1. Natura sensorycznym placem zabaw Zima to pora roku, podczas której przyroda zapada w sen. Mroźne poranki, rozciągające się na całe niebo szare chmury, opady śniegu lub śniegu z deszczem... Nic dziwnego, że istnieje pokusa, by schować się w ciepłych i przytulnych wnętrzach, zamiast wybrać się na zimowy spacer. A jest tyle do zrobienia i zobaczenia w zimie! Natura daje mnóstwo możliwości do działań sensorycznych. To wspaniałe środowisko, które sprzyja nauce i zabawie. Spacery, obserwacje przyrodnicze, wyjścia w teren, projekty realizowane z naturalnymi okazami zapraszają do eksplorowania i podziwiania otaczającego świata. Świat przyrody to niezwykła przygoda, a także miejsce, w którym dzieci dokonują odkryć, rozwijają wyobraźnię, doświadczają oraz przede wszystkim integrują zmysły. Polisensoryczny charakter natury sprawia, że dla dobrostanu dzieci nie potrzeba drogich zabawek, pomocy terapeutycznych. Wystarczy posłuchać skrzypienia śniegu pod stopami, obserwować obłoczki pary, gdy oddychamy, maszerować przez zaspy... Dzieci-tropiciele mogą zaobserwować zimujące ptaki, dostrzec ślady na śniegu zostawione przez zwierzęta, wpatrywać się w kształty zamrożone w lodowych rzeźbach... Naturalna przestrzeń odpowiada również na potrzeby zmiany, ruchu, wyciszenia i relaksu. Obcowanie z przyrodą uwrażliwia dziecko na piękno, jak również wyzwala opiekuńczy stosunek do niej. Zimowy spacer przyrodniczy h Potrzebne
będą: lupy, lornetki, patyki, igły drzew iglastych, kamyki, woreczki, ewentualnie aparat fotograficzny, przewodnik o drzewach i krzewach, termos z gorącą herbatą i kubeczki, ziarna dla ptaków, atlas ptaków
Wybierzcie się na zimowy spacer. Wsłuchajcie się w odgłosy natury. Korzystając z lup i lornetek, podziwiajcie przyrodę w zimowej szacie. Przytulcie się do drzew. Jeśli spadł śnieg, spróbujcie stworzyć śnieżne rzeźby, które udekorujecie patykami, igłami drzew iglastych, kamyczkami. Rozetrzyjcie śnieg o korę. Znajdźcie duży patyk i narysujcie wzory na śniegu, spróbujcie malować również palcami (oczywiście w rękawiczkach) lub wydeptywać wzory. Uważnie obserwujcie ślady na śniegu – może uda się wam wytropić jakieś zwierzę? Niewykluczone też, że znajdziecie okaz przyrodniczy, który zmieści się w woreczku i będziecie mogli go zabrać ze sobą. h Wariant:
Sfotografujcie drzewa i krzewy w zimowej szacie. Spróbujcie znaleźć w przewodnikach, jakie to drzewa i krzewy. Znajdzie miejsce na przystanek – punkt obserwacyjny. Napijcie się ciepłej herbaty z termosu, rozsypcie wokół siebie w odpowiedniej odległości ziarna dla ptaków. Ciekawe, czy jakiś ptak przyleci do tak powstałej ptasiej stołówki? Po powrocie do przedszkola możecie poszukać w atlasie ptaków, jakie gatunki zaobserwowaliście.
Śnieżne podchody h Potrzebne będą: śnieg w ogrodzie/parku, ewentualnie patyki, kreda, kamienie, kartki ze wska-
zówkami, mąka
Podzielcie się na dwa zespoły. Pierwszy zespół zostawia na śniegu ślady stóp – wydeptuje ścieżkę i chowa się w kryjówce (np. za ścianą budynku). Drugi zespół wyrusza po śladach pierwszej drużyny (w odstępie np. 15 minut, żeby pierwsza drużyna miała czas na schowanie się) i tropi kryjówkę pierwszej ekipy. h Wariant: Jeżeli śnieg nie dopisze, to możecie układać drogowskazy z patyków, rysować strzałki
kredą na kamieniach lub zostawiać kartki ze wskazówkami (np. z narysowanymi charakterystycznymi elementami spotkanymi na drodze do kryjówki lub zagadkami słownymi, liczbą kroków itp.) albo rozsypać ślad z mąki.
9