NR 7/8 (70/71) LIPIEC/SIERPIEŃ 2020, CENA 2,49 ZŁ (W TYM 8%VAT)
MAGAZYN 60+
Wakacje w dobrej
formie SPRAWDZONE SPOSOBY NA LETNIE PROBLEMY I URAZY jak to działa
PŁUCA I OSKRZELA
WSZYSTKO, CO WARTO WIEDZIEĆ, BY POPRAWIĆ ICH KONDYCJĘ
ZDROWY STYL ŻYCIA
LETNIA SZKOŁA NORDIC WALKINGU EKSPERT RADZI JAK CHODZIĆ, ABY ZYSKAĆ ZDROWIE I ENERGIĘ
5
zalet
drzemki Przekonaj się o jej zbawiennym wpływie
GRAŻYNA WOLSZCZAK SPOKOJNE ŻYCIE? TO NIE DLA MNIE! TYLKO WYZWANIA NAKRĘCAJĄ
Dieta
cukrzycowa Możesz uchronić się przed chorobą i lepiej kontrolować cukier
Pokochaj na nowo swoje ciało Jak zaakceptować zmiany w wyglądzie
Robisz wszystko, aby chronić swoich bliskich My robimy wszystko, aby chronić ich skórę
IT’S TIME TO TAKE CARE OF ELDERLY SKIN Jeśli opiekujesz się osobą starszą wiesz, że jej skóra jest bardzo wrażliwa i wolniej się goi, zwłaszcza przy nietrzymaniu moczu. Wypróbuj produkty chłonne i kosmetyki TENA ProSkin, które wspierają zdrowie skóry. Dzięki nim skóra będzie sucha, czysta i zabezpieczona.
TENA. Najlepsza opieka dla Twoich bliskich.
Zamów próbki na www.tena.pl Wyrób medyczny.
Dzień
dobry!
Na życzenie Czytelniczek –nowe działy i rubryki – to wszystko na kolejnych stronach magazynu.
M
am wielką przyjemność przedstawić Magazyn 60+ w nowej odsłonie. Znajdziecie w nim nowe działy, tematy i inspiracje podane w przejrzystej formie i grafice. A przy tym jest to wciąż Wasze ulubione pismo, po które sięgacie co miesiąc dla sporej dawki wiedzy, eksperckich porad zdrowotnych, urodowych, psychologicznych, a teraz także i prawnych.
Miło nam poinformować, że Magazyn 60+ zdobył SREBRO w konkursie Power of Content Marketing, w kategorii Zdrowie, za efektywne wykorzystanie potencjału dotarcia do odbiorców. Nagrodę dedykujemy naszym Czytelnikom!
Pismo dla kobiet otwartych, żyjących pełnią życia, spełnionych ale wciąż mających nowe plany i nowe marzenia. Takich, jak gość tego numeru, aktorka Grażyna Wolszczak, dla której dzień jest zawsze za krótki, i którą wyzwania tylko nakręcają. Koniecznie przeczytajcie niezwykle inspirujący wywiad z aktorką! Polecam także Waszej uwadze nowe rubryki: Szybka diagnoza, Jak to działa, Ważne badanie, Superprodukt. Zajrzyjcie też do naszych artykułów o wakacyjnych urazach, letnich znamionach i pożytkach płynących z chodzenia z kijkami nordic walking. Zaczytajcie się w naszym odmienionym magazynie, a potem piszcie, mejlujcie, jak Wam się podoba. Już nie mogę się doczekać Waszych opinii:-) Miłej lektury!
Ewa Dembowska Redaktor prowadząca
Magazyn 60+
3
Spis treści
Zobacz, co w numerze...
6
8 INSPIRACJE MIESIĄCA 6 Nacieszmy się latem Nowości medyczne i kalendarium zdrowia
TEMAT MIESIĄCA 8 Sposoby na letnie urazy
20
46
DBAM O ZDROWIE 12 Nowe terapie To nie musi być rwa! 14 Jak to działa Płuca i oskrzela 18 Szybka diagnoza Skąd ten ból brzucha? 20 Profilaktyka – Pieprzyki pod parasolem
JEM ZDROWO 22 Dieta cukrzycowa
!
List do redakcji
Witam, pierwszy raz zetknęłam się z wyczerpującym artykułem o migotaniu przedsionków. To dla mnie bardzo ważne. Tak jak pisze autor, nie zawsze rytm zatokowy mija po kardiowersjii, niekiedy migotanie przechodzi w stan permanentny i dodatkowo wracają uciążliwe napady. Jest to migotanie przetrwałe a niekiedy zmienia się w utrwalone. Chętnie przeczytałabym o tych dwóch rodzajach i skutkach jakie ze sobą niosą przy stosowaniu leków, w tym przeciwkrzepliwych. Czy taka sytuacja utrwalonego migotania przedsionków może trwać do końca życia i dlaczego bywają przy tym te bolesne nagłe dodatkowe ( w dzień lub w nocy ) napady kołatania. Czy jest to niebezpieczne na komory serca. Jeszcze jedno czy dodatkowo można pić napar z głogu przy tym schorzeniu. Jeżeli tak, bardzo proszę o kontynuację tematu na łamach mojego ulubionego magazynu. Pozdrawiam serdecznie Redakcję, Kazimiera Kłos
4
Magazyn 60+
Na Państwa listy czekamy pod adresem: magazyn60plus@bezrecepty.eu Autora najciekawszego listu nagrodzimy zestawami produktów. Regulamin dostępny na stronie: www.magazyn60plus.pl w zakładce regulaminy.
Poznajcie naszych
ekspertów
WIEŚCI Z APTEKI 19 Porady zza lady 26 Zapytaj farmaceutkę 32 Nagietek lekarski
ŻYJĘ ZDROWO 28 Letnia szkoła nordic walkingu
Drodzy Czytelnicy misją Ekspertów DOZ.pl jest dostarczanie rzetelnych rad, a Program Ekspertów DOZ.pl umożliwia Wam kontakt z farmaceutami. Ich wsparcie możecie uzyskać, pisząc do „Magazynu 60+”, ale też za pośrednictwem czatu, na Facebooku i na portalu DOZ.pl
MGR FARMACJI
JOANNA NACZYŃSKA
PODEJMUJE TEMATYKĘ ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I RECEPTUR APTECZNYCH
MAM PYTANIE DO... 34 Grażyna Wolszczak Wciąż stawiam sobie wyzwania DR N. FARMACEUTYCZNYCH
KRZYSZTOF SŁOMIAK
JESTEM PIĘKNA 38 Olejki? Jesteśmy za!
AUTOR TEKSTÓW O NOWYCH TECHNOLOGIACH I CHOROBACH CYWILIZACYJNYCH
MGR FARMACJI
ERNEST NIEWIADOMSKI
SPECJALISTA FARMACJI KLINICZNEJ, ZAINTERESOWANY OPIEKĄ FARMACEUTYCZNĄ
MAM PRAWO 40 Krok po kroku Internetowe Konto Pacjenta i e-recepta
W stworzeniu tego wydania „Magazynu60+” pomogli nam również:
TRENERKA
MARTA RADOMSKA SPECJALISTKA OD NORDIC WALKINGU, AVOCADOWELLNESSCLUB.PL
TO JEST MÓJ CZAS 42 Pokochaj na nowo swoje ciało 45 Warto uciąć sobie drzemkę 46 Podróże Narew – polska Amazonka 48 Nowości kulturalne 50 Krzyżówka z nagrodami
MGR FIZJOTERAPII
ANDRZEJ KOSMALSKI FIZJOTERAPEUTA Z CENTRUM MEDYCZNEGO DAMIANA W WARSZAWIE
MGR INŻ.
BARBARA LASOTA ABSOLWENTKA WYDZIAŁU ŻYWIENIA CZŁOWIEKA SGGW, PASJONATKA DIETETYKI Magazyn 60+
5
Inspiracje miesiąca
Nacieszmy się
latem
Właśnie teraz możemy w pełni zaznać terapeutycznej mocy natury. Zatem spacerujmy, patrzmy jak najwięcej na kojącą zmysły zieleń i niebo oraz korzystajmy z faktu, że kwitną i owocują lecznicze rośliny.
TEKST DIANA OŻAROWSKA-SADY
Z CZYM CI SIĘ KOJARZĄ SŁONECZNIKI? Może z pełnią lata, radością, a może z obrazem Vincenta van Gogha? Większość z nas zna ten zatytułowany „Martwa natura: wazon z dwunastoma słonecznikami”, ale mało kto wie, że mistrz stworzył aż 11 dzieł z tej serii. Wszystkie są wspaniałe i zachwycają kwiatami w różnych fazach rozwoju. Właśnie na lipiec i sierpień przypada okres kwitnienia słoneczników. Jeśli mamy dostęp do tych z dobrego źródła – nie działki przy ruchliwej drodze – możemy się pokusić o zrobienie leczniczego odwaru. Łyżkę płatków wystarczy zalać 1/2 szklanki wody i pod przykryciem gotować 3 minuty na małym ogniu. Płatki słonecznika obfitują we flawonoidy, karotenoidy, cholinę, związki gorzkie, węglowodany i sole mineralne. Odwar z nich usprawnia trawienie, a stosowany zewnętrznie łagodzi stany zapalne skóry i przyspiesza wchłanianie się krwiaków. W aptece można kupić także przeciwzmarszczkowe kremy z ekstraktem z kwiatów i olejem słonecznika.
6 Magazyn 60+
kalendarium
TWÓJ MÓZG KOCHA GIMNASTYKĘ… …i to nie tylko tę typowo umysłową, jak czytanie czy rozwiązywanie krzyżówek. Uczeni z Centrum Chorób Neurodegradacyjnych w Magdeburgu przeprowadzili badania, z których wynika, że w przeciwdziałaniu demencji świetnie SPRAWDZA SIĘ TANIEC! W jego trakcie stymulowany jest hipokamp, który m.in. odpowiada za zmysł równowagi, ale też za pamięć długotrwałą i przestrzenną. Oczywiście, inne formy ruchu także są zbawienne. Ważne, aby były dopasowane do twojej kondycji i stanu zdrowia oraz, by ćwiczyć regularnie. A MOŻNA TO ROBIĆ TAKŻE W DOMU, np. korzystając z instruktażowych filmików na stronie: fizjoterapiaporusza.pl. Są one zamieszczane w ramach programu profilaktycznego Krajowej Izby Fizjoterapeutów i Ministerstwa Zdrowia po to, by wszystkim umożliwić LECZENIE RUCHEM.
LIPIEC–SIERPIEŃ 28 lipca Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby
Ma nam przypominać o nieustającym zagrożeniu WZW typu A, B i C, a także fakcie, że – by zyskać odporność na wirusy typu A i B – możemy się zaszczepić.
19 sierpnia Światowy Dzień Choroby Żołądkowej
Tak na prawdę to święto „jelitówki”, którą wywołują rotawirusy. Jej objawy (biegunka, wymioty) pojawiają się nagle i zwykle utrzymują 2–3 dni (ale mogą i 10). Uwaga, gdy są intensywne, szybko prowadzą do odwodnienia!
NOWOŚCI MEDYCZNE
Rozszerzone naczynia krwionośne? Tak zwane telean-
6g
SOLI
Taką właśnie ilość soli użytej w produktach spożywczych i do doprawiania potraw uznaje się za bezpieczny dzienny limit. Długotrwałe stosowanie większych dawek zwiększa skłonność do nadciśnienia. A według specjalistów z niemieckiego Centrum Medycyny Molekularnej im. Maxa Delbrücka fatalnie odbija się też na florze bakteryjnej, w efekcie czego możemy mieć słabszą odporność. Lepiej zatem mniej solić, a dania dosmaczać ziołami. Szczególnie że teraz mamy na nie sezon:)
giektazje skórne traktowane są zwykle jako defekt kosmetyczny. Tymczasem skłonność do nich sporo mówi o naszych nawykach. Holenderskie badania potwierdziły, że ryzyko powstawania takich zmian nasila się z wiekiem, ale szczególnie sprzyjają temu palenie papierosów i podatność na poparzenia słoneczne. Wniosek? Jeśli palisz, rzuć czym prędzej. Nie przesadzaj też ze słońcem.
Warto nosić okulary!
Międzynarodowy zespół badaczy odkrył, że komórki obecne w rogówce oka zawierają białka, które ułatwiają przenikanie koronawirusa SARS-CoV-2. By bezwiednie nie przecierać oczu, warto nosić okulary – teraz przeciwsłoneczne, z dobrym filtrem, aby chroniły także przed promieniowaniem UV i poprawiały komfort widzenia w słoneczne dni.
Magazyn 60+
7
Temat miesiąca
Sposoby
na letnie
urazy
Przed nami czas wakacyjnych przyjemności. Warto codziennie cieszyć się aktywnością na świeżym powietrzu, a jeśli pojawią się drobne problemy ze zdrowiem, jak najszybciej im zaradzić. TEKST MARZENA BARTOSZUK 8
Magazyn 60+
M
amy wreszcie lato – dla wielu osób najpiękniejszy okres w roku! Przyroda aż kusi, by wyciągnąć z piwnicy rower i wyjechać za miasto, znaleźć odludną plażę i spacerować brzegiem morza albo cały dzień pracować na działce przy pielęgnacji roślin. Wiele z nas w tym roku poświęci się również opiece nad wnukami (bo z powodu pandemii letnie obozy i kolonie będą się wiązać z dużymi obostrzeniami). Jasno zatem widać, że podczas wakacji przyda się nam lepsza kon-
dycja oraz (na wszelki wypadek) dobrze wyposażona apteczka. Oto kilka rad, jak się przygotować na lipcowe i sierpniowe wyzwania!
Promienie słoneczne są dla osób starszych balsamem, i to nie tylko dla ciała, ale i dla duszy. Pomagają wytwarzać witaminę D, i dzięki temu zapobiegać osteoporozie, a także poprawiają nastrój (są nawet badania, z których wynika, że wspomagają leczyć depresję, tak częstą wśród seniorów). Jednak zbyt długa ekspozycja na promieniowanie słoneczne niesie za sobą również zagrożenia. Na starszy organizm słońce działa bowiem nieco inaczej niż wcześniej. Z wiekiem skóra staje się coraz cieńsza, przez co znacznie łatwiej o oparzenia. Jeśli zatem jeszcze 10 lat temu wystarczał ci kosmetyk z filtrem SPF 30, teraz raczej kupuj tylko te z najwyższą ochroną – SPF 50. Zwykle skóra jest także bardziej wrażliwa – dlatego lepiej wybieraj filtry fizyczne (mineralne), a nie chemiczne, zwracaj też uwagę, czy kosmetyk ma odpowiednie atesty (np. certyfikat Ecocert, AllergyCertified). Najlepiej jednak, jeśli godziny największego promieniowania (11.00–15.00) spędzisz w cieniu, a na spacer wyjdziesz rano lub po południu. Gdy mimo to nie uda się uniknąć problemu i zauważysz na skórze czerwone gorące plamy, jak najszybciej zejdź ze słońca i postaraj się schłodzić to miejsce, choćby za pomocą chusteczki polanej wodą (wyłącznie słodką, a nie morską!). W domu posmaruj skórę balsamem zawierającym alantoinę lub d-panthenol lub sokiem z aloesu. Obserwuj też, czy nie pojawiają się na niej wypełnione płynem surowiczym pęcherze – jeśli tak, skonsultuj się z lekarzem lub poproś o radę farmaceutę. To ważne! Kłopoty skórne, czasem wręcz silne reakcje alergiczne po kąpieli słonecznej, mogą też być wywołane przez niektóre zio-
JAK UCHRONIĆ SIĘ PRZED ODPARZENIAMI? Odparzenia należą do typowych letnich urazów. Fala upałów, zwiększona potliwość, nakaz noszenia maseczek sprawiają, że skóra jest na nie narażona (zwłaszcza fałdy skórne, uda, twarz). Aby zabezpieczyć się przed nimi, należy dbać o higienę i nawilżenie skóry. Na stopy warto zakładać bawełniane skarpetki lub wietrzyć je, nosząc np. sandały bądź klapki z naturalnych materiałów. Zakryte buty można zasypać talkiem – skutecznie wchłonie on nadmiar wilgoci. Należy pamiętać, aby wieczorem go zmyć ze skóry. Dobrze jest także nosić luźną, oddychającą odzież i bieliznę. Ograniczy to kontakt skóry z ubraniem. Leczenie odparzeń polega na odkażeniu i odżywieniu naskórka. Trzeba ograniczyć ekspozycję słoneczną urażonego miejsca. Zalecana jest maść z witaminą E i wyciągami z rumianku lub nagietka o działaniu przeciwzapalnym i ochronnym. Pomocne są także odkażające kąpiele z nadmanganianem potasu.
ła, np. dziurawiec czy rumianek, lub leki, np. obniżające ciśnienie, przeciwcukrzycowe. Zawsze na ulotce takich preparatów jest informacja, że trzeba unikać słońca (więcej o fotouczulającym działaniu leków przeczytasz na s. 26).
Wojaże dają się we znaki mięśniom?
Gdy piękna pogoda, masz zapewne czasem ochotę iść, gdzie cię oczy poniosą. I dobrze! Włóż tylko dobrze sprawdzone na wcześniejszych wyprawach buty, a do plecaka (na wszelki wypadek) plastry na otarcia– najlepiej
KREM
przeciwsłoneczny nakładaj na skórę co trzy godziny. Aby zabezpieczyć przed promieniami UV całe ciało, powinnaś zużyć za każdym razem 3–4 łyżki kosmetyku. takie z żelową poduszeczką. Jeśli jednak do tej pory, a zwłaszcza w okresie przymusowej izolacji, prowadziłaś raczej
REKLAMA
Gdy nieco przesadzisz ze słońcem…
DR N. FARM. KRZYSZTOF SŁOMIAK
Magazyn 60+
9
Temat miesiąca
wątpliwości, idź do lekarza, bo zakrzep to stan zagrażający życiu!
ARNIKA
Preparaty z ekstraktem z tej rośliny (m.in. żele, kremy, maści) przyspieszają wchłanianie się krwiaków i siniaków, zmniejszają też ból i obrzęk stawów. Dlatego polecane są do stosowania po rozmaitych kontuzjach czy też urazach.
Bliskie spotkania z owadami i kleszczami
cji, natomiast przy zakwasach (lub kontuzji) pojawia się on wówczas, gdy uszkodzony mięsień napina się lub rozciąga. Warto też wiedzieć, że przy chorobie zakrzepowej objawy narastają stopniowo, nawet przez kilka dni, a łydka często jest czerwona, gorąca i obrzęknięta. Jednak jeśli nadal masz
REKLAMA
kanapowy tryb życia, twoje mięśnie i stawy mogą nie być przygotowane do tak dużego wysiłku, a to zwiększa ryzyko kontuzji i urazów. Na stronie obok podpowiadamy, jak możesz sprawdzić, czy ewentualny problem wymaga pomocy lekarskiej, czy też poradzisz z nim sobie domowymi sposobami. Najbardziej prawdopodobne jest jednak, że po tak długiej wycieczce dokuczać ci będą zwykłe... zakwasy. Są to drobne uszkodzenia włókien mięśniowych, bolesne i nieprzyjemne, ale na szczęście zupełnie niegroźne. Dolegliwości mijają same po dwóch dniach, ale możesz przyspieszyć ten proces, biorąc wieczorem ciepłą kąpiel z dodatkiem kilku kropli olejków aromatycznych, np. lawendowego, który ma doskonały wpływ na obolałe mięśnie, lub eukaliptusowego – poprawia krążenie krwi i przyspiesza regenerację tkanek. Jeśli jednak masz kłopoty z sercem albo nadciśnienie, nie nalewaj do wanny zbyt gorącej wody – kąp się w temperaturze poniżej 40 st. C i zanurzaj tylko do pasa. To ważne! Silny ból łydki wywołuje często niepokój, czy to przypadkiem nie jest dająca podobne objawy zakrzepica. Aby to wyjaśnić, zrób prosty test. Połóż nogę tak, by nie napinać mięśni i sprawdź, czy dolegliwości się utrzymują. W przypadku zakrzepu ból odczuwany jest w każdej pozy-
Wyciąg z kwiatów arniki górskiej (Arnica montana) ma udowodnione właściwości przeciwzapalne.
10 Magazyn 60+
Najczęściej zdarzają się ukąszenia komarów i meszek – wówczas od razu posmaruj to miejsce sokiem z cytryny, połóż liść babki lancetowatej albo zastosuj żel na ukąszenia dostępny w aptece. Jeżeli zostałaś użądlona, przyłóż na to miejsce kawałek owiniętego w chusteczkę lodu (pamiętaj też, że np. pszczoła zostawia w skórze żądło – trzeba je wyjąć). O ile nie jesteś uczulona na jad owadów lub nie zaatakują cię one stadnie, powinno się obyć bez większych problemów. Na wszelki wypadek obserwuj jednak swoje samopoczucie i w razie pojawienia się dolegliwości, takich jak: problemy z oddychaniem, uczucie osłabienia, narastający obrzęk czy nudności, szukaj pomocy lekarskiej. To ważne! Zawsze od razu po powrocie z lasu czy łąki obejrzyj całe ciało (przesuń też po skórze dłońmi) w poszukiwaniu kleszczy. Jeśli znajdziesz intruza, wyjmij go ze skóry za pomocą specjalnego lassa, pompki czy pincety i zdezynfekuj skórę. Gdy po kilku dniach (lub tygodniach) będziesz mieć objawy grypopodobne albo w okolicy wkłucia pojawi się rumień idź do lekarza. Tak bowiem może objawiać się borelioza.
JAK SOBIE POMÓC W RAZIE KONTUZJI? Podpowiadamy, jakie są objawy urazów, które przytrafiają się najczęściej, a także co można zrobić w domu i kiedy koniecznie szukać pomocy lekarskiej.
URAZY
OBJAWY
CO ROBIĆ
STŁUCZENIE
To uraz, który dotyczy tkanek miękkich (podskórnych). Objawia się siniakiem (krwiakiem), bólem, często też opuchlizną.
Od razu postaraj się schłodzić stłuczone miejsce, by ograniczyć zasięg uszkodzenia tkanek – przyłóż zimny okład, np. kompres żelowy z apteki albo kostki lodu owinięte w ściereczkę. By przyspieszyć wchłanianie się krwiaka, przez kilka dni smaruj skórę żelem z arniką lub kasztanowcem (co 3–4 godziny). Jeśli siniak ma duże rozmiary, dodatkowo dwa razy dziennie smaruj go żelem z zawartością heparyny.
NACIĄGNIĘCIE MIĘŚNI
Punktowy, kłujący ból, który pojawia się po wysiłku i ma tendencję do nasilania się przy napinaniu mięśnia lub jego rozciąganiu. Czasem zdarza się także obrzęk, zaczerwienienie skóry lub siniak.
Najpierw zastosuj chłodzenie (zimny okład), aby ograniczyć uszkodzenie. Po 24 godzinach ogrzewaj bolące miejsce za pomocą ciepłych kompresów lub kąpieli – po to, by poprawić ukrwienie tej okolicy i przyspieszyć regenerację tkanek. Możesz też smarować skórę żelem przeciwbólowym i przeciwzapalnym, np. z ibuprofenem, diklofenakiem albo naproksenem. Na przyszłość, aby uniknąć takiej kontuzji, zawsze rób rozgrzewkę przed większym wysiłkiem fizycznym.
SKRĘCENIE
Dość silny ból, obrzęk i wyraźne trudności w poruszaniu danym stawem wynikające z uszkodzenia torebki stawowej i/lub więzadeł otaczających staw.
ZWICHNIĘCIE
Objawy są podobne do tych, które powstają przy skręceniu, ale często towarzyszy im deformacja stawu i niemożność poruszania nim. To stan wymagający jak najszybszej interwencji lekarza.
Samodzielnie częstro trudno odróżnić te dwa stany, lepiej więc zakładać, że doszło do zwichnięcia. W obu przypadkach początkowe postępowanie jest podobne. Przy czym przy skręceniu stawu taka pomoc zwykle wystarcza, a przy zwichnięciu to zabezpieczenie na czas dotarcia do lekarza. Uszkodzony staw trzeba unieruchomić. Możesz owinąć go bandażem, najlepiej elastycznym, lub choćby kawałkiem tkaniny. Nie wolno obciążać kontuzjowanej kończyny. Takie działanie zapobiega dalszym uszkodzeniom tkanek, w tym naczyń krwionośnych i nerwów, a także ułatwia regenerację. Warto również przykładać zimne kompresy (na 10–15 minut) co kilka godzin, gdyż zmniejsza to ból i obrzęk oraz ogranicza stan zapalny. Przez cały czas kontuzjowaną nogę czy rękę trzymaj też powyżej poziomu serca, to pomoże zmniejszyć opuchliznę. Jeśli ból jest silny, możesz przyjmować tabletki z niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym, np. z ibuprofenem – o ile nie jest przeciwwskazany przy innych środkach, które zażywasz.
ZŁAMANIE LUB PĘKNIĘCIE KOŚCI
To przerwanie ciągłości tkanek kostnych, które objawia się silnym bólem, obrzękiem a często także krwiakiem. Zdarza się, że widoczne jest także zaburzenie liniowego ustawienia kości.
W tym przypadku niezbędna jest szybka konsultacja u chirurga bądź ortopedy. Wskazaniem do takiej wizyty jest silny ból, który czujesz niezależnie od tego, w jakiej pozycji kończyna jest ułożona a także wówczas, gdy nie możesz stanąć na nodze (obciążyć jej), a w przypadku urazu ręki, nie udaje ci się podnieść nią jakiegoś przedmiotu. Lekarz zwykle zleca prześwietlenie, a jeśli podejrzenia się potwierdzą, dłuższe unieruchomienie kończyny. By zabezpieczyć kończynę do czasu uzyskania medycznej pomocy, trzeba ją unieruchomić razem z przylegającymi do złamanej kości stawami.
Magazyn 60+
11
Dbam o zdrowie
MGR ANDRZEJ KOSMALSKI FIZJOTERAPEUTA, CENTRUM MEDYCZNE DAMIANA W WARSZAWIE
NOWE TERAPIE
Ból w dole pleców? To nie musi być rwa! Takie dolegliwości większość z nas łączy z zapaleniem nerwu kulszowego. Prawda może jednak okazać się całkiem inna i aktualne wytyczne fizjoterapii to uwzględniają.
P
odczas pandemii większość z nas spędzała mnóstwo czasu w domu, niestety, głównie w pozycji siedzącej. A to nie służy plecom. Taki bezruch może w końcu spowodować silne bóle m.in. w okolicy pośladka promieniujące do którejś z nóg. Zarówno pacjenci, jak i część lekarzy interpretuje je jako objaw zapalenia nerwu kulszowego. Tymczasem za takie dolegliwości może odpowiadać tzw. zespół mięśnia gruszkowatego. Dlatego specjaliści apelują o różnicowanie bólów w tamtym rejonie. Na łamach prasy branżowej pojawiają się zaś nowe ćwiczenia i schematy terapii, które pomagają zwalczyć dolegliwości wynikające z dysfunkcji mięśnia. O zgodne z nimi sposoby leczenia zespołu mięśnia gruszkowatego zapytaliśmy fizjoterapeutę Andrzeja Kosmalskiego z warszawskiego Centrum Medycznego Damiana.
śladka – najczęściej odczuwany jest w okolicy kieszeni z tyłu spodni. Dolegliwości nasilają się w czasie siedzenia, mogą promieniować w stronę uda. Lekką ulgę przynosi chodzenie, ale tylko gdy stawiamy czubek stopy na zewnątrz. Ból nasila się natomiast w pozycji siedzącej. Jest rwący, piekący, może mieć nagły początek (pojawić się np. w wyniku ruchu) lub stopniowo narastać.
Czy są jakieś badania, które pozwalają odróżnić rwę kulszową od zespołu mięśnia gruszkowatego?
Wystarczy wykonać badanie palpacyjne i proste testy fizjoterapeutyczne. Sprawdza się np. stopień wychylenia stóp oraz nasilenie bólu w różnych pozycjach. W niektórych przypadkach przydatne jest też USG pośladków, niekiedy rezonans magnetyczny.
Naprawdę mamy w ciele mięsień gruszkowaty?
Jak wygląda leczenie tego zespołu?
Według najnowszych wytycznych najskuteczniej działa masaż poprzeczny i terapia punktów spustowych pośladka w połączeniu ze specjalną gimnastyką. Większość osób po pierwszych masażach czuje się gorzej – pośladek jest tkliwy, ból się nasila. To normalne – w wyniku nacisku zwiększa się stan zapalny tkanek mięśniowych, co z kolei uruchamia procesy naprawcze w organizmie. Wraz z kolejnymi zabiegami pacjent zaczyna odczuwać poprawę, szczególnie jeśli solidnie wykonuje zaproponowane przez terapeutę ćwiczenia. Najlepsze efekty daje połączenie tych dwóch metod. W skrajnych wypadkach, gdy mięsień jest bardzo mocno napięty, konieczne okazuje się zastosowanie innych technik fizjoterapeutycznych, np. fali uderzeniowej lub ultradźwięków.
Mięsień gruszkowaty kształtem przypomina leżącą gruszkę. Znajduje się w głębi pośladka. Pod nim przebiega nerw kulszowy (lub nawet w niego wnika). Dlatego przykurcz tego mięśnia często mylony jest właśnie z rwą kulszową. Dolegliwości w przypadku obu tych zespołów są zbliżone, ale nie identyczne. Podobnie jest z terapią.
Czym zatem różni się zespół mięśnia gruszkowatego od rwy kulszowej?
REKLAMA
W przypadku rwy kulszowej ból umiejscowiony jest w okolicy lędźwiowej, ponad pośladkiem, choć może do niego promieniować. Ból charakterystyczny dla zespołu mięśnia gruszkowatego koncentruje się pośrodku po-
Wspomniał Pan o ćwiczeniach. Czy można je wykonywać samemu w domu?
Oczywiście! Warto je robić zarówno w przypadku bólu mięśnia gruszkowanego, jak i profilaktycznie. Najprostsze ćwiczenie jest takie: stajemy w lekkim rozkroku, stopy rozstawiamy na szerokość ramion, palce skierowane do przodu. Nie odrywając pięty od ziemi, skręcamy stopę do wewnątrz i wracamy do pozycji wyjściowej. Powtarzamy 12 razy, najpierw jedną, potem drugą nogą. Ćwiczenie to rozluźnia i odżywia mięsień gruszkowaty. Dzięki temu ból w jego obrębie się zmniejsza.
12
Magazyn 60+
rozmawiała Agnieszka Czechowska
Wyglądają jak bielizna, chronią jak TENA
Zamów próbkę na tenalady.pl Wyrób medyczny.
Dbam o zdrowie
JAK TO DZIAŁA?
Płuca
i oskrzela Od tego, w jakiej kondycji jest układ oddechowy, zależy praca całego organizmu. Co ciekawe, dzięki prawidłowemu oddychaniu można też odzyskać spokój, jak i energię! TEKST MARZENA BARTOSZUK
C
zy zastanawiałaś się kiedykolwiek, jak to się dzieje, że oddychasz? Zapewne nie, bo jest to proces całkowicie automatyczny. Każdy wdech dostarcza do organizmu tlen, na który czekają wszystkie komórki naszego ciała. Im jest go więcej, tym lepiej są one odżywione. Tak, tak! Właśnie odżywione, gdyż dzięki skomplikowanym procesom biochemicznym, tlen zostaje przekształcony w potrzebną do życia i działania energię. Droga powietrza do płuc jest niedługa – ma ok. 20–30 cm. Podczas wdechu przez nos zostaje ono ogrzane i oczyszczone z kurzu, pyłków, a także bakterii i wirusów (to pierwsza linia obrony także przed koronawirusami). Następnie dostaje się ono przez gardło do krtani i tchawicy, a stąd przepływa do oskrzeli i dalej przez oskrzeliki do pęcherzyków płucnych – dopiero w nich zachodzi właściwa wymiana gazowa (pobierany jest tlen, a odbierany dwutlenek węgla). Warto przedstawić proces oddychania w liczbach. Każdy zdrowy człowiek ma dwa płuca: prawe
14
Magazyn 60+
z trzema płatami i lewe z dwoma (jest ono mniejsze, gdyż część klatki piersiowej po tej stronie zajmuje serce). Mamy także po dwa oskrzela, które rozgałęziają się na mniej więcej 30 tys. oskrzelików, zakończonych ściśle do siebie przylegającymi pęcherzykami płucnymi – jest ich od 300 do 500 milionów, a ich powierzchnia wynosi aż 90 m kwadratowych (to jak całkiem duże mieszkanie)! Całkowita pojemność płuc dorosłej kobiety wynosi ok. 3,2 litra, zaś mężczyzny ok. 4,5 litra. Ale... problem w tym, że większość z nas wykorzystuje zaledwie niewielką ich część. Podczas wdechu wymieniamy na nowe jedynie ok. 1,5 litra powietrza. Reszta zalega bezużytecznie w dolnych partiach. To warto zmienić!
Prawidłowe oddychanie to sztuka. Ale łatwa do nauczenia się!
Więcej tlenu, to więcej życiowej energii. Niby takie stwierdzenie wydaje się oczywiste, jednak, jak mówią specjaliści, tylko małe dzieci oddychają naprawdę
ANATOMIA DOLNYCH DRÓG ODDECHOWYCH TCHAWICA
To sprężysta rura, która ma ok. 10 cm długości. Zapewnia ona przepływ powietrza do płuc. Na końcu rozdziela się na dwa oskrzela – w tym właśnie miejscu kończą się górne drogi oddechowe, a zaczynają dolne.
OSKRZELA
PĘCHERZYKI PŁUCNE
Woreczki powietrzne, które stanowią główne miejsce wymiany gazowej. Mają one bogatą sieć włosowatych naczyń krwionośnych (najwięcej w całym ciele człowieka).
PŁUCA
Wypełniają klatkę piersiową. Oba płuca są oddzielone od siebie śródpiersiem, które zawiera m.in. serce. Poniżej znajduje się przepona – cienki (ale bardzo ważny dla procesu oddychania) mięsień. prawidłowo. A już pierwszy wdech to mistrzostwo świata – wypełnia płuca noworodka w stu procentach. Z wiekiem, niestety, tracimy tę cenną umiejętność, a przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Co zatem sprawia, że na co dzień nie do końca oddychamy prawidłowo?
Aby poczuć odprężającą moc oddechu, wystarczy usiąść z wyprostowanym kręgosłupem i powoli, miarowo nabierać powietrza tak, by docierało jak najgłębiej. Ważne jest to, aby wydech trwał równie długo, co wdech! ubrań na przeponę nie pozwalają na prawidłowe wypełnienie płuc. Wystarczy wyprostować się, ściągnąć łopatki, cofnąć ramiona i świadomie nabrać dużo powietrza, by zauważyć ogromną różnicę. Czy właśnie wykonałaś to ćwiczenie? To wspaniale! Rób je co najmniej raz na godzinę. A jeszcze lepiej naucz się kontrolować swój proces oddychania tak, by był bardziej świadomy. Ważne też, byś zawsze nabierała powietrza przez nos, a nie przez usta! ● Przewlekłe choroby układu oddechowego. Sprzyja im wszechobecne zanieczyszczenie powietrza, czyli smog, a także palenie tytoniu (zarówno czynne, jak i bierne) czy alergie. Niektóre z nich np. astma i POChP związane są ze znacznym ograniczeniem przepływu powietrza w płucach, zaś inne np.: pylica, zwłóknienia płuc, gruźlica czy nowotwory są przyczyną zmniejszenia ich pojemności (więcej informacji
REKLAMA
Jest to zespół rurek, o średnicy ponad 1 mm, rozgałęziających się na prawo i lewo, i tworzących drzewo oskrzelowe. Doprowadzają one powietrze do płuc i odprowadzają zbędne produkty przemiany materii, m.in. dwutlenek węgla.
● Stres. Zarówno ten przewlekły, którego obecności już pewnie nie zauważasz, jak i krótkotrwały, ale silny (funkcjonują nawet takie określenia, jak „zabrakło mi tchu w piersiachˮczy „zatkało mnieˮ). Nadmierne napięcie sprawia, że oddech staje się krótki, urywany, zbyt częsty, a przy tym bardzo mało efektywny. Dobra wiadomość jest taka, że również za pomocą oddechu możesz te nadmierne napięcia ze swojego ciała skutecznie uwalniać – patrz opis pod zdjęciem wyżej. ● Niewłaściwa postawa ciała przez większą część dnia. Gdy siedzisz skurczona na kanapie czy przy biurku, zamknięcie klatki piersiowej i ucisk
Magazyn 60+
15
Dbam o zdrowie Spirometria to test oceniający pracę płuc. Przed wykonaniem go warto poćwiczyć w domu długi wdech i szybki mocny wydech. To ułatwi przeprowadzenie badania.
o chorobach płuc i oskrzeli znajdziesz w ramce na dole strony). Ich skutkom można oczywiście w pewnym stopniu przeciwdziałać. Najważniejsze jest prawidłowe i regularne przyjmowanie zaleconych przez lekarza preparatów (najczęściej w formie wziewnej), ale nie tylko.
Proste domowe sposoby na poprawę wydolności płuc
Jeśli chorujesz na astmę czy Przewlekłą Obturacyjną Chorobę Płuc (POChP), masz zapewne zestaw zaleconych przez lekarza ćwiczeń oddechowych – wykonuj je systematycznie. Ale możesz dołożyć także te, które prezentujemy poniżej. Są one odpowiednie również dla osób, które nie mają problemów z płucami, ale z obniżoną, choćby z racji wieku, wydolnością oddechową. Regularne ćwiczenia doskonale wzmacniają mięśnie oddechowe, co nie tylko ułatwia codzienne
16
ODDECHÓW
na minutę to norma dla osób dorosłych. Jeśli oddychasz znacznie częściej lub rzadziej porozmawiaj o tym z lekarzem. Więcej niż 30 oddechów na minutę to sygnał alarmowy!
Warto mieć w domu pulsoksymetr. Z jego pomocą codziennie można sprawdzać wysycenie krwi tlenem. Wartości poniżej 92 proc. są wskazaniem do konsultacji lekarskiej.
funkcjonowanie, ale poprawia też rokowania w przebiegu np. zapalenia płuc czy choroby Covid-19. ● Ćwiczenie ze świecą. Usiądź przy stole i postaw przed sobą w odległości ok. 15 cm zapaloną świecę. Nabierz jak najwięcej powietrza przez nos i powoli wydmuchuj je przez usta w kierunku świecy tak, by płomień był cały czas odchylony (ale nie zgasł). Co kilka dni odstawiaj świecę nieco dalej. Ćwiczenie poprawia wytrzymałość mięśni oddechowych.
Dmuchawka, która poprawia pracę płuc. Zrobisz ją z butelki napełnionej wodą (przynajmniej do połowy, ale im więcej płynu, tym lepiej) i cienkiej rurki np. takiej, jakiej używa się do spuszczania wina. Postaw ją przed sobą, zanurz rurkę w wodzie i możliwie jak najdłużej wdmuchuj do niej powietrze tak, by na powierzchni pojawiły się bąbelki. Opór stawiany przez wodę wymaga zaangażowania dodatkowych mięśni klatki piersiowej, co wpływa na poprawę ich sprawności. Powtórz 5 razy. ●
● Oddychanie przez zasznurowane usta. Powoli wciągnij dużo powietrza przez nos, aż do całkowitego napełnienia płuc. Wypuszczaj je również powoli,
warto wiedzieć !
NA CO CHORUJĄ PŁUCA I OSKRZELA ASTMA
Przewlekłe zapalenie błony śluzowej oskrzeli (często o podłożu alergicznym). Choroba ma charakter napadowy i prowadzi do zmniejszenia wydolności dróg oddechowych, co objawia się m.in. kaszlem i dusznościami. W Polsce choruje ok. 4 mln osób. 16
Magazyn 60+
ZAPALENIE OSKRZELI I PŁUC
Pierwsze z nich wywoływane jest najczęściej przez wirusy, przyczyną drugiego aż w 70 proc. są bakterie (czasem też grzyby). Leczenie zależne jest od przyczyny, jednak często stosowana bywa antybiotykoterapia.
POCHP
Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc jest trwałym zwężeniem dróg oddechowych o podłożu zapalnym. Przyczyną jej rozwoju są szkodliwe czynniki znajdujące się we wdychanym powietrzu, najczęściej dym tytoniowy. Według statystyk na POChP w ciągu swojego życia zachoruje aż 40 proc. palaczy!
GRUŹLICA
Choroba zakaźna wywoływana przez prątki. Do jej rozwoju najczęściej dochodzi u osób w podeszłym wieku, niedożywionych lub nadużywających alkoholu. W Polsce, dzięki obowiązkowym szczepieniom, obecnie jest znacznie rzadsza niż wcześniej – co roku jednak zapada na nią ok. 5 tys. osób.
REKLAMA
ale przez usta zwężone jak do gwizdania. Wydech powinien być dwa razy dłuższy niż wdech. Powtórz 4–5 razy. Ćwiczenie umożliwia wciągnięcie większej ilości powietrza do płuc przy mniejszym wysiłku, zmniejsza częstość oddechów oraz duszność. To wszystko sprawia, że polepsza się utlenowanie krwi.
Niepokojące objawy, które powinny skłonić cię do wizyty u lekarza Problemy z płucami czy oskrzelami zaczynają się zwykle niewielką dusznością po wysiłku. W przypadku astmy pojawiają się epizody świszczącego oddechu lub kaszel nasilający się w nocy czy nad ranem. Później wielu chorych odczuwa też ściskanie w piersiach, zauważa uruchomienie się dodatkowych mięśni oddechowych (można to poznać po nietypowych ruchach klatki piersiowej) lub ma przewlekły, trwający ponad 1–2 miesiące kaszel. Częsty jest również przyspieszony oddech. Jeśli zaobserwujesz którekolwiek z wymienionych powyżej symptomów, nie czekaj na koniec pandemii, tylko umów się na wizytę do internisty. Na początek może być to e-wizyta u lekarza rodzinnego (zadzwoń do swojej przychodni rejonowej i dowiedz się, czy ma takie usługi, a jeśli nie, to gdzie szukać pomocy). Prawdopodobnie zleci ci on wykonanie podstawowych badań, takich jak RTG klatki piersiowej czy spirometria, a jeśli ich wyniki okażą się niepokojące, skieruje do specjalisty pulmonologa. Pamiętaj, że wczesne wykrycie problemu to szansa na szybsze wdrożenie skutecznego leczenia. W obecnych czasach warto też pamiętać o tym, że ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji koronawirusem u osób prawidłowo leczących swoje przewlekłe dolegliwości jest mniejsze niż u tych, którzy zaniedbują taką terapię.
RAK PŁUC
Jest to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u mężczyzn i drugi (zaraz po raku piersi) u kobiet. Rocznie w naszym kraju jest 22 tys. nowych zachorowań (z czego 1/3 u kobiet). Główną przyczyną choroby są rakotwórcze składniki dymu tytoniowego, znaczenie mają też predyspozycje genetyczne.
KRZTUSIEC
Ostra choroba zakaźna dróg oddechowych, której objawem jest głównie uporczywy, męczący kaszel (przez co może być pomylona z innymi chorobami np. płuc). Jest to bakteryjne zapalenie tchawicy i oskrzeli wywoływane przez pałeczkę krztuśca (Bortedella pertussis).
Matecznik – TRADYCJA Z NATURY–
To polska, rodzinna firma spożywcza powstała w 1990 roku w Hajnówce na skraju prastarej Puszczy Białowieskiej słynąca z najwyższej jakości 100% naturalnych produktów premium. Miód wielokwiatowy białowieski jest bogaty w witaminy i składniki odżywcze. Posiada właściwości antybakteryjne. Zalecany jest jako środek wspomagający w leczeniu przeziębień, infekcji dróg oddechowych czy w chorobach wynikających z obniżonej odporności. Miód wielokwiatowy zawiera krzem, który jest budulcem mocnych naczyń krwionośnych, a także wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci. Spożywanie miodu podnosi odporność organizmu, uzupełnia niedobory składników mineralnych. Miód jest nieoceniony w profilaktyce chorób serca oraz problemach w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Cena 20,00zł/400g
Dostępny na www.matecznik.eu
Dbam o zdrowie
Skąd ten ból brzucha? To jedna z dolegliwości, na które skarżymy się najczęściej. Tak objawia się m.in. niestrawność. Ale bóle brzucha mogą świadczyć też o poważniejszych problemach. Nasz diagram podpowie o jakich.
TO MOŻE BYĆ KOLKA ŻÓŁCIOWA.
Często dodatkowo towarzyszą jej mdłości i gorączka. Jeśli dolegliwości są bardzo silne i mimo zastosowania leku przeciwskurczowego nie ustępują, idź do lekarza!
TEKST AGNIESZKA CZECHOWSKA
TA K
S prawdź !
SZYBKA DIAGNOZA
COŚ ZASZKODZIŁO TWOJEJ WĄTROBIE, Czy ból lokalizuje się z prawej strony brzucha, mniej więcej na wysokości pępka?
TAK
Czy nasila się przy oderwaniu ręki po ucisku?
NIE
MOŻE TO ZAPALENIE WYROSTKA ROBACZKOWEGO! Jak najszybciej idź do lekarza. Na początkowym etapie choroby sprawdzają się antybiotyki. Później konieczny jest zabieg chirurgiczny.
TAK
Czy cierpisz na rozpierania i przelewania w brzuchu?
TAK
NIE
Czy ból dotyczy obszaru poniżej pępka i towarzyszą mu zaparcia lub biegunki?
TAK
Czy uważasz się za osobę wrażliwą, nerwową?
TA
K
ZESPÓŁ JELITA DRAŻLIWEGO? To możliwe. Dotyka on co 5 dorosłą osobę. Wywołują go zaburzenia motoryki jelit. Postaw na dietę lekkostrawną, a jeśli nie pomoże, skonsultuj się z lekarzem.
TO MOŻE BYĆ BÓL NA TLE NERWOWYM. Jeśli
Czy piecze cię w okolicach intymnych lub masz kłopoty z oddawaniem moczu?
K TA
REKLAMA
Czy ból jest dość silny i koncentruje się w podbrzuszu?
TAK
NIE
Czy dolegliwości bólowe pojawiają się pod wpływem stresu?
np. tłusty posiłek, duża ilość łakoci, alkohol lub zażywane leki. Przejdź na niskotłuszczową dietę, pij napar z ostropestu i mięty. Powinno pomóc, ale warto zrobić badania, m.in. próby wątrobowe!
TAK
NIE
Czy ból obejmuje prawy bok, ale nisko, w okolicy biodra?
TAK
Czy ma charakter skurczowy, tzn. ustępuje na chwilę i powraca?
nie jest nasilony, pomóc mogą zioła uspokajające, np. melisa. Jeżeli dolegliwości często nawracają i są uporczywe, skonsultuj się z lekarzem. Być może cierpisz na nerwicę.
WINNY JEST PĘCHERZ LUB NARZĄD RODNY (albo i to, i to) Pij dużo wody i zastosuj probiotyk ginekologiczny. Jeśli w ciągu 2 dni nie odczujesz poprawy, idź do lekarza!
Uwaga! Tego nie bagatelizuj! Nie zwlekaj z konsultacją lekarską, jeśli ból brzucha jest uporczywy, długotrwały lub ma ostry charakter. 18
Magazyn 60+
Wieści z apteki KOMU SIĘ PRZYDA PŁYNNA GLUKOZA?
ŻEL DEZYNFEKUJĄCY? NAJLEPIEJ WYBRAĆ TEN GOTOWY…
Na nasze szczęście koronawirus 2019-nCoV to wirus osłonkowy, który posiada lipidową otoczkę. I właśnie dzięki temu jest łatwy do inaktywacji przez rozpuszczalniki lipidów, które posiadają udowodnione właściwości bójcze. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca stosowanie płynów dezynfekujących na bazie alkoholu (min. 60%). Najlepiej jednak kupować gotowe preparaty tego typu. Unikniemy w ten sposób ryzyka zbyt niskiego lub zbyt wysokiego stężenia alkoholu. Poza tym żele dostępne na rynku często mają dodatek substancji nawilżających lub regenerujących podrażnioną skórę.
Porady
zza lady
To środek spożywczy przeznaczony dla diabetyków, kiedy potrzebna jest szybka pomoc przy gwałtownym spadku poziomu cukru we krwi. Pakowana jest w elastyczne saszetki, dzięki czemu diabetyk może ją mieć w każdej sytuacji, np. podczas uprawiania sportów. Saszetki są łatwe do otwarcia, a zawartość można wycisnąć palcami, 1 sztuka to 1 wymiennik węglowodanowy.
DR N. MED. MGR FARMACJI
JUSTYNA WODOWSKA
To warto wiedzieć o aptecznych produktach i związanych z farmacją przepisach. OD 1 KWIETNIA 2020 R. RECEPTA FARMACEUTYCZNA W PRZYPADKU KAŻDEGO ZAGROŻENIA ZDROWIA PACJENTA!
NIE ZAPOMINAJ O OCHRONIE PRZECIWSŁONECZNEJ
Ciekawą opcją są kremy BB z filtrem. To kosmetyki wielofunkcyjne, stanowiące mieszaninę kremu z podkładem. Oznacza to, że zastępują one krem nawilżający, a także fluid czy korektor. Latem warto wybierać kremy BB z filtrem, które mają za zadanie nie tylko nawilżyć skórę, ujednolicić koloryt i ukryć drobne niedoskonałości cery, ale również zapewnić odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną.
W Dzienniku Ustaw z 31 marca 2020 r. pojawiła się ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Jej zapisy weszły w życie 1 kwietnia. Zgodnie z nową ustawą nadano farmaceucie uprawnienie do wystawiania recepty farmaceutycznej w sytuacji każdego zagrożenia zdrowia, a nie tylko w nagłych przypadkach (jak było wcześniej). Obecne przepisy nie regulują jednak szczegółowo sytuacji, w której farmaceuta może wystawić receptę farmaceutyczną. Każdorazowo musi podejmować sam taką decyzję – w oparciu o swoją wiedzę i etykę zawodową. Kolejna ważna zmiana to zlikwidowanie ograniczenia dotyczącego liczby i wielkości opakowań leków, jakie mogą znaleźć się na recepcie farmaceutycznej. Do tej pory było to wyłącznie jedno najmniejsze dostępne w aptece opakowanie produktu leczniczego dopuszczonego do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Magazyn 60+
19
Dbam o zdrowie
Z wiekiem na skórze pojawia się coraz więcej znamion. Obserwuj je, bo z czasem mogą stać się niebezpieczne. Szczególnie latem, gdy potraktujesz je zbyt dużą dawką promieni słonecznych. TEKST MAGDALENA BAUMAN
Pieprzyki
PROFILAKTYKA
pod parasolem
Z
miany na skórze popularnie nazywane pieprzykami są najczęściej ciemnobrązowe, płaskie lub lekko wypukłe, o kształcie zbliżonym do owalnego i średnicy ok. 3 mm. Ich powierzchnia jest gładka, a równe brzegi łagodnie przechodzą w zdrową skórę. Łatwo odróżnić je od równie powszechnych: naczyniaków (jasnoczerwonych czerwonych plam lub grudek spowodowanych nieprawidłowym nagromadzeniem naczyń), brodawek (wypukłych narośli o barwie skóry) czy włókniaków (zwisających zmian skórnych). 20
Magazyn 60
Zdecydowana większość znamion barwnikowych jest łagodna i nigdy się nie uzłośliwi. Jednak powinniśmy traktować je z uwagą, bo mogą dać początek groźnemu nowotworowi skóry – czerniakowi. Należy strzec znamiona przed podrażnieniem, zadrapaniem, uszkodzeniem, a także unikać nadmiernego wystawiania na słońce. To właśnie oparzenia posłoneczne są jednym z najpoważniejszych czynników zwiększających ryzyko czerniaka. Pod wpływem promieni słonecznych (oraz tych emitowanych przez lampy w solarium) może dojść do uszkodzenia DNA komórek skóry.
GDY ZNAMIĘ SIĘ ZMIENIA Każde znamię, którego kształt, kolor, struktura czy wielkość zaczynają się zmieniać, powinniśmy pokazać specjaliście. Badanie u dermatologa jest proste, niebolesne i trwa tylko chwilę. Lekarz bada skórę dermoskopem, urządzenia ze stukrotnym powiększeniem, które pozwala obejrzeć głębsze struktury znamienia i dokonuje jego oceny wg tzw. kryterium ABCDE.
A – asymmetry czyli asymetria: łagodne znamiona wyglądają jednakowo na całej powierzchni, w złośliwych połowa znamienia jest wyraźnie inna;
B – borders, czyli brzegi: typowe znamiona łagodnie przechodzą w zdrową skórę, krawędzie czerniaka są nieregularne i wyraźnie odgraniczone od skóry;
C – color, czyli kolor: łagodne znamię ma jednolitą barwę, złośliwe może być wielobarwne (najbardziej niebezpieczne są szaro-niebieskie, białe i czerwone); D – diameter, czyli średnica (powyżej 5 mm): w czerniaka częściej przeobrażają się znamiona duże;
E – evolution czyli ewolucja, zmiana: wysokość znamienia ponad otaczający je naskórek.
Kiedy zbyt często i długo przebywamy na intensywnym słońcu, może się zdarzyć, że jakaś zmutowana komórka wymknie się spod kontroli i zacznie się nadmiernie rozmnażać, dając początek chorobie.
Jak zabezpieczyć znamiona latem
Trudno latem schować się przed słońcem, podczas spaceru czy pracy w ogródku powinniśmy jednak zabezpieczyć przed jego promieniami znamiona barwnikowe. Ochronę daje regularne stosowanie kremów z filtrem, zarówno UVB, jak i UVA, które zapobiegają zmianom w głębszych partiach skóry. Pamiętaj jednak, że filtry są skuteczne tylko wtedy, jeśli na skórę nakładasz solidną warstwę i zabieg ten powtarzasz co 3–4 godziny, a także po wyjściu z wody. Osoby posiadające wiele znamion barwnikowych powinny w ogóle unikać kąpieli słonecznych. Jeżeli decydują się wyjść na plażę, muszą kryć się pod parasolem, a najlepiej założyć lekki, przewiewny strój, który przykryje znamiona.
Znamię do usunięcia
Jeśli znamię budzi niepokój, dermatolog usunie je chirurgicznie. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Zmianę usuwa się w granicach skóry zdrowej i odsyła do badania histopatologicznego. Uwaga! Podejrzanych znamion nie wolno likwidować za pomocą lasera, bo jego promienie uszkadzają tkankę, co nie pozwala na zbadanie jej pod kątem histopatologicznym. Nie daje też pewności, czy w skórze nie pozostała jakaś komórka zmieniona chorobowo. Do usuwania znamion nie powinno się stosować także krioterapii (czyli zamrażania ciekłym azotem) ani
elektrokoagulacji (zabieg wykorzystujący właściwości prądu elektrycznego), która ścina białko. Obydwie te metody prowadzą do destrukcji tkanek, co uniemożliwia ich późniejsze zbadanie. Niektóre znamiona usuwa się profilaktycznie, zwłaszcza te trudne do obserwowania (np. na plecach czy głowie), drażnione, np. przez odzież, oraz wystawione na nieustanne działanie słońca. Usuwanie znamion barwnikowych traktowane jest jako profilaktyka onkologiczna i refundowane przez NFZ. o tym pamiętaj
PLAMY WĄTROBOWE
W starszym wieku na dłoniach, dekolcie, karku pojawiają się często przebarwienia i tzw. plamy wątrobowe. Powstają na skutek nadmiernego odkładania się pigmentu – melaniny. Na ogół stanowią problem jedynie natury estetycznej (jesienią i zimą można je wybielać specjalnymi preparatami lub sokiem z cytryny). Jeżeli jednak ich pojawieniu się towarzyszy świąd, mrowienie, krwawienie itp., nie należy tego lekceważyć, ale pokazać lekarzowi.
Magazyn 60+
21
Jem zdrowo
K MGR INŻ.
BARBARA LASOTA ABSOLWENTKA WYDZIAŁU ŻYWIENIA CZŁOWIEKA SGGW, PASJONATKA DIETETYKI
CO JEŚĆ, ABY TRZYMAĆ CUKIER W RYZACH?
Dieta
cukrzycowa Masz podwyższony poziom glukozy we krwi? A może już chorujesz na cukrzycę typu 2? Przejdź na dietę, która naprawdę pomaga. TEKST BARBARA LASOTA
Wybierz dobrze Pamiętaj, że im niższy indeks glikemiczny produktu lub potrawy, tym
35
tyle wynosi indeks glikemiczny jabłka. Niewiele, ale jednorazowo zjadaj tylko jedno
22 Magazyn 60+
wolniej podnosi się poziom cukru we krwi po posiłku. Dlatego najczęściej sięgaj po produkty z pierwszej tabeli.
iedyś byliśmy biedniejsi, żyliśmy prościej, więcej pracowaliśmy fizycznie i… rzadziej zapadaliśmy na cukrzycę typu 2. Ale to się diametralnie zmieniło. Wraz z rozwojem cywilizacji ruszyła cukrzycowa lawina. Nic dziwnego, bo gdy przez lata jadamy za dużo, za słodko i za tłusto, a pragnienie gasimy słodkimi napojami, trzustka pracuje na najwyższych obrotach. Jest zmuszona do produkowania coraz większej ilości insuliny – hormonu, który odpowiada za przyswajanie w komórkach glukozy, a tym samym obniża jej stężenie we krwi. W końcu przychodzi moment, kiedy trzustka już nie daje rady, poziom cukru we krwi niebezpiecznie rośnie i zaczyna rozwijać się choroba. Na razie nie potrafimy jej wyleczyć. Możemy jednak na tyle ją skutecznie kontrolować, by organizm pracował, jak u zdrowej osoby. I dieta jest przy tym nieodzowna. Co ważne, takie samo menu pomaga też cukrzycy przeciwdziałać. Dlatego zmobilizujmy się i od dziś rozpocznijmy mądre zmiany na talerzu. Sprawdź, na czym mają one polegać.
NISKI INDEKS GLIKEMICZNY DO 50 • jaja.............................0 • ryby bez panierki .....................0 • mięso bez panierki ..............0 •w ędliny dobrej jakości..................0–8 •h erbata i kawa bez cukru..................0 • awokado................10 • cebula....................15 • cykoria....................15 • czarna porzeczka...............15 • kalafior....................15
• kapusta..................15 • ogórki.....................15 • papryka..................15 • sałata......................15 • orzechy...................15 • marchew surowa....16 • bakłażan.................20 • kakao......................20 • czereśnie................20 • wiśnie.....................25 • truskawki................25 • maliny.....................25 • pomidory................27 • soczewica...... 25–30 • jogurt chudy...........27
POMIARY
Norma dla osób zdrowych to 3,9-5,5 mmol/l (70-99 mg/dl) glukozy we krwi na czczo oraz do 7,8 mmol/l (140 mg/dl) dwie godziny po posiłku. U diabetyków dąży się do tego, by wynik jak najbardziej zbliżał się do tych parametrów. A regularne sprawdzanie go pomaga dokonywać mądrych zmian w jadłospisie.
Głodowanie nam nie grozi
Prawidłowa dieta chroniąca przed cukrzycą i pomagająca diabetykom utrzymać w ryzach poziom glukozy nie ma nic wspólnego z niedojadaniem i głodzeniem się. Bez względu na to, czy ktoś jest „puszysty”, czy ma książkową wagę, powinien jeść regularnie, kilka posiłków dziennie. Najlepiej pięć. Idealne odstępy czasowe między nimi to trzy, maksymalnie cztery godziny. Ważne, abyśmy się nie przejadali. Jedzmy porcje dopasowane do zapotrzebowania kalorycznego, a więc także do aktywności fizycznej. Osoby z nadwagą, które mało się ruszają, nie powinny przekraczać dziennie 1500 kcal. Dzięki temu będą powoli, ale systematycznie chudły. Osoby szczupłe mogą sobie pozwolić na nieco więcej kalorii (1800–2000 kcal).
Dobrze poznajmy węglowodany
Potocznie nazywamy je cukrami. Niektórym się wydaje, że – skoro podnoszą glukozę we krwi – diabetycy powinni omijać je z daleka. Tymczasem węglowodany są potrzebne i zdrowym, i chorym. Trzeba tylko rozróżniać dobre od
złych. Najlepsze nazwano żartobliwie „czołgającymi się”. Dlatego, że wolno podnoszą glukozę we krwi i przeciwdziałają także jej gwałtownym spadkom. Mają zatem działanie stabilizujące, wręcz lecznicze. Takie cukry znajdują się w pełnoziarnistych płatkach zbożowych, grubych kaszach, chlebie razowym, wielu warzywach i w części owoców. Niezłe są też cukry „maszerujące”, bo wchłaniają się w średnim tempie. Mają je np.: ziemniaki, makaron, ryż, jogurty. Te jedzmy jednak w mniejszych porcjach, najlepiej w towarzystwie „czołgających się”. Zdecydowanie za to uważajmy na cukry „biegnące”. Są np.: w słodyczach, dżemach, białej
mące. Nie musimy się ich wyrzekać, tylko jeść rzadko i niewiele.
Pomocne indeksy glikemiczne
Poniżej i na kolejnej stronie zamieściliśmy tabelki z wykazem różnych produktów i potraw. W pierwszej są te o niskim indeksie glikemicznym, w drugiej o średnim i w ostatniej o wysokim. Indeks to wskaźnik mówiący o tym, jak szybko rośnie poziom cukru we krwi po spożyciu danego produktu. Korzystajmy z tych tabel, przygotowując posiłki. Ważne! Gdy chcemy zjeść coś z II lub III grupy, to uzupełnijmy ten posiłek o produkt z I grupy. Wtedy indeks całości obniży i unikniemy dużego skoku cukru.
ŚREDNI INDEKS GLIKEMICZNY 51–69 • gruszki....................30 • twaróg chudy.........30 • mleko 0,5 proc.......30 • ciecierzyca.............30 • sok pomidorowy....35 • chleb razowy..........40 • płatki owsiane bez gotowania........40 • sok z marchwi........40 • winogrona..............45 • chleb żytni..............45 • marchew gotowana...............47 • makaron.................50 • musili bez cukru.....50
• sok z cytrusów.......51 • czerwony ryż..........55 • brązowy ryż............55 • kasza gryczana......55 • makaron.................55 • sushi.......................55 • mango....................55 • ryba po grecku.......55 • pierogi z kapustą................57 • pizza z serem i pomidorami .........60 • ananas z syropu.....65 • ciastka owsiane.....57 • herbatniki................57
• rogal maślany........60 • mleko pełne...........60 • napój typu cola......60 • ananas...................60 • lody........................60 • chrupki kukurydziane..........60 • melon.....................60 • grochówka.............60 • wafle ryżowe...........64 • rodzynki..................64 • buraki gotowane....65 • ziemniaki gotowane...............65 • ryż biały..................65
• bób gotowany........65 • groszek konserwowy...............65 • ananas z syropu.....65 • kukurydza gotowana...............65 • owsianka na chudym mleku......................65 • batony....................68 • krupnik z kaszą ziemniakami...........69 • sałatka jarzynowa...............69 • zupa grzybowa z kluseczkami.........69
Magazyn 60+
23
REKLAMA
Jem zdrowo
idealne menu
Pamiętajmy o białku!
Pełni ono wiele funkcji w organizmie. Jest niezbędne m.in. do budowania mięśni i sprawnego działania układu odporności. Ważne, by pochodziło nie tylko z potraw roślinnych (np. strączków), ale też zwierzęcych. Jajko, kawałek mięsa, ryby czy plasterek szynki nie podniosą poziomu glukozy, bo ich indeks glikemiczy wynosi zero, a i większość nabiału ma dość niski. Wybierajmy jednak produkty chude. Tłuszcz zwierzęcy nie służy diabetykom.
Zdrowsze gotowanie niż smażenie
Smażenie zwiększa ilość tłuszczu w potrawie. A czasem, jak np. w przypadku ryby lub mięsa w pa-
nierce, powoduje wzrost indeksu glikemicznego całego posiłku. W konsekwencji poziom glukozy we krwi podnosi się bardziej niż, gdy jemy potrawy gotowane, duszone lub pieczone. Szczególnie polecamy gotowanie na parze. Warto także wiedzieć, że produkty lekko niedogotowane, np. makaron al dente i chrupiące warzywa są korzystniejsze niż te na miękko.
Wspomagajmy się ziołami
Choć najważniejsze jest, by posiłki miały niski indeks glikemiczny, to pewne znaczenie w utrzymaniu właściwego poziomu glukozy mają rownież zioła. Warto dodawać do potraw cynamon, owoce jałowca, pić napary z morwy białej, przyjmować preparaty owocni fasoli.
WYSOKI INDEKS GLIKEMICZNY OD 70 • chleb pszenny z białej mąki..............70 • kajzerki...................70 • bagietka.................70 • kasza jęczmienna gotowana...............70 • daktyle suszone.....70 • biszkopt..................70 • pączki.....................70 • sucharki..................70 • ravioli......................70 • risotto.....................70 • cukier biały i brązowy................70 • kleik........................70 • napoje słodkie........70
24
Magazyn 60+
• k asza jaglana gotowana...............71 • sernik......................73 • frytki........................75 • dynia po ugotowaniu.......75 •p łatki czekoladowe śniadaniowe ..........75 • arbuz......................75 • gofry.......................75 • żelki........................75 •p uree ziemniaczane.........80 •p łatki kukurydzine śniadaniowe...........81 • seler gotowany.......85
• naleśniki z białej mąki...........85 • rzepa i brukiew po ugotowaniu.......85 • popcorn..................85 • ryż preparowany....85 • mleko ryżowe.........85 • tort..........................87 • ciasto drożdżowe.............92 • pieczywo francuskie...............95 • ziemniaki pieczone i zasmażane...........95 • glukoza ............... 100 • piwo..................... 110
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS 1500 KCAL Śniadanie: Owsianka z łyżki płatków górskich ugotowanych na 1/2 szkl. mleka, z dodatkiem owoców jagodowych. Dodatkowo jemy kanapkę z chleba pełnoziarnistego z wędliną i sałatką z pomidora. Do picia herbata lub kawa bez cukru.
II śniadanie: Jedna kanap-
ka z chleba razowego z dwiema łyżkami twarogu z jogurtem, rzodkiewką, ogórkiem, cebulą. Do picia np. rozcieńczony sok pomidorowy.
Obiad: Talerz zupy jarzyno-
wej lub ogórkowej, pierś indyka (100 g) upieczona w ziołach, gotowany ziemniak (jeden!), surówka z kapusty pekińskiej i jabłka, niesłodzony kompot lub woda z cytryną.
Podwieczorek: Kromka chleba pełnoziarnistego, tuńczyk z puszki w sosie własnym (50 g), sałata, herbata z róży lub morwy.
Kolacja: Sałatka jarzynowa (ok. 200 g) z niewielką ilością majonezu, najlepiej wymieszanego z jogurtem, jajko na miękko, mała miseczka deserowa budyniu z owocami sezonowymi.
Wieści z apteki
Zapytaj
farmaceutkę
Wątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa redaktorka prowadząca Magazyn 60+ mgr farmacji Ewa Dembowska
?
pytanie
Nie było leku, który zażywam na niedoczynność tarczycy. Zaproponowano mi zamiennik, ale go nie kupiłam, bo nie wiem, czy będzie dla mnie równie dobry… Elżbieta z Zambrowa Zamiennik leku, czyli tzw. lek generyczny, to produkt leczniczy, który zawiera taką samą substancję leczniczą, w takiej samej dawce i postaci jak lek wypisany na recepcie. Musi też wykazywać takie same działanie na organizm, jak lek oryginalny. Zamienniki mogą się jednak różnić składem substancji pomocniczych. U niewielkiego odsetka pacjentów (głównie osób nadwrażliwych i alergików ) mogą one powodować działania niepożądane, związane z ich nietolerancją. Proszę jednak rozważyć wykupienie zamiennika. Przerwanie leczenia grozi bowiem poważnymi skutkami zdrowotnymi szczególnie w przypadku niedoczynności tarczycy, gdzie stałe przyjmowanie leków jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ryzyko nietolerancji zamiennika jest nieznaczne, więc warto przedyskutować sytuację z lekarzem prowadzącym. 26
Magazyn 60+
?
pytanie
Co to dokładnie znaczy, że środek może mnie Halina ze Zduńskiej Woli fotouczulić?
Działanie fotouczulające, zwane także fototoksycznym, zwiększa wrażliwość na promieniowanie świetlne. Promieniowanie UV w skojarzeniu z substancją fotouczulającą często wywołuje przebarwienia lub odczyny skórne – rumień, świąd, pęcherze. Zmiany te są dość charakterystyczne (nasilone, z tendencją do nawracania, mimo odstawienia danych preparatów). Często też pojawiają się w miejscach pozornie zabezpieczonych ubraniem. Związki fotouczulające występują nie tylko w silnych preparatach (NLPZ), są także obecne w kosmetykach (substancje zapachowe i konserwujące), ziołach i suplementach (dziurawiec, a także rumianek, nagietek). Reakcje fototoksyczną często wywołują też chemiczne filtry przeciw-
słoneczne, dlatego w przypadku nadwrażliwości polecam filtry fizyczne. Zawsze ostrzegam pacjentów o możliwości wystąpienia reakcji fototoksycznej i proszę, by zapoznawali się z ulotką. A jeśli to możliwe, latem zrezygnowali ze stosowania tego typu produktów lub przynajmniej znacząco ograniczyli kontakt ze słońcem, wybierali odpowiednie filtry, osłaniali ciało i unikali ekspozycji w godz. 12–15 przy największym nasłonecznieniu.
!
DRODZY CZYTELNICY, Zapraszamy do wspólnego tworzenia rubryki. Przysyłajcie pytania e-mailem na adres magazyn60plus@bezrecepty.eu
Żyję zdrowo
Letnia
szkoła
MARTA RADOMSKA TRENERKA NORDIC WALKINGU AvocadoWellnessClub.pl
nordic walkingu Chcielibyście zacząć chodzenie z kijkami, ale nie wiecie, jak się do tego zabrać? To nic trudnego. Podpowiadamy, co jest potrzebne i jak się przygotować. Gotowi? No to zaczynamy!
N
ordic walking to technika chodzenia, którą w XX w. opracowali Finowie dla narciarzy biegowych. Okazała się jednak tak świetną formą rekreacji dla wszystkich, że przebojem zdobyła świat. A seniorom stworzyła też szansę wyjścia z domu i utrzymywania kontaktów towarzyskich. Wiele z nas wykorzystuje jednak kije jedynie jako podparcie podczas spacerów. Warto to zmienić, by odnieść faktyczne korzyści z nordic walkingu.
Po co chodzić?
Prawidłowy marsz sprawia, że: – Rośnie tętno o 7–15 uderzeń na minutę, serce pompuje więcej krwi, a układ krążenia pracuje wydajniej. – Wraz z potem usuwana jest woda z solą, co reguluje ciśnienie krwi. Obniża się też poziom tzw. złego cholesterolu. – Przyspiesza przemiana materii i spalanie kalorii. – Spada napięcie mięśni i nacisk na stawy (5–10 kg mniej niż wtedy, gdy idziemy bez kijków), zwiększa się za to ich ruchomość. Dlatego 28
Magazyn 60+
TEKST MAGDALENA ŁUKÓW
nordic walking łagodzi bóle kręgosłupa i stawów. Jest polecany cierpiącym na reumatyzm oraz jako profilaktyka osteoporozy. – Rośnie o 20 proc. pobór tlenu przez cały organizm, w tym mózg. – Zostaje zaangażowanych 90 proc. naszych mięśni, więcej niż podczas jazdy na rowerze czy biegania
(patrz porównanie na dole). – Wzrasta odporność i sprawność. – Obniża się poziom stresu.
Jak chodzić?
Nim ruszymy, trzeba rozgrzać ciało i przygotować je do wysiłku, by zapobiec urazom. Wystarczy 10 minut marszu w miejscu, wymachy ramion i nóg, skłony w bok... Trzeba też zrobić kilka ćwiczeń rozciągających na koniec treningu, by rozluźnić mięśnie i wyciszyć organizm. Wykonujemy je z kijkami lub bez (s. 30). Maszerować można zacząć samemu (rys. obok). Sylwetka powinna być wyprostowana. Idziemy lekko wydłużonym krokiem. Stopę stawiamy od pięty, przez śródstopie, po palce. Ręce i nogi pracują na przemian: lewa noga idzie do przodu z prawą ręką, a prawa noga z lewą ręką. Kijki wbijamy w ziemię pod kątem ok. 60 st. Ręce unosimy na wysokość pasa i mocno odpychamy się kijkami. To podstawowe zasady, dzięki którym można rozpocząć przygodę z nordic walkingiem. Jeśli nam się to spodoba, warto dołączyć do zorganizowanej grupy i poprosić instruktora o na-
Nordic walking polecany jest osobom w każdym wieku, także seniorom, a przeciwskazaniem są tylko bardzo poważne choroby. Aby wyciągnąć z marszu jak najwięcej korzyści, trzeba iść energicznym krokiem minimum 40 minut, a najlepiej godzinę, przynajmiej raz lub dwa razy w tygodniu.
uczenie bardziej zaawansowanych elementów techniki. Dzięki temu nordic walking da nam więcej satysfakcji i korzyści zdrowotnych niż podstawowy marsz.
W czym chodzić?
Taki marsz to spory wysiłek, podczas którego zwykle się pocimy. Potrzebny więc nam będzie odpowiedni strój. Dobrze sprawdzi się bielizna oddychająca, termoaktywna (koszulka i legginsy), która odprowadza pot i wilgoć na zewnątrz, zapewniając nam suchą skórę i komfort. W chłodne dni przyda się polar oraz kurtka i spodnie chroniące przed wiatrem. Taką odzież najlepiej kupić w sportowym sklepie. Równie istotne są buty, które muszą dobrze trzymać kostkę. Ważne jest to zwłaszcza na
ścieżkach w lesie, gdzie łatwo zawadzić np. o korzeń i skręcić nogę.
Kiedy i gdzie chodzić?
Maszerować można praktycznie przez cały rok. W każdej chwili istnieje możliwość dołączenia do grupy seniorów uprawiających nordic walking (informacje w internecie lub na stronach urzędu gminy). Do marszu najlepiej wybierać miejsca z dala od ulic, park czy las, gdzie jest czyste powietrze i ziemne podłoże, a nie asfalt, na którym kijki mogą się ślizgać, utrudniając marsz. Z powodzeniem znajdziemy piękne trasy w swojej okolicy lub dalej, np. na www.traseo.pl/trasy/kategoria/nordic-walking czy https://chodzezkijami.pl/ artykuly/malownicze-trasy-nordic-walking-w-polsce.
Długość kijków dopasowuje się do wzrostu, np. dla kobiety mierzącej 1,65 cm to ok. 115 cm. Gdy staniemy prosto i chwycimy za rękojeść, łokieć ma być zgięty pod kątem 90 st. Seniorom będzie jednak łatwiej, gdy ręka znajdzie się o 5 cm niżej. Magazyn 60+
29
Żyję zdrowo
ĆWICZENIA ROZGRZEWAJĄCE I ROZCIĄGAJĄCE PO TRENINGU
podnoszenie kolan
skręty tułowia
Unosimy 10 razy najpierw jedną, potem drugą nogę zgiętą w kolanie. Zatrzymujemy ugiętą nogę w górze i 10 razy prostujemy ją w kolanie. Na koniec kręcimy nogą w kostce. Powtarzamy na obie nogi.
Podnosimy kijki do góry i robimy po 10 skrętów tułowia raz w jedną, raz w drugą stronę. Po opuszczeniu kijków na wysokość piersi wykonujemy 10 zamszystych ruchów przypominających wiosłowanie.
rozciąganie grzbietu Podpierając się kijkami, wyciągamy ręce przed siebie jak najdalej, aby rozciągnąć mięśnie grzbietu. Głowa ma być przedłużeniem kręgosłupa. Wytrzymujemy tak 30 sekund i wracamy wolno do pozycji wyjściowej.
REKLAMA
KIJKI DO NORDIC WALKINGU
30
Magazyn 60+
Są inne niż do trekkingu. Zamiast wąskiego paska przy uchwycie mają specjalną rękawiczkę, dzięki której możesz wypuścić kij z ręki, co pozwala na swobodny ruch i sprawia, że dłonie się mniej męczą. Najlepsze są lekkie, tłumiące drgania kije z włókna węglowego, ich rękojeść smukła lub lekko wygięta, najchętniej z korka. Przydają się też „buciki”, które zakładamy na lekko zagięte jak pazur końcówki, gdy schodzimy ze ścieżki na asfalt.
Wieści z apteki
Nagietek lekarski TA ROŚLINA CIĘ ZASKOCZY
Czy wiesz, że ten niepozorny, ale uroczy kwiatek może skutecznie pomóc na niektóre dolegliwości? Ma też inne cenne właściwości, które warto wykorzystać. TEKST MAŁGORZATA ŚWIGOŃ
N
agietek używany jest głównie zewnętrznie. Przyspiesza gojenie ran, działa przeciwzapalnie. Można go stosować w leczeniu owrzodzeń żylnych podudzi, a także do płukania jamy ustnej i gardła. Do celów leczniczych nadają się tylko kwiaty mocno pomarańczowe o płatkach języczkowych (są też rurkowe). Trzeba je zbierać podczas słonecznej pogody.
Stosuj go, ale rozważnie
Podobnie jak inne rośliny używane w medycynie, także nagietek ma przeciwwskazania. Nie poleca się maści czy herbatek z tego kwiatu osobom uczulonym na rośliny z rodziny astrowatych. Warto także wiedzieć, że napar z niego (więcej niż cztery szklanki dziennie) może wzmocnić działanie ziołowych leków uspokajających i środków przepisywanych na bezsenność. dla zdrowia
50 g kwiatów nagietka zalej 500 ml alkoholu 40% i pozostaw do macerowania przez 14 dni, często wstrząsaj naczyniem. Otrzymany wyciąg przecedź, dokładnie wyciśnij nasiąknięte alkoholem płatki, a otrzymaną nalewkę przechowuj w ciemnym naczyniu. Stosuj nierozcieńczoną do pędzlowania jamy ustnej, natomiast do kompresów i przemywania skóry rozcieńcz wodą (pół łyżeczki na 3/4 szklanki wody). Nalewka łagodzi też ukąszenia owadów.
32
Magazyn 60+
dla urody
Napar z płatków działa na skórę oczyszczająco. Łyżkę świeżych lub saszetkę suszonych kwiatów zalej 1,5 szklanki wrzątku i pozostaw naczynie pod przykryciem przez 30 minut. Potem przecedź. Możesz także sporządzić tzw. olej nagietkowy i również przecierać nim skórę. Do słoika nasyp świeżych koszyczków kwiatowych. Zakręć naczynie i postaw w słonecznym miejscu. Po kilku dniach na jego dnie zacznie się zbierać pomarańczowa oleista ciecz. Nadaje się do oczyszczania i zmiękczania skóry oraz łagodzenia różnych podrażnień, także tych spowodowanych oparzeniem czy odmrożeniem.
ZBIERZ I USUSZ
Jeśli uprawiasz nagietek w ogródku czy na balkonie, nadmiar ziela warto ususzyć. Kwiaty zbieraj w czasie pełnego rozkwitu w słoneczny i suchy dzień. Wyskub z nich pojedyncze płatki. Rozłóż cienką warstwą i susz w cienistym miejscu.
Mam pytanie do...
Grażyna Wolszczak
Wygry
się gdy się Nie dla niej kanapa i telewizor. Na słowo emerytura czuje zimny dreszcz na plecach. Lubi być w ruchu, lubi gdy dużo się dzieje. – Wtedy czuję, że żyję – potwierdza Grażyna Wolszczak. ROZMAWIAŁA TERESA ZUŃ
M
ówi, że taka już jej natura, że wszystko, co nieznane ciekawi ją i ekscytuje, a każde nowe wyzwanie jest przygodą. Uważa, że trzeba wypuszczać się na obce wody i wychodzić poza swoją strefę komfortu. Bo tylko wtedy uczymy się, rozwijamy i najzwyczajniej w świecie nie gnuśniejemy. Dlatego podróżowała z dolarem w kieszeni po Ameryce Południowej w „Ameryka Express”. I dlatego w niepewnych czasach pandemii otwiera swój teatr.
34
Magazyn 60+
wa
wtedy, gra Za każdym razem, gdy umawiałyśmy się na wywiad, musiałam walczyć, by spotkanie było później niż o 8.00–9.00. Co się stało, że dziś rozmawiamy o 14.00? Tylko dlatego, że o 9.00 miałam już inne spotkanie! (śmiech) Nadal lubię zacząć wcześnie dzień, wtedy nie łażę po domu w piżamie i nie siedzę w social mediach czy serialach do południa, tylko się szybciej mobilizuję do życia. Dlatego na sesje zdjęciowe czy wywiady staram się umawiać na 8.00, najpóźniej na 9.00. Wiem, że mało kto to lubi, ale organizując się w ten sposób, jestem bardziej efektywna.
Ma pani jakieś rytuały, które pomagają wejść w nowy dzień?
Lubię zacząć dzień od treningu. Gdy jeszcze przed śniadaniem pobiegnę na jogę albo EMS, to po takim wysiłku i prysznicu pojawia się tak cudowna energia, że mam wrażenie, że mogę wszystko.
Rozszyfrujmy ten skrót.
Trening EMS, czyli Electrical Muscle Stimulation, to ćwiczenia fizyczne wykonywane w specjalnym stroju wyposażonym w elektrody. Ja nazywam go treningiem dla leniwych, bo trwa tylko 27 minut
dwa razy w tygodniu. Jednak żadne inne ćwiczenia nie przynoszą tak szybkich efektów. Mówi się, że 20-minutowa elektrostymulacja daje taki efekt, jak trzygodzinny trening na siłowni. Tego się trzymam! A mówiąc poważnie, już po 7–10 treningach zobaczyłam, jak ciało się zmienia. Program układa trener, który pilnuje też obciążeń w zależności od tego, jak daję sobie radę i co chcę osiągnąć. Po prawie trzech miesiącach pandemicznej przerwy, mam takie zakwasy, że ledwo się ruszam.
No właśnie, jak radziła sobie pani w czasie, gdy z powodu pandemii sale ćwiczeń były zamknięte?
Do końca kwietnia miałam fajnie, bo sąsiad zostawił mi klucze od swojego mieszkania, a ma w domu bieżnię, więc chodziłam na niej co rano ok. 4 kilometrów. Ale generalnie było mi trudno w tym czasie się zmobilizować, bo tak już mam, że muszę być z ludźmi, żeby systematycznie ćwiczyć.
Żyję, jakbym miała jeszcze 50 lat przed sobą, mam mnóstwo planów, nawet takich, które mogą się zrealizować za 10 lat, jak dobrze pójdzie. Podnoszę sobie poprzeczkę, bo im bardziej intensywnie, tym lepiej żyję i lepiej się czuję. Pilnuje pani diety?
Staram się zaczynać dzień od wypicia szklanki letniej wody, dopiero pół godziny później jem śniadanie. Generalnie uważam, że wszystko jest dla ludzi, nie katuję się więc rygorystycznymi dietami, zwracam po prostu uwagę na to, ile jem i, przede wszystkim, jaka jest tego jakość. Żyjemy w czasach, w których właściwie wszystko jest niezdrowe i pełne konserwantów,
staram się więc wybierać produkty jak najmniej przetworzone, z upraw ekologicznych. Tylko czekoladzie nie potrafię się oprzeć, zdarza mi się zjeść pół tabliczki od razu. Staram się jednak trzymać w formie i choć zawsze myślę, że wolałabym zgubić dwa kilo niż je mieć, to i tak nie jest źle.
Nie należy pani do osób, które wciąż narzekają, że boli, strzyka i coś jest nie tak. To geny czy charakter?
Pewnie jedno i drugie. Ale też wiele rzeczy musi się złożyć na zdrowie i dobre samopoczucie. Uważam, że niezwykle ważna jest ogólna dbałość i profilaktyka. By ruszać się, żyć aktywnie i robić badania okresowe. Swego czasu prowadziłam w telewizji program poświęcony problematyce zdrowotnej. Do dzisiaj pamiętam rozmowę z ginekologiem, który powiedział mi, że z zaproszeń na badania cytologiczne, które NFZ wysyłał kobietom do domów, skorzystało nie więcej niż jeden procent adresatek! Ja zawsze w okolicach urodzin staram się zrobić wszystkie podstawowe badania profilaktyczne. Każdy powinien.
Czasem mamy problem z uruchomieniem programu „jestem ważna”. Pani to potrafi?
Mam analityczny umysł, więc zawsze zadaję sobie pytanie: „jak to działa”, niezależnie, czy chodzi o budowę jakiegoś urządzenia, czy tego, co zrobić, by zachować życiową równowagę, czuć się spełnionym. Szukając odpowiedzi, siłą rzeczy stosowałam się do nich i tak organizowałam, by mnie było dobrze ze sobą i innym ze mną. Nauczyłam się też, że potrzebne są jasne komunikaty i konsekwencja. Nie możemy oczekiwać, że otoczenie (choć byłoby fajnie ;-)) za każdym razem domyśli się, czego chcemy, oczekujemy, potrzebujemy, bo raczej tego nie zrobi, a my będziemy sfrustrowane i znerwicowane. Magazyn 60+
35
Mam pytanie do... Jaki jest pani sposób na stres? Mówi sobie pani „oddychaj” albo krzyczy, jak radzą niektórzy?
Krzyk jest jak najbardziej wskazany, bo pozwala od razu wyrzucić nagromadzoną w sobie negatywną energię! (śmiech) Ale wrzasnąć trzeba sobie w odosobnieniu, żeby nikogo nie wystraszyć. Albo w samochodzie, kiedy nas wystraszy jakaś sytuacja drogowa. Tak czy inaczej z krótkotrwałym stresem organizm sobie poradzi sam, ważne by nie dopuszczać do stresu długotrwałego, bo to wcześniej czy później skutkuje chorobą. Trzeba go na bieżąco rozładowywać i rzeczywiście właściwy sposób oddychania piekielnie w tym pomaga. Dlatego tak lubię i polecam jogę, która dla mnie jest bardzo efektywnym systemem ćwiczeń, rodzajem pracy nad sprawnością fizyczną i oddechem właśnie.
Jak to procentuje, jeśli chodzi o kondycję, widzieliśmy choćby w „Ameryka Express”.
Były momenty, gdy kondycyjnie też wysiadałam, natomiast rzeczywiście mój kręgosłup wytrzymał dźwiganie plecaka, podczas gdy reszta uczestników miała z tym duże problemy. Okazało się, że moje mięśnie pleców naprawdę dają radę.
Na tę wyprawę zabrała pani syna. Jak wychować chłopca, by zbudować więź i być blisko, i nie zrobić z niego przy tym maminsynka?
Dzieci nie da się niczego nauczyć, mówiąc im, co należy robić, a czego nie wypada. Wychowaniem jest normalne, codzienne życie. Ja to tak przynajmniej rozumiem. To jak sami się zachowujemy, jakie decyzje podejmujemy, ma wpływ na to, jakie kiedyś będzie nasze dziecko. Ja miałam nadopiekuńczą mamę, która mnie nigdzie nie puszczała. Pamiętałam, 36
Magazyn 60+
jak bardzo mnie to bolało, ten brak zaufania, więc nawet gdy miałam obawy, pozwalałam Filipowi na prawie wszystko. Dzięki temu, że starałam się nie popełnić tych samych błędów, prawie zawsze wiedziałam, gdzie jest Filip. A nawet jak nie wiedziałam, to uznawałam jego prawo do własnych tajemnic. Bo wiadomo, przyszedł czas, że jak większość dorastających dzieci stał się, delikatnie mówiąc, mniej wylewny, prosiłam wtedy tylko: „daj mi znać, że żyjesz, nie musimy gadać”. Dostawałam więc SMS-y z jednym słowem „żyję”. Ale to mi wystarczało.
Internauci wyjątkowo pozytywnie komentowali wasz wspólny udział w programie. Poza tym, że się z Filipem kochamy, zwyczajnie bardzo się też lubimy. Oczywiście relacja matka – dziecko czy ojciec – dziecko nie jest łatwa. Wynika to z tego, że zależy nam na dziecku jak nikomu, więc bardziej się czepiamy i bardziej jesteśmy wymagający. A to nie zawsze jest fajne.
W „Ameryka Express” też go pani czasem wkurzała. Byliście w stanie oglądać razem program?
Cóż, mam taki zwyczaj, że do znajomych, a czasem i nieznajomych mówię: „aniołku”, „kotku”, „myszo”. Filip mi tłumaczył: „Ja to wiem, że do wszystkich tak mówisz, ale ludzie, telewidzowie o tym nie wiedzą, więc proszę, zwracaj się do mnie „synu” albo Filip, bo wyjdę na maminsynka”. Musiałam przyznać mu rację, obiecałam, że się postaram, ale wiadomo, przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Nie minęło pięć minut, kiedy wołałam za nim „kotku”. A on wkurzony. Nie dziwię się! (śmiech) A program razem oglądaliśmy nie dalej jak w ostatnią środę. Umówiliśmy się na wspólne oglądanie większą grupą, umawiamy się jeszcze
większą, żeby obejrzeć odcinek finałowy. Bardzo stęskniliśmy się za sobą.
Wychowując syna, kładła pani nacisk na aktywność fizyczną?
Zapisywałam go na różne zajęcia, z których on potem szybko rezygnował! Nie wiem więc, na ile to moja zasługa, ale rzeczywiście Filip jest bardzo sportowym typem, mimo że ciągle zmieniał dyscypliny. W pewnym momencie nawet startował w profesjonalnych turniejach mieszanych sztuk walki, co mi bardzo imponowało. Teraz trenuje boks, ale już tylko dla siebie.
A co panią relaksuje i daje energię?
Ruch i bycie z ludźmi. I przede wszystkim praca. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Dlatego jak praca mnie nie ściga, to ja ścigam ją. Z tego powodu założyłam Fundację Garnizon Sztuki i podjęłam się roli producenta sztuk, które już od 6 lat wystawiam. Z moją wspólniczką Joasią Glińską przeprowadzamy ją przez nieustające kryzysy, ale też cieszymy się jak dzieci każdym najmniejszym sukcesem. A kiedy jeszcze widzowie piszą, że bawili się najlepiej w życiu albo że to, co zobaczyli, było dla nich ważne, wtedy wiem, dlaczego zwlekam się z kanapy, sprzed telewizora i zasuwam. Albo lecę na trening, choć też mi się bardzo nie chce.
Nie myśli pani jak inni, by zwolnić? Mieć święty spokój? Odpocząć?
Mam zimny dreszcz na plecach na dźwięk słowa emerytura. Wydaje mi się, że cały czas trzeba mieć co robić, czym się ekscytować, robić plany małe i duże. W tej chwili żyję nowym etapem w moim życiu zawodowym, bo w niepewnej sytuacji pandemii zdecydowałam się zbudować swój teatr. To ogromne wyzwanie, jesteśmy z Joasią tylko we dwie i tu już nie ma żartów, to nie jest kwestia wystawienia jednego czy drugiego przedstawienia,
!
GRAŻYNA WOLSZCZAK
Aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Rocznik 1958, gdańszczanka z urodzenia, warszawianka z wyboru. Od dziecka siedział w niej teatr. Do Opery Bałtyckiej potrafiła pójść trzy razy w miesiącu.
W światłach sceny
Po maturze, z fascynacji pantomimą, trafiła do Wrocławia, gdzie patrzyła i uczyła się, jak pracował mistrz Henryk Tomaszewski. Po dyplomie w warszawskiej szkole teatralnej została aktorką Teatru Nowego w Poznaniu, gdzie grała w głośnych wtedy spektaklach Janusza Wiśniewskiego.
Niezapomniane
Szerokiej publiczności znana jest z takich filmów, jak niezapomniane „Ja wam pokażę!” według Katarzyny Grocholi czy „Podatek od miłości” – komediowego przeboju roku 2018. Od 2003 roku wciela się w postać Basi Brzozowskiej w serialu TVN „Na Wspólnej”. Niedawno jego miłośnicy mogli zobaczyć 3000. odcinek!
Domowo
ZDJĘCIA: TVN/ADAM PLUCIŃSKI/MOVE (2)
W życiu prywatnym od 18 lat związana jest z pisarzem i scenarzystą Cezarym Harasimowiczem.
tylko budowanie dużej instytucji kulturalnej. Poświęcam temu 100 procent energii, a i tak wciąż brakuje mi czasu. Przed nami gigantyczny remont. Wierzę, że się uda. Wierzę, że mimo wszystko wrócimy do normalności i ludzie nie będą się bali przyjść do teatru.
Zawsze skupia się pani na jaśniejszej stronie życia? Umie cieszyć swoim tu i teraz?
Tak, choć to też nie jest coś, co zostało mi dane raz na zawsze, muszę nad tym optymizmem sta-
le pracować. Wiadomo, w życiu ciągle coś się wali, nie udaje się, nigdy nie jest tak, jakbyśmy chcieli. Ale jak już zaczynam użalać się nad sobą, potrafię szybko się walnąć w głowę i powiedzieć sobie: jesteś zdrowa, nasz zdrowe dziecko, masz gdzie mieszkać i za co pojechać na wakacje, więc nie marudź, bo jesteś szczęśliwą kobietą. I to działa, naprawdę. Warto czasami sobie zrobić rzetelny bilans, powiedzieć, co mam, a czego nie. I co jest ważne. Bo co jest w życiu ważne? W ten sposób łatwiej docenić swoje życie, cie-
szyć się nawet z małych rzeczy i za nie dziękować.
Co powiedziałaby pani tym, którzy uważają, że niewiele od nich zależy.
Wszystko od nich zależy. Jeżeli ktoś myśli, że tym, o których czytają w kolorowych gazetach, wszystko przychodzi samo, grubo się myli. To nie jest kwestia rozpoznawalności, ale nastawienia do życia. Albo siedzisz i narzekasz, albo walczysz i wtedy zawsze masz 50 procent szansy, że wygrasz. Ja zawsze widzę szansę. Magazyn 60+
37
Jestem piękna
Olejki? Jesteśmy za! To kosmetyczny hit ostatnich czasów. I nic dziwnego, bo mogą konkurować z najlepszymi kremami czy balsamami. Jeśli jeszcze nie używałaś olejków do pielęgnacji urody, czas spróbować.
W
TEKST JOANNA CYBULSKA FUTKOWSKA
ich bogatym składzie znajdują się nienasycone kwasy tłuszczowe i witamina E, które wzbogacają barierę lipidową naskórka, chroniąc go przed utratą wody. Ale olejki mają też inne właściwości: regenerują, odżywiają, wygładzają, pomagają odzyskać skórze elastyczność i jędrność, a także koją zmysły. Najlepiej wybierać te tłoczone na zimno i nierafinowane, są bogatsze niż oczyszczone.
Odmłodzą cerę
Olejki spłycają zmarszczki, odejmują lat skórze, a przy tym działają łagodniej niż inne kosmetyki przeciwstarzeniowe. Jak stosować Do porcji kremu do twarzy, który zamierzasz użyć, dodaj kilka kropel olejku, wymieszaj i wklep go w skórę. Możesz też nałożyć go tak jak serum, zamiast kremu pielęgnacyjnego, albo dodać kroplę do podkładu.
Zadbają o ciało
Świetnie się sprawdzą zarówno do pielęgnacji wysuszonej skóry, jak i masażu. Ujędrnią i zregenerują ciało, a także sprawią, że poczujesz się zrelaksowana. Jak stosować Do porcji balsamu, który na co dzień używasz, dodaj kilka kropel olejku. Możesz też jego łyżkę wlać do wanny z wodą, a po kąpieli skóra nie będzie sucha. Do masażu wybieraj czysty olejek, ogrzany w kąpieli wodnej. 38
Magazyn 60+
kokosowy
POLECANY PRZY SKÓRZE SUCHEJ I BARDZO SUCHEJ
Ma gęstą konsystencję masła, biały kolor i delikatny zapach. Zawiera m.in. kwasy tłuszczowe, witaminy: C, E i z grupy B oraz liczne mikro- i makroelementy. Można go używać jako balsamu do ciała i kremu do twarzy (uwaga! czasami zdarzają się po nim wypryski!). Sprawdza się jako środek łagodzący podrażnienia, otarcia, odparzenia czy zadrapania.
Do pielęgnacji można używać olejków w czystej postaci albo zawierających je preparatów kosmetycznych.
winogronowy
IDEALNY DO SKÓRY DOJRZAŁEJ, STARZEJĄCEJ SIĘ
Nie bez przyczyny nazywany bywa eliksirem młodości. Jest szczególnie cenny ze względu na dużą zawartość kwasów omega-6 i -9 oraz witaminy E, o silnych właściwościach antyoksydacyjnych. Wzmacnia i regeneruje skórę. Można go stosować do każdego rodzaju cery, ale szczególnie do suchej, starzejącej się.
Jest lekki, szybko się wchłania, nie zatyka porów, nie zostawia lepkiego filmu. Ma ogromny potencjał antyoksydacyjny. Działa przeciwzapalnie, kojąco, wzmacniająco. Odpowiedni do każdej cery, nawet wrażliwej i naczynkowej. Można go też wykorzystywać jako olej do masażu, sam lub np. z dodatkiem olejków aromaterapeutycznych czy składników antycellulitowych.
REKLAMA
arganowy
ŚWIETNY DO SKÓRY ZMĘCZONEJ, POSZARZAŁEJ
Magazyn 60+
39
Mam prawo
Nie wierzysz, że sobie poradzisz? W kilku prostych krokach pokażemy ci, jak założyć IKP. Jeśli nadal się obawiasz, poproś o wsparcie bliską osobę. Syn czy wnuczka mogą usiąść z Tobą przy komputerze. Na pewno chętnie pomogą.
KROK PO KROKU
Internetowe konto pacjenta Jeśli nie sprawia ci problemu obsługa konta w banku internetowym, poradzisz sobie też z założeniem Internetowego Konta Pacjenta. Przeczytaj nasz przewodnik, a dowiesz się, jakie to proste i dlaczego warto je mieć. TEKST WIKTORIA TUREK
40
Magazyn 60
T
o przede wszystkim wygoda. Internetowe Konto Pacjenta, w skrócie IKP jest darmową e-usługą, aplikacją przygotowaną przez Ministerstwo Zdrowia dla tych, którzy korzystają z powszechnej służby zdrowia. Dzięki niemu wszystkie informacje medyczne o twoim stanie zdrowia i leczeniu zapisywane są w jednym miejscu w internecie. Oczywiście widoczne tylko po zalogowaniu, więc dostęp do nich będziesz miała tylko ty i ewentualnie osoba, którą upoważnisz (np. mąż, dorosłe dziecko). Dzięki IKP wiele spraw związanych ze zdrowiem załatwisz bez wychodzenia z domu. Na twoim koncie znajdą się wystawione na twoje nazwisko e-recepty, historia wizyt w przychodni, a od nowego roku również wszystkie e-skierowania – do specjalisty, na zabieg, do sanatorium. A więc... do dzieła!
1
Najpierw potwierdź swoją tożsamość
To podstawa – żeby założyć IKP, potrzebujesz elektronicznie potwierdzić swoją tożsamość. Dlaczego? Dla własnego bezpieczeństwa: informacje o twoim leczeniu to dane poufne, ważne więc, by były dobrze chronione. Są trzy sposoby uwierzytelnienia (czyli potwierdzenia, że ty to ty) przy logowaniu na Internetowe Konto Pacjenta. Może to być profil zaufany albo e-dowód, jeśli takim się posługujesz. A jeśli korzystasz z internetowego konta bankowego iPKO lub Inteligo, możesz zalogować się do IKP z poziomu banku. Jeżeli nie masz tam konta, najszybciej i najłatwiej będzie założyć profil zaufany. Posłuży ci on potem do załatwiania wielu spraw związanych z e-administracją. Obecnie posiadanie takiego profilu nie jest obowiązkowe, ale w ciągu kilku lat prawdopodobnie wszyscy obywatele będą zobligowani z niego korzystać. Nie czekaj, zrób to już teraz!
2
Załóż profil zaufany
Możesz to zrobić bezpłatnie na dwa sposoby. Pierwszy z nich – wejdź na stronę www.pz.gov.pl i złóż online wniosek. By to zrobić wybierz zakładkę „Załóż profil” i dalej opcję „Wniosek online”. Wyświetli się prosty formularz danych do wypełnienia. Potem w ciągu 14 dni weryfikujesz swoje dane w punkcie potwierdzającym, czyli jednym z 2 tys. różnych urzędów w Polsce. Ich listę (są to m.in. urzędy gminy, miasta, skarbowe) także znajdziesz na stronie www.pz.gov.pl. Drugi sposób jest prostszy i szybszy – profil zaufany możesz bowiem założyć też za pośrednictwem bankowości elektronicznej i wtedy to bank potwierdza twoją tożsamość. Wystarczy, że wejdziesz na swoje konto w banku i klikniesz zakładkę „Załóż profil zaufany”. Dalej postępuj zgodnie z instrukcją. SMS-em otrzymasz kody niezbędne do założenia profilu. Gotowe!
3
Zaloguj się do IKP i upoważnij bliską osobę
Wejdź na www.pacjent.gov.pl i wybierz zakładkę Internetowe Konto Pacjenta. Kliknij: zaloguj. Następnie wybierz sposób potwierdzenia tożsamości (czyli wspomniany wcześniej e-dowód, iPKO, Inteligo lub profil zaufany). Po zalogowaniu... jesteś już na swoim koncie pacjenta! Warto od razu wyznaczyć pełnomocnika – bliską osobę (kogoś z rodziny lub swojego opiekuna). Będzie miał wgląd w twoje recepty, prościej wykupi leki, w twoim imieniu może także odbierać wyniki badań, umawiać cię na wizyty i przypominać o terminach. W ramach IKP jest także możliwość udostępniania informacji swojemu lekarzowi.
to jest ważne !
PEŁNA KONTROLA NAD E-RECEPTAMI Logując się na Internetowym Koncie Pacjenta masz pełny i stały wgląd do wystawionych recept, bez IKP otrzymujesz tylko kod dostępu, który podajesz w aptece, ewentualnie musisz poprosić lekarza o wydruk. Posiadacz IKP może w każdej chwili zweryfikować treść swoich recept, bo otrzymuje je natychmiast po wystawieniu np. na smartfona.
4
Otrzymuj i realizuj e-recepty
Od razu po wystawieniu e-recepty otrzymasz ją SMS-em lub mailem. A dzięki IKP będziesz miała dostęp do informacji o aktualnych i wcześniejszych e-receptach (także tych zrealizowanych). Nie musisz niczego pamiętać, zapisywać. Na koncie sprawdzisz też, jakie leki przepisał ci lekarz, w jakich dawkach, jak je przyjmować.
5
Prowadź tu swój kalendarz wizyt
Na IKP zostają zarejestrowane wszystkie informacje o świadczeniach w ramach NFZ. Łatwo sprawdzisz, kiedy masz kolejną wizytę u lekarza, nie musisz tego notować i zapamiętywać. Będziesz też mieć wgląd do e-skierowań, które mają funkcjonować już na początku 2021 r. Pozwoli to uniknąć konieczności dostarczania ich np. do poradni lub szpitali w ciągu 14 dni od wystawienia. Jeśli pracujesz i musisz iść na zwolnienie lub lekarz wyda ci jakiekolwiek zaświadczenia dla pracodawcy, one też będą widoczne na twoim IKP. Znajdziesz tu także informacje o składkach na ubezpieczenie zdrowotne. Magazyn 60+
41
To jest mój czas Zachwyć się jego niepowtarzalną urodą, poczuj drzemiącą w nim siłę i dumę z zapisanych w nim historii, bo to twój najlepszy przyjaciel. Ktoś, kto jest z tobą na dobre i złe, więc przestań je ignorować. JESTEM TEKST ANNA GRZELCZAK
WAŻNA
Pokochaj na nowo swoje ciało
D
otąd twoje życie wypełniały obowiązki i choć wciąż odgrywasz ważną rolę w życiu bliskich, to coraz częściej odczuwasz potrzebę zajęcia się sobą. Zastanawiasz się, jak chciałabyś spędzać wolny czas. Planujesz podróże, rozwijanie hobby, przyglądasz się mieszkaniu i zawartości szaf. Rozważasz zakup działki lub wymianę samochodu. Myślisz, co chciałabyś jeszcze dla siebie zrobić, zapominając często o najważniejszym – swojej cielesności i kontakcie z samą sobą. W twoim podejściu do siebie nie ma nic zaskakującego. Nawet jeśli w młodości ciało było dla ciebie istotne, to z czasem zeszło na dalszy plan. Miałaś ważniejsze sprawy, ale dzisiaj wreszcie możesz 42 Magazyn 60+
przekonać się, o czym mówią świadome siebie młodsze kobiety, które traktują cielesność z należną jej uwagą. Zastanawiasz się, czy po tylu latach masz jeszcze szansę dołączyć do nich? Istnieją proste sposoby na odzyskanie utraconej więzi z ciałem. Wystarczy, że potraktujesz poniższe propozycje z otwartością i nie tylko o nich przeczytasz, ale też wprowadzisz je w czyn.
Przyjrzyj się sobie
Do pierwszego zadania potrzebujesz lustra, obejmującego całą sylwetkę, i dobrego oświetlenia. Wybierz żarówkę o barwie zbliżonej do popołudniowego światła słonecznego, która sprawi, że będziesz dobrze się widziała i czuła. Wyślij męża na cały dzień na działkę, zrezygnuj z wszelkich zobowia-
zań, abyś miała dla siebie tyle czasu, ile potrzebujesz. Zadanie jest bardzo proste – musisz stanąć przed lustrem tylko w bieliźnie. Jeśli masz wątpliwości albo należysz do kobiet, które unikają swojego odbicia, potraktuj to, jak spotkanie z dawno niewidzianą przyjaciółką. Wyobraź sobie, że chętnie, z zaciekawieniem i czułością, chciałabyś zobaczyć, jak zmieniła się przez ostatnie lata. Gdy już to zrobisz, obróć się, stań na palcach, wyciągnij ramiona, poruszaj głową, weź głęboki oddech. Zrób głupie miny, rozśmiesz się, nie powstrzymuj łez, jeśli się pojawią. Niech przez cały czas towarzyszy ci myśl: „Taka właśnie jestem. Taka jest moja wyjątkowa historia”. Patrząc na ramiona, biodra i nogi, skup się na tym, jak do-
Test
SPRAWDŹ, CZY LUBISZ SWOJE CIAŁO?
1 2 3
Wyobrażasz sobie siebie w stroju kąpielowym? A. Tak! Mam nawet kilka na zmianę. B. Kupiłam, ale nie odważyłam się go założyć. C. W pewnym wieku nie wypada odkrywać ciała. Jak reagujesz, gdy czujesz na sobie czyjś wzrok? A. Zaciekawienie i uśmiecham się do tej osoby. B. Zastanawiam się, czy się nie ubrudziłam. C. Nie sądzę, aby ktoś zwracał na mnie uwagę. Chętnie pozujesz do zdjęć? A. Nigdy nie miałam z tym problemu. B. Tak, jeśli czuję, że dobrze wyglądam. C. Uważam, że nie jestem fotogeniczna.
JEŚLI ZAKREŚLIŁAŚ WIĘCEJ ODPOWIEDZI A Jesteś dumna z siebie i nie wstydzisz się upływu lat. Znasz umiar, ale słowo „nie wypada” dawno usunęłaś ze swojego słownika, bo wiesz, że życie masz tylko jedno.
JEŚLI ZAKREŚLIŁAŚ WIĘCEJ ODPOWIEDZI B Na swój sposób lubisz siebie, choć z tęsknotą wspominasz czasy młodości. Niepotrzebnie, bo masz w sobie wiele uroku, tylko musisz być bardziej odważna.
JEŚLI ZAKREŚLIŁAŚ WIĘCEJ ODPOWIEDZI C Dbasz o ciało, ale nie masz z nim kontaktu. Nie wiesz, czemu jesteś spięta czy źle sypiasz, a wystarczyłoby, gdybyś zaczęła słuchać płynących z niego sygnałów.
TAK, ALE...
75% Polaków jest zadowolonych ze swojego wyglądu, choć częściej są to mężczyźni. Za to aż 36% kobiet powyżej 65. r.ż., mimo że lubi siebie, poddałoby się zbiegom chirurgii plastycznej, gdyby było je na nie stać. (CBOS 2017 r.)
brze służyły ci latami. Przyjrzyj się znamionom, pieprzykom i bliznom. Dotknij ich, poczuj ich fakturę i przypomnij sobie ich pochodzenie. Niektóre wspomnienia cię zasmucą, inne rozczulą, ale pozwól im przepływać przez twoją twarz i kończyny. Poczuj je w sercu i brzuchu, niech wypełnią twoje płuca. Wstyd czy skrępowanie są naturalną reakcją na pierwsze spotkanie, lecz mimo onieśmielenia postaraj się nie unikać patrzenia na piersi i miejsca intymne. Gdy oswoisz się z tym widokiem, zdejmij bieliznę. Zduś wewnętrznego krytyka uśmiechem. W ten sposób dodasz sobie odwagi. A teraz dotknij piersi, pogłaszcz podbrzusze, zastanawiając się przy tym, co czujesz jako dojrzała kobieta? Żal, tęsknotę, spełnienie, dumę, a może wszystko razem? Podziękuj sobie
za szczerość, nawet jeśli zdobędziesz się tylko na krótkie: „nie wiem”. Kończąc spotkanie, jeszcze raz przyjrzyj się tym częściom ciała, które szczególnie napawają cię radością czy dumą. Postaraj się pozostać z tym obrazem siebie jak najdłużej. Pamiętaj o tym np. kupując nowe ubranie i – co ważne – nie poprzestawaj na jednym takim spotkaniu. Organizuj sesje jak najczęściej, pogłębiając w ten sposób kontakt ze swoim ciałem.
Kąpiel dla duszy
Psychologowie podkreślą zbawienną moc dotyku w procesie samoakceptacji. Jeśli czujesz, że w twoim podejściu do ciała brakuje czułości i zrozumienia dla zachodzących w nim zmian, że częściej z nim walczysz, niż współpracujesz, to następna propozycja pomoże ci Magazyn 60+
43
To jest mój czas zrozumieć płynące z niego sygnały. Wydaje się, że nie ma nic prostszego niż aromatyczna kąpiel, ale odpowiedz szczerze – jak często wtedy skupiasz się na ciele? Nie pamiętasz? Właśnie! Dlatego od tej pory, myjąc się, nakładając balsam czy krem, staraj się świadomie uczestniczyć w tej czynności. Głaszcz skórę, masuj ją, wklepuj w nią mikstury opuszkami palców, taktując ją z życzliwością. Zapomnij o tym, co powinnaś, a czego nie wypada robić w twoim wieku. Zamiast zarzucać sobie, że znowu niedomagasz albo denerwować się upływem czasu, zapytaj swoje ciało (Tak! Dobrze przeczytałaś. Zapytaj je głośno!) o powód bólu, zmęczenia czy przykurczy. Z pewnością ci odpowie, tylko musisz otworzyć się na płynące z niego sygnały. Czasami wystarczy wymiana łóżka lub poduszki, czasem trzeba poszukać głębiej. Przyjrzeć się emocjom towarzyszącym bólowi. Może kryje się za nimi strach przed wizytą u lekarza i diagnozą, którą trudno będzie zignorować? Może ciało chce przywołać cię do porządku i powiedzieć: „Ciesz się mną, korzystaj ze mnie, zamiast udawać, że nie istnieję?”. Ciało to mądry nauczyciel i skarbnica pokoleniowych przekazów. Od ciebie zależy, czy wykorzystasz okazję i je poznasz.
Trenuj empatię
CO TWOJE CIAŁO CHCE POWIEDZIEĆ POPRZEZ... Nadwagę kojarzymy z objadaniem się, ale często też ta, niezwiązana z chorobą, wynika z nieumiejętności stawiania granic, dbania o siebie czy zagłuszania trudnych emocji, jak żal, złość, poczucie winy. Niedowaga jest jak wołanie o miłość i zainteresowanie. Może też być efektem zbyt wysokich oczekiwań wobec siebie lub poczucia braku kontroli nad życiem, więc dlatego staramy się panować chociaż nad ciałem. Choroby np. autoimmunologiczne czy manifestujące się zmianami skórnymi są często objawem przewlekłego stresu. Mówią: „Zrób coś z tym, bo dłużej nie wytrzymam!”. Ból to także sygnał, że jakaś sfera naszego życia czy uczuć wymaga zaopiekowania. Zatrzymania się i uważnego przyjrzenia się sobie. kwestionujemy empatię wobec siebie, jest to, że mylimy ją z użalaniem się czy też pobłażeniem sobie. Nic bardziej mylnego, bo o ile oba powyższe zachowania mogą stać się destrukcyjną siłą, prowadzącą np. do objadania się i używek, o tyle samowspółczucie pozwala przyznać, że zasługujesz na taką samą czułość i troskę, z jaką traktujesz dzieci, wnuki czy przyjaciół. Jednym ze wspomnianych siedmiu kluczy do empatii, według dr Riess, jest nasz głos, a dokładnie to, w jaki sposób i co mówimy, opisując siebie innym, czy zwracając się do siebie. REKLAMA
Zdaniem dr Helen Riess, autorki książki „Siła empatii. 7 zasad zmieniających życie, pracę i relacje”, jednym z powodów, dla których
o tym pamiętaj
44
Magazyn 60+
Posłuchaj, choćby wykonując poprzednie zadania, w jaki sposób odnosisz się do siebie. Czy używasz określeń pełnych zrozumienia i sympatii, czy też ciągle się krytykujesz i wymagasz jeszcze więcej? Czy z łatwością przychodzi ci opisywanie swoich zachowań i emocji? Potrafisz skupić się na tym, co widzisz, czy szybko zmieniasz temat? Przykładowo zaczynasz: „Moje piersi nie są już takie, jak dawniej”, ale zaraz dodajesz: „Mama miała ładny biust, córka też odziedziczyła po niej figurę”, czyli skupiasz się na innych. Jakbyś nie miała o sobie najlepszego zdania lub nie była osobą godną uwagi, a przecież to nieprawda. Każdy człowiek wart jest miłości i zainteresowania, każdy ma jakieś zalety, więc ty również. Zamiast protestować, już teraz pracuj nad zmianą nastawienia. Najszybciej zrobisz to, jeśli zaczniesz odnosić się do siebie jak do dziecka, którym kiedyś byłaś, z czułością i wyrozumiałością. Zobaczysz, jak zaczniecie rozkwitać – ty i twoje ciało. Spróbuj, najlepiej od razu, obejmij się i powiedz – jestem tutaj i kocham cię takie, jakie jesteś.
5
To chyba najbardziej niedoceniany sposób na poprawę samopoczucia. Nic nie może się z nim równać – 20 minut snu i jesteś jak nowa! Jakie jeszcze inne zalety ma taki krótki wypoczynek? TEKST AGNIESZKA CZECHOWSKA
POWODÓW, DLA KTÓRYCH WARTO…
uciąć sobie
drzemkę 1 POPRAWIA PRACĘ SERCA Z badań naukow-
ców z Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego wynika, że już 10–15 minut drzemki po południu może zmniejszyć o 30 proc. ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego (ogranicza niebezpieczeństwo m.in. zawału serca i udaru mózgu). Wieloletnie obserwacje wskazują również, że taki wypoczynek obniża ciśnienie krwi u osób cierpiących na nadciśnienie tętnicze.
4
UZUPEŁNIA NIEDOBORY SNU
DODAJE ENERGII
Po drzemce organizm wydziela duże ilości hormonów – adrenaliny i noradrenaliny. Z jednej strony, są one potrzebne do obudzenia się, a z drugiej, stymulują rytm serca oraz wpływają na lepsze ukrwienie mózgu. To dzięki ich działaniu taki błyskawiczny sen będzie miał na ciebie odświeżający i ożywczy wpływ, dostarczy zastrzyku energii na drugą część dnia.
Kilkanaście minut drzemki może radykalnie poprawić samopoczucie osobom przemęczonym, niedospanym. Taki wypoczynek poleca się m.in. ludziom pracującym umysłowo. Krótki sen w ciągu dnia pozwala później efektywniej spędzić czas przy książce czy komputerze i wykonać znacznie lepiej swoje zadania.
2
Bądź jak Napoleon lub Leonardo da Vinci – każdego dnia ucinaj sobie drzemkę.
3
URUCHAMIA TWÓRCZE MYŚLENIE W trak-
cie krótkiej drzemki łatwiej „przyłapać na pracy podświadomość” niż podczas długiego snu. Dzięki temu wyraźniej odczuwamy emocje, lepiej analizujemy wydarzenia, przeżycia. To wszystko sprawia, że szybciej przychodzą nam do głowy pomysły i rozwiązania, do których w innej sytuacji nie mielibyśmy dostępu. Jeśli więc masz jakiś problem do rozwiązania, najpierw się zdrzemnij!
5
ZAPEWNIA BYSTRY UMYSŁ Badacze
z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore przeanalizowali zwyczaje ponad 3 tys. Chińczyków powyżej 65. roku życia. Okazało się, że ci, którzy codziennie ucinali sobie drzemkę, wykazywali lepszą sprawność intelektualną – wypadali w testach tak, jakby byli o 5 lat młodsi. Prawdopodobnie to popołudniowy sen pomagał im zachować bystry umysł!
Magazyn 60+
45
To jest mój czas
Narew
polska
Amazonka
Błotniak stawowy jest symbolem Narwiańskiego Parku Narodowego. W pozycji ataku ma mocno uniesione skrzydła, a łapy skierowane w dół.
TEKST ALICJA DASZKIEWICZ
Nie ma drugiej takiej rzeki nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Labirynt wodny. Niekończąca się przestrzeń. Leniwa cisza, przerywana śpiewem ptaków i szumem trzcin. Tylko odpoczywać.
D
olina Narwi to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, zwłaszcza na odcinku od Suraża do Rzędzian, gdzie powstał Narwiański Park Narodowy. Narew, a dokładnie jej środkowa część, która płynie siecią rozgałęzionych i łączących się koryt, nazywana jest polską Amazonką. Meandruje wśród wysokich trzcin, a w wielu miejscach tworzy mokradła i bagniska. Dlatego park 46
Magazyn 60+
najlepiej poznawać z wody, podczas spływów kajakowych lub wycieczek łodziami pychówkami (nazwa wzięła się stąd, że zamiast wiosła używa się drąga, którym odpycha się od dna). Miejsca biwakowe pozwalają na odpoczynek i rozpalenie ogniska, aby upiec własnoręcznie złowionego szczupaka. Rozlewiska można też podziwiać z licznych wież widokowych. Dolina Narwi to ostoja ptaków wodno-błotnych i raj dla wszyst-
kich, którzy lubią je podpatrywać. Występują tu aż 203 gatunki, m.in. bataliony, błotniaki, derkacze, żurawie, a także zagrożone wymarciem bieliki i wodniczki. Nad Narwią znajdują się także czyste kąpieliska i szlaki rowerowe. Warto wybrać się na wycieczkę rowerem lub samochodem wzdłuż obwodnicy parku (ok. 90 km) czy zwiedzić urokliwe wioski szlakiem otwartych okiennic i podziwiać drewnianą architekturę Podlasia.
Kładka wśród bagien Waniewo-Śliwno prowadzi przez trzcinowisko, teren z natury niedostępny. Pośrodku jest wieża, z której można podziwiać panoramę doliny Narwi. W pobliżu Narwi znajdziemy drewniane cerkiewki.
REKLAMA
INFORMACJE PRAKTYCZNE
!
l Aktualne informacje o atrakcjach udostępnianych na terenie Narwiańskiego Parku Narodowego (ekspozycja przyrodnicza, ścieżki i kładki ekologiczne, trasy kajakowe) znajdziemy na www.npn.pl. l Spływ pychówką organizowany jest przez lokalnych flisaków (Kurowo, Łapy, Uhowo) od 40–50 zł za godzinę, trwa od 2 do 5 godzin. l Wypożyczenie kajaków od 35–40 zł za dzień plus ewentualnie koszt transportu, www.npn.pl/wypozyczalnie-sprzetu; http://bajdarka.pl; http://okf.lapy.pl. l Noclegi. Pensjonaty (Kiermusy, Suraż, Waniewo), agroturystyka (Rzędziany, Kurowo, Bokiny) od 40–100 zł za noc od osoby, www.npn.pl/baza-noclegowa. Można również znaleźć nocleg w drewnianej chacie z malowanymi okiennicami, a nawet wynająć ją całą, https://slowhop.com/pl
To jest mój czas Masz wolną chwilę? Chcesz się zrelaksować, odpocząć? Oto nasze propozycje, co warto zobaczyć, przeczytać, posłuchać.
OBEJRZYJ
NASZE MIEJSCE NA ZIEMI DVD Dokument, który ogląda się jak fabułę. Reżyser John Chester z żoną Molly opuszczają Los Angeles. W gorącej Kalifornii kupują 80 ha ziemi, na której realizują marzenia o farmie funkcjonującej zgodnie z prawami natury, bez szkodliwej chemii i bezdusznej technologii. Obserwujemy, jak dzień po dniu, z trudem, ale z entuzjazmem i poczuciem humoru, wcielają w życie swoją wizję. I jaką cenę za to płacą.
!
Milla, poważnie chora nastolatka (Eliza Scanlen, zagrała m.in. w „Małych kobietkachˮ), zakochuje się w Mojżeszu (Toby Wallace) – chłopaku z problemami, drobnym handlarzu narkotyków, którego matka wyrzuciła z domu. To zmienia ją i jej rodzinę. Rodzice (Essie Davis i Ben Mendelsohn) dla ukochanej córki zrobią wszystko, pozwolą nawet Mojżeszowi z nimi zamieszkać. A Milla próbuje przekraczać wszelkie granice w ekstremalny sposób. Brawurowo pokazuje wszystkim wokół jak żyć, kiedy nie masz nic do stracenia. Reżyseria Shannon Murphy. BEST FILM
PRZECZYTAJ
FAWORYTY
Emanuela Gretkowska Trzy metresy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego bez skrupułów rywalizują o serce kochanka i wpływy w państwie. Która z nich okaże się najsprytniejsza? Niebezpiecznie inteligentna i pragmatyczna Elisabeth Lubomirska, młodziutka Izabela Czartoryska czy najbardziej czuła Magdalena Sapieha? ZNAK
48 Magazyn 60+
POWIETRZE, KTÓRYM ODDYCHASZ Frances de Pontes Peebles Rio de Janeiro lat 30. XX w. Dwie przyjaciółki urodzone w całkiem różnych środowiskach szybko nawiązują bliską relację. Wbrew wszelkim przeciwnościom odnoszą sukces, nie godząc się na to, by wieść spokojne życie u boku bogatego męża lub w zakonie. WYD. LITERACKIE
FOTO: 123KLDFKDFKKDFKLDFKLKLDFKL
BABYTEETH KINO
POZNAJ
APLIKACJA ART TRANSFER Google Arts & Culture
Bezpłatna aplikacja Google Arts & Culture to program, dzięki któremu możemy bez wychodzenia z domu oglądać kolekcje dzieł sztuki w galeriach i muzeach na świecie. Ostatnio dodano do niej funkcję Art Transfer, która, wykorzystując specjalne filtry, pozwala zmienić nasze selfie czy inne zdjęcie w fotografię inspirowaną twórczością słynnych artystów, np. Fridy Kahlo, Vincenta van Gogha, Edwarda Muncha czy Andy’ego Warhola. Przy okazji przetwarzania zdjęć mamy możliwość poznać sylwetki i prace twórców, których styl aktualnie kopiujemy.
POSŁUCHAJ THE BEST Piosenki o miłości
Najpiękniejsze utwory w wykonaniu polskich grup rockowych. Lubimy do nich wracać, bo często przywołują wspomnienia. Wzruszają i wprawiają nas w romantyczny nastrój, czasami wywołują też łzy. „Jolka, Jolka, pamiętasz?ˮ. VARIOUS ARTISTS
MUZYKA RELAKSUJĄCA Śpiewające ptaki Dzwońce, zięby, szczygły... Słuchanie dźwięków, które wydają ptaki, jest doskonałym sposobem na uwolnienie się od stresu i oczyszczenie umysłu z gonitwy myśli. Można poczuć się jak w lesie i zapomnieć o reszcie świata. MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA
Wydawca Bez Recepty Sp. z o.o. 94-406 Łódź, ul. Kinga C. Gillette 11 tel. 42 200 75 87 magdalena_ruszkowska@bezrecepty.eu Projekt, redakcja, wykonanie Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp. k. 04-035 Warszawa, ul. Motorowa 1 Recepcja tel. 22 51 70 500 magazyn60plus@bezrecepty.eu www.bauer.pl Redaktor naczelna Izabela Raduszewska Redaktor prowadząca Ewa Dembowska Redaktor kontentu Urszula Zubczyńska Sekretarze redakcji i korekta Diana Ożarowska-Sady, Alicja Daszkiewicz Zespół redakcyjny Marzena Bartoszuk, Magdalena Bauman, Joanna Cybulska-Futkowska, Agnieszka Czechowska, Anna Grzelczak, Barbara Lasota, Magdalena Łuków, Małgorzata Świgoń, Wiktoria Turek, Teresa Zuń Projekt i opieka graficzna Katarzyna Rawska i Ewa Rozum Fotoedycja Agnieszka Posiewka i Kamila Mejran Asystentka redakcji Agnieszka Klepacz Zdjęcie na okładce TVN/Adam Pluciński/Move Zdjęcia w magazynie 123RF/Picsel (chyba że zaznaczono inaczej) Reklama pharma Magdalena Ruszkowska tel. +48 665 344 962 magdalena_ruszkowska@bezrecepty.eu Reklama no-pharma Katarzyna Kilanowska tel. 48 692 461 080 Katarzyna.Kilanowska@bauer.pl Druk Drukarnia Prasowa S.A. 92-202 Łódź, aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 82
BĄDŹ EKOLOGICZNY. Wyrzucając papier, wybierz odpowiedni pojemnik.
Magazyn 60+
49
To jest mój czas
ROZWIĄZANIE
W DIAGRAMIE NIE UJAWNIONO NIEKTÓRYCH DEFINICJI. ODGADNIJ HASŁA, WIEDZĄC, ŻE UKRYTE LITERY MAJĄ PRZYPISANE LICZBY OD 1 DO 17.
W diagramie nie ujawniono niektórych definicji. Odgadnij hasła, wiedząc, że ukryte litery mają przypisane liczby od 1 do 17. Dla ułatwienia zanotuj je w zielonych kratkach.
Prosimy o nadsyłanie rozwiązania krzyżówki z pomysłem na artykuł do „Magazynu60+” . Autorów najciekawszych propozycji nagrodzimy zestawami produktów. Termin nadsyłania rozwiązań to 28.08.2020 r. Rozwiązania prosimy przysyłać listem na adres: Magazyn60+ Wydawnictwo Bauer, ul. Motorowa 1; 04-035 Warszawa Regulamin nagradzania jest dostępny na stronie: www.magazyn60plus.pl w zakładce regulaminy. 50
Magazyn 60+