Poznański prestiż - Grudzień 2020

Page 74

74

Stanisław Moniuszko, Paria

Wśród jednym tchem wyliczanych kompozycji Moniuszki rzadko pojawia się „Paria”. Same kłopoty z tą operą. Chociażby tytuł, niby wskazuje na żeńskiego bohatera – myląca końcówka -a! – jednak „paria” to dawne określenie pariasa, używane nadal w językach wschodniosłowiańskich. Kłopot sprawia też temat, bo akcja opery nie rozgrywa się w umiłowanych i prawdziwie polskich destynacjach: szlacheckim dworku czy góralskiej chacie, lecz w Indiach. Nie zostaje też zachowana równowaga między bohaterami, wszyscy są w tym utworze równie ważni: skrywający swe praw-

Wolfgang Amadeus Mozart, Czarodziejski flet

Jedynie upływ czasu i przyzwyczajenie mogły ukryć nie-

dziwe pochodzenie Idamor, zakochana w nim Neala, która nie waha się w imię miłości porzucić dotychczasowego życia, Akebar stawiający dobro własnej kasty nad uczucia ojcowskie i wreszcie Dżares wytrwale szukający ukochanego syna.

zwykłość Czarodziejskiego fletu. Wybrał Mozart nie włoską operę, której był uznanym już mistrzem, ale niemiecką formę singspielu czy też śpiewogry z mówionymi dialogami i z piosenkami niejednokrotnie zastępującymi arie, a więc formę, która reprezentowała osiemnastowieczną muzykę popularną. Napisał swe dzieło dla teatru Schikanedera, a więc dla ludowej publiczności z wiedeńskich przedmieść i wypełnił je tym typem poczucia humoru, który tak drażnił u Mozarta arystokratów i który przepełnia jego korespondencję. Wreszcie Mozart, wolnomularz i zwolennik ideałów francuskiego oświecenia, komponu-

Giuseppe Verdi, Rigoletto

Premiera Rigoletta w weneckim teatrze La Fenice w 1851

jąc muzykę do libretta Schikanedera, pozwolił sobie na

roku była kolosalnym triumfem, którego nie zaćmiło legen-

szczelne wypełnienie Czarodziejskiego fletu wolnomular-

darnie złe wystawienie tej opery zaraz potem w Bergamo.

ską symboliką i rewolucyjnymi przesłaniami. Norbert Elias,

Niewiele jednak brakowało, by wenecką publiczność omi-

niemiecki socjolog, widział w Mozarcie pierwszego artystę

nęła okazja do śpiewania na ulicach La donna è mobile.

dążącego do prawdziwego wyzwolenia, jako muzyka i jako

Był bowiem ktoś bardzo wpływowy, komu Rigoletto nie

człowieka nisko urodzonego. Czarodziejski f let jest jed-

podobał się, zanim nawet powstał: austriacka cenzura repre-

nym z najważniejszych dokumentów tej postawy. „Nazbyt

zentowana przez urzędnika o nazwisku de Gorzkowski.

masońskie, ale piękne” – powiedział o tym dziele w fil-

Austriacy, a jeszcze przed nimi Francuzi, zakazali wysta-

mie Amadeusz wymyślony przez reżysera Antonio Salieri.

wiania dramatu Victora Hugo, do którego sięgał Verdi.

„Godne największych monarchów” – powiedział prawdziwy Salieri.

Trywialny, obsceniczny, wulgarny – twierdził de Gorzkowski. Dlaczego więc ustąpił? Ustąpił, ponieważ nie chodziło oczywiście o „wulgarność”, lecz o obraz władzy królewskiej. W taki sposób króla Francji, Franciszka I, mógł sportretować tylko rewolucjonista albo bonapartysta. Trzeba było

Spektakle dostępne na stronie www: opera.poznan.pl/spektakle-online

więc przenieść akcję z Francji do Włoch, a Walezjuszy zastąpić Gonzagami. I, rzecz dziwna, obrażanie włoskich książąt nie wydało się już de Gorzkowskiemu tak groźne, jak obrażanie króla Francji. La donna è mobile, najbardziej cyniczna z królewskich arii, mogła zabrzmieć na ulicach.

zdj ęc ia : Materiały promocyjne organizatorów

wydarzenia

Będzie się działo


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.