Mam prawo
ZMIANY ZWIĄZANE Z COVID-19
Prawa pacjenta
w pandemii Wyjaśniamy, od czego zależy przestrzeganie praw pacjenta podczas walki z COVID-19 i komu się poskarżyć, jeśli restrykcje idą zbyt daleko. Informujemy też o przepisach związanych z leczeniem i szczepieniami.
P
TEKST DOROTA FILIPKOWSKA
andemia postawiła nas i służbę zdrowia w sytuacji podbramkowej. Aby zmniejszyć zagrożenie zdrowia publicznego i życia Polaków, konieczne okazały się czasowe obostrzenia niektórych naszych praw jako pacjentów. Pozwala na to art. 5 Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta mówiący, że – ze względu na groźbę epidemii – można je ograniczyć. W jakim zakresie? To zależy od szefa placówki medycznej, np. dyrektora szpitala lub kierownika przychodni. Jego postanowienia muszą być jednak uzasadnione, np. możliwościami organizacyjnymi danej placówki, zwłaszcza w dziedzinie 40
Magazyn 60+
zabezpieczenia przed koronawirusem innych osób. W praktyce wiele zależy od oceny, wiedzy i zwyczajnej ludzkiej empatii kierownika danego ośrodka. Ostatnie doświadczenia pacjentów i ich rodzin pokazują, że bywa z tym różnie: wielu z nas nie zgadza się z zakresem wprowadzonych obostrzeń. Ważne! Ograniczenie twoich praw nie oznacza, że możesz być ich całkowicie pozbawiona! Jeśli uważasz, że zostały okrojone nadmiernie, możesz złożyć skargę (patrz ramka) np. do Narodowego Funduszu Zdrowia lub Rzecznika Praw Pacjenta (już na początku pandemii liczba skarg do RPP wzrosła czterokrotnie!).