięte i nieposzarpane źdźbła trawy, efektem czego jest równy i piękny trawnik.
www.stiga.pl
Idealny do trawników o powierzchni do 2300 m kw. Emituje jedynie 60 dB (A) przez co może kosić wieczorem lub podczas odpoczynku. Pokonuje wzniesienia do 45%. Czujniki gwarantują bezpieczeństwo ludziom i zwierzętom w ogrodzie. Może być sterowany przy pomocy aplikacji oraz asystentów głosowych. www.alko-garden.pl
Stosowanie nawozów naturalnych zaczęli doceniać klienci z różnych grup
wiekowych. Młodzi – w trosce o swoje małe dzieci, pozostali – z chęci wyprodukowania zdrowej żywności bez nadmiaru chemii. Ciągle jednak o tych produktach więcej się mówi niż się ich sprzedaje
TEKST: ANDRZEJ ANTOSZCZUK, WŁAŚCICIEL SKLEPU OGRODNICZEGO SOSENKA
ZZbawienny wpływ nawozów naturalnych na wysokość plonów znali już nasi przodkowie. Gdy pojawiły się nawozy sztuczne musiało minąć sporo czasu, zanim zaczęto je powszechnie stosować. Początkowo były one jednoskładnikowe i znowu musiało minąć trochę czasu, zanim połączono je w odpowiednich proporcjach, w zróżnicowanym składzie, dedykowanym pod poszczególne grupy roślin. Jednakże większość rolników na własne potrzeby starało się zawsze uprawiać ziemniaki czy warzywa stosując tylko nawozy naturalne, czyli obornik. Mieszkańcy miast mieli z tym duży problem, bo transport świeżego obornika nie był ani łatwy, ani przyjemny. Jakiś czas temu pojawił się suszony obornik, głównie kurzy, gdyż był w naturalny sposób rozdrobniony. Prawdziwym przełomem okazała się granulacja suszonego obornika. Zamknięty w foliowych torbach lub wiaderkach, jest
bezzapachowy i łatwy do stosowania. Grono jego zwolenników ciągle rośnie, zarówno wśród młodych, jak i starszych konsumentów.
Warto podkreślić, że tylko część klientów ma rozeznanie w poszczególnych grupach nawozów i potrafi określić różnice pomiędzy nawozami organicznymi, organiczno-mineralnymi i tymi dopuszczonymi do upraw ekologicznych. Spośród tych grup produktów zdecydowany prym w sprzedaży wiodą oborniki granulowane. Największym popytem cieszy się obornik bydlęcy i kurzy, mniejszym – obornik owczy i koński. Jednakże obornik koński coraz bardziej zyskuje na
popularności. Nawozy organiczno-mineralne były już wcześniej dostępne na naszym rynku, ale wówczas trendy ekologiczne w uprawach nie były jeszcze tak rozwinięte. Klienci nieufnie patrzyli na nawozy o łączonym składzie. Chociaż skuteczność ich stosowania nie budziła specjalnych zastrzeżeń, to jednak finalnie wybierali nawozy mineralne. Obecnie nie ma już problemu ze sprzedażą nawozów organicznych, a popyt na nawozy organiczno-mineralne ma tendencję wzrostową. Niemniej potrzebna jest systematyczna praca nad ich promowaniem. Obecnie niemal każda z firm sprzedających nawozy na rynku hobbystycznym posiada w swojej ofercie ten rodzaj nawozów.
Z nawozów płynnych Biohumusy czy Humvity mają swoich wiernych zwolenników. Według moich obserwacji poziom sprzedaży jest stały od kilku lat i raczej w tym segmencie nic się nie zmieni. Płynne gnojówki z roślin nie stanowią znaczącej pozycji w obrocie.
Lepiej jest w przypadku oborników granulowanych – ich sprzedaż bardzo dobrze wypada w relacji do nawozów
Sprzedaż oborników granulowanych z roku na rok rośnie i ta tendencja powinna się utrzymywać, szczególnie jeśli chodzi o stosowanie w uprawie warzyw. Poza tym miłośnicy czworonogów zaczęli stosować nawozy organiczne na trawniki, mając na uwadze zdrowie swoich pupili
mineralnych. Sprzedaż z roku na rok rośnie i ta tendencja powinna się utrzymywać, szczególnie jeśli chodzi o stosowanie w uprawie warzyw. Poza tym także miłośnicy czworonogów zaczęli stosować nawozy organiczne na trawniki, mając na uwadze zdrowie swoich pupili.
Pozytywnym trendem jest też fakt, że stosowanie nawozów naturalnych zaczęli doceniać klienci z różnych grup wiekowych. Młodzi – w trosce o swoje małe dzieci, pozostali – z chęci wyprodukowania zdrowej żywności bez nadmiaru chemii.
Myślę też, że są potrzebne nowe, ulepszone produkty, których skuteczność stosowania będzie znacząca w uprawach roślin, a nie będą to tylko przysłowiowe suplementy.
Rekomendacja nawozu organicznego o długim działaniu daje sprzedawcy „spokojną głowę”, że klient będzie zadowolony z efektu, a to przełoży się na wzrost lojalności wobec sklepu, w którym polecono mu ten nawóz – mówi Anna Wojno, Marketing Manager w firmie NaturalCrop Poland, dystrybuującej nawozy marki BiOgardena
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jak można zdefiniować grupę klientów zainteresowanych nawozami organicznymi?
Jeszcze kilka lat temu odpowiedziałabym, że są to innowatorzy, konsumenci zamożni, świadomi pod względem ekologii – ale po „rewolucji”, jaką w głowach nas wszystkich zrobiła pandemia, mogę powiedzieć, że świadomość eko jest już powszechna. Mam wrażenie, że istnieje w społeczeństwie przekonanie, że bardziej „opłaca się” wydać trochę więcej za wyższą jakość i w perspektywie lepsze zdrowie, niż potem wydawać pieniądze w aptece. To dotyczy zarówno żywności czy kosmetyków, jak i innych obszarów życia – np. dbania o ogród i rosnące w nim warzywa i owoce.
Jakie są największe bariery rozwojowe w przypadku tego segmentu produktów?
Oczywiście kryzys, inflacja są hamulcem dla rozwoju świadomej konsumpcji. Gdy pomyślimy o tym, że wiele trawników w Polsce ma „pod sobą” kredyt hipoteczny, którego raty dramatycznie wzrosły – to bardzo racjonalne jest, że klienci najpierw zajmują się spłatą raty, a o nawożeniu myślą na końcu. Z pewnością w tym sezonie część właścicieli trawników po prostu zrezygnuje z nawożenia – czy to mineralnego czy organicznego, bo zwyczajnie nie będzie już na to środków w ich domowych budżetach.
W jakim tempie rozwija się sprzedaż nawozów organicznych na polskim rynku?
O konkretnych wartościach procentowych trudno mówić, bo – jak wiadomo – dane z rynku hobbystycznego są niepełne, ale na bazie naszych doświadczeń, mogę powiedzieć, że rozwija się dynamicznie. Widzimy wzrost zainteresowania już nie tylko u klientów indywidualnych, ale też wśród sklepów ogrodniczych. Dawniej sklepy tego typu podchodziły z rezerwą do nowości niereklamowanych w telewizji, a teraz same się do nas zgłaszają z pytaniem o ofertę. Ich właściciele doskonale rozumieją, że klient w sklepie specjalistycznym jest dziś na wagę złota. Doceniają fakt, że nawozów BiOgardena nie ma w marketach, że jako marka z wysokiej półki jakościowej nie jesteśmy „wszędzie”.
Jakie produkty wśród nawozów organicznych cieszą się największym zainteresowaniem?
Oczywiście, ze względu na areał, trawniki są najważniejsze dla
klientów, ale też proporcjonalnie do wzrostu cen warzyw i owoców obserwujemy wzrost zainteresowania „grow your own”, a w konsekwencji dobrymi, bezpiecznymi nawozami do owoców i warzyw. Ulubiony nawóz naszych klientów – czyli płynny BiOgardena Vital Plus – ma zastosowanie praktycznie w całym ogrodzie, co czyni go top sellerem naszego portfolio.
Jak zwiększyć sprzedaż tego asortymentu w sklepach i centrach ogrodniczych? Czy, patrząc z perspektywy handlowej, warto go promować, mając w ofercie także nawozy mineralne?
Na pewno warto dawać klientom wybór, bo nie wiemy z góry, jakie potrzeby ma konkretny konsument. Czy warto promować nawozy organiczne?
Z punktu widzenia naszej wspólnej odpowiedzialności za planetę i kondycję zdegradowanych gleb –oczywiście tak. Z punktu widzenia komercyjnego, czyli biznesu tu i teraz – każdy świadomy właściciel
centrum ogrodniczego umie sobie policzyć, jaki zwrot powinien mieć z metra kwadratowego półki, którą zajmują mu produkty. Jeżeli będzie oferował najtańsze, masowe produkty, które w detalu kosztują poniżej 10 zł – to nie dość, że musi sprzedać tego bardzo dużo, żeby zarobić, to jeszcze ma świadomość przykładania ręki do zanieczyszczania planety. Z tego punktu widzenia bardziej sensownym podejściem wydaje się promowanie produktów, które mają w sobie wysokie wartości odżywcze dla roślin, wzbogacają glebę w składniki organiczne i są oferowane w większych opakowaniach, a więc marża na nich jest po prostu wyższa.
Bogaty w wartościowe substancje organiczne kompost do warzyw, owoców, kwiatów i trawnika. Można go stosować na wszystkich glebach w uprawach roślin rolniczych i do rekultywacji gruntów zdegradowanych. Szczególnie rekomendowany jest na gleby o niskiej zawartości próchnicy i składników pokarmowych. Użyźnia i regeneruje glebę.
www.bros.pl
Gotowy do użycia nawóz organiczny do ozdobnych roślin doniczkowych. Jeden aplikator działa przez 30 dni, dostarczając roślinie 100% niezbędnych substancji odżywczych. Serum pozytywnie wpływa na zdrowy wygląd i bujne kwitnienie roślin. www.bros.pl
Wysuszony i zgranulowany nawóz naturalny bez dodatków chemicznych i wypełniaczy. Postać granulatu sprawia, że substancje odżywcze są uwalniane do gleby stopniowo. Produkt jest cztery razy bardziej wydajny niż zwykły obornik, skutecznie poprawia właściwości fizyczne i chemiczne gleby. Nawóz pozbawiony jest nasion chwastów, patogenów oraz szkodliwych bakterii i wirusów.
www.bros.pl
Organiczny, w 100% naturalny nawóz w postaci pałeczek, przeznaczony do zasilania wszystkich roślin domowych i balkonowych. Wyprodukowany z odchodów dżdżownic kalifornijskich, wzbogacających glebę o cenne składniki odżywcze. Pałeczki są bogate w próchnicę, poprawiają właściwości podłoża, wzbogacają życie biologiczne gleby i zapewniają optymalne warunki rozwoju roślin. Stopniowo ulegają rozpuszczeniu, dzięki czemu odżywiają rośliny w sposób ciągły, przez długi czas. www.bros.pl
Przeznaczony do ekologicznej uprawy. Może być stosowany przez cały sezon wegetacyjny. Zawiera w swoim składzie aktywne biologiczne substancje. Wpływa na użyźnienie gleby.
www.target.com.pl
Przeznaczony do ekologicznej uprawy. Może być stosowany przez cały sezon wegetacyjny. Zawiera w swoim składzie aktywne biologiczne substancje. Wpływa na użyźnienie gleby.
www.target.com.pl
Przeznaczony do ekologicznej uprawy. Może być stosowany przez cały sezon wegetacyjny. Zawiera w swoim składzie aktywne biologiczne substancje. Wpływa na użyźnienie gleby. www.target.com.pl
ziół
Przeznaczony do ekologicznej uprawy. Może być stosowany przez cały sezon wegetacyjny. Zawiera w swoim składzie aktywne biologiczne substancje. Wpływa na użyźnienie gleby.
www.target.com.pl
Coraz większe grono konsumentów szuka na rynku produktów do zbierania wody opadowej. Przemawiają za tym względy ekonomiczne i ekologiczne. Zbiorniki na deszczówkę rozwiązują problem odprowadzania nadmiaru wody z posesji i są świetnym rezerwuarem wody do podlewania roślin. Oto nowe produkty firmy Lamela, które ułatwiają to zadanie
WWśród nowych produktów, które przygotowano w Lameli na 2023 rok warto zwrócić uwagę na ZBIERACZ WODY DESZCZOWEJ . Największą zaletą zbieracza i tym, co szczególnie należy podkreślić jest jego funkcjonalność i efektywność. Urządzenie pozwala na zebranie ponad 95% wody deszczowej spływającej z rynny. Tym, co zapewnia tak sprawne działanie jest rura odprowadzająca wodę z rynny do zbiornika. Średnica 50 mm, większa, niż w większości zbieraczy dostępnych na rynku, sprawia, że nawet przy dużych i intensywnych ulewach niemalże cała woda trafia do zbiornika.
We wnętrzu zbieracza znajduje się wkładka o specjalnej konstrukcji. Jedna część, w kształcie płetwy skierowanej do góry, kieruje strumień wody do rury, druga, w postaci sitka, zapobiega przedostawaniu się do zbiornika zanieczyszczeń, takich jak chociażby liście.
Montaż zbieracza jest bardzo prosty, dokładnie opisany w instrukcji znajdującej się wewnątrz opakowania. Specjalne nakładki umożliwiają dostosowanie urządzenia do trzech najpopularniejszych rozmiarów rynny. Rura również znajduje się w komplecie.
Tworzywo, z którego został wyprodukowany zbieracz jest mrozoodporne, na zimę zaleca się tylko wyjęcie wkładki ze środka, by woda spływała rynną.
Zbieracz jest produktem uniwersalnym, pasuje do wielu zbiorników dostępnych na rynku.
Kolejnym produktem, na który warto zwrócić uwagę jest ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ GAJA . GAJA to zbiornik o pojemności niemal 200 litrów. Wyposażony jest we wkład i pokrywę, co daje więcej możliwości użytkowania. Klient ma do wyboru dwie opcje. We wkładzie może posadzić roślinę, tworząc w ten sposób dodatkowy element dekoracyjny. Specjalna fl izelinowa wkładka zapobiega przedostawaniu się ziemi do środka zbiornika. W przypadku, gdy użytkownik rezygnuje z tej opcji, wyjmuje wkład i zamyka zbiornik nakładając na niego pokrywę.
Zbiornik GAJA jest sprzedawany jako produkt kompletny, ze wszystkimi akcesoriami umożliwiającymi jego montaż i działanie. Warto zwrócić uwagę na jego kształt, który zapewnia bardzo dobrą stabilność.
Idealnie sprawdzi się we współpracy ze zbieraczem wody deszczowej Lamela. Zbiornik występuje w dwóch kolorach
Kolejną propozycją Lameli do zbierania deszczówki jest ZBIORNIK MODUŁOWY. Ten produkt ma dwie podstawowe zalety. Po pierwsze, z łatwością można przewieźć poszczególne moduły, nawet w aucie osobowym. Wymiary modułu – 60 cm x 60 x m x 40 cm – sprawiają, że dodatkowe koszty za transport nie są już problemem. Po drugie, modułowość daje klientowi możliwość stworzenia zestawu, który najlepiej odpowiada jego preferencjom i potrzebom.
Pierwsza opcja to ustawianie jednego modułu na drugim. Tutaj zalecamy ustawianie na sobie dwóch elementów. Druga możliwość to rozbudowywanie zbiornika w sposób szeregowy. Możemy tworzyć połączenia, które składają się z dwóch zbiorników ułożonych na sobie, a następnie jeszcze ustawiać je w szeregu.
Podobnie, jak w przypadku zbiornika GAJA, zbiornik modułowy został wyposażony we wszystkie niezbędne elementy zapewniające jego prosty montaż oraz niezawodne użytkowanie. Zbiornik modułowy cechuje nowoczesne wzornictwo. Minimalizm, na który w tym przypadku, postawił zespół projektantów firmy Lamela, sprawia, że zbiornik będzie pasował do wielu stylów, tworząc bardzo estetyczny element całej zabudowy.
Proszek do zwalczania mrówek w pomieszczeniach i ich bezpośrednim sąsiedztwie: na tarasach, podjazdach, ścieżkach, w altanach itp. Do stosowania w postaci proszku lub po rozpuszczeniu w wodzie. Specjalnie dobrana przynęta pokarmowa zapewnia wysoką skuteczność preparatu. Poręczny uchwyt opakowania i praktyczny dozownik sprawiają, że aplikacja proszku jest prosta i wygodna.
www.bros.pl
Pokarm do codziennego karmienia karpi koi w szerokim zakresie temperatur wody od 8 do 30°C. Zawiera łatwostrawne składniki dostępne dla ryb również w niższych temperaturach wody. Zawiera probiotyk o właściwościach prozdrowotnych. Wpływa na lepsze wykorzystanie pokarmu, co zmniejsza zanieczyszczenie wody odchodami ryb. Synergiczne działanie probiotyku, prebiotyku, beta-glukanu i witamin silnie wzmacnia układ odpornościowy ryb. Szczególnie polecany dla ryb osłabionych zimową hibernacją, w okresie aklimatyzacji i choroby.
www.tropical.pl
Nakolanniki z grubą poduszką żelowo-powietrzną
LAHTI PRO 52306
Osłona z tworzywa sztucznego, paski mocujące zapinane na rzepy umożliwiają umocowanie ochraniaczy na nogach, dzięki miękkiej poduszce zapewniają komfort i wygodę, nie uwierając użytkownika, nie tylko chronią kolana przed obiciem i stłuczeniem, ale również zabezpieczają spodnie przed przetarciem na kolanach idealne do użytkowania w pracy podczas układania kostki brukowej i w miejscach gdzie wymagane jest klęczenie. www.sklep.lahtipro.pl
Marzenie każdej eleganckiej ogrodniczki. Idealny do kwiatów. Jego kute ostrza tną tak lekko, że kwiaty nie mają nawet szans opaść. Hartowane rękojeści obłożone drewnem idealnie
pasują do rękawic ogrodowych LAHTI PRO z linii FLORAL. Maksymalna średnica cięcia: 25 mm, długość: 200 mm.
www.narzedzianonstop.pl
Wysokowydajny, wieloskładnikowy nawóz do roślin kwitnących. Zalecany do stosowania zarówno w uprawach domowych, jak i ogrodowych. Odpowiednio dobrana zawartość niezbędnych makroelementów i mikroelementów zapewnia roślinom doskonałą kondycję oraz atrakcyjny wygląd. Zwiększona zawartość potasu i fosforu wpływa korzystnie na zawiązywanie się nowych pąków kwiatowych oraz jakość kwiatostanu rośliny. Regularne stosowanie nawozu Bi Florin Kwitnące to klucz do właściwej pielęgnacji roślin. www.biflorin.pl
Płyn na mszyce i inne szkodniki
Gotowy do użycia płyn, który eliminuje m.in. mszyce, mączliki szklarniowe, przędziorki i wciornastki. Jego działanie polega na unieruchomieniu i mechanicznym odcięciu szkodnika od powietrza. Preparat może być stosowany w domach, na balkonach oraz w ogrodach i na działkach. Nie wywołuje on negatywnych skutków dla opryskiwanych roślin i nie powoduje powstawania populacji szkodników odpornych. www.bros.pl
Spray owadobójczy do ochrony domu i jego otoczenia. Preparat można zastosować zarówno w pomieszczeniach, jak i na balkonach, tarasach i altanach. Spray zwalcza owady latające (komary, muchy, osy, meszki, biedronki azjatyckie), mrówki i pająki. Produkt działa nawet do 8 godzin.
www.bros.pl
Aerozol do odstraszania kretów i nornic poprzez oprysk podziemnych korytarzy. Uwalniane pod ciśnieniem substancje aktywne pochodzenia roślinnego, szczelnie wypełniają system tuneli i osadzają się na ścianach, dzięki czemu preparat działa długo i w sposób ciągły. Produkt wygodny w użyciu, aplikowany bezpośrednio do kretowiska lub nory.
www.bros.pl
Nowość w rodzinie Rain Bird, obsługuje 8 sekcji, może być instalowany we wnętrzu lub na zewnątrz, a wbudowane Wi-Fi pozwala na korzystanie ze wszystkich funkcjonalności poprzez przyjazny interfejs aplikacji Rain Bird. Technologia szybkiego parowania zapewnia bezproblemowe połączenie mobilne. Posiada możliwość wprowadzenia 3 programów, z 4 godzinami startu dla każdego, szablony harmonogramu oraz szereg przydatnych funkcji zaawansowanych: funkcję Cycle i Soak, sezonową regulację programów, opóźnienie nawadniania do max 14 dni z automatycznym wznowieniem, a także opóźnienie programu na podstawie prognozy pogody. www.phu-adviser.pl
Robot koszący STALCO PERFECT RMP650 S-98700
Cechy i zalety: cicha praca, czujnik deszczu, funkcja sterowania z aplikacji WiFi 2,4G+ Bluetooth 4.0, automatyczny powrót do bazy, regulacja wysokości koszenia, możliwość ustawienia czterech stref koszenia, zabezpieczenie kodem PIN, zawansowane czujniki zapewniające bezpieczeństwo i efektywność pracy.
ww.stalco.pl
KRONEN® Terra Preta Ziemia uniwersalna bez torfu
Ziemia uniwersalna przeznaczona jest do sadzenia i przesadzania wielu roślin zielonych i kwitnących, warzyw, ziół, bylin, iglaków w domach, na balkonach, tarasach i w ogrodach (z wyjątkiem roślin kwaśnolubnych). Jest bogata w humus, bardzo żyzna, czynna biologicznie. Składniki pokarmowe są łatwo dostępne dla systemu korzeniowego. Dobrze przyjmuje i oddaje wodę, usprawnia drenaż. Gruzełkowata struktura stwarza optymalne warunki do rozwoju bryły korzeniowej. Zawiera startową dawkę nawozu. Powstaje z surowców lokalnych i szybko odnawialnych. Powstający CO2 w procesie kompostowania metodą fermentacji nie jest uwalniany do atmosfery. Opakowania 5 l, 10 l, 20 l, 50 l.
www.kronen.com.pl
KRONEN® Ekokompost nowej generacji
KRONEN® CO2MPOFERM to bioaktywny ekokompost nowej generacji produkowany w procesie fermentacji beztlenowej, zgodnie z patentem wybitnych producentów roślin, z dodatkiem mikroorganizmów i minerałów. Ekokompost jest gotowy do użycia, bezwonny, bez zanieczyszczeń, ekologiczny. Stosowanie KRONEN® CO2MPOFERM ma wiele zalet i przynosi wymierne korzyści dla roślin i gleby. Opakowania 15 l, 25 l, 40 l. www.kronen.com.pl
Wielostrumieniowe dysze rotacyjne R-VAN Rain Bird to precyzyjne, oszczędne i łatwe w obsłudze dysze, zapewniające równomierne rozprowadzenie wody na całym nawadnianym obszarze. Większe krople wyrzucane przez dysze i grubsze strumienie są bardziej odporne na znoszenie przez wiatr. Dysze R-Van to wygodna, łatwa w użyciu konstrukcja, zapewniająca szybki montaż i maksymalną wygodę użytkowania – regulacja wzoru zraszania, odległości i kąta, a także uruchomienie funkcji płukania odbywa się bez użycia jakichkolwiek dodatkowych narzędzi. www.phu-adviser.pl
Robot koszący STALCO PERFECT RMP950 S-98702
Cechy i zalety: cicha praca, czujnik deszczu, funkcja sterowania z aplikacji WiFi 2,4G+ Bluetooth 4.0, automatyczny powrót do bazy, regulacja wysokości koszenia, możliwość ustawienia czterech stref koszenia, zabezpieczenie kodem PIN, zawansowane czujniki zapewniające bezpieczeństwo i efektywność pracy, dwa harmonogramy pracy, szybkie ładowanie. www.stalco.pl
Myjka wysokociśnieniowa HPC170AI S-97905
Urządzenie do zastosowania półprofesjonalnego z najlepszymi cechami myjek amatorskich i profesjonalnych. Dzięki zastosowaniu silnika indukcyjnego i pompy aluminiowej urządzenie sprosta wymagającym zadaniom. Długi 8-metrowy wąż wysokiego ciśnienia w oplocie stalowym jest odporny na wszelkiego typu uszkodzenia mechaniczne i warunki atmosferyczne oraz pozwoli na mycie dużych powierzchni bez konieczności przenoszenia urządzenia. Wytrzymała lanca o regulowanym strumieniu zapewnia najlepsze rozwiązanie dla codziennego użytku. Dzięki wbudowanemu zbiornikowi na detergent i regulacji dozowania chemii urządzenie jest niezwykle wszechstronne.
www.stalco.pl
Myjka wysokociśnieniowa HPC180BI S-98902
Urządzenie do zastosowania profesjonalnego. Dzięki zastosowaniu silnika indukcyjnego oraz pompy mosiężnej urządzenie sprosta najcięższym pracom przez wiele godzin. Idealnie sprawdzi się przy myciu maszyn rolniczych, samochodów ciężarowych i osobowych, jak również do mycia dużych powierzchni elewacji, dachów i kostki brukowej. Długi 10-metrowy wąż wysokociśnieniowy w oplocie stalowym jest odporny na warunki atmosferyczne i wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne oraz pozwala na pracę w obszarze do 310 m kw. bez konieczności przenoszenia urządzenia. Dodatkowym atutem jest łożyskowana metalowa lanca szybkozłączna zapewniająca wysoki komfort wymiany dysz w zależności od wykonywanej pracy. www.stalco.pl
Nowy akumulatorowy, przenośny opryskiwacz do substancji chemicznych o pojemności 3,7 l w systemie M12™ to w porównaniu z opryskiwaczami ręcznymi o 60% szybsze aplikowanie środków chemicznych. Opryskiwacz wyposażony jest w pokrętło regulacji ciśnienia umożliwiające pracę w zakresie 1,3-5,5 bara w jednym z 3 trybów. Zasięg natrysku w pionie wynosi 5,2 m, co zwiększa wydajność pracy, a regulowany przepływ na poziomie 0,4-1,1 l/ min ułatwia kontrolę oprysku i skuteczność wykonywanych czynności. pl.milwaukeetool.eu
Nowa M18 FUEL™ HATCHET™ pilarka łańcuchowa 20 cm do gałęzi to pełna przepustowość i moc w mniej niż 1 sekundę. Urządzenie charakteryzuje niewielka waga – bez akumulatora to mniej niż 2,4
kg – oraz kompaktowa konstrukcja. Pilarka tnie szybciej niż narzędzia spalinowe o pojemności 25 cm3, można nią wykonać do 180 cięć w drewnie o wymiarach 10 x 10 cm na w pełni naładowanym akumulatorze
M18™ HIGH OUTPUT™ 5.5 Ah. Pilarka wyposażona jest w kolce wykonane w całości z metalu, co pozwala na zwiększenie efektu dźwigni podczas cięcia. pl.milwaukeetool.eu
Wydrukujemy materiały dla Twojego biznesu: ulotki, plakaty, katalogi, książki, czasopisma, teczki, arkusze plano, zaproszenia, kalendarze, naklejki, notesy, papier firmowy, zdrapki, produkty pakietowe, produkty sztancowane, foliowane, lakierowane UV. Poza drukiem na papierze, drukujemy na podłożach niewsiąkliwych: foliach samoprzylepnych, kalkach i tworzywach sztucznych.
Przed nami kolejna edycja Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych. RWO to cykl imprez edukacyjnych popularyzujących amatorskie ogrodnictwo, organizowany przez markę KRONEN. Partnerem akcji jest w tym roku marka Gardena. – Będziemy w ponad 40 punktach ogrodniczych. Kolejny kaganek ogrodniczej oświaty zapalimy 16 marca w Poznaniu i mamy nadzieję szczęśliwie go zgasić 24 czerwca w rejonie siedziby firmy Lasland – zapowiadają organizatorzy
TEKST: WITOLD CZUKSANOW
WWiośnie, przynajmniej tej pogodowej, w tym roku do nas niespieszno, ale nie zasypiamy gruszek w popiele. Przyjdzie nagle pewnego dnia i zapyta o nową trasę Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych. Jesteśmy na nią gotowi. Tradycja warsztatowych spotkań ma już całkiem długą brodę, a w czasie eventów wspólnie z klientami sadzimy kwiaty i zioła. Rozmawiamy o kłopotach ogrodniczych, staramy się radzić, pomagać, opowiadać ciekawostki na temat roślin. Zwłaszcza tych, które są przewodnim tematem warsztatowych spotkań. I, co najważniejsze, dobrze się bawimy.
Liczymy na to, że i w tym roku spędzimy czas sympatycznie, pożytecznie i wesoło, a w zajęciach, oprócz klientów, wezmą udział grupy szkolne i przedszkolacy. Zainteresowanych informacjami na temat miejsc i terminów imprez w różnych częściach kraju prosimy o śledzenie anonsów w mediach społecznościowych opatrzonych hasztagiem #RWO2023, strony fejsbukowej KRONEN – głównego organizatora oraz tegorocznego
Dlaczego zdecydowali się Państwo dołączyć do RWO? Jakie tematy poruszane na warsztatach będą szczególnie ważne?
Szerzenie wiedzy na temat ogrodnictwa zawsze było nam bliskie, a spotkania w formie warsztatów wydają się nam bardzo atrakcyjną formą kontaktu z konsumentem.
Gardena odpowiada na szereg potrzeb pasjonatów ogrodnictwa, dzięki czemu większość (jeśli nie wszystkie) tematów pojawiających się w czasie rozmów na warsztatach będzie w sposób naturalny łączyła się z naszą marką. Chcielibyśmy natomiast zwrócić szczególną uwagę na kwestie związane ze zrównoważonym ogrodnictwem i oszczędnym gospodarowaniem zasobami wodnymi.
Czy centra ogrodnicze są ważnym kanałem dystrybucji dla marki Gardena?
Centra ogrodnicze to bez wątpienia jeden z mocnych filarów naszej dystrybucji, obok sieci sklepów DIY oraz sprzedaży internetowej i firm
zajmujących się profesjonalnym zakładaniem ogrodów. Warto w tym miejscu odnotować, iż warsztaty #RWO odbywają się nie tylko w centrach ogrodniczych, ale również właśnie w wybranych punktach sieci DIY. Liczymy również na to, że spotkania w ramach #RWO nie tylko dadzą nam okazję do pielęgnowania kontaktów z naszymi obecnymi klientami, ale również pozwolą nam nawiązać współpracę w nowych lokalizacjach.
Jakie produkty z Państwa oferty będą promowane w czasie warsztatów?
partnera projektu – marki GARDENA oraz wyżej podpisanego – prowadzącego Rodzinne Warsztaty Ogrodnicze. Ogłoszenia w formie plakatów i zaproszeń na pewno pojawią się w tych centrach ogrodniczych, które będą gospodarzami. Do końca czerwca zapowiadamy około 40 spotkań zaplanowanych na czwartki, piątki i soboty, których patronem medialnym będzie „Biznes Ogrodniczy”.
Nie traktujemy warsztatów jako platformy do promowania konkretnych produktów. Nasze narzędzia będą oczywiście wykorzystywane podczas wykonywanych prac, a ich dobór będzie podyktowany bieżącymi potrzebami prowadzącego. Skupiamy się na tym, aby uczestnicy w komfortowy dla siebie sposób mogli wykonywać zaproponowane przez prowadzącego prace ogrodnicze. Oczywiście na miejscu będzie też zawsze pracownik Gardeny, który chętnie odpowie na wszelkie nurtujące uczestników pytania dotyczące naszych produktów i zastosowanych w nich rozwiązań.
Jakie nasiona sprzedają się najlepiej na przedwiośniu? Jak wysokie ceny warzyw wpływają na wybory konsumentów? Czy zmienili swoje zwyczaje zakupowe? Oto kilka spostrzeżeń na temat rynku nasiennego
TEKST: ANDRZEJ ANTOSZCZUK, WŁAŚCICIEL SKLEPU OGRODNICZEGO SOSENKA
Branżę ogrodniczą, jak żadną inną, stymuluje wczesnowiosenna pogoda. Po wyjątkowo ciepłym, jak na tę porę roku, styczniu, ciepłym lutym, ale z niewielką dawką słońca, nadszedł marzec, który już nie wygląda dobrze, bo pogoda jest bardziej zimowa niż wiosenna. Wprawdzie mróz aż tak bardzo nie dokucza o tej porze roku, ale dość częste opady śniegu nie ułatwiają ogrodniczego życia. Skutkuje to opóźnieniem w sprzedaży pierwszych wiosennych kwiatów – bratków, odkładane na później są także prace ogrodowe. Z początkiem marca mało kto myślał o sadzeniu drzewek i krzewów owocowych, nie mówiąc o roślinach ozdobnych. Przez taką pogodę zapowiada się kumulacja sprzedaży wszelkiego typu materiału, a wiadomo, że dla branży najlepiej jest, gdy wszystko następuje po sobie, po kolei, w określonym porządku.
To czym charakteryzuje się początek sezonu w tym roku, to wzmożone zainteresowanie nasionami. Szkoda tylko, że firmy nasienne nie sprostały wyzwaniu, bo już są odczuwalne braki niektórych nasion. Część z nich ma się dopiero pojawić w hurtowniach, takie są przynajmniej zapowiedzi producentów. Mowa oczywiście o handlu tradycyjnym, który stara się zapewnić bardzo bogatą ofertę dla swoich klientów. Wysokie ceny warzyw sprawiają, że ci, którzy dysponują ogrodami, będą je uprawiać, aby podreperować swój domowy budżet. Już są sygnały o powiększaniu warzywniaków kosztem trawnika. To bardzo dobre prognozy, bo warzywa z własnych upraw po pierwsze są zdrowe, po drugie zaspokoją bieżące potrzeby rodzin, a ci, którzy dysponują możliwością przechowywania przetworów w zimie, zapewnią sobie warzywa z własnej działki na cały rok. Produkcja
Produkcja własnych rozsad przez amatorów w tym roku odbywa się na niespotykaną wcześniej skalę. Zdecydowanie większe jest zainteresowanie nasionami pomidorów, zarówno tych pod osłony, jak i gruntowych
własnych rozsad przez amatorów w tym roku odbywa się na niespotykaną wcześniej skalę. Zdecydowanie większe jest zainteresowanie nasionami pomidorów, zarówno tych pod osłony, jak i gruntowych. W przypadku papryki popyt jest na podobnym poziomie, jak w ubiegłych latach. Pory i selery – część osób robi rozsady sama, a część kupuje gotowe sadzonki, bo akurat te nie są takie drogie. Wysoka jak nigdy wcześniej cena cebuli w warzywniakach sprawia, że od pierwszych dostaw jest duże zainteresowanie cebulą dymką do sadzenia.
Da się też zauważyć pewną prawidłowość w tym sezonie: wielu klientów zaopatruje się od razu w komplet nasion, a nie – tak jak to bywało w poprzednich latach – kupuje partiami na bieżące wysiewy. Na przykład ogórki były kupowane dopiero w maju, kiedy przychodziła pora ich siania.
Robienie własnych rozsad to też zwiększony popyt na podłoża. Specjalne podłoża dedykowane wysiewom bardzo dobrze przyjęły się na rynku. Po początkowych trudnościach ze sprzedażą, teraz z roku na rok odnotowujemy 100-procentowy wzrost sprzedaży.
Mieszanka odmian cukinii różniących się barwą skórki (ciemnozielona, zielona, żółta i biała). Odmiany bardzo smaczne, o dużej ilości witaminy C. Doskonale komponują się szczególnie w konserwowanych mieszankach warzywnych.
www.torseed.pl
Mieszanka odmian o różnych kolorach i pokroju liści. Będzie stanowiła wyjątkową ozdobę każdego ogródka i talerza. Liście można prażyć, blanszować i spożywać na surowo. Sprawdzają się świetnie jako ozdoba potraw i dodatek do soków oraz napoi. Jarmuż zawiera dużą ilość witamin oraz składników mineralnych. W potrawach wegetariańskich zastępuje wołowinę. Stanowi doskonałe źródło wielu cennych składników, szczególnie w okresie zimowym. www.torseed.pl
Złoty Medal MTP POLAGRA-PREMIERY 2023. Odmiana o kulistych, twardych zgrubieniach. Skórka cienka, błyszcząca, jaskrawo czerwona. Miąższ matowobiały, delikatny w smaku. Liście średniokrótkie, idealne do pęczkowania. Okres wegetacji ok. 29-31 dni. Odmiana polecana do uprawy w gruncie w okresie wiosennym oraz pod osłonami nieogrzewanymi w okresie wczesnowiosennym i jesiennym.
www.plantico.pl
Odmiana wczesna, o silnym wigorze i bardzo wysokiej tolerancji wobec chorób grzybowych, w tym wobec mączniaka rzekomego. Pierwsza polska odmiana ogórka tolerująca niskie temperatury w okresie wschodów i w początkowym okresie wzrostu. Owoce średniej długości, nie przerastające na grubość, bez goryczki, z małą komorą nasienną. Owoce przeznaczone do konserwowania, kwaszenia oraz na korniszony. www.torseed.pl
W mieszance tej występuje kilka odmian niskiej fasoli szparagowej o różnym kolorze, długości i szerokości smacznych i bezwłóknistych strąków (żółta, zielona, fioletowa i dwubarwna), co daje doskonały efekt na talerzu.
www.torseed.pl
Mieszanka Krakowski
Skwer na tereny suche
Mieszanka składa się z roślin jednorocznych, dwuletnich i wieloletnich – takich jak m. innymi: stokrotka, chaber, nostrzyk, wiesiołek, mak polny, dziewanna, pszczelnik, koniczyna i wielu innych gatunków. Wysokość 25-80 cm. Siew IV; kwitnie VI-X. www.plantico.pl
Wczesny pomidor malinowy o ciągłym wzroście i krótkich międzywęźlach. Do uprawy w tunelach i szklarniach wiosną i jesienią. Owoce bardzo duże (330-350 g) i wyjątkowo atrakcyjne, wielokomorowe, mięsiste, nie miękną w transporcie. Bardzo smaczne, o wyjątkowo słodkim smaku. Brak zielonej piętki. Doskonała odporność na pękanie. Dobre zawiązywanie owoców w stresujących warunkach. Odmiana o dużych, smacznych owocach, łatwa w uprawie. www.alseedgarden.pl
Żółta płaskostrąkowa karłowa fasola typu Romano. Strąki dł. 16 cm szer. 20 mm. Capitano daje wysoki plon bardzo dobrze wybarwionych, mięsistych i smacznych strąków bez łyka. Odmiana nie ma tendencji do wylegania. Odporność: wirus zwykłej mozaiki fasoli, antraknoza, bakterioza obwódkowa. www.alseedgarden.pl
Doniczkowe rośliny domowe szturmem wdarły się do marketów spożywczych. Specjalne ekspozycje zachęcające do zakupu tuż przy wejściu, niskie ceny i regularnie wymieniany asortyment oraz cotygodniowa gazetka ze zdjęciami roślin – to tylko kilka powodów, dla których konsumenci kupują rośliny w marketach. Czy jest to realna konkurencja dla centrów ogrodniczych?
TEKST: KAROLINA KAŁDOŃSKA
Rośliny doniczkowe nie tylko wyglądają pięknie i dodają uroku naszym wnętrzom, ale również wpływają pozytywnie na nasze zdrowie. Oczyszczają powietrze, regulują wilgotność i poprawiają nastrój. Sieci marketów spożywczych już od wielu lat korzystają na rosnącej popularności roślin domowych. Często wprowadzają do oferty tanie, popularne gatunki, które są szybko hodowane w warunkach szklarniowych. Takie rośliny mogą być osłabione i wrażliwe na choroby i szkodniki, co może doprowadzić do szybkiego uschnięcia czy zgnicia.
Kolejnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, jest pielęgnacja roślin po zakupie. Często rośliny w marketach są sprzedawane w małych doniczkach z niewielką ilością podłoża, a często mają także korzenie w siateczkach czy w małych pojemniczkach i wymagają od razu przesadzenia.
Wadą tego kanału dystrybucji jest też doradztwo. Dla sprzedawcy z marketu roślina to tylko kolejny produkt i raczej nie doczekamy się odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące pielęgnacji czy wymaganych warunków. Na takie pytania bez problemu odpowie doradca w centrum ogrodniczym.
Pielęgnacja roślin w marketach także pozostawia wiele do życzenia. Stoją one na ekspozycji przy wejściu, gdzie narażone są na częste dotknięcia klientów, zmianę temperatur, przewiew. Kolejnym problemem jest nagminne przelewanie tych roślin przez sprzedawców. Większość roślin po zakupie jest w bardzo mokrym, błotnistym podłożu produkcyjnym.
Dlaczego jednak klienci kupują tego typu rośliny? Rośliny w marketach są popularne wśród różnych grup konsumentów. Część ludzi decyduje się na zakup roślin w marketach ze względu na ich niską cenę i łatwą dostępność. Wiele marketów oferuje rośliny w różnych cenach i rozmiarach, co pozwala na dopasowanie zakupu do swojego budżetu.
Inni klienci cenią sobie wygodę zakupów w marketach, gdzie mogą w jednym miejscu kupić różne artykuły, w tym rośliny. Nie muszą także szukać centrum ogrodniczego, czy planować specjalnej wyprawy po rośliny.
Dla niektórych jest to także sposób na szybkie zyskanie nowej dekoracji dla swojego mieszkania czy ogrodu. Niektórzy klienci preferują rośliny w marketach ze względu na ich niskie wymagania pielęgnacyjne, co może być istotne dla osób, które nie posiadają zbyt wiele czasu lub doświadczenia w pielęgnacji roślin.
Bardzo dużo szumu medialnego na temat roślin marketowych czynią osoby aktywne na forach roślinnych czy posiadające konta w mediach społecznościowych. Na niektórych forach istnieje wręcz system informacyjny o tym gdzie, od kiedy i za ile będzie sprzedawana dana roślina. Szał zakupowy wywołała na przykład pewna roślina typu variegata, która znalazła się na półce w Biedronce. Dodam, że była to jedna roślina na sklep. Konsumenci potrafili zjeździć kilka marketów, aby kupić tę kolekcjonerską roślinę w bardzo niskiej
Dla sprzedawcy
z marketu roślina to tylko kolejny produkt i raczej nie doczekamy się odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące pielęgnacji czy wymaganych
warunków. Na takie pytania bez problemu odpowie doradca
w centrum ogrodniczym
cenie. Najbardziej popularne rośliny domowe w marketach przez ostatni rok to: sukulenty, senseverie, monstery, fikusy, zamiokulkasy, epipremnum, skrzydłokwiaty, draceny, fikusy.
Czy jest to konkurencja dla centrów ogrodniczych? Niekoniecznie. Te dwa rodzaje sklepów mają różne grupy docelowe i oferują różne produkty.
Centra ogrodnicze zwykle skupiają się na specjalistycznym asortymencie związanym z ogrodnictwem, w tym także na większych i rzadziej spotykanych roślinach. Oferują również porady i usługi dotyczące projektowania ogrodów, aranżacji przestrzeni zielonych i pielęgnacji roślin.
Z drugiej strony marketowe rośliny często są tańsze niż te sprzedawane w centrach ogrodniczych, ale zwykle oferta jest mniej zróżnicowana. Na próżno szukać też w marketach roślin o dużych rozmiarach.
Opinie właścicieli centrów ogrodniczych na temat roślin z marketów także są zróżnicowane, ale wielu z nich wyraża obawy co do jakości i stanu oferowanych tam roślin. Zwykle argumentują, że w ich sklepach asortyment jest szerszy niż w marketach, a rośliny lepszej jakości, wyselekcjonowane, pielęgnowane przez doświadczonych specjalistów, co gwarantuje ich lepszy wygląd i zdrowie.
Często zwracają również uwagę na to, że klienci kupujący rośliny w marketach nie otrzymują specjalistycznych porad i nie mają możliwości skonsultowania się z ekspertami, co może prowadzić do błędów przy pielęgnacji roślin.
U progu sezony budowlanego i ogrodniczego Targi PSB uchodzą za swoisty barometr nastrojów. W dniach 1 i 2 marca odbyła się już 21 edycja tego wydarzenia. W kompleksie Targów Kielce świętowano też okrągły jubileusz Grupy PSB
W tymroku na przedstawicieli 350 partnerów PSB czekało ok. 280 wystawców – kontraktowych dostawców Grupy. Razem, przy negocjacyjnych stołach, zasiadło ponad 4 tysiące osób, które zawarły ok. 14 tysięcy kontraktów na kwotę 396 mln zł. Wynika z tego, że przeciętny wystawca wyjechał z Kielc z portfelem zamówień na kwotę 1,4 mln zł, zaś przeciętny partner na kwotę 1,1 mln zł. Rok temu wartości te wyglądały następująco: 1,35 i 0,85 mln zł. Dane te wskazują na ostrożne oczekiwania przedstawicieli branży odnośnie skali popytu na materiały remontowo-budowlane i ogrodnicze w najbliższych miesiącach. Zawarte porozumienia są wstępnymi deklaracjami zakupów i dopiero nadchodzące miesiące zweryfikują rzeczywistą sytuację na rynku. Przy okazji targów Grupa PSB uroczyście obchodziła jubileusz 25-lecia funkcjonowania na krajowym rynku. Z tej okazji firma wręczyła okolicznościowe statuetki dla największych parterów sieci i dostawców.
W czasie trwania Targów PSB odbyła się konferencja prasowa z udziałem nowego Zarządu Grupy PSB: Piotra Koziny – dyrektora
zarządu, Anny Kamińskiej – członka zarządu i Jacka Kowala –członka zarządu. Zarząd Grupy PSB przedstawił m.in. sytuację i pozycję Grupy na rynku, nową strategię PSB na lata 2023-2025 oraz perspektywy na rok 2023. W konferencji udział wzięły największe media branżowe i regionalne, w tym redakcja „Biznesu Ogrodniczego”.
Z przytupem ruszyła tegoroczna edycja Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych. Ekipa RWO 16 marca zawitała do OBI Poznań, dzień później odwiedziła PSB Mrówka Międzyrzecz, a 18 marca gościła w Centrum Ogrodniczym Agrogobex w Słubicach
Cykl imprez edukacyjnych popularyzujących amatorskie ogrodnictwo – organizowany przez markę KRONEN, w tym roku we współpracy z marką Gardena – już od kilku lat przyciąga do centrów ogrodniczych i sieci DIY miłośników zieleni. Nie inaczej było w czasie pierwszych trzech odsłon tego eventu. Organizatorzy RWO zaopatrzeni w kwiaty, podłoża, doniczki i inne akcesoria ogrodnicze czekali na klientów, a ci jak zwykle nie zawiedli. Energią niezmiennie zarażał Witold Czuksanow, prowadzący RWO, który z pasją opowiadał o roślinach. Ciąg dalszy nastąpi.
Firma W.Legutko po raz kolejny rozdaje szkołom darmowe pakiety edukacyjne, w których znajdują się saszetki z nasionami, podłoże, doniczki oraz instrukcja wysiewu. To element akcji #ZDROWOROSNA, która poprzez zabawę ma uczyć dzieci w różnym wieku samodzielnej uprawy warzyw, ziół i kwiatów, a także zdrowych nawyków żywieniowych
#ZDROWOROSNA to II edycja akcji zainicjowanej i zorganizowanej w ubiegłym roku przez firmę W.Legutko. Już po raz kolejny, do placówek edukacyjnych w całej Polsce, które zgłoszą się do akcji, będą wysyłane darmowe pakiety edukacyjne z zestawem materiałów do nauki wysiewania roślin.
– W ubiegłym roku w akcję #ZDROWOROSNA zaangażowało się ponad 150 tys. dzieci w całej Polsce, a każde z nich wysiało własne warzywa. Była to pierwsza edycja akcji, a już od momentu ogłoszenia spotykała się ona z pozytywnym odbiorem nie tylko dzieci, ale także nauczycieli i rodziców. W tym roku chcemy dotrzeć do jeszcze większego grona odbiorców – podsumowuje
Joanna Legutko z firmy W.Legutko.
W tegorocznej edycji #ZDROWOROSNA przygotowano ponad 5 tysięcy darmowych zestawów z nasionami do uprawy roślin. Placówkę edukacyjną, szkołę czy przedszkole można zgłaszać poprzez formularz na stronie internetowej akcji #ZDROWOROSNA do 26 maja br. lub do wyczerpania zapasów. Po zakwalifikowaniu, placówki otrzymają bezpłatne pakiety edukacyjne, w których znajdują się: 2 saszetki po 5 g nasion
kopru ogrodowego, 5 litrów podłoża, 30 sztuk doniczek oraz instrukcja wysiewu.
Akcja #ZDROWOROSNA to przykład jednego z wielu działań podejmowanych przez W.Legutko w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu. Firma od wielu lat przekazuje materiały do przeprowadzania lekcji nie tylko do placówek edukacyjnych, ale także tych, które prowadzą terapię poprzez ogród, czyli hortiterapię, a także domów dziecka. Dodatkowo, przez 10 lat w centrach ogrodniczych w całej Polsce, W.Legutko przeprowadziło kilkaset darmowych zajęć zachęcając dzieci do wysiewania i uprawiania własnych ogródków. – Kampania edukacyjna, którą zorganizowaliśmy po raz pierwszy w ubiegłym roku, ma na celu budowanie świadomości ekologicznej, a także zdrowych nawyków żywieniowych u najmłodszych – mówi Joanna Legutko, wiceprezes firmy W.Legutko. – Chcemy także pokazać, że uprawa roślin to świetna zabawa oraz że nie trzeba mieć do tego celu ogródka. Inspirujemy nauczycieli, opiekunów, rodziców i dziadków, by w kreatywny sposób kształtowali u swoich podopiecznych postawy proekologiczne i zamiłowanie do roślin.
Firma FITT – jeden z największych światowych producentów i dostawców wysokiej jakości węży stosowanych w rolnictwie, przemyśle i ogrodnictwie – oraz Claber, wiodący producent kompleksowych systemów nawadniających, łączą siły, aby przyspieszyć swoją ścieżkę wzrostu
Obie firmy łączy pochodzenie z tego samego regionu, północno-wschodnich Włoch. Firmy FITT i Claber, założone w 1969 r., mają też wspólny sposób prowadzenia działalności, który jest głęboko zakorzeniony w podstawowych wartościach dwóch rodzin, Mezzalira i Spadotto. To właśnie ten wspólny mianownik doprowadził do porozumienia i podpisania umowy, dzięki której Claber jest teraz częścią Grupy FITT.
W przeszłości nie brakowało przykładów współpracy między obiema firmami, opartych na wymianie umiejętności i synergiach biznesowych, które utorowały drogę do tego przejęcia. Obie firmy umieszczają też odpowiedzialność społeczną w centrum swoich biznesowych zainteresowań.
Claber zatrudnia obecnie około 180 pracowników w dwóch zakładach produkcyjnych i centrum logistycznym w prowincji Pordenone we Włoszech. W 2021 roku firma osiągnęła obroty wysokości 39 milionów euro, dzięki swojej działalności biznesowej we Włoszech i w ponad 80 krajach na całym świecie. To nowe przedsięwzięcie pozwoli FITT wzmocnić swoją ofertę kompletnych rozwiązań do nawadniania, łącząc innowacje z odpowiedzialnym zarządzaniem coraz cenniejszym zasobem, jakim jest woda.
W środę22 lutego otwarto nowy sklep Bricomarché. Mieści się on Kolbuszowej Dolnej (woj. podkarpackie) przy ul. Tarnobrzeskiej 25A. Jego powierzchnia to przeszło 1040 m kw. części zamkniętej oraz 900 m kw. części zewnętrznego ogrodu. W ofercie sklepu dostępny jest szeroki wybór artykułów z kategorii DIY, budowlanej i dekoracyjnej, zarówno dla domu, jak i ogrodu – łącznie blisko 20 tys. pozycji. Właścicielem sklepu
– FITT od dawna umieszcza zrównoważony rozwój w centrum swoich decyzji biznesowych, skupiając się na inwestycjach w produkty, które mają być neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla. Połączenie umiejętności technologicznych, doświadczenia w badaniach i rozwoju firm Claber i FITT pozwoli nam jeszcze lepiej odpowiadać na rosnące potrzeby konsumentów o coraz większej świadomości ekologicznej i społecznej – mówi Alessandro Mezzalira, prezes FITT.
w Kolbuszowej Dolnej jest Mirosław Maksymiuk.
Dla klientów przygotowany został dedykowany parking, który mieści ok. 50 aut. Klienci mogą skorzystać także ze specjalnych bonów Grupy Muszkieterów oraz z opcji rozłożenia płatności na raty. Dodatkowym elementem wyróżniającym sklep są panele fotowoltaiczne zainstalowane na dachu, które wpłyną na optymalizację efektywności energetycznej budynku.
PULS
Na początku marca partnerzy firmy COMPO otrzymali informację, że od 1 kwietnia do zespołu COMPO Polska dołączy Jacek Sawiński, który obejmie stanowisko dyrektora zarządzającego spółki
Jak poinformował zarząd spółki, przez ostatnie 10 lat
Jacek Sawiński pełnił funkcję prezesa zarządu spółki VELUX Polska. „Jesteśmy przekonani, że olbrzymie doświadczenie zawodowe
Pana Jacka Sawińskiego zapewni stabilny rozwój firmy COMPO w Polsce” – czytamy w oficjalnym komunikacie spółki.
W dniach 6-8 lipca 2023 r. w Gawartowej Woli koło Warszawy odbędą się Dni Otwarte firmy Volmary sp. z o.o.
Tegoroczną, jubileuszową edycję „Wiosny w ogrodzie” zaplanowano w dniach 20 i 21 maja. W sobotę 20 maja trwać będzie od godziny 10 do 17, a w niedzielę 21 maja od 10 do 16 – jak zawsze na terenie Pomorskiego Centrum Hurtowego Rënk, w Gdańsku-Osowej, przy ul. Wodnika 50
Wiosna w ogrodzie” to doskonała okazja do dokonania zakupów bezpośrednio od ogrodników
m.in. prezentacja szerokiej oferty roślin w gruncie i w pojemnikach, w tym wiele nowości Volmary, inspiracje sprzedażowe, spotkania i konsultacje z dostawcami środków produkcji, prezentacja światowych trendów ogrodniczych, a także omówienie zagadnień dotyczących produkcji i ochrony roślin ozdobnych.
i szkółkarzy, ponieważ od dwóch dekad swój udział w tym wydarzeniu – z asortymentem najwyższej jakości i w atrakcyjnych cenach –gwarantują doświadczeni wystawcy z całej Polski. Na kiermaszu połączonym w wystawą obecni są także producenci z szeroką ofertą artykułów niezbędnych do wyposażania i pielęgnacji ogrodów, tarasów, balkonów. Wystawcy przy okazji sprzedaży towaru zawsze z chęcią udzielają wielu cennych porad i wskazówek – jak aranżować zieleń w ogrodach, na balkonach oraz jakie rośliny czy zioła posadzić, aby mieć swój wymarzony zdrowy ogródek ziołowo-warzywny.
Dodatkowo szeroką ofertę produktów przygotują producenci zdrowej, ekologicznej żywności, miodów, wędlin, kaszubskiego chleba, drożdżówek oraz twórcy wyrobów ludowych.
Podczas imprezy odbędą się także konkursy dla wystawców w pięciu kategoriach: na najciekawszy produkt do ogrodu, najciekawszy produkt ekologiczny, najpiękniejszy kwiat wiosenny czy najpiękniejsze drzewko i krzew.
Wstęp na kiermasz jak zawsze jest bezpłatny. Przy wjeździe samochodem obowiązuje opłata parkingowa w wysokości 6,00 PLN za pojazd.
Więcej informacji: www.wiosnawogrodzie.pl, www.renk.pl, e-mail: marketing@renk.pl, tel. 58 762 80 00.
