Lady's Club nr 2 (65) 2020

Page 45

EROTYKA

SEKS DLA WYOBRAŹNI

Fot. Pexels.com

Z KATARZYNĄ NOWAKOWSKĄ, DO TEJ PORY ZNANĄ POD PSEUDONIMEM K.N. HANER, AUTORKĄ NOWEJ POWIEŚCI EROT YCZNEJ SKANDAL, ROZMAWIA STANISŁAW BUBIN

Zna pani taki rysunek satyryczny Andrzeja Mleczki, na którym nosorożec spółkuje z żyrafą? Podpis głosi: Obywatelu, nie pieprz bez sensu! Z pani najnowszej książki wynika, że – excusez moi! – pieprzyć (się) trzeba często, ale ze smakiem. Wtedy ma to sens. Zgadza się?

Pięć lat na rynku czytelniczym, bestsellerowe tytuły: Zakazany układ, Sny Morfeusza, Sponsor, Złe miejsce. Ponad 300 tys. sprzedanych egzemplarzy. Żyć nie umierać. Niejeden autor pewnie zazdrości pani powodzenia i wysokich honorariów?

Jak pan to tak wymienia, naprawdę brzmi imponująco (śmiech)! I faktycznie, łatwo o zazdrość, ale ja jej nie odczuwam. Może dlatego, że sama nikomu niczego nie zazdroszczę i nie patrzę na innych pod tym kątem.

Jak w pruderyjnej, katolickiej Polsce, w której edukacja seksualna ma być zakazana i karana, zostaje się najpopularniejszą autorką powieści erotycznych? Czy tam, gdzie pani mieszka, miejscowy pleban nie wyklął pani jeszcze z ambony?

Fot. Archiwum autorki

Czy ja wiem? Nie wydaje mi się, żeby był w tym głębszy sens. Pieprzyć (się) każdy powinien tyle, ile chce i jak chce. Mnie nic do tego. Nie mam zamiaru zaglądać nikomu do łóżka i rozliczać go z jakości czy częstotliwości stosunków. Powieść to coś zupełnie innego. Tam seks ma zaspokoić wyobraźnię czytelniczek. A co panie robią po zamknięciu książki, to już ich prywatna sprawa. Nie mam zamiaru nikogo edukować i inspirować w tych sprawach. Polki doskonale wiedzą, czego chcą. Myślę, że niejedna moja czytelniczka mogłaby zaskoczyć wielu panów. Być może i pana, skoro pan mi tu o żyrafach, a ja o bzykaniu... (śmiech)

KATARZYNA NOWAKOWSKA Hmm… Nie wiem, zapytam go. Może da się udobruchać, jak zasponsoruję dzwon w plebanii. To by było coś! Hemingway ma Komu bije dzwon, a Nowakowska miałaby… swój dzwon.

Jaka jest pani recepta na sukces literacki? Dlaczego postawiła pani na seks i erotykę w swoich książkach? Jak to się zaczęło, od czego?

Recepta na sukces? Wytrwałość. W tej branży bardzo rzadko zdarza się, że już pierwsza wydana powieść daje status bestsellera. Ja pracowałam na to długich pięć lat. I nadal pracuję. Nie można spocząć na laurach i stwierdzić, że mam już z górki. Bo za chwilę stanę przed kolejną górą, trzeba będzie ją jakoś pokonać, a nie zawsze jest łatwo. Moja agentka i wiele innych osób powtarzają mi, że po prostu mam talent do pisania, a tego chyba nie da się nauczyć. Można oczywiście pisać lepiej lub gorzej, ale sprawić, by czy-

N R 6 5 / 2 0 2 0 • L A DY ’ S C L U B

43


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.