Lady's Club nr 2 (65) 2020

Page 64

FELIETON

W

powieści

ŻÓŁĆ

Ziarno

prawdy

Zygmunta Miłoszewskiego

żółć została zdefiniowana jako najbardziej polskie ze

Zbudowane wyłącznie z polskich znaków diakrytycznych, jak żadne inne opisuje drzemiące w nas, Polakach, pokłady gniewu, bezinteresownej zawiści i nie dającej się niczym usprawiedliwić złości.

C

hwytliwe to sformułowanie, działające na wyobraźnię. Któż z nas z łatwością nie wskaże w kręgu znajomych dyżurnych zawistników i plotkarzy, szukających okazji, by dać upust kłębiącym się gdzieś przy wątrobie emocjom? Nie wątpię również, że wskazaniu tych złośników towarzyszyć będzie podświadoma kreacja własnego obrazu, krystalicznego niczym woda w górskim jeziorze. Przypowieść o źdźble i belce w oku nie traci nic z aktualności, mimo upływu dwóch tysięcy lat od jej powstania. Przypowieść ma jednak charakter uniwersalny i tak traktować trzeba ludzką potrzebę uwalniania zalegających w trzewiach pokładów żółci. To cecha gatunku. Jednakowo skutecznie potrafią robić to zimnokrwiści Skandynawowie, jak i rozedrgani z emocji Latynosi. Nie odstają od nich miłujący ordnung und alles klar Germanie i mniej poukładani potomkowie Franków. Żółć buzuje we flegmatycznych Brytyjczykach i w narwanych mieszkańcach Orientu. Możemy przykładać różne miary – wyznaniowe, narodowościowe, geograficzne czy kulinarne – i za każdym razem uzyskamy ten sam efekt. Żółć ochoczo pcha się na zewnątrz. Po co wspominam tę międzynarodówkę żółci? Z dwóch powodów. Po pierwsze, nie chcę piętnować wyłącznie mieszkańców kraju nad Wisłą, bo podobnie jest na całym świecie. Jednak po drugie, moja chata z kraja, na swoim podwórku wyraźniej widzę żółte wykwity chamstwa

62 L A DY ’ S C L U B • N R 6 5 / 2 0 2 0

i liszaje hejtu. Koronawirus, który uwięził nas w domach, sprawił, że nagle mnóstwo osób zapragnęło podzielić się ze światem swoimi przemyśleniami na każdy temat. Lwia część tej grupy samozwańczych komentatorów rzeczywistości zapomniała, że milcząc można zostać uznanym za niemądrego, ale odzywając się, rozwiewa się wszelkie wątpliwości. I stało się! Przeznaczasz miliony na walkę z epidemią? Jesteś hipokrytą i pozerem, a poza tym na pewno mógłbyś dać więcej. Nie dajesz albo nie mówisz o tym? Jesteś skąpcem i egoistą. Rząd podejmuje decyzję o nieograniczaniu zasad swobodnego poruszania się? Toż to banda nieodpowiedzialnych idiotów! Inny rząd zawiesza wolność gromadzenia się i wprowadza zakaz chodzenia do lasu? To dyktatura! Łamią nasze prawa! Nagle największym problemem staje się to, że na wniosek UE Netflix obniżył jakość streamingu. Nieważne, że zrobiono to w celu zwiększenia miejsca w sieci dla służby zdrowia i edukacji... Właśnie, à propos edukacji!... Lincz medialny na paniach prowadzących programy edukacyjne w TVP przerósł wszystko, co mogłam sobie wyobrazić. Część prowadzących niewątpliwie nie sprostała zadaniu, które przed nimi postawiono. Myliły się, zacinały, wyglądały żałośnie, zdecydowanie nie podołały, ale – pytam – który z internetowych mądrali by podołał? Żaden! Kamera paraliżuje

Fot. Magdalena Ostrowicka

słów.

MARTA ZDANOWSKA największych nawet fachowców. W takich warunkach, w jakich przyszło nagrywać nauczycielkom, nie podołałby nikt. Ludzie odpowiedzialni za program Szkoła TVP, zarówno ci z telewizji, jak i z MEN, zostawili biedne kobiety same sobie i wyrządzili im ogromną krzywdę. Nikt przy zdrowych zmysłach nie postawi amatora przed kamerą i nie każe mu mówić przez kwadrans. Fuszerka i niekompetencja odpowiedzialnych za program powinna zostać przykładnie i surowo ukarana. To jednak temat na osobny tekst, ponieważ znacznie większe szkody przyniosła reakcja internetowego motłochu. Grzebano w życiu rodzinnym prowadzących, publikowano obraźliwe filmy i memy, do których używano prywatnych zdjęć nauczycielek. A to nie były celebrytki świecące golizną i pustosłowiem, które żyją z eksponowania się w mediach na wszelkie sposoby, tylko nasze sąsiadki i koleżanki, znajome ze sklepu i parku. Zwykłe ko-

biety, którym zleceniodawca nie potrafił zapewnić elementarnych warunków do pracy. I wystarczyło, że znalazł się jeden taki frustrat plujący żółcią, a dołączali do niego następni, byle więcej, byle ostrzej, byle dopiec, obrzydzić, splugawić, zohydzić! Można ująć to dyplomatycznie: To nie tylko brak kultury i elementarnej umiejętności współżycia społecznego, lecz także nie do końca wykształcona w procesie rozwoju i wychowania kontrola swoich emocji. Wolę jednak użyć słów brytyjskiego pisarza Terry’ego Pratchetta: Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela, podzielonemu przez liczbę uczestników. Zastanów się, czy byłeś w tym tłumie? Koronawirus w końcu ustąpi, wynurzymy się z naszych wirtualnych kojców, lecz żółć, która wylała się na forach i w mediach społecznościowych, pozostanie. Internet nie zapomina, a żółć zostawia trudne do wywabienia ślady.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

EWA KASSALA O NASZYM MAŁYM ZIEMSKIM RAJU

3min
pages 78-80

W ŁADCY CZASU W RECENZJI ADAMA ZDANOWSKIEGO

4min
page 71

LISTY Z MONACHIUM. CZY ZNASZ KOGOŚ DO SPRZĄTANIA

3min
page 70

MIŁOŚĆ MARII I PIOTRA

7min
pages 65-67

TAJNE ŁAMANE PRZEZ POUFNE

4min
pages 68-69

ŻÓŁĆ. FELIETON MARTY ZDANOWSKIEJ

3min
page 64

MIASTO PRZYJAZNE DLA PIESZYCH? TO MOŻLIWE DZIĘKI WOONERFOM

4min
pages 62-63

JOLANTA KUBATEK RADZI JAK ZAŁOŻYĆ WIZYTÓWKĘ W GOOGLE

5min
pages 60-61

KSIĄŻKI NA GORĄCE LATO Z WYDAWNICTWA ZYSK I S-KA

5min
pages 56-57

AMIRITA: ŚPIEWA MOJE POLSKO BURIACKIE SERCE

4min
pages 58-59

JAK SPRYTNIE ZABIĆ PRUSAKA. RECENZJA

5min
pages 54-55

SEKS DLA WYOBRAŹNI. WYWIAD Z KATARZYNĄ NOWAKOWSKĄ

21min
pages 45-51

ZDROWIE BEZ FARMAKOLOGII CZYLI DBAJMY O HORMONY

20min
pages 13-22

KAŻDA GŁOWA JEST DLA MNIE RZEŹBĄ MÓWI MONIKA SZUTA Z ATELIER MAROMI

8min
pages 36-38

DOROTA BOCIAN ANALIZUJE NARCYZA

10min
pages 26-29

ROZMOWA Z MNICHEM BUDDYJSKIM GILLESEM CHAMBORAIRE Z OPOLSZCZYZNY

5min
pages 42-44

JUSTYNA SUCHANEK: JAK SIĘ NIE ZABIĆ I NIE ZWARIOWAĆ

10min
pages 39-41

WYWIAD NUMERU Z CELINĄ PIWKO-JELONEK WŁAŚCICIELKĄ MARKI FACELOVE W BIELSKU-BIAŁEJ

10min
pages 8-12

PRZEDSTAWIAMY: ANNA STOKŁOSA AUTORKA „WAŻKI

9min
pages 23-25
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.