74 Moto
RANGE ROVER VELAR – wyrafinowana elegancja
J
Gdyby był aktorką – byłby Audrey Hepburn. Delikatny, wysublimowany, a jednak z pazurem. Gdyby był piosenkarką byłby Amy MacDonald – akustyczny, a jednak energetyczny. Nawiązujący swoimi detalami do brytyjskich symboli narodowych, tradycjonalista w nowoczesnym, wysmakowanym wydaniu. Range Rover Velar P400 R-Dynamic. tekst i zdj ęcia : Alicja Kulbicka
asny, przestronny, z panoramicznym dachem potęgują-
cym wrażenie jasności wewnątrz kabiny. Kremowo-
czarne, skórzane fotele perforowane w symbol f lag i Wiel k iej Br y tan i i, z genialnie wygodnymi poduszkami na zagłówkach. Nie bez powodu materiał, z którego je wykonano, nazwano Windsor. Podobnie głośniki Meridian sound, na których delikatny wzór brytyjskiej flagi jest równie dobrze widoczny.
glamour. Szybkie ustawienie właściwej pozycji za kierownicą za pomocą selektora z boku fotela i mogę ruszać. I tu niespodzianka. A w zasadzie dwie. Pierwsze odkrycie – mogę zapamiętać ustawienia fotela! Niby szczegół, jednak rzadko ostatnio dostępny w testowanych przeze mnie samochodach. A to takie przydatne. Szczególnie, jeśli z jednego samochodu korzystają dwie osoby. A komu to się nie zdarza? Kiedy jedno z aut przed domowym garażem zastawione jest przez drugie, o ile przyjemniej jest nie wkurzać się na swoją połowę, że wszystkie ustawienia są pozmieniane? A wystarczy
Detale, ale jakże istotne dla gadżeciarzy. Trzy czytelne
jeden przycisk, który być może oszczędziłby wielu rodzin-
wyświetlacze, z których na pierwszy patrzymy poprzez
nych waśni... I odkrycie numer dwa – dźwignia zmiany bie-
kolumnę kierownicy, a dwa pozostałe znajdziemy na środ-
gów. Niewysuwane pokrętło wprowadzające mnie w kon-
kowej konsoli. Czytelne, zrozumiałe i co ważne dla moto-
fuzję tylko prawdziwa dźwignia. Nowoczesna, a jednak
ryzacyjnej sroki zachwycającej się błyskotkami – bardzo
oldfashion. Intuicyjna i zgrabna. Jeszcze tylko telefon.