FINANSE
drodze” księgowane w kilku pośrednich bankach, zanim dotrą do odbiorcy docelowego. Jeszcze więcej problemów mogą przysporzyć wiążące się z tym wysokie opłaty. Wykonując przelew międzynarodowy po raz pierwszy, w zasadzie nie wiemy, ile dokładnie pieniędzy dotrze do odbiorcy i jak długo to potrwa. W celu wyeliminowania tych niedogodności rozwijany jest nowy system SWIFT gpi, dostępny już w większości polskich banków. CZY JEST ALTERNATYWA?
FOTO: EDUARDO SOARES, UNSPLASH
Jedną z alternatyw jest Ripple – znacznie nowocześniejszy i szybszy protokół przesyłu pieniędzy (w tym także kryptowalut), stworzony w roku 2012 przez amerykańską firmę Ripple Labs. Usługa ta opiera się na mechanizmie blockchain, który szerzej omawialiśmy w poprzednim wydaniu „Business Life Polska”. Użytkownicy udostępniający swoje komputery do obliczeń w sieci Ripple są nagradzani kryptowalutą o tej samej nazwie. Z punktu widzenia rosyjskich banków Ripple nie może być jednak użyty jako alternatywa dla SWIFT. CEO firmy Ripple potwierdził, że żadna z funkcjonujących spółek finansowych nie zaryzykuje współpracy z podmiotami, na które nałożono sankcje – niezależnie od tego, czy mowa tu o tradycyjnych finansach, czy kryptowalutach. Taka współpraca niosłaby za sobą ryzyko utraty licencji z powodu złamania procedur KYC (Know Your Customer) oraz AML (Anti Money Laundering). Te dwie procedury nakładają na międzynarodowe banki i instytucje szereg obowiązków dotyczących weryfikacji tego, do kogo i gdzie trafiają pieniądze.
FOTO: TECH DAILY, UNSPLASH
W roku 2018 już połowa międzynarodowych płatności została wykonana za pośrednictwem protokołu SWIFT. To ogromne ilości przelewów i nieprzebyte morze pieniędzy, ale, jak widać, muszą być inne sposoby.
W 2014 roku, w czasie gdy Rosja najechała Krym, pojawiły się pod jej kierunkiem groźby dotyczące odłączenia od systemu SWIFT. Odłączenie wszystkich banków Iranu od sieci SWIFT w lutym 2012 roku pokazało, jak wielkie problemy mogłoby to spowodować. Choć ostatecznie Rosja nie została objęta blokadą w 2014 roku, zaczęto opracowywać własny system płatności, który mógłby zastąpić SWIFT. W ten sposób w roku 2017 uruchomiono SPFS, czyli System Przesyłania Komunikatów Finansowych. Ten system nie jest jednak w stanie obsłużyć tak dużej ilości płatności międzynarodowych. Teraz nadaje się on jedynie do wykorzystania w obrębie Federacji Rosyjskiej oraz do przelewów pomiędzy mniej więcej 20-30 połączonymi z nim bankami z kilku innych krajów. SPFS jest więc raczej ostatnią deską ratunku przed wewnętrznym chaosem niż realną alternatywą dla SWIFT. Prezes Centralnego Banku Rosji Elwira Nabiullina otwarcie przyznała, że SPFS nie jest gotowy, by wziąć na siebie międzynarodowy obrót pieniędzmi. Największym konkurentem i najlepszą alternatywą dla SWIFT jest uruchomiony w 2015 roku chiński system CIPS, czyli Transgraniczny Międzybankowy System Płatności. Korzysta z niego 1280 instytucji w 103 krajach świata. CIPS bazuje na protokole SWIFT i jest z nim kompatybilny, ale działa niezależnie od niego. Rosja z pewnością będzie chciała stać się jego częścią i prawdopodobnie za jakiś czas będzie to możliwe, o ile zgodzą się na to Chiny. Dzięki takiemu posunięciu rosyjskie banki teoretycznie mogłyby odzyskać część swoich dawnych możliwości transferowych, lecz będzie się to wiązało z jeszcze silniejszym uzależnieniem rosyjskiej gospodarki od Chin. ⚫
48
Business Life Polska