ARENA nr 1

Page 31

Arena felietonistów

Arena 1(7) październik 2010

A

„Kraj wolny od religii” Czy możliwa jest budowa ustroju państwowego bez żadnych odniesień religijnych? Czy społeczeństwo ma rację bytu, jeśli spoiwem nie jest religia? Czy ludzie mogą żyć bez idei? Wydaje się, że sprawdzić to może jedynie eksperyment. Piotr Warzyszyński

Taki też odbył się w kwietniu tego roku w niemieckim Hagen, zorganizowany przez organizację pozarządową ESW Berchum, zrzeszającą aktywną młodzież. Przedstawiciele różnych krajów europejskich oraz Turcji reprezentujący różne religie zebrali się aby stworzyć fikcyjny kraj, którego mieszkańcy byliby wolni od jakiegokolwiek przejawu religii. W eksperymencie wzięło udział 8 osób. Uczestnicy wcielili się w rolę uciekinierów ze swych rodzinnych krajów, rozczarowanych wiarą, zawiedzionych postawą Kościoła, oraz ateistów walczących z religią. Przybyli oni wspólnie na nieodkrytą dotąd wyspę na Pacyfiku, gdzie mieli za zadanie utworzyć państwo wolne od religii, stworzyć władzę zdolną do uchronienia tubylców od nieszczęść, których zaznali przez religię we własnych krajach. Tubylcy byli swoistymi tabula rasa, a nowa władza miała ich ukształtować tak, by w nic nie wierzyli. Uczestnicy spotykali się dwa razy dziennie na sesje, podczas których tworzyli ustrój państwa, odpowiadali na potrzeby wirtualnych obywateli oraz starali się uchronić kraj od złych następstw obecności religii w życiu publicznym. W wyniku eksperymentu powstał

kraj nazwany Freelandem. Nie miał flagi ani godła, gdyż tożsamość państwowa może przekształcić się w wartość, która będzie jednoczyć ludzi, a w efekcie może doprowadzić do „wiary w państwo”. Hymnem była piosenka Imagine Johna Lennona. Systemem politycznym – demokracja, jako ustrój najlepiej odzwierciedlający

wolność. Zgodnie z założeniem w pierwszym artykule konstytucji zapisano, że Freeland jest państwem, w którym nie pojawi się żaden przejaw religii. Brak religii stał się podstawowym wyznacznikiem nowego państwa. Na początku wszyscy uczestnicy zgodnie opowiedzieli się za demokracją, stworzyli kolegialny rząd, wspólnie podejmowali decyzje. Starając się uniknąć stworzenia symbolu, który mógłby zjednoczyć ludzi wokół

jakiejś idei, zrezygnowali z nazwania swego kraju i wprowadzenia symboli państwowych. Nadanie nazwy było odpowiedzią na apele społeczności międzynarodowej, która nie chciała uznać „bezimiennego państwa”. Uczestnicy bali się, że pojawienie się u mieszkańców postaw patriotycznych doprowadzi ich do zjednoczenia się wokół patriotycznej idei i zapoczątkuje powstanie religii. Mieszkańcy jednak zaczęli zadawać pytania: po co człowiek żyje na tym świecie? skąd bierze się legitymizacja władzy? dlaczego jedni mają być poddani innym? Wątpliwości te były podżegane przez imigrantów z innych krajów, którzy nie chcieli zasymilować się z lokalnym społeczeństwem, tworzyli grupy, w których wyznawali przywiezioną ze sobą religię. Takie postawy wzbudziły zainteresowanie społeczeństwa. Rząd, z obawy przed przemyceniem informacji o religiach do swego kraju, postanowił zamknąć granice (które na początku miały być zupełnie otwarte), wprowadził do prawa państwowego surowy zapis zakazujący publicznego głoszenia wartości religijnych. Zakaz ten wzbudził jeszcze większą ciekawość u ludzi, zaczęli tworzyć podziemia, przemycać nielegalne informacje, jednoczyć się wokół tajemniczych „religii”. Rząd w odpowiedzi 31

Arenka (1).indd 31

2010-10-29 19:27:31

AREN


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.