LITERATURA
RECENZJE
Usagi Yojimbo Zając o lwim sercu
Samotny
wojownik wędruje przez kraj, pomagając innym i doskonaląc się – zarówno w sztuce miecza, jak i duchowo. W czasie swojego życia wiele stracił, ale wiernie trzyma się kodeksu oraz moralności, które kierują każdym jego krokiem. U pasa nosi dwa miecze, które stanowią odbicie jego duszy. Jest królikiem. Chwileczkę, co? ~Ghatorr
Początek okresu szogunatu rodu Tokugawa to fascynujący okres w historii Japonii. Kraj został zjednoczony po długim okresie brutalnych starć. Nowe władze przeprowadziły szereg reform, które miały ogromne znaczenie dla przyszłej historii tego wyspiarskiego narodu – między innymi wprowadzono drastyczny izolacjonizm, który dobiegł końca dopiero wtedy, gdy Japończycy zobaczyli u swoich wybrzeży amerykańskie okręty i zorientowali się, że technologia wojenna nieco się rozwinęła w ciągu ostatnich dwustu lat. W kontekście omawianego dzieła najważniejsze jest jednak to, że zaprowadzono pokój wewnętrzny, co drastycznie zmniejszyło zapotrzebowanie na wojowników. „Usagi Yojimbo“ to seria komiksów o antropomorficznym króliku-samuraju z akcją osadzoną na początku ery nowego szogunatu. Za jej stworzenie odpowiedzialny jest Stan Sakai, amerykański rysownik urodzony w Japonii. Pierwszy tom wydano już w 1987 r. i od tego czasu nieprzerwanie wychodzą kolejne – na chwilę obecną przygody długouchego samuraja liczą sobie już 35 tomów, plus kilka mniej lub bardziej kanonicznych przygód pobocznych. Tytuł nawiązuje do filmu Kurosawy „Straż Przyboczna“ – po japońsku Yojimbo. Zresztą przy czytaniu czuć ducha tego reżysera zerkającego przez ramię i błogosławiącemu kolejnym historyjkom.
25