W
i n o
i
c z ek o lad a
M
i st r z
p r o d u k c j i
Winna tabliczka
pewnego dnia ziarno kakao, które zosta o odkryte w paryżu, a potem wędrowa o z peru do kazimierza dolnego, upi o się różowym winem, dając w efekcie bardzo wyjątkową tabliczkę bean to bar. ak w skrócie wygląda historia pewnej niezwyk ej czekolady.
jesie , targi czeko ady sa on du CHOCOLAT
n Karolina Różańska
a każdą tabliczką czekolady kryje się jakaś opowieść. Czasami jest ona bardzo egzotyczna, bo zaczyna się gdzieś na drugim końcu świata, i jak w przypadku efektu motyla swoją siłę rażenia pokazuje po innej stronie globu. Czasami to wynik pomyłki, niedopatrzenia, z racji którego następuje zmiana znanej receptury. A jeszcze innym razem to manifestacja czyjejś fantazji lub życiowej misji. Przedstawiam wam historię kryjącą się za malutką tabliczką, stworzoną metodą bean to bar, czyli od ziarna do tabliczki, w Manufakturze „U Dziwisza” na peruwiańskim ziarnie chuncho z dodatkiem różowego wina weigelt z lokalnej winnicy nieopodal Kazimierza Dolnego. Jak to się stało, że tak egzotyczne kakao połączyło się z winem z Rzeczycy w manufakturze w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą Jest wiele poziomów tego połączenia – zacznijmy od kwestii chronologiczno geograficznych. Ta historia zaczyna się w Paryżu.
To właśnie tam poznałam Peruwiankę Meybol Moran i jej niezwykłe tabliczki Meybol Chocolate (www.meybol cacao. com) zrobione z niezwykłych odmian peruwiańskiego kakaowca. Byłam pod ogromnym wrażeniem nie tylko smaków czekolady, ale również jej osoby. Bardzo kibicuję kobiecym inicjatywom w świecie czekolady, dlatego od razu zapadła mi w pamięć. Poza produkcją tabliczek Meybol wspominała również o propagowaniu tych odmian kakao wśród czekoladowych profesjonalistów. Obiecywałyśmy sobie pozostawać w kontakcie, ale nie przypuszczałam, że okazja do spotkania nadarzy się tak szybko.
uty , estiwa czeko ady we orm w ub inie Ten festiwal to był mój pierwszy kontakt z kazimierską Manufakturą „U Dziwisza”. Poznałam tam jej twórcę Ryszarda „Onio” Lubickiego. Okazało się, że poza pasją do tworzenia czekolady ma rozległą wiedzę dotyczącą herbaty. Postanowiliśmy popracować wspólnie nad pairingiem, czyli łączeniem herbaty z czekoladą. Podczas długich rozmów „przy herbacie” i degustacji udało mi się poznać bliżej jego gust i spojrzenie na czekoladę. Przypomniałam sobie wtedy niezwykłe smaki ziaren chuncho od Meybol. Onio w tamtym
MistrzBranzy.pl
3 7